Skocz do zawartości
IGNORED

Liniowy zasilacz komputerowy ATX klasy Hi-end Teradak


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

To jakiś staroć jest...teraz już takich dobrych z nosami nie robią :-)

I te złącza :-) i ta via..... :-) biorę!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, co myślicie na temat takiej konkretnej konfiguracji:

1. Płyta Supermicro X11SSZ-F:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

- jak już się zweryfikowało u techników Supermicro: - da się ją zasilić przez 12V tylko,

 

2. Procesor: Xeon: E3-1240Lv5

- mało prądu bierze, kilku zacnych Audiofili go stosuje,

 

3. RAM: Pamięć serwerowa Crucial 16GB (2x8GB) DDR4 2133MHz CL15 REG ECC CT2K8G4RFS4213

Co do pamięci RAM to nie wiem na co zwracać uwagę: czy więcej niż 16GB, czy mniej?

 

4. Do tego oczywiście karta JCAT - robiłem ostatnio próby: granie z JCAT oraz z portu USB z płyty - różnica jest "piorunująca"

 

5. Do tego liniowy zasilacz do karty (5V) oraz do płyty głównej (12V).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebna, w Twoim wpisie w tym wątku, w dniu 20.04.2915 napisałeś, że

 

"OS stoi na karcie Compact Flash. Muzyka nim zacznie grać jest automatycznie przed rozpoczęciem przegrywana z 6tb na CF....... system ładuję się przed startem w całości do RAMu z pendriva (wraz z kilkoma albumami). Pendriva usuwam i komputer pozostaje bez żadnych nośników danych oprócz RAMu w którym siedzi zarówno system jak i muzyka".

 

Sebna - czy można Cię dopytać, czy Twój sposób grania dotyczy Windows Server 2012 R2? Da się Windows Server 2012 R2 zainstalować na karcie CF? Próbowałem, ale nie dałem rady. Problemem jest zrobienie z karty CF nośnika bootowalnego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie jest w necie solucja, jak postawić dowolny windows na dowolnym nośniku.

Tylko po co się w to bawić, jak można kupić jakiś 32GB SSD i po sprawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Sebna, w Twoim wpisie w tym wątku, w dniu 20.04.2915 napisałeś, że

 

"OS stoi na karcie Compact Flash. Muzyka nim zacznie grać jest automatycznie przed rozpoczęciem przegrywana z 6tb na CF....... system ładuję się przed startem w całości do RAMu z pendriva (wraz z kilkoma albumami). Pendriva usuwam i komputer pozostaje bez żadnych nośników danych oprócz RAMu w którym siedzi zarówno system jak i muzyka".

 

Sebna - czy można Cię dopytać, czy Twój sposób grania dotyczy Windows Server 2012 R2? Da się Windows Server 2012 R2 zainstalować na karcie CF? Próbowałem, ale nie dałem rady. Problemem jest zrobienie z karty CF nośnika bootowalnego.

 

Nie do mnie, ale proszę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tylko trzeba pamiętać, że komendy podane w artykule, a konkretnie 'install.wim 1' przygotuje system w wersji Core, czyli bez GUI. Zmiana na 'install.wim 2' wrzuci system z interfejsem graficznym

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie są dziwni. Z uporem maniaka stosują np. serwerowe (!) wersje windows do odtwarzania plików. Po co? Po co wytaczać armatę, kiedy celem jest mucha? Czy ktoś jest w stanie racjonalnie to wytłumaczyć? Przecież odtwarzanie pliku to nie symulacja przepływu powietrza wokół profilu skrzydła, do czego zresztą windows w dowolnej wersji też zupełnie się nie nadaje ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bum1234: dlaczego wersja serwerowa Windowsów? Dlatego, że empirycznie mi to brzmi/gra lepiej. Prawdopodobnie dlatego, że ma dużo mniej uruchomionych procesów.

 

Mam pytanie do specjalistów od płyt głównych.

Mam zamiar zasilać płytę Supermicro X11SSZ-F 12V DC po złączu ośmiopinowym. Są tam zatem 4 masy i 4 razy 12V. Zasilanie będzie z zasilacza liniowego 12V DC. Ale ze względu na to, że mam sporo części w domu do zasilaczy, to mogę zrobić sobie na przykład dwie linie 12V DC. Czy to miałoby jakiś sens?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bum1234: dlaczego wersja serwerowa Windowsów? Dlatego, że empirycznie mi to brzmi/gra lepiej. Prawdopodobnie dlatego, że ma dużo mniej uruchomionych procesów.

