Skocz do zawartości
IGNORED

Pieniądze a brzmienie


stachukubik

Czy aby grało dobrze musi kosztować?  

381 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy aby grało dobrze musi kosztować?



Rekomendowane odpowiedzi

Tyle że bass reflex to takie oszustwo, ponieważ gra głównie rezonansem otworu co niekoniecznie ma coś wspolnego z tym co jest w nagraniu. Jest to taki półśrodek, kompromis. I aż dziw bierze, że można go spotkać w kolumnach aspirujących do miana hi-end, gdzie podobno nie ma miejsca na kompromisy, a okazuje się, że zwycięża moda. Nic nie zastąpi porządnego, dużego niskotonowca w obudowie zamkniętej. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że bass reflex to takie oszustwo, ponieważ gra głównie rezonansem otworu co niekoniecznie ma coś wspolnego z tym co jest w nagraniu. Jest to taki półśrodek, kompromis. I aż dziw bierze, że można go spotkać w kolumnach aspirujących do miana hi-end, gdzie podobno nie ma miejsca na kompromisy, a okazuje się, że zwycięża moda. Nic nie zastąpi porządnego, dużego niskotonowca w obudowie zamkniętej.

 

Nie jestem konstruktorem ale w Avalon Isis pracują 2 woofery po 13 cali każdy.

W Aleksandrii XLF na dole jest 15 calowy woofer a w Grand Uopii EM na górze jest 11 calowy a na dole 16 calowy i bas daje niesamowity. Pewnie można jeszcze lepiej jak wszystko na świecie ale bas jest tam super.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację że bez zrobienia akustyki nie ma szans na high end bo system nie zagra nawet na 30% swoich możliwości.

Pomysł na system słuchawkowy jest dobry bo przy takiej kwocie można mieć najlepszy system słuchawkowy bez konieczności

robienia akustyki.

 

I tu własnie dochodzimy do braku ogólnie przyjętej definicji Hi-Endu. Na przykład dla mnie żaden system słuchawkowy nigdy nie będzie Hi-Endem, a nawet nigdy nie będzie Hi-fi ..... a dla kogoś innego odwrotnie ;-)

 

pozdrawaim

Arkadix

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem konstruktorem ale w Avalon Isis pracują 2 woofery po 13 cali każdy.

W Aleksandrii XLF na dole jest 15 calowy woofer a w Grand Uopii EM na górze jest 11 calowy a na dole 16 calowy i bas daje niesamowity. Pewnie można jeszcze lepiej jak wszystko na świecie ale bas jest tam super.

I wszystko jest raczej ok. Z tego co wiem to chyba ten mniejszy pracuje w obudowie zamknietej co daje mu lepszy impuls i obsługuje wyzszy bas, a ten większy jest swego rodzaju BR i ma rozciągniecie do dołu. BR zawsze jest jakimś kompromisem, ale znowu zamkniecie głośnika w obudowie zamkniętej skutkuje obcięciem pasma na dole. Zawsze można by pewnie lepiej - mozna wyobrazić sobie głośnik 30 calowy w 800litrowej obudowie i takie propozycję są, tyle czy aby na pewno każdy w imię dobrego dźwieku checiałby mieć w salonie takie kontenery? No i saalon tez by trzeba mieć stosowny...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górny głośnik basowy w nowych Grand Utopiach też ma 2 otwory bass-refleks skierowane w dół dlatego nie widać ich na zdjęciach.

A dolny głośnik ma wylot do przodu na samym dole. Każdy z głośników ma swoja skrzynię a dolny 16 calowy basowiec ma wielką skrzynię.

Nie wiem ile tam jest litrów ale z wymiarów wychodzi tak na oko ok 350 litrów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, panująca powszechnie moda na kolumny z otworkami sprawiła, że konstrukcje w obudowie zamkniętej należą do rzadkości. Ma to proste konsekwencje. Słuchacz przyzwyczaja się do brzmienia "otworkowego", bo przecież innego nie zna i stąd w droższych konstrukcjach z dużymi głośnikami pojawiają się od dłuższego czasu otworki. Bo inaczej klient mógłby się rozczarować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, panująca powszechnie moda na kolumny z otworkami sprawiła, że konstrukcje w obudowie zamkniętej należą do rzadkości. Ma to proste konsekwencje. Słuchacz przyzwyczaja się do brzmienia "otworkowego", bo przecież innego nie zna i stąd w droższych konstrukcjach z dużymi głośnikami pojawiają się od dłuższego czasu otworki. Bo inaczej klient mógłby się rozczarować.

 

Możliwe że tak jest. Nie zmienia to faktu że dobrze zrobiona sekcja basowa na bass-refleksie gra bardzo dobrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze, ale czy świadomość ewidentnej koloryzacji, wprowadzanej przez to rozwiązanie nie powoduje uczucia dyskomfortu?

