Skocz do zawartości
IGNORED

Jakiego zegarka teraz używacie?


mirfak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy

A mnie już przeszła fascynacja wszelkimi driver'ami, chyba się starzeję ;-)

Teraz szukam "garniturowca" (radzieckie, chińskie, koreańskie ...) - chce się ktoś zamienić ? - info na PW.

:) diverami - nurkami a nie driverami - kierowcami :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio spałniłem stare "marzenie zegarkowe" i jako zegarek "codzienny" funkcjonuje Citizena z serii Marinaut . Dystrybutor robi ciekawe promocje , tak że model z EcoDrivem i szafirem jest do wyrwania poniżej 1 kzł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Temat przycichł a tymczasem - dzieje się, oj dzieje!

Jako fan klasycznych diverów podziwiam nową(?) Omegę Seamaster 300 - reedycja zegarka z 1957.

PO-WA-LA-JĄ-CA!

Niestety - cena będzie od 5 tys €. :(

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Omega-Seamaster-300-Master-Co-Axial-watch-20.jpg

 

Omega-Seamaster-300-Master-Co-Axial-watch-12.jpg

 

Nowy model jest nafaszerowany technologią, już pomijam kosmiczny werk ale nawet tarczę wypiekli z ceramiki i zrobili jako pseudo-sandwich (otwory robione laserem, wypełnione Luminovą) , do tego Liquid Metal na bezelu... bajka.

Jakość wykonania zabija. Co za dbałość o szczegóły.

 

Omega-Seamaster-300-Reissue-Dial-Detail-2-620x467.jpg

 

Miejmy nadzieję że nowa Trzysetka okaże się klasykiem na miarę poprzednika, który dziś, po z górą 50 latach wciąż ma swoich fanów.

 

DSC5507.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 miesiąc temu...

Prezent.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez kichanadeta

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Prezent.

Załączone miniatury

 

Załączona grafika: image.jpg

Ładny, gratki, niech się nosi :-)

 

Ja "odszedłem" od diverów na rzecz egelantów, choć ta omesia nie przeczę - ładna jest i basta.

Orienta dałem synowi, cieszy się jak dziecko ;-)

 

Nie robiłem wpisów w temacie gdyż "studiowałem" zagadnienie jakości, dokładności, długowieczności i opłacalności posiadania takich, a nie innych mechanizmów.

W tym kontekście sprawa brandu miała drugorzędne znaczenie.

Więcej o moich spostrzeżeniach w kolejnym wpisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Prezent.

 

Bardzo elegancki, niech się nosi. :)

 

Też już oglądałem zegarki tej marki, jest kilka które mi się podobają. Muszę przymierzyć, bo ceny są bardzo atrakcyjne a sklep na miejscu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wciąż i nieustająco kręcą divery.

Paul Picot Yachtman - tylko jak z tym nurkować? ;)

 

123a---248_C67DC.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Paul Picot Yachtman - tylko jak z tym nurkować? ;)

Lepiej nurkować niż chodzić po ulicy, mogą rękę odrąbać ;-)

A tak poważnie, fajny, ale nieco "cygański".

Jak widzę, sprawa zakupu lub podobania się zegarka coraz bardziej przypomina zakup sprzętu audio.

I w wielu przypadkach kupujący kupuje najczęściej oczami, zapominając o najważniejszej rzeczy jaką jest werk.

A pod zakręcanym lub zaciskanym wieczkiem koperty zawsze mogą kryć się jakieś "niespodzianki" !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem wpisów w temacie gdyż "studiowałem" zagadnienie jakości, dokładności, długowieczności i opłacalności posiadania takich, a nie innych mechanizmów.

W tym kontekście sprawa brandu miała drugorzędne znaczenie.

Więcej o moich spostrzeżeniach w kolejnym wpisie.

 

Proszę Efendi o wywiązanie się z danej obietnicy :-)

 

Oby wszystkie Twoje czasomierze odliczały jeno sekundy, nie zaś czas Twej drogi w blasku Najwyższego.

Sługa Twój niegodny i przyjaciel.

Włodek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Proszę Efendi o wywiązanie się z danej obietnicy :-)

 

Ehhh, myślałem że da się o tym napisać w dwóch zdaniach, ale niestety, to temat bardzo rozległy.

I jako że tytuł tematu sugeruje coś innego, niż snucie tego typu opowiastek, dlatego sobie i Wam daruję zarówno "produkcję" tych przemyśleń jak i jej czytanie ;-)

Poza tym sprawa wyboru właściwego czasomierza jest indywidualną sprawą każdego z nas i uzależniona zarówno od posiadania jak i preferencji, a często i trybu życia.

