Skocz do zawartości
IGNORED

odtwarzacz CD 10.000 - 15.000 PLN


SVART

Rekomendowane odpowiedzi

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Sądzę, że mimo wszystko nie powinieneś rezygnować z rozważenia ARC. W granicach 15.000zł powinno Ci się udać kupić ARC CD 7. Różnica pomiędzy 7 a 8-ką nie jest warta istotnej dopłaty. W porównaniu do analizowanych wcześniej propozycji typu Audio Aero czy AMR CD 7 oferuje dźwięk istotnie wyższej klasy, choć niekoniecznie do końca zgodny z Twoimi preferencjami. Ma on ewidentnie lampowy rodowód, gładkość i kulturę, ale jednocześnie motorykę, której nie mają ww. AA i AMR. Miałem CD 7, teraz mam CD 8 i nie za bardzo widzę dla nich alternatywę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już czas abyś osobiscie zainteresował sie AA i porównał ze swoim Reimyo 777.Mam na uwadze AA cd drive II i Tube dac.IImk.2.

Reimyo jak na one box player jest niezły ale....

Słuchałem AA w dwóch systemach(bardzo dobry player),poprzedni model także,osobiście wolę Reimyo.

Po drugie posiadam nie "jedno pudełkowca" a dzielonego CDT-777 + DAP-999EX,i narazie jedyny,który postawiony obok gra nie gorzej to CEC TL-0.

Słuchałem w zeszłym tygodniu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem AA w dwóch systemach(bardzo dobry player),poprzedni model także,osobiście wolę Reimyo.

Po drugie posiadam nie "jedno pudełkowca" a dzielonego CDT-777 + DAP-999EX,i narazie jedyny,który postawiony obok gra nie gorzej to CEC TL-0.

Słuchałem w zeszłym tygodniu.

W tej klasie to rzeczywiście wszystko zależy od osobistych preferencji i reszty toru.Dla mnie AA jest nie do pobicia w aspektach

dżwięk/jakosć wykonania/koszty.

CEC'a słuchałem oddzielnie bez porównań i jedyna rzecz która psychicznie może przeszkadzać to napęd paskowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że mimo wszystko nie powinieneś rezygnować z rozważenia ARC. W granicach 15.000zł powinno Ci się udać kupić ARC CD 7.

 

Ciężko tylko go trafić. Ostatnio na hifi było ogłoszenie dot. ARC CD08 za 22k PLN. Już zniknęło.

 

Nirvana odpada ze względu na swój wygląd. Będę przede wszystkim słuchał, ale też patrzył, a wygląd Nirvany nie powoduje u mnie radości.

 

Dziękuję za wszystkie propozycje. ARC trudno trafić, ale będę szukał. Będę się rozglądał za AMR CD-777, MCD301 i może ACCU. Ayon odpada prawdopodobnie, skoro im wyżej, tym mniej lampowo i przyjemnie. Pojawił się też Esoteric SA-50 (pytanie tylko, jak to gra). Opcją jest też nadal MCD301 (wybiorę się pewnie na odsłuch do HiFi Clubu). MBL też zacny sprzęt, ale np. zakup w Niemczech odpada. Preferuję, jeśli używkę, to kupioną od polskiego dystrybutora z pełną dokumentacją. W razie czego potem łatwiej można sprzedać, a i sam mam święty spokój w razie awarii (często autoryzowane serwisy nie przyjmują do naprawy audio kupionego poza PL, taka to Ci granda).

 

Temacie podałem też kila innych opcji i chętnie bym usłyszał, co o nic sądzicie pod kątem moich preferencji. Szczególnie chodzi o opinie, aby czegoś zdecydowanie nie brać pod uwagę. Może posiadacie szanowni na stanie jakieś Accuphase, Luxmany lub McIntosh etc. Bardzo dobre recenzje zbierał najwyższy Marantz, który podobno nie jest typowym chirurgiem i nie dzieli kolekcji na dobrze i źle nagrane CDs. To są nadal opcje, które biorę pod rozwagę. Widziałem też na rynku wtórnym Accuphase DP500, może warto nim się zainteresować. Inna rzecz - czy nie lepiej łączyć Maca z Mackiem (w końcu mam wzmacniacz). Kolumny to MA GX300. ...i tylko nie piszcie pls, że kolumny za słabe nie wykorzystam z nimi możliwości CD. Póki co jestem z nich zadowolony i nie chcę zmieniać, ale kiedyś ...może : )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł na skonfigurowanie wieży McIntosha może wydawać się kuszący ale niekoniecznie na tym raczej podstawowym dla firmy poziomie jakościowym sprzętu i sugerowałbym jego zarzucenie. Natomiast dziwi mnie w ogóle planowanie zakupu zintegrowanego odtwarzacza CD na określonym poziomie cenowym, chyba, że rozmowa jest o 10-15 a skończy się na 6-8 tysiącach złotych.