Dlaczego stosując duże przetworniki rezygnuje się z niewątpliwych zalet brzmieniowych OZ, w gruncie rzeczy psując konstrukcję, która mogłaby przecież być znacznie lepsza?

 

Dla mnie jest to przykład kompromisu w bezkompromisowej konstrukcji ;-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam wcześniej pisałeś że brzmienie zupełnie naturalne jest nudne a tu piszesz że nieco podkolorowane to dyskomfort!

To sprzeczność. To jak to w końcu jest?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje preferencje nie mają tu nic do rzeczy. Jak konstrukcja ma być bezkompromisowa, to nie może być koloryzacji.

Moje kolumny mają bass-reflex i nie przeszkadza mi to. Podobało mi się cytowane już kiedyś przeze mnie zdanie konstruktora Quadow ESL, któremu zarzucono brak basów - jeśli komuś brakuje basów, to niech sobie postawi obok fotela kartonowe pudełko i w nie kopie ;-)). Cytat nie jest dosłowny, ale oddaje istotę rzeczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co fajnego lub mądrego jest w tym cytacie? Konstruktor nie mając argumentów ośmiesza się głupim,nie merytorycznym tekstem!

Każdy brak czy też niedobór czegokolwiek można ironicznie komentować

jakąś głupią sentencją.

Jeśl np samochód jest za mały to brak miejsca można wykpić stwierdzeniem..."jak się czasem mówi,małych ludzi stworzył Bóg, a duże osły same porosły....i jak komuś ciasno to niech podda się operacji skrócenia nóg jak nakazał...Bóg!"

Na niedobór metrażu np w mieszkaniu można powiedzieć..."jeśli tobie za mało miejsca to idź sobie pobiegać do parku"

A na pytanie o zbyt wysoką cenę produktu można odpowiedzieć..."Ależ to produkt dla tych 2% populacji która mając wyższe wykształcenie odniosła znaczny sukces finansowy! dla Pana za drogo?..niech Pan zacznie od studiów!"

 

Gdyby do mnie ten "konstruktor" wyjechał z takim tekstem to zaraz dostałby ripostę, że nie wszystko co gra można nazwać kolumnami i na grzebieniu też można zagrać a jeśli nie potrafi dopasować oferty do oczekiwań rynku i jeszcze do tego bezczelnie kpi sobie z zasadnych zarzutów to z drewna można produkować nie tylko kolumny. Niech spróbuje szczęścia w "szafkach i komodach". Moźe tam odniesie większy sukces!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był taki żart, a nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale kpisz sobie z jednej z legendarnych postaci audio, o bardzo dużym dorobku i zasługach, której choćby ze względu na to żart ten można spokojnie wybaczyć. Jak bedziesz miał chwilkę czasu, to znajdź sobie sieci o kogo chodzi i poczytaj sobie o tej osobie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z twojego opisu nie wyglądało że to był żart.

Legenda czy nie legenda to jeśli palnął takie zdanie to tylko się ośmieszył.

Poza tym nikt nie jest doskonały a legendy przemijają.

Fakt, faktem....tekst walnął kretyński.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, tekst ten wcale nie jest taki kretyński, jakby mogło się wydawać. Są osoby, które lubią jak im coś dudni i chyba taką sytuację miał autor cytatu na myśli. Muzyka nie składa się wyłącznie z basu, który dominuje od jakiegoś czasu, często w nagraniach niezbyt wysokiego lotu.

 

Żebyś nie musiał długo szukać:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie wypda, aby ktoś ogarnięty pasją audio nie znał historii.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wypada by ktoś ogarnięty pasją audio nie rozróżniał dudnienia od dobrego grania z mocną podstawą basową...to tak jako odpowiedź.

Wiadomo że nie może dudnić ale w ramach wybitnego brzmienia ilość basu może być różna i kwestią gustu jest ile powinno go być a kwestią

osłuchania i wiedzy muzycznej jest w jakim zakresie można tą granicę przesuwać żeby nie przesadzić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dudnienie to tylko taka przenośnia, fakt, trochę ironiczna. Ale np. do odtworzenia partity na skrzypce solo Bacha nie potrzeba jakiejś ogromnej zdolności do przetwarzania basu. To obecne czasy sprawiły, że bas stal się tak ważny. Jeśli spojrzeć na partytury utworów np. muzyki dawnej to bardzo niskie nuty pojawiają się tam stosunkowo rzadko, a np. w muzyce wokalnej nie ma ich wcale. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sam wcześniej pisałeś że brzmienie zupełnie naturalne jest nudne a tu piszesz że nieco podkolorowane to dyskomfort!

To sprzeczność. To jak to w końcu jest?

