Jak to jest z tym pasmem przenoszenia?

[audioburak]

Witam szanownych interlokutorów. Pasmo w pomieszczeniu to prawie tylko matematyka. Żeby uzyskać np 50Hz (oczywiście nie jako pewnego rodzaju wzrost ciśnienia, czy dudnienie)potrzeba, aby pomieszczenie miało najdłuższą przekątną minimum 7,5m. Wynika to z długości fali dźwiękowej tj prędkość ok 300m/sek i np 50 Hz; wystarczy podzielić. A żeby był to dźwięk naturalny, to trzeba sporego zapasu, dlatego nie ma jak "Filharmoniek" albo otwarta przestrzeń, np stadion. W każdym razie, jeśli idzie o tony niskie. Muszą się gdzieś rozwinąć. Jeśli nie, to nie potrafimy określić jego wysokości. To dobre, ale tylko w KD. Matematyka też wykazuje swą wyższość w temacie średnicy membrany. Spróbujcie uzyskać dobre 40 Hz z głośnika 4 czy 6,5 cala. To jest zresztą istotne tylko przy muzyce elektronicznej, czy może organowej, ale spróbujcie znaleźć płyty z dobrze nagranym pedałem; mnie się jeszcze nie udało. Pozostałe instrumenty tak niskich dźwięków nie wytwarzają, chyba, że używamy, jak mój znajomy takiego szeregu; Wzmacniacz z barwą do oporu góra i dół, loudness też na "on", korektor I na full skraje, korektor II na full skraje i do tego Altusy 110. Trudno tu nawet podejmować temat dźwięku czy jego barwy. Do pomieszczeń rzędu 15 czy 20 m2, aby uzyskać dobry bas zwykle wystarcza membrana 18 czy 21 cm, a to zdarza się już w kolumnach regałowych. Można z nich spokojnie uzyskać nawet 45Hz. Do muzyki starczy, do KD czasem nie.Pozdrawiam. Audioburak.

[Bobcat]

z różnych przyczyn w domu efektu sali koncertowej odtworzyć się nie da.

Na stereo i owszem, nie da się. Na 5.1 da się z łatwością. Napewno doskonale o tym wiesz, tylko chcesz sprowokować polemikę.

 

Darkul-takich bredni dawno nie czytałem-więc nie siej popeliny

Nie ma się co naindyczać. Darkul naspisał prawdę, całą prawdę i tylko prawdę.

[wit64]

Ktoś tu z nudów daje...ciała. Miłej dyskusji;)

[Imacman]

duże kolumny to mniejsza scena z tego co się orientuje z wypowiedzi ludzi. no i wcześniej miałam monitory i chyba scena faktycznie była szersza. ale wiem ze do muzyki symfonicznej wszyscy polecają podłogówki. ale ja nie lubię nadmiaru basu lubię tylko niski ale nie bardzo głośny, a w takim pomieszczeniu jak moje to chyba podłogówki kiepski pomysł

 

 

Dobre monitory i odpowiednia adaptacja akustyczna pomieszczenia i bas będzie taki jak chcesz. Wymaga to trochę nakładów, ale efekty będą wysoce zadowalające.

 

Zapraszam do lektury

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Transfer Free :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[basiek49]

Napisz proszę, czego oczekujesz od nowych kolumn, a będzie nam łatwiej rozmawiać :)

 

 

 

