Kabel sieciowy DIY

[Gość]

Kabel 2 metrowy na wtykach iego 8075 (rod). 

[szczypior88]

Ja sobie właśnie kupiłem Viborga 1606 i Kacsa jako zasilenie filtra sieciowego. Zobaczymy jak się spiszą w testach :)

 

Edytowane 13 Września 2019 przez szczypior88

[hoobi]

Kabel 2 metrowy na wtykach iego 8075 (rod). 

O, to moja potencjalna konfiguracja. Masz jakieś fotki? Ile odstaje od ściany?

[Gość]

Ten kabel można zakończyć droższymi wtykami, ale iego 8075/8085 mają najlepszy stosunek cena/jakość. U mnie odstaje od ściany ok 25 cm w linii prostej (stolik mam odsunięty od ściany ok 0,5m) ale można go wygiąć przy ok. 15 cm od ściany (7-8cm za wtykiem schuko) ale trzeba użyć trochę siły i uważać na mocowanie gniazda.

[rambo54]

Koledzy, a pod końcówki w klasie D to jakiś typ budowy kabla zasilajacego bedzie lepszy od innego ?

 

[kapelli]

W dniu 5.09.2019 o 20:01, hoobi napisał:

Czy koledzy, prowadzący rozmowę nie dotycząca tematu wątku, mogliby pójść na przykład na bocznicę. Niektórzy chcieliby normalnie porozmawiać, na temat, którego wątek dotyczy.
Z góry bardzo dziękuję za zrozumienie.

Równie dobrze moglbys z kolegami o czarach porozmawiać. Jak dotąd nikt na świecie nie udowodnił wplywu kabla sieciowego na dźwięk wydobywający się z kolumn.

 

W świecie, w którym potrafimy teleportować cząstki informacji oraz naprawiać popsute fragmenty genów...

[rafa]

13 godzin temu, kapelli napisał:

W świecie, w którym potrafimy teleportować cząstki informacji oraz naprawiać popsute fragmenty genów...

To nie ma kompletnie nic wspólnego ze słuchaniem muzyki. Nie dorabiaj sobie teorii...

[Gość JanF]

13 godzin temu, kapelli napisał:

Równie dobrze moglbys z kolegami o czarach porozmawiać. Jak dotąd nikt na świecie nie udowodnił wplywu kabla sieciowego na dźwięk wydobywający się z kolumn.

Robisz sobie jaja (w prostacki sposób), ale tezie tej przeczy rozwijający się rynek kabli sieciowych zagarniający całkiem duże sumy za produkcyjne dyrdymałki z miedzi, srebra i innych metali szlachetnych, stosunek zysku do nakładu pracy to szok! Ludzie kupują, bo tor audio gra lepiej - czego dzisiaj doświadczyłem z kolegą, w odpowiedzi na nowy, skromny KS zrobiony (nie chcem się chwalić, ale muszem) przeze mnie z KG, fortepian K. Zimermana w I Koncercie Fortepianowym F. Chopina zaczął generować nowe dźwięki, dotychczas nie słyszalne ... szok!!!  

Edytowane 21 Września 2019 przez JanF

[M-K]

10 godzin temu, JanF napisał:

zaczął generować nowe dźwięki, dotychczas nie słyszalne ... szok!!!  

kabel zaczął wibrować ?No szok, faktycznie.

[Gość]

W dniu 5.09.2019 o 20:01, hoobi napisał:

Czy koledzy, prowadzący rozmowę nie dotycząca tematu wątku, mogliby pójść na przykład na bocznicę. Niektórzy chcieliby normalnie porozmawiać, na temat, którego wątek dotyczy.
Z góry bardzo dziękuję za zrozumienie.

Mam parę takich drutów DIY...i  nie mają wpływu na brzmienie...

To chciałeś przeczytać, teraz dobrze?

Czy źle? a może mam bzdury napisać jak to cudownie dźwięków mi dodaje...?

Edytowane 22 Września 2019 przez Gość

[adalbert]

53 minuty temu, ziko369 napisał:

Mam parę takich drutów DIY...i  nie mają wpływu na brzmienie...

To chciałeś przeczytać, teraz dobrze?

Czy źle? a może mam bzdury napisać jak to cudownie dźwięków mi dodaje...?

Po prostu możesz nic nie pisać i to w zupełności wystarczy.

