Skocz do zawartości
IGNORED

Audiofilskie bezpieczniki


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

 

Chyba faktycznie ten wątek należałoby zamknąć, bo były piękne deklaracje ze strony moderacji - a jak jest - to niestety widać;-(

 

Witek, daj spokój nie grymaś ;-)....zamykać wątek bo Ty i ja z tym się nie zgadzamy....

co do moderacji....działają szybko, precyzyjnie i skutecznie jak Ninja ;-)

 

dla mnie nie różnica zdań a jednomyślność w poglądach jest męcząca ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zakładka o słyszeniu sprzętu a nie jego niesłyszeniu

 

oj, oj, oj

przygłusi, głusi, śmieciowy sprzęt, słyszą, nie słyszą - nie denerwuj się tak, to niezdrowe jest.

 

Czyli według Ciebie w zakładce haj nie można rozmawiać DLACZEGO czegoś się nie słyszy?

Oczywiście z technicznego punktu widzenia.

Technika be w hajend?

 

Co byś nie doświadczył i tak będą próbować ci wmówić że masz omamy..

 

Co byś nie doświadczył i tak będą próbować Ci wmówić, że akurat ten złoty bezpiecznik nie wpasował się w Twój "w system". ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Vlad, wydaje mi się, że Waści się coś myli, to jest zakładka Hi End nie Start. Tutaj nie dyskutuje się o tym, czy dany delikwent nie słyszy, tylko o tym co słyszy, a to zasadnicza różnica nieprawdaż? Osoby niedosłyszące mogą znaleźć sobie fora dla niedosłyszących nieprawdaż? Tu nie chodzi o to, by robić z nas idiotów i to za nasze duże i własne pieniądze przez przygłuchawych troli. Opinie tu można mieć różne co do interpretacji tego co słyszymy testując coś. O tym jest zakładka HI End a nie o głuchawych ze śmieciowym sprzętem, którym się wydaje, że jeśli sami nic nie słyszą to i reszta ma być głucha jak pień jak oni. Proszę pilnować by w tej zakładce rej nie wodziły osoby kwestionujące słyszalność praktycznie wszystkich elementów składających się na elementy zestawu odtwarzającego dźwięk.

 

Panie chochla, widzę że jakowaś czkawka dopadła Waszeci. Może próbując Waść wystraszyć, niejaką ulgę przyniosę w tej jakże dokuczliwej przypadłość? :-))

 

Dokładnie tak jak napisałeś. Tutaj dyskutuje się o tym co dany delikwent słyszy. Zatem w dyskusji opiewającej cudowną odmianę w słyszeniu brzmienia urządzenia stricte technicznego po wymianie standardowego bezpiecznika topikowego na inny bezpiecznik topikowy, ci którzy takiego zjawiska słuchając nie usłyszeli, maja prawo również o tym napisać i poprosić tych którzy je słyszą, o dowód na istnienie tego zjawiska poza li tylko autosugestia słyszących.

Jeśli teraz wymagacie od moderacji zajęcia stanowiska i arbitraż w kwestii, kto z antagonistów ma rację i jak powinno wyglądać moderowanie tego otwartego wątku, to ja muszę kierować się rzeczywistymi dowodami w omawianej kwestii. Zatem bardzo proszę o przedstawienie rzetelnych pomiarów technicznych, które w sposób niepodważalny z technicznego punktu widzenia, przedstawiają pomiary wykazujące jakie zmiany na wyjściu wzmacniacza wnosi wymiana w nim bezpieczników topikowych na inne takie bezpieczniki. Kiedy otrzymam takie dowody uznam niesłyszących za trolli rozwalających ten wątek, ponieważ przeczą oczywistej prawdzie.

Inaczej dyskusje w domenie wyłącznie wiary pewnej grupy user's znajdą miejsce w zakładce dla nich delegowanej, czyli BOCZNICY.

Ps.

Twój wpis był chamskim atakiem na przeciwników, ostrzegam teraz tylko słownie, jednak kiedy się to powtórzy, usunę Ciebie z tego wątku. Jeśli nie potrafisz kulturalnie wyłożyć swych racji, nie będziesz tu pisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

oj, oj, oj

przygłusi, głusi, śmieciowy sprzęt, słyszą, nie słyszą - nie denerwuj się tak, to niezdrowe jest.

 

Czyli według Ciebie w zakładce haj nie można rozmawiać DLACZEGO czegoś się nie słyszy?

Oczywiście z technicznego punktu widzenia.

Technika be w hajend?

No właśnie bardzo dobra teza .

Słuch mam dobry ..nawet przebadany przez specjalistę ( badania do wglądu ).

Zakres 16 - 18.700 Hz

A pewnych rzeczy nie słyszę ..

1. Lakieru na listwach Verictum

2.Listw Verictum które grają gorzej niż Tomanek za 300 zł

3, Magicznych podkładek .pumeks albo piłeczki do squasha lub sklejka grają lepiej

4. Podkładek pod kable

5. Płytek Holfi

6. X bulcków i x blocków .

 

Słyszę kondensatory , kable prawie wszędzie , zasilanie nawet brak bezpieczników .

Słyszę świetnie każdy przestawiony mebel w pomieszczeniu .

