Pioneer N-50(A) -nowy multiformatowy odtwarzacz z wyświetlaczem graficznym wysokiej rozdziel. Czyli w co się tu gra?

[tomter]

Masz rację.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzych L]

Masz rację.

 

Tomter

 

Rozumiem że Hegla miałeś podpiętego pod bdp 150 koaksialem a dysk wpięty w bdp 150?

 

Czy porónywaliście dzwięk starając się doprowadzić do zrównoważenia poziomu sygnału na obu wejściach wzmacniacza? Robiliście to na ucho?

 

 

---

Ja mogę powiedzieć że od 3 dni testuje i różnice są nieznaczne (zrównany poziom głośności na wejściach krell s550 i podpięte pod niego pioneer bdp 150 dziadowskimi chinchami i pioneer n-70 wypasione xlr). Przeleciałem mój testowy album jazz (pliki flac) - Keri Bremnes - Norwegian Mood; potem Prokofiev - Aleksander Newski, LSO, Abbado, DG1978; Prokofiev - Romeo i Julia, Abbado, Berliner Philharmoniker, DG 1997 i uznaje różnice za trudnie do jednoznacznego zdefiniowania i w zasadzie pomijalne.

 

Gdyby ktoś z warszawiaków chciał udostępnić mi swoje dobre źródło/przyjechać z nim do celów testowych (wino/whiskey gwarantowane) - zapraszam i proszę o odzew. Chciałbym sprawdzić ile trzeba zainwestować w źródło aby uznać że różnica jest namacalna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 8 Marca 2015 przez Krzych L

[SyrenaAudio]

Kiedyś już pisałem o bdp160 i jego nieprzeciętnym audio względem wielu droższych konkurentów. Modele 150, 160 i 170 grają bardzo jasno i czytelnie a góra jest po za zasięgiem konkurencji a nawet serii pd 10, 30, 50.

Brakuje im jednak wypełnienia dolnej części środka.

Różnice miedzy n-50 a bdp są zdecydowanie słyszalne lecz jestem w stanie zrozumieć tych którym wystarcza brzmienie odtwarzaczy bdp.

Osobiście sam zastanawiam się nad kupnem DAC Music box-10 lub Pioneera n-70.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomter]

Tomter

 

Rozumiem że Hegla miałeś podpiętego pod bdp 150 koaksialem a dysk wpięty w bdp 150?

 

Czy porónywaliście dzwięk starając się doprowadzić do zrównoważenia poziomu sygnału na obu wejściach wzmacniacza? Robiliście to na ucho?

 

Dokładnie tak było. Nie wyrównywaliśmy poziomów, bo i po co, skoro różnica była miażdżąca. Kolega zostawił sobie tego Dac-a na stałe. Możliwe, że Hegel swoją charakterystyką brzmienia bardziej wpasował się w jego system. Wcześniej przyjeżdżałem ze swoim CA 752BD i też zagrał lepiej od Pioniera, choć w tym przypadku ta różnica nie była, aż tak duża.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Piopio]

Nie wyrównanie poziomów to podstawowy błąd przy porównaniach. Sprzęt głośniejszy zawsze lepiej gra. Stąd miażdżąca różnica ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2015 przez Piopio

[Krzych L]

Dokładnie tak było. Nie wyrównywaliśmy poziomów, bo i po co, skoro różnica była miażdżąca. Kolega zostawił sobie tego Dac-a na stałe. Możliwe, że Hegel swoją charakterystyką brzmienia bardziej wpasował się w jego system. Wcześniej przyjeżdżałem ze swoim CA 752BD i też zagrał lepiej od Pioniera, choć w tym przypadku ta różnica nie była, aż tak duża.

Tomter,

 

To ciekawe co piszesz.

 

Z mojej strony różnica pomiędzy pioneerami bdp-150 i n-70 była kolosalna na początku porównań, tj. do momentu, gdy nie wyrównałem poziomu głośności obu sygnałów (różnica 7 decybeli nie wyrównana sprawiła, że się odechciewało słuchać cichszego źródła jako drastycznie gorszego). Bez prezencji dowodu że jest odmiennie niż mi się wydaję, nie uwierzę, że można uznać sygnał 6 i więcej decybeli cichszy za porównywalnie dobry do tego odpowiednio głośniejszego. Gdy wyrównałem poziom głośności obu źródeł (bdp 150 i n-70), zatarły się istotne różnice w klasie dźwięku.

