Akkus Redwine 71

[moreno1973]

Artykuł przeczytałem. Jak widać GE nie wszystkich od razu urzekły.

Co do Memento to ani 300B ani Mac do nich nie pasują. To jest gęste granie. Potrzebny jest mocny prądowo i rozdzielczy wzmacniacz. Dla mnie Memento jest udanym kompromisem zalet wszystkich trzech modeli Guarneri.

Ja też uważam, że zestawienie Maca z Sonusem to jakaś pomyła. A co do urzekania to...Memento nikogo z nich nie urzekły, co się jednak trochę udało Homage lub GE pomimo ponownego podłączenia Maca.

Dobre zestawienie toru dla SF to jest wyzwanie które przerasta wielu z audiofilów co objawia się potem wieloma negatywnymi wpisami na różnych polskich forach. Mi to osobiście się nie przeszkadza bowiem w wyniku tego można kupić kolumny tej marki z drugiej ręki w atrakcyjnych cenach. Im więcej czarnego PR dla Sonusa tym lepiej...czasami jednak jak już ktoś przesadzi z pluciem na Sonusa zadziałam mimo że szkodzę wtedy swoim interesom;-)

[Milimetr]

A jaki wzmacniacz byś polecał do SF?

 

U mnie Memento grały z Jadisem JA80 i w pewnych aspektach było to rewelacyjne połączenie. Kolega zapiął Memento z mocnym Krellem i doszły dodatkowo świetne rozciągnięcie i motoryka basu.

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Milimetr

[moreno1973]

Ja słuchałem Accordo na Audio Show. To było pomieszczenie ok. 45 metrów i amplifikacja bodajże Jadis i35. Słuchałem też u dystrybutora w pomieszczeniu ok 25 metrów z różnymi wzmacniaczami i też w towarzystwie pierwszych Guarneri, Ktemy i Stradivari.

 

Moim zdaniem kluczem jest taka aplikacja, żeby uzyskać pożądany poziom głośności, który nie powoduje wpadania głośników w clipping.

 

No właśnie ów clipping zniechęcił mnie do Accordo. Bowiem był bardzo mocny i wrażenie było, iż zaraz głośnik zakończy swój żywot.

Ja z kolei słuchałem z integrą Jadis (na pewno nie była to Orchestra) oraz kilka tygodni później z jakąś topową amplifikacją (składającą się z kilku elementów) Jadis za ogromne pieniądze.

 

Kolega zapiął Memento z mocnym Krellem i doszło dodatkowo świetnerozciągnięcie i motoryka basu.

 

A czy pamiętasz jaki to był Krell?

[Milimetr]

Na 90% Krell fpb 300cx

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez Milimetr

[arek67]

A co to znaczy nowoczesny dźwięk?

[bum1234]

Jak byś wiedział to know-how nie musi być oczojebne, najczęściej jest zawarte w "mało istotnych" szczegółach; szukaj w innej skali :)

 

 

Diabeł tkwi w szcegółach ;-))

Ale na pewno nie w kablach i potocznym rozumieniu Fouriera ;-)

 

Patrząc na avalony nie widać w nich niczego nowatorskiego. Rozwiązania stosowane przez tą firmę są od dawna znane. Ot kolejna wariacja na temat klasycznych kolumn. Takich firm jet mnóstwo, tylko nie wszystkie mają odpowiednią siłę przebicia. Naprawdę mając do dyspozycji taką gamę przetworników jak teraz, wystarczy trochę wiedzy oprogramownia, eksperymentów i można zrobić podobne kolumny. Potem tylko trzeba je sprzedać. I tu juz jest gorzej. Trzeba zatem odpowiednich legend. Więc stąd się biorą takie wątki jak ten o avalonach, a także ten, w którym piszemy.

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez bum1234

[Milimetr]

Dla mnie nowoczesny dźwięk to taki coraz bardziej szczegółowy, coraz bardziej rozciągnięty i dynamiczny, ale jednocześnie coraz mniej muzykalny i wciągający.

