Skocz do zawartości
IGNORED

Pieniądze a brzmienie


stachukubik

Czy aby grało dobrze musi kosztować?  

381 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy aby grało dobrze musi kosztować?



Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam sprzęt za łączną sumę 2,5k i jestem umiarkowanie szczęśliwy. Wszystko oczywiście używki upolowane na okazjach, więc dodatkowa radość, że gdybym kupował nowe to zapłaciłbym ze dwa razy więcej, wszak kolumny za połowę ceny, a wzmacniacz 20 lat temu kosztował pod 1000 DM więc z półroczną przeciętną polską pensję. Ostatnio ze znajomym przemierzaliśmy warszawskie sklepy w poszukiwaniu sprzętu do 10-12k. Kilka odsłuchów wykazało pewne prawidłowości które podsumuję krótko - wzmacniacze w podobnym przedziale cenowym grają praktycznie identycznie (poza odstającym wyraźnie na minus Rotelem) a to co naprawdę jest ważne to kolumny. Jeśli chodzi o kolumny do 5k, to najlepsze z tego co odsłuchiwaliśmy były podstawkowe Chario, tyle, że Acoustic Energy Aelite 3 grały identycznie (poza różnicą w basie na plus dla AE) a kosztowały o połowę mniej. Wśród wzmacniaczy potężnie wyróżnił się Xindak, który za 2,5k połkną konkurencję za 5k. Podobnie było z CD, jakiś dziwaczny Myryad za około 2,7k łyknął całą konkurencję do 5k. Nasz idealny zestaw Xindak + Myryad + Acoustic Energy Aelite 3   (około 9k) niestety nie został kupiony, bo mimo korzystnej ceny i nieco lepszego dźwięku przegrał z funkcjonalnością i estetyką Marantza KI Pearl Lite + AE (około 12k). Dla mnie funkcjonalność i estetyka nie jest tak ważna, więc zapewne niedługo sprzedam swojego starego Marantza i kupię tego Xindaka, opylę kolumny i dołożę do wyższego modelu AE lub Monitor Audio. Tu sprzedam, tam kupie, mój system będzie już kosztował mnie około 6,5k i będę się cieszył, że gra lepiej niż sprzęt za 12k. I tak, mój obecny zestaw za 2,5k naprawdę daje radę. A można jeszcze taniej (Z kumplem skompletowaliśmy bardzo przyjemny zestaw za 1600)! Mój przyszły zestaw za 6,5k to już będzie prawdziwy wyczes i zapewne zostanie ze mną na bardzo długo, bo wnioskując po wizycie na audio show następny zauważalny skok jakościowy odbędzie się przy 15-20k, czyli zestawie 2-3 razy droższym. I mam tu na myśli przyrost jakości w moim subiektywnym odczuciu max 10%, a póki co dla mnie płacenie 10-15k za 10% przyrost to szaleństwo. <br />

<br />

Jeśli chodzi w ogóle o wrażenia z audio show (o połowie systemów nie mówię, bo słuchanie ślamazarnego plumkania mało mi o możliwościach zestawu mówi) to zestawy za 50k trafiają się i dobre i złe ;) Te naprawdę złe sprawiają, że człowiek się cieszy, że porównywalny sprzęt ma w domu za 20 razy mniej, natomiast te dobre, sprawiają, że człowiekowi jest smutno, że musi wydać 20 razy więcej pieniędzy za 3 krotny przyrost jakości...<br />

Nie powiedziałbym też, że odsłuchy w standaryzowanych pomieszczeniach hotelowych są niemiarodajne, moim zdaniem są, bo każdy sprzęt dysponuje takimi samymi warunkami, i jeśli sprzęt jest dobry do dużego pomieszczenia, to po to ma pokrętło głośności, żeby grać też dobrze w małym. Oczywiście, dwa sprzęty nawiązujące wyrównaną walkę w małym pomieszczeniu mogą w dużym od razu pokazać różnice i nie ma sensu przepłacać za sprzęt radzący sobie w dużych pomieszczeniach kiedy chcemy go słuchać w małym, i szkoda kupić sprzęt nie dający rady w dużym pomieszczeniu gdy takie mamy. Ale nie ma mowy żeby sprzęt świetnie grający w dużym pomieszczeniu grał źle w małym, można co najwyżej mówić o niewykorzystanym potencjale. Pomijam oczywiście skrajne przypadki z kolumnami wysokości 2,5m.<br />

