Audio Show 2009

pershuasion · 9 Listopada 2009

Mr.G, 9 Lis 2009, 00:58

>Byłem pierwszy raz na AS2009 i impreza bardzo mi sie podobała aczkolwiek sporo minusów też

>zauważyłem.

>

>Minusy:

>- Wszyscy amatorzy fotografii ze swoimi lustrzankami i dodatkowymi lampami. Ciężko jest robić te

>zdjęcia pomiędzy utworami?

Każdy, kto TU wklei choć jedną fotkę z audioszoł- jest niniejszym podejrzany, o brak elementarnego wyczucia, wychowania, kindersztuby oraz słuchu (czyli podstawowej audiofilskiej kompetencji).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 9 Listopada 2009

>> Milimetr, 9 Lis 2009, 09:01

"Zupełnie nie łapię koncepcji serwera muzycznego służącego przegrywaniu płyt CD. To mam te płyty pożyczać od sąsiadów, czy przegrywać swoje własne? Jeżeli swoje własne, to po co mam je w ogóle przegrywać - idea lepszej dostępności jest ok, ale nie za te pieniądze."

Żeby:

- nie było błędów odczytu z niektórych płyt. Jak zgrywam swoje, bywa że napęd pracuje z prędkością 0.1x - i dopiero po wielu przejazdach udaje się skorygować do bezbłędności. Napęd optyczny on-line sobie nie poradzi, choćby miał nie wiem jak duży bufor.

- brak szumów mechaniki napędu optycznego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chris D · 9 Listopada 2009

Kolejna udana wystawa.

Parę moich spostrzeżeń:

- zwycięstwo papieru i jedwabiu. Jestem zwolennikiem twardych membran, (chociaż nie metalowych), ale moim zdaniem najwyższą klasę i kulturę brzmienia pokazały właśnie klasyczne przetworniki – Scan-Speak i Usher (a może nawet w innej kolejności: Usher i Scan-Speak). Bardzo dobre kolumny z Akkusa i z nowej polskiej firmy, której nazwy w tym momencie nie potrafię przywołać. Zresztą wszyscy polscy konstruktorzy wypadli dobrze i nie ma najmniejszych powodów do kompleksów.

- największą popularność w rodzimych konstrukcjach zyskał aluminiowy kopułkowy Seas – co nie dziwi zważając na cenę i niezliczone peany w Internecie. Niezły głośnik, ale jak dla mnie jego cena jest dobrze skalkulowana.

- WLM Stella Monitor – tak dużo za tak niewiele. Zrobić nieźle grające zestawy w których koszt wszystkich przetworników nie przekracza 300PLN to mistrzostwo – oczywiście nie wliczam subwoofera wielkości pralki.

- Serwer muzyczny odtwarzający flac w Audiofast produkcji samego wystawcy – funkcjonalność, wygoda i wygląd – zainspirował mnie do tego stopnia, że już zabieram się za projektowanie takiej rzeczy dla siebie. Poza tym - jak zwykle u tego wystawcy - prawdziwy hi-end.

- JBL K2 – rewelacyjny dźwięk, no, ale z tym starannym i ograniczonym doborem nagrań inaczej być nie mogło.

O porażkach nie napiszę, bo zajęłoby to ze dwie strony.

Moje top-5 kolumny, kolejność przypadkowa, bo charakter brzmienia bardzo odmienny:

- Magnepan

- Wilson Audio

- JBL K2

- Lipinski Sound

- chyba jednak tylko cztery...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

9 Listopada 2009

Milimetr, 9 Lis 2009, 09:01

>Moje 0.03 zł z wystawy:

>

Chciałem coś napisać ale okazało się, że jest już gotowe :)

Ponieważ odczucia Milimetra zgadzają się z moimi poprzestanę na złożeniu gratulacji i uszanowania koledze z tytułu doskonałego gustu, osłuchania i wiedzy :)

pozdrawiam

vasa

**Piopio** · 9 Listopada 2009

Witam !

Widzę, że generalnie opinie o sprzęcie się zgadzają.

Dla mnie oczywistą rewelacją był system MBL - takiej sceny 3D w życiu nie słyszałem. Klasyka zapierała dech w piersiach. Najbardziej rozdzielczy system jaki słyszałem w życiu. Niestety idealny nie jest. Po pewnym czasie ta szczegółowość może męczyć - umierałem z zachwytu dopóki nie usłyszałem Smooth Criminal Michela Jacksona. Wokal był jakiś karykaturalnie ostry. Co nie zmienia faktu żebym nabył te kolumny gdybym miał tyle kasy.

