Audiofilskie bezpieczniki

[rafa]

A dlaczego ty w wątku o bezpiecznikach piszesz o DAC'ach?

 

Nie ja zacząłem o S25.

[arkadowski]

Dla przypomnienia wszystkim.

Zakładka Hi-End ma swoje prawa. Decyzją Administracji było i nadal jest aby w tematach na Hi-End mogły być poruszane różne kwestie, różne spostrzeżenia i nie spotykało się to z hejtem innych osób.

Kwestia podwazania czy ktoś słyszy wszelkiej maści podkładki, kable wygrzane lub zimne, bezpieczniki itd. do omówienia w istniejącym już temacie w zakładce Hi-Fi.

Hi-End ma pozostać poza takimi sporami. Komu nie odpowiada sposób postrzegania świata audio w Hi-End niech nie wchodzi na istniejące tu tematy lub zajmie się innym zagadnieniem swojego życia.

Na dziś za swoje wyczyny łamiące postanowienie Administracji lecą "nagrody" do najbardziej "aktywnych" w tym temacie osób.

Kolejnym krokiem będzie ban w zakładce Hi-End na poszczególne tematy dla takich "udzielających" się osób.

Mam nadzieje, ze dotrze to do pewnych osób i zaakceptują postanowienia Administracji co do zakładki Hi-End i omawianych tutaj zagadnień.

Mod.

[nirvana]

A dlaczego ty w wątku o bezpiecznikach piszesz o DAC'ach?

 

Nie ja zacząłem o S25.

 

No tak, przeoczyłem że ktoś wpomniał że słucham na S25 :) Ok, niech Ci będzie :) Odnosząc się do tego co napisałeś, Accu wg. mnie nie jest dobrym zestawieniem z Dyńkami (żadnymi) - popularność tego zestawienia wzięła się chyba z tego że to rozreklamował kiedyś jeden dystrybutor, posłuchaj z Pass lub TacT/Lyngdorf. Contoury (nawet najnowsze) to nie ta liga co S25, miałem okazję bezpośrednio porównywać cały wieczór S25 do podłogówek Contour na Pass, nawet większe skrzynki i port zestrojony na niższą częstotliwość nie dały wrażenia głębszego basu niż S25. Całą reszta to zupełna miazga na korzyść S25. Co prawda to nie były najnowsze Contury, te z Esotar2 prawdopodobnie są bliżej S25. Patrząc jednak na pomiary w sterophile jednak nadal widać że Contour20 to dalej nie ta liga co S25 - pod każdym względem - odpowiedzi imulsowej, wybrzmiewania, liniowości, są też dużo efektywniejsze. Oczywiście nie musi się podbać, ale mówienie że S25 ma za mało basu albo za dużo góry jest co najmniej dziwne :) S25 są bardzo wymagające od wzmacniacza, ale to wg. mnie absolutnie najlepsze co zrobiło Dynaudio i mogli śmiało wypozycjonować te monitory jako serię Evidence (zwłaszcza że to te same komponenty).

 

Kwestia podwazania czy ktoś słyszy wszelkiej maści podkładki, kable wygrzane lub zimne, bezpieczniki itd. do omówienia w istniejącym już temacie w zakładce Hi-Fi.

 

Rozumiem, jednak ja też jestem miłośnikiem high-endu, nie podważam tego czy ktoś słyszy czy nie, tylko zwróciłem uwagę na samo zjawisko autosugestii i adaptacji słuchu. Nie rozumiem dlaczego w high-end należy dyskredytować ślepe testy, w końcu zakładam że high-end to nie religia czy wiara i nam wszystkim zależy na znalezieniu tej "audio nirvany". Poza tym myślę że gdyby nie ścierające się opinie, to forum by zdechło z nudów - myślę że nikomu na tym nie zależy. Piszę o konkretnych aspektach odsłuchu, zadaję konkretne pytania, na które nie dostaję żadnych odpowiedzi. Chyba że to forum ma być przedłużeniem marketingowej mowy-trawy, tylko w wydaniu szeptanym, wtedy rozumiem taką postawę. Ja jednak jestem miłośnikiem dobrego brzmienia i byłoby mi miło gdyby moderacja uszanowała również mój punkt widzenia i słyszenia.

[rafa]

Pijesz do moderatora czy forum, a to forum to rozbijacie Wy, elektrycy co nie słuchają uszami tylko miernikami.

 

Przychodząc do wątku o bezpiecznikach, w dziale hi end szukałem wymiany doświadczeń jak dany bezpiecznik zmienił granie systemu.

