Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwólcie, że zapytam jeszcze o jedno: na niektórych płytach i na niektórych ścieżkach, głównie pierwsze rowki na płycie, podczas odtwarzania zauważam duże wychylenia membran głośników niskotonowych... poruszają się jakby odtwarzane były jakieś subsonicznie niskie tony, których normalnie w tej ścieżce być nie powinno? Nie słychać także tego w dźwięku, choć to akurat może być spowodowane ograniczonym pasmem przenoszenia głośników. Poradźcie, proszę, co to może być? Czy jakieś błędy w ustawieniu wkładki?

 

Typowy przypadek efektu subsonicznego. Zauważ że im bliżej do środka płyty efekt subsoniczny maleje lub całkiem zanika. Przyczyn tego efektu należy dopatrywać się nie tylko w pofalowanych płytach ale też w słabej izolacji gramofonu od podłoża na którym stoi.

Proponuję zapoznać się bliżej z wątkami w których jest mowa o tym bardzo niepożądanym zjawisku. Wystarczy do forumowej wyszukiwarki wpisać efekt subsoniczny.

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Rozruch reka potem pstryk i buja sie od razu.

 

Ale nie chodzi o rozruch ręką, tylko silnikiem:) Po za tym zdejmowanie i wrzucanie płyty na obracający się talerz to moim zdaniem straszna prowizorka, a rozpędzanie talerza ręką za kazdym razem, heh...

 

Pro-jecty, z którymi miałem styczność nie miały większych problemów - podstawowy Debut około 5 sekund, RPM 9.1 też w miarę szybko na nowym pasku.

 

Stare Thorensy z dobrym paskiem około 3 sekund, a tam już talerz swoje waży, 3,3kg.

 

Lenco 75 startuje mi w jakieś 1-1,5 sekundy do 33RPM:)

 

Garrard 401 troszkę dłużej, koło 3-4 sekund zanim obroty się ustabilizują.

 

 

Wydaje mi się, że minimalny czas startu powinien wynosić tyle, ile zajmuje ułożenie ramienia w pozycji i opuszczenie windy. Inaczej jest niewygodnie, ślęczeć nad gramofonem i czekać aż łaskawie złapie 33RPM.

zdejmowanie i wrzucanie płyty na obracający się talerz to moim zdaniem straszna prowizorka,

To namiastka wirtuozerii. Zawsze tak robię.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Ale nie chodzi o rozruch ręką, tylko silnikiem:) Po za tym zdejmowanie i wrzucanie płyty na obracający się talerz to moim zdaniem straszna prowizorka, a rozpędzanie talerza ręką za kazdym razem, heh...

 

Pro-jecty, z którymi miałem styczność nie miały większych problemów - podstawowy Debut około 5 sekund, RPM 9.1 też w miarę szybko na nowym pasku.

 

Stare Thorensy z dobrym paskiem około 3 sekund, a tam już talerz swoje waży, 3,3kg.

 

Lenco 75 startuje mi w jakieś 1-1,5 sekundy do 33RPM:)

 

Garrard 401 troszkę dłużej, koło 3-4 sekund zanim obroty się ustabilizują.

 

 

Wydaje mi się, że minimalny czas startu powinien wynosić tyle, ile zajmuje ułożenie ramienia w pozycji i opuszczenie windy. Inaczej jest niewygodnie, ślęczeć nad gramofonem i czekać aż łaskawie złapie 33RPM.

 

Bez przesady. Aktualnie mam AF i do tego wielką pokrywe z pleksi, którą muszę za każdym razem zdejmować. Nie musze, ale wole ruszyć paluchem (wysiłek na granicy odczuwania:) i po kilku sekundach wszystko chodzi. Zmienianie "w biegu" - żadnych problemów nie widzę. gdy mi sie nie chce - włączam pliki lub cd.Nie znalazłem jeszcze sposobu aby nie wstawać aby zminieić strone... Miłego!

Edytowane przez maciek1

Tak naprawdę to mój były Fontes zawsze miał bardzo poważne problemy z obrotami. Czasami na dzień dobry to nawet i przez godzinę pływały. Co ja się nie nakombinowałem docieranie łożyska, oleje, nawet taki do końcówek dentystycznych, cuda niewidy wyprawiałem, a i tak nie były stabilne albo się rozjeżdżały. Co z tego że potrafił fajnie grać. Na szczęście sprzedałem bo nie na tym przecież rzecz polega. Mój był jednym z pierwszych modeli może teraz łożysko jest lepiej spasowane ale kilka lat temu to była wada.