Dobrze słyszy - bo to od podsłuchiwania :)

moja teściowa jest za fajna by podsłuchiwać, wszystkim takiej życzę :)) co do nowych kolumn to ja nie wybieram niczego. obecnie rozbudowuje kd. kupiłam jakiegoś kiepskiego sonego na spróbowanie i wiem ze kupie oppo 93 eu. do tego dojdzie coś ala primare sp22 oraz cztery takie same monitory, bo jakoś denerwuje mnie charczenie z tyłu. do tego planowałam na przyszłość suba co by pasował do tych kolumn co ich jeszcze nie mam :) ale jak zobaczyłam ze potencjalne suby chyba nie zagrają w systemie tego co deklaruje producent postanowiłam po upewniać się tu jak to z tym jest. wybór konkretnych modeli przez forum jest bezsensu jedyne co byście mogli w tej sytuacji to kilka małych kolumn podać pod muzykę symfoniczna bez suba bo wiem ze jesteście przeciwni. a do kd to wiem ze wystarczy dowolny lub żaden tak jak mam teraz :) bo miałam suba który nic nie dawał oprócz niszczenia sceny.

 

Witam szanownych interlokutorów. Pasmo w pomieszczeniu to prawie tylko matematyka. Żeby uzyskać np 50Hz (oczywiście nie jako pewnego rodzaju wzrost ciśnienia, czy dudnienie)potrzeba, aby pomieszczenie miało najdłuższą przekątną minimum 7,5m. Wynika to z długości fali dźwiękowej tj prędkość ok 300m/sek i np 50 Hz; wystarczy podzielić. A żeby był to dźwięk naturalny, to trzeba sporego zapasu, dlatego nie ma jak "Filharmoniek" albo otwarta przestrzeń, np stadion. W każdym razie, jeśli idzie o tony niskie. Muszą się gdzieś rozwinąć. Jeśli nie, to nie potrafimy określić jego wysokości. To dobre, ale tylko w KD. Matematyka też wykazuje swą wyższość w temacie średnicy membrany. Spróbujcie uzyskać dobre 40 Hz z głośnika 4 czy 6,5 cala. To jest zresztą istotne tylko przy muzyce elektronicznej, czy może organowej, ale spróbujcie znaleźć płyty z dobrze nagranym pedałem; mnie się jeszcze nie udało. Pozostałe instrumenty tak niskich dźwięków nie wytwarzają, chyba, że używamy, jak mój znajomy takiego szeregu; Wzmacniacz z barwą do oporu góra i dół, loudness też na "on", korektor I na full skraje, korektor II na full skraje i do tego Altusy 110. Trudno tu nawet podejmować temat dźwięku czy jego barwy. Do pomieszczeń rzędu 15 czy 20 m2, aby uzyskać dobry bas zwykle wystarcza membrana 18 czy 21 cm, a to zdarza się już w kolumnach regałowych. Można z nich spokojnie uzyskać nawet 45Hz. Do muzyki starczy, do KD czasem nie.Pozdrawiam. Audioburak.

doczekałam się :)) i nawet rozumiem

[Imacman]

Mnie się Kino Domowe znudziło po jakiś paru miesiącach. Teraz żałuję, że pieniądze władowałem w amplituner KD i dodatkowe kolumny. Mogłem przeznaczyć jej na lepsze np kolumny. Słucham na nim obecnie radia - a ma wszystkie dekodery świata na pokładzie.

 

Filmy brzmią całkiem fajnie na stereo. :)

[basiek49]

Dobre monitory i odpowiednia adaptacja akustyczna pomieszczenia i bas będzie taki jak chcesz. Wymaga to trochę nakładów, ale efekty będą wysoce zadowalające.

 

Zapraszam do lektury

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Transfer Free :)

no to będę miała trochę czytania. na następną dyskusje postaram się przygotować. co do konkretniejszych propozycji sprzętowych to się zgłoszę na pewno do Was ale to w późniejszym terminie.Dziękuję za udostępnienie dokumentów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Filmy brzmią całkiem fajnie na stereo. :)

Niektórzy mówią, że na mono jeszcze fajniej. Są nawet tacy, którzy utrzymują że najlepsze było nieme kino.

[Imacman]

no to będę miała trochę czytania. na następną dyskusje postaram się przygotować. co do konkretniejszych propozycji sprzętowych to się zgłoszę na pewno do Was ale to w późniejszym terminie.Dziękuję za udostępnienie dokumentów.

