jak uzdrowic biedne panstwa w tym polske?

[omen]

Misiomor masz jaką traumę z tym rowerem :) Ja oczywiście nie każe Ci na niego wsiadać, chodzi o zasadę, ruch to zdrowie i tyle. Mało tego, brak ruchu to nawet choroba, z najnowszych badań wynika, że organizm ludzki przez tysiące lat tak się ukształtował, że potrzebuje tego do zdrowego funkcjonowania. Podawanie pojedynczych przykładów nic nie zmienia, sportowcy też umierają na zawały serca itp, i co z tego.

Niech każdy tłumaczy sobie swój styl życia jak chce ;)

 

Jeszcze co do mentalności.

Często podaje się jako przeciwieństwa społeczeństwa Japonii i USA. Japonia to mentalność zbiorowa, oni ze względu na niekorzystne często warunki życia musieli współpracować, np. cała wioska pracowała na wspólny efekt, inaczej się nie dało. Czyli niejako otaczające środowisko wykształciło w nich taką mentalność, a wieki czasu utrwaliły.

 

USA to bardzo rozległe z kolei tereny. Tam się człowiek osiedlał i w promieniu np. 100km nikogo nie było, mógł liczyć tylko na siebie, wykształciła się mentalność indywidualna, człowiek nastawiony na samego siebie.

[jacm]

Nigdzie nie widziałem tylu powykręcanych reumatyków o laskach co w Szwecji, gdzie ruch na zimnym wygwizdowie jest sportem narodowym.

 

To jest właśnie problem z etyczną i zorientowaną na dobro wspólne populacją - dają się czasem zwieść oszustom udającym troskę o szczytne wartości, w tym przypadku zielonym eko-świrom. To jak z ptakami karmiącymi pisklęta - na których pasożytują kukułki.

Dlatego w zimę nie jeżdzę :) ale rozumiem Cię po części z tym rowerem mnie do biegania tylko Faszysta w obozie koncentracyjnym chłoszcząc batem byłby w stanie zmusić :)

 

i sam jestem zaskoczony uwielbiam ruch , wysiłek w jakiejkolwiek postaci poza jedną nie trawię jedynie biegania :)

[Less]

Misiomor to bardzo łebski facet, ale ma kilka traum, komplexów czy jak to tam nazwać. Dlatego gdy pisze o rowerach, psach i przednim napędzie w samochodach czy 4 cylindrach w tychże, to nie traktujcie tego poważnie. I nie oceniajcie naprawdę wartościowego gościa po kilku słabostkach. Każdy jakieś ma, tylko nie każdy upiera się, żeby je eksponować.

[Grzegorz7]

Misiomor, powinieneś się podać do dymisji... ;)

[misiomor]

Misiomor masz jaką traumę z tym rowerem :) Ja oczywiście nie każe Ci na niego wsiadać, chodzi o zasadę, ruch to zdrowie i tyle.

Zgadza się - ruch to zdrowie. Jednak rower jest jaskrawym zaprzeczeniem tej tezy - przecież jego celem od samego początku (maszyna do biegania) było maksymalne usprawnienie poruszania się siłą mięśni, a więc jak najmniejszy wydatek energetyczny (którego wymaga od nas ewolucyjna spuścizna dla zachowania zdrowia) na przejechany kilometr (wózkarze są w maratonie szybsi od biegaczy mimo że do napędu używają rąk), do tego angażowane są tylko mięśnie nóg (chyba że na rowerze górskim). Przy tym dochodzi jeszcze wydajne chłodzenie wiatrem i w naszych warunkach klimatycznych mamy poważny problem.

 

Dlatego sam jestem zwolennikiem samochodu do poruszania się, a do ćwiczeń cardio roweru eliptycznego w domowym zaciszu. Ma on zasadniczą zaletę w postaci zaangażowania wszystkich mięśni - nogi, ręce, tułów (a więc można poświęcić na ćwiczenia mniej czasu przy tym samym pozytywnym efekcie zdrowotnym), plus jeszcze brak wygwizdowa.

 

Niech każdy tłumaczy sobie swój styl życia jak chce ;)

Jestem za, jak ktoś chce jeździć rowerem, jego sprawa. Mi tylko nie podoba się instytucjonalne (państwowe) promowanie roweru i zwalczanie samochodu jak to ma miejsce w Skandynawii.