Pozdrawiam zadowolonych użytkowników.

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Ta niestabilność obrotów związana jest z bardzo ciasnym pasowaniem łożyska.

U mnie też były takie kłopoty, próbowałem przez kilka miesięcy znaleźć rozwiązanie. Dzięki nieocenionej pomocy Andrzeja Analogowego spróbowałem kilku silników standardowych. Przeszlifowałem łożysko bo jednak w dwóch miejscach przycierało, podciąłem wgłębienie w talerzyku bo miseczka była zbyt mała dla kulki i się wcinała.

Efekt finalny jest taki, że włożony trud zaprocentował nowym silnikiem z łożyskiem kulkowym, jest większy i bardziej mi się podoba :-)

Przy okazji mam dwa paski, średniej jakości kupione na allegro i mam problem pływania obrotów z głowy. Talerz startuje z miejsca bez popychania i osiąga zadane obroty płytę mogę kłaść i zdejmować bez obaw na kręcącym się talerzu bo mam matę Pawła Zontka, "przetarcie" płyty szczoteczką węglowa nie stanowi kłopotu, zanim opuszczę ramię obroty są już Ok.

Nie ma róży bez kolcy i przy tego typu napędzie prądem stałym i takim pasowaniu łożysk temperatura otoczenia wymusza czasem na mnie korektę obrotów.

Dlatego też by już ograniczyć się tylko do pstryknięcia ON i zapomnieć o kontroli obrotów zakupiłem układ elektronicznej stabilizacji obrotów u Pawła Zontka.

Jestem na etapie składania go w obudowie z zasilaczem i jak skończę to obsługa AdFontesta ograniczy się tylko do pstryknięcia włącznika i opuszczenia ramienia.

W moim już od kilku miesięcy pracuje stabilizacja Pawła i nie istnieje problem niestabilnych obrotów.Fantastyczna sprawa. Polecam!!!!

W moim już od kilku miesięcy pracuje stabilizacja Pawła i nie istnieje problem niestabilnych obrotów.Fantastyczna sprawa. Polecam!!!!

 

co to za stabilizacja i kto to robi ? ;)

co to za stabilizacja i kto to robi ? ;)

 

Pytaj Pawła Zontka.

 

Paweł udostępnia układ elektroniczny, resztę trzeba wykonać samemu lub zlecić jej wykonanie.

Pokrótce potrzeba zasilacza obudowy i zamocowania czujnika pod talerzem.

Dodatkowo przykleja się od spodu talerza tarcze stroboskopową.

Jak się z tym uporam to zamieszczę opis na forum.

Typowy przypadek efektu subsonicznego. Zauważ że im bliżej do środka płyty efekt subsoniczny maleje lub całkiem zanika. Przyczyn tego efektu należy dopatrywać się nie tylko w pofalowanych płytach ale też w słabej izolacji gramofonu od podłoża na którym stoi.

Proponuję zapoznać się bliżej z wątkami w których jest mowa o tym bardzo niepożądanym zjawisku. Wystarczy do forumowej wyszukiwarki wpisać efekt subsoniczny.

 

Dziękuję za poradę, muszę się w to na spokojnie wgryźć... Problem nie jest dokuczliwy, bardziej z gatunku dziwacznych.

Muszę powiedzieć jeszcze coś, mianowicie podziwiam Was wszystkich, jak pieczołowicie, starannie i dogłębnie podchodzicie do odtwarzania płyt :) Ja ustawiłem raz przed miesiącami, niekiedy tylko kontrolnie coś sprawdzę, a tak ograniczam się du puszczania kolejnych krążków i słucham, słucham, słucham :)

 

Ale nie chodzi o rozruch ręką, tylko silnikiem:) Po za tym zdejmowanie i wrzucanie płyty na obracający się talerz to moim zdaniem straszna prowizorka, a rozpędzanie talerza ręką za kazdym razem, heh...

 

 

Czy masz na myśli zatrzymywanie talerza po to, aby zdjąć płytę? I potem ponowne rozpędzanie na drugiej stronie płyty? Wszak obroty są ustabilizowane po kilku minutach pracy silnika, zaś samo przełożenie płyty w biegu to nie jest trudna sprawa... Czyż nie wszyscy tak robią? Nawet na wystawach AS, na dużo droższych i poważniejszych szlifierkach, takie operacje to powszechność. Czy się mylę?

Jak się z tym uporam to zamieszczę opis na forum.

 

Koniecznie - jestem bardzo tego ciekaw; czekam z niecierpliwością.