[fafarskid]

Trolle się zleciały jak sępy. I po co wam to? 

Ja bym zaczął od tego że zakup kawałka przewodu i montaż wtyków na końcach to nie jest kabel diy.

[Gość]

Godzinę temu, adalbert napisał:

Po prostu możesz nic nie pisać i to w zupełności wystarczy.

Wy piszecie swoje odczucia...

A moje są beee?

[Gość JanF]

30 minut temu, ziko369 napisał:

A moje są beee?

Moje odczucia też są złe - na pohybel złym kablom sieciowym, beeebeeebeee!!!, dobrany odpowiednio KG zagra w tym miejscu o niebo lepiej! 

Edytowane 22 Września 2019 przez JanF

[Gość]

3 godziny temu, ziko369 napisał:

Mam parę takich drutów DIY...i  nie mają wpływu na brzmienie...

To nie masz się czym chwalić ?

albo tak kiepskie kable albo system ?

spoko wszystko da się zmienić... czego z całego serca życzę...

oczywiście na plus, bo wszak chodzi o muzykę i przyjemność z jej słuchania...

[porlick]

18 minut temu, boomaga napisał:

To nie masz się czym chwalić ?

albo tak kiepskie kable albo system ?

A może za mało wybujałą wyobraźnię?

[Gość]

2 godziny temu, boomaga napisał:

To nie masz się czym chwalić ?

albo tak kiepskie kable albo system ?

spoko wszystko da się zmienić... czego z całego serca życzę...

oczywiście na plus, bo wszak chodzi o muzykę i przyjemność z jej słuchania...

A może jest odwrotnie...w źle dopasowanych urządzeniach kable mają wpływ... ?

[soundchaser]

34 minuty temu, ziko369 napisał:

A może jest odwrotnie...w źle dopasowanych urządzeniach kable mają wpływ... ?

Ale jakim cudem?
Przecież kable nie mogą mieć wpływu na brzmienie w żadnym systemie wg. sceptyków.
Słyszący twierdzą, że mogą mieć wpływ tylko w zestawach wysokiej klasy,
w których dźwięk jest na tyle transparentny, by zmianę usłyszeć.
A Ty twierdzisz, że kable mają wpływ na brzmienie w źle dopasowanych urządzeniach,
czyli w słabych systemach.
Przecież to się kupy nie trzyma. ?
 

[Gość]

6 godzin temu, soundchaser napisał:

Ale jakim cudem?
Przecież kable nie mogą mieć wpływu na brzmienie w żadnym systemie wg. sceptyków.
Słyszący twierdzą, że mogą mieć wpływ tylko w zestawach wysokiej klasy,
w których dźwięk jest na tyle transparentny, by zmianę usłyszeć.
A Ty twierdzisz, że kable mają wpływ na brzmienie w źle dopasowanych urządzeniach,
czyli w słabych systemach.
Przecież to się kupy nie trzyma. ?
 

Sound...bo ma się kupy nie trzymać  ?

Ja muzyki słucham a nie zmieniam co chwilę druty, klocki...

[malikali]

15 godzin temu, fafarskid napisał:

Ja bym zaczął od tego że zakup kawałka przewodu i montaż wtyków na końcach to nie jest kabel diy.

A kiedy to będzie sieciówka diy i czym się musi odznaczać?

[oxygen]

37 minut temu, malikali napisał:

A kiedy to będzie sieciówka diy i czym się musi odznaczać?

...no musi to być "wyrób" od podstaw, najlepiej kupić kable w castoramie, mocno je skręcić lub upleść w warkoczyk, owinąć folią aluminiową żeby ekran był i wsunąć do wężyka z akwarium... 

Edytowane 23 Września 2019 przez oxygen

[porlick]

Musisz sobie wyklepać drut z samodzielnie odlanej miedzi, zaizolować samodzielnie czerpanym papierem maczanym w oleju, utkać na nim oplot, wykuć bolce wtyczki i ją wyrzeźbić z drewna...

Jest tyle możliwości!

10 godzin temu, soundchaser napisał:

Słyszący twierdzą, że mogą mieć wpływ tylko w zestawach wysokiej klasy,
w których dźwięk jest na tyle transparentny, by zmianę usłyszeć.
A Ty twierdzisz, że kable mają wpływ na brzmienie w źle dopasowanych urządzeniach,
czyli w słabych systemach.