Jak to uzasadnić ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość LTD12

(Konto usunięte)

 

 

Panie chochla, widzę że jakowaś czkawka dopadła Waszeci. Może próbując Waść wystraszyć, niejaką ulgę przyniosę w tej jakże dokuczliwej przypadłość? :-))

 

Dokładnie tak jak napisałeś. Tutaj dyskutuje się o tym co dany delikwent słyszy. Zatem w dyskusji opiewającej cudowną odmianę w słyszeniu brzmienia urządzenia stricte technicznego po wymianie standardowego bezpiecznika topikowego na inny bezpiecznik topikowy, ci którzy takiego zjawiska słuchając nie usłyszeli, maja prawo również o tym napisać i poprosić tych którzy je słyszą, o dowód na istnienie tego zjawiska poza li tylko autosugestia słyszących.

Jeśli teraz wymagacie od moderacji zajęcia stanowiska i arbitraż w kwestii, kto z antagonistów ma rację i jak powinno wyglądać moderowanie tego otwartego wątku, to ja muszę kierować się rzeczywistymi dowodami w omawianej kwestii. Zatem bardzo proszę o przedstawienie rzetelnych pomiarów technicznych, które w sposób niepodważalny z technicznego punktu widzenia, przedstawiają pomiary wykazujące jakie zmiany na wyjściu wzmacniacza wnosi wymiana w nim bezpieczników topikowych na inne takie bezpieczniki. Kiedy otrzymam takie dowody uznam niesłyszących za trolli rozwalających ten wątek, ponieważ przeczą oczywistej prawdzie.

Inaczej dyskusje w domenie wyłącznie wiary pewnej grupy user's znajdą miejsce w zakładce dla nich delegowanej, czyli BOCZNICY.

Ps.

Twój wpis był chamskim atakiem na przeciwników, ostrzegam teraz tylko słownie, jednak kiedy się to powtórzy, usunę Ciebie z tego wątku. Jeśli nie potrafisz kulturalnie wyłożyć swych racji, nie będziesz tu pisał.

 

Twój wpis jest chamskim atakiem na usera.

Proszę pamiętać, że regulamin i kultura obowiązują wszystkich.

 

Dyskusja nie polega na udawadnianiu czegokolwiek tylko dlatego, że ktoś sobie tego zażyczył. Szczególnie gdy opisujemy nasze wrażenia, obserwacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem bardzo proszę o przedstawienie rzetelnych pomiarów technicznych, które w sposób niepodważalny z technicznego punktu widzenia, przedstawiają pomiary wykazujące jakie zmiany na wyjściu wzmacniacza wnosi wymiana w nim bezpieczników topikowych na inne takie bezpieczniki. Kiedy otrzymam takie dowody uznam niesłyszących za trolli rozwalających ten wątek, ponieważ przeczą oczywistej prawdzie.

 

Pojedziemy więc z innej strony. Proszę przedstaw mi więc pomiary techniczne, które pokarzą nam, że tych zmian nie ma. OK?

Poza tym to nie jest forum stricte techniczne. 90% użytkowników to "nitechniczni", ale to nie znaczy, że są "słyszący inaczej" i z sekt.

 

oj, oj, oj

przygłusi, głusi, śmieciowy sprzęt, słyszą, nie słyszą - nie denerwuj się tak, to niezdrowe jest.

 

A kto tu się denerwuje, to nawet jest zabawne dla kogoś, kto jest pewny własnych zmysłów:)

 

Słyszę kondensatory , kable prawie wszędzie , zasilanie nawet brak bezpieczników .

Słyszę świetnie każdy przestawiony mebel w pomieszczeniu .

Jak to uzasadnić ?

Ja też to wszystko słyszę ale też usłyszałem przydatność X bulków i X bloków na własne uszy. Mirosław1 też usłyszał(my nawet nie kumple). Czy My jesteśmy z jakiej sekty? Może Ojca Ry....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój wpis jest chamskim atakiem na usera.

 

W którym miejscu mojej wypowiedzi znalazłeś chamski atak na usera?

 

Dyskusja nie polega na udawadnianiu czegokolwiek tylko dlatego, że ktoś sobie tego zażyczył. Szczególnie gdy opisujemy nasze wrażenia, obserwacje.

 

Dlatego ja i moderatorzy nie zajmujemy stanowiska po żadnej stronie. Tutaj zostaliśmy wywołani do tablicy przez Witka. W wątku na otwartym forum każdy ma prawo do opisywania swych wrażen i obserwacji. Ci którzy w ich wyniku nie podzielają Twoich wrażeń również, i tak pozostanie. Inaczej rozwiązaniem jest proponowany przeze mnie klub miłośników.

 

Pojedziemy więc z innej strony. Proszę przedstaw mi więc pomiary techniczne, które pokarzą nam, że tych zmian nie ma. OK?

 

To oczywiste. Bardzo proszę niesłyszących zmian wnoszonych przez bezpieczniki o przedstawienie tutaj pomiarów świadczących o braku zmian na pasmo wyjściowe wzmacniaczy.

Oczywiście jeśli dalej oczekujecie od moderacji arbitrażu w tej kwestii.

Bez rozstrzygnięcia tego sporu na podstawie przedstawianych technicznych dowodów, nadal będą tutaj pisać wspólnie, słyszący i niesłyszący brzmienia bezpieczników topikowych.

I to koniec wkładu moderacji w ten watek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość LTD12

(Konto usunięte)

 

 

W którym miejscu mojej wypowiedzi znalazłeś chamski atak na usera?

