Skocz do zawartości
IGNORED

Klub miłośników Audio Academy


goliatpl
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam za delikatny off-topic, ale mimo wszystko uważam, że gdzie, jak nie na tym forum, mogę zadać to pytanie :) Jest to pytanie natury językowej.

 

Jestem audiofilem, słuchanie muzyki na wysokiej klasy sprzęcie, jak również odsłuchiwanie jej pod kątem analizy toru sprzętu, jest moją pasją. Pasją jest również śledzenie nowości na rynku audio. Jak się ta pasja nazywa pod kątem językowym? Audiofilizm? Jakoś inaczej? Bo przyznam, że zgłupiałem.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za delikatny off-topic, ale mimo wszystko uważam, że gdzie, jak nie na tym forum, mogę zadać to pytanie :) Jest to pytanie natury językowej.

 

Jestem audiofilem, słuchanie muzyki na wysokiej klasy sprzęcie, jak również odsłuchiwanie jej pod kątem analizy toru sprzętu, jest moją pasją. Pasją jest również śledzenie nowości na rynku audio. Jak się ta pasja nazywa pod kątem językowym? Audiofilizm? Jakoś inaczej? Bo przyznam, że zgłupiałem.. :)

Klub -Studio 16Hertz post #18300 może to być rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam off-topic :) Słyszałem ostatnio statystyki odsłuchiwanych gatunków muzycznych przez polaków. Wiecie ile osób procentowo słucha jazzu? :)

Strzelajcie?! ;)

Pewnie ma się to jak oglądanie jazdy figurowej na lodzie do oglądania piłki nożnej :P

 

7% ? ;)

rpi3, digione, tara labs, audio gd, vincent 226mk2, chord epic twin, audio academy rhea

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klub -Studio 16Hertz post #18300 może to być rozwiązanie

Serio? Masz na myśli "Piosenka Audiofila, Audiomaniaca i innych Audio zakręconych, Audio porąbanych :-)"? Przecież zapytałem, jak się nazywa pasja bycia audiofilem i co mam sobie wybrać? Audiofil, audiomaniac, Audio zakręcony, czy Audio porąbany? Przecież zupełnie nie o to chodzi :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Wy się dziwicie jak taka muzyka jest wszędzie kreowana. Radio, telewizja, markety, fryzjer, WC na dyskotece wszędzie tam leci komera. Nawet jak się nam na początku coś nie podoba to z biegiem czasu i tak nam zostanie to upchnięte do głowy.

Edytowane przez MrSalieri
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten klub nieustannie mnie zadziwia.

Od miesiąca jestem posiadaczem Hyperionów. W poszukiwaniu cennych informacji, porad, opinii przebrnąłem w ostatnim czasie przez większą część tego wątku. Wiele się dowiedziałem, ale ilość off topu przez jaki trzeba się przebić jest niesamowita. Żenujące przepychanki AA/Studio16Hz to już w ogóle mistrzostwo.

Podzieliłem się kilkoma wrażeniami z poszukiwań wzmacniacza do Hyperionów, z prośbą o jakieś propozycje (wydawało mi się, że gdzie jak gdzie, ale klub miłośników AA to odpowiednie miejsce). Dostałem jedną konkretną odpowiedź (bogus 18 – dzięki za dodatkowe info na priv), poza tym dowiedziałem się, że tak właściwie to mam średnie głośniki, słaby CD (ale brak propozycji jaki jest dobry, istotne że mój jest słaby) i poczytać to sobie tutaj mogę o wymianie bezpieczników, lamp (czy to nie temat do klubu Vincenta ?), o listwach zasilających. Teraz okazuje się z kolei, że jazzu nie słucha aż 99% ludzi i w związku z tym na pewno słuchają jakiegoś chłamu, a ci co mówią że słuchają rocka to i tak wcale go nie słuchają.

 

Panowie, pokój temu domowi, idę dalej…..

Arcam SA30 + Tannoy Revolution XT 8F

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serio? Masz na myśli "Piosenka Audiofila, Audiomaniaca i innych Audio zakręconych, Audio porąbanych :-)"? Przecież zapytałem, jak się nazywa pasja bycia audiofilem i co mam sobie wybrać? Audiofil, audiomaniac, Audio zakręcony, czy Audio porąbany? Przecież zupełnie nie o to chodzi :/

Audio to słowo pochodzi z łaciny

Philos z greki .

Połączenia ich w jedno słowo Audiofil

można odmienić na audiofilizm

jako że określenie osób miłujących

wysokiej wierność dźwięk nie ma

korzeni w języku polskim wydaje

się dziwnie brzmiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio to słowo pochodzi z łaciny

Philos z greki .

Połączenia ich w jedno słowo Audiofil

można odmienić na audiofilizm

jako że określenie osób miłujących

wysokiej wierność dźwięk nie ma

korzeni w języku polskim wydaje

się dziwnie brzmiące.