W ogóle nie brałbym pod uwagę zintegrowanego źródła, może dlatego, że ani sam nie mam ani mój kolega czy znajomy nie mają akurat przypadkowo do sprzedania jakiejś super hiper wypasionej gwiazdy rozbieranych sesji i okładek z czasopism hifi z minionych lat.

Jest to niepotrzebne cofanie się w czasie, utrata ogólnie pojmowanej funkcjonalności sprzętu i możliwych konfiguracji z nowymi źródłami sygnału a jak widać zainteresowanemu i na tym zależy. Jak ktoś chce się bawić w nostalgiczne rozwiązania to lepiej od razu sięgnąc po CDM1 i TDA1541 w wersji dzielonej lub łączonej i przynajmniej wiadomo co się ma i o co chodzi.

Zalety funkcjonalne, przewaga użytkowa i możliwe konfiguracje rozwiązania dzielonego czyli transportu i przetwornika DAC są bezdyskusyjne i powinny być wzięte pod uwagę. Również późniejsze zmiany w konfiguracji całego używanego sprzętu, dodanie nowych źródeł cyfrowych, możliwość odsprzedaży są o wiele większe a nawet kwestia serwisowania czy wymiana jednego z elementów jest dużo prostsza.

Poza tym wbudowane w zintegrowane odtwarzacze przetworniki DAC nie dorównują jakościowo konstrukcjom dzielonym, od rozwiązania kwestii zasilania poprzez zastosowane rozwiązania konstrukcyjne czy nawet użyte elementy. Oddzielny DAC na pewnym poziomie cenowym, który reprezentuje np. Naim lub Arcam FMJ D33 zawsze będzie urządzeniem lepszym i bardziej funkcjonalnym, takim, które niejednokrotnie można poddać prostemu upgrade poprzez np. dodanie oddzielnego zasilacza.

Jest wiele firm, które produkują bardzo zaawansowane technologicznie i konstrukcyjnie przetworniki DAC jakich nie sposób znaleźć w konstrukcjach zintegrowanych odtwarzaczy CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metronome Technologie CD One, jesli SH to zmiescilby sie w budzecie i raczej zamknal temat:).

Absolutnie trafny wybór.Miałem Metronome cdp 1i.Świetnie grające urządzenie.Byłbyś tonalnie usatysfakcjonowany i wygladem też.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ayon CD5 i AMR CD 77 mają bardzo podobną barwę,czy anologowość.

Ayon jest dużo bardziej dynamiczny ze wspaniałym basem.

AMR-a użytkowałem przez 2 lata,zmieniłem na Ayona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ayon CD5 pojawił się ostatnio na giełdzie za 16k PLN. W tym przedziale cenowym chyba trudniej wybrać niż w przedziale 5-10k PLN : )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McIntosh jest swietny. Powinienes byc zadowolony - bo jak go sluchałem to ysle ze powinien Ci przypasc do gustu.Wykonanie super.

No i zestaw - a to ma wiele plusów.

 

Accuphase miałem i mechanika nie zachwyca.

 

Esoteric - piekna maszyna.Oprocz walorów dzwiekowych fantastyczna mechanika.Ale cena za wysoka.

 

Luxman 05 - dwa lata temu kosztował 10000zł, SACD odtwarza fenomenalnie.Byłem zaskoczony.CD troche gorzej.Za 15 tys za słabo.Za 10 można było myslec.Bo SACd niby na wymarciu, plyty jakies wychodza - ogolnie nie wiadomo w ktora strone pojdzie i mozesz byc niezadowolony.

 

Ayon - gra OK.Choc sam nie lubie top loaderów, bo sa bardziej problematyczne i narazone na kurz itp. Nie dla mnie, ale Tobie moze to nie przeszkadza.Gra analogowo ale uwazam ze McIntosh gra lepiej.

 

Masz racje ze w tym przedziale trudniej wybrac.Sam to przechodziłem.