 

 

 

Dlatego ja i moderatorzy nie zajmujemy stanowiska po żadnej stronie. Tutaj zostaliśmy wywołani do tablicy przez Witka. W wątku na otwartym forum każdy ma prawo do opisywania swych wrażen i obserwacji. Ci którzy w ich wyniku nie podzielają Twoich wrażeń również, i tak pozostanie. Inaczej rozwiązaniem jest proponowany przeze mnie klub miłośników.

 

Tak, TAK!

KAŻDY "ma prawo do opisywania swych wrażeń i obserwacji" i nie musi przedstawiać dowodów na cokolwiek.

Proszę zwrócić uwagę na zwrot "swych".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też to wszystko słyszę ale też usłyszałem przydatność X bulków i X bloków na własne uszy. Mirosław1 też usłyszał(my nawet nie kumple). Czy My jesteśmy z jakiej sekty? Może Ojca Ry....

 

...nie chciałbym słyszeć działania xbulków bo tym samym zaoszczędził bym kasy ;-)

ale słyszę.... i nic na to nie poradzę...może dlatego że badań lekarskich dawno nie robiłem

Chochla, czy się Tobie podoba czy nie ale na forum audio jesteśmy kuplami

jakbyśmy pisali w wątku ,,czy Bóg istnieje,, zwracałbym się do Ciebie bracie ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie chciałbym słyszeć działania xbulków bo tym samym zaoszczędził bym kasy ;-)

 

Więc broniłeś się, nie chciałeś ich słyszeć, ale powrót do dźwięku bez nich był bolesny. To samo z kablami za 40 baniek. Powrót do poprzednich był frustrujący. Dzięki Xbulkom dźwięk jest czystszy i bardziej poukładany a czystość dźwięku to podstawa satysfakcji. Gdybym nie miał świetnego kondycjonera tylko listwę, natychmiast nabył bym to ustrojstwo. Kable głośnikowe, ich jakość w bardzo dużym stopniu kształtują to, co wydobywa z głośników.Chyba to potwierdzisz? Nie bój się. Kohorty trolli hodowanych i hołubionych tu zaraz się odezwą, ale olej to spokojem i uśmiechem, przecież wiesz co słyszysz. Najważniejsze to być pewnym swoich zmysłów którymi dysponujemy, reszta która ich nie jest pewna jest godna politowania, ale to już nie nasz interes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc broniłeś się, nie chciałeś ich słyszeć, ale powrót do dźwięku bez nich był bolesny. To samo z kablami za 40 baniek. Powrót do poprzednich był frustrujący. Dzięki Xbulkom dźwięk jest czystszy i bardziej poukładany a czystość dźwięku to podstawa satysfakcji. Gdybym nie miał świetnego kondycjonera tylko listwę, natychmiast nabył bym to ustrojstwo. Kable głośnikowe, ich jakość w bardzo dużym stopniu kształtują to, co wydobywa z głośników.Chyba to potwierdzisz? Nie bój się. Kohorty trolli hodowanych i hołubionych tu zaraz się odezwą, ale olej to spokojem i uśmiechem, przecież wiesz co słyszysz. Najważniejsze to być pewnym swoich zmysłów którymi dysponujemy, reszta która ich nie jest pewna jest godna politowania, ale to już nie nasz interes.

 

...wszystko co napisałeś to święta racja...powrót do dzwięku bez xbulków i tych drogich kabli był bolesny

w ciągu 2 tygodni słuchałem tylko raz muzyki....chyba więcej już nie trzeba dodawać

niekoniecznie ten który takich rzeczy nie słyszy musi byc trollem...

....może badania słuchu były robione nie u tego lekarza co trzeba ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie chodzi o to co przedstawiacie (dowody ZA i PRZECIW) TYLKO JAK TO ROBICIE.

Moderator nie staje się adwokatem jednej czy drugiej strony, nie wnikamy w zakres słyszenia lub umiejętności odbioru zmian w brzmieniu po zastosowaniu innego bezpiecznika.

Proszę przyjąć do swojej świadomości, że cenimy wkład słyszących i tych nie słyszących w rozwój tego miejsca. Oczekujemy tylko byście umiejętnie (bez względu po której stronie się opowiadacie) umieli dyskutować ze sobą. Na siłę argumentów, a nie by argumentem była siła i wyśmiewanie innych.

Proponuję spokojniejsze przedstawianie dowodów swej wiary lub dowodów na jej brak.

Moderacja nie wpada do tematu szukając powodu do "zaczepki", pojawiamy się wszędzie tam gdzie jesteśmy po prostu proszeni o działanie w ramach naszych obowiązków.

By to uczynić (zastosować się do zasad Regulaminu) z poszanowaniem obydwu stron trzeba przyjąć to o czym napisał Mod. Vlado - każdy ma prawo do wypowiedzi na Forum.

Nie jest więc tak, że kogoś bronimy czy komus zakazujemy. Oczekujemy wzajemnego poszanowania, nie będzie wtedy raportów i nie będzie udziału moderatorów w danym temacie.

Pozdr.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ci, którzy są całkowicie pewni swych wrażeń, że słyszą "brzmienie" bezpieczników, chcą dyskutować wyłącznie we własnym gronie, proszę założyć KLUB MIŁOŚNIKÓW bezpieczników hiend.

Tylko nie pomylcie. To ma być klub MIŁOŚNIKÓW. Bo tylko w takim klubie, wszyscy nie miłośnicy zamieszczający tam swe przeciwne opinie, będą traktowani jako hejterzy klubu.