 

Nie zapominajmy jednak o tym, że tak jak i inne dobra techniki, tak i współczesne zegarki są "obliczone" na pewien czas użytkowania - one po prostu muszą się popsuć, aby był handlowy obrót nimi.

A z racji drogich napraw i braku (zwłaszcza) części, ich się po prostu nie opłaca przywracać do stanu używalności.

 

Jeśli zatem rozważamy zakup czasomierza na dłuugie lata, na tak dłuugo aby był nawet po nas pamiątką dla dzieci lub nawet wnuków, to możemy zastanawiać się nad brandem/marką - możemy wówczas dyskutować, jaki.

Ale jeśli kupujemy zegarek, który nam się znudził po paru miesiącach i odsprzedajemy albo zmieniamy go na inny "nowy", to możemy kupić to co nam się podoba i na co nas stać.

 

Serdeczności Vlado ...i aby koń nie poniósł ...na manowce, a gnał w jedynie obranym kierunku.

Sługa uniżony, bej.

 

Moje ostatnie, a przemyślane nabytki...

Poluję teraz na cal. 2603 Mołniję, naręczną pasówkę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beju, przerzuciłeś się na ruskie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gruponie można nabyć

Theorema_Panthos_Steel_Black_2.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Beju, przerzuciłeś się na ruskie?

Jak widać ;-)

I wcale przy wyborze nie chodziło o cenę nabywczą i kraj pochodzenia, lecz dokładność chodu, precyzję wykonania, długowieczność, ect. - pisałem już o tym.

To niedoceniane zegarki na naszym rynku, choć na zachodzie jest im poświęcana należyta uwaga.

Wystarczy popatrzyć na ceny zbycia i poczytać zagraniczne fora http://www.ebay.pl/s...aketa+21&_arr=1

Jak wynika ze zdjęć, zainteresowaniu mym podlegają jedynie stare modele, a nie te obecnie produkowane, jak choćby Vostok Europe ;-)

Te nowe tylko cieszą oko wyglądem, a w wielu przypadkach są robione w Chinach.

 

Materiał jaki zebrałem na temat radzieckich czasomierzy to nie tylko katalogi różnych marek, ale i wypowiedzi polskich Mistrzów zegarmistrzostwa, którzy przekazywali swój fach uczniom, czeladnikom, aby ci mogli w końcu ubiegać się o tytuł mistrzowski.

Z ich opowiadań wynika, że polscy mistrzowie tego fachu, a będący na szkoleniach w "sojuzie" jako jedyni otrzymywali pełne i przetłumaczone dokumentacje radzieckich opracowań, pamiętajmy jaki to był czas - byli bardzo cenieni.

 

Taki stary zegarek to też historia i może nie zawsze chwalebna, ale niezmienna.

To też historia użytkownika, do której najczęściej nie można dotrzeć, ale świadcząca o nim, a w zasadzie o tym jak szanował takie urządzenia.

Bo nie da się zaprzeczyć, że pozyskanie zegarka z tamtego okresu w dobrym stanie (nierestaurowanego), to coraz większy problem.

Dlatego mam dwa, z identycznym mechanizmem, a jako że pozłacany brzydszy (wg mnie), to w razie cóś będzie dawcą.

 

Chyba właśnie ze względu na ten rys historyczny (bo stare i ładne) byłem napalony na Atlantica, Doxę, Delbanę ... ale jak zapoznałem się z opiniami zegarmistrzów na ich temat, to porzuciłem plany zakupu któregokolwiek z wymienianych.

Dość powiedzieć że wg opinii biegłych w temacie Atlantic nie jest i nigdy nie był zegarkiem markowym.

 

Po zdobyciu Mołnij ostatnim za jakim będę "krążył" w celu zakupu będzie Omega lub Tissot - ale tylko modele z lat 50-tych.

A dlatego "ostatnim" bo takie niewinne hobby zaczyna być zbyt zaraźliwe i wciągające, chyba nawet bardziej niż hobby muzyczne.

Całe szczęście że nie jeżdżę na bazarek na Koło, parę banknotów z Jagiełłą na pewno bym tam zostawił.

Ahhh, zapomniałem o "żandarmie", ale ja starszej daty, więc znam tajniki maskowania ;-)

 

Może to akurat ta красивая девушка regulowała i ustawiała mój ;-)

Wiecie dlaczego na linii produkcyjnej nie siedzieli przy tych czynnościach mężczyźni ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z większością tego Beju co powiedziałeś bym się zgodził. Pozostaje jednak kwestia estetyki. Te "ładne" modele stanowią naprawdę niewielki margines, choć są. Większość moim zdaniem jest tandetnie zrobiona z zewnątrz. Stare modele niestety mają najczęściej małe wymiary i to też może się nie podobać. Bądźmy również uczciwi i przyznajmy, że niektóre ich kultowe modele w środku są skopiowane lub na licencji (np. przepiękny Poliot Chrono na 3133).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Rambo

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

A u mnie ciągle Orient patelnia, metaliczny błękit :-)

Jeśli mnie pamięć nie myli to wklejałeś również współczesną garniturę, też Orienta ;-)

"Patelnie" jeśli mają więcej niż 10 lat od daty produkcji to będą dalej służyć.

