Skocz do zawartości
IGNORED

A MOŻE JEDNAK KAŻDY SŁYSZY INACZEJ?


Therion

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, lekko ostudźmy dyskusję.

Dobrze, że jest moment w którym możemy sie zastanowić nad rzeczami nad którymi na co dzień nie mamy czasu pomyśleć a które dotyczą naszej pasji. Ale też weźmy pod uwagę, że Audio Academy ma ogromną wiedzę na dodatek popartą ogromnym doświadczeniem (wszak z tego żyje) i czasami warto zweryfikować jego wiedzę z naszą. Ale nie zasadzie moja racja jest mojejsza.

 

Słuch słuchem ale w tym całym procesie bierze udział także mózg. To on decyduje o ostatecznym kształcie wrażenia. Skrajnym przykładem tego niech będzie Amuzja, czyli odbieranie muzyki jako hałas

(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ).

 

Innym przykładem możliwość wpływania na interpretację dźwięków przez mózg. Właśnie pracuję przy projekcie w którym trenerzy NLP osobom niecierpiącym pewnych dźwięków (np. styropian o szybę, kreda o tablicę ) zamieniają na śpiew ptaków i tego typu historie. I rzeczywiście, po terapii, osoby te słysząc znienawidzony dźwięk odbierają go tak, jak im zasugerowano (projekt dotyczy zupełnie innych dźwięków i w co innego są zamieniane, ale na tym etapie nie mogę zdradzić szczegółow).

 

Z przerażeniem dowiedziałem się, że taką autosugestię możemy sobie zafundować sami (to akurat pozytyw) ale też zupełnie nieświadomie (a to już fajne nie jest) spowodować że w miarę popularny dźwięk będziemy odbierali jako nieprzyjemne wrażenie.

 

Na dodatek nasz mozg dopisuje sobie często różne brzmienia. Kiedyś zrobiliśmy eksperyment - z płyty The Wall usunąłem dźwięk helikoptera z którego Waters krzyczał przez megafon. Słuchacze zauważyli zmianę ale przyznali, że w głowie mimo wszystko "słyszeli" ten helikopter. BO ZAWSZE TAM BYŁ :)

 

Podobnie jest z przebojami, po tym jak wysiądziemy już z auta wciąż jeszcze nam w głowie brzmią.

 

Nasz mózg nie próżnuje, tylko wciąz nam domalowuje różne wrażenia które tak naprawdę NIA MAJA MIEJSCA ale np. zawsze miały miejsce wcześniej.

 

To powoduje, że czasami możemy usłyszeć sprzęt nie tak, jak rzeczywiście brzmi ale z dodanym "komentarzem" naszego mózgu.

 

Jeżeli zasugerujemy się, że ten sprzęt nie może grać dobrze (bo np. jest tani) to jest wielkie prawdopodobieństwo że będziemy nim zniesmaczeni choćby kryły się w jego wnętrzu hajendowe komponenty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

proponuję wrzucić wynik na forum co komu w jego domowych warunkach na podanych słuchawkach wyszło

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

THERION

Mozg-mozgiem-wiec podobno skleroza w mozgu[nie boli]

Ucho-uchiem-wiec tam otoskleroza[tez nie boli]

Wiesz o co chodzi??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko dopiszę - obserwując pracę trenerów NLP WIEM, że są w stanie (ale my sami sobie również) "domalować" istnienie szerszej sceny czy dłuższych wybrzmień.

 

 

dlatego audiofil wsłuchujący się w to samo nagranie znane mu od lat a odtwarzane na obcym mu sprzęcie może usłyszeć więcej niż zwykły człowiek z ulicy posadzony przed kolumnami.

 

Czy to oznacza że każdy słyszy inaczej? Nie - tu się przychylę do opinii Audio Academy - słyszymy to samo (podobna budowa aparatu słuchowego) ale interpretować usłyszane dźwięki możemy już różnie (bezwiednie).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem CI w jezyku kowalskim-gdy mloteczek,strzemiaczko i kowadelko dzialaja prawidlowo-to ok.

A gdy nie,to gluchota nieodwracalna,czyli otoskleroza sie poglebia do calkowitej utraty sluchu.