[sly30]

Mam taką swoją teorię na ten temat. Zauważyłem, że te sprzęty, które mają słabą rozdzielczość, selektywność i mniej informacji o przestrzeni nazywa się muzykalnymi. Prawdopodobnie jest tak, że gdy mózg słyszy mniej informacji z takiego niby muzykalnego systemu to skupia się na tym co słyszy, a że nie jest tego za wiele to całą uwagę skupia na średnicy i delektuje się tym co słyszy. Gdy jednak informacji, które do niego docierają jest więcej, bo sprzęt jest bardziej rozdzielczy i selektywny to mózg wówczas musi dzielić skupienie uwagi na poszczególne pasma, a nie tylko na średnicę, bo i w basie i na górze sporo się dzieje. Wtedy siłą rzeczy nieco mniej uwagi skupia na samej średnicy stąd może być pozorne wrażenie mniejszej muzykalności.

[arek67]

No ale rozdzielczość i dynamikę to powinno dawać źródło a nie kolumny. Kolumny przede wszystkim powinny być spójne i właśnie muzykalne. A szybki powinien być wzmacniacz.

[marslo]

Mi sie ta idea podoba, podpisuje sie obiema rekami.

[sebryl]

To w takim razie ktore hi-endowe kolumny sa muzykalne i wciągające ?

[marslo]

Moje czyli avantgarde acoustic duo omega g2.

Oczywiscie imo.

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez marslo

[sly30]

No ale rozdzielczość i dynamikę to powinno dawać źródło a nie kolumny. Kolumny przede wszystkim powinny być spójne i właśnie muzykalne. A szybki powinien być wzmacniacz.

 

To prawda ale co z tego, że wzmacniacz jest szybki a źródło rozdzielcze jeśli kolumny są zmulasy i nie przekazują tego co powinny. Każdy element jest jednak ważny.

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez sly30

[bum1234]

Najciekawsze, że tacy doświadczeni audiofile w kółko piszą o podstawach np. o rozdzielczości (cokolwiek ten tajemniczy termin miałby oznaczać), muzykalności, selektywności itd.

Od tak doświadczonych słuchaczy można by oczekiwać czegoś więcej. a tu w kółko macieju to samo ;-)

 

 

Szybki wzmacniacz..... hm.......

:-)))))))))

[ASURA]

To prawda ale co tego, że wzmacniacz jest szybki a źródło rozdzielcze jeśli kolumny są zmulasy i nie przekazują tego co powinny. Każdy element jest jednak ważny.

 

Później czytamy ze mają muzykalny dźwięk :)

[bum1234]

Tu nie chodzi nawet o terminologie, ktora jest niejednoznaczn i dyskutujący często piszą o różnych rzeczach, mimo, że wydaje im się, że piszą o tym samym.

Tu chdzi o elementarz. Ktoś np. pisze, że jak połączymy zimny klocek z ciepłym albo, jeśli kto woli jasny z ciemnym, to przez odpowiedni dobór wszystko się skompensuje. Otóż nic bardziej mylnego, bo to nie farby, ani też dolewanie zimnej wody do gorącej :)

Takie analogie są blędne z założenia, bo tu nie ma prostej arytmetyki.

[bum1234]

Widac z tego ca was panowie najbardziej interesuje. Zakladanie firm i konkurencja. To wiele tlumaczy. Z waszym doswiadczeniem na pewno osiagniecie sukces i to międzynarodowy. Kupicie sobie specjalistow, jakis znaczek i do boju. Nazwy juz potraficie wymyslac, jeszcze troche treningu i mozecie robic magico bis, koniecznie z aluminium:)

[bum1234]

Bełkot to raczej opowieści o selektywności synergii i innych terminach, ktorych nie rozumiecie.

 

Nie potraficie się paowie odnieść do tego co napisałem i zaczynają się wycieczki osobiste. Dyskutujcie z poglądami a nie o osobie, bo to przeciez nic nie daje.

[bum1234]

Tylko na tyle cię stać?

[bum1234]

Jamowie:

Widac nie jestes odporny bo gdybys byl, nie reagowalbyś

Edytowane 10 Sierpnia 2014 przez bum1234

[bum1234]

Jak powiedziałem, nie o terminy tu chodzi, ale myślę, ze najlepiej będzie porozmawiać o tym w odrębnym wątku

[p0is0n]

No ale rozdzielczość i dynamikę to powinno dawać źródło a nie kolumny. Kolumny przede wszystkim powinny być spójne i właśnie muzykalne. A szybki powinien być wzmacniacz.