<br />

Błędem jest też szukanie analogii między jakością sprzętu audio a samochodami. Wiele osób podchodzi też do audio jak do komputerów, tymczasem w świecie audio nie obowiązuje prawo moora i jakość podzespołów nie podwaja się co dwa lata. W kwesti audio nauka dokonuje mozolnego postępu, ale ten postęp można liczyć w dekadach a nie w miesiącach. Dlatego wzmacniacz który był HI-ENDem 20 lat temu spokojnie może nawiązać walkę z obecnym HI-ENDem, kosztując kilka razy mniej. Dlatego 10 letnie kolumny to nadal dobre kolumny, w przeciwieństwie do 10 letniego komputera, który jest wart tyle ile miedź w nim zawarta. Sprawdzałem. Żeby dogonić wzmacniacz za 600 złotych z allegro trzeba wydać z 2,5k, żeby dogonić wzmacniacz za 1000 złotych trzeba wydać już ze 3-4k na nowy. Wyżej na razie nie sprawdzałem, ale podejrzewam, że za jakiegoś 20 letniego HI-ENDdziaka trzeba dać z 3-4k. Obecne wzmacniacze, jak przeżyją 20 lat też będą chodzić w tych cenach i robić konkurencję swoim nowiutkim, 5 razy droższym odpowiednikom. Tak więc kiedy mowa o używkach i okazjach, to dobry dźwięk się zaczyna za 1,5k złotych, świetny przy 6,5k, a do górnej kreski można dojechać już przy 15k. Dalej to już zabawa w nagłaśnianie coraz większych pomieszczeń. Oczywiście, jakość zestawu za milion w 200m salonie to jest coś, ale normalny, 30m2 pokój już spokojnie za wymienione wcześniej pieniądze można ogarnąć. Mojego wymarzonego Xindaka zamiast kupować nowego, też chętnie kupię używanego za połowę ceny i nie sądzę by przez to gorzej grał, że był tańszy. Dzięki temu będę miał za 1,5k wzmacniacz konkurujący ze wzmakami za 5-4k. Skutek tego też jest taki, że gdybym miał powiedzieć ile trzeba wydać na nowy sprzęt, żeby to miało sens, to chyba absolutnym minimum byłoby z 5k... Pytanie tylko czy komuś używki śmierdzą, mi nie śmierdzą, świetnie grają i na wódkę zostaje! A komu śmierdzą niech wydaje te 12k i dalej krzyczy, że za 3k to nie może grać.<br />

Oczywiście znajdą się tacy co nie mają z kasą zrobić i dla nich wydanie 10k na 1 promil przyrostu jakości to jak splunąć i to ich prawo. Ale jeśli ktoś niedojada, dzieci chodzą brudne, pies sie słania na nogach, żona nie ma na waciki, a na zimę zakręca się grzejniki, żeby ten dodatkowy promil wywalczyć to to już jest czysty debilizm nie żadna pasja. Skoro wybitni muzycy mogą w domu słuchać muzyki na "normalnym" sprzęcie i nie kwiczą, że nie mają luźnej banieczki na klocki, to nie ma sensu być święteszym od papieża. Osobiście, jakby mnie było stać na sprzęt za bańkę, to nigdy bym takiego sprzętu nie kupił, bo nie miałbym czasu siedzieć w domu i go słuchać, zbyt byłbym zajęty latanie na koncery po całym świecie :)<br />

 

 

Przykład - nie znam tych kolumn, firmy, absolutnie nie mój przedział cenowy więc się nigdy nie interesowałem, właściciela nie znam i nie chce mu robić reklamy, ale jeśli to co pisze jest prawdą, to chyba warto zaoszczędzić 30k? Właśnie na tej zasadzie można złożyć system za 21k warty 120k. I co, potem ktoś kto wydał 120k powie mi, że za 20k to nie może grać? :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

W hi-end zawsze chodzilo tylko o brzmienie. To ze firmy zrobily wokol tego otoczke z duzych pieniedzy, dla zyskow dorabiajac sztuczna filozofie, nie oznacza ze hi-end to pieniadze. Spokojnie wyobrazam sobia hi-end za 40 tys zl. i hi-fi za 240 tys zl., bo dobor brzmienia zalezy od smaku muzycznego nabywcy, a nie od pieniedzy.