Gorzej z tym współczesnymi, w których "lecą" kalendarze.

Tak zakończył żywot mój tristar, po 8 latach dobrego chodu uszkodzeniu uległ kalendarz.

To wina stosowania przez producenta plastikowych kółek, które pracując z mosiężnymi trybikami/zębatkami wyrabiają je - info od zegarmistrza.

Ponoć Ukraińcy sprzedawali w drugim obiegu te części kalendarza metalowe, a może nawet je wymieniali przed transakcją (?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Redaktorzy

Tak, mam oba. Na codzień używam Niebieskiej Patelni, a na okazje wymagające większej dystynkcji - czarnozłotego. Niebieski nie wiem z kiedy jest, ale jest identyczny z tymi, które znałem z lat 70. (poduszkowata koperta). Orient od dawna robi według innego wzoru, więc ten musi mieć swoje lata.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Z większością tego Beju co powiedziałeś bym się zgodził. Pozostaje jednak kwestia estetyki. Te "ładne" modele stanowią naprawdę niewielki margines, choć są. Większość moim zdaniem jest tandetnie zrobiona z zewnątrz. Stare modele niestety mają najczęściej małe wymiary i to też może się nie podobać. Bądźmy również uczciwi i przyznajmy, że niektóre ich kultowe modele w środku są skopiowane lub na licencji (np. przepiękny Poliot Chrono na 3133).

W moim rozumowaniu kwestia estetyki ma drugorzędne znaczenie, ale może ja prosty chłop i cham jestem.

Jeśli jednak trafiamy na egzemplarz NOS, to trudno przejść koło niego obojętnie, wiedząc co w środku siedzi.

Wspomniałem wcześniej również o przekładkach, czyli jeśli koperta zegarka jest mocno zniszczona, a to najczęstszy przypadek, to dajemy ją do renowacji, lub kupujemy/zamawiamy u fachowca z wysokogatunkowej stali 316L.

Tak właśnie powstają naręczne zegarki w oparciu o doskonały mechanizm Mołni - zdjęcie poniżej.

Jeśli zaś chodzi o "damskie" wymiary, to chyba poniższe zdjęcie mojej Rakiety po części temu stwierdzeniu zaprzecza - sorry za jakość, chodziło o pokazanie zegarka na przegubie 21,5cm - moim.

Zgodny jestem zaś co do tego, ze niektóre modele mają dość małą średnicę koperty i przez to wyglądają mało "poważnie" ;-)

 

Orient od dawna robi według innego wzoru, więc ten musi mieć swoje lata.

Dobrze by było, choćby dla własnej satysfakcji, dojść z którego roku ta patelacha.

Do tych starych Orient'ów też mam sentyment - werki prawie wieczne, nie do zajechania.

Pamiętać tylko należy, aby co 5..8 wiosen dawać je do czyszczenia i smarowania, a pochodzi kolejne lata ;-)

Smarowanie i regulacja podczas tego zabiegu to podstawa, nawet w dość hermetycznym zegarku.

Ale smarowanie to nie tylko wyczyszczenie i kolejne naoliwienie.

Natomiast w tych kroploszczelnych, a mowa cały czas o "antykach", newralgicznym elementem było i jest szkiełko/plastik i jego szczelność, czyli spasowanie z kopertą.

Łaszczenie się na parę zeta, tylko po to aby taniej ten element (szkiełko) kupić jest o prostu nieporozumieniem.

Jeśli zegarek zaparował, to było to najgorsze co mogło go spotkać - wizyta w takim przypadku u "majstra" to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po długim czasie postanowiłem spróbowałem czegoś na baterię. O dziwo pasuje do jeansów jak i garniaka. Przyzwyczajenia wymaga waga... a raczej jej umiar.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Słuchając rozumu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Mój nowy diverek - tytanowa automatyczna Cytrynka DS Action Diver.

Fotka nie moja, ale jest dokładnie taki sam.

 

13577265323_15bf7be30e.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez il Dottore

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam aktualnie 3 certiny - uważam, że ETA po przejęciu marki trochę zjechała z jakością i dizajnem -

kiedyś (lata 60 i 70) gdy reklamowano system DS1 - DS2 - to Certina stała w drabinie prestiżu znacznie wyżej -

a wersja CASCADEUR (z ochroną szybki przy pomocy 2 odbojników metalowych) to był mokry sen nastolatków z PRLu :)

 

od kilku lat trochę wracają z dizajnem do nieco lepszych projektów - Twój diver jest jednym z najfajniejszych...