[jar1]

...

 

Jestem za, jak ktoś chce jeździć rowerem, jego sprawa. Mi tylko nie podoba się instytucjonalne (państwowe) promowanie roweru i zwalczanie samochodu jak to ma miejsce w Skandynawii.

Tylko to jest zupełnie inne zagadnienie. I chodzi tu głownie o punkciki wyborcze na zasadzie wyszukiwania grup antagonistycznie do siebie nastawionych i podsycanie ich a nie o zdrowie kogokolwiek.

[piter z]

najlepszym przyrządem do ćwiczenia jest ergometr wioślarski - ja też osobiście uważam że rower a także bieganie to głupota - lubię za to hiking

 

a z tymi rowerami w skandynawii to nie tak że są promowane zamiast samochodów - samochód który sprzedaje się najlepiej w Norwegii w tym roku to elektryczna tesla s - tam ogólnie poprostu jest taka moda na życie w kontakcie z naturą ( rower, bieganie, narty, hiking ) i niby silniki spalinowe sa be ( i żeby było śmieszniej to cool są też stare amerykańskie samochody silnikami po 7l ) co jest szczególną hipokryzją jak popatrzy się na Norwegię która żyje z ropy

[Kubri]

Misiomor to bardzo łebski facet, ale ma kilka traum, komplexów czy jak to tam nazwać. Dlatego gdy pisze o rowerach, psach i przednim napędzie w samochodach czy 4 cylindrach w tychże,

 

ma tak zwane fiksum dyrdum...

 

Ale gdyby wszyscy na świecie byli mądrzy [i normalni - dodam od siebie], to na świecie byłoby tyle mądrości, że ludzie by od niej głupieli

 

[kułizz - kto to powiedział?]

 

osobiście uważam że rower a także bieganie to głupota

bieganie tak - żadne zwierze nie biega jeśli nie jest mu to niezbędne do przeżycia. Niepotrzebne bieganie jest marnowaniem energii - na to mogą sobie pozwolić głównie psy a na swobodzie tylko młode osobniki które i tak by niczego same nie upolowały i przed nikim same nie uciekły, ale muszą się wprawiać do dorosłego życia. Człowiekowi takie wprawki nie są potrzebne i nic - poza sportowcami - nie będzie z nich miał.

 

Rower to jednak coś zupełnie innego. Rower pozwala efektywniej wykorzystywać energię. No może poza wszechobecnymi ciężkimi rowerami DH używanymi do jazdy po asfalcie, bo to oczywisty bezsens.

 

Dlatego sam jestem zwolennikiem samochodu do poruszania się, a do ćwiczeń cardio roweru eliptycznego w domowym zaciszu. Ma on zasadniczą zaletę w postaci zaangażowania wszystkich mięśni - nogi, ręce, tułów (a więc można poświęcić na ćwiczenia mniej czasu przy tym samym pozytywnym efekcie zdrowotnym), plus jeszcze brak wygwizdowa.

A potem tak komfortowo wytrenowany i zdrowo żyjący jeżdżący swoim komfortowym samochodem dostaniesz chłoniaka i h*j babki strzeli. Tak samo może cie zawiać w przejściu ze sterylnego ciepłego mieszkanka do swojego wygodnego samochodu i od razu zapalenie płuc jak u noworodka wyjętego z inkubatora.

 

Ćwiczenie czegokolwiek dla czegokolwiek. Także dla zdrowia ma sens tylko wtedy kiedy się tej nabytej sprawności używa w jakimś określonym przez siebie celu - na przykład po to żeby wyjść na rower o pojechać codziennie dwadzieścia kilometrów do pracy.

Uważanie że taka dbałość o kondycje da jakieś nadprzyrodzone zdrowie jest wmawianiem sobie jak w tym dowcipie - kiedy samobójca rzucił się z wieżowca i na kiedy przelatywał w dół na każdym piętrze słyszano "mam jeszcze czas".

[omen]

Miałem już nic nie pisać bo to nie ten temat ale na taki post odpowiem, bo nie wiem z skąd Ty Kubri taką wiedzę czerpiesz.