Wtedy konieczna operacja z implantami platynowymi-wtedy slyszysz-to tak najprosciej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można sobie też przetestować słuchawki. . .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz7, 12 Maj 2010, 14:37

 

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Można sobie też przetestować słuchawki. . .

 

można , to robiono w innym wątku

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio Academy, 12 Maj 2010, 11:23

 

>>>WujekWszystkoZlo

>

>Nie no mówiłem, żebyśmy nie popadali w skrajności. Za chwile ktoś powie, że człowiek z jednym uchem

>też będzie słyszał inaczej. Pewnie, że tak! I człowiek, który będzie jechał samochodem 300km też

>będzie słyszał inaczej. Temu jednemu ucho oczywiście nie odrośnie, ale ten z katarem wyzdrowieje za

>kilka dni a tamten co jechał 6 godzin, musi ze dwie odpocząć zanim zasiądzie do odsłuchów. Ci dwaj w

>rezultacie i tak będą słyszeć to samo, ale mogą mieć inny GUST i co innego może im sie podobać.

 

Nachodzi mnie podobna refleksja: uznając indywidualne różnice w słyszeniu dźwięków myślę, że to nie one są decydujące w ocenach sprzętu tu na forum. Decydujące są jednak gusta. Dlatego też przy wydawaniu opinii o jakimś sprzęcie należałoby napisać np. "bas punktowy, mocny, niezbyt głęboki, ale to nie mój preferowany typ basu", a nie "bas do dupy, suchy jakiś taki". Mamy więc jeszcze kolejny problem z komunikowaniem tego, co się słyszy. Dlatego jeszcze raz podkreślam: słyszenie i umiejętność opisu usłysanych dźwięków należy odróżnić od osobistych gustów i preferencji - inaczej nijak nie będzi emożliwości porównywania opisów i wrażeń.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio Academy

nie dasz rady wytlumaczyc , bo ci ludzie nie wiedzac, nie majac o czyms pojecia filozofuja, a moze lepiej to nazwe rezonuja na zadany temat, nie ma zadnego znaczenia , ze w ich mysleniu brak sensu, gdybym mial takich studentow kazdy z nich chodzilby po 10 razy do zaliczenia az do tych pustych łbów cos by dotarlo, to jest sytuacja w ktorej brak inteligencji łączy sie z przekonaniem o posiadaniu jakiejs wiedzy , w skrócie IGNORANCJA, jak wiemy ignorantom zyje sie na tym bozym swiecie wspaniale....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogóle nie powinno się na tym forum doradzać co kupić np jakie klomny do xx zł można tylko lekko nakierowac a nie pisać jak gra nawet z recenzji audio na 2 strony nie mozna sie dowiedziec jak gra.

Niektórzy piszą o głośnikach takie żeczy jakby to był hi end a niesłyszeli nic lepiej grającego i nie wiedzą że może cos lepiej zagrać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz trochę racji. Gdybyśmy pogrzebali w naszych archiwalnych opiniach, to z niektórych chętnie byśmy się wycofali, ponieważ zmieniła się w tym czasie nasza optyka. Poszliśmy dalej, zrozumieliśmy więcej, dziś byśmy się już tak nie zachwycali podzespołami, które rajcowały nas wówczas.

 

Ale z drugiej strony, co napiszemy komuś, kto szuka kolumn kolumn do 1.500zł? Daj sobie spokój, poniżej 6.000 to sobie d*py nie zawracaj? A przecież sami też kiedyś zaczynaliśmy od sklepowej budżetówki. Albo polecanie DIY ludziom, którzy w życiu młotka nie trzymali w garści nie mówiąc o lutownicy.

 

W niektórych przypadkach to trochę jak pytanie Kubicy o to jakie auto klasy średniej kupić.

 

zauważam też, że osoby najbardziej zgryźliwe, to te, które uważają (czasami słusznie) że już niemal wszystko wiedzą, są zaawansowane sprzętowo i brużdżą w dyskusjach z nudy. Zamiast posłuchać swoich wybitnych konstrukcji szydzą z innych.