Dokladnie - dla mnie hajend to tez tylko i wylacznie brzmienie. Hajend wiec za 30 czy 40 tys. PLN jest jak najbardziej mozliwy, natomiast wydac np 250 tysi i miec hi-fi to luuuu duza skucha:)

No to poprosze o przyklad zestawu Hi-End za 40.000 pln. Pelny, razem z okablowaniem. Moze znajdziemy razem wszystkie jego elementy, odpalimy i zobaczymy czy to Hi-End?

 

Podane przezemnie przyklady sa oczywiscie bardzo skrajne. Za 40 tys. zl, na pewno trzeba by sie co najmniej wesprzec uzywkami. Byc moze konieczny bylby takze sub.

Spokojnie wyobrazam sobia hi-end za 40 tys zl. i hi-fi za 240 tys zl., bo dobor brzmienia zalezy od smaku muzycznego nabywcy, a nie od pieniedzy.

Może to cena dobra na okablowanie lub jedną kolumnę, wzmacniacz (integra)...albo cena dobrego hifi.

 

Może łatwiejsze pytanie: niewątpliwie hiendowe kolumny do 40 000 nowe i żeby nie było wstydu jak ktoś postawi obok parę kolun za 100 - 200 tyś. Ale...nie znam się, może i jest ten hiend i za 30 000.

Dawno na forum nie zglądałem, ale z tego co pamiętam, to jakoś nie udało się stworzyć uniwersalnej , powszechnie akceptowalnej definicji Hi-end , bo dla każdego Hi-end oznacza coś innego. Jeden na przykład mierzy Hi-End pasmem przenoszenia, drugi przyjemnością ze słuchania, trzeci porównuje do reprodukcji na żywo, a dla czwartego wyznacznikiem Hi-endu jest cena i jakość wykonania obudowy.

Dlatego ciekaw jestem co wyjdzie z tej układanki ..... :-)

 

pozdrawiam

Arkadix

Dawno na forum nie zglądałem, ale z tego co pamiętam, to jakoś nie udało się stworzyć uniwersalnej , powszechnie akceptowalnej definicji Hi-end , bo dla każdego Hi-end oznacza coś innego. Jeden na przykład mierzy Hi-End pasmem przenoszenia, drugi przyjemnością ze słuchania, trzeci porównuje do reprodukcji na żywo, a dla czwartego wyznacznikiem Hi-endu jest cena i jakość wykonania obudowy.

Dlatego ciekaw jestem co wyjdzie z tej układanki ..... :-)

 

pozdrawiam

Arkadix

 

Nic nie wyjdzie.Jak zawsze.

Gość rydz

(Konto usunięte)

Dawno na forum nie zglądałem, ale z tego co pamiętam, to jakoś nie udało się stworzyć uniwersalnej , powszechnie akceptowalnej definicji Hi-end , bo dla każdego Hi-end oznacza coś innego. Jeden na przykład mierzy Hi-End pasmem przenoszenia, drugi przyjemnością ze słuchania, trzeci porównuje do reprodukcji na żywo, a dla czwartego wyznacznikiem Hi-endu jest cena i jakość wykonania obudowy.

Dlatego ciekaw jestem co wyjdzie z tej układanki ..... :-)

 

pozdrawiam

Arkadix

Dla mnie dżwięk Hi-end nie istnieje,jest nieosiągalny,wątpię by można było znaleść system który odtworzyłby każdy rodzaj muzyki idealnie jak sobie tego życzymy,nie ma takiej opcji,pozostaje tylko magiczne z nazwy Hi-end:)

Tak z pewnoscia nic nie wyjdzie bo trzeba wydac ze 250 tys. zeby muzyka b. dobrze zagrala? Uwazam, ze zupelnie nie. Zostawmy to cale nazewnictwo hi-.cos tam.. i skupmy sie wylacznie na jakosci reprodukcji muzyki i zdrowym rozsadku (mam tu na mysli relacje sprzetu: jakosc-cena)

 

Wiec w typowych warunkach domowych (powiedzmy +-30 m) moja propozycja to np. ATC SCM 50 lub 100 w wersji aktywnej i to juz jest w zasadzie 70-80% wartosci calego optymalnego systemu..

A jesli ma byc taniej to ATC 40 + do nich dobrze dobrany wzmacniacz - wiadomo im lepszy tym efekt koncowy bedzie korzystniejszy, zatem taki za np kilkanascie tys. stworzy juz system grajacy na naprawde bardzo wysokim poziomie, a zrodlo i kable wcale nie musza juz kosztowac tyle co te kolumny ze wzmakiem.