 

Tomter masz okazję porównać źródła jeszcze raz przy zrównanym poziomie sygnału?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mily]

jeśli nie ma możliwości zrównanie poziomów We/Wy -

to ja ściszam wzmacniacz przed przełączeniem źródeł

i po przełączeniu podgłaśniam do pożądanego poziomu -

bez tego - potwierdzam wpisy Kolegów - nawet słabe źródło ale głośniejsze wydaje się zdecydowanie lepsze...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomter]

jeśli nie ma możliwości zrównanie poziomów We/Wy -

to ja ściszam wzmacniacz przed przełączeniem źródeł

 

Dokładnie tak testowaliśmy:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

N50A razem z wzmacniaczem A70 wylądował u mnie.

 

Pierwsze wrażenia:

Skąd te wszystkie dźwięki? :) :) Scena i detaliczność na znakomitym poziomie. Na niektórych utworach słychać różne niuanse, których nie było wcześniej.

Wzmacniacz jest też w pewien sposób muzykalny. Tak to odbieram. Zdarzają mu się takie momenty ubarwiania w dobrym tego słowa znaczeniu.

 

N50A gra najlepiej jako DAC (WiMP HIFI, Audirvana) i z dysku USB pliki DSD.

Najgorzej wychodzi Airplay. Lepiej jak najdalej od tego sposobu transmisji.

Gdzieś po środku plasuje się DLNA (MinimServer)

 

Radio też dobrze odbiera. Szczególnie jeśli włączy się ASR poprawiające szkodliwe działanie kompresji stratnej. Testowałem tylko Trójkę (96kb AAC)

 

Jakość dźwięku jest ogólnie na naprawdę dość wysokim poziomie jak za te pieniądze. Jestem po pierwszych kilku godzinach słuchania i muszę przyznać, że muzyka wydobywająca się z tego systemu sprawia mi dużą radość.

 

I trzy małe negatywy na końcu:

 

1. Trochę mało basu. Bas porządnie rozwija się gdy podkręci się głośność. Przy cichym słuchaniu jest go trochę zbyt mało. Przez ostatnie 2 lata jechałem na Denon Ceol (jakość dźwięku o kilka klas wyżej w Pioneerze!) i tam basu było aż za dużo, robiły się kluchy, ale przy cichym słuchaniu dawało radę. Pioneer gra tak jak słuchawki Audeo 112 na szarych filtrach. Trochę analitycznie. No może trochę więcej tego basu jednak jest ale minimalnie. Może sprzęcik jeszcze się wygrzeje i uszy się przyzwyczają. ;)

 

2. Dysk na USB musiałem reformatować. Pioneer nie widział partycji FAT32. Dopiero po usunięciu jej i założeniu na nowo za pomocą GParted dysk stał się widoczny.

 

3. Pliki DSD nie obsługują gapless. :(

 

Czy ktoś mógłby może porównać jakość dźwięku z N-50A do N-70A? Zastanawiam się czy nie wziąć jednak N70 jeżeli różnica jest jakaś bardzo znacząca. Pomiędzy daciem z A-70 a tym z N-50A większych różnic nie słyszę. Może N-50A gra lekko lepiej.

 

Jeszcze jeden minus: Pliki DSD nie obsługują gapless.

 

body{zoom:98%!important;}

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 13 Marca 2015 przez szaman777

[gabler]

Czy n 50 a z sieci obsługuje Wimpa hifi,czy musi mieć podanego z innego urządzania

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 19 Marca 2015 przez gabler

[szaman777]

Musi być podane z urządzenia. Ja aktualnie podłączam kompa przez usb i w n50a włączam jako wejście USB DAC IN. Trzeba ściągnąć sterownik ze strony pioneera zarówno w przypadku maca jak i windows. Gra to bardzo ładnie.