 

Może powinny się pojawić zakładki na audiostereo:

 

POCZĄTKUJĄCY-------AUDIOFILE------HI-END

 

Wówczas nie byłoby tak, że gość pytając o wzmacniacz do 2.000zł w odpowiedzi czyta awanturę kilku uczestników posiadających Accuphase.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>>electro

 

Nie traćmy wiary w ludzi. To rozumne istoty i na pewno każdy coś z tej dyskusji wyniesie i zrozumie, tylko, nie każdy się do tego przyzna :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio Academy

umiejetnosc korzystania z klawiatury nie oznacza umiejetnosci korzystania z mózgu....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

electro, 12 Maj 2010, 15:51

>umiejetnosc korzystania z klawiatury nie oznacza umiejetnosci korzystania z mózgu....

 

 

czy ten komentarz był potrzebny?

 

Poprawę kultury wypowiedzi na tym forum niech każdy zacznie od siebie.

 

Jak to mówią motocykliści - widzimy szprychę w oku innych a wału Kardana w swoim nie.

 

(nawiasem mówiąc mnie to kiedyś nieźle rozbawiło :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Therion

jakby nie byl potrzebny to bym go nie zamiescil...przyjelo sie uwazac, ze nazwanie glupoty glupotą, a kretyna, kretynem jest niekulturalne...wg mnie robi sie tylko w ten sposob danemu kretynowi krzywdę, tak samo jak rodzice mowiac dziecku , ze jest najmadrzejsze, pchaja na sile do liceum i na studia kiedy doskonale by sobie prosperowalo jako ciastkarz czy blacharz , a nie pozniej wyżywało jako frustrat pseudointeligent na takim forum jak to....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

electro, 12 Maj 2010, 16:33

A kim jesteś by oceniać kto jest kretynem a kto nie?

 

Nie, to nie jest niekulturalne. To obraźliwe. Nie wiem zresztą kogo dotyczy ale jest niepotrzebne. Mądrzy ludzie powalają innych argumentami. Inni by osiągnąć to samo, muszą używać obraźliwych słów i pięści.

 

Są na świecie rodzice, którzy nazywają swoje dzieci debilami i kretynami. O ile wiem takie dzieci później kończą jako alkoholicy, narkomani, siedzą wiezieniach lub ostatecznie zostają liderami partii politycznych.

Od żadnego z nich nie chciałbyś dostać ciastka do zjedzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Therion >

 

> A moze jednak każdy słyszy inaczej ?

Oczywiście, że inaczej. Wystarczy trochę poczytać książek na temat psychoakustyki. Sam kształt małżowiny usznej może powodować kilkudecybelowe różnice. To jest elementarna wiedza z psychoakustyki.

 

>Czytając Wasze opinie na temat sprzętu audio często zamieniające się w bardzo nerwowe dyskusje, mam

>wrażenie, że nigdy nie będzie zgody, z prozaicznej przyczyny - z powodu różnic.

To raczej nie dlatego, że ludzie inaczej słyszą, ale dlatego, że mają różne gusta muzyczne.

 

> Jaki zatem sens mają czytane na tym forum opinie, awantury, dyskusje?

Sens ma taki, że jak się znajdzie na forum osobę która ma podobny gust muzyczny i duże doświadczenie ze sprzętem to można się sporo dowiedzieć.

 

TUX

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zostawie wam taka jedna zagadke jeszcze na koniec mojej wizyty w tym watku, jesli kazdy slyszy inaczej, bo inna malzowina, inna czaszka, inna woskowina to po co jest szereg zawodow zwiazanych z rezyseria dzwieku? po co kreowac jakies brzmienie skoro kazdy slyszy inaczej? za co placa tym ludziom , skoro efekty nie sa powtarzalne? dlaczego jedni gitarzysci kupowali fendera drudzy les paula? przeciez kazdy slyszy inaczej wiec skad sie wzielo brzmienie instrumentow? dlaczego jeden gitarzysta uzywa zawsze takiego pieca , a drugi innego? przeciez to nie ma sensu , kazdy sluchacz slyszy inaczej, gitarzyscie sie tylko wydaje , ze gra cieplym i miekkim dzwiekiem, on dla jednego gra cieplym, miekkim dzwiekiem , a dla drugiego znawcy z tego forum gra twardym, przenikliwym, czemu wiec ten gitarzysta wogole dobiera sprzet pod katem brzmienia skoro nie ma jako takiego brzmienia, ustalilismy , ze kazdy slyszy inaczej, skad sie wiec wzielo brzmienie muzykow? to jakas zbiorowa iluzja? czy nie stanelismy dzieki geniuszowi zgromadzonych tutaj forumowiczow, znawcow psychiki akustycznej przed kolejny miedzynarodowym spiskiem , ktory trzeba zdemaskowac ( grejt interneszynal sand persepszyn hambug- podpowiadam od razu tytul roboczy publikacji).....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electro