No właśnie, brzmi to dość zastanawiająco, co więcej, nie znalazłem nigdzie konkretnej odpowiedzi, dlatego zdecydowałem się na ten drobny "off-topic". Myślę, że jeśli rozmowa nadal dotyczy audio, a nie np "wacików", to raz od święta nikt się nie pogniewa. bogus18, dzięki za podpowiedź :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podzieliłem się kilkoma wrażeniami z poszukiwań wzmacniacza do Hyperionów, z prośbą o jakieś propozycje (wydawało mi się, że gdzie jak gdzie, ale klub miłośników AA to odpowiednie miejsce). Dostałem jedną konkretną odpowiedź (bogus 18 – dzięki za dodatkowe info na priv),

Sporo było w tym wątku mówione na temat wzmacniaczy do Hyperion IV, zatem pewnie mało jest chęci by się powtarzać. Polecam się cofnąć bardziej wstecz. Z tego, co pamiętam, jest też założony na forum osobny temat dotyczący doboru wzmacniacza do Twoich kolumn.

poza tym dowiedziałem się, że tak właściwie to mam średnie głośniki

W swojej cenie nie są średnie, można powiedzieć, że wręcz znakomite :) W skali bezwzględnej może i są średnie ale to i tak dużo, zwłaszcza patrząc na zachodnią, wiele droższą konkurencję :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten klub nieustannie mnie zadziwia.

Od miesiąca jestem posiadaczem Hyperionów. W poszukiwaniu cennych informacji, porad, opinii przebrnąłem w ostatnim czasie przez większą część tego wątku. Wiele się dowiedziałem, ale ilość off topu przez jaki trzeba się przebić jest niesamowita. Żenujące przepychanki AA/Studio16Hz to już w ogóle mistrzostwo.

Podzieliłem się kilkoma wrażeniami z poszukiwań wzmacniacza do Hyperionów, z prośbą o jakieś propozycje (wydawało mi się, że gdzie jak gdzie, ale klub miłośników AA to odpowiednie miejsce). Dostałem jedną konkretną odpowiedź (bogus 18 – dzięki za dodatkowe info na priv), poza tym dowiedziałem się, że tak właściwie to mam średnie głośniki, słaby CD (ale brak propozycji jaki jest dobry, istotne że mój jest słaby) i poczytać to sobie tutaj mogę o wymianie bezpieczników, lamp (czy to nie temat do klubu Vincenta ?), o listwach zasilających. Teraz okazuje się z kolei, że jazzu nie słucha aż 99% ludzi i w związku z tym na pewno słuchają jakiegoś chłamu, a ci co mówią że słuchają rocka to i tak wcale go nie słuchają.

 

Panowie, pokój temu domowi, idę dalej…..

Jeśli nie dostajesz odpowiedzi, jakiej oczekujesz, to myślę, że warto zwyczajnie się przypomnieć lub dopytać. Sprzeczki i rozbieżności zdań są wszędzie. A o gustach się nie dyskutuje. Dzięki, że byłeś z nami tyle, ile chciałeś, pokój z Tobą i powodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam mozesz zapytac na priv, oczywiscie offtopu jest duzo bo wymieniamy sie tez informacja o muzyce.A same Hyperiony wg mnie sa srednie nawet w swoim zakresie cenowym ( ale nigdy nie powiedzialbym ze zle). Sprawdz xindaka pam, vicka 237, atolla 200 czy hegla 300.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten klub nieustannie mnie zadziwia.

Od miesiąca jestem posiadaczem Hyperionów. W poszukiwaniu cennych informacji, porad, opinii przebrnąłem w ostatnim czasie przez większą część tego wątku. Wiele się dowiedziałem, ale ilość off topu przez jaki trzeba się przebić jest niesamowita. Żenujące przepychanki AA/Studio16Hz to już w ogóle mistrzostwo.

Podzieliłem się kilkoma wrażeniami z poszukiwań wzmacniacza do Hyperionów, z prośbą o jakieś propozycje (wydawało mi się, że gdzie jak gdzie, ale klub miłośników AA to odpowiednie miejsce). Dostałem jedną konkretną odpowiedź (bogus 18 – dzięki za dodatkowe info na priv), poza tym dowiedziałem się, że tak właściwie to mam średnie głośniki, słaby CD (ale brak propozycji jaki jest dobry, istotne że mój jest słaby) i poczytać to sobie tutaj mogę o wymianie bezpieczników, lamp (czy to nie temat do klubu Vincenta ?), o listwach zasilających. Teraz okazuje się z kolei, że jazzu nie słucha aż 99% ludzi i w związku z tym na pewno słuchają jakiegoś chłamu, a ci co mówią że słuchają rocka to i tak wcale go nie słuchają.

 

Panowie, pokój temu domowi, idę dalej…..