Serdecznie zapraszam.

 

 

Dopiero co kolega Arkadowski pisał

 

Dla przypomnienia po raz ostatni:

Decyzją Administracji było i nadal pozostaje w mocy aby tematy w zakładce HIGH END były w szczególny sposób moderowane. Oznacza to całkowity brak pobłażania w przypadku wszystkich osób, którym przychodzi z łatwością wyśmiewanie, krytykowanie i negowanie zagadnień świata audio High End.

Komu nie odpowiada i nie zgadza się z teoriami dotyczącymi wygrzewania kabli, zmianą bezpieczników na audiofilskie, kolcy, mat antywibracyjnych itd. - niech sobie odpuści zakładkę High End i udziela się dowoli w zakładce Hi-Fi i istniejącym tam temacie obejmującym możliwość negowania w/w zagadnień.

Każdy "anty" może tam do bólu argumentować i negować np.: wygrzewanie kabli i złote bezpieczniki audio.

 

Jest to kolejne czyszczenie tematu i kolejne "nagrody" poszły dla osób, którym jak widzę nie po drodze z zaakceptowaniem decyzji Właściciela Forum AS.

Przypominam za spamowanie w zakładce High End będą nakładane Regulaminowe ostrzeżenia oraz nastąpi nałożenie ograniczenia (ban) w danym temacie.

Mod.

 

Co wydawało mi się trafnym i dobrym spostrzeżeniem. Szczególnie, ze temat jest w tej zakładce.

 

Zawsze się znajdą tacy dla których każde czerwone wytrawne wino smakuje tak samo, każdy obiektyw o takich samych parametrach robi takie same zdjęcia, perfumy pachną podobnie, itd, itd. Zastanawia mnie dlaczego czują oni potrzebę, wręcz misję żeby przekonać tych którzy widzą/słyszą/czują różnicę że się mylą. Myślałem, że na naszym forum jest już wątek w którym można o tym porozmawiać, np. "Audio Mity".

Osobiście nie czuje potrzeby "wmawiania" komuś, że słyszę wpływ bezpieczników. Wiem, ze słyszę i jeśli ktoś usłyszy nie poczuję się przez to lepiej.

Przeszkadza mi jednak trochę przedzieranie się przez ciągły off top w ciekawym dla mnie wątku.

 

To może Panowie Moderatorzy coś ustalą, bo na razie są dwie różne wypowiedzi....

"To co teraz, ha?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja i moderatorzy nie zajmujemy stanowiska po żadnej stronie. Tutaj zostaliśmy wywołani do tablicy przez Witka.

No i dobrze, że nie zajmujecie stanowiska - macie być przecież bezstronni....

Prawda, to chyba moja wina, ale widać wyciągnąłem złe wnioski, a może nawet nie zrozumiałem tego wpisu:

 

Dla przypomnienia po raz ostatni:

Decyzją Administracji było i nadal pozostaje w mocy aby tematy w zakładce HIGH END były w szczególny sposób moderowane. Oznacza to całkowity brak pobłażania w przypadku wszystkich osób, którym przychodzi z łatwością wyśmiewanie, krytykowanie i negowanie zagadnień świata audio High End.

Komu nie odpowiada i nie zgadza się z teoriami dotyczącymi wygrzewania kabli, zmianą bezpieczników na audiofilskie, kolcy, mat antywibracyjnych itd. - niech sobie odpuści zakładkę High End i udziela się dowoli w zakładce Hi-Fi i istniejącym tam temacie obejmującym możliwość negowania w/w zagadnień.

Każdy "anty" może tam do bólu argumentować i negować np.: wygrzewanie kabli i złote bezpieczniki audio.

 

Dopiero co kolega Arkadowski pisał

Widzę, że zauważyłeś to samo co ja...

W sumie może warto by było doprecyzować, jak to ma wyglądać, bo

Proponuję spokojniejsze przedstawianie dowodów swej wiary lub dowodów na jej brak.

to jednak forum, a zwłaszcza ta zakładka, audiofilskie, a nie religijne;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Tutaj nie dyskutuje się o tym, czy dany delikwent nie słyszy, tylko o tym co słyszy, a to zasadnicza różnica nieprawdaż? Osoby niedosłyszące mogą znaleźć sobie fora dla niedosłyszących nieprawdaż? Tu nie chodzi o to, by robić z nas idiotów i to za nasze duże i własne pieniądze przez przygłuchawych troli. Opinie tu można mieć różne co do interpretacji tego co słyszymy testując coś. O tym jest zakładka HI End a nie o głuchawych ze śmieciowym sprzętem, którym się wydaje, że jeśli sami nic nie słyszą to i reszta ma być głucha jak pień jak oni. Proszę pilnować by w tej zakładce rej nie wodziły osoby kwestionujące słyszalność praktycznie wszystkich elementów składających się na elementy zestawu odtwarzającego dźwięk. To jest zakładka o słyszeniu sprzętu a nie jego niesłyszeniu

Panie chochla.

Jestem delikwentem, który słyszy brak wpływu bezpieczników.

Tylko śmieciowy sprzęt (i śmieciowe bezpieczniki) jest wrażliwy na granie kabli sieciowych i bezpieczników.

Przyjmij pan to do wiadomości.

Za taką wiedzą stoi nauka i praktyka inżynierska.

Pana odmienne zdanie jest tylko poglądem subiektywnym.

