Skocz do zawartości
IGNORED

Starcie Tytanów….najlepsza lampa SE w bi-ampingu z tranzystorami


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Niestety to co napisałeś o B&W to stereotypy powtarzane przez osoby , które nigdy tych głośników nie słuchali.

 

Jarek, nie wiem czy to stereotypy, ale usiłuję opisać przyczyny tego stanu rzeczy że Unison nie za bardzo dawał im radę, a z innymi jakoś lepiej mu szło. Nie mierzyłem impedancji Bowersów więc snuję racjonalne domysły. A wiem jak grają 803 bardzo dobrze, bo je miałem. To są dobre głośniki, ale mają wymagania odnośnie napędu. Kto Twoim zdaniem tych głośników nie słuchał, miałeś mnie na myśli?

 

Widzę, że muszę Wam opisać jak grają Bowersy 803 z pierwszej serii, jak dla mnie bardzo udanej;-) Ciepło i masywnie na dole, z nieograniczonym rozciągnięciem basu. Średnica bardzo przestrzenna, z dużą ilością detali, ale podanych nie nachalnie. Wysokie tony z pewnym nalotem sterylności, ale dalej dobre, dość rozdzielcze aczkolwiek pozbawione referencyjnej gładkości. Całościowo w klasie cenowej około 30 tys. zł to była jedna z najlepszych kolumn. Jak chodzi o jej napędzenie to najbardziej podoba mi się jej połączenie z Conradem Johnsonem MET250S. To jest hybryda, z przodu lampa a w sekcji końcowej tranzystory. Nieźle gra też z ARC Ref. 150. Odpadają zestawienia ze słabymi lampami, jak i np 30-50W tranzystorami w klasie A. Polecam też do nich końcówkę mocy Accuphase P7100. Generalnie to są bardzo dobre kolumny więc w tym kontekście z Jarkiem się zgadzam. Natomiast co do tych stereotypów to zalecam staranniejszą lekturę moich postów. Na naukę nigdy nie jest za późno:-)

 

A skoro już się w ogóle zrobił wątek o Bowersach to dodam jeszcze że faktycznie pokutują wokół nich stereotypy, ale raczej dotyczą tego że grają sucho i beznamiętnie. I takie że poszczególne serie jakoś istotnie się od siebie różnią. Miałem okazję do obcowania z zestawieniem d'Agostino Momentum + najnowsze 802. I jest to cały czas ten sam ciemny i nasycony na dole dźwięk, wolny od jakiegokolwiek rozjaśnienia oraz taki rzekłbym bardzo dostojny. Mnie osobiście w tym brzmieniu trochę brakuje życia, werwy, ale to już kwestia gustu. Z podobnych powodów zrezygnowałem z WA Sophia 2.

 

Bo Tomkly ma Altony?.... :-)

 

Miałem w dawnych latach ale nie Altony a Mildtony;-) No i co chłopaki, pamiętacie jeszcze takie wynalazki?

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

A wiem jak grają 803 bardzo dobrze, bo je miałem. To są dobre głośniki, ale mają wymagania odnośnie napędu. Kto Twoim zdaniem tych głośników nie słuchał, miałeś mnie na myśli?

Niestety chyba się nie zrozumieliśmy albo nie doczytałeś tego co napisał Sylwek i tego co ja napisałem.

Sylwek pisał o B&W 801 a ja pisałem o B&W 802 i 800.

Ty natomiast piszesz o B&W 803 (poprzednia seria D albo nawet N) i na podstawie tych głośników wysunąłeś po prostu nie prawdziwe opinie o tych głośnikach.

Nie bierz tego co napisałem jako atak personalny ale niestety musze ciebie rozczarować bo B&W 803 i B&W 800 to dwa różne głośniki.

Różnią się zarówno brzmieniem jak i budową.

Przecież B&W 803 NIE mają diamentowej kopułki tylko chyba aluminiową.

Z resztą cała budowa jest zupełnie inna więc jeżeli nie miałeś przynajmniej B&W 802 Diamond to niestety nie wiesz jak grają Bowersy.

To trochę tak jakby ktoś chciał wydawać opinię o Focalu Utopii na podstawie odsłuchu Focala Electry ;)

Uwierz mi na słowo B&W Diamond gra b.dobrze a już na pewno nie ociężale na basie i to z lampą.

 

pozdr.

 

P.S.

A B&W uciągnie nawet Ayon Spirit więc nie jest tak żle z tą skutecznością.;)

Gość cybant

(Konto usunięte)

Ja mam nadal Mildtony .Wymienilem tweetery kilka lat temu,graja z wieza JVC z lat 80-tych:-)

A chwali się Ayonem i Avangardami...wyszlo szydło z wora;-))))

Też miałem Mildtony, i wtedy to grało tak jak nic teraz nie gra:-)))

i wtedy to grało tak jak nic teraz nie gra

Takiego sprzętu nie kupisz on nazywa się młodość :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

B&W 802 Diamond to niestety nie wiesz jak grają Bowersy.