 

Super, poczytaj, będzie łatwiej się rozmawiało. Później Ty będziesz dzieliła się swoja nowo nabytą wiedzą.

 

Niektórzy mówią, że na mono jeszcze fajniej. Są nawet tacy, którzy utrzymują że najlepsze było nieme kino.

 

Nie twierdzę, że jest to idealne rozwiązanie, ale lepiej mieć wróbla w garści niż gołębia na dachu

 

Nie każdego stać na zajefajne wypasione KD i oddzielny tor do nie miej zajefajnego i jeszcze bardziej wypasionego stereo.

[majkeljot]

Witam, nie znam się za bardzo na tych wszystkich parametrach w kolumnach i wzmacniaczach itd. Zastanawiam się jaki jest sens kupowania np suba o paśmie przenoszenia poniżej 20 hz i mieć do tego cd które ma pasmo przenoszenia od 20 wzwyż. Tak na logikę, to możliwości suba w takiej konfiguracji nie zostaną w pełni wykorzystane. Gdzieś obiło mi się o ucho,że minimalna częstotliwość samej płyty cd wynosi 20hz. To samo tyczy się górnego pasma. Cd daje 20khz a ludzie podłączają kolumny np 40khz. To dla mnie jakieś nielogiczne.

 

Pasmo przenoszenia nie jest płaskie i równe jak stół, ale raz, że zawiera się w ustalonym zakresie od do (różnym w zależności od przyjętych norm), to jeszcze na skrajach pasma zazwyczaj mocno spada w dół. Tak więc sub który przenosi od 20 Hz może przy tej częstotliwości mieć dużo niższy poziom ciśnienia akustycznego niż ten mający pasmo od 10 Hz (zakładając przyjęcie tej samej normy pomiaru). Oczywiście dla muzyki największe znaczenie ma to co usłyszymy, a więc i węższe pasmo, natomiast w kinie ważnym aspektem będą również drgania, niesłyszalne, ale odczuwalne, dlatego też może się przydać niższe pasmo niż 20 Hz. To tak w dużym skrócie.

[basiek49]

Pasmo przenoszenia nie jest płaskie i równe jak stół, ale raz, że zawiera się w ustalonym zakresie od do (różnym w zależności od przyjętych norm), to jeszcze na skrajach pasma zazwyczaj mocno spada w dół. Tak więc sub który przenosi od 20 Hz może przy tej częstotliwości mieć dużo niższy poziom ciśnienia akustycznego niż ten mający pasmo od 10 Hz (zakładając przyjęcie tej samej normy pomiaru). Oczywiście dla muzyki największe znaczenie ma to co usłyszymy, a więc i węższe pasmo, natomiast w kinie ważnym aspektem będą również drgania, niesłyszalne, ale odczuwalne, dlatego też może się przydać niższe pasmo niż 20 Hz. To tak w dużym skrócie.

tak czułam, ale miło ze uścisliłes.

[triode]

Niektórzy mówią, że na mono jeszcze fajniej. Są nawet tacy, którzy utrzymują że najlepsze było nieme kino.

Dawno się tak nie uśmiałem,a mówią że na tym forum nie ma poczucia humoru.!Kino bez suba i kompletu głośników to tylko atrapa,świadomie (lub nie-)traci się część ścieżki dżwiękowej.Wbrew pozorom dobry monitor ani nie jest tańszy,ani nie zajmuje mniej miejsca od podłogówek.W kilkunastu metrach to już jako fronty można normalne kolumny wolnostojące.Sam mieszkam w blokowisku o skromnym metrażu i kino 7.1 musiało się zmieścić w 10m2.Pasmem nie przjmowałbym się zbytnio-najczęściej to fantazje producenta.Raczej wierzyłbym własnym uszom.