 

Różnie się od pana szanowaniem odczuć. Ale pan nie wspomina o subiektywnych odczuciach. Pan z pogardą kwestionuje fakt niesłyszenia przez sceptyków.

Słyszenie to domena naszego ducha. Każdy ma rozmaite wrażenia związane z wpływem na dźwięk. Jest to naturalne. Ja akceptuję takie postawy. Sam ulegam rozmaitym ezoterycznym wpływom. Pomaga mi to czuć, znajdować w muzyce szersze aspekty oddziaływania...

 

Ale nie zdobywam się na takie poniżające określenia w stosunku do interlokutorów. Do tego panie chochla trzeba mieć podstawy techniczne, których pan zapewne nie ma. Jakimi może pan pochwalić się publikacjami naukowymi na temat wpływu bezpieczników w obwodach zasilania na sygnał. Może poleci pan jakąś publikację?

A wystarczy dodać; subiektywnie słyszę to i owo i będzie spokój.

 

Na razie w wątkach tego typu jedynie ja wskazuję na istnienie podstaw do "wygrzewania" elementów. Jakoś nikt nie próbuje ze mną dyskutować. Bo do tego trzeba wiedzy panie chochla. Jak się tylko słyszy to mówi się, że się subiektywnie słyszy wpływ a nie głosi na Forum publicznym pseudonauki i czyni z tego Forum pośmiewiska dla innych mediów.

Powiem panu, że jestem w stanie udowodnić granie bezpieczników (a jednak) w szczególnych sytuacjach (umiejscowienia i zdarzeniu). Ale pan sobie nawet nie zdaje z tego sprawy. Pan słyszy a inni są głusi i mają śmieciowy sprzęt. Klasyka pseudo audiofili.

Dążenie do doskonałego systemu to nie grające kable i bezpieczniki. To coś zupełnie odwrotnego. Kto twierdzi inaczej nie znajdzie roboty w żadnej firmie produkującej jakiekolwiek urządzenia istotne dla zdrowia, obronności, nauki...

 

Ale pan to zaraz podważy. Powoła się na firmę X, która stwierdza, iż z jej wzmacniaczem grają tylko kable firmy Y. Grają, bo tak się biznesowo dogadali. Czy te firmy produkują coś na rzecz wspomnianych dziedzin oprócz audio dla wybranych? Ma pan odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wyjaśnienia pomimo faktu, że temat ten nie do tego służy.

Ale by było jasno i czytelnie - Administracja zwraca szczególną uwagę na zakładkę High End jako miejsce wolne od hejtu.

A jak wiemy z racji podejmowanych tutaj tematów o takie zachowania innych osób naprawdę łatwo.

w tej materii nie róznimy się w żaden sposób z poglądami jako moderatorzy.

Wolny od hejtu nie oznacza jednak zakazu do wypowiedzi osób mających zastrzeżenia i dopytujących na czym polega dane "zjawisko" w np. kwestii bezpieczników. Jednak na hejt nie ma i nie będzie zgody.

By nie być gołosłownym - żaden z piszących o tym, że słyszy w tym temacie nie dostał ograniczeń czy punktów.

Natomiast sporo osób negujących to zjawisko otrzymało punkty zgodne z Regulaminem oraz zostały nałożone czasowe ograniczenia (ban).

Nie chodzi o samo argumentowanie "przeciw". Chodzi o sposób przedstawiania tych argumentów ich nachalność i zarzucanie swoimi postami negującymi cały temat.

Takie praktyki są natychmiast moderowane z odpowiednimi konsekwencjami. Zapytać mozna, mozna się nie zgadzać. Mozna przy tym użyć argumentów "dlaczego nie". Ale robienie tego po kilkanaście razy w tematach w zakładce High End nie będzie akceptowane.

Od tego sa już odpowiednie tematy w innych miejscach na Forum.

Moderator Vlado poruszył inną kwestię - nie możemy zakazać nikomu pisania tutaj i używania argumentów za lub przeciw.

Tak jak nie stajemy po żadnej stronie. Chcemy by uszanowac każda stronę z jednoczesnym uwzględnieniem oczekiwań Administratora - Właściciela Forum.

Proszę dalej nie ciągnąć offtop'u "co i dlaczego", sprawa jest jasna, przeprowadzono też rozmowy z osobami udzielającymi się w tym temacie co do których były zastrzeżenia.

Temat może spokojnie dalej rozwijac z poszanowaniem każdej ze stron - bez fali hejtu.

I na pewno nie ma też różnic czy podziałów w podejmowaniu decyzji przez moderatorów co do moderacji w zakładce High End (czy w ogóle na Forum).

Pozdr.

 

p.s.

Temat wyjaśnień uważam ze swojej strony za wyczerpany. Proszę skupić się na samym temacie bezpieczników.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko śmieciowy sprzęt (i śmieciowe bezpieczniki) jest wrażliwy na granie kabli sieciowych i bezpieczników.

 

głupoty pan piszesz kompletne

 

współczuję nieznajomości tematu własnego hobby :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że człowiek nie miał w ręku żadnych sprzętów poza tymi z zakładki Start. Nie wie o czym pisze. Brak pokory, pycha i uparte forsowanie tych "prawd" to dowód, braku kontaktu ze sprzętem z wyższej półki. Człowiek z doświadczeniem, osłuchany wie jak wiele wnoszą kable, czasem więcej, czasem mniej, bywa że poprawiają brzmienie, bywa też, że psują, ale zmiany są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Panie chochla.