Focal/JmLab Utopia Maestro - jak zawsze świetnie.

MBL i Maestro jako jedyne dały namiastkę uczestniczenia w spektaklu muzycznym.

Cabasse - super dźwięk koncertowy. Wszystko powiększone 3 krotnie. Jak to na koncercie.

Dynaudio - super ale nie za tą cenę.

Z rzeczy dla ludzi: zjawiskowo oczywiscie zagrały WLM, Harpia Acoustic i REGA - taki dźwięk z tak małych kolumn !

Dużo systenmów zagrało dobrze ale bez rewelacji biorąć pod uwagę cenę.

Generalnie wystawa lepsza niż w zeszłym roku. Więcej dobrego dźwięku.

Ciekawe były jeszcze Sensusaudio - ale nie za tą cenę !!! max 10k !!!

Pozdrawiam forumowiczów z Harendy - szkoda, że większości nie poznałem !

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gregaudio · 9 Listopada 2009

eMiL, 8 Lis 2009, 17:42

>Największym zaskoczeniem było brzmienie tub Avantgarde Acoustic, rammstein wymiatał niesamowicie.

>Wspaniałe, bezpośrednie i niczym nieskrępowane wokale:)

mlb

>Podpisuję się obiema rękami. Dla mnie najlepszy dźwięk tegorocznego AS, wyszedłem z tego pokoju >oczarowany. Rewelacja. Trochę słychać było niedostatki cyfrowego źródła, poprosiłem o podłączenie >winylu ale coś się zepsuło a nie miałem czasu więcej czekać.

Najlepsze co usłyszałem na AS i poczułem sie jakbym słuchał w domku lub w klubie live. Wokale znakomite z energią ekspresją bez przerysowań i sybilantów. Zaskoczenie bo słuchałem kiedys innego modelu który mnie rozczarował.Tym razem ten model pokazał klasę brawo dla przedstawiciela firmy. Instrumenty dęte i skrzypce duży realizm i naturalna prezentacja z dobrą barwą i dużą dawką emocji.

Zdecydowanie mój dzwięk który staram sie wyłuskać z moich gratów , to nurt brzmienia który mnie wzrusza.Oczywiście zawsze mozna sie przyczepic do drobiazgów ale można sobie darować przy takiej klasie . Dla tego odsłuchu i dla miłego spodkania przy piwku warto było przyjechać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

regis · 9 Listopada 2009

Witam, kilka słów dorzucę od siebie.

Podstawowa zasada AS2009 (na pewno w Sobieskim) - mniejsze kolumny = lepszy dźwięk.

Jako zagorzały fan naima pojechałem posłuchać zestawów tej firmy i... no jak co roku. bez porażki ale absolutnie bez ukazania tego, co systemy potrafią. Ovatory powinny grać w 5/10 x większym pokoju, z czym zgodził się niezwykle ironiczny Pan Prezentator ("co mi pan tu z tym radiohaed, jakieś nieporozumienie, co to za muza, inraibows to jakaś porażka, ale... specjalnie dla pana puszczę:). 10 razy lepiej brzmiało uniti ze spendorami w pokoju obok, ale to i tak nie to. Nie zgadzam się przy tym z opiniami powyżej, że naim słabo bo po raz kolejny na swoich kolumnach - gram na arivach i wiem co potrafią (po porównaniu w spokojnych warunkach z kilkunastoma lepszymi, droższym i bóg wie jakimi kolumnami). Po prostu za małe pokoje i chyba nie do końca skalibrowany system.

Dużo rzeczy grało dobrze albo bardzo dobrze: Copland z Proacaki D28,vienny kiss z krellem, davony (design - nr1:), największe Zale, markow`s team i tuby. W Bristolu accu z mackiem na równo, chyba bez wskazania, pięknie dynamicznie i wciągająco, pytanie jak zwykle - czy za taką kasę takie przyrosty jakosci są sensowne...