 

Fani innych marek z pewnoscia rowniez mogliby niejeden nowy zestaw w przedziale powiedzmy okolo 40 tys zaproponowac. Zestaw, ktory nazwijmy to moze przyniesc duzo przyjemnosci osobom osluchanym.

 

Powiem wiec tak na koniec, nie dajmy sie zwariowac i nie wmawiajmy ludzion, ze ze juz za 30-40 czy nawet jak niektorzy sugeruja 50 tysiecy nie da sie stworzyc swietnie grajacych systemow.

Żaden zestaw i tak nie odtworzy muzyki tak jak słyszymy na żywo (a high end ma to nam niby oferować, pewnie ten studyjny już bardziej się do tego nadaje), a dzieje się tak z prostego powodu, każdy instrument ma różną głośność, inna jest np dla perkusji a inna dla gitary np klasycznej. A przy nagrywaniu tą głośność się ujednolica, przepuszcza się dźwięk przez różne filtry, lampy, dodaje się programowo harmoniczne, pogłosy itp dalej już chyba tłumaczyć nie trzeba dlaczego muzyka na sprzęcie odtwarzającym nie będzie brzmieć tak jak na żywo.

 

Ponadto wokalista przy nagrywaniu często śpiewa w osobnym odgrodzonym pomieszczeniu itp itd. Dlatego komercyjne nagranie już z definicji nie będzie brzmieć naturalnie. Tak że jeżeli naturalne proporcje głośności między instrumentami są przy nagrywaniu zmieniane, to znaczy że w zasadzie celem jest to co się ludziom spodoba a nie to jak jest naprawdę w naturze. No bo gdzieby się nie spojrzeć to nawet w lasach ludzie mają słuchawki na uszach (czyli naturalne odgłosy ludzi często brzydzą), nad wodą i w górach grają w gry na telefonach itp , a do zoo najczęściej też nie chodzą ale wolą oglądać natonal geografic w HD z naniesionymi przy obróbce filtrami barwy koloru ;) .

ATC odpada. To nie Hi-End. Za szerokie scianki przednie. Nie "buduja" wlasciwej przestrzeni muzycznej. Sluchalem ich, dzwiek ok ale to nie Hi-End. Dzwiek "przyklejony" do kolumn.

 

Chyba nie mowisz powaznie:) A jesli tak to dalszej dyskuji na ten temat nawet sie nie podejmuje.. poniewaz mamy zupelnie inne zdanie na ten temat, gdyz topowe zestawy ATC to nie tylko tzw hajend ale wrecz referencja w kategori KOLUMNY - po prostu absolutnie scisla swiatowa czolowka

 

Zreszta na temat ich jakosci i zastosowan zbyt wielu madrych ludzi, takze z branzy sie wypowiadalo i korzysta z ich rozwiazan od wielu lat aby moc to kwestionowac...

 

Na takiej zasadzie to kazdy o wszystkim moze powiedziec co chce, teoretycznie wiec mozna wszystko ale swiadczy to tylko o tym, ktory sie wypowiada

 

 

p.s.

w kategorii 'czarowanie' to z pewnoscia nie sa jest hi-endem

Tak z pewnoscia nic nie wyjdzie bo trzeba wydac ze 250 tys. zeby muzyka b. dobrze zagrala? Uwazam, ze zupelnie nie. Zostawmy to cale nazewnictwo hi-.cos tam.. i skupmy sie wylacznie na jakosci reprodukcji muzyki i zdrowym rozsadku (mam tu na mysli relacje sprzetu: jakosc-cena)

 

Wiec w typowych warunkach domowych (powiedzmy +-30 m) moja propozycja to np. ATC SCM 50 lub 100 w wersji aktywnej i to juz jest w zasadzie 70-80% wartosci calego optymalnego systemu..

A jesli ma byc taniej to ATC 40 + do nich dobrze dobrany wzmacniacz - wiadomo im lepszy tym efekt koncowy bedzie korzystniejszy, zatem taki za np kilkanascie tys. stworzy juz system grajacy na naprawde bardzo wysokim poziomie, a zrodlo i kable wcale nie musza juz kosztowac tyle co te kolumny ze wzmakiem.

 

Fani innych marek z pewnoscia rowniez mogliby niejeden nowy zestaw w przedziale powiedzmy okolo 40 tys zaproponowac. Zestaw, ktory nazwijmy to moze przyniesc duzo przyjemnosci osobom osluchanym.