Jestem delikwentem, który słyszy brak wpływu bezpieczników.

Tylko śmieciowy sprzęt (i śmieciowe bezpieczniki) jest wrażliwy na granie kabli sieciowych i bezpieczników.

Przyjmij pan to do wiadomości.

Za taką wiedzą stoi nauka i praktyka inżynierska.

Pana odmienne zdanie jest tylko poglądem subiektywnym.

 

Różnie się od pana szanowaniem odczuć. Ale pan nie wspomina o subiektywnych odczuciach. Pan z pogardą kwestionuje fakt niesłyszenia przez sceptyków.

Słyszenie to domena naszego ducha. Każdy ma rozmaite wrażenia związane z wpływem na dźwięk. Jest to naturalne. Ja akceptuję takie postawy. Sam ulegam rozmaitym ezoterycznym wpływom. Pomaga mi to czuć, znajdować w muzyce szersze aspekty oddziaływania...

 

Ale nie zdobywam się na takie poniżające określenia w stosunku do interlokutorów. Do tego panie chochla trzeba mieć podstawy techniczne, których pan zapewne nie ma. Jakimi może pan pochwalić się publikacjami naukowymi na temat wpływu bezpieczników w obwodach zasilania na sygnał. Może poleci pan jakąś publikację?

A wystarczy dodać; subiektywnie słyszę to i owo i będzie spokój.

 

Na razie w wątkach tego typu jedynie ja wskazuję na istnienie podstaw do "wygrzewania" elementów. Jakoś nikt nie próbuje ze mną dyskutować. Bo do tego trzeba wiedzy panie chochla. Jak się tylko słyszy to mówi się, że się subiektywnie słyszy wpływ a nie głosi na Forum publicznym pseudonauki i czyni z tego Forum pośmiewiska dla innych mediów.

Powiem panu, że jestem w stanie udowodnić granie bezpieczników (a jednak) w szczególnych sytuacjach (umiejscowienia i zdarzeniu). Ale pan sobie nawet nie zdaje z tego sprawy. Pan słyszy a inni są głusi i mają śmieciowy sprzęt. Klasyka pseudo audiofili.

Dążenie do doskonałego systemu to nie grające kable i bezpieczniki. To coś zupełnie odwrotnego. Kto twierdzi inaczej nie znajdzie roboty w żadnej firmie produkującej jakiekolwiek urządzenia istotne dla zdrowia, obronności, nauki...

 

Ale pan to zaraz podważy. Powoła się na firmę X, która stwierdza, iż z jej wzmacniaczem grają tylko kable firmy Y. Grają, bo tak się biznesowo dogadali. Czy te firmy produkują coś na rzecz wspomnianych dziedzin oprócz audio dla wybranych? Ma pan odpowiedź.

A Pan moze sie pochwalic publikacjami ze takowego wplywu nie ma? Smiem watpic.

 

Widać, że człowiek nie miał w ręku żadnych sprzętów poza tymi z zakładki Start. Nie wie o czym pisze. Brak pokory, pycha i uparte forsowanie tych "prawd" to dowód, braku kontaktu ze sprzętem z wyższej półki. Człowiek z doświadczeniem, osłuchany wie jak wiele wnoszą kable, czasem więcej, czasem mniej, bywa że poprawiają brzmienie, bywa też, że psują, ale zmiany są.

Moze i mial w rekach nawet jakies perelki za grube pieniadze tyle ze problemem jest co innego. Wiedza fachowa o ile takową posiada,nie pozwala mu na wychylenie sie poza ramy tego czego sie w szkole nauczyl. A ze brak jakichkolwiek badan na temat wplywu bezpiecznika na reprodukcje dzwieku urzadzen w ktorych jest stosowany,stan umyslu nie pozwala mu zaakceptowac faktu ,ze takie cos ma miejsce. Na tej samej zasadzie ,wieki temu twierdzono ze Ziemia jest plaska, jest centrum wszechswiata,ze lot w kosmos jest niemozliwy itd itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Pan moze sie pochwalic publikacjami ze takowego wplywu nie ma? Smiem watpic.

 

Słusznie wątpisz. Ktoś, kto na poważnie traciłby czas na takie głupoty - po prostu ośmieszył by się.

 

Na tej samej zasadzie ,wieki temu twierdzono ze Ziemia jest plaska, jest centrum wszechswiata,ze lot w kosmos jest niemozliwy itd itd.

 

To jest właśnie smutne...wieki temu, w czasie gdy nauka była dla większości niedostępną, ci nie wyedukowani opowiadali sobie bajki sprzeczne z nią...ale dzisiaj? Toż to po prostu wstyd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chochla specjalnie dla Ciebie, żebyś mógł poszydzić z mojego stereo, adaptacji i rozstawienia kolumn.

 

Czemu żeś tak mocno wcisnął tą kolumnę w narożnik? Masz za mało basu i musisz go podbijać?

Dynaudio S25 uwielbiają wolną przestrzeń wokół siebie. Wtedy dostają skrzydeł. w takim ustawieniu masz pewnie wielką i szeroką scenę, ale głębia i holografia plus niski bas ucierpią... te panele niewiele pomogą.