 

 

Proszę się nie złościć i postarać nas zrozumieć :) Wałkujemy tutaj tego typu pytania już od 8 lat. Wszystko w tym klubie zostało już napisane. Wystarczy poszukać we wcześniejszych wpisach. Trudno, żebyśmy w tym miejscu mieli ograniczać się do odpisywania "nowym" na w kółko te same pytania...? :)

One już zostały "przerobione" Tylko, że niektórym nie chce się pogrzebać w temacie... Klubowicze z dłuższym stażem mogą i chcą sobie czasami pogawędzić o muzyce, podkładkach, czy bezpiecznikach - co w tym złego? Wszystko i tak obraca się wokół muzyki :)

 

Z racji tego iż Twoje odczucia co do brzmienia Vincenta SV-237mk są zgoła odmienne od moich nie czuję się kompetentny aby nakierowywać na coś innego bo nie wiem jaki będzie u Ciebie efekt? W mojej ocenie być może zawiodło źródło, które mogło coś wyeksponować w torze z Vincentem, a ten to zwyczajnie podkreślił. Może akustyka, a może jeszcze coś innego? Cholera wie. Musisz sam przebrnąć przez tą drogę.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Proszę się nie złościć i postarać nas zrozumieć :) Wałkujemy tutaj tego typu pytania już od 8 lat. Wszystko w tym klubie zostało już napisane. Wystarczy poszukać we wcześniejszych wpisach. Trudno, żebyśmy w tym miejscu mieli ograniczać się do odpisywania "nowym" na w kółko te same pytania...? :)

One już zostały "przerobione" Tylko, że niektórym nie chce się pogrzebać w temacie... Klubowicze z dłuższym stażem mogą i chcą sobie czasami pogawędzić o muzyce, podkładkach, czy bezpiecznikach - co w tym złego? Wszystko i tak obraca się wokół muzyki :)

 

Z racji tego iż Twoje odczucia co do brzmienia Vincenta SV-237mk są zgoła odmienne od moich nie czuję się kompetentny aby nakierowywać na coś innego bo nie wiem jaki będzie u Ciebie efekt? W mojej ocenie być może zawiodło źródło, które mogło coś wyeksponować w torze z Vincentem, a ten to zwyczajnie podkreślił. Może akustyka, a może jeszcze coś innego? Cholera wie. Musisz sam przebrnąć przez tą drogę.

 

Pozdrawiam

Co do akustyki i ustawienia kolumn. Mialem identyko odczucia z Vincentem jak walczylem z akustyka. Podbijalo mi strasznie bas i zlewala sie gora z wysokim srodkiem. Zastosowalem 2 panele z welny Pt80 i teraz gra miodowo. Ja bym sie pobawil z akustyka na powaznie. Goliat ma 100 % racji. Nie mowiac jiz o Vicku ale nawet o innym wzmaku. Warto przyjrzeć się miejscu w ktorym sluchamy. Mozna sie zdziwic.

Edytowane przez szczypior88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czuję się usprawiedliwiony przez Goliata dlatego chciałbym jeszcze pociągnąć wątek o tym czego Polacy słuchają. Myślę , że indagowani we wspomnianej ankiecie mimo wszystko mówili o swoich upodobaniach, preferowanych gatunkach muzyki, o tym co brzmi w ich domach ale nie mówili czego słuchają. Bo jak sobie wyobrażacie słuchanie disco polo, który to gatunek pewnie dominuje, no nie da się. Ale tu należałoby zdefiniować pojęcie słuchania. Ja na swój prywatny użytek rozumię to następująco: zamykam się w pokoju, rozsiadam się wygodnie , żadnych komórek, tabletów i innych pierdoletów a jedyne zajęcie jakiemu się oddaję to słuchanie, tylko i wyłącznie. Każde inne słuchanie to słyszenie. Dlatego nie mogę o sobie powiedzieć, że słucham jazzu choć ta muzyka wybrzmiewa u mnie w domu dość często np. gdy rysuję w tle leci ostatnio Marcus Miller lub mój ulubiony Nigel Kennedy, jazzem też często rozgrzewam sprzęt. Ale żeby go słuchać - nie potrafię. No ale to temat na inną bajkę, nie będę Was zanudzał, tym bardziej, że za parę dni ponudzę trochę o słuchaniu bezpiecznika. Za to w grupie naprawdę słuchających muzyki fani jazzu zapewne stanowią już znacznie większy odsetek , choć my słuchający rocka większy:).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ja ze swojej strony polecam polski zespół TIDES FROM NEBULA. Muzyka bez wokali - po za wyjątkiem z najnowszej płyty, gdzie kobieta "śpiewa" choć śpiew to to nie jest :) zawodzenie?

 

Jedną z płyt, drugą w ich kolekcji EARTHSHINE nagrali ze Zbigniewem Preisner - to od niej u mnie wszystko się zaczęło. Gdy pierwszy raz usłyszałem ich na słuchawkach w Empiku to ciary mi przeszły.

 

Polecam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, no, p. Michale z tej strony to Pana nie znałem :))). Rekomendacja taka, że w ciemno zamówiłem tego Dokkena. Następnym razem jak będzie Pan chciał tę z dołu pognębić to proponuję KISS - Creatures of the Night, świeżość i CIĘŻKIE bębny.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.