Tak sobie myślę, że brzmienie naturalne nie jest nudne, tylko, że odtwarzanie w warunkach domowych pozbawione jest emocji występujących przy występie/słuchaniu muzyki na żywo. Pomagamy sobie więc czasem owymi dopalaczami, kolorazytorami i innymi gadżetami poszukując emocji towarzyszących muzyce na żywo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powrót po dłuższej przerwie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę, że brzmienie naturalne nie jest nudne, tylko, że odtwarzanie w warunkach domowych pozbawione jest emocji występujących przy występie/słuchaniu muzyki na żywo. Pomagamy sobie więc czasem owymi dopalaczami, kolorazytorami i innymi gadżetami poszukując emocji towarzyszących muzyce na żywo.

 

Tak może być.Coś w tym jest.

 

Dudnienie to tylko taka przenośnia, fakt, trochę ironiczna. Ale np. do odtworzenia partity na skrzypce solo Bacha nie potrzeba jakiejś ogromnej zdolności do przetwarzania basu. To obecne czasy sprawiły, że bas stal się tak ważny. Jeśli spojrzeć na partytury utworów np. muzyki dawnej to bardzo niskie nuty pojawiają się tam stosunkowo rzadko, a np. w muzyce wokalnej nie ma ich wcale.

 

Ależ masz racje tylko tym dowodzisz dlaczego basu dziś jest więcej, powinno być więcej i sprzęt powinien móc pokazać głębszy bas a ludzie tego oczekują!!

Dlaczego? Bo poza klasyką słuchają znacznie więcej innej muzyki w której ten bas jest znacznie bardziej ważny i wyraźny ale słuchają też muzyki w której bass jest wręcz najważniejszy.

Dlatego dziś oczekiwania wobec kolumn i systemów są w kwestii basu bardziej wymagające. Sprzęt musi pokazać dużo basu jeśli wymaga tego konkretny rodzaj muzyki a mniej ale za to z klasą gdy muzyka np dawna nie preferuje dominacji basu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepszy dzwiek jaki słyszłem to:

 

jakis Amplifon za 2.500 lub 3.000 + druty niedrogie (120z?) plus gramofon rega za 900z plus monitory Chario za 500z plus standy (200z?) w fajnym pomieszczeniu z dywanami (nawet CDP za 300z fajnie brzmiał)

 

kilka lat przed tym mini kpl. naim z taniej linii (ok.8.000-10.000 kpl)

 

 

te zestawy grały w salonach audio już jakiś czas, więc jako uzywane traktować je należałoby.

 

największą przyjemność muzyczną (30 lat temu) miałem z zestawu który dziś kosztowałby może 850z (Dual z pocz.lat 80-tych)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co fajnego lub mądrego jest w tym cytacie? Konstruktor nie mając argumentów ośmiesza się głupim,nie merytorycznym tekstem!

Każdy brak czy też niedobór czegokolwiek można ironicznie komentować

jakąś głupią sentencją.

/.../

Gdyby do mnie ten "konstruktor" wyjechał z takim tekstem to zaraz dostałby ripostę, że nie wszystko co gra można nazwać kolumnami i na grzebieniu też można zagrać a jeśli nie potrafi dopasować oferty do oczekiwań rynku i jeszcze do tego bezczelnie kpi sobie z zasadnych zarzutów to z drewna można produkować nie tylko kolumny. Niech spróbuje szczęścia w "szafkach i komodach". Moźe tam odniesie większy sukces!

 

Jesteś pewien, że wiesz o czym piszesz?

Akurat ten pan nie musi się wstydzić swojego produktu. Cały świat (z wyjątkiem Ciebie) zachwyca się jego dziełem.

Te głośniki to legenda - uzasadniona.

Gdyby nie metraż, pewne kwestie natury użytkowej i słabowity wzmak, to bym już dawno jechał na tych grających tablicach szkolnych...

Nawet pies nie ucieka, więc i w ultradźwiękach musi być OK. :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co wymyślił i być może produkuje a to co powiedział to zupełnie rożne sprawy!

A ty jesteś pewien że zrozumiałeś co napisałem?

Czy gdzieś napisałem że jego produkt jest zły?

Ale jaki by nie był to nie usprawiedliwia go od bezczelnych i głupich uwag!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie są takie glupie, jakby się wydawało, poza tym, może o tym nie wiesz, ale kontekst, w którym to powiedział usprawiedliwia go, chociaż właściwie nie wiem co ma usprawiedliwiać. Widzę, że lkcji dalej nie odrobiłeś i nie wiesz o kim mowa. A szkoda, bo każdy znawca sprzętu powinien wiedzieć kto to jest, a już napewno znać te legendarne głośniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co wymyślił i być może produkuje a to co powiedział to zupełnie rożne sprawy!

A ty jesteś pewien że zrozumiałeś co napisałem?