 

zupełnie nie rozumiem natomiast dlaczego nie zrobili DS MASTER w wersji mechanicznej - jest tylko kwarcok...

MASTER w wersji bez małych tarczek z automatem w środku - brałbym... :)

 

choć w tym momencie nie mogę się uwolnić od jednego japońca :) normalnie jak magnes mnie przyciąga :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mój Lankasterze... Ryka... Ryki już nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oszukujmy się - Cytryna to taniocha. Nawet w samym koncernie Swatch zajmuje praktycznie najniższą półkę. Taka smutna rola jej przypadła i cóż fani marki mają poradzić...

Ale gdy zobaczyłem tego diverka na wystawie w Weir & Sons, gdzie leżą sobie sikory i po 50 tys euro, to zadziwiłem się nad jego urodą. Kilka razy droższe zegarki wymiękały w porównaniu.

A gdy już wziąłem go do ręki to nie chciałem oddać. Jakość obróbki tytanu jest w tym zegarku fenomenalna, w tym zakresie cenowym zero konkurencji. Cudnie szlifowane boki koperty genialnie kontrastują z polerowanym na lustro tytanem na krawędzi bezela. Szafir, pięknie wykonana tarcza... czego chcieć jeszcze? Zegarek na pierwszy rzut oka lokuje się w zakresie cenowym dobrze powyżej 2000 euro. Niestety - dokładniejsze oględziny pokazują gdzie księgowi dali po łapach inżynierom i designerom. Okrutna bieda to tandetnie wygrawerowany żółwik na deklu (ale w tym budżecie trudno mieć pretensje) i - to już poważniejszy zarzut - akrylowe pokrycie bezela. Nie wróżę takiemu rozwiązaniu długiego żywota a przecież to diver czyli zegarek stricte użytkowy. No i sam bezel... 60 klików?! Bez jaj proszę!

Ogólnie jednak, mimo swoich wad to piękny i stylowy diver. Więc został przytulony i za 2 tygodnie razem ze Steinhartem i swoim właścicielem jedzie na Teneryfę zapolować na marlina. Może w tym roku się uda w końcu dopaść bestię...

Gumowy pasek tej Cytryny to kolejna tandeta. Zanim zamówię tytanowego Oystera (bo firma oferuje bez problemu, tylko w sklepie mieli akurat tytanowe zegarki wyłącznie na gumie - pech) to kupiłem wczoraj na znanym serwisie aukcyjnym ;) 2 paski NATO: szary i wściekły wakacyjny pomarańcz. :-)

 

PS. Ten Seiko to kawał zegara, ale że to nie mechanik, to nigdy nie brałem go pod uwagę. Czas naszego życia jest zbyt cenny, by odmierzać go bezdusznymi nowomodnymi wydumkami. :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

PS. Ten Seiko to kawał zegara, ale że to nie mechanik, to nigdy nie brałem go pod uwagę. Czas naszego życia jest zbyt cenny, by odmierzać go bezdusznymi nowomodnymi wydumkami. :-)

Nie przesadzaj, wachnik zamienia energię mechaniczną na elektryczną, więc całkiem bezduszny ten Seiko nie jest ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, nie przekonasz mnie. :-)

Ja jestem bezlitosny i nie mam tolerancji dla rozwiązań innych niż tradycyjny mechanik. Kwarce są dokładniejsze, bez wątpienia, ale co z tego? :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie dlaczego na linii produkcyjnej nie siedzieli przy tych czynnościach mężczyźni ?

 

 

 

bo kobiety lepiej sobie radzą z powtarzalnymi czynnościami. Nie kombinują, jakby tu coś zmienić, usprawnić, dzięki temu można uzyskać lepszą powtarzalność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość stary bej

(Konto usunięte)

Sorry, nie przekonasz mnie. :-)

Ani m to w głowie, zwłaszcza że moja stareńka Rakieta, którą nie tak dawno pozyskałem, jest typowym mechanikiem z nakręcaniem.

A jeśli już mówić o dokładności chodu, to po wstępnej regulacji robi "aż" +5s na dwie doby - to chyba niezły rezultat jak na dość stary i mechaniczny zegarek.

Tylko zanim go kupiłem, to trochę poczytałem o jakości i dokładności werków z tamtego okresu i nie tylko o radzieckich, dlatego padło na cal.2609A.1

Za punkt odniesienia i "centrum pomiarowe" dla mechaników robi "atomowy" Casio, którego też posiadam, choć nie noszę.

Nie mogę, jak już pisałem, namierzyć Mołni z mikroregulacją i antishok'iem, to coraz rzadsze egzemplarze i trzymające cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.