Nawet superszybki wzmacniacz o dużej wydajnośći prądowej i o hipotetycznym slew rate kilkaset mikrowoltów/s jak zrobisz powolne membrany z g..., to nie wydobędzie z nich szybkości w impulsie...to nie ma tak łatwo, sorry.

[saruman]

Wracając do tematu Akkus Redwine, po raz kolejny powtórzę oczywistą oczywistość: Trzeba posłuchać tych kolumienek! TRUST YOUR EARS. Te kolumienki maja olbrzymi potencjał- a czy się spasują w systemie? czy się spodobają? -to bardzo indywidualne.

 

Myślę, że pisanie o nich jako wynalazek może być krzywdzące. Stare Sonusy- Electa też kiedyś wchodziły na rynek i można je było totalnie zdeprecjonować ( miłośnicy kolumn Cervin Vega, JBL itp.)

 

Inna sprawa, że wtedy opinie wydawali dziennikarze- nie było internetu; informacje co najwyżej wymieniano telefonicznie. Nie było tak powszechnego szumu informacyjnego; ergo trzeba wyrobić sobie opinie samemu.

 

pozdrawiam kolegów

[moreno1973]

Stare Sonusy- Electa też kiedyś wchodziły na rynek i można je było totalnie zdeprecjonować ( miłośnicy kolumn Cervin Vega, JBL itp.)

pozdrawiam kolegów

 

Co to jest Cervin Vega? sprzęt estradowy?

 

TRUST YOUR EARS? ok...ale bardziej przekonujące jest gdy zobaczymy na miejscu danych kolumn kartę z napisem JUST SOLD...

 

Też pozdrawiam

[saruman]

Cerwin Vega- Była kiedyś taka kalifornijska firma- konstrukcje kolumienek podobne nieco do Altusów, swego czasu głośniki sprzedawali wagonami ; pełno reklam w też już nieistniejącej amerykańskiej gazetce Audio. Ich dźwięk nie miał nic wspólnego z hiendem, tak jak i Altusów, ale miał pełno zwolenników.

[Azorsky]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Chodzą lepiej niż B&W po tjuningu nowym systemem Devialeta :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek.S]

Nie przesadzajcie że Altusy są podobne do Cerwin Vegi bo seria CLS i XLS to już całkiem porządne kolumny, po prostu dobre hifi z ogromnym wykopem na dole.

To nie są żadne pseudo estradowe krzykacze, w XLSach siedzi normalny tekstylny tweeter a nie tuba.

 

W dodatku firma istnieje nadal.

Edytowane 11 Sierpnia 2014 przez Marek.S

[Kazik II]

Mam taką swoją teorię na ten temat. Zauważyłem, że te sprzęty, które mają słabą rozdzielczość, selektywność i mniej informacji o przestrzeni nazywa się muzykalnymi. Prawdopodobnie jest tak, że gdy mózg słyszy mniej informacji z takiego niby muzykalnego systemu to skupia się na tym co słyszy, a że nie jest tego za wiele to całą uwagę skupia na średnicy i delektuje się tym co słyszy. Gdy jednak informacji, które do niego docierają jest więcej, bo sprzęt jest bardziej rozdzielczy i selektywny to mózg wówczas musi dzielić skupienie uwagi na poszczególne pasma, a nie tylko na średnicę, bo i w basie i na górze sporo się dzieje. Wtedy siłą rzeczy nieco mniej uwagi skupia na samej średnicy stąd może być pozorne wrażenie mniejszej muzykalności.

Końcowe słowa, to jak opis brzmienia Altusów ;-))

[sly30]

Dla ciebie możliwe, że tak. Z reguły każdy odnosi konkretne porównania do tego co zna i z czym najczęściej obcował. Skoro w twoim przypadku są to Altusy to już nic na to nie poradzę… :-)

[saruman]

Nie przesadzajcie że Altusy są podobne do Cerwin Vegi bo seria CLS i XLS to już całkiem porządne kolumny, po prostu dobre hifi z ogromnym wykopem na dole.

To nie są żadne pseudo estradowe krzykacze, w XLSach siedzi normalny tekstylny tweeter a nie tuba.

 

W dodatku firma istnieje nadal.

 

Oczywiście kolega ma rację, firma istnieje, Tylko jej charakter produkcji i nowy właściciel ma się tak jak stary Tonsil do nowego reaktywowanego Tonsilu.

W Mildtonach Tonsilu też była tekstylna kopułka ;-)