 

Powiem wiec tak na koniec, nie dajmy sie zwariowac i nie wmawiajmy ludzion, ze ze juz za 30-40 czy nawet jak niektorzy sugeruja 50 tysiecy nie da sie stworzyc swietnie grajacych systemow.

 

Nie lekcewazyl bym zrodla, inaczej nie bedzie dobrego ataku i wgladu w nagranie. Wtedy z realizmu nici. Jednakze i tu mozna znalezc cos w uzywkach, a grajacego wysmienicie, tudziez klaniaja sie tez gramofony.

W gramofonie szybki atak jest sprawa naturalna, natomiast o dobry wglad w nagranie trudniej, trzeba doinwestowac. Natomiast odtwarzacze CD potrafia te rzeczy dopiero od pewnego poziomu.

 

Kolumny najtrudniej znalezc odpowiednie.

Oczywiscie, ze nie lekcewazne pozostalych elementow toru - wszytko ma znacznie i pewnie jednym 'zlekcewazonym' badz zle dobranym elementem mozemy popsuc calosc..

 

Ale niech teraz moze pozostali audiofile z forum podziela sie swoimi propozycjami/doswiadczeniami i pomyslami na dobry dzwiek

Żaden zestaw i tak nie odtworzy muzyki tak jak słyszymy na żywo (a high end ma to nam niby oferować, pewnie ten studyjny już bardziej się do tego nadaje), a dzieje się tak z prostego powodu, każdy instrument ma różną głośność, inna jest np dla perkusji a inna dla gitary np klasycznej. A przy nagrywaniu tą głośność się ujednolica, przepuszcza się dźwięk przez różne filtry, lampy, dodaje się programowo harmoniczne, pogłosy itp dalej już chyba tłumaczyć nie trzeba dlaczego muzyka na sprzęcie odtwarzającym nie będzie brzmieć tak jak na żywo.

 

Ponadto wokalista przy nagrywaniu często śpiewa w osobnym odgrodzonym pomieszczeniu itp itd. Dlatego komercyjne nagranie już z definicji nie będzie brzmieć naturalnie. Tak że jeżeli naturalne proporcje głośności między instrumentami są przy nagrywaniu zmieniane, to znaczy że w zasadzie celem jest to co się ludziom spodoba a nie to jak jest naprawdę w naturze. No bo gdzieby się nie spojrzeć to nawet w lasach ludzie mają słuchawki na uszach (czyli naturalne odgłosy ludzi często brzydzą), nad wodą i w górach grają w gry na telefonach itp , a do zoo najczęściej też nie chodzą ale wolą oglądać natonal geografic w HD z naniesionymi przy obróbce filtrami barwy koloru ;) .

 

Dobrze kolega zauwazyl, bo barwy w audio to tez sprawa dyskusyjna.

 

ATC odpada. To nie Hi-End. Za szerokie scianki przednie. Nie "buduja" wlasciwej przestrzeni muzycznej. Sluchalem ich, dzwiek ok ale to nie Hi-End. Dzwiek "przyklejony" do kolumn.

 

Od kiedy szerokie scianki przednie przeszkadzaja w budowaniu przestrzeni. Sluchalem to chyba za malo. Zeby poznac jakies kolumny to trzeba troche popracowac nad konfiguracja.

Gość Arek__45

(Konto usunięte)

Money, mony,money

alweys funny

In the rich man's world

Money, money, money

Always sunny

In the rich man's world

 

Money, money, money

Must be funny

In the rich man's world

Money, money, money

Always sunny

In the rich man's world

Aha-ahaaa

All the things I could do

If I had a little money

It's a rich man's world

ATC odpada. To nie Hi-End. Za szerokie scianki przednie. Nie "buduja" wlasciwej przestrzeni muzycznej. Sluchalem ich, dzwiek ok ale to nie Hi-End. Dzwiek "przyklejony" do kolumn.

 

Akurat ja nie znam tej firmy. Z ciekawości wszedłem na ich stronę i faktycznie wybór jest nie mały, chyba wiedzą co robią, dziwne że tak mało znana firma.

Dobry produkt zawsze broni się sam i z czasem nawet bez reklamy staje się mniej lub bardziej znany.

A tu produkty raczej nie znane ale to jeszcze nie dowód że nie są świetne.