Największe zaskoczenia in plus:

- zestaw regi - w tej cenie rewelka, żywy, dynamiczny dźwięk z charakterem

- akkusy - szacun dla polskiej myśli technicznej :) i dzięki ekipie która puściła "coś zrealizowanego w mniejszej przestrzeni akustycznej" - tekst mi się tak spodobał, że aż zostałem posłuchać. Poleciała nowa płyta Heya i pierwszy kawałek ze wszystkimi pyknięciami, pływającą z lewej do prawej elektroniką wbił mnie w podłogę, zauroczył i kompletnie wkręcił. Nie wiem z czym to grało i jaki wpływ miały pozostałe elementy systemu (jak ktoś wie proszę o info), ale zaczynam się zastanawiać czy nie pomyśleć o tych kolumnach do mojego systemu naima (jesli ktoś słuchał takiego połączenia - proszę o info)

- WLMy - tu także o o pozostaniu chwilę dłużej zadecydował przypadek w postaci jakiegoś kolesia (pozdrawiam :), który podczas plumkającego nudnego dżeziku podszedł do austriaków z penem i zapytał czy by mu nie puscili majkela dżeksona. No to myślę, robi sie gęsto, zostaję :). I o ile byłem zmęczony (rzecz miała miejsce o 17,50 w niedzielę), zmasakrowany poprzednimi odsłuchami, majkel jest mi szczerze obojętny, to QRWA jak Dirty Diana grzmotnęła to przesłuchałem kilka nastepnych utworów (majkela:). Ciary na plecach, tupanie nóżką, i słuchanie słuchanie słuchanie. SZACUN, CZAPY Z GŁÓW. Z dwóch baniek za system Accu z Dynkami i tym rozpierdalaczem gramofonicznym po zakupie tego systemiku WLM zostałoby pewnie z 1 981 000 zł, coś bym pewnie wymyślił, a radość z odsłuchów niewiele mniejsza...

pozdrowionka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dywan102 · 9 Listopada 2009

ja przepraszam, zrobilem klony wlm la scala ktore sa na tym samym glosniku wysokotonowym co te male gowienka zaprezentowane czyli stella monitor.

po pierwsze trzeba bardzo drogiej elektroniki zeby zagralo to na poziomie innych zestawow za ta cene

po drugie ten papierowy glosnik kosztuje 40zl...

po trzecie wiekszosc slabych glosnikow zagra lepiej na drogiej elektronice(tzn. lepiej niz na tanszej) wiec nie rozumiem zachwytu - polaczenia tanich kolumn z droga elektronika, cos tu nie tak.

zgadzam sie z faktem ze jedne i drugie kolumny graja bardzo przestrzennie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

foxbat · 9 Listopada 2009

> brak szumów mechaniki napędu optycznego

tylko mily dla ucha terkot glowic hdd :) no chyba, ze te media serwery audiofilskie za pierdylion zlotych uzywaja sdd...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**ASURA** · 9 Listopada 2009

>foxbat, 9 Lis 2009, 11:53

Nie zapominaj że poziom szumów tła na takich targach jest bardzo wysoki,nie słyszał byś nawet maszyny do szycia ubrań ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

mamel · 9 Listopada 2009

barni, 9 Lis 2009, 01:26 >Deutsche Grammophon realizacja 1968 Chor i orkiestra niemieckiej opery pod Jochumem Wydanie z 1995 rok

nie słyszałem jak żyje dobrze nagranej cd/vinyl Deutsche Grammophon - ale to moje zdanie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dywan102 · 9 Listopada 2009

pieniądze nie leżą na ulicy - kolumny kosztują 6200zł a można je zrobić za 1000zl lub mniej...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dywan102 · 9 Listopada 2009

oczywiscie mowa o wlm stella monitor. la scala sa drozsze w zrobieniu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**ASURA** · 9 Listopada 2009

>dywan102, 9 Lis 2009, 12:06

No tak ale przy recznej frezarce, pilarce, etc. można słuch stracić i co Ci później z takich kolumn ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

9 Listopada 2009

[email protected], 9 Lis 2009, 12:09

>>dywan102, 9 Lis 2009, 12:06

>

>No tak ale przy recznej frezarce, pilarce, etc. można słuch stracić i co Ci później z takich kolumn

>;)

Dlatego należy używać ochronników słuchu. Ja zawsze zakładam słuchawki ochronne gdy majsterkuję.

de_moon · 9 Listopada 2009

mi sie tutaj bardzo podobalo

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ganzz_gut · 9 Listopada 2009

Hmmm...