 

Gratuluję wyobraźni, choć przyznaję, że po takim produkcie jakim jest windows można się wszystkiego spodziewać. Ale wybacz, wszyskie zabawki w postaci jplay, jriver, roon, fidelizer itp. itd. są zupełnie niepotrzebnym mąceniem w głowach biednych ludzi, którzy przecież nie mają odpowiedniej wiedzy, by obiektywnie to ocenić.Wystarczy pierwsza lepsza dystrybucja linuxa z mpd i sprawa załatwiona. Nawet procesów nie trzeba wyłączać, bo odtwarzanie plików pochlania aż kilka procent (w porywach) mocy procesora, a wewnętrza biurokracja systemów unixowych jest tak mała, że nawet stosowanie jądra rt jest zbędne.

 

Mam pytanie do specjalistów od płyt głównych.

Mam zamiar zasilać płytę Supermicro X11SSZ-F 12V DC po złączu ośmiopinowym. Są tam zatem 4 masy i 4 razy 12V. Zasilanie będzie z zasilacza liniowego 12V DC. Ale ze względu na to, że mam sporo części w domu do zasilaczy, to mogę zrobić sobie na przykład dwie linie 12V DC. Czy to miałoby jakiś sens?

 

A ja mam takie pytanie. Co ci da zastosowanie zasilacza liniowego, skoro na płycie głównej jest sporo przetwornic DC-DC, które łagodnie mówiąc trochę szumią, a poza tym to przecież płyta glówna na której roi się od przebiegów prostokątnych o ostrych zboczach i wysokich częstotliwościach i to one tworzą zakłócenia. Oczywiście zły zasilacz impulsowy może jeszcze bardziej sytuację pogorszyć, ale nawet super zasilacz liniowy jej nie porawi z powodów, o których wspomniałem wyżej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bum1234:

- to poproszę o wskazanie czegoś linuxowego konkretnie do grania, co będzie dla laika linuksowego porste do konfiguracji. Mam Daphile, jest OK, ale JPlay jest lepszy. Próbowałem systemik Ayrana zainstalować, ale poległem w konfiguracji, nie widzi karty JPlay itp.

 

W kwestii zasilania liniowego w PCAudio - temat jest empirycznie przećwiczony z inną płytą główną. PC audio jest wrażliwe na zasilanie. Empirycznie osłuchane to zostało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bum1234:

- to poproszę o wskazanie czegoś linuxowego konkretnie do grania, co będzie dla laika linuksowego porste do konfiguracji. Mam Daphile, jest OK, ale JPlay jest lepszy. Próbowałem systemik Ayrana zainstalować, ale poległem w konfiguracji, nie widzi karty JPlay itp.

 

W kwestii zasilania liniowego w PCAudio - temat jest empirycznie przećwiczony z inną płytą główną. PC audio jest wrażliwe na zasilanie. Empirycznie osłuchane to zostało.

 

System Ayrana nie jest zapewne dla początkującego adepta linuxa ;)

 

A skoro masz daphile, to nie rozumiem w czym jplay jest lepszy. Sprawdzałeś to tylko na słuch? Jeśli tak to jest to zwykła autosugestia. Chyba, że masz na myśli jakieś własności funkcjonalne związane z obsługą, aplikacjami sterującymi itp.

 

Wystarczy zwykła mała płyta itx z pasywnym chlodzeniem zasilacz impulsowy z terminala, konwerter usb/spdif - może być z separacją galawaniczną i to wszystko.

Wszelkie różnice przy zachowaniu warunku bit-perfect to iluzja.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bum - nawet kabel zasilający do konwertera ma znaczenie, nie mówiac o kablu przetwornika - więc nie upraszczaj do absurdu.

 

Rzeczywistość nie jest aż tak prosta - mimo, że każdy by chciał pewnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywistość nie jest aż tak prosta - mimo, że każdy by chciał pewnie.

 

Dla kochających komplikacje zapewne. Akurat audio jest bardzo proste. Tylko nie każdemu taka sytuacja odpowiada. Bo wyschnięte źródełko jest niedobre. Więc trzeba je podtrzymywać pisząc takie rzeczy jak np. to:

 

nawet kabel zasilający do konwertera ma znaczenie, nie mówiac o kablu przetwornika - więc nie upraszczaj do absurdu.