Nawet "najlepsze" klocki można źle dopasować.

Wystarczy, że konstruktor przyjmie koncepcję wysoka impedancja wyjścia, a niska wejścia, i interkonekt zaczyna "grać"- tzn słychać wpływ nieprawidłowo dobranego sprzętu. Ale co Ty możesz wiedzieć o zagadnieniach technicznych?

10 godzin temu, soundchaser napisał:

Przecież to się kupy nie trzyma.

"Granie sieciówki"- jak najbardziej!

[soundchaser]

9 minut temu, porlick napisał:

Nawet "najlepsze" klocki można źle dopasować.

Co to za różnica dla sceptyka, skoro jemu i tak wszystko gra tak samo. ?

[porlick]

2 minuty temu, soundchaser napisał:

Co to za różnica dla sceptyka, skoro jemu i tak wszystko gra tak samo. ?

Taka, jak mieć naukę w głowie, albo w dupie.

Znając zagadnienia techniczne związane z prawidłowym łączeniem sprzetu, nie jesteś skazany na wieczny ból głowy podczas przewalania kabelków, mając problem leżący gdzie indziej.

Proste? Nie dla Ciebie?

Edytowane 23 Września 2019 przez porlick

[Pszczyna]

14 godzin temu, boomaga napisał:

albo tak kiepskie kable albo system ?

 

Trzeba jeszcze brać pod uwagę pomieszczenie zwłaszcza jaka podłoga ściany ,zwłaszcza gdy są panele ! one to potrafią z basem wyczyniać 

11 godzin temu, soundchaser napisał:

Słyszący twierdzą, że mogą mieć wpływ tylko w zestawach wysokiej klasy,


 

Cytując nadredaktora  ,,gdy już nie słyszymy różnicy w dźwięku po wymianie kabli , wówczas osiągnęliśmy już nirwanę ,czyli efekt końcowy i możemy spocząć na laurach ''

[soundchaser]

Godzinę temu, porlick napisał:

Znając zagadnienia techniczne związane z prawidłowym łączeniem sprzetu, nie jesteś skazany na wieczny ból głowy podczas przewalania kabelków, mając problem leżący gdzie indziej.

Proste? Nie dla Ciebie?

Oczywiście, że proste dla sceptyka. Wystarczy popatrzeć na wykres i od razu wiedzieć, który klocek, z którym będzie grał najlepiej.
Słuch niepotrzebny, wystarczy "wiedza techniczna" i wiara w to, że wykres nie kłamie. ;-)

[porlick]

Urządzenia do odtwarzania dźwięku, to czysta technika i akustyka- tu nie ma miejsca na cuda i metafizykę. Konstruują je inżynierowie, nie cudotwórcy- jeśli w Twoim świecie jest inaczej, to sorry, ale tu jest Ziemia w Ukladzie Slonecznym.

9 minut temu, soundchaser napisał:

Słuch niepotrzebny,

Tobie na pewno- trąbka, saksofon, jeden  fi..t.

Sam nie raz dałeś przyklady, jak sluch potrafi oszukać słuchacza.

[soundchaser]

15 minut temu, porlick napisał:

Urządzenia do odtwarzania dźwięku, to czysta technika i akustyka- tu nie ma miejsca na cuda i metafizykę. Konstruują je inżynierowie, nie cudotwórcy

Nie no, jasne. Wystarczy oprzeć się na wiedzy, że jakiś inżynier skonstruował poprawne technicznie urządzenie, sprawdzić wykres i już można w ciemno je zaadoptować do swojego systemu bez słuchania, bo przecież musi grać dobrze, skoro zrobił je inżynier, a nie "cudotwórca".

To jest dopiero przykład autosugestii. ;-)
 

[porlick]

Widzę, że nie tylko wiedzę, ale i logikę masz w tym samym miejscu.

14 minut temu, soundchaser napisał:

bo przecież musi grać dobrze, skoro zrobił je inżynier, a nie "cudotwórca"

Nie musi, ale jest o wiele więcej b. dobrych urządzeń skonstruowanych profesjonalnie, od tych zrobionych przez "garażowych magików"- te należą do wręcz wyjątkowych wyjątków.

A Ty grasz na fabrycznych klockach, czy od garażowego dłubacza?

[fafarskid]

Nie chcielibyście wrócić do audio mity? Czy ciągle te same teksty muszą być wszędzie?