Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ kabli na brzmienie - klęska niesłyszących


dd6

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy ile wypijesz i też od dnia

 

Przede wszystkim zależy co wypijesz.

Oczywistym jest, że kabel który wnosi zmiany w brzmienie doskonałego wzmacniacza, to kabel do wyrzucenia w śmieci. Wszystko jedno czy tą zmianą jestem zachwycony, czy rozczarowany. Wniosek jest jeden jedyny. Taki kabel degraduje mój tor odsłuchowy.

Oczywistym jest, że kabel nie może być elementem "poprawiającym" brzmienie jakiegokolwiek segmentu zestawu audio. Jeśli wnosi poprawę w jego brzmienie obnaża jedynie niedoskonałość tego urządzenia.

Oczywistym jest, że kabel służy jedynie bezinwazyjnemu połączeniu elementów zestawu i taki to kabel jest ideałem audiofila.

 

Pytanie za 100 zł: skąd wziąć taki kabel i skąd będzie wiadomo, że to ten idealny, który nic nie degraduje?

 

Plecak widoczny na zdjęciu kosztuje uwaga uwaga... 3.600 USD

 

Bo może jest ze skóry unikalnego gatunku aligatora? ;-)

 

Czy ktokolwiek z Was testował lub stosuje w połączeniu kolumn ze wzmacniaczem kabla dwużyłowego np. podtynkowego?

 

To jest bardzo dobry kierunek.

Jak zwykle i tym razem nie obędzie się bez anegdoty. Plecak widoczny na zdjęciu kosztuje uwaga uwaga... 3.600 USD

Ponad 12.000zł za zwykłą torbę do noszenia tenisówek i są jak widać ludzie, którzy takie rzeczy kupują,

dlatego mnie specjalnie nie dziwi, że ktoś inny wyda tyle samo albo dwa razy tyle na głupi kabel.

 

Nie sobie kosztuje, ale wątpię żeby Lewandowski kumplom z Bayernu Monachium wciskał kit, że tylko dzięki temu plecakowi na buty szybciej się biega, lepiej słyszy gwizdek sędziego, ma się lepszą kontrolę i przegląd sytuacji na boisku i zostaje się królem strzelców.

 

Ponaddto - ile (osobiście) znasz osób, które faktycznie wydały podobne pieniądze na dowolne kable?

To ten facio, który jest królem strzelców gdy zarabia w euro i impotentem strzeleckim gdy zarabia w złotówkach?

Przynajmniej podobny-..:)

 

Pytanie za 100 zł: skąd wziąć taki kabel i skąd będzie wiadomo, że to ten idealny, który nic nie degraduje?

 

Żaden kabel (nie uszkodzony) czyli zamiast 23 drucików,jest ich 7 ,ale i tego nie odróżnisz. nic ci nie "degraduje"-co to znaczy degraduje-co wycina ci" niuanse"- ?!

Kiedy stówkę przelejesz?

Przede wszystkim zależy co wypijesz.

Na Discovery mówili kiedyś, że nie zależy co się pije tylko ile sumarycznie przyjmiemy czystego alkoholu do organizmu. Ja mam taki sam pogląd w tym temacie. Oczywiście Discovery mogło kłamać.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Solid core?

Te podtynkowe tak.

 

Na Discovery mówili kiedyś, że nie zależy co się pije tylko ile sumarycznie przyjmiemy czystego alkoholu do organizmu. Ja mam taki sam pogląd w tym temacie. Oczywiście Discovery mogło kłamać.

 

Z moich doświadczeń wynika, że jak najbardziej zależy co się pije. Są gatunki, których mogę wypić dużo i żadnego śladu kaca. Conajwyżej jeśli będzie tego napitku za dużo - następnego dnia będzie mi się jeszcze kręciło w głowie. Ale (powtarzam) ani śladu kaca. Są też gatunki, których wypiję 25% tego co poprzednich - i następnego dnia kac-gigant.

ale z audiofilskim logo potrafią kosztować nawet 100 razy więcej niż taki zwykły no name z mediamarkt

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i kto bogatemu zabroni buehehe :)

 

Firma AudioQuest w nowej serii "Indulgence", kładąc główny nacisk na uzyskanie doskonałej jakości dźwięku przenoszonego przez HDMI,

nie zapomniała o zwróceniu szczególnej uwagi także na jakość obrazu.

 

Ależ oczywiście, bez wątpienia. A w jaki to sposób jeśli można wiedzieć? Nie? Nie można? No tak, tajemnica...

 

Zagości na dobre videovoodo, to takie kable będą łykać jak młode pelikany. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najpierw poczekajmy na telewizory 16K.

 

Nabazgrane wirtualnie

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Są gatunki, których mogę wypić dużo i żadnego śladu kaca.

