Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel sieciowy do CD


Aero

Rekomendowane odpowiedzi

bum pisze o ogólnie znanym wywiadzie z inzynierem/projektantem krella /kilka lat wstecz/ gdzie pisalo ze najlepsze sa kable fabryczne zasilajace wzmacniacze krella dołaczane do kompletu a jako uzasadnienie padlo ze trzymaja parametry w przeciwieństwie do niektorych audiofilskich

najwyrazniej maja juz kolejna fabryke w chinach tym razem kablową :)

 

Znam ten wywiad, bo sam go robiłem i sam zadawałem to pytanie. Kabel sieciowy pojawił się po tym jak Dan the man odszedł z Krella ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ten wywiad, bo sam go robiłem i sam zadawałem to pytanie. Kabel sieciowy pojawił się po tym jak Dan the man odszedł z Krella ...

nie pisalem czyj wywiad aby buma nie prowokowac bo chyba slabo zniósłby cytowanie Twojego wywiadu ktory w dodatku mu sie podoba

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już kilka razy pisano są urządzenia mniej lub bardziej wrażliwe na zmianę kabla zasilającego.

Co to znaczy pisano?

 

Konkretnie kto i co pisał?

 

Czy ten co to czynił, w ogóle ma mgliste choćby pojęcie o czym pisze.

 

Kabel sieciowy źródła to kluczowy kabel w systemie audio.

 

Wszystkie jego parametry dynamiczne znajdą odzwierciedlenie w sygnale ze źródła do wzmacniacza i głośników.

 

Parametry małosygnałowe tworzące klimat i zawierające plankton, również swoje pochodzenie zawdzięczają temu kablowi.

 

Paleta barw i odcieni, jest wręcz determinowana, paletą barw i odcieni, jaką dysponuje kabel zasilający źródło.

 

Źródłem jest nadajnik, D/A to już zupełnie inna bajka.

 

Podobnie w Gramofonie, źródłem jest napęd, a nie wkładka.

 

Każdy to wie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę potwierdzić

 

filtrowanie zasilania dla napędu cd u mnie daje dużo lepsze efekty niż dla przetwornika

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy pisano?

 

Konkretnie kto i co pisał?

 

Czy ten co to czynił, w ogóle ma mgliste choćby pojęcie o czym pisze.

 

Kabel sieciowy źródła to kluczowy kabel w systemie audio.

 

Wszystkie jego parametry dynamiczne znajdą odzwierciedlenie w sygnale ze źródła do wzmacniacza i głośników.

 

Parametry małosygnałowe tworzące klimat i zawierające plankton, również swoje pochodzenie zawdzięczają temu kablowi.

 

Paleta barw i odcieni, jest wręcz determinowana, paletą barw i odcieni, jaką dysponuje kabel zasilający źródło.

 

Źródłem jest nadajnik, D/A to już zupełnie inna bajka.

 

Podobnie w Gramofonie, źródłem jest napęd, a nie wkładka.

 

Każdy to wie.

Chyba nie wyraziłem się zbyt jasno, miałem na myśli ogólnie kable sieciowe w systemach audio, niektóre wzmacniacze są mniej wrażliwe na zmianę kabli zasilających a inne bardziej w CD ta sprawa wygląda trochę inaczej tutaj z reguły im lepszy kabel zasilający tym lepiej.

Natomiast nie mogę się zgodzić z tym że kabel zasilający w CD jest kluczowym kablem w systemie audio, kable sieciowe dobiera się z reguły na sam koniec zabawy z kablami czyli jeśli mamy już głośnikowy i interkonekt.

Oczywiście każdy może budować system w kolejności jakiej mu się tylko podoba

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie wyraziłem się zbyt jasno, miałem na myśli ogólnie kable sieciowe w systemach audio, niektóre wzmacniacze są mniej wrażliwe na zmianę kabli zasilających a inne bardziej w CD ta sprawa wygląda trochę inaczej tutaj z reguły im lepszy kabel zasilający tym lepiej.