 

 

Jak coś to miałem u siebie w pokoju 25SE przez dwa lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

...wszystko co napisałeś to święta racja...powrót do dzwięku bez xbulków i tych drogich kabli był bolesny

w ciągu 2 tygodni słuchałem tylko raz muzyki....chyba więcej już nie trzeba dodawać

niekoniecznie ten który takich rzeczy nie słyszy musi byc trollem...

....może badania słuchu były robione nie u tego lekarza co trzeba ;-)

Proktolog ...to ten od słuchu ?

Czy znów coś pomyliłem ....;)

Kazali mi się tam zgłosić ...://///

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chochla specjalnie dla Ciebie, żebyś mógł poszydzić z mojego stereo, adaptacji i rozstawienia kolumn. Nie jest to moja wymarzona adaptacja akustyczna, ale już coś wnosi. Jednak najwięcej wnoszą kabelki które również sfotografowałem żeby nie było - zwłaszcza dużo dał ten SPDIF Belkin'a - wokale na nim są bajeczne, tworzy oszałamiającą scenę, a to wszystko za 15 zł - naprawdę polecam serdecznie jak ktoś musi spiąć transport z DACiem. No i kabel zasilający od PC'ta - daje fantastyczny, zwarty bas, jest bardzo przezroczysty i rozdzielczy, a mimo to nie kłuje wysokimi po uszach. No i wszystko jest podpięte pod wyselekcjonowany i dobrze wygrzany topikowy bezpiecznik z Castoramy.

 

 

...tu nie ma z czego szydzić...

miałem również przez 2 lata Dynaudio S25 i z mojego doświadczenia wiem

że S25 mogą być spokojnie najtańszym elementem toru...są wrażliwe na jakąkolwiek zmianę

wtedy jako głośnikowe miałem Anaconde Z-Tron, IC Acrolink 6300 i Agrento Flow Master Ref...

jak widać każdy z nas ma inne zdanie na temat okablowania i może niech tak pozostanie

...tylko żałuje że nie udało mi się kupić tych kabli w Castoramie ;-)

fajnie masz zrobiony sufit...Vicoustic?

 

Proktolog ...to ten od słuchu ?

Czy znów coś pomyliłem ....;)

Kazali mi się tam zgłosić ...://///

 

....nie, no chyba wszystko się zgadza...

...tylko coś mi tak świta że nie ten ''otwór'' dałeś do zbadania ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czemu żeś tak mocno wcisnął tą kolumnę w narożnik? Masz za mało basu i musisz go podbijać?

Dynaudio S25 uwielbiają wolną przestrzeń wokół siebie. Wtedy dostają skrzydeł. w takim ustawieniu masz pewnie wielką i szeroką scenę, ale głębia i holografia plus niski bas ucierpią... te panele niewiele pomogą.

 

 

Jak coś to miałem u siebie w pokoju 25SE przez dwa lata

Dokladnie . Miejsce ustawienia delikatnie mowiac dziwne. Nie wiem po co. Ani korzystne wzgledem scian -odbicia,ani calej reszty. Ustaw je kolgo w wolnym polu to uslyszysz co potrafia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem delikwentem, który słyszy brak wpływu bezpieczników.

Tylko śmieciowy sprzęt (i śmieciowe bezpieczniki) jest wrażliwy na granie kabli sieciowych i bezpieczników.

Przyjmij pan to do wiadomości.

 

Panie delikwencie proszę to, co piszę, czytać ze zrozumieniem. Nigdy nie napisałem, że kable czy bezpieczniki "grają". One modyfikują dźwięk i nie zawsze lepiej niż bezpiecznik użyty przez producenta urządzenia. Rozumiem że posiada Pan sprzęt nieśmieciowy więc bardzo chętnie go obejrzymy. Prosimy o zdjęcie sprzętu i może pomieszczenia z rozwiązaniami akustyki. Każdy z nas zakupi taki pokazany przez Pana delikwenta sprzęt ku ogólnej szczęśliwości oszczędzając "koszmarne" pieniądze jakie trzeba wydać na bezpiecznik.

 

Za taką wiedzą stoi nauka i praktyka inżynierska.

 

Konkretnie jaka nauka, jakie publikacje, konkretnie tytuły, proszę przytoczyć jakie fragmenty z tych publikacji o tym traktują i który inżynier twierdzi, że rodzaj przewodnika nie ma wpływu na jakość przewodzenia, jego publikacje i konkretne z nich fragmenty.

 

Słyszenie to domena naszego ducha.

 

Większej bzdury to jak długo żyję jeszcze nie czytałem i to pisze niby racjonalista powołujący się na bliżej niezidentyfikowaną naukę(nigdy konkretnie) Słyszenie to najczystsza fizjologia. Należy wszelkie omamy słuchowe sobie darować jeśli nie bierzemy specyficznych środków je wywołujących.

 

Sam ulegam rozmaitym ezoterycznym wpływom. Pomaga mi to czuć, znajdować w muzyce szersze aspekty oddziaływania...

 

Sorry ale ja nic nie biorę podczas słuchania muzyki więc wszelka ezoteryka jest mi obca.Szersze aspekty jej oddziaływania znajduję jeśli moje wszystkie zmysły nie są zakłócane przez cokolwiek czy kogokolwiek. Podczas słuchania jestem bardzo silnie skoncentrowany. Śledzę libretta oper słowo po słowie. Jestem racjonalistą w każdym calu i wszelkie wiary i ezoteryka jest mi obca. Swoje poglądy na audiofilię opieram tylko na praktyce, polegając tylko własnym słuchu. Wykonuję ustroje akustyczne samodzielnie wg naukowych opracowań(zdjęcia zamieszczano wielokrotnie)Kosmetyczne wymiany poszczególnych części , urządzeń z wymianami okablowania, kondensatorów, rezystorów, cewek w kolumnach wykonałem samodzielnie nie zmieniając parametrów narzuconych przez konstruktorów(zdjęcia zamieszczono) Wszystko zostało opisane na forum.