 

Wiara czyni cuda - nawet kabel cyfrowy i sieciówka potrafi zagrać - w wyobraźni ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabel zasilający do konwertera - jak najbardziej "gra". Mam konwerter JarkaC. Dobre zasilanie dla niego - to podstawa. Ćwiczyłem empirycznie. Teraz zasilam go zasilaczem DIYINHK. A do zasilacza idzie całkiem dobry kabel sieciowy. I to słychać!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabel zasilający do konwertera - jak najbardziej "gra". Mam konwerter JarkaC. Dobre zasilanie dla niego - to podstawa. Ćwiczyłem empirycznie. Teraz zasilam go zasilaczem DIYINHK. A do zasilacza idzie całkiem dobry kabel sieciowy. I to słychać!!!

 

Zaraz ciebie zlinczują.... :-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę bardzo. Fakt jest taki, że konwerter JarkaC porządnie zasilony - gra cudownie. Słabo zasilony - płasko, sucho itp.

Ćwiczone empirycznie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to uwaga . Największy przyrost jakości w tzw. PC audio to zasilanie dysku SSD z akumulatorów LiFePO4 ,oczywiście z kabelkiem sata wysublimowanym. Czekam na lincz malkontentów .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz ciebie zlinczują.... :-)))

Widać w niektórych kręgach linczuje się za odmienne lub dziwne poglądy. Zwykli ludzie wpis taki jak poniżej:

 

 

Powiem więcej kabel sata łączący dysk SSD z mobo również potrafi zagrać tym razem nie w wyobraźni ,ale w realu.

 

skwitują co najwyżej pobłażliwym uśmiechem ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że coś tam lubisz, ale jaki to ma związek z moim wpisem?

 

 

 

Być może są to świetnie grające kolumny, warte każdej złotówki. Ale gdzie tu zaawansowanie technologiczne, o którym wspominałeś ?

 

Akurat Magico jest obecnie jedną z najbardziej innowacyjnych firm. To na ich prośbę Scan Speak przygotował berylową kopułkę, która potem trafiła do katalogu Scana.

 

Byli jedną z pierwszych firm (po Goldmundzie), która zastosowała obudowy aluminiowe.

Byli pierwszą firmą, która połączyła aluminium z kratownicą Matrix wymyśloną przez B&W.

Byli pierwszą firmą, która zastosowała berylowego Scana.

Byli pierwszą firmą, która zastosowała berylowy głośnik pokryty diamentem.

Już ich pierwsze kolumny miały głośnik z nietypową membraną - sandwitch z tytanem napylanym próżniowo.

Jako pierwsi zastosowali nanorurki.

Jako pierwsi zastosowali grafen.

Byli jedną z pierwszych firm (po Wilsonie Benechu), która zastosowała obudowy z włókna węglowego.

 

TO jest zaawansowanie technologiczne. Prawdę mówiąc, nie znam drugiej firmy, która by tak mocno parła z innowacjami do przodu w ostatnich latach.

 

Zauważ, że ich patent sprzed 10 lat, z aluminiową przednią ścianką przykręconą do obudowy ze sklejki, skopiowało w serii D3 nawet samo B&W.

 

Gdy teraz ktoś pisze, że Magico to 5% zaawansowanie technologiczne, a 95% marketing, to pusty śmiech mnie ogarnia. Bo jeżeliby przyjąć takie proporcje, to w przypadku 99% pozostałych firm produkujących kolumny, ten stosunek musiałby wyglądać jak 0,0001 do 99,9999%.

 

Odpowiadam tu, bo dzięki uprzejmości autora powyższego wpisu niestety nie mogę zrobić tego we właściwym miejscu..

 

Powyższa wyliczanka rzekomych osiągnięć technologiczńych jest typowym przykładem chwilowej fascynacji tzw. Innowacjami, które, gdy się im bliżej przyjrzeć są niczym innym jak dążeniem do oryginalności za wszelką cenę, czyli starą i oklepaną sztuczką mającą na celu złapanie na lep mniej zorientowanych potencjalnych użytkowników. Bo czymże te kolumny się wyróżniają na tle dosyć dużej konkurencji? Jakież to walory brzmieniowe mogą charakteryzować dwudrożną konstrukcję, której cena pozwala na zbudowanie znacznie bardziej zaawansowanej konstrukcji trójdrożnej o znacznie lepszych własnościach brzmieniowych?