Nic mnie nie obchodzą w tym aspekcie żadne pomiary, tylko i wyłącznie aspekt brzmieniowy.

 

Jak ktoś nie słyszy to nie wnosi do wątku kompletnie NIC! Przez co ma ponad 90 stron..i forma w jakiej wygląda powinien być przeniesiony do kosza.

Nie ma, niemal żadnego tematu na tym forum żeby nie było rozwalone przez "elektryków". Nie da sie normalnie porozmawiać żeby jakiś trol się nie pojawił po kilku postach.

[dyzman69]

Ha ha ha ... Ha ha ha ... Rafa pojechałeś już nawet poza bandą. W jakiej konfiguracji ty słuchałeś tych monitorów ?

Rzeczywiscie dobre :))

 

Nie robiłem żadnych wywiadów. Ktoś wspomniał przede mną to tylko dodałem moje doświadczenia.

A co, może muszę mieć takie samo zdanie o nich jak ich właściciel?

 

 

Accuphase E-450 + Accuphase DP-550 (wcześniej na jakimś CD Teac, nie pamiętam modelu)

 

Nowe Contour grają o wiele lepiej moim zdaniem.

No to rzeczywiście krew z uszu :)))

[wit-told]

Ktoś wspomniał przede mną to tylko dodałem moje doświadczenia.

Jam to był, ale szczerze powiedziawszy to zupełnie inaczej niż Ty odbieram te kolumny.....

No to rzeczywiście krew z uszu :)))

Tak.... Dynki z Accu - niesamowite;-)

Accu wg. mnie nie jest dobrym zestawieniem z Dyńkami

Święta prawda (poza najnowszymi Accu - ponoć lepsze, ale nie wiem ,nie słyszałem) to niestety wynikało z oferty dystrybutora, a nie sensowności takiego zestawienia - ze szkodą dla obu firm...

[rafa]

Nie pisałem o krwi z uszu tylko że mnie takie brzmienie nie odpowiada.

 

Skończcie offtop bo śmietnik rośnie...

[audiofan01]

Nie ma, niemal żadnego tematu na tym forum żeby nie było rozwalone przez "elektryków". Nie da sie normalnie porozmawiać żeby jakiś trol się nie pojawił po kilku postach.

 

Można też powiedzieć odwrotnie, že nie ma tematu gdzie nie wypowiadaliby się wierzacy w grajace kable, podstawki, platformy bezpieczniki etc. Nie da się racjonalnie porozmawiać o kolumnach, wzmacniaczach etc. żeby zaraz ktoś nie napisał, że z takim okablowaniem to nie ma prawa grać dobrze:)

[audiograde]

jak masz tanie kable - to co robisz w tej zakładce?

 

proste??? czy wciąż zbyt trudne?

[nirvana]

jak masz tanie kable - to co robisz w tej zakładce?

proste??? czy wciąż zbyt trudne?

 

Ja rozumiem. Pisałem na czym słucham, niestety u mnie transport z DACiem są spięte tak żałośnie tanim kablem RCA/SPDIF że teraz jest mi wstyd czytać tę zakładkę, a co dopiero pisać. Podobnie sprawa się ma z kablem zasilającym. Zapytam więc wprost - ile powinienem wydać na kabel SPDIF aby móc udzielać się w zakładce "high-end"?

[audiofan01]

jak masz tanie kable - to co robisz w tej zakładce?

 

proste??? czy wciąż zbyt trudne?

 

Co to znaczy tanie? Gdzie jest granica tzn. podaj proszę ile złotych powinien kosztować np. kabel powiedzmy XLR żeby nie można go nazwać tanim, tylko konkretnie bez filozofowania.

 

 

 

Co to znaczy tanie? Gdzie jest granica tzn. podaj proszę ile złotych powinien kosztować np. kabel powiedzmy interkonekt XLR 1m żeby nie można go nazwać tanim, tylko konkretnie bez filozofowania.

[audiograde]

jak pytasz o cenę - to znaczy że nie tego szukasz :)

a już na pewno - że się nie znasz...

[nirvana]

jak pytasz o cenę - to znaczy że nie tego szukasz :)

a już na pewno - że się nie znasz...

 

Przecież to Ty zasugerowałeś że chodzi o cenę (jak masz tanie kable...), więc pytam, ile trzeba wydać na kabel aby spełnić warunek konieczny (choć zapewne niewystarczający) aby móc powiedzieć że się zna na high-endzie? Ja mam kabel SPDIF za 15 zł, a Ty za ile masz interkonekt?

[audiofan01]

jak pytasz o cenę - to znaczy że nie tego szukasz :)

a już na pewno - że się nie znasz...