Natomiast nie mogę się zgodzić z tym że kabel zasilający w CD jest kluczowym kablem w systemie audio, kable sieciowe dobiera się z reguły na sam koniec zabawy z kablami czyli jeśli mamy już głośnikowy i interkonekt.

Oczywiście każdy może budować system w kolejności jakiej mu się tylko podoba

Każdy może bawić się czym chce.

 

Jednak jeśli istnieje choć jedna osoba, która pragnie osiągnąć wysoką jakość dźwięku, to warto jej zwrócić uwagę na bardzo istotne uwarunkowania techniczne.

 

Jeśli ktoś na końcu dobiera kable sieciowe, to znaczy że już wie o nich, o ich wpływie i znaczeniu wszystko.

 

Od tego jakiej klasy jest kabel sieciowy zależy jakość sygnału źródła, a ta jakość dopiero zostanie poprowadzona interconektem dalej.

Wpuszczanie w IC kiepskiej jakości z niskiej klasy źródła spowodowanej pogorszeniem jakie daje tandetny kabel, to droga przeciwko samemu sobie.

 

Można wtedy odrzucić przez pomyłkę, a raczej niewiedzę, genialny IC, którego jakieś wybitne subtelności mogą być bezcenne podczas kompletowania harmonii systemu audio.

 

Ale bawić się zawsze można dobrze.

 

muszę potwierdzić

 

filtrowanie zasilania dla napędu cd u mnie daje dużo lepsze efekty niż dla przetwornika

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wtedy odrzucić przez pomyłkę, a raczej niewiedzę, genialny IC, którego jakieś wybitne subtelności mogą być bezcenne podczas kompletowania harmonii systemu audio.

 

dokładnie tak

 

jest takie przyzwyczajenie w "narodzie" że najważniejszy jest głośnikowy ewent interkonekt, a sieciowy to sobie kupię jakiegoś lepszego lappa albo sam przykręcę wtyki. W końcu to tylko "przedłużacz". :)

nic bardziej mylnego.

 

nie otrzymuje się maksymalnej jakości z (nawet drogiego) int czy głośnikowca - nie mając "dobrze ustawionego pądu".

 

ci, którzy wiecznie żonglują int i głośnikowcami w poszukiwaniu graala a pomiatający znaczeniem wpływu sieciowca - są w GIGANTYCZNYM błędzie.

 

nigdy nie osiągną maksimum możliwości na byle jakim lub miernym drucie zasilającym.

i dotyczy to zasilania całego systemu - przy czym rzeczywiście różne elementy mogą różnie reagować z różnymi sieciowymi. I np to co będzie genialne do pre nie sprawdzi się zupełnie w cd.

 

dopóki nie znajdzicie najlepszych (dla siebie i sprzętu) kabli sieciowych - w ogóle nie warto kupować drogich pozostałych kabli.

kabel sieciowy "kształtuje" możliwości systemu - albo go uwalnia, albo blokuje.

a systemu zafiksowanego na określonym poziomie - nie można praktycznie dalej rozwijać (pamiętajcie - gra system, ale dobrze złożony).

 

wiem, że te wnioski nie są po drodze "technicznym", niedowiarkom, "wiedzącym najlepiej" i dusigroszom - ale co ja na to poradzę :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie otrzymuje się maksymalnej jakości z (nawet drogiego) int czy głośnikowca - nie mając "dobrze ustawionego pądu".

Również można tom zasadę zastosować dokładnie odwrotnie

dopóki nie znajdzicie najlepszych (dla siebie i sprzętu) kabli sieciowych - w ogóle nie warto kupować drogich pozostałych kabli.