Wśród wielu zachwytów nikt nie wymienił dwóch rzeczy, które mi się strasznie podobały - nowe modele Musical Fidelity ze wstegowcami Martin Logan (super przestrzeń, dzwięk bez ubarwień, spokojny, zrównoważony). Dodatkowo 'in plus' Sonus Faber i tradycyjnie Xavian (mamy czego pozazdrościć sąsiadom), lampy Manleya - stały przynajmniej w kilku pomieszczeniach i zawsze (z jednym wyjątkiem) grały porządnie - oraz poza wszelką konkurencją JMLab - szkoda, że tym razem połowa niedzieli była wypełniona występami na żywo, a nie grą kolumn.

Badzo ciekawe doświadczenia słuchowe przyniosły szerokopasmowe kolumny davone (zajebisty wygląd, brzenie dość 'kameralne', ale niezwykle przyjemne) i aktywne kolumny Adama z serii pencil (nie wiem czy 'dzwięk wystawy' jak krzyczał prezentujący je Pan, ale całkiem ciekawe).

Zupełne rozczarowanie przyniosły kolumny Zale, które 'na oko' bardzo dobrze się prezentowały - ciekawy design, ciekawe przetworniki. Ja słuchałem tych największych właśnie na lampach manleya - i to jest ten jeden wypadek kiedy nie brzmiały. Dzwięk był z tych kolumn wolny i ciągnący jak glut, dwa utwory, które pusciłem (dość energetyczne morphine i neil cowley trio) brzmiały, jakby muzycy mieli zaraz umrzeć. Panowie tłumaczyli to najpierw realizacją nagrań a potem... brzmieniem lampy... cóż...

Tradycyjnie zupełnie nie podeszły mi sprzęty WLM i Audio Physics, którym poświęciłem nieco więcej uwagi, ze względu na powszechne ochy i achy. Totalna porażka to te gruszkowate kolumny wciśnięta w kąt pt. zeta zero - nawalanka, która niosła się na kilka pięter... W dodatku ten wsiowy marketing na ulotce - 'luksus dzwięku dla wybranych'. Bossszzz, litości!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SamoBiBo · 9 Listopada 2009

...był też DEMON klawiszy w Trimexsie na żywo...wywołało to u mnie całkiem pozytywny uśmiech;)) na sam koniec w sobotę ,,po porażce odsłuchu K2....

...apropo Focala i odsłuchu w pokoju Trimexa-rewelacja ,w takiej atmosferze i sali to chciałbym posłuchać K2 właśnie ze wzmakiem Tacta albo Maca...hmmmm mozna pomarzyć ;/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ganzz_gut · 9 Listopada 2009

Hmmm...

Wśród wielu zachwytów nikt nie wymienił dwóch rzeczy, które mi się strasznie podobały - nowe modele Musical Fidelity ze wstegowcami Martin Logan (super przestrzeń, dzwięk bez ubarwień, spokojny, zrównoważony). Dodatkowo 'in plus' Sonus Faber i tradycyjnie Xavian (mamy czego pozazdrościć sąsiadom), lampy Manleya - stały przynajmniej w kilku pomieszczeniach i zawsze (z jednym wyjątkiem) grały porządnie - oraz poza wszelką konkurencją JMLab - szkoda, że tym razem połowa niedzieli była wypełniona występami na żywo, a nie grą kolumn.

Badzo ciekawe doświadczenia słuchowe przyniosły szerokopasmowe kolumny davone (zajebisty wygląd, brzenie dość 'kameralne', ale niezwykle przyjemne) i aktywne kolumny Adama z serii pencil (nie wiem czy 'dzwięk wystawy' jak krzyczał prezentujący je Pan, ale całkiem ciekawe).

Zupełne rozczarowanie przyniosły kolumny Zale, które 'na oko' bardzo dobrze się prezentowały - ciekawy design, ciekawe przetworniki. Ja słuchałem tych największych właśnie na lampach manleya - i to jest ten jeden wypadek kiedy nie brzmiały. Dzwięk był z tych kolumn wolny i ciągnący jak glut, dwa utwory, które pusciłem (dość energetyczne morphine i neil cowley trio) brzmiały, jakby muzycy mieli zaraz umrzeć. Panowie tłumaczyli to najpierw realizacją nagrań a potem... brzmieniem lampy... cóż...

Tradycyjnie zupełnie nie podeszły mi sprzęty WLM i Audio Physics, którym poświęciłem nieco więcej uwagi, ze względu na powszechne ochy i achy. Totalna porażka to te gruszkowate kolumny wciśnięta w kąt pt. zeta zero - nawalanka, która niosła się na kilka pięter... W dodatku ten wsiowy marketing na ulotce - 'luksus dzwięku dla wybranych'. Bossszzz, litości!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

SamoBiBo · 9 Listopada 2009

...był też DEMON klawiszy w Trimexsie na żywo...wywołało to u mnie całkiem pozytywny uśmiech;)) na sam koniec w sobotę ,,po porażce odsłuchu K2....