 

Czyż nie wszyscy tak robią?

 

Myślę że zdecydowana wiekszość :)

Może komuś się przyda taka informacja . Miałem problemy z obrotami . Po części na własne życzenia przez upuszczenie łożyska w trakcie czyszczenia . P. Andrzej łożysko mi naprawił ale gramiaczek wariował z obrotami i tak . Próbowałem różnych smarów czekałem aż się dotrze ale jednak to nic nie pomagało i myślałem że już tylko stabilizacja mnie uratuje . Jakiś tydzień temu dostałem olśnienia . Odkręciłem całe łożysko wyczyściłem jeszcze raz dokładnie i odwróciłem teflon ( talerzyk ) który jest w środku na drugą stronę . Problemy się skończyły . Tzn ma tą swoją tendencje do zagrzania się po pół godzinie ale to w tym gramofonie normalne .

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Tzn ma tą swoją tendencje do zagrzania się po pół godzinie ale to w tym gramofonie normalne

 

No i jak sie zagrzeje, to jakie objawy?

Nieznacznie trzeba skorygować obroty . Po tym zabiegu gra już do czasu wyłączenia równo .

Luxman PD 444 Nakamichi Dragon ,Lector CDP 707 , Linnart Prephono Dual Tube Power Supply   Technics 30A , Technics 40A EV FR 300 

Panowie czy jest na sali posiadacz adfontesa w kolorze piano black z zamontowanym stabilizatorem obrotow. Jestem prawie zdecydowany, ale martwi mnie jedna sprawa, zastanawiam sie czy tarcza stroboskopowa przyklejona od dolu talerza bardzo widocznie odbija sie w lakierze i czy w zwiazku z tym jest widoczna?

Czasem lepiej nic nie mowic i wyjsc na idiote niz sie odezwac i rozwiac wszelkie watpliwosci.

Dziękuję za poradę, muszę się w to na spokojnie wgryźć... Problem nie jest dokuczliwy, bardziej z gatunku dziwacznych.

 

Ale to nie jest błahy problem czy też dziwaczny, to jest poważna sprawa. Poszukaj i poczytaj na temat infradźwięków i ich wpływ na ludzki organizm.

Edytowane przez paweljazz

Najgorsze to mieć do czynienia z zakompleksionym Polaczkiem, któremu dano odrobinę władzy.

"Beware of all those in whom the urge to punish is strong". Nietzsche.

Witam.Chciałbym dołączć się z moim niedawno zakupionym Fontkiem 334921609_5_644x461_plyty-winylowe-polskie-i-zagraniczne-21-sztuk-5-zl-sztuka-slaskie_rev006.jpg334921609_6_644x461_plyty-winylowe-polskie-i-zagraniczne-21-sztuk-5-zl-sztuka-_rev006.jpg334921609_7_644x461_plyty-winylowe-polskie-i-zagraniczne-21-sztuk-5-zl-sztuka-_rev006.jpg334921609_8_644x461_plyty-winylowe-polskie-i-zagraniczne-21-sztuk-5-zl-sztuka-_rev006.jpg329005773_4_644x461_plyty-winylowe-polskie-i-zagraniczne-22-sztuk-10-zl-sztuka-muzyka-i-edukacja_rev007.jpg329005773_5_644x461_plyty-winylowe-polskie-i-zagraniczne-22-sztuk-10-zl-sztuka-slaskie_rev007.jpg

Edytowane przez marek3572

Tak ode mnie kupiłeś garrarda 401 Fontek gra bardzo fajnym dzwiekiem na poczatku było troche problemów z obratami ale juz je opanowałem

Witam szanownych użytkowników AF. Pozwolę sobie na umieszczenie informacji, iż w niedługim czasie będę szczęśliwym posiadaczem w/w,co jest dla mnie tym bardziej wartościowe, ponieważ moja druga połowa zaczyna przejawiać zainteresowanie. Mam wrażenie, że na razie samym kredensem, ale może zacznie też słyszeć. Tak, czy owak jesteśmy po spotkaniu z Panem Andrzejem ( oczywiście było miło i sympatycznie). Decyzja zapadła. A korzystając z okazji podpytam b.doświadczonych użytkowników o przedwzmacniacz i wkładkę. Biorąc pod uwagę brak doświadczenia z gramofonami,nie licząc ARTURA, muszę posiłkować się Waszym doświadczeniem i na to liczę. Hegel H100, to wzmacniacz, który posiadam- jaki pre-amp do tego mógłby się sprawdzić? Myślałem o kwocie 3000 PLN, ale czytałem o Lar Lps 1, który jest poniżej tych kosztów. Co Wy na to? Natomiast co do wkładki, to p.Andrzej poleca na początek Goldringa 2100. Ciekaw jestem Waszych opinii i doświadczeń.