A jak to sprawdzisz czy właśnie ta sieciówka jest najlepsza w danym systemie jak pozostałe kable będą ją ograniczać a po ich wymianie na kilka klas wyższe może się okazać że dzwięk zmienił się diametralnie i to nie w tą stronę w którą oczekiwaliśmy, i znów trzeba będzie żonglować kablami głośnikowymi czy inter. Jaka różnica którymi kablami żonglujemy?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również można tom zasadę zastosować dokładnie odwrotnie

 

 

 

lejek też używasz odwrotnie?

a można

 

 

A jak to sprawdzisz czy właśnie ta sieciówka jest najlepsza w danym systemie jak pozostałe kable będą ją ograniczać a po ich wymianie na kilka klas wyższe może się okazać że dzwięk zmienił się diametralnie i to nie w tą stronę w którą oczekiwaliśmy, i znów trzeba będzie żonglować kablami głośnikowymi czy inter. Jaka różnica którymi kablami żonglujemy?

 

zaczynając od prądu 0 tak naprawdę - jest także sumarycznie taniej

można dojść do absurdalnych cen w pozostałych kablach - nie wykorzystując ich w pełni.

 

chodzi o to, żeby określić "kierunek" systemu - jeśli wpinasz sieciowy i on ci słyszalnie poprawia sytuację (znacząco a nie domyślnie) - jeśli cię stać - zostaw go w systemie.

to samo zrób z resztą zasilania (ale sprawdzaj różne jakościowo kable sieciowe). następnie interkonekty a potem głośnikowe.

 

zwykłe wpięcie takiego czy innego filtru sieciowegoo tu czy tam - jest w stanie zmienić diametralnie sytuację

spróbuj

 

wnioski możesz odnieść do kabli - jeśli działa filtr za kilkadziesiąt zł - to samo będzie z kablami

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lejek też używasz odwrotnie?

Nie. Lajka nie używam wcale, mam nadzieję że widzisz różnice miedzy lejkiem a kablem? Poza tym możesz robić jak chcesz, ja w to nie wnikam jak jest prawidłowo a że ja robię to trochę inaczej to już moja sprawa. Moim zdaniem budowanie systemu powinno się rozpocząć od doboru wzmacniacza i kolumn następnie CD ( gramofon) i okablowanie ( głośnikowy, interkonekt, zasilanie ) no ale można to zrobić w innej kolejności, jak kto woli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable zasilajace, listwy, kodycjonery to przyznaje dla mnie (i pewnie nie tylko) wciaz prawie 'nie ruszony' temat ale jak czytam wypowiedzi kolegow np. '747' i 'audiograde' to przyznam, ze z zainteresowaniem sie czyta i brzmi (co prawda na forum) ale przekonujaco:)

 

Od czego byscie zaczeli? Mam na mysli co konkretnie polecacie, powiedzmy na poczatek i czy sam zasilajacy (najpierw np. tylko do CD) czy od razu rozgladac sie tez za listwa? Cos koledzy wiecej doradza? O ile da sie tak oczywiscie ogolnie w przypadku zasilajacych cos doradzic i wskazac np kilka sprawdzonych typow czy rozwiazan.. by bylo lepiej niz na standardowym - najzwyklejszym kablu zasilajacym, ktory obecnie jest wpiety bezposrednio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowanie systemu rozpoczyna się od rozmowy z żoną, jeśli ktoś dysponuje.

Ustala się kolor i wielkość kolumn.

Wpisuje się ich nazwę do wyszukiwarki i czytając wyniki, dochodzi się do wiedzy, jakie wzmacniacze podłączają inne osoby za granicą albo w USA.

Po wyborze źródła można już zacząć wypożyczać kable, najlepiej pytając w wyspecjalizowanych w ich produkcji ośrodkach, o ich dobór.

Następnie zapraszamy przyjaciela audiofila, który posiada od kilku-kilkunastu lat dobrze sklejony system audio.

Dokonuje on poprawek w ustawieniu, namawia do kupna stolika i innych akcesoriów, typu podstawki pod kable głośnikowe.

Przyjaciel zachowuje się po przyjacielsku i mimo, że nie może znieść wycia wydostającego się z kolumn, mówi że system gra super.

Następnie idzie on do swoich przyjaciół i opowiada, jak fatalny efekt dźwiękowy osiągnął jego kolega, tu następuje wymienienie składników toru.