 

Do tego panie chochla trzeba mieć podstawy techniczne, których pan zapewne nie ma. Jakimi może pan pochwalić się publikacjami naukowymi na temat wpływu bezpieczników w obwodach zasilania na sygnał. Może poleci pan jakąś publikację?

 

Czy może Pan polecić publikację która temu zaprzecza. Konkretnie fragmenty. Specjalistą od przewodnictwa różnych materiałów był na tym forum kolega 747, pracownik naukowy. Został z niejasnych powodów dla mnie zbanowany na tym forum. Jego wypowiedzi były jednoznaczne co do ważności z jakiego materiału jest przewodnik.

 

 

>>>Bo do tego trzeba wiedzy panie chochla<<<

 

Tak potrzeba wiedzy, problemem jest to , że tej wiedzy u Pana delikwenta ni widu, ni słychu. Jakaś ezoteryka wywołana nie wiem czym podczas słuchania, powoływanie się bardzo ogólnie na naukę bez konkretów, brak wskazań własnych publikacji na rzeczony temat itp.

 

 

>>>>Kto twierdzi inaczej nie znajdzie roboty w żadnej firmie produkującej jakiekolwiek urządzenia istotne dla zdrowia, obronności, nauki...<<<

 

 

Co za stek nonsensów i to pisze człowiek rzekomo dorosły i uczony. Czy My audiofile wszyscy mamy pracować w obronności, w nauce czy zdrowiu by móc rozkoszować się dobrym dźwiękiem? Czy mi potrzebna jest wiedza ściśle techniczna o budowie samochodu bym mógł nim jeździć? Czy bym mógł oglądać TV muszę znać jego budowę techniczną? Czy ja muszę znać budowę zmywarki do naczyń bym mógł wymyć parę talerzy i widelców.

Kiedyś zadałem pytanie na forum osobom "technicznym" jak kompletują swój grający sprzęt. Przecież są fachowcami i ich wybory powinny być wzorem do naśladowania przez wszystkich. I co się okazało po długich dyskusjach. Sami mają z tym problem i robią to "na czuja", bo właśnie taka padła odpowiedź. Przykładem "genialnych kompetencji" i rzekomej fachowości były zdjęcia naukowca forumowicza nirvany napakowanego niewłaściwą teorią jak kulturysta koksem. Zdjęcia pokazały taką niekompetencję że aż głowa boli. Taki brak podstawowej wiedzy o umiejętności ustawienia sprzętu to się jeszcze nikt na tym forum nie popisał, a materiały użyte do adaptacji akustycznej poniżej krytyki. Takim "naukowcom" za rady dziękujemy, bo to jest właśnie ta prawdziwa kupa śmiechu.

 

>>>Dążenie do doskonałego systemu to nie grające kable i bezpieczniki. To coś zupełnie odwrotnego.<<<

 

Konkretnie Waść wyłuszcz. Co? Dla mnie nie ma w całym zestawie odtwarzającym dźwięk elementów nieważnych. Każdy nawet najdrobniejszy element jest ważny gdyż ich suma składa się na cały obraz dźwiękowy,a sprzęt gra tak, jak jego najsłabszy element. Ogromne znaczenie ma prawidłowo zrobiona akustyka i jakość linii zasilającej urządzenia.

 

Ale pan to zaraz podważy. Powoła się na firmę X, która stwierdza, iż z jej wzmacniaczem grają tylko kable firmy Y. Grają, bo tak się biznesowo dogadali. Czy te firmy produkują coś na rzecz wspomnianych dziedzin oprócz audio dla wybranych? Ma pan odpowiedź.

 

Nigdy bym czegoś takiego nie napisał i nie napisałem..Może tylko raz przytoczyłem wypowiedź konstruktora Rehdeko żeby stosować do jego tworów Resona taniego jak barszcz miedziaka. Rzeczywiście wielu tu potwierdziło, że konstruktor miał rację i połączenie było idealne.Sam połączyłem je Siltechem i była tragedia. Okazało się, że wewnętrzne okablowanie tych kolumn to właśnie Reson. Kable nawet wysokiej klasy w jednym zestawie grają świetnie a już w innym potrafią skaszanić całkowicie dźwięk. Kłania się tu impedancja wejść/ wyjść urządzeń które są łączone i wiele cech konstrukcyjnych przewodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie ma nic gorszego na świecie niż zakuty łeb technokraty :-)

Zamknięty na (z pozoru) niewłaściwe (bo nie poparte zgodą proceduralną jakiegoś "szacownego" gremium) eksperymenty.

Tacy osobnicy wmawiają innym, że to oni popychają świat do przodu - a tak naprawdę są przyczyną jego zapóźnienia.

Moglibyśmy być już dużo dalej panowie technokraci...gdyby nie wasz brak wiary i otwartości...

Niestety...

 

Ale ok - róbcie dalej kolejne wynalazki z zaprogramowanym czasem ich samoczynnego uszkodzenia :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.