[basiek49]

Dawno się tak nie uśmiałem,a mówią że na tym forum nie ma poczucia humoru.!Kino bez suba i kompletu głośników to tylko atrapa,świadomie (lub nie-)traci się część ścieżki dżwiękowej.Wbrew pozorom dobry monitor ani nie jest tańszy,ani nie zajmuje mniej miejsca od podłogówek.W kilkunastu metrach to już jako fronty można normalne kolumny wolnostojące.Sam mieszkam w blokowisku o skromnym metrażu i kino 7.1 musiało się zmieścić w 10m2.Pasmem nie przjmowałbym się zbytnio-najczęściej to fantazje producenta.Raczej wierzyłbym własnym uszom.

tez teraz się pasmem przejmować nie będę ale lepiej to wiedzieć zanim wyda się 20k na suba. niestety nie wiem jak u was ale u mnie z odsłuchem jest kiepsko,nie chodzi o niedostępność sklepów a o moje zdezelowane wiekiem ucho:) ja nie akceptuje odsłuchu w sklepie bo jest to nieadekwatne do rzeczywistości. natomiast odsłuch w domu jest za krotki, ja potrzebuje minimum tygodnia by zacząć odbierać większą rozdzielczość nowego zestawu kolumn, w pierwszych godzinach to mam tylko ból głowy wywołany nie umiejętnością radzenia sobie mojego mózgu z nowo zaistniałą sytuacją akustyczną. dlatego się tu czepiam drobnych mało znaczących informacji by choć trochę zminimalizować ryzyko porażki która w tym konkretnym przypadku została by poniesiona.

 

mam jeszcze jedno głupie pytanie. lepiej by kolumny nie schodziły zbyt nisko w małym pomieszczeniu bo wyjdzie dźwiękowa kaszanka, czy nie ma to znaczenia bo fale po uwzględnieniu akustyki i rozmiaru pomieszczenia nie zostaną odegrane?

[rafal735r]

Witam, nie znam się za bardzo na tych wszystkich parametrach w kolumnach i wzmacniaczach itd. Zastanawiam się jaki jest sens kupowania np suba o paśmie przenoszenia poniżej 20 hz i mieć do tego cd które ma pasmo przenoszenia od 20 wzwyż. Tak na logikę, to możliwości suba w takiej konfiguracji nie zostaną w pełni wykorzystane. Gdzieś obiło mi się o ucho,że minimalna częstotliwość samej płyty cd wynosi 20hz. To samo tyczy się górnego pasma. Cd daje 20khz a ludzie podłączają kolumny np 40khz. To dla mnie jakieś nielogiczne.

Sprzetu nie kupuje sie na podstawie danych technicznym i tyle. Olej to.

[basiek49]

Sprzetu nie kupuje sie na podstawie danych technicznym i tyle. Olej to.

podstawa zakupu zawsze jest odsłuch ale dodatkowe info nigdy nie zaszkodzi. po dzisiejszym dniu wiem ze zaoszczędzę pieniądze możne na końcówki mocy :)) strasznie podoba mi się ayon triton w wersji monobloków. już prawie po nocach mi się śni. to już chyba choroba jakaś.

[lulu]

tez teraz się pasmem przejmować nie będę ale lepiej to wiedzieć zanim wyda się 20k na suba. niestety nie wiem jak u was ale u mnie z odsłuchem jest kiepsko,nie chodzi o niedostępność sklepów a o moje zdezelowane wiekiem ucho:) ja nie akceptuje odsłuchu w sklepie bo jest to nieadekwatne do rzeczywistości. natomiast odsłuch w domu jest za krotki, ja potrzebuje minimum tygodnia by zacząć odbierać większą rozdzielczość nowego zestawu kolumn, w pierwszych godzinach to mam tylko ból głowy wywołany nie umiejętnością radzenia sobie mojego mózgu z nowo zaistniałą sytuacją akustyczną. dlatego się tu czepiam drobnych mało znaczących informacji by choć trochę zminimalizować ryzyko porażki która w tym konkretnym przypadku została by poniesiona.