 

Ależ Jarku, świetnie wiem jak gra 802D z danem d'Agostino Momentum:-) Gra oczywiście lepiej niż wspomniana 803 ale sygnaturę dźwięku ma dalej zbliżoną. Może to Momentum jest zbyt krellowate dla tych głośników. Jak dla mnie równowaga tonalna jest nazbyt przesunięta w dół, brzmienie jest potężne, ciężkie i majestatyczne. Generalnie bardzo dobre, ale to przeciwieństwo choćby Avalona. Ja wolę osobiście lżejsze klimaty.

 

Nie bierz tego co napisałem jako atak personalny

 

Nie biorę:-)

 

W każdym razie Panowie, w tym przedziale cenowym z grupy powiedzmy ciepło brzmiących kolumn moim faworytem nie jest ani 802D ani Wilson Audio Sophia czy też jej następczyni a coś zupełnie innego:

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

świetnie wiem jak gra 802D z danem d'Agostino Momentum:-)

Ależ Tomkly B&W 802D to nie jest to samo co B&W802Diamond ;)

Może usystematyzujmy bo się już chyba pogubiliśmy.

B&W - N - D - Diamond ;)

Tak jak pisałem Diamond to praktycznie nowa konstrukcja Bowersa i ma nie wiele wspólnego z poprzednikami.

Ale zgadzam się z toba ,że Bowersy grają spokojnie i dostojnie ale na pewno nie ociężale albo mało rozdzielczo.

Mnie takie granie odpowiada a lepszego głośnika wysokotonowego niż w Bowersach nie słyszałem.

Uważam nawet ,że w tej kategorii Bowers jest lepszy od Focala.

Niestety patrząc całościowo to jednak Focal gra lepiej ale kosztuje również duuuużo więcej ;)

 

P.S.

 

rozumiem ,że dan D'Agostino napisałeś celowo z małej litery ? ;)

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

dan D'Agostino napisałeś celowo z małej litery ? ;)

 

Nie. To czysty lapsus a nie złośliwość;-) Fajna końcówka, ale tak do końca mnie nie przekonuje, czegoś mi w jej brzmieniu brakuje. Nie wiem co to jest, nie potrafię tego opisać. Generalnie wysokie Krelle jak i d'Agostino grają jak na tranzystory bardzo ciepło, ale ta temperatura wynika jak dla mnie z nasycenia dolnej średnicy, podczas gdy wyższe jej partie są jakby bardziej martwe, głuche. Widać tu różnice w stosunku do dobrych lamp. Momentum jest całościowo obiektywnie lepszą końcówką niż moje ARC Ref. 150, a jednak bym się nie zamienił.

Mam swoje lata to sie nazbieralo różnych sprzętów, poki jest miejsce, to nie sprzedaje.

A dzis sluchalem muzy z Ipod touch i JBL On Beat Extreme i tez jest nice.

Jakie czasy takie sprzety tylko milość do muzy jest constans

Konto w trakcie usuwania

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

B&W 802D to nie jest to samo co B&W802Diamond

 

Fakt, masz 100% rację. Przy czym to co kupił mój kolega to jest właśnie ostatnia wersja Diamond. Odsłuchy były w systemie: dzielony EMM Labs, a reszta Momentum. XLR Tara 0,8, głośnikowy XLO Limited. Dźwięk generalnie bardzo dobry, ale właśnie po tej ciemnej i masywnej stronie. Widocznie wspomniana kombinacja Tary i XLO jest zbyt mało motoryczna.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Revele miałem przez dłuższy czas w domu. To jeden z dwóch egzemplarzy tej kolumny o których wiem, że są w Polsce. Przymierzałem się na poważnie do zakupu. Ale jednak są zbyt duże jak na moje 29m. A drugi powód to jednak to, że musiałbym im zmienić końcówkę mocy na tranzystorową. Accuphase P7100 które wtedy miałem do porównań zagrało lepiej niż Ref. 150. A nie byłem zdecydowany na taką zmianę.

Marslo, jednak słuchanie z Ipod Toucha powala.

Tranzystor to ciemna strona mocy... strzeżcie się jej... I nie dajcie się zwieść, jakoby mocniejsza była... bo jest tylko szybsza... łatwiejsza... a przez to pociągająca tak bardzo... Podczas gdy jasna, lampowa strona trudna jest... cięższa... wyrzeczeń licznych wymaga... ale bać się jej nie musicie... by Twonk

Panowie, dzwiek z ipod touch i tego JBL jest nieporowanie lepszy od tego, czego sie sluchalo z wiezy i Mildtonow w latach osiemdziesiatych.