Kolejnym etapem są "przypadkowe" odwiedziny fachowej osoby, zawsze prędzej czy później do tego dochodzi, że ktoś koś zna, ktoś kogoś poleci itp.

Osoba fachowa, przedstawia rzeczywistą opinię, która jest miażdżąca dla zdecydowanej większości aspektów związanych z zakupem sprzętu i okablowania.

Następuje wymiana opinii, konsultacje, ponowna rozmowa z żoną, która nie zostaje poinformowana o wszystkich szczegółach zwłaszcza ekonomicznych.

Jest decyzja, na razie niech tak zostanie, w jakiejś przyszłej perspektywie zmienimy konfigurację według nowego planu.

 

I mamy jednego "audiofila-poszukiwcza" więcej.

 

W tajemnicy przed żoną są dokupowane lepsze kable, w dalszej perspektywie następuje przejście na źródło analogowe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Lajka nie używam wcale, mam nadzieję że widzisz różnice miedzy lejkiem a kablem? Poza tym możesz robić jak chcesz, ja w to nie wnikam jak jest prawidłowo a że ja robię to trochę inaczej to już moja sprawa. Moim zdaniem budowanie systemu powinno się rozpocząć od doboru wzmacniacza i kolumn następnie CD ( gramofon) i okablowanie ( głośnikowy, interkonekt, zasilanie ) no ale można to zrobić w innej kolejności, jak kto woli.

 

nie bierz tego tak do siebie

zapomniałem tego znaczka :-)

 

chodziło mi o metaforę, która uzmysłowi łatwo - że "wylewając odwrotnie" można dużo utracić, "rozlać naokoło"

 

wydawało mi się, że 747 i ja przedstawiliśmy nasz sposób myślenia w sposób dość przekonujący

oczywiście, że można robić dowolnie, to wolny kraj... :)

 

erudycja i znajomość historii choroby przez 747 ptrzekracza potrzebę dodatkowego komentarza

 

może poza jednym - zaleca się co jakiś czas zmieniać żonę

to pozwala odetchnąć

 

systemowi też :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowanie systemu rozpoczyna się od rozmowy z żoną, jeśli ktoś dysponuje.

Ustala się kolor i wielkość kolumn.

Wpisuje się ich nazwę do wyszukiwarki i czytając wyniki, dochodzi się do wiedzy, jakie wzmacniacze podłączają inne osoby za granicą albo w USA.

Po wyborze źródła można już zacząć wypożyczać kable, najlepiej pytając w wyspecjalizowanych w ich produkcji ośrodkach, o ich dobór.

Następnie zapraszamy przyjaciela audiofila, który posiada od kilku-kilkunastu lat dobrze sklejony system audio.

Dokonuje on poprawek w ustawieniu, namawia do kupna stolika i innych akcesoriów, typu podstawki pod kable głośnikowe.

Przyjaciel zachowuje się po przyjacielsku i mimo, że nie może znieść wycia wydostającego się z kolumn, mówi że system gra super.

Następnie idzie on do swoich przyjaciół i opowiada, jak fatalny efekt dźwiękowy osiągnął jego kolega, tu następuje wymienienie składników toru.

Kolejnym etapem są "przypadkowe" odwiedziny fachowej osoby, zawsze prędzej czy później do tego dochodzi, że ktoś koś zna, ktoś kogoś poleci itp.

Osoba fachowa, przedstawia rzeczywistą opinię, która jest miażdżąca dla zdecydowanej większości aspektów związanych z zakupem sprzętu i okablowania.

Następuje wymiana opinii, konsultacje, ponowna rozmowa z żoną, która nie zostaje poinformowana o wszystkich szczegółach zwłaszcza ekonomicznych.

Jest decyzja, na razie niech tak zostanie, w jakiejś przyszłej perspektywie zmienimy konfigurację według nowego planu.

 

I mamy jednego "audiofila-poszukiwcza" więcej.

 

W tajemnicy przed żoną są dokupowane lepsze kable, w dalszej perspektywie następuje przejście na źródło analogowe.