 

mam jeszcze jedno głupie pytanie. lepiej by kolumny nie schodziły zbyt nisko w małym pomieszczeniu bo wyjdzie dźwiękowa kaszanka, czy nie ma to znaczenia bo fale po uwzględnieniu akustyki i rozmiaru pomieszczenia nie zostaną odegrane?

nie jest to do końca prawdą, moje pomieszczenie to 22m głosnik niskotonowy 32cm ATC bas jak należy, bez przeciągania, dudnienia i tym podobnych wkurzających efektów. prosze spojrzeć na dane Everestów JBL jaki tam są głosniki niskotonowe 40cm lub więcje a jakie jest pasmo od 40Hz.Poza tym waski głosnik=efekt przestrzenny to ten kto tak twierdzi jest w błędzie. Moje mają 33cm szerokości i na przestrzeń nie narzekam!!! Najlepsza jakie miałem w domu :) wszystko jest kwestią aplikacji. Nie daj się zwieść Basiek !!!!!

[basiek49]

nie jest to do końca prawdą, moje pomieszczenie to 22m głosnik niskotonowy 32cm ATC bas jak należy, bez przeciągania, dudnienia i tym podobnych wkurzających efektów. prosze spojrzeć na dane Everestów JBL jaki tam są głosniki niskotonowe 40cm lub więcje a jakie jest pasmo od 40Hz.Poza tym waski głosnik=efekt przestrzenny to ten kto tak twierdzi jest w błędzie. Moje mają 33cm szerokości i na przestrzeń nie narzekam!!! Najlepsza jakie miałem w domu :) wszystko jest kwestią aplikacji. Nie daj się zwieść Basiek !!!!!

mam rozumieć ze jesteś zwolennikiem teorii w której rodzaj kolumny(monitor/podstawkowa) nie ma wpływu na scenę?

[lulu]

mam rozumieć ze jesteś zwolennikiem teorii w której rodzaj kolumny(monitor/podstawkowa) nie ma wpływu na scenę?

nie ma, postawisz u siebie monitor o wysokości 80 cm, szeroki na 35 i głęboki na 45 ? Popatrz na monitory ale te prawdziwe ATC lub PMC, czy jakaś żona (może oprócz Ciebie) pozwoli potawić coś takiego w salonie :) teraz liczy się dyzjan :)

 

zapewniam Cię, że te najniższe częstotliwości poczujesz ciałem nie uchem :)

 

zapewniam Cię, że te najniższe częstotliwości poczujesz ciałem nie uchem :)

[basiek49]

nie ma, postawisz u siebie monitor o wysokości 80 cm, szeroki na 35 i głęboki na 45 ? Popatrz na monitory ale te prawdziwe ATC lub PMC, czy jakaś żona (może oprócz Ciebie) pozwoli potawić coś takiego w salonie :) teraz liczy się dyzjan :)

 

zapewniam Cię, że te najniższe częstotliwości poczujesz ciałem nie uchem :)

 

zapewniam Cię, że te najniższe częstotliwości poczujesz ciałem nie uchem :)

idę teraz grać z chłopakami mecz i nie wiem o której wrócę. Jak wrócę na pewno tu zajrzę.

[Kyle]

Żeby uzyskać np 50Hz (oczywiście nie jako pewnego rodzaju wzrost ciśnienia, czy dudnienie)potrzeba, aby pomieszczenie miało najdłuższą przekątną minimum 7,5m.

Nie wiem jakim cudem ten mit się nadal utrzymuje.

[Audio Academy]

To może teraz ja coś dodam od siebie :) Phoebe III tak na prawdę przenoszą od 37Hz i wydaję mi się, że sub nie jest potrzebny. Jeżeli do kina to ok, chociaż i tak mogło by się obyć i bez niego, ale z dobrym amplitunerem, na który trzeba wydać jakieś 5000-6000zł żeby mieć jakość dobrego wzmacniacza stereo.