Poza tym to sprzet wielofunkcyjny, nadaje sie tez na zewnatrz i wymiata , ze az milo.

Cala rodzina plasa:)

A i koncertow gitarowych Vivaldeigo da sie posluchac bez zaciskania zebow.

Ostatnio prawie codziennie slucham muzyki Kantego Pawluskiewicza z filmu Papusza , a szczegolnie utwor Kicy Bidy i Bokha sa genialne, nawet z ipod touch i JBL.

Konto w trakcie usuwania

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

W końcu mogę się bardziej wiążąco odnieść do tematu wątku, oczywiście w kontekście odsłuchów Amplifona SET 42, który znalazł tak wielkie uznanie w oczach Sly. W dniu dzisiejszym dzięki uprzejmości kolegów Artuku i Cybanta miałem okazję poznać zarówno Andrzeja Piwowarczyka jak i jego integrę na GM70. I w rzeczy samej, potwierdzam wszystkie ciepłe słowa napisane przez Sylwka na temat tego urządzenia. Dźwięk SET 42 cechuje prawdziwa feeria barw, to zwraca uwagę już na pierwszy powiedzmy rzut ucha:-) Słychać mnóstwo detali, subtelności, wysokie tony są pełne blasku, takich migających ogników. Średnica jak na lampę jest bardzo ale to bardzo neutralna, na lampach grafitowych w zasadzie wolna od jakiegokolwiek ocieplenia. Lampy miedziane dodają brzmieniu ciepła i nasycenia, zwłaszcza w zakresie niższej średnicy, przez co przyjemniej prezentowane są wokale. Zdaniem Andrzeja głównie kobiece, aczkolwiek ja oceniam, że męskie również. Wybór pomiędzy obiema rodzajami lamp oceniam jako kwestię gustu. Zwolennicy neutralności, rozdzielczości, konturowości i większej drapieżności wybiorą grafit. Miłośnicy ciepła i wokalistyki zapewne miedź. Rodzaj użytych lamp będzie korelował z okablowaniem. MITy na których słuchaliśmy zdecydowanie lepiej współgrały z grafitem, z kolei srebrne okablowanie Kimber Select bardziej pasuje do miedzi. W każdym razie możliwość wymiany lamp jest fantastycznym sposobem dopasowania brzmienia zarówno do upodobań, ale i rodzaju słuchanej muzyki, co jest dużo tańszym rozwiązaniem niż choćby posiadanie podwójnego kompletu kabli. Od strony mechanicznej urządzenie sprawia perfekcyjne wrażenie, wydaje się, że nie było jeszcze do tej pory tak wykonanego polskiego produktu. Z mojej strony szczere wyrazy uznania.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Przemku, trudno mi to jednoznacznie stwierdzić. Na pewno najlepsza integra, lepsza niż Unisony S6, 845 czy 300B. Przy czym ja mam mało doświadczeń z integrami. Co do amplifikacji dzielonych to może są i lepsze, ale za dużo większe pieniądzę. Sądzę, że tak grająca kombinacja pre oraz końcówki np od VTL czy LAMM to byłby koszt rzędu 100 tys. zł albo więcej.

Na temat Lamm-a nic nie powiem bo nie słyszałem, ale VTL róźne słuchałem i moim zdaniem żaden zestaw VTL nie ma szans, zresztą większość innych lampowych wynalazków podobnie. U mnie tylko 1 para monobloków mogła stawić czoła, a i to nie pod każdym względem i nie w każdym aspekcie tj Kando Gaku-On czyli monobloki za pół miliona.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

W przypadki Kondo cena nie koreluje z klasą dźwięku. Podobnej klasy dźwięk można dostać znacznie taniej. Choćby lampowa Nagra (Kudelski). Kondo to jest sprzęt typu "love or hate".

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ja osobiście ZDECYDOWANIE wyżej cenię Nagrę niż Kondo.

 

Amplifona słyszałem w ten poniedziałek i bardzo za nim tęsknię:)

 

Nie dziwię Ci się. Ma w sobie pewną magię. Z jednej strony brzmi w taki niewymuszony sposób, nie ma w sobie żadnych sterydów, a tylko lekkość grania. Z drugiej świetnie przenosi emocje. Nie wiem co to był za kawałek, ale wyraźnie było czuć drzemiący w muzyce niepokój. Czyli potrafi pogodzić ze sobą pozorne sprzeczności. Emocje z neutralnością, brakiem zmanierowania które często prezentują inne wzmacniacze, choćby wspomniane Kondo.

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

A w ogóle prywatnie Andrzej jest super gościem o bardzo trzeźwym podejściu do zagadnień audio; wolnym od choćby cienia megalomanii. Rozmawiało nam się tak dobrze, jakbyśmy się znali ze 20 lat.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.