Z wyglądu i rodzaju konstrukcji to raczej bardzo proste rozwiązania co może mieć swoje plusy a przede wszystkim mieć wpływ na niższą cenę.

Nie obawiałbym się też szerokiej przedniej ścianki. Znam wiele kolumn o szerokich frontach i muzyka świetnie odrywa się od kolumn.

Natomiast przeglądając ofertę tej firmy to dla mnie interesujące są 2 najwyższe modele które mają zadatki i szanse na prawdziwy high end.

Jeden to model o symbolu 150 z basowym głośnikiem 375mm i model 300 z dwoma głośnikami basowymi po 375mm każdy.

 

Wiele razy nie tylko tu na forum była mowa że tak na prawdę nie ma dobrego, mocnego i głębokiego basu w kolumnach z małymi basowymi przetwornikami.

Musi być poważny, konkretny przetwornik i 375mm to jak najbardziej konkret.

 

Ale...ceny tych modeli nie są niskie. Znalazłem w necie i te mniejsze SCM150 mają cenę ok 70-80 tys.zł a te najlepsze SCM300 ceną w UK ok 38000 funtów,

czyli u nas ponad 200 tys.pln. To są już poważne kwoty. Być może warto.Być może nawet te za 200 tys.potrafią zagrać lepiej niż inne za 400 tys ale nie możemy

tu mówić że przy pomocy tej firmy skompletujemy system w pełni high end za 40 tys.pln.

 

Te niższe i zapewne znacznie tańsze modele tej firmy pewnie też grają nieźle ale czy to high end to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć.

Najlepiej samemu posłuchać.

Powodzenia.

Money, mony,money

alweys funny

In the rich man's world

Money, money, money

Always sunny

In the rich man's world

 

Money, money, money

Must be funny

In the rich man's world

Money, money, money

Always sunny

In the rich man's world

Aha-ahaaa

All the things I could do

If I had a little money

It's a rich man's world

He, he.

 

10tys... 20... 40... 100... Kto da wiecej!

server unreachable;--

Przykład kolumn hiend? KEF Muon... taka jest moja definicja hiend - najlepszy produkt z najlepszych elementów + najlepsze technologie bez oglądania się na koszty. Zaproponujmy posiadaczowi Muonów zestaw hiend za 40 tysi i zobaczmy w wyobraźni jego reakcje, kiedy się dowie, że to podobna klasa.

 

Mój obecny sprzęt nie do końca kwalifikuje się nawet do hifi - kolumn nie wykorzystuje pewnie w 50% ze względu na akustykę i pozostały sprzęt...choćby go jakiś wariat zaliczył do hiend, to i tak lepiej nie zagra, w ogóle kwalifikowanie mojego sprzętu do jakiejkolwiek grupy nic nie zmieni, puki nie zechcę go sprzedać...

 

W sprawie tego sprzętu za 40 000, to może komplet słuchawki + odtwarzacz jakoś by się udało złożyć

Przykład kolumn hiend? KEF Muon... taka jest moja definicja hiend - najlepszy produkt z najlepszych elementów + najlepsze technologie bez oglądania się na koszty. Zaproponujmy posiadaczowi Muonów zestaw hiend za 40 tysi i zobaczmy w wyobraźni jego reakcje, kiedy się dowie, że to podobna klasa.

 

Mój obecny sprzęt nie do końca kwalifikuje się nawet do hifi - kolumn nie wykorzystuje pewnie w 50% ze względu na akustykę i pozostały sprzęt...choćby go jakiś wariat zaliczył do hiend, to i tak lepiej nie zagra, w ogóle kwalifikowanie mojego sprzętu do jakiejkolwiek grupy nic nie zmieni, puki nie zechcę go sprzedać...

 

W sprawie tego sprzętu za 40 000, to może komplet słuchawki + odtwarzacz jakoś by się udało złożyć

 

Masz rację że bez zrobienia akustyki nie ma szans na high end bo system nie zagra nawet na 30% swoich możliwości.

Pomysł na system słuchawkowy jest dobry bo przy takiej kwocie można mieć najlepszy system słuchawkowy bez konieczności

robienia akustyki.

Natomiast przeglądając ofertę tej firmy to dla mnie interesujące są 2 najwyższe modele które mają zadatki i szanse na prawdziwy high end.

Jeden to model o symbolu 150 z basowym głośnikiem 375mm i model 300 z dwoma głośnikami basowymi po 375mm każdy.