Proszę napisać co by chciała pani zmienić w dźwięku i czy nadal są w pokoju Xindaki 06?

[Therion]

POWIEM WAM JAK JEST Z PASMEM PRZENOSZENIA!

 

Idziecie na fajny koncert - słuchacie uważnie....

 

Po zakończeniu koncertu, następnego dnia (!) włączacie płytę tego wykonawcy i znowu słuchacie. Jeżeli sprawia Wam to podobną przyjemność i w ogóle przypomina wydarzenia poprzedniego dnia, to pasmo zdecydowanie jest OK.

 

Jeżeli zaś muzyka brzmi nieprzyjemnie, to:

 

-płyta lub

-pasmo lub

-akustyka

lub

-ogólnie życie

 

jest do dupy.

 

 

Jeżeli chcecie mieć szerokie pasmo (np. żeby pochwalić się przed kolegami)

to polecam ten subwoofer:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Subwoofer MS-10

Specyfikacja Produktu:

Pasmo przenoszenia: 34Hz - 150 kHz (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

 

Cena za komplet.

 

 

 

A nie lepiej posłuchać fajnej muzyki?

 

Tak tylko głupio pytam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kyle]

Phoebe III tak na prawdę przenoszą od 37Hz i wydaję mi się, że sub nie jest potrzebny.

Ja na prawdę wiem, że przynudzam ;) ... ale to 37 Hz gra o ile dB ciszej? Bo od 37Hz to gra wiele małych monitorków ... tyle że spadek natężenia mają przy tej częstotliwości po dwadzieścia-parę decybeli.

[romekjagoda]

Ja na prawdę wiem, że przynudzam ;) ... ale to 37 Hz gra o ile dB ciszej? Bo od 37Hz to gra wiele małych monitorków ... tyle że spadek natężenia mają przy tej częstotliwości po dwadzieścia-parę decybeli.

 

Nie przynudzasz, bo spadek to kluczowa informacja. Tyle, że nie wszysscy o tym pamiętają.

 

Mnie ciekawi inna zależność: o niektórych kolumnach mówi się, że przetwarzają powiedzmy od 30Hz, ale basu nie ma za wiele. I ta informacja o ilości basu mnie frapuje. Zastanawiam się, czy istnieje tu prosta zależność pomiędzy powierzchnią membrany a ilością basu?

[Audio Academy]

Ja na prawdę wiem, że przynudzam ;) ... ale to 37 Hz gra o ile dB ciszej? Bo od 37Hz to gra wiele małych monitorków ... tyle że spadek natężenia mają przy tej częstotliwości po dwadzieścia-parę decybeli.

 

Phoebe III mogą mieć jakieś 6dB i na prawdę to słychać, ale nie o to tu chodzi. Jeśli mamy kiepski wzmacniacz to i tak nie uzyskamy takiego zejścia.

[romekjagoda]