 

Wątpię, żebyś rozróżnił brzmienie Fendera od Gibsona nawet na najbardziej hajendowym sprzęcie. Rozróżnisz za to Jimmy Page'a od SRV i do tego wystarczy Ci lowendowa jakość mp3.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam i czytam i tak sobie mysle odnosnie tematu ze moze nie kazdy slyszy inaczej ale kazdy lubi troszke inny dzwiek i w tym caly problem :)))

Ja wbrew temu co przeczytalem na tym forum ze nie powinno sie kupowac bez odsluchu kupilem cale audio w ciemno no poza kablami ;)

I jest tak wzmacniacz Yanek gra ok CD Sony 3ES tez ok a kupilem go bo zawsze mialem slabosc do Sony itd ;)

kolumny pierwsze byly Heco Metas 500 tez ok tanie nowe i milo mnie zaskoczyly teraz Minas Anor bo tyle dobrego o nich PRZECZYTALEM wiec mysle skoro takie zwykle tanie Metas 500 fajne graja to Minas Anor je zabija dzwiekiem i co ?

no i faktycznie Minasy to inna klasa niz Heco jednak ja nie jestem audiofilem i brakuje mi basu w Minasach Heco mialy mocniejszy bas a ja kocham bas i teraz mam nauczke wlasnie zeby w ciemno niczego nie kupowac jesli chodzi juz o lepsze klocki bo to co wiekszosci sie podoba moze Nam nie przypasc do gustu i wtedy klapa :-/

Oczywiscie musze cos na koniec wyprostowac Minas Anor to swietne kolumny i nie mozna ich porownywac z Heco Metas 500 bo to calkiem inna klasa dzwieku nawet ja to slysze i wiem jednak jak widac bywaja odosobnione przypadki trudne takie jak ja ktorym ciagle czegos (basu) malo ;)

A i prosze nie piszcie mi ze mam kupic subwofer altusy itp. z gory dzieki ;)

Wiec czytac forum mozna ja czytam i bede czytal ale jest tak jak pisalem na poczatku nie kazdy z Nas slyszy inaczej ale po prostu lubi inny dzwiek i to pewne :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hon666

do rzeczy kolego, do rzeczy...to nie jest temat o tym co ja bym rozroznil czy nie na Twoich mp3 tylko dlaczego w umyslach wielu osób tutaj zagniezdzila sie mysl , ze nie ma czegos takiego jak brzmienie ludzkiego glosu, gitary czy skrzypek, ze kazdy slyszy to inaczej, wiec jesli spiewa dla mnie swoim przepitym glosem starej prostytutki madonna to ten przepity glos starej prostytutki przestaje byc takim dla mojej znajomej , ktora mnie odwiedzila wczoraj, wiemy , ze z pewnoscia ma inne małzowiny (ladniejsze) i inne parametry morfometryczne, pech chce , ze na moim sprzecie moja znajoma zapytana znienacka o mozliwosci glosowe tej znanej i lubianej przez wielu szansonistki odpowiada , ze jest to zdarty , przepity glosik...mimo malzowin o innym ksztalcie ta sama znajoma niezwiazana absolutnie z tym hobby po zapuszczeniu close to the edge grupy yes z rhino records opowiada o sluchanej muzyce takze jakby moimi slowami...to jest chyba nie do wyjasnienia w aspekcie tego porywajacego tematu....w momencie kiedy ja slysze brzmienie gladkie lecz nie pozbawione szczegolu ona slyszy takie same brzmienie opisujac je w podobny sposob, niesamowite....w trakcie naszego milego tet a tet wiele rzeczy moze zrobic sie twardych , ale wydaje sie , ze jasno nagrany kawalek joss stone jest tak samo przenikliwie podany dla naszej opisywanej tutaj laski....dalej nie wiem co o tym myslec, gdyz wszyscy slysza inaczej.....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