 

A jesli chodzi o wygląd to ma to dla Ciebie znaczenie czy nie?Bo z wymienionych to przeróżne?

 

Bo wizualnie do McIntosha nic nie dobierzesz - co uwazam ze plus bo to piekne i charakterystyczne urzadzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prabat_PP, dziękuję za skoncentrowany i rzeczowy wpis (co nie oznacza, że inne nie są rzeczowe ; ) ).

 

Jak widzisz co forumowicz, to inna opinia, a i pojawiło się wiele nowych opcji. ARC to myślę lepiej poczekać, aż zacznę zmieniać resztę systemu, bo mogę faktycznie nie usłyszeć walorów CD7 lub CD8.

 

Wracając do Twojego wpisu, to jest tak:

 

1. Ayon - szerze, to wkurza mnie "top loading" i preferuje tradycyjnie tacki. Co do zasady akurat Ayon mi się podoba, a i znam jego wykonanie, bo sam miałem z nim do czynienia. Może więc CD5 z poprzedniej generacji, bo wypłynęła używka.

 

2. Luxman D05 - myślę, że i teraz można go nadal wyrwać za ok 12k PLN nowy. Obecne ceny oscylujące w okolicach 20k PLN to pomyłka. Gdzieś też się pokazał w używkach za ok 6k PLN (sprzedany), a to już była sensowna opcja.

 

3. Esoteric - wygląda bajecznie. Mam na oku SA50, ale wersję US. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Możesz coś rzec więcej o jego walorach dźwiękowych. Ciepła, czy zimna strona mocy ? : )

 

4. Accuphase - mechanika może i nie zachwyca (tego sam nie jestem w stanie potwierdzić), ale podobno są niezawodne, a i ogół użytkowników chwali sobie charakter podawania muzyki prze Accu.

 

5. Wygląd sprzętu - ma dla mnie duże znaczenie, o czym już wcześniej wspominałem. Jak wydaję podobne pieniądze, to chcę też cieszyć oczy (wystarczy popatrzeć na Esoteric, Classe czy Maca). Przecież tutaj też o to chodzi w sporej mierze. Mistrzem (jednym z wielu) w brzydocie jest w mej ocenie MACH za 30k PLN : ) ...ale to i tak kwestia gustu.

 

6. McIntosh - wygląda obłędnie i też słyszałem o nim dobre opinie (choć złych jest równie wiele, tylko nie wiem skąd to wynika dokładnie). Podobno należy zaczynać od wyższych klocków Maca, ale nie od razu Kraków zbudowano. Od czegoś trzeba zacząć i trenować ucho : )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety, NAIM mnie zupełnie (wizualnie) nie kręci. Walorów dźwiękowych nie miałem okazji poznać, ale gdzieś tam wiem, że to może być z opcji "mojego brzmienia".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accuphase DP 500- co jak co, ale mechanika jest zachwycająca, jeśli pasuje Ci takie granie to masz maszynę na wieki. Plus może pracować jako zewnętrzny DAC, minus nie odtwarza SACD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SVART

Nie skreślał bym NAIMa, kiedyś uważałem ten design za bardzo brzydki, teraz jest to dla mnie wzór dyskretnej elegancji. Gra świetnie.

 

Interesujące jest to, że od czasu założenia przez Ciebie wątku pojawiło się na gielda hifi sporo ciekawych propozycji CDów z wyższej półki. Chyba od wczoraj Puccini.

Może trochę przesadzam i nadinterpretuję, ale bardzo się z tego cieszę bo okazuje się, że rynek wtórny w dobrych CD w Polsce jest bogaty. Nawet ośmielę się postawić taką tezę, że w dzisiejszych czasach, gdzie wiele osób pisze, że tylko pliki, wiele przesiada się na pliki, należy rozglądnąć się za dobrym CD bo są w świetnych cenach.

 

Tym niemniej uczciwe przesłuchanie kilku-kilkunastu odtwarzaczy zajmie Ci parę dobrych miesięcy.

Dobrej zabawy

Włodek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Włodek,

Własnie NAIM'a nie skreślam, ale też wszystkiego pewnie nie przetestuję. Nie dam rady fizycznie i pewnie mentalnie nie będzie to dobre (potem może pojawić się dylemat). Poza tym preferuję zapoznawanie się ze sprzętem w domu, powoli, kilkutygodniowe oswajanie się z atrybutami danego elementu. Nie jestem fanem 1-2 godzinnych osłuchów w salonach, gdzie są inne warunki akustyczne i zwykle inne zestawienie sprzętu. Ponadto nie dam rady tam sprawdzić 10ek moich ulubionych płyt. Takie testowanie tylko w domu i tylko przez dłuższy czas - wypożyczenie na kilka dni też raczej nic nie da. Pozostaje określenie 2-4 elementów, które mnie interesują i wstępne wybranie jednego z nich. Najwyżej po 1-3 miesiącach, czy roku stwierdzę, że to może jednak i to. Zresztą takie poszukiwania i bawienie się sprzętem (słuchanie) sprawia przynajmniej mi dużą frajdę i mam nadzieję nie tylko mi.

 

Co do używek, to zgadzam się z Tobą. Pojawiło się sporo używek, a myślę, że będzie tego tylko więcej. Wydaje mi się, że ludzie dopiero przez ostatnie lata zaczęli kupować sprzęt wysokiej klasy w większych ilościach, doceniać zalety dobrego audio. Trend będzie się rozrastał. Sam mam masę radości, kiedy jakiś znajomy wpadnie i zwróci uwagę, że na lepszej klasy sprzęcie muzyka brzmi zupełnie inaczej. Trzeba więc zarażać : )

 

Co do CD, to zawsze je lubiłem, zbierałem i będę zbierał (podobnie jak winyle). Pliki mnie nie kręcą, chyba że siedzę przy biurku i słucham z kompa. Mam plików (różne formaty) pewnie z 2 TB i przydaje się to głównie w pracy. Słuchanie z CD lub LP i ich zmienianie, cieszenie oczu okładkami na pełnym zestawie stereo to zupełnie co innego, to cały rytuał. Z plików nie ma tej frajdy. Poza tym z plików to dla mnie takie rwane słuchanie, przerzucanie kawałków, po prostu w ilość, nie jakość (odsłuchu nie dźwięku). No i co ja bym zrobił z tymi wszystkimi płytami?

 

p.s. co do tych dobrych paru miesięcy nie bym nie był taki pewien. Nie mam na czym słuchać już, no i długo nie wytrzymam pewnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam to samo.

Jak słucham z plików to często skaczę, przerzucam, przerywam i znów czegoś szukam.

A z CD po prostu tylko słucham.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Naima CDX 2 świetny, bardzo rytmiczny,analogowo brzmiący odtwarzacz.Co do wyglądu to w rzeczywistości wygląda dużo lepiej niż na fotkach jest także bardzo solidnie wykonany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mądry wpis, jeden z ciekawszych , który ostatnio na tym forum dane mi było przeczytać. W pełni mogę się pod nim podpisać , poddając refleksji tym forumowiczą z "goracą głową i szybkim językiem" Co do ciekawych CD, które pojawiają sie w ogłoszeniach polecam również Burmestera 001 ( sam go mam) , świetnie wykonana maszyna, zestawiona z ciepłą końcówką daje precyzyjny i zarazem analogowy dzwięk.

pozdrawiam z nadzieją że bedzie to jeden z niewielu wątków gdzie nie będzie wzajemnego wylewania sobie momyj na głowę i wycieczek osobistych

 

 

Włodek,

Własnie NAIM'a nie skreślam, ale też wszystkiego pewnie nie przetestuję. Nie dam rady fizycznie i pewnie mentalnie nie będzie to dobre (potem może pojawić się dylemat). Poza tym preferuję zapoznawanie się ze sprzętem w domu, powoli, kilkutygodniowe oswajanie się z atrybutami danego elementu. Nie jestem fanem 1-2 godzinnych osłuchów w salonach, gdzie są inne warunki akustyczne i zwykle inne zestawienie sprzętu. Ponadto nie dam rady tam sprawdzić 10ek moich ulubionych płyt. Takie testowanie tylko w domu i tylko przez dłuższy czas - wypożyczenie na kilka dni też raczej nic nie da. Pozostaje określenie 2-4 elementów, które mnie interesują i wstępne wybranie jednego z nich. Najwyżej po 1-3 miesiącach, czy roku stwierdzę, że to może jednak i to. Zresztą takie poszukiwania i bawienie się sprzętem (słuchanie) sprawia przynajmniej mi dużą frajdę i mam nadzieję nie tylko mi.

 

Co do używek, to zgadzam się z Tobą. Pojawiło się sporo używek, a myślę, że będzie tego tylko więcej. Wydaje mi się, że ludzie dopiero przez ostatnie lata zaczęli kupować sprzęt wysokiej klasy w większych ilościach, doceniać zalety dobrego audio. Trend będzie się rozrastał. Sam mam masę radości, kiedy jakiś znajomy wpadnie i zwróci uwagę, że na lepszej klasy sprzęcie muzyka brzmi zupełnie inaczej. Trzeba więc zarażać : )

 

Co do CD, to zawsze je lubiłem, zbierałem i będę zbierał (podobnie jak winyle). Pliki mnie nie kręcą, chyba że siedzę przy biurku i słucham z kompa. Mam plików (różne formaty) pewnie z 2 TB i przydaje się to głównie w pracy. Słuchanie z CD lub LP i ich zmienianie, cieszenie oczu okładkami na pełnym zestawie stereo to zupełnie co innego, to cały rytuał. Z plików nie ma tej frajdy. Poza tym z plików to dla mnie takie rwane słuchanie, przerzucanie kawałków, po prostu w ilość, nie jakość (odsłuchu nie dźwięku). No i co ja bym zrobił z tymi wszystkimi płytami?

 

p.s. co do tych dobrych paru miesięcy nie bym nie był taki pewien. Nie mam na czym słuchać już, no i długo nie wytrzymam pewnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisze ciekawą przygodę z CD........

 

Obecnie jestem właścicielem Buemesterea integry 032+ CD 061 + SF Amati Aniversario, okablowanie Argento audio i Tara Labs. W czasie swojej audiofilskiej drogi troche odtwarzaczy CD przesłuchałem u siebie w domu na swoim sprzecie ( Krell 280, 505, KPS 28, Mcintosh 500, Ancient audio Lektor, Audio Resarch 7, Audio Areo Capitol reference, Meridain G08, ayonn Cd 2s, marantza sa 11 s2 i pare innych). Ale ze względu na cenę najwieksze zamieszanie wprowadziła Yamaha serii 2000.

A było tak .... brat przeprowdzajac sie do nowego mieszkania spakował w kartony swój sprzęt - system Yamaha 2000+ Vienna Acustic Beethoven Baby Gran w pieknej okleinie rosewood. Ponieważ przez pare tygodni sprzet miał lezec w tych katronach - pozyczyłem od brata odtwarzacz yamahy.

Nadmienić musze ze brat nie jest audiofilem - kupił taki system bo mu sie po prostu podobał i ma syntyment z młodych lat do sprzetu audio Yamahy.

 

Przytargałem pudło do domu wpiąłem do sytemu po XLRach i pare dni dałem pograc taniemu CD. Po paru dniach posłuchałem "na poważnie" tej Yamahy i musze przyznac ze byłem bardzo mile zaskoczony sposobem prezentacji muzyki i jej jakością - wykonanie samego odtwarzacza jest fenomenalne za te $$.

 

Yamaha gra całkiem gładko, spójnie , bardzo naturalnie i zwyczajnie dobrze sie słucha na niej muzyki. Ma w sobie elegencje i spokój co jest ważne przy dłuzszych sesjach. Oczywiście nie jest az tak rozdzielcza jak topowe CD - tutaj cudów nie ma - ale przyznam ze naprawde swietnie sie na niej słucha nawet w duzo drozszym od niej samej zestawieniu.

 

Poszedłem za ciosem i przytaszczyłem od brata wzmacniacz Yamaha 2000 - mysląć ze jak ten wzmak gra na podobnym poziomie jak Cd to bedzie COŚ. Niestety mimio dwutygodniowych prób wzmak gra ok ale to na pewno juz nie ta klasa i wyrafinowanie co CD. Słychać jak duza jest róznica w jakości brzmienia w stosunku do droższych wzmacniaczy.

 

Z cd 2000 mogłbym zostac w systemie i za bardzo bym nie cierpiał ( ze wzmakiem A-s 2000 - wykluczone). Oczywiscie powrót na CD Burmestera daje jeszcze wiecej gładkości i nasycenia , scena jest wieksza, bardziej precyzyjna, brzmienie "wskaukje na wyzsza pólkę jakościową - ale naprawde Yamaha CD s2000 to bardzo udany i dopracowany CD w absurdalnie śmiesznej cenie - sprawdziłem w Audio Klanie nóweczka z 3 - letnią ! gwarancją kosztuje 4299zł.

 

Polecam osobą z ograniczonym budżetem - i nie tylko ograniczonym:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yamaha? Wykonaie faktycznie porządne ale Kolega szuka czegoś za 10-15 tyś co ma mu służyć przez lata...a nie na kolejną wymianę...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak słucham z plików to często skaczę, przerzucam, przerywam i znów czegoś szukam.

A z CD po prostu tylko słucham.

 

I o to własnie chodzi! Ja tam się nie poddam trendowi i wodzie na młyn, której głównym celem jest przestawienie klientów, aby zaczęli masowo kupować C/A, odtwarzacze strumieniowe i diabeł wie co jeszcze. I nie mam nic do plików podkreślam jeszcze raz, ale obecny szał plikowy, to prawie jak hiszpańska inkwizycja, czy też krucjata p-ko CD, które nikomu nic złego nie zrobiło. Oby zachować dystans i zdrowe podejście.

 

...i wracam do tematu, bo o streamingu itp. są odrębne wątki...

 

Bardzo mądry wpis, jeden z ciekawszych , który ostatnio na tym forum dane mi było przeczytać. W pełni mogę się pod nim podpisać

 

Dziękuję i cieszy, że ktoś ma podobne podejście oraz że nie jestem odosobniony w podejściu do osłuchów, zmian, plików, CD i co tam jeszcze...

 

Burmestera 001 ( sam go mam) , świetnie wykonana maszyna, zestawiona z ciepłą końcówką daje precyzyjny i zarazem analogowy dzwięk.

 

Trochę wysoki pułap jak na tę chwilę dla mnie. Burmester nie znam, ale też trochę zaskakuje mnie, że gra to po ciepłej stronie mocy. Wygląda jak by grał analityczniej i ostrzej niż Primare.

 

Jorguś,

 

Przeszedłem to samo z Yamahą. Jak zmieniałem ostatni sprzęt, to AS2000 i CD-S2000 brałem pod uwagę. Trochę się gdzieś o tym produkowałem na forum, więc nie będę powtarzał. W każdym razie CD zdecydowanie zgadzam się z Tobą. Odsłuchiwałem Yamahę w różnych zestawieniach, jednak w zestawie ze wzmacniaczem skutecznie mi przeszła chęć na jej zakup. Może, jak się trafi okazja, to kupię CD-S2000, aby na spokojnie testować. To udany cedek, ale nie do końca to brzmienie, ten pułap, szukam czegoś innego. Zresztą nawet, gdym kupił, to i tak za jakiś czas bym ją wymieniał ...co przewidział już zresztą kolega moreno1973 : )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada w udanym i szczęśliwym życiu jest jedna...kup najlepsze na co Ciebie stać!..albo jeszcze lepiej...kup lepsze niż Ciebie na to stać;-)...

 

- Chytry traci dwa razy...

- Jak masz coś ekstra to nie czujesz, kłucia w boku, żeby coś zmieniać...bo wiesz że zmiana to kilka razy droższe klocki...

- jednak w końcu jak wygrasz w lotto i zapragniesz zmiany...to dobry sprzęt sprzedasz raz dwa...bo inni też chcą tego co dobre;-)

 

A na hifi.pl obecnie z ciekawych opcji to są

Accuphase DP78

Ayon CD5

ANCIENT AUDIO LEKTOR PRIME

Accuphase dp-500

 

no i

dCS Puccini;-)

 

Targuj się ostro. Dziś gotówka jest dużo więcej warta niż rok temu... wiele firm zdycha z braku płynności finansowej i sporo ludzi wyląduje wkrótce na bruku...również tych do niedawna zamożnych...

 

Ja też wolę CD od plikoplayerów...na gramofon jestem za młody a na pliki za stary;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tym jest.

Faktem jest że mamy trudny rynek i nie jest łatwo coś sprzedać więc można się targować.

Ale jest też druga strona medalu że mało jest sprzętu godnego uwagi ze znanym źródłem

pochodzenia, z papierami, takiego w idealnym stanie od 1-go właściciela.

Czyli kupić coś bardzo dobrego w rozsądnej cenie nie jest tak łatwo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Coś w tym jest.

Faktem jest że mamy trudny rynek i nie jest łatwo coś sprzedać więc można się targować.

Ale jest też druga strona medalu że mało jest sprzętu godnego uwagi ze znanym źródłem

pochodzenia, z papierami, takiego w idealnym stanie od 1-go właściciela.

Czyli kupić coś bardzo dobrego w rozsądnej cenie nie jest tak łatwo.

Jest jeszcze jedna opcja: po prostu kupić sprzęt nowy i po dylemacie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie, no pewnie ale nie każdego stać na sprzęt nowy.

Poza tym jest jeszcze inny dylemat.

Czy np za daną kwotę kupić sprzęt nowy, czy może znacznie lepszy,

ale 2 letni od 1-go właściciela.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

nie, no pewnie ale nie każdego stać na sprzęt nowy.

Poza tym jest jeszcze inny dylemat.

Czy np za daną kwotę kupić sprzęt nowy, czy może znacznie lepszy,

ale 2 letni od 1-go właściciela.

Nie wiem. Kupuję sprzęt nowy bo z używanym to różnie bywa.

Poza tym jak kupujesz sprzęt używany np. tak jak napisałeś 2 - letni to jest on po gwarancji (przynajmniej w Polsce).

A jak masz pecha to jak w drogim używanym sprzęcie coś piardnie to naprawa może kosztować b. dużo.

A wtedy to kiepski interes zrobiłbyś i z oszczędności nici ;)

Lepiej kupić sprzęt nowy ale może trochę "gorszy" bo np. podczas zakupu możesz wyhandlować dodatkowe bonusy np. w postaci przedłużonej gwarancji co w przy póżniejszej odsprzedaży da na pewno lepszą cenę i szybką odsprzedaż innemu klientowi.

 

Dlatego moim zdaniem jak kogoś nie stać na dobry drogi sprzęt to tym bardziej nie będzie go stać na ew. naprawy.

A Pan Adam Słodowy to z tego co wiem już nie pracuje w tej branży;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jest jeszcze inny dylemat.

Czy np za daną kwotę kupić sprzęt nowy, czy może znacznie lepszy,

ale 2 letni od 1-go właściciela.

 

Wszystko zależy od tego co i za ile się trafi. Nie ma sytuacji zero/jedynkowej. Zawsze będą za i przeciw, trzeba tylko po męsku wybrać : )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że przesadzasz. Sam jestem pedantem w kwestii sprzętu i sam odradzam zawsze kupowanie sprzętu z niepewnego

źródła, o nieznanej historii i pochodzeniu.

Ale co innego jest sprzęt który zakupił 1-szy właściciel, ktoś poważny, dbający o sprzęt i po np 2 latach chce coś jeszcze lepszego

bo go na to stać. I ja nie widzę nic złego w zakupie od kogoś takiego tym bardziej że cena jest ok 50% niższa niż sprzętu nowego.

 

Sam wiem jak sprzedawałem różne roczne czasem sprzęty w stanie idealnym i klienci którzy ode mnie kupili nie narzekają.

Są bardzo zadowoleni. Z awariami nie miałem problemów. Zawsze coś może się zdarzyć ale większość awarii jest w sprzętach

grzebanych. Ale takich zadbanych sprzętów w stanie perfekcyjnym z pewnych rąk nie jest dużo.

 

Inny przykład to kable. Po co kupować nowe jak za 50% można dostać prawie nowe z pewnych rąk.

Problem tylko w tym że takich ofert znów jest mało.

Ty wolisz głośnikowy MIT Matrix nowy a ja wolałbym np.1.5 roczny Oracle MA-X2HD mniej więcej za tą samą kasę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość brodacz

(Konto usunięte)

Witajcie.

 

SVART - fajnie widziec kogos trzezwo myslacego kto nie daje sie nabrac na bajeczki ze muzyka z komputera zagra lepiej niz z wysokiej klasy odtwarzacza cd.

Jest to moze wygodne ( do momentu az nawali komp i stacimy pliki) nie zajmuje miejsca ale nie uwierze ze koputer,maszyna do wszystkiego odtworzy muzyke lepiej niz zaprojektowane od poczatku do konca urzadzenie wlasnie do tego celu.

Co do strategii kupowania zgadzam sie w 100% z moreno1973 sam tez ja zastosowalem.Najpierw myslalem o Lektor V po glowie (z bolem w kieszeni) chodzil Prime ale jednak kupilem Air i juz mnie nie korci i dlugi nie bedzie korcilo.

 

Pozdrawiam i zycze Ci SVART powodzenia w poszukiwaniach.

 

brodacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.