A ile to jest dużo? :) tak bez ironi oczywiście,literek na głowę-i jedziemy na balety,czy przesadzam?

kaca to po bimbrze tylko nie ma.

 

Będę się sprzeczał- :) kac a kac to różnica-to że pić się nie chce to nie znaczy że moralny nie męczy,a ten to gorszy kac. ;)

Ale "deptane" zawsze lepsze jak to za sklepu-Natura Panie ,natura...;)

  • Redaktorzy

Jak zwykle i tym razem nie obędzie się bez anegdoty. Plecak widoczny na zdjęciu kosztuje uwaga uwaga... 3.600 USD

 

To nic szczególnego. Torebka Hermes Jane Birkin, to jest wydatek (zależnie od wykonania cena pomiędzy 7.400 a 150.000 USD). A nawet nie przewodzi prądu.

Będę się sprzeczał- :) kac a kac to różnica-to że pić się nie chce to nie znaczy że moralny nie męczy,a ten to gorszy kac. ;)

Ale "deptane" zawsze lepsze jak to za sklepu-Natura Panie ,natura...;)

Ale capi nawet filtrowane sto razy przez węgiel. Powiem szczeze ze tego nie nawidze (smaku, zapachu), ale na drugi dzien... Jak nowy.

?👈

Pytanie za 100 zł: skąd wziąć taki kabel i skąd będzie wiadomo, że to ten idealny, który nic nie degraduje?

 

:-) Najprościej pożycz od zaufanego kolegi audiofila, który autorytatywnie twierdzi, że kable nie wnoszą żadnych różnic w brzmienie dźwięku. Tylko uważaj! Może się okazać, że co do tego kabelka kolega mówi prawdę. Jest takich kabli sporo.

 

Włodek.

Pytanie za 100 zł: skąd wziąć taki kabel i skąd będzie wiadomo, że to ten idealny, który nic nie degraduje?

No jak to skąd?

Wystarczy że będzie markowy i drogi, a najlepiej jak najdroższy, bo te tańsze to wiadomo, każdy coś tam degraduje, im tańszy tym więcej.

Pytanie za 1.090zł: czym pod względem jakości obrazu i dźwięku różni się 3 metrowy kabel HDMI znanej audiofilskiej marki kosztujący 1.090zł

od zwykłego badziewiastego 3 metrowego kabla HDMI marki "no name" kosztującego na Allegro mniej niż 5zł czyli ponad 200 krotnie tańszego?

Jak już sobie (mi nie musisz) odpowiesz na to pytanie, to wtedy zastanów się przez chwilę z jakiego powodu w kablach audio tego samego producenta

miałoby być inaczej i przewód kosztujący w detalu np. 6.000zł lub 12.000zł miałby grać inaczej niż zwykłe czincze za np. 50zł w sklepie rtv za rogiem.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Będę się sprzeczał- :) kac a kac to różnica-to że pić się nie chce to nie znaczy że moralny nie męczy,a ten to gorszy kac. ;)

Ale "deptane" zawsze lepsze jak to za sklepu-Natura Panie ,natura...;)

 

Słuszna uwaga. Kac również zależy od tego, czy chciałem się napić, czy musiałem się napić.

 

W.

Co do kaca, to sam po sobie mogę powiedzieć, że nieważne co piję, nieważne do której piję, nieważne gdzie piję,

ważne jest tylko to, żeby przed pójściem spać porządnie się nażreć, ale dosłownie nażreć jak pieprzona świnia.

Od kiedy stosuję tę złotą zasadę nie wiem co to kac.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Czesciej pic - wtedy kac jest mniejszy.Albo nie pic - wtedy kaca niema wcale.

When it comes to A Class amplifiers . I am totally biased.

Dobra metoda z zjedzeniem przed pójściem spać. Kiedy tylko mogę robię tak samo, gorzej jak już nie jestem w stanie... Wtedy kac jest murowany.

:-) Najprościej pożycz od zaufanego kolegi audiofila, który autorytatywnie twierdzi, że kable nie wnoszą żadnych różnic w brzmienie dźwięku. Tylko uważaj! Może się okazać, że co do tego kabelka kolega mówi prawdę. Jest takich kabli sporo.

 

Włodek.

 

A jeśli okaże się, że mój DIY zapewnia mi lepsze brzmienie niż ten kolegi audiofila, który to nie wnosi żadnych różnic, to będzie znaczyło że mój kabel degraduje dźwięk?

 

przed pójściem spać porządnie się nażreć, ale dosłownie nażreć jak pieprzona świnia.

Od kiedy stosuję tę złotą zasadę nie wiem co to kac.