każdy nie głuchy i osłuchany odbiorca muzyki odróżni Mozarta od Chopina,muz.wesołą i smutną ale z racji tego , że każdy słyszy inaczej jednemu podoba się Mozart a drugiemu Chopin ,jeden lubi pop drugi soul ,jeden woli gitarę elektryczną inny klasyczną,jeden woli monitory drugi kolumny pełnopasmowe,jeden woli dźwięk lampy , inny tranzystora .Kreowanie takiego czy innego brzmienia,muzyki nijak się ma do tego do kogo jest ona adresowana i jaką muzykę i dźwięki lubimy i jak każdy z nas ją odbiera.Dla jednych wzm.lampowe mulą dla innych nie itd.,itp.Przykład:są dwie wybitne kolumny,zrobione z tych samych przetworników kolumny Xawian i ESA ale każda z tych kolumn gra inaczej,bo konstruktorzy tychże głośników inaczej słyszą(i bardzo dobrze)i każdy z nich ma inną koncepcję jak powinna brzmieć kolumna idealna. Stąd dwie ,jakże inaczej ,świetnie brzmiące kolumny i jak się ma do tego suchy techniczny komunikat :pasmo przenoszenia od 20 hz do 20b khz ,jedna gra dynamicznym punktowym basem,druga wolnym ,bardzo rozciągniętym ,Xawiany mają mega przestrzeń ,ESY znikają z pokoju itp.Obydwie aplikacje wykorzystują te same przetworniki, a mimo to brzmią inaczej.Wszyscy mamy podobny aparat słuchowy ale zupełnie inaczej postrzegamy świat dźwięków i jak do tego ma się suchy ,wyświechtany ,intelektualny zwrot :wzorzec dźwięku lub obiegowe opinie w rodzaju wszyscy tak samo słyszą

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Electro,

 

Tu nikt nie poddaje w wątpliwość braku różnicy pomiędzy głosem Madonny a dźwiękiem wiertarki (użyję jeszcze bardziej skrajnego porównania). Jeżeli ktoś nie słyszy tej różnicy, to nie tylko słyszy „inaczej” ale w ogóle nie słyszy. Dziwi mnie jednak, że niektórzy na swoich hajendowych klockach słyszą promieniowanie gamma a Madonna ukazuje im się na szybie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hon666

trzymaj sie jednak tematu, bo mnie Twoja krucjata skierowana przeciwko ludziom majacym dobry sprzet nie obchodzi, to Twoj problem....jest tutaj wielu co maja ambicje pisania o sprzecie ktorego nie slyszeli , ale nie o tym jest watek...watek jest o tym,ze kazdy slyszy inaczej wiec nie ma czegos takiego jak brzmienie utworu, instrumentu, glosy wokalisty, zestawu stereo, dla jednego moga to byc dzwieki jasne dla drugiego ciemne, dla jednego przebasowione, dla drugiego przesopranowane, wszystko w zaleznosci od roznic w małżowinach...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

electro, 12 Maj 2010, 21:09

>tylko dlaczego w umyslach wielu osób tutaj zagniezdzila sie mysl , ze nie ma czegos takiego jak

>brzmienie ludzkiego glosu, gitary czy skrzypek, ze kazdy slyszy to inaczej,

 

 

Electro - każdy człowiek, kiedy po raz pierwszy usłyszy swój głos z taśmy, jest rozbawiony - to ja tak mówię?! A przecież słyszymy się od dzieciństwa. MASZ SPORO RACJI, z tym że pisząc że każdy z nas "słyszy" inaczej miałem na myśli wrażenie jakie odbiera. Stąd się biorą różne opinie po wysłuchaniu tego samego zestawu audio przez dwóch audiofili. Weźmy np. głupie Koss Porta Pro. Dla jednych fantastyczne słuchawki tłuczone juz 25 lat a dla innych przebasowiony badziew. To samo z Sennkami 600, 650 - skoro każdy by "słyszał" je tak samo, to opinie wszystkich powinny być identyczne są świetne ale np. za ostre albo są złe. A tymczasem można o nich przeczytać przeróżne - skrajne opinie. Dlaczego?