...apropo Focala i odsłuchu w pokoju Trimexa-rewelacja ,w takiej atmosferze i sali to chciałbym posłuchać K2 właśnie ze wzmakiem Tacta albo Maca...hmmmm mozna pomarzyć ;/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ganzz_gut · 9 Listopada 2009

W zeszłym roku grały z tym wzmakiem lampowym co widać na fotce... to dopiero był dzwięk! Z trazystorem (czy co to jest) dawały radę, ale tamta lampka miód-malina

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tkirmuc · 9 Listopada 2009

Demon klawiszy to Władysław Komendarek vel Gudonis. Dla miłośników muzyki elektronicznej - postać wręcz legendarna :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mnie się podobało.

Generalne wrażenia z wystawy? W większości przypadków - "za co oni chcą te pieniądze?!". No ale to może już wiek padł mi na uszy :). A dodatkowo - dlaczego w co drugim pokoju próbowali słuchaczy... ogłuszyć? Przecież to nie były pokazy sprzętu estradowego!

Pozytywne doznania odsłuchowe: Phoebe III oczywiście (brawo!). Ciekawe, czy bez 'osprzętu' Gigawatt też tak grają?

Przyjemne doznania organoleptyczne: NaimUniti - fanatystyczny pomysł i wykonanie. Aż korci, żeby zaszaleć. Ciekawe, jak to gra z innymi kolumnami niż Spendor. Posiedziałem trochę przy referencyjnym zestawie Naim bo... nie mogłem oczu nacieszyć (bo ich kolumny jakoś topornie grał - pewnie nie mieściły się w tym mikropokoju po prostu).

Dłuższy czas spędziłem też przyjemnie w pokoju z AudioNote. Tak jak w zeszłym roku.

Linn faktycznie grał jakoś-takoś nie tak, jak się spodziewałem. Ale i tak oddałbym nerkę za Sondek LP12 i Klimax DS :-)

A tak w ogóle, to byłem strasznie zawiedziony, że nie było B&W i że zestaw KI Pearl Marantza można było tylko obejrzeć (no bo chyba nie gra tak kiepsko, że lepiej go nie odpalać?! :-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**misiomor** · 9 Listopada 2009

>> foxbat, 9 Lis 2009, 11:53

"tylko mily dla ucha terkot glowic hdd :) "

Sam nie wydałem pierdyliona, a żadnego terkotu niet. Dysk jest 4 pokoje dalej, a dane śmigają po LAN'ie. Zawsze można też przegrać płytotekę na USB flash-drives, na 8GB wejdą ze 24 płyty w formie FLAC'ów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DawidM · 9 Listopada 2009

Ja mam pytanie, jak zagrały Triangle Trio i czy w ogóle zagrały?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ekhangel · 9 Listopada 2009

Widzę, że wielu tak jak ja zauważyło Stelle WLM'a i lampiaka tej samej firmy. To był wg mnie najlepiej brzmiący zestaw w całym AS.

Świetna przestrzeń, detalika i melodyjność, ale przede wszystkim - ten bass! Najbardziej rozbawili mnie ludzie snujący teorie spiskowe w stylu "na pewno ukryli suba za tym stojakiem". Podchodzili tam, i zaglądając byli zdumieni jego brakiem. Te skromne kolumienki (z nieskromną ceną) współgrały ze swym bratnim ampem wręcz perfekcyjnie.

Oczywiście na sukces ten złożył się też fakt, że monitory jako jedne z nielicznych na pokazie grały w odpowiednim dla siebie pokoju. Nawet ludzie słysząc to potrafili zamknąć się na chwilę, i po prostu słuchać sprzętu. Podczas odsłuchu odnotowałem ( sobota, koło 14:00 ) jakieś 5 sekund magicznej audiofilskiej ciszy, gdy około 20 par uszu wsłuchiwało się w dźwięk WLMa. Coś niesamowitego na tej skali pokazie. Potem ktoś szepnął "ale cisza", i czar prysł. No cóż.

Ciekawostka: "Hotel California" słyszałem trzy razy, na trzech różnych piętrach. Co oni mają z tym utworem?!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )