Skocz do zawartości
IGNORED

Zaczynam składać PC Audio bez kompromisów


celex

Rekomendowane odpowiedzi

Laptop nie jest zazwyczaj chlodzony pasywnie, zapewne ma takze dysk z ruchomymi czesciami. Niby ledwie co to szumi ale jak sie czlowiek przyzwyczai do ciszy, kazdy szmer moze byc rozpraszajacy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój z tym rozpraszaniem przez szumy wentylatora. Słychać toto dopiero w przerwach między utworami i to jak jest się blisko takiego laptopa. Poza tym laptop, który tylko odtwarza muzę to "kręci" wentylatorem raz na kilka minut przez parę sekund. Jak tak mam w tzw. trybie "silent mode".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Dajcie spokój z tym rozpraszaniem przez szumy wentylatora. Słychać toto dopiero w przerwach między utworami i to jak jest się blisko takiego laptopa. Poza tym laptop, który tylko odtwarza muzę to "kręci" wentylatorem raz na kilka minut przez parę sekund. Jak tak mam w tzw. trybie "silent mode".

Ha, nie słyszałeś Lenovo 3000 N200. Napierdziela jak mała młockarnia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, nie słyszałeś Lenovo 3000 N200. Napierdziela jak mała młockarnia. :D

Podejrzewam,że to jakiś full wypas laptop co to nie dość , że ma żarłoczny procek ma jeszcze żarłoczną kartę graficzną.

W tym zastosowaniu wydajniejszy laptop nie oznacza lepszy do audio.

 

Marcin GPS ma HPeka i Jplayem go zagłusza i gra

To pewnie dlatego te "zaawansowane" i nikomu nieznane algorytmy jakimi posługuje sie jplay :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szumów laptopa, zewnętrznych dysków i innych rzeczy w domu.

Prawda jest taka że o 2 w nocy na wsi słychać wszystko. Bo w dużym mieście nawet o 2 w nocy poziom tła jest dość wysoki i faktycznie pewne rzeczy mogą nie przeszkadzać.

Nie po to walczy się o S/N w sprzętach by potem samemu słuchać z szumem wentylatora w tle.

Czytelność nagrania będzie większa przy bardzo cichym zestawie. Wiąże się to z pozornie mniejszą dynamika utworu przy niskim wzmocnieniu (cichym słuchaniu). Bo dając głośniej mamy "większą" dynamikę bo najcichsze partie nie zlewają się z szumem otoczenia. Do tego dochodzą jeszcze kwestie psychoakustyczne. Oczywiście dynamika utworu który jest zapisany na jakimś nośniku jest niezmienna. Lecz rzeczywista dynamika podczas odtwarzania może być różna i o tej mówimy.

 

No warto też wspomnieć o odległości od danego urządzenia bo natężenie dźwięku będzie różne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pasywny komputer z macierza dyskowa. Trzy dyski po 5.3dB maksimum i raczej wszystkie trzy nigdy nie pracuja jednoczesnie. Wydawaloby sie, ze z drugiego konca pokoju nie powinno byc mowy o uslyszeniu tego. A jednak slychac. Muzyka to zagluszy ale komfortu psychicznego mi nie poprawi. To tak jak z brzeczeniem komara w nocy - nawet jak jest jeden i cie nie gryzie to i tak spac ci nie da. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Nie po to walczy się o S/N w sprzętach by potem samemu słuchać z szumem wentylatora w tle.

Aż się chce potaknąć: Dokładnie tak! Ale to jest brzydka kalka angielskiego Exactly, niepasująca do języka polskiego, wiec napiszę tylko, że potwierdzam twoją opinię.

Wentylator jest nie do przyjęcia w cichym względnie pokoju, jeśli chcemy się delektować muzyką. Można to pominąć wtedy, gdy sobie słuchamy muzyki niejako przy okazji, robiąc co innego.

 

A Lenovo 3000 N200 to była maszyna dość wypasiona kiedyś - Jacku Placku - ale też miała wadę konstrukcyjną powodująca łatwe zapychanie się kurzem i wentylator po paru juz miesiącach nie wyłączał się nigdy. Przedmuchanie powietrzem pomagało na krótko. Czyszczenie dokładne dla ZU raczej niedostępne. A znam takich konstrukcji więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie wy ludzie wszyscy mieszkacie? :)

 

Normalny człowiek ma teraz dylematy, czy otworzyć okno w nocy i słuchać przejerzdżających tramwajów i szumu ulicy pod oknem, czy zamknąć okno, słuchać tramwajów trochę mniej i się udusić?

Przy tym jakiś dysk czy szumiące wentylatory to jest jak szum oceanu kołyszący do snu ;)

 

Ale moja mama jak u mnie nocuje, to komputer każe mi wyłączać, bo jej spać nie daje, a potem i tak mówi, że się nie wyspała, bo tramwaje ;/

 

Najgorsze jest to, że przy otwartym oknie to się prawie muzyki nie da słuchać, bo trzeba solidnie podwatować, żeby te chałasy zagłuszyć, ale żaden to komfort. Kupiłem sobie teraz wentylator pokojowy, 60 db ponoć, tylko nie wiem na którym biegu, mam nadzieje, że na najszybszym. Wolę mieć odpalony wentylator niż otwarte okno podczas słuchania muzyki, a wy mi to o tym jak jeden wentylatorek 12 db wam żyć nie daje, no powagi ludzie, za krótko byliście w wojsku albo w akademiku :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gdzie wy ludzie wszyscy mieszkacie? :)

Jak to gdzie ? Wszyscy siedzą w dźwiękoszczelnych audiofilskich bunkrach a tam nie słychac szumów tylko własne myśli.

Ludzie chyba słuchają w środku nocy przy poziomie 40dB to i nie dziwota, że im

wszystko szumi i wszystko przeszkadza.

Tylko co to za przyjemność przy takim poziomie głośności.

Panowie, w nocy to się śpi ( lub inne rzeczy robi :) ) a nie delektuje muzyką :).

Ja tam słucham maksymalnie do 22:00 przy 80-90 dB max i żadne wentylatory mi nic nie zakócają odbioru. To tak jakby twierdzić , że winyla się nie da słuchac bo szumi i trzeszczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to gdzie ? Wszyscy siedzą w dźwiękoszczelnych audiofilskich bunkrach a tam nie słychac szumów tylko własne myśli.

 

Wystarczy dom poza miastem i godzina 18 lub późniejsza. Mam wrażenie że zapomniałeś o komforcie życia w ciszy (poza miastem).

 

Ludzie chyba słuchają w środku nocy przy poziomie 40dB to i nie dziwota, że im

wszystko szumi i wszystko przeszkadza.

 

Polecam wybrać się do znajomego, który mieszka poza miastem w spokojnej okolicy. No i posłuchać czegoś o wspomnianej przez kolegę 22. Gwarantuję że przyjemność z odsłuchu jest dużo większa niż w środku dnia z natężeniem 90 dB.

 

Tylko co to za przyjemność przy takim poziomie głośności.

Panowie, w nocy to się śpi ( lub inne rzeczy robi :) ) a nie delektuje muzyką :).

 

Kwestia indywidualna, jak sąsiad zadzwoni po policję to faktycznie lepiej iść spać. No ale mogąc robić co i kiedy się chce, to i muzyki można słuchać po 22. Dodatkowo nawet na przy niższym natężeniu dźwięku dalej uważam że przyjemność jest większa. Ale mając tę swobodę można słuchać i tych 90 dB w środku nocy. Choć robi się już koncertowo.

 

 

Ja tam słucham maksymalnie do 22:00 przy 80-90 dB max i żadne wentylatory mi nic nie zakócają odbioru. To tak jakby twierdzić , że winyla się nie da słuchac bo szumi i trzeszczy.

 

Wiesz, to tak jak koledze wyżej nie przeszkadza szum komputera bo mu tramwaj jeździ w nocy. Kiedyś jak mieszkałem w centrum to też mi przeszkadzało jak jeździła maszyna do zamiatania jezdni i chodników. Wtedy też słuchałem muzyki i musiałem się dostosować. Więc podobnie jak wy słuchałem dużo głośniej.

 

Reasumując nie rzucał bym kategorycznych i prześmiewczych stwierdzeń o audiofilskich bunkrach. Jak to w życiu bywa dane jest nam słuchać w różnych warunkach, stąd i problemy inne.

Osobiście uważam, że słuchanie przy wysokim tle akustycznym to nie jest to największa przyjemność na świecie. Element relaksacyjny w takim wypadku jest dużo niższy.

No ale jak widać do wszystkiego można się przyzwyczaić.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laptop nie jest zazwyczaj chlodzony pasywnie, zapewne ma takze dysk z ruchomymi czesciami. Niby ledwie co to szumi ale jak sie czlowiek przyzwyczai do ciszy, kazdy szmer moze byc rozpraszajacy.

 

Można i tak - całość poniżej 2 kPLN z SSD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy dom poza miastem i godzina 18 lub późniejsza. Mam wrażenie że zapomniałeś o komforcie życia w ciszy (poza miastem).

Oj kolego arczi87, za poważnie podchodzisz do tego wszystkiego :) i zbyt dosłownie traktujesz moje wpisy.

Tak czy owak życzę ciągłych przyjemności z cichego słuchania a Twoja sytuacja ma faktycznie jedną zaletę - nie musisz czekać tak jak ja do wieczora aż szum tła przestanie dawać dyskomfort.

Ja dodałbym , że mi słabo muza smakuje jak jest jasno :) a że zasłony raczej cienkie to trzeba czekać do wieczora. Zresztą i tak człowiek cały dzień siedzi w pracy.

 

 

Pozdr.

JacekPlacek

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak...laptop włączy wiatrak na kilkanaście sekund, ptaszki zaśpiewają, świerszcze zaświerszczą, komar z muchą bzyknie...i po muzyce...a nie przeszkadza wam własne oddychanie?

;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.a nie przeszkadza wam własne oddychanie?

Prawdziwy audiofil wstrzymuje oddech na czas trwania utworu. Oddycha tylko w przerwach co wymaga nie lada treningu ponieważ zdażają się płyty gdzie przejścia między utworami są płynne. To prawie jak u jakiegoś zaawansowanego jogina ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Wiesz, to tak jak koledze wyżej nie przeszkadza szum komputera bo mu tramwaj jeździ w nocy. Kiedyś jak mieszkałem w centrum to też mi przeszkadzało jak jeździła maszyna do zamiatania jezdni i chodników. Wtedy też słuchałem muzyki i musiałem się dostosować. Więc podobnie jak wy słuchałem dużo głośniej.

Ja zwykle wolę słuchać dość cicho, głośna muzyka mnie męczy. Mogę to wytrzymać przez kilkanaście minut, nie dłużej.

W moim przypadku laptop z brzęczącym wentylatorem który wprawia w drgania stół, że aż łyżeczka do herbaty podskakuje, jest nie do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy audiofil wstrzymuje oddech na czas trwania utworu. Oddycha tylko w przerwach co wymaga nie lada treningu ponieważ zdażają się płyty gdzie przejścia między utworami są płynne. To prawie jak u jakiegoś zaawansowanego jogina ;)

Ja myslalem, ze mi dech w piercsi zapiera bo taka muzyka dobra a tu sie okazuje, ze to tylko podswiadomie oddech wstrzymywalem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...po prostu zadziwiające, że oddychanie nie przeszkadza...przynajmniej do tego momentu...to daję pewną szansę mikremu kręciołkowi w laptopie, że selektywny zmysł słuchu i jego dźwięk usunie poza świadomość. Ciekaw jestem jakie będą wyjaśnia tego niedopatrzenia, czego jeszcze nie udaję się usłyszeć i czy tego niesłyszalnego na pewno jest mniej niż słyszalnego.

 

Spojrzałem na jakąś tabelę...oddech - 10 dB...szok. Bo z jednej strony potężne straty S/N, a z drugiej...

 

...w innej tabeli

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) napisali w domu jest 40 dB...jak dla mnie sprawa oczywista, że nie powinniście słyszeć ani oddechów, ani nawet wentylatorów...wiem - twierdzicie, że słychać. Mam nadzieję, że moje wywody coś wam przypominają ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Spojrzałem na jakąś tabelę...oddech - 10 dB...szok. Bo z jednej strony potężne straty S/N, a z drugiej...

 

...w innej tabeli tu napisali w domu jest 40 dB...jak dla mnie sprawa oczywista, że nie powinniście słyszeć ani oddechów, ani nawet wentylatorów...wiem - twierdzicie, że słychać. Mam nadzieję, że moje wywody coś wam przypominają ;)

Owszem. W wielu mieszkaniach szum tła będzie przekraczał dużo 30dB. Mierzyłem jakiś czas temu, u siebie było 28 -30dB, wieczorem przy zamkniętych oknach i drzwiach oraz wyłączonym komputerze. Bardzo nie lubię wentylatorów komputerowych, więc mam bardzo cichutkie. Włączenie komputera podniosło szum tła o 10dB.

Jest jeszcze coś, nasz słuch działa kierunkowo. Czasem do pewnych dźwięków się przyzwyczajamy, a inne nas drażnią. Ja nie mogę spać w pokoju, gdzie tyka zegar. Niech to będzie nawet tykanie elektronicznego nowoczesnego zegara ściennego. Ale jazgot mew za oknem mi tak nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiajace to jest to, ze szum tla nie przeszkadza osobnikom utrzymujacym, ze zmiany wprowadza, na ten przyklad kabelek usb.

Nawiasem mowiac to czlowiek jest tak zbudowany psychoakustycznie, ze szum tla jest mu niezbedny do prawidlowego funkcjonowania. Na przyklad dluzsze przebywanie w komorze bezechowej nie jest przyjemne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mogę spać w pokoju, gdzie tyka zegar. Niech to będzie nawet tykanie elektronicznego nowoczesnego zegara ściennego. Ale jazgot mew za oknem mi tak nie przeszkadza.

 

Tykający zegar nieustannie przypomina, że marnujesz czas i że coraz bliżej do odwalenia kity, nic w tym przyjemnego :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że marnujesz czas i że coraz bliżej do odwalenia kity

Ty to potrafisz człowieka zdołować ;)

A z tym zegarami to jest tak , że nie toleruję ich zupełnie. Nie to co kiedyś. Człowiek mógł zasnąć przy ryczącym radioodbiorniku :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem jest jednostajność. ;)

No z tym bym polimeryzował.

Nic tak nie wk..... jak głośna nieregularność. Tego mózg nie skompensuje.

Pamiętam jak leżałem w szpitalu . Pokój był wyposażony w kibelek a tam uszkodzona spłuczka , która

dawała bardzo niereglarne szumy, i inne tego typu odgłosy. Mysłałem, że dostanę szału bo nijak nie mozna

było się przyzwyczaić. Ale jak to zwykle bywa, zmęczenie wzieło górę i zasnąłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gizmo to proste aczkolwiek skuteczne remote. Nawet najprostszy tablet będzie dzielnie służył jako pilot. Pozostaje tylko kwestia ekranu ... tańsze tablety mają dziadowskie ekrany. Lepiej zaopatrzyć się w trochę lepszy, żeby komfortowo oglądać okładki. Jeśli chcesz w trakcie słuchania muzyki pobuszować w internecie radzę zakupić tablet 9,7 cala z dobrym ekranem i procesorem dwu-rdzeniowym.

Mam pytanko czy kolega może wie jak w Gizmo otworzyć muzykę z folderu a nie np. za pomocą segregacji po artyscie lub różnego rodzaju playlist ?

Na komputerze w Jriver bez problemu można wybrać muzę z folderu ale sterując przez gizmo nie moge tego zrobić i jestem skazany na playlisty ( chyba że czegoś nie wiem)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym bym polimeryzował.

Nic tak nie wk..... jak głośna nieregularność. Tego mózg nie skompensuje.

Pamiętam jak leżałem w szpitalu . Pokój był wyposażony w kibelek a tam uszkodzona spłuczka , która

dawała bardzo niereglarne szumy, i inne tego typu odgłosy. Mysłałem, że dostanę szału bo nijak nie mozna

było się przyzwyczaić. Ale jak to zwykle bywa, zmęczenie wzieło górę i zasnąłem.

:D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę kolejna nagroda za kombinowanie...w WMP odtwarzam pliki wyłącznie z folderów.

 

Wracając do szumów otoczenia.

 

Jest jeszcze coś, nasz słuch działa kierunkowo. Czasem do pewnych dźwięków się przyzwyczajamy, a inne nas drażnią.

 

Słuszne spostrzeżenie, bo według moich doświadczeń słyszenie jest selektywne (może to jednoznaczne z kierunkowo). Zupełnie dla żartu porównałem poziom szumu pomieszczenia, wentylatora i oddechu, ale na o komu jakieś tabelę, skoro każdy mógł to stwierdzić wielokrotnie np. porozumiewanie się na głośniej imprezie ze znajomym albo kiedy mówi na raz kilka osób, a słyszymy tę na której skupiamy uwagę. Taki szumiący wentylator może drażnić jak ktoś skupi na nim 99% uwagi, że się aż wścieknie, może uspokajać, robić dobre tło. Posiadacze winyli chyba mają z tym łatwiej...tam przecież często szumi i trzeszczy, a ludzie się cieszą również i z tego.

 

Nawiasem mowiac to czlowiek jest tak zbudowany psychoakustycznie, ze szum tla jest mu niezbedny do prawidlowego funkcjonowania. Na przyklad dluzsze przebywanie w komorze bezechowej nie jest przyjemne.

 

A może do szumu tła adaptuje się słuch, a kiedy tło się zmienia słuch przestaję ignorować tło do czasu uznania nowego tła za coś nieistotnego i wszystko wraca do normy.

 

Odsłuch powinien przebiegać w stanie max koncentracji na muzyce, a każde rozszczepienie uwagi powoduję tym samym proporcjonalną utratę informacji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może do szumu tła adaptuje się słuch, a kiedy tło się zmienia słuch przestaję ignorować tło do czasu uznania nowego tła za coś nieistotnego i wszystko wraca do normy.

Oczywiscie to takze nastepuje. Ale nie zamiast tylko dodatkowo.

Odsłuch powinien przebiegać w stanie max koncentracji na muzyce, a każde rozszczepienie uwagi powoduję tym samym proporcjonalną utratę informacji.

Z ta "proporcjonalnoscia" i "utrata informacji" to bym sie tak nie zapedzal, ale owszem, im bardziej komfortowe warunki tym wieksza dokladnosc wynikow.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

server unreachable;--

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 4 tygodnie później...

Chciałbym opisać dalszy ciąg moich przeżyć przy składaniu PC-audio. Mój ostatni post w tym temacie pochodził z czasów gdy dotarła do mnie płyta Intel DN2800MT. Miała ona uszkodzone jedno gniazdo pamięci RAM więc odesłałem ją do sklepu. Otrzymałem drugą, więc pochyliłem się nad nią dokładniej, już pod kątem czysto użytkowym. Bardzo szybko stwierdziłem, że płyta ma fatalnie zrealizowane zasilanie. Każdy spadek napięcia w sieci spowodowany np. włączeniem się agregatu w lodówce powodował zawieszanie DAC, a nawet bluescreeny. Odesłałem płytę z podejrzeniem, że jest również uszkodzona, jednak teraz domyślam się, że ten tym tak ma.

Inną wadą płyty były zakłócenia dźwięku przy każdej innej aktywności typu kliknięcia myszy, ładowanie stron internetowych, uruchamianie innych programów, aktualizacje automatyczne systemu.

Postanowiłem więc zrezygnować z konstrukcji Intela na rzecz płyty Gigabyte H77TN. Co prawda jest to płyta z gniazdem procesorowym 1155, więc musiałem kupić odpowiedni CPU, ale byłem już zdecydowany na pójście drogą nadmiarowości, aby zminimalizować możliwość wystąpienia trzasków i przerw w dźwięku gdy na komputerze jest otwarte coś więcej niż Foobar.

Płyta Gigabyte, o której wspomniałem wcześniej jest bardzo wymagająca jeśli chodzi o kompatybilność. Dobierając procesor i RAM trzeba trzymać się list kompatybilności zawartych na stronie producenta. Zakupiłem do niej procesor i3 3225 i 2x 4GB RAM Kingston. Dysk SSD ADATA mSATA 64 GB.

Różnica między konstrukcjami Gigabyte i Intel jest porażająca. Chipset H77 w płycie Gigabyte jest chłodny z porównaniu z H10 z płyty Intela nagrzewającym się do ponad 100*C. Jakość zasilania zintegrowanego z płytą jest bardzo wysoka. Nie ma żadnych trzasków w dźwięku. Korzystam bardzo szeroko z wielozadaniowości bez uszczerbku jakości dźwięku.

Procesor pobiera w spoczynku 3-4W i wydziela 34-35*C ciepła. Więc płyta Gigabyte z procesorem i3 pobiera energię na bardzo zbliżonym poziomie co płyta Intel ze zintegrowanym Atomem.

Inne zalety płyty H77TN to cztery porty USB 3 z tyłu, SATA, bez DVI, analogowego wyjścia na monitor czy LPT. Do pełni szczęścia brakuje tylko wyjścia optycznego.

System Windows 8 Home uruchamia się w 6 sekund i to w trybie normalnym, a jest jeszcze dostępny Fast boot.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.