 

 

Z pewnoscia maja te 'zadatki' i jesli szukasz ich szczytowych konstrukcji to przeoczyles model EL 150 SLP lub EL 150 A czyli w wersji aktywnej (cena ok 240 tys PLN)

Maja te same klasyczne glosniki ATC pochodzace z innych modeli (nie jestem pewien tylko wysokotonowego) ale roznia sie glownie konstrukcja, gdzie zastosowano zupelnie nowy typ obudowy, przy okazji dbajac tez o design, co w przypadku ATC jest raczej rzadkoscia..

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

ATC poza swoimi gotowymi modelami, specjalizuje sie w custowych projektach tworzac bezkompromisowe rozwiazania pod konkretne pomieszczenia - zastosowania glownie studyjne, poniewaz do warunkow domowych, nawet jesli ktos ma wille z basenem i duzy salon te ich 'standardowe' modele maja wystarczajacy potencjal zapewniajacy najlepsze mozliwe granie jakie jest dostepne..

post-32005-0-76676900-1335077879_thumb.jpg

post-32005-0-30434400-1335077899_thumb.jpg

post-32005-0-14941400-1335077983_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z pewnoscia maja te 'zadatki' i jesli szukasz ich szczytowych konstrukcji to przeoczyles model EL 150 SLP lub EL 150 A czyli w wersji aktywnej (cena ok 240 tys PLN)

Maja te same klasyczne glosniki ATC pochodzace z innych modeli (nie jestem pewien tylko wysokotonowego) ale roznia sie glownie konstrukcja, gdzie zastosowano zupelnie nowy typ obudowy, przy okazji dbajac tez o design, co w przypadku ATC jest raczej rzadkoscia..

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

ATC poza swoimi gotowymi modelami, specjalizuje sie w custowych projektach tworzac bezkompromisowe rozwiazania pod konkretne pomieszczenia - zastosowania glownie studyjne, poniewaz do warunkow domowych, nawet jesli ktos ma wille z basenem i duzy salon te ich 'standardowe' modele maja wystarczajacy potencjal zapewniajacy najlepsze mozliwe granie jakie jest dostepne..

 

High-end z bass reflexem to chyba rzadkość...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odnosnie bass-refleksu i konstrukcji kolumn to nie jestem zadnym specjalista, ale z tego co zauwazylem to z pewnoscia nie nalezy wrzucac wszystkie do jednego worka i uogulniac. Tzn. zalezy jaka konkretnie kolumna, jaki producent itd.. ATC gdyby chcieli to w konkretnym modelu spokojnie mogliby zamknac obudowe - co zreszta robia w swoich kilku modelach. Widocznie potrafia stworzyc konstrukcje bass-refleksowe, ktore zapewniaja najwyzsza jakosc basu, poza tym decydujac sie na ich najdrozsze konsrtrukcje z pewnoscia ludzie robia to; jak to sie mowi z glowa i dobieraja je pod konkretne, odpowiednie pomieszczenia.

Odnosnie bass-refleksu i konstrukcji kolumn to nie jestem zadnym specjalista, ale z tego co zauwazylem to z pewnoscia nie nalezy wrzucac wszystkie do jednego worka i uogulniac. Tzn. zalezy jaka konkretnie kolumna, jaki producent itd.. ATC gdyby chcieli to w konkretnym modelu spokojnie mogliby zamknac obudowe - co zreszta robia w swoich kilku modelach. Widocznie potrafia stworzyc konstrukcje bass-refleksowe, ktore zapewniaja najwyzsza jakosc basu, poza tym decydujac sie na ich najdrozsze konsrtrukcje z pewnoscia ludzie robia to; jak to sie mowi z glowa i dobieraja je pod konkretne, odpowiednie pomieszczenia.

 

Jasne, wcale tego nie neguję. Po prostu jakoś nie idzie to dla mnie w parze. Może dlatego, że najlepszy bas jaki słyszałem był z kolumn w obudowach zamkniętych... Z chęcią bym jednak tych ATC posłuchał, zwłaszcza aktywnych.

Rowniez chetnie bym posluchal ich najdrozszych i aktywnych wersji ale w Polsce podobno jest tylko kilka sztuk, miedzy innymi w studiach w Izabelinie i S-4 na Woronicza. Moze jeszcze jakas pare ma jakis audiofil w naszym kraju ale watpie, w kazdym badz razie na nasze forum chyba nie zaglada:)

1335079971[/url'>' post='

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.