 

bieganie tak - żadne zwierze nie biega jeśli nie jest mu to niezbędne do przeżycia. Niepotrzebne bieganie jest marnowaniem energii - na to mogą sobie pozwolić głównie psy a na swobodzie tylko młode osobniki które i tak by niczego same nie upolowały i przed nikim same nie uciekły, ale muszą się wprawiać do dorosłego życia. Człowiekowi takie wprawki nie są potrzebne i nic - poza sportowcami - nie będzie z nich miał

 

Ćwiczenie czegokolwiek dla czegokolwiek. Także dla zdrowia ma sens tylko wtedy kiedy się tej nabytej sprawności używa w jakimś określonym przez siebie celu - na przykład po to żeby wyjść na rower o pojechać codziennie dwadzieścia kilometrów do pracy.

Uważanie że taka dbałość o kondycje da jakieś nadprzyrodzone zdrowie jest wmawianiem sobie jak w tym dowcipie - kiedy samobójca rzucił się z wieżowca i na kiedy przelatywał w dół na każdym piętrze słyszano "mam jeszcze czas".

 

Niestety nie masz racji, teorie wyssane całkowicie z palca i sprzeczne z ogólnodostępną wiedzą.

 

Organizm człowieka na przestrzeni kilku tysięcy lat ewolucji został ukształtowany z nastawieniem na określony wysiłek fizyczny. Człowiek od zawsze biegał za zwierzyną, pracował fizycznie. Jakieś ostatnie 100 lat szczególnie mocno ograniczyło aktywność fizyczną dzięki mechanizacji i postępowi technicznemu. Siedząca praca biurowa przez 8 godzin, urządzenia, które wyręczające nas w różnych pracach, nikt nie biega już za zwierzyną, co najwyżej postoi w kolejce, w sklepie.

To wszystko powoduje, że nie dajemy organizmowi tego czego on do prawidłowej pracy potrzebuje - określonej dawki wysiłku. Oczywiście nie mówię o przerzucaniu codziennie 10 ton węgla.

 

Osoby które nie są aktywnie fizycznie ( w jakikolwiek sposób) maja częściej problemy np. kardiologiczne, problemy z ciśnieniem, cholesterolem i wiele wiele innych. Są to proste prawdy, które nie są żadna tajemną wiedzą.

Jest też takie powiedzenie 'w zdrowym ciele zdrowy duch" i to jest najprawdziwsza prawda. Ktoś kto się rusza ma całkiem inne samopoczucie, rozpiera go energia itp, to też świadczy o lepszej pracy organizmu.

Wystarczy spojrzeć na cześć obecnej młodzieży, paralitycy z przed komputerów, nie mogą dobiec 100 metrów do autobusu, a rodzice na dodatek piszą zwolnienia z WFu.

 

Nie mieszaj do tego wszystkiego zwierząt bo one żyją tak samo od wielu wieków nie licząc oczywiście tych w niewoli. Zwierzak jak się zmęczy i straci energię nie sięgnie do lodówki po kotleta. Tutaj to już pomieszanie z poplątaniem

[Kubri]

Jakieś ostatnie 100 lat szczególnie mocno ograniczyło aktywność fizyczną dzięki mechanizacji i postępowi technicznemu.

BZDURA.Akurat jeśli już to ostatnie 30-40 lat i to nie wszędzie 100 lat temu to ludzie marli w robocie od wysiłku. A dożywali takiego wieku że większość z nich nie miała okazji nawet zachorować na choroby, które opisałeś - to znaczy nie miała problemów z tymi chorobami bo na nie schodziła.

Więc krótko i na temat... nie pieprz pan.

 

Siedząca praca biurowa przez 8 godzin

A potem drugie 8 będziesz tyrał na rowerze stacjonarnym - w miejscu? Jak jaki głupek?

 

po 8 godzinach to prawie drugie tyle zajmuje mi dotarcie do chaty po drodze z żarciem i spacerem. Więc wasze filozofowanie o ćwiczeniach na siłowniach, rowerach stacjonarnych i tym podobnych złodziei czasu mam głęboko w d... W sobotę odsypiam tydzień a w niedziele piję przed poniedziałkiem.

Jak mi coś dolega to idę do lekarza a nie pobiegać po parku.