 

Założyłem się ze znajomym, że się wymigasz od prostej odpowiedzi i wygrałem dobre piwo. Tak to jest z "hajendowcami" którym się wydaje, że nimi sa, a jak przychodzi do "kawa na ławę" to będa pisać, że to nie kasę chodzi tylko o długoletnie doświadczenie i osłuchanie co przekłada się na "hajend" złożony z jakichś samopałów i lampowego wzmacniacza którego zakłócenia to kwintesencja super brzmienia. Tych prawdziwych hajendowców na forum mało, a już na pewno nie pouczaja nikogo z wyższościa bo nie musza leczyć żadnych kompleksów:)

[dyzman69]

A ja proponuje dac sobie juz spokoj z przypychankami. O high endzie stanowi nie cena a jakosc brzmienia danego systemu czy urzadzenia. Wyrafinowany dzwiek ,muzyka odtwarzana w taki wlasnie sposob stanowi czy mamy do czynienia z highendem czy jednak nie. Cena o niczym nie swiadczy

[file-moon]

duzman69 - highend to nie tylko piekny sprzet, pieknie wykonany i dobrze grajacy. To rowmiez cala masa przedmiotow ktore na dzwiek wplywu nie maja a jedynie wplywaja na portwele producentow, sprzedajacych i kupujacych (w rozny sposob).

 

Chodzi o to by oddzielic ziarna od plew.

 

Wygrzewanie lampowych wzmacniaczy rozumiem, wygrzanie kolum tez (producent moich zaleca to w instrukcji), wygrzewanie kabli to zabawa jest tego samego kalibru co okreslanie kierunkowisci.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[audiograde]

Niektorym kolegom wyraźnie brakuje dystansu :-)

Ale przynajmniej mają darmowe piwo.

 

W życiu zawsze jest coś za coś :-)

[audiofan01]

Niektorym kolegom wyraźnie brakuje dystansu :-)

Ale przynajmniej mają darmowe piwo.

 

W życiu zawsze jest coś za coś :-)

 

Przypomnę, że to Ty wyjechałeś z "tanimi kablami", a słowo "tanie" to proste i jednoznaczne odniesienie do ceny wyrażonej w pieniadzach. Twoja wypowiedź nie była też żartobliwa więc i dystansu nie mogłeś oczekiwać.

 

Podaj więc cenę tego interkonekta xlr żeby sprawa była jasna bo nie wiem czy mogę pisać w tym hajendzie:)

[wit-told]

Wygrzewanie lampowych wzmacniaczy rozumiem, wygrzanie kolum tez (producent moich zaleca to w instrukcji), wygrzewanie kabli to zabawa jest tego samego kalibru co okreslanie kierunkowisci.

 

Dobrze, że rozumiesz, ale ważniejsze, czy słyszysz efekt tych działań.

I skoro rozumiesz wygrzewanie jednego elementu, to dlaczego negujesz wygrzewanie innego (nawet znacznie mniej skomplikowanego)?

Była tu kwestia DAC-a - który to element uważam za bardzo istotny. Mój jak nie jest "wygrzany" gra ewidentnie gorzej, ale to skomplikowana konstrukcja, pomyślana, żeby być cały czas pod napięciem (brak włącznika) i sam producent napisał w instrukcji, że wymaga minimum czterodniowego utrzymania pod napięciem w celu ustabilizowania elementów i uzyskania optymalnego dźwięku....Nie polecał stosowania specjalistycznego okablowania i bezpieczników, a ich wpływ też jest słyszalny;-)

[Thekamil921]

Wygrzewanie kabli jest niestety bez sensu bo tam nie ma się co wygrzewać :).

Co innego np głośniki w których mamy elementy "ruchome"....

Co do DACa to myślę że powinnien pograć z tydzień żeby wszystkie elementy się ułożyły.

[arkadowski]

Dla przypomnienia po raz ostatni:

Decyzją Administracji było i nadal pozostaje w mocy aby tematy w zakładce HIGH END były w szczególny sposób moderowane. Oznacza to całkowity brak pobłażania w przypadku wszystkich osób, którym przychodzi z łatwością wyśmiewanie, krytykowanie i negowanie zagadnień świata audio High End.

Komu nie odpowiada i nie zgadza się z teoriami dotyczącymi wygrzewania kabli, zmianą bezpieczników na audiofilskie, kolcy, mat antywibracyjnych itd. - niech sobie odpuści zakładkę High End i udziela się dowoli w zakładce Hi-Fi i istniejącym tam temacie obejmującym możliwość negowania w/w zagadnień.