Czy gdzieś napisałem że jego produkt jest zły?

Ale jaki by nie był to nie usprawiedliwia go od bezczelnych i głupich uwag!

 

 

Ależ usprawiedliwia! :)

Twórca czegoś takiego ma prawo do zadzierania nosa i bezczelnych uwag a nawet do wysokiego mniemania o sobie.

W tym przypadku to nie bufonada tylko świadomość wartości swojego dzieła.

Nie każdy jest osobą na miarę Nelsona Passa który niewątpliwy geniusz łączy z ujmującą skromnością.

Czasem geniusz występuje bez dodatku skromności. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej niech każdy demokratycznie zdecyduje, czy ma hiend...tylko żeby potem wstydu nie było, jak koledzy przyjdą obejrzeć.

Aha obejrzec. Czyli oceniasz hi-end na wyglad. To raczej nie ma o czym dyskutowac w takim przypadku.

 

Tyle że bass reflex to takie oszustwo, ponieważ gra głównie rezonansem otworu co niekoniecznie ma coś wspolnego z tym co jest w nagraniu. Jest to taki półśrodek, kompromis. I aż dziw bierze, że można go spotkać w kolumnach aspirujących do miana hi-end, gdzie podobno nie ma miejsca na kompromisy, a okazuje się, że zwycięża moda. Nic nie zastąpi porządnego, dużego niskotonowca w obudowie zamkniętej.

Wlasnie o to chodzi. Jest duzo mowienia o hi-end, a preferencje biora gore.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 miesiące temu...

Wiele osób sądzi że nie da się tanio stworzyć przyzwoitego dźwięku. Tanio mam na myśli do 5000pln za cały system z okablowaniem. Wg mnie za tę kwotę da się stworzyć podstawy dobrego brzmienia. A może da się taniej?

Da się wiele taniej o ile ktoś jeszcze nie został skrzywiony przez marketing i całą otoczkę audiofilii. Słuchanie muzyki to czynność emocjonalna i są jeszcze inne czynniki, które wpływają na zadowolenie z jej słuchania. Pamiętam jak w akademiku słuchałem swojej ulubionej muzyki na czyimś kaseciaku, czasami potrafiłem się wprowadzić w jakiś stan alfa czy beta mózgu i się rozpływałem w niej a to był jakiś monofoniczny kaseciak.

 

pozdrawiam Filozof71

 

Nawet pies nie ucieka, więc i w ultradźwiękach musi być OK. :)

Super nagranie, pies słuchający jazzu i jakoś nawet na yt słychać tę pełnię dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że bass reflex to takie oszustwo, ponieważ gra głównie rezonansem otworu co niekoniecznie ma coś wspolnego z tym co jest w nagraniu.

Głośnik w obudowie zamkniętej też niekoniecznie gra to co jest w nagraniu. Każdą konstrukcję można spieprzyć. Są kolumny z bassreflex, z basem nieprecyzyjnym, rozwlekłym i podbitym, a są też takie, które mają bas szybki, dynamiczny, rozdzielczy i równy. A to czy gra to otworem, czy głośnikiem to już mnie nie obchodzi - liczy się tylko i wyłącznie efekt końcowy (bas ma być szybki, równy, nisko schodzący, z minimalnymi THD, dynamiczny, rozdzielczy - i nic mnie więcej nie interesi)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proste. dobry dzwiek musi kosztować.i dzięki używkom może kosztować mniej. to wiadomo. u mnie przykładem są kolumny. obecne dali ikon 1 są o wiele lepsze niż dali concept które miałem na poczatku. na szczęscie udało mi sie wyrwać ikonki za 1/3 ceny. jak jest na pułapie hi end? nie słuchałem wiec sie nie wypowiadam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchacz przyzwyczaja się do brzmienia "otworkowego",

Problem wielu kolumn z otworem polega na takim strojeniu by bas był podbity - robiony jest taki uśmiech dyskoteki z premedytacją. Ale nie jest winny tutaj "otwór" tylko raczej ten kto ten otwór dobierał do reszty głośnika.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli kogoś stać na porsche za 400-500 tysięcy, to też nie sądzę, żeby musiał sprzedawać z niego ziemniaki na straganie.

Dlatego uważam, że cała ta dyskusja, to jest takie tam sobie ględzenie o niczym i naginanie kulawych teorii do rzeczywistości,

a nie faktyczne problemy z jakimi musi się borykać audiofil dysponujący pokaźnych rozmiarów workiem pieniędzy.

 

Toż to oczywiste przecież.

Trudno spotkać gościa, z mieszkaniem za 200 tys. i sprzętem za 150 tys.

Ale może forumowicze spotkali kogoś, kto mieszka w przysłowiowym bloku i ma tam np. Wilsony Alexandria X2?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.