 

Człowiek się ruszał ponieważ miał taka konieczność. I jeśli teraz nam brakuje takiego ruchu to przede wszystkim musimy sobie znaleźć taką konieczność zamiast bezsensownego kręcenia w miejscu.

 

Skopanie pięciu arów ogrodu to jednak nie to samo do pomachanie na siłowni złomem. Przejechanie na rowerze 20 km dziennie to nie to samo go pedałowanie w miejscu jak jakiś niedorozwinięty przymuł.

 

Te dwie pierwsze czynności maja SENS - tworzą motywację do podjęcia wysiłku, bo wynikają z potrzeby. Dlatego uważam ze rower tak - jak najbardziej i kopanie ogrodu również. Zamiast dawania zarobku nawiedzonym od fizkultury "stacjonarnej" i "sterylnej" której zwolennikiem jest misiomor.

 

Jest też takie powiedzenie 'w zdrowym ciele zdrowy duch"

powiedzenie jest tylko ze niezwiązane z tematem. Warto zadać sobie trochę wysiłku nie tylko fizycznego - żeby zrozumieć sens powiedzeń które się przytacza

 

paralitycy z przed komputerów, nie mogą dobiec 100 metrów do autobusu

I BARDZO DOBRZE!.

 

Nie biega się do autobusu czy tramwaju, bo to jest przyczyna największej ilości wypadków komunikacyjnych. Nie uczyli tego w szkole?

Ludzie od tysięcy lat mieszkają w miastach i biegać po stepie w większości od dawna nie muszą. Niestety dla niektórych to za krótko... Może za dużo fizkultury dlatego ciężko zrozumieć o czym napisałem?.

 

Osoby które nie są aktywnie fizycznie ( w jakikolwiek sposób) maja częściej problemy np. kardiologiczne, problemy z ciśnieniem, cholesterolem i wiele wiele innych. Są to proste prawdy, które nie są żadna tajemną wiedzą.

Osoby które tych problemów nie mają .... mają inne problemy zdrowotne. To tez nie jest żadną tajemną wiedzą. Wiec.... a propos czego była ta drętwa mowa do chińskiego ludu?

[omen]

Nie ma argumentów :)

 

po 8 godzinach to prawie drugie tyle zajmuje mi dotarcie do chaty po drodze z żarciem i spacerem.

 

Strasznie daleko masz do tej pracy w sumie to nie opłaca się wracać bo zaraz trzeba wychodzić z powrotem.

[Grzegorz7]

A co żeście tak przeszli od uzdrawiania państwa do uzdrawiania siebie.

Znaczy; zdrowy obywatel, zdrowe pastwo...?

[omen]

Zaczęliśmy pracę u podstaw, jak uzdrowią się obywatele to może i państwo ;)

 

Tak trochę pofantazjowaliśmy.

[vik]

A co powiecie na sporty strzeleckie? Mozna by zaczac od strzelania do obiektow ruchomych dobrze wywindowanych. Potem moglaby przyjsc kolej na obiekty ukryte badz ukrywajce sie.

 

pozdrawiam,

[justas32]

To jest kraj chorych obywateli. Chorych z rozgoryczenia, niedocenienia, zawiści i nienawiści.

Tu większość ludzi ma osobowość paranoiczną. Zachęcam wszystkich do odszukania definicji w necie i sprawdzenia u siebie symptomów.

A jak ktoś słusznie zauważył - chorzy obywatele - chore państwo.

Więc nie mam złudzeń co do świetlanej przyszłości Polski ...

[mateuszek]

spokojnie - jest jeszcze co krasc bo unia wpompuje okolo 300mld zlociszy przez nastepne 5 lat

potem bedzie cos pomiedzy wariantem cypryjskim a greckim

[caleb66]

justas a ty po ktorej stronie,zdrowych czy chorych,bo czytajac twoje posty mozna odniesc wrazenie ze piszesz z tworek

[ARTON55]

Szpitale psychiatryczne dla dobra społeczeństwa powinny być pozamykane.

 

O pochodzeniu i prawdziwej naturze tzw. chorób lekarze nie mają pojęcia. A tych o niedojrzałej psychice powinno się odsuwać od odpowiedzialnych stanowisk poczynając od najwyższych urzędów. W wysoko rozwiniętych cywilizacjach jest nie dopomyślenia by najniżej rozwinięte istoty rządziły pozostałymi. A najlepiej powinna się zawiązać rada planety.