Witam szanownych interlokutorów. Pasmo w pomieszczeniu to prawie tylko matematyka. Żeby uzyskać np 50Hz (oczywiście nie jako pewnego rodzaju wzrost ciśnienia, czy dudnienie)potrzeba, aby pomieszczenie miało najdłuższą przekątną minimum 7,5m. Wynika to z długości fali dźwiękowej tj prędkość ok 300m/sek i np 50 Hz; wystarczy podzielić. A żeby był to dźwięk naturalny, to trzeba sporego zapasu, dlatego nie ma jak "Filharmoniek" albo otwarta przestrzeń, np stadion. W każdym razie, jeśli idzie o tony niskie. Muszą się gdzieś rozwinąć. Jeśli nie, to nie potrafimy określić jego wysokości. To dobre, ale tylko w KD. Matematyka też wykazuje swą wyższość w temacie średnicy membrany. Spróbujcie uzyskać dobre 40 Hz z głośnika 4 czy 6,5 cala. To jest zresztą istotne tylko przy muzyce elektronicznej, czy może organowej, ale spróbujcie znaleźć płyty z dobrze nagranym pedałem; mnie się jeszcze nie udało. Pozostałe instrumenty tak niskich dźwięków nie wytwarzają, chyba, że używamy, jak mój znajomy takiego szeregu; Wzmacniacz z barwą do oporu góra i dół, loudness też na "on", korektor I na full skraje, korektor II na full skraje i do tego Altusy 110. Trudno tu nawet podejmować temat dźwięku czy jego barwy. Do pomieszczeń rzędu 15 czy 20 m2, aby uzyskać dobry bas zwykle wystarcza membrana 18 czy 21 cm, a to zdarza się już w kolumnach regałowych. Można z nich spokojnie uzyskać nawet 45Hz. Do muzyki starczy, do KD czasem nie.Pozdrawiam. Audioburak.

 

 

Odkopuję posta, bo trzeba sprostować. Sorry Audioburak, ale palnąłeś bzdurę: nawet w małym pomieszczeniu uzyskasz niskie dźwięki, bo fala nie jest statyczna i przemieszcza się --> stojąc w jednym miejscu słyszysz jej minima i maksima bez względu na długość. Oczywiście pomijam mody, interferencje, akustykę. To tyle gwoli sprostowania i nierobienia ludziom wody z mózgu.

 

Kolejna nieścisłość: dobre 40Hz z głośnika 6,5 cala. Zdziwiłbyś się. Pozostaje zdefiniować co to dobre 40Hz, ale są obudowy wykorzystujace zjawiska rezonansowe (linia transmisyjna), które takie dobre 40Hz wytwarzają. Polecam doczytać.

[muria]

A najdziwniejsze jest to, że Ci, którzy twierdzą, że w pomieszczeniu musi się zmieścić cała fala aby było ją słychać, nie zauważają, że na słuchawkach też można uzyskać bas- pomimo, że odległość do ucha to parę cm.

[misiomor]

Wreszcie wątek jakiego wcześniej nie mogłem znaleźć. Otóż szperając tu i ówdzie udało mi się przeliczyć nuty podawane dla artystów i muzykologów na strawne Hz i uzyskałem następujące wyniki odnośnie najniższych zejść instrumentów:

 

- Fortepian 26.5Hz (A0 minus do 60 centów od czegoś zbliżonego do krzywej Railsback'a)

 

- Kontrabas 4-strunowy normalnie strojony 41.2Hz (E1)

 

- Kontrabas 5-strunowy 30.9Hz (B0 - żeby druga struna kwartę wyżej była na E1 jak dla 4-strunowca)

 

- Kontrafagot 29.1Hz (A#0), półfalowy rezonans rury 5.93m

 

- Tuba j.w. choć przy odpowiedniej technice gry można uzyskać 20Hz

 

- Organy 16.35Hz (C0) z wyjątkiem dwóch instrumentów na świecie posiadających piszczałki do C-1 a więc jeszcze oktawę niżej.

 

Pasmo formatu CD może sięgać w dół do samej składowej stałej. A jaką f3 od dołu się zrobi w odtwarzaczu, to zależy od konstruktora a czasem i księgowego (jak pożałuje $ na większy kondensator sprzęgający).

[Less]

Ale czego uszy nie słyszą, tego sercu nie żal

[jar1]

Pasmo formatu CD może sięgać w dół do samej składowej stałej. A jaką f3 od dołu się zrobi w odtwarzaczu, to zależy od konstruktora a czasem i księgowego (jak pożałuje $ na większy kondensator sprzęgający).

Ograniczenie pasma od dołu też ma zalety - ogranicza wpływ (mozliwość intermodulacji z sygnałem audio) wolnozmiennych sygnałów z zasilania, lub powstałych na skutek zmian termicznyhch.