 

DLATEGO, ŻE SŁYSZYMY TO SAMO ale przepuszczamy to przez sito naszych upodobań, wzorców (czasami zafałszowanych wcześniejszymi, kiepskimi zestawami).

 

Jeżeli ktoś słyszał The Wall na mocno basowych kolumnach, to czy spodoba mu sie ta sama płytach na CM1?! I odwrotnie - ktos słuchał cale życie na monitorach i nagle walisz mu basem z podłogowek, to dla niego oznacza jeden wielki bulgot a nie muzykę.

 

Teraz rozumiesz co mamy na myśli pisząc o różnym odbiorze ("słyszeniu").

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a niewielu dane było usłyszeć The Wall na zywo więc skąd maja mieć wzorzec brzmienia gitary Gilmoura? Skąd mają wiedzieć jaki na koncercie miał fuzz? Przeciez nie grał na puzonie, który przeważnie brzmi zawsze tak samo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli każdy słyszy tak samo, to dajcie ludziom potencjometr wysokich tonów do zabawy (z zakrytą skalą). I niech dla przykładu dziesięć osób ma za zadanie ustawić najbardziej naturalne dla siebie brzmienie... Oczywiście można dorzucić pokrętło basu, albo dać (co gorzej) korektor do zabawy.

 

Na pewno wszyscy wszystko ustawią z dokładnością do 0,5 dB...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no mysle koledzy , ze jest dla was jeszcze jakas szansa powrotu do logiki, wracajac do tematu , bo tutaj bylo duzo o gustach, ze jednemu sie przebasowione podoba i nie jest dla niego przebasowione , a drugiemu sie nie podoba on slyszy , ze to przebasowione jest, ale o tym nie dyskutujemy, to nas zupelnie nie interesuje, wrocmy do poczatku naszej przygody z logika czyli pojecia wzorca brzmienia, najlepiej to wychodzi czlowiekowi jesli chodzi o ludzki glos wiec doswiadczenie nie powinno polegac na odsluchiwaniu jakichs badziewnych sluchawek czy przekrecaniu potencjometrami tylko na zadaniu sobie pytania, wezmy pod uwage te sama laske co w pierwszym przykladzie dotyczacym lasek, laska ta slyszala juz joss stone, pieknie spiewa ta joss stone, ale to kwestia gustu , wiec nie zadamy tej lasce tego pytania, zadamy inne, co jest naturalne ? co oddaje wiecej emocji, czy sluchanie Joss na Twojej wiezy Kasiu? czy u electro na jego wiezy z tymi dziwnym swiecacymi galkami? co jest bardziej ludzkie? realne? takie jak u mamusi , bez wzgledu na roznice w malzowinach? zaskocze moze was koledzy , ale bardziej naturalne jest dla Kasi brzmienie na moim zestawie i chetnie by pomieniala swoj na moj , mimo ogromnych roznic w malzowinach musze sie z nia zgodzic...to samo nagranie u mnie gra naturalniej, blizej pierwotnego wzorca dzwieku, jest na jednej plycie kawalek a capella , wiec nie musimy sie domyslac czy gra fender czy jakis les paul, mamy glos wokalistki....jakos tak jestesmy zrobieni , ze wskazujemy to co jest blizsze wzorca....Kasia bron Boze nie wie ile kosztuje moj sprzet ...ona wybiera bez nastawienia kolegow z naszego forum, ktorzy nawet jak slysza kupę to tego nie napiszą...bo chca to sprzedac pozniej w ogloszeniach czy przebasowione odchudzic 'kabelkiem'.....Kasia wybiera dobrze, dlaczego natomiast nasi forumowicze nie wiedza jak wybrac, nie wiem, Kasia jest inteligentna osoba i w dodatku nie wie ile to dobre kosztuje, to pomaga w wyborze....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.