 

Wtedy może nie masz kaca, natomiast Twój organizm jest pełen złogów, toksyn i ogólnie na zdrowie to nie wychodzi, no ale coś za coś... ;-)

 

Jak już sobie (mi nie musisz) odpowiesz na to pytanie, to wtedy zastanów się przez chwilę z jakiego powodu w kablach audio tego samego producenta

miałoby być inaczej i przewód kosztujący w detalu np. 6.000zł lub 12.000zł miałby grać inaczej niż zwykłe czincze za np. 50zł w sklepie rtv za rogiem.

 

Ale dlaczego ja mam sam sobie odpowiadać na tak głupio postawione pytanie?

Przecież ja nie twierdzę, że drogie kable są lepsze od tanich, chociaż słyszę różnice w przeciwieństwie do Ciebie (nie hdmi bynajmniej).

Zasada jest taka, że kabel drut jest lepszy od kabla linki i porównując je można usłyszeć różnice na korzyść pierwszego.

Oczywiście Ty nie musisz ich słyszeć, a raczej na pewno ich nie usłyszysz, bo nie masz predyspozycji. ;-)

Po prostu uwielbiam te wycieczki osobiste i niczym nie popartą wyższość.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

...Od jakichś 10 może 15 lat piję cały czas tylko jedną wodę - Żywiec Zdrój mianowicie.

Nie mam żadnych złudzeń, że w jakimkolwiek teście pewnie bym jej nie odróżnił od wody z kibla,

a jednak jestem w stanie zapychać na drugi koniec miasta do marketu i marnować godzinę czasu na same przejazdy,

żeby kupić wodę Żywiec Zdrój, a nie żadną inną w osiedlowym sklepie, bo innej zwyczajnie nie jestem w stanie przełknąć.

I nic nie pomaga nawet to, że sam doskonale o tym wiem, że te wody chociaż jest ich sto różnych, to niczym się nie różnią.

Dla mnie się różnią i koniec, a Żywiec Zdrój jest najlepsza i możecie tydzień sobie gadać, ja i tak wiem swoje.

 

To Ty swój chłop jesteś!

 

Ja mam dwie teorie dot. wyższości Żywca, obie sprzeczne.

 

1. Żywiec to po prostu woda, i nie ma w nim naleciałości smakowych, anionów, kationów, jonów, minerałów, wapnia i chagiewu czego jeszcze. Lubię go za ten smak wody, czyli właśnie brak smaku.

 

2. Kiedyś były publikowane wyniki badań wód, i Żywiec był w czołówce jeśli chodzi o zawartość bakterii. Zapewne ich odpowiednie proporcje i ilości zapewniają ten niepowtarzalny smak.

Trza tylko uważać, by Żywiec za długo nie stał, bo jak bakterie się rozruszają do z butelki wali niemiłosiernie.

 

2. P.S. Chyba że, wali film bakteryjny jaki tworzy się na wylocie butelki ze śliny pijącego...

 

Tak czy siak, Żywiec bez gazu orzeźwia od razu!

"...Kto zagląda pod powierzchnię, czyni to na własną odpowiedzialność..."

Don Kichote to zły człowiek był...

A jeśli okaże się, że mój DIY zapewnia mi lepsze brzmienie niż ten kolegi audiofila, który to nie wnosi żadnych różnic, to będzie znaczyło że mój kabel degraduje dźwięk?

 

Bezsprzecznie, ponieważ wnosi własną wartość dodaną. W takim przypadku to źródło niedomaga i wymaga wymiany na takie, któremu ten Twój kabel już nie dodaje skrzydeł.

Czy już rozumiesz na czym polega idealny konektor w perfekcyjnie złożonym systemie urządzeń audio?

 

Włodek.

Zasada jest taka, że kabel drut jest lepszy od kabla linki i porównując je można usłyszeć różnice na korzyść pierwszego.

Zasada jest taka, że dopóki tego nikt nie udowodnił, pozostaje tylko gdybanie i teoretyzowanie.

Jacyś mądrzy uczeni odkryli, że według obliczeń Porsche 928 ma lepsze właściwości aerodynamiczne, gdy jedzie tyłem.

Nie przewidzieli jednak biedaczki, że ktoś kiedyś weźmie te ich rewelacje i sprawdzi w praktyce.

Po przekręceniu budy tyłem na przód okazało się oczywiście, że cała ta teoria to gówno prawda, ale mieli swoje pięć minut.

Tak samo jest z tymi wszystkimi kablami i to całe paplanie opiera się tylko i wyłącznie na sprytnym założeniu,

że nikt nigdy tego nie sprawdzi w praktyce, bo zawsze będzie można wykręcić kota ogonem, że jak nie słychać, to nie kable winne,

tylko testujący do dupy i tak będzie do usrania aż w końcu kiedyś ktoś wymyśli bezstratną transmisję sygnału bezprzewodowo

i trzeba będzie od nowa fizykę wymyślać, żeby kolejne ciemnoty audiofilom pociskać i doić ich z kasy ile wlezie.