 

Jesli to do mnie bylo to ja nie jestem na etapie budowania nowego domku tylko raczej jego powolnego wykanczania ale to co splodziles moze sie kiedys komus przyda:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bierz tego tak do siebie

zapomniałem tego znaczka :-)

 

chodziło mi o metaforę, która uzmysłowi łatwo - że "wylewając odwrotnie" można dużo utracić, "rozlać naokoło"

 

wydawało mi się, że 747 i ja przedstawiliśmy nasz sposób myślenia w sposób dość przekonujący

oczywiście, że można robić dowolnie, to wolny kraj... :)

 

erudycja i znajomość historii choroby przez 747 ptrzekracza potrzebę dodatkowego komentarza

 

może poza jednym - zaleca się co jakiś czas zmieniać żonę

to pozwala odetchnąć

 

systemowi też :)

a czy nie prościej dorosnąć i przestac sie tłumaczyc żonie z każdego posunięcia ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po cholerę bić tyle bezprzedmiotowej piany na temat tego czy sieciówka ma wpływ ma brzmienie systemu .

Wydaje mi się, że akurat w tej zakładce nikt z tym nie polemizuje a jedynie zamierza uzyskać wsparcie od bardziej doświadczonych w sprawie dokonania wyboru konkretnych kabli.

 

747- no to jakie polecasz kable do CD kolegi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da się wypisać konkretnej recepty na konkretny kabel do konkretnego cd

to jest istotne - ale w kontekście systemu i oczekiwań

 

stąd uwagi (a i didaskalia :) ) są dość ogólne i raczej dotyczą zasad

 

po prostu spróbujcie podejść inaczej do tematu i poświęcić zasilaniu więcej uwagi

niż do tej pory

 

to na pewno da wam nowe spostrzeżenia i dane do przemyśleń, obrania kierunku rozwoju systemu

 

często jest tak, że ktoś czuje niedosyt i coś tam zmienia - a to kabelek, a to cd a to kolumny.

i w sumie później, po czasie uważa, że zmiany są .......połowiczne (część na lepsze, część na gorsze)

 

więc sprzedaje za pół ceny, znowu musi dokładać i "górkę" jakąś też zaplanować,

w międzyczasie sprzęt na rynku drożeje - więc dokładanie jest spore -

a przyrostu jakości jak się okazuje - za te dokładania - niebotycznego nie ma....

potem są pomysły kupowania używek - które też często sprzedawane są z "jakiegoś powodu" a i wiecznie żyć nie będą (mam na myśli sprzęt).

 

robi się błędne koło.

747 doskonale to przedstawił.

żona jest tylko ubarwiaczem, ale często istotnym - bo gdyby wiedziała ile kasy "wisi" za zestawem

mogłaby być ... powodem do utraty spokoju audiofila...

 

ja zalecam analizę - czy jesteś typem niespokojnego ducha - który źle się czuje jak nie dokonuje zmian

i wówczas lepiej bawić się w kabelki za mniejsze pieniądze (do straty na wymianach)

 

czy chcesz możliwie szybko osiągnąć nirvanę :) i wówczas na ogół - raz a dobrze zawistować.

cokolwiek wybierasz i na cokolwiek się zdecydujesz - musisz sam być przekonany, że robisz dobrze.

tak jak chcesz.

 

to jest twój system, ty z nim musisz żyć

nic i nikt cię nie goni ani nie zmusza do takich czy innych posunięć

możesz zmieniać co pół roku, możesz zmieniać co dziesięciolecie - to twój wybór...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłem pojęcia żony, jako środka w celu rozluźnienia atmosfery.

Jezeli jest mila atmosfera i Twoja zona to sie wpraszam,przywioze jakies kropelki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"wyboru 250cd,280cd,300cd i SACD"

Nie wiem na jakim systemie jest to odsłuchiwanie ale SACD STANDARD u mnie gra zdecydowanie najlepiej - pomijam czasami awaryjność a la Harley D. lecz czar w tym jest !!