Witam.Chciałbym dołączć się z moim niedawno zakupionym Fontkiem

no widać że u ciebie to się słucha ta cała półka po prawej to CD?

A odnośnie fontka co zadecydowało za tym gramofonem porównywałeś z innym?

Tak na półce są same cd ale tez troche koncertów i filmów bezpośredniego porównania z innymi gramofonami nie było miałem wczesniej garrad 401 z wkładka ortofon 2m red i pro-ject phono box ds słuchałem tez linnn sondek 12 ale nie u seibie i kilka pro-ject w studiach odsłuchowych przed garadem miałem reloop 4000 m3d . Fontka kupiłem tez dzieki wiekiego znawcy tematu Pieterski jeszcze raz dziekuje Piotrze

Edytowane przez marek3572

Fontka kupiłem tez dzieki wiekiego znawcy tematu Pieterski jeszcze raz dziekuje Piotrze

Jaki tam ze mnie znawca, po prostu poznałem dość dokładnie ten gramofon bo przy pomocy Andrzeja Analogowego starałem się usunąć kłopoty jakie miałem, a przy okazji zajrzałem w każdy zakamarek :-). Z tego co czytam to uważam iż to Tomasz_pianista ma bogatsze doświadczenie w materii gramofonów jak i wielu innych kolegów na forum.

 

Nie jestem fanatykiem kredensa, staram się tylko dzielić swoimi doświadczeniami i otwarcie mówię, że to nie jest gramofon dla każdego.

Uważam, że jest to sensowna alternatywa dla wielu konstrukcji czy to nowych czy tych z epoki, które wcale lepiej od Fontesa nie grają.

Ma swój urok duże wymagania względem użytkownika i swoje wady. Każdy powinien podejść do wyboru trzeźwo i spokojnie.

 

Marku jedyna moja zasługa, jeśli można o jakiejś mówić, to tylko to, że pomogłem uniknąć Ci wtopy z zakupem podejrzanego egzemplarza.

Piotrze z tego co wiem dalej wisi gdzieś na ogłoszeniach ale i tak zdania nie zmienie dla mnie jesteś wielkim znawca Tomasz Pianista zapewne też jemu tez dziekuje za to ze ukradł mojego Garrada 401 ale mu to wybaczam napewno mu sie przydał

Piotrze z tego co wiem dalej wisi gdzieś na ogłoszeniach ale i tak zdania nie zmienie dla mnie jesteś wielkim znawca Tomasz Pianista zapewne też jemu tez dziekuje za to ze ukradł mojego Garrada 401 ale mu to wybaczam napewno mu sie przydał

 

O... i tu jest sedno jest sedno sprawy, że najważniejsze jest to by wybrać to co sprawia użytkownikowi radość ze słuchania muzyki.

Nie ma jednej prostej ścieżki, jednego systemu dla wszystkich, a choroba audiofilizmu też postępuje :-)

 

Ja zaczynałem od Projecta 6.1 teraz ma AdFontesa, a co będzie w przyszłości czas pokaże.

Piotrze z tego co wiem dalej wisi gdzieś na ogłoszeniach ale i tak zdania nie zmienie dla mnie jesteś wielkim znawca Tomasz Pianista zapewne też jemu tez dziekuje za to ze ukradł mojego Garrada 401 ale mu to wybaczam napewno mu sie przydał

 

Dopiero się przyda, póki co naprawiłem ten kontroler od obrotów + drobna konserwacja łożyska i silnika. Kółko idlerowe jest w dobrym stanie.

 

W ramieniu musiałem wymienić gumki trzymające trzpień od przeciwwagi, brakowało też sprężynki/blokady od "rider-weight". Do wymiany raczej też okablowanie, ale nie mam teraz czasu,,,

 

Póki co wszystko leży rozmontowane w szafie, na wakacje planuję zrobić fajną plintę na dwa ramienia, oprócz tego myślę o nowym lakierze na napęd, jest kilka śladów.

 

Jak skończe to prześlę Ci zdjęcia z dedykacją:)

 

pozdrawiam

Dzieki Tomku pewnie bedzie wygladał super plinta rzeczwiscie była dosc słaba co do reszty to mysle ze spokojnie dasz sobie rade pousuwać te drobne usterki będe czekał na zdjecia u mnie Fontek juz #chyba# zostanie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.