[omen]

A najlepiej powinna się zawiązać rada planety.

Arton co ty oglądasz ? :D

[ARTON55]

Twoje pytanie jest odpowiedzią na obecny stan rzeczy.

[Rambo]

A najlepiej powinna się zawiązać rada planety.

 

Wydaje mi się, że lepiej od razu powołać radę galaktyki.

[mateuszek]

Wydaje mi się, że lepiej od razu powołać radę galaktyki.

z HGW na czele!

[omen]

i Mistrz Yoda musi być.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ARTON55]

Polecam zapoznać się z poniższymi materiałami i skonfrontować przedstawianą tam wiedzę i reprezentowany poziom swiadomości. Idzie nowe.

 

Nowa Ekonomia w Działaniu - Adam Kotucha - 14.10.2013

 

Nowa Ekonomia w Działaniu - Janusz Zagórski - 14.10.2013

[il Dottore]

Jak uzdrowić?

Cóż - listy do uzdrowienia juz istnieją... Od tego trzeba zacząć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[caleb66]

platworma komuchow nie popedzi

 

bo niby jak komuch moze popedzic komucha

 

trzeba by wybrac calkowicie nowy parlament a ten obecny wyslac na ksiezyc

[mateuszek]

Cóż - listy do uzdrowienia juz istnieją... Od tego trzeba zacząć.

te listy sa niepelne.

poza tym oni sami sie nie uwlaszczali - najczesciej sa to komitywy rodzinne + krewni i znajomi - spora czesc elektoratu wiadomej partii tak na marginesie

wszystkich na drzewo nie wyslesz - nie da sie (niestety)

[jar1]

Polecam zapoznać się z poniższymi materiałami i skonfrontować przedstawianą tam wiedzę i reprezentowany poziom swiadomości. Idzie nowe.

 

Nowa Ekonomia w Działaniu - Adam Kotucha - 14.10.2013

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nowa Ekonomia w Działaniu - Janusz Zagórski - 14.10.2013

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Normalnie jak na konferencji Amway :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysiek71]

> jar1

 

A posluchales tego co mowi Zagorski, czy tylko tak sobie palnales flame'a ?

 

Od jakiegos czasu sledze tresci zwiazane z Nowa Ekonomia.

A dla przeciwwagi, swiatowego finansowego potwora.

 

To ze zmiany nie sa wprowadzane, ze w bolach rodza sie koncepcje alternatywne, nie powinno dziwic.

Kazdego kto sie wychyla, finansowy potwor opali jak kurczaka.

Trzeba byc ostroznym.

 

 

 

Linkuje ciekawe tresci

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

I od siebie dodam.

 

Zapewne znacie metodyke wprowadzania czesci kontraktow na swiecie, gdzie robi sie konkursy.

Czyli do kontraktu staja firmy, konsorcja, uczelnie, itp.

Oferenci w ustalonym terminie i budżecie maja wykonac dzialajacy prototyp i dopiero to zostaje ocenione

i zapada decyzja o kontrakcie.

 

W Polsce mamy przetargi i wygrywa niby najtansza oferta.

Do czego to nas doprowadzilo, wszyscy wiemy.

 

Jakakolwiek doktryna zmian w Polsce w dzisiejszych czasach wymaga specjalistycznych systemow informatycznych.

Mowienie o jakiejkolwiek zmianie systemow finansowania, budzetowania, dystrybucji dobr, czy prawa i podatkow,

wiaze sie z duzymi zmianami systemow IT lub ich nowymi wersjami.

W warunakach polskich juz tylk oten aspekt pokazuje, ze niczego nie da sie przeprowadzic szybko, a juz na pewno nie skutecznie

ani rzetelnie.

 

Moim zdaniem wszystkie ewentualne zmiany musza byc zbiezne z reformami zamowien publicznych w formie konkursow na kontrakty.

Aby cos zmienic niedopuszczalne jest robienie przetargu przez kilka lat, pozniej czekanie na odwolania, w koncu na budowe najdrozszych systemow na swiecie w najdluzszych mozliwych terminach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Cadam]

http://www.sfora.biz/Ale-rekord-polskiego-pociagu-Ponad-200-kmh-a60648