Każdy "anty" może tam do bólu argumentować i negować np.: wygrzewanie kabli i złote bezpieczniki audio.

 

Jest to kolejne czyszczenie tematu i kolejne "nagrody" poszły dla osób, którym jak widzę nie po drodze z zaakceptowaniem decyzji Właściciela Forum AS.

Przypominam za spamowanie w zakładce High End będą nakładane Regulaminowe ostrzeżenia oraz nastąpi nałożenie ograniczenia (ban) w danym temacie.

Mod.

[wit-told]

Kiedyś bywało różnie, ale jeśli teraz moderacja będzie pilnować porządku i spokoju, najlepiej nie tylko w tej zakładce - to wszyscy na tym skorzystają!

 

Czy miał ktaś z kolegów doświadczenia z "more than the fuse" od Audio Horizons?

Bo u nas tego wypożyczyć się nie da, a cena "audiofilska"...

[Ałdiofil Złotouchy]

Pijesz do moderatora czy forum, a to forum to rozbijacie Wy, elektrycy co nie słuchają uszami tylko miernikami.

 

Skoro miernik nie słyszy różnicy, to różnicy nie ma. Gdyby zaś była, to zdania na temat bezpieczników nie byłyby podzielone.

[Audio Forever]

 

 

Skoro miernik nie słyszy różnicy, to różnicy nie ma. Gdyby zaś była, to zdania na temat bezpieczników nie byłyby podzielone.

 

Rewolucyjne twierdzenia godne Nobla.

[wit-told]

Skoro miernik nie słyszy różnicy, to różnicy nie ma.

Miernik nie słyszy bo nie ma uszek, a kolega chyba nie umie czytać co piszą osoby odpowiedzialne za porządek - mam nadzieję, że ten głęboki wpis zostanie odpowiednio doceniony...a do tego zbadana historia powstania nowego konta osoby o tak dyskusyjnych poglądach....

[dyzman69]

duzman69 - highend to nie tylko piekny sprzet, pieknie wykonany i dobrze grajacy. To rowmiez cala masa przedmiotow ktore na dzwiek wplywu nie maja a jedynie wplywaja na portwele producentow, sprzedajacych i kupujacych (w rozny sposob).

 

Chodzi o to by oddzielic ziarna od plew.

 

Wygrzewanie lampowych wzmacniaczy rozumiem, wygrzanie kolum tez (producent moich zaleca to w instrukcji), wygrzewanie kabli to zabawa jest tego samego kalibru co okreslanie kierunkowisci.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

Uwazam ze dalsza dyskusja na ten temat jest bez sensu. Nie interesuja mnie opinie osob ktore neguja wplyw bezpiecznikow,kabli i innych wynalazkow . Sa dla was inne fora czy wątki. Rozmowa z Wami to dla mnie tylko strata czasu niestety.

[chochla]

Czy miał ktaś z kolegów doświadczenia z "more than the fuse" od Audio Horizons?

 

Jak dotychczas to tylko Marcin GPS ma go. Miał porównać z Verictum. Widocznie AH dostał lanie i nie chce wzmacniać konkurencji obiektywną opinią:) Zamówię sam jak tylko się wykuruję gdyż mam prawie zapalenie płuc i kręgosłup mało sprawny, poza tym nie założyłem nawet tego co poniżej. Nie mam na nic siły. Może zdążę jak nie odjadę:)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Zanim odjadę chciałbym się dowiedzieć. Czy miernikiem można zmierzyć barwę dźwięku? Może są takie mierniki które ją "słyszą"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Oxygenethief]

Zanim odjadę chciałbym się dowiedzieć. Czy miernikiem można zmierzyć barwę dźwięku? Może są takie mierniki które ją "słyszą"

 

Akurat rozważaliśmy tutaj pomiary za bezpiecznikiem, a tam barwa dzwięku jeszcze nie wystepuje. Jednak jest mozliwosc takiego pomiaru, o który pytasz. Ponieważ każdą, dowolnie skomplikowaną falę można rozłożyć na składowe sinusoidalne. Gdy dźwięk składa się z wielu składowych, każdej składowej można przypisać określone parametry: amplitudę, fazę oraz częstotliwość zatem możemy to zmierzyć.

[Grzegorz7]

Dla przypomnienia wszystkim.

Zakładka Hi-End ma swoje prawa. Decyzją Administracji było i nadal jest aby w tematach na Hi-End mogły być poruszane różne kwestie, różne spostrzeżenia i nie spotykało się to z hejtem innych osób.