Pan K. nie jest mistrzem świata w naprawianiu ,wiem coś na ten temat

 

Panie E... proszę podać tytuł płyty,plik (tylko nie sample) na której jest to testowane( ARC CD3 MK2 vs Krell sacd mk3),1-2 płyty mi wystarczą?

 

Największy wpływ dźwięk ma kabel sieciowy w transporcie i preampie- piszę o moim systemie.

 

Ja już pisałem kiedyś

 

Producent firma X coś wyprodukowała nowego

1-w folderze reklamowym piszą: poprawiliśmy to i to użyliśmy z modelu droższego to i to co poprawiło ,bla bla bla

2-testerzy w gazetach piszę bla bla bla och ach ... best buy

3-sprzedawca "amator" czytający gazety rtv, cytuje te brednie, zamawia towar do sklepu i sprzedaje (czasami wie co sprzedaje a czasami nie)

4- Ty kliencie jesteś na samym końcu układu pokarmowego -jak ci zagra , to można określić jako fart, szczęście,przypadek

5- Jak nie zagra -to raczej pewne- zaczyna się zabawa na maxa ,szukanie ,czytanie, zamiany ,tuningi ,oj ciężkie życie!!

 

PS

 

Do dnia dzisiejszego Marantzowi nie udało się powtórzyć coś takiego jak CD 7

Mamy 2012 rok!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem po cholerę bić tyle bezprzedmiotowej piany na temat tego czy sieciówka ma wpływ ma brzmienie systemu .

Wydaje mi się, że akurat w tej zakładce nikt z tym nie polemizuje a jedynie zamierza uzyskać wsparcie od bardziej doświadczonych w sprawie dokonania wyboru konkretnych kabli.

 

747- no to jakie polecasz kable do CD kolegi?

Zawi,większość wypowiedzi forumowiczów to bicie piany i własnego ego.Tak jest w 90%-

gadki o niczym lub najczęściej o żonie kolegi.Albo czego to ja nie słuchałem ....

bez składu i ładu i większego sensu.

 

Niezłym kablem do Krella CD może okazać się dobry a jednocześnie niedrogi Vovox initio za

jedyne 500 zł.Ma go w swojej ofrcie krakowski Nautilius.Wypróbuj i daj znać innym.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie o długość sieciowych

 

czy jest różnica pomiędzy 1.5 a 2m w tym samym modelu?

jakie powinno się stosować długości nie chodzi o odległość od gniazda do wzmaka

tylko czy zachodzą jeszcze jakieś zjawiska w odpowiednich długościach sieciówek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od ok. 1,2mb w górę do 1,5mb czy nawet 1,8mb jest słyszalna poprawa ,potem może i też jest ale ja już jej nie słyszę.

dzięki

a testowałeś może sieciówki ps audio , czy ac5 jest warta uwagi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje spostrzeżenia na temat "wpływu długości" :-) były przeprowadzane na kablu tego samego Producenta .

Jeżeli chodzi o sieciówki PS Audio miałem przyjemność wypróbować kilka w moim systemie ,jedne "podkreślały" bas ,inne "uwydatniały górę" ale żadna nie "podeszła" mi jakoś "po całości" .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie o długość sieciowych

 

czy jest różnica pomiędzy 1.5 a 2m w tym samym modelu?

jakie powinno się stosować długości nie chodzi o odległość od gniazda do wzmaka

tylko czy zachodzą jeszcze jakieś zjawiska w odpowiednich długościach sieciówek

Optymalna długość to 1,5 - 2m. Często producenci mają w ofercie sieciówki 1,8 m. Mr Pacuła słyszy wyraźną przewagę sieciówki 2m nad taką 1,5 m......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki

a testowałeś może sieciówki ps audio , czy ac5 jest warta uwagi?

Czesc

Mam kable PS Audio (AC-3 i AC-5). Sa bardzo solidnie wykonane i dosc sztywne (choc mozna je 'doginac'). Zmian zadnych (pogorszenia czy polepszenia) dzwieku nie ma. Ale ladnie wygladaja i nie kosztuja fortuny wiec moge je polecic.

Pzdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.