Na te pytania powyższy tekst nie odpowiada i obawiam się, że sensownej odpowiedzi nie będzie. Dlaczego? Bo intencje, które spowodowały powstanie wątku poświęconego tej konstrukcji raczej nie są związane z chęcią opisu prawdziwie innowacyjnego produktu, którym niewątpliwie te kolumny nie są.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, wznieśliście się na kolejny poziom absurdu. Gratuluję. Kupcie sobie piegi harmonixa i obklejcie nimi dysk ssd. Nirvana gwarantowana ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kochających komplikacje zapewne. Akurat audio jest bardzo proste. Tylko nie każdemu taka sytuacja odpowiada. Bo wyschnięte źródełko jest niedobre. Więc trzeba je podtrzymywać pisząc takie rzeczy jak np. to:

 

Wiara czyni cuda - nawet kabel cyfrowy i sieciówka potrafi zagrać - w wyobraźni ;)

 

Bum - najlepsze systemy jakie słyszałem to były rzeczy w większości elementów składowych - robione, szlifowane przez ich użytkowników. Takie, których nie kupisz nigdzie i za żadne pieniądze. Prawdziwe audio jest skomplikowane - bo nie wystarczą pieniądze - trzeba mieć pasję, czas na próby, poświecać się. To nie ma nic wspólnego z zarabianiem. Na tym się raczej traci niż zarabia.

 

Jeszcze raz powtórzę - audio jest skomplikowane. I ani na markowych klockach ani na prostych, topornych DIY tego prawdziwie wybitnego, uniwersalnego muzycznie audio - nie uświadczysz. Zawsze jest coś za coś, nawet na tych wysublimowanych poziomach można to odczuć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polemika z bumem to jak rozmowa ze ślepym o kolorach.

Najśmieszniejsze jest to, że gościowi wydaje się, że ma rację bo sam czegoś nie słyszy.

Ale to typowe zachowanie wszystkich niesłyszących: ja nie słyszę, to nikt nie może usłyszeć.

To jest potwierdzone naukowo. ;-)

 

audio jest skomplikowane. I ani na markowych klockach ani na prostych, topornych DIY tego prawdziwie wybitnego, uniwersalnego muzycznie audio - nie uświadczysz. Zawsze jest coś za coś, nawet na tych wysublimowanych poziomach można to odczuć.

 

Tutaj przykład drugiej skrajności.

 

A prawda jak zwykle leży po środku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bum - najlepsze systemy jakie słyszałem to były rzeczy w większości elementów składowych - robione, szlifowane przez ich użytkowników. Takie, których nie kupisz nigdzie i za żadne pieniądze. Prawdziwe audio jest skomplikowane - bo nie wystarczą pieniądze - trzeba mieć pasję, czas na próby, poświecać się. To nie ma nic wspólnego z zarabianiem. Na tym się raczej traci niż zarabia.

 

Jeszcze raz powtórzę - audio jest skomplikowane. I ani na markowych klockach ani na prostych, topornych DIY tego prawdziwie wybitnego, uniwersalnego muzycznie audio - nie uświadczysz. Zawsze jest coś za coś, nawet na tych wysublimowanych poziomach można to odczuć.

 

A czym szlifowali? Szlifierką kątową? Jakiej firmy?

 

Demonizujesz prostą sprawę. To typowe. Osoby, które czują niedosyt twórczy, często przerysowują różne sytuacje. Nie potrafiąc samemu zbudować urządzenia, kompensują to wmawiając sobie i otoczeniu, że "budowa" systemu audio wymaga jakiejś tajemnych umiejętności, których dysponujący wiedzą techniczną, a więc także konstruktorzy sprzętu, z którego się system składa, nie dysponują.

 

A wysublimowany poziom to jest trzepot skrzydeł motyla w odległości kilometra od miejsca nagrania. Trzepot ten słychać oczywiście tylko na rozdzielczym i przejrzystym systemie.

 

Takie demonizowanie sprzyja różnym szarlatanom, którzy podtrzymują status quo z oczywistych powodów.

 

Polemika z bumem to jak rozmowa ze ślepym o kolorach.

Najśmieszniejsze jest to, że gościowi wydaje się, że ma rację bo sam czegoś nie słyszy.

 

Mylisz się. Nie piszę o sobie. Testowałem różne rzeczy i to nie na sobie, bo przecież mogę być głuchy ;)

Niestety praktyka potwierdza teorię w tym wypadku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.