Kwestia podwazania czy ktoś słyszy wszelkiej maści podkładki, kable wygrzane lub zimne, bezpieczniki itd. do omówienia w istniejącym już temacie w zakładce Hi-Fi.

Hi-End ma pozostać poza takimi sporami. Komu nie odpowiada sposób postrzegania świata audio w Hi-End niech nie wchodzi na istniejące tu tematy lub zajmie się innym zagadnieniem swojego życia.

Na dziś za swoje wyczyny łamiące postanowienie Administracji lecą "nagrody" do najbardziej "aktywnych" w tym temacie osób.

Kolejnym krokiem będzie ban w zakładce Hi-End na poszczególne tematy dla takich "udzielających" się osób.

Mam nadzieje, ze dotrze to do pewnych osób i zaakceptują postanowienia Administracji co do zakładki Hi-End i omawianych tutaj zagadnień.

Mod.

Hi-End jest dziedziną, która jak najbardziej szanowny Moderatorze opiera się na przesłankach technicznych. W każdym aspekcie są to wyżyłowane parametry w ramach obecnych standardów.

Mogą to być parametry fizyczne, design, nowe technologie…

 

Dla rozważań o podkładkach proponuję zakładkę Ezoteryczne audio.

Nie uważam aby robić z Hi-End zakładkę do leczenia swoich kompleksów i przy okazji pogardliwe wyrażanie się o osobach dociekających odniesień naukowych do różnych efektów, choćby słyszenia pinezek.

Jak takich brak wystarczy wskazać na własne SUBIEKTYWNE doświadczenia, nie zaś prowadzić krucjatę przeciwko powszechnie przyjętym prawom fizyki.

Sam mam kilka gadżetów oddziałujących poza granicami fizyki. Ezoteryka, psychologia to podstawa świetnych przeżyć jaką jest percepcja muzyki…

 

Wracając do wygrzewania.

Jak najbardziej to zjawisko fizyczne. Co do rozruszania, ułożenia przetworników typu głośniki to chyba dla wszystkich już oczywiste.

W swojej karierze konstruktora poddawałem starzeniu najróżniejsze podzespoły; rezystory, kondensatory, półprzewodniki… pisałem o tym na Forum.

 

Również kable mogą podlegać przyśpieszonej stabilizacji parametrów. Każde zgięcie kabla powoduje zmianę niektórych jego parametrów, również gdzieś tu pisałem o tym. Są to parametry mierzalne ale niezwykle małe. Zawsze używam stwierdzenia: poniżej progu percepcji człowieka. Dość, że nie zawsze jesteśmy to w stanie stwierdzić na aparaturze w laboratorium.

 

O ile dla mnie istnieje efekt „ułożenia” kabla to wiem, że nie ma on znaczenia w ramach odsłuchu. Ale zawsze powtarzam; Hi-End nie ma kompromisów. Jak jest zjawisko, choćby niesłyszalne to warto stosować się zgodnie z jego zasadami. Co to mogłoby oznaczać? Na przykład nie przekładanie kabli bez potrzeby, unikanie zginania, przemyślane ułożenie (ale to już bardziej zakres zakłóceń wzajemnych).

 

Czy urządzenia do wygrzewania coś mogą wnieść do tematu? Przepuszczanie prądu (bo na tym polega cześć wynalazków typu wygrzewacze) przez kabel (stosunkowo dużego) może pomóc w „ułożeniu”. Tyle, że odkręcenie go od urządzenia i podłączenie pod system audio zniweczą ten proces. Cały czas z tyłu głowy pamiętając, że zmiany są poza zakresem postrzegania…

 

Bezpieczniki?

To za krótki "kabel" aby miał jakiekolwiek znaczenie w stosunku do innych w urządzeniu (kable i ścieżki). Ale jak ktos ma wewnętrzną potrzebę to jak najbardziej. Tylko bez siania antynauki proszę...

[rafa]

Kluczem jest nie Twoja wiedza a zalozenie ze "ja nie slysze" to nikt nie slyszy.

Mowie wylacznie w kontekscie bezpiecznik/kabel zasilajacy - ktore slychac bardzo wyraznie.

 

Nie mowie o patentach typu "grajaca" naklejka na kondensator. To wyrazne naciaganie. Ale ww slychac jak najbardziej.

 

Ja zakonczylem poszukiwania bezpiecznikow na Furutech/Padis. Sa relatywnie tanie, a jest czysto i detalicznie. Nie widze powodu dalej wariowac w tej kwastii wydajac gruba kase. Ale kazdy robi co chce ze swoimi pieniedzmi.