 

P.S.

Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie z jakiego powodu kable HDMI znanej marki kosztują 200 razy więcej od innych

i na czym polega ich lepszość w przesyłaniu dźwięku oraz obrazu jak głoszą materiały reklamowe producenta tych pierwszych?

 

nie twierdzę, że drogie kable są lepsze od tanich

Ale twierdzisz, że Twoje samoróbki są lepsze od czego tam innego. Zasada działania kabli jest dokładnie identyczna,

tylko że jednym gra logo producenta i metka z ceną, a innym gra to że sami sobie zrobili. Tak trudno uwierzyć? No cóż, życie :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

jednym gra logo producenta i metka z ceną, a innym gra to że sami sobie zrobili. Tak trudno uwierzyć? No cóż, życie :)

Już to komuś pisałem-a może i jemu. ;)

 

z jakiego powodu kable HDMI znanej marki kosztują 200 razy więcej od innych

W pytaniu masz odpowiedz-bo są znanej marki. ;)

Bezsprzecznie, ponieważ wnosi własną wartość dodaną. W takim przypadku to źródło niedomaga i wymaga wymiany na takie, któremu ten Twój kabel już nie dodaje skrzydeł

 

Ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Skąd wiadomo, że tamten kabel nie degraduje brzmienia?

Bo używa go kolega audiofil, który się zna na kablach?

Jak sprawdzić, który kabel jest tym wzorcowym, nic nie zmieniającym w systemie, skoro nie jesteśmy w stanie

ustalić swojego wzorcowego brzmienia, ponieważ zawsze mamy podpięty jakiś kabel?

Twierdzenie, że mój kabel degraduje brzmienie jest idiotyczne, skoro ja słyszę, że jest lepiej.

Skąd pewność, że ten pierwszy kabel nie wnosi tej wartości dodanej, która powoduje degradację brzmienia?

 

Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie z jakiego powodu kable HDMI znanej marki kosztują 200 razy więcej od innych

i na czym polega ich lepszość w przesyłaniu dźwięku oraz obrazu jak głoszą materiały reklamowe producenta tych pierwszych?

 

Nie bądź dziecinny. Mnie się pytasz? Sam nie znasz odpowiedzi? To spytaj producenta. ;-)

 

A dlaczego plecak Lewandowskiego kosztuje 12 koła, zamiast 50 zł?

Dlaczego torebka Pani Jane Birkin kosztuje 200 razy więcej niż powinna kosztować?

Jest lepsza od tej za powiedzmy 100 zł?

 

Zasada działania kabli jest dokładnie identyczna,

tylko że jednym gra logo producenta i metka z ceną, a innym gra to że sami sobie zrobili

 

Nieprawda. Nigdy nie sugerowałem się ceną, ani tym, że sam sobie zrobiłem.

Często podczas testowania kabli tańsze grały mi lepiej od droższych.

Kiedyś jak zrobiłem sobie sam kable z linki - nie słyszałem różnicy w stosunku do sklepowych.

Dopiero teraz, gdy zrobiłem sobie z drutu - słyszę, że jest lepiej.

 

Taki jesteś mądruś na forum to odpowiedz na jedno proste pytanie:

czemu producenci kabli prawie nie mają w swoich ofertach takich opartych na solid core,

a jeśli mają to jest to kosmetyczny procent w całej produkcji. No czemu?

 

Już to komuś pisałem-a może i jemu. ;)

 

Nie masz się czym chwalić, bo to bzdura. ;-)

Taki jesteś mądruś na forum to odpowiedz na jedno proste pytanie:

czemu producenci kabli prawie nie mają w swoich ofertach takich opartych na solid core,

a jeśli mają to jest to kosmetyczny procent w całej produkcji. No czemu?

Bo pewnie są baranami bez szkoły i w przeciwieństwie do naszych dzielnych forumowiczów

nie odkryli jeszcze tego co najlepsze? Zgadłem? A wiesz dlaczego? To bardzo proste,

bo w każdej jednej branży związanej z audio jaka tylko przychodzi mi do głowy

czy to są wzmacniacze, czy to są kolumny, czy to są odtwarzacze, czy to są przetworniki, czy cokolwiek...

zawsze i wszędzie najlepszy na świecie we wszystkim jest jakiś domorosły majsterklepka z audiostereo.pl

Dlatego tak łatwo mi poszło odgadnięcie Twojej zagadki. Dawaj nagrodę :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.