 

Przy okazji wycofuję się z dwu wcześniej opisanych wad.

ad. 1. Wzmacniacz się wygrzał i basu przybyło. Jest teraz w sam raz. :)

ad. 3. Pliki DSD jadą bez przerw z poziomu Audirvany. Trzeba tylko wymusić w ustawieniach "DSD over PCM standard 1.0". Nazwa tego trybu jest myląca bo tak naprawdę mamy wtedy czysty strumień DSD (nie DoP!) co potwierdza odtwarzacz na wyświetlaczu i instrukcja obsługi do Audirvany.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pit80]

Pytanie do użytkowników N50A:

 

Czy w aplikacji na telefonie można wyszukiwać wg wpisywanej nazwy utwory z usb i sieci LAN podłączonych do N50A czy też trzeba mozolnie przeglądać foldery?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Można wyszukiwać wpisując fragment lub całą nazwę. Jest ikonka lupy. Tak przynajmniej jest na iOS.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Marca 2015 przez szaman777

[moshica]

Pytanie do użytkowników N50A:

 

Czy w aplikacji na telefonie można wyszukiwać wg wpisywanej nazwy utwory z usb i sieci LAN podłączonych do N50A czy też trzeba mozolnie przeglądać foldery?

 

Na Andku przeglądam foldery, ale sprawdzę opcję z lupą. Zaczytanie folderów znów długo nie trwa nawet jak jest ich cała masa...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pit80]

Prosiłbym jeszcze kolegów o dokładne sprawdzenie szukania w opcji z lupą w zbiorach umieszczonych na dysku usb oraz z osobna w sieci domowej.

Zanim kupię N50A chciałbym mieć pewność, że znajdę i uruchomię w ciągu kilku sekund plik spośród kilku tysięcy plików w sieci domowej lub z usb.

Z góry dziękuję.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

@pit80:

 

Sprawdziłem. Da się tylko wyszukiwać utwory z serwera uPnP/DLNA (w moim przypadku MinimServer).

W przypadku dysku podłączonego przez usb nie można w ten sposób wyszukiwać. Nie pokazuje się lupa wtedy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moshica]

@pit80:

 

Sprawdziłem. Da się tylko wyszukiwać utwory z serwera uPnP/DLNA (w moim przypadku MinimServer).

W przypadku dysku podłączonego przez usb nie można w ten sposób wyszukiwać. Nie pokazuje się lupa wtedy.

 

potwierdzam po USB brak lupy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pit80]

Smutny ten brak lupy, bo bardziej planowałem używać dysku usb niż sieci (by nie pracowały niepotrzebnie dodatkowe urządzenia). Ewentualnie zostaje rozważyć zmianę routera z internetem na taki, do którego można podpiąć dysk usb lub rozglądać się za innym odtwarzaczem. Czy znacie jakiś inny, godny zainteresowania w zbliżonych cenach?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Obawiam się, że wymiana routera nie przyniesie oczekiwanego skutku.

N50A nie widzi udostępnionych w sieci folderów/plików. Widzi tylko te z dedykowanego serwera plików muzycznych. Taki serwer można zainstalować albo na komputerze albo na NAS.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pit80]

Obawiam się, że wymiana routera nie przyniesie oczekiwanego skutku.

N50A nie widzi udostępnionych w sieci folderów/plików. Widzi tylko te z dedykowanego serwera plików muzycznych. Taki serwer można zainstalować albo na komputerze albo na NAS.

 

Kolejna smutna wiadomość.. troszkę krytyki względem programistów Pioneera się tutaj należy ale pominę dla spokoju swojego. Wstrzymam się z zakupem do wypuszczenia następnego firmware, który może będzie stworzony z większą przyjaznością dla użytkownika. Jeszcze raz dziękuję kolegom za sprawdzenie tych opcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Większość odtwarzaczy sieciowych gra po DLNA. Może się nie znam, ale nie spotkałem się z takim, który grałby na plikach udostępnionych po prostu w LANie.

 

Ja bardzo N-50A polecam. Gra naprawdę świetnie. Obsługa lepsza niż w Denonie, tylko ten ekranik mógłby wyświetlać większe literki.

Dla mnie największą wadą (mam nadzieję, że to wyeliminuje nowy firmware) jest brak gapless przy odtwarzaniu DSD z dysku podłączonego przez usb.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pit80]

N50A nie widzi udostępnionych w sieci folderów/plików. Widzi tylko te z dedykowanego serwera plików muzycznych. Taki serwer można zainstalować albo na komputerze albo na NAS.

Mocno by mi zależało na wyszukiwaniu za pomocą lupki i czy do czasu, aż nowy firmware pozwoli na lupke przy urządzeniach usb wystarczy do tego takie cudo?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez pit80

[szaman777]

Jeżeli chcesz kombinować w tą stronę to potrzebny ci NAS z certyfikacją DLNA.

Np. takie coś:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Nie chcę cię wprowadzać w błąd bo sam używam servera DLNA zainstalowanego na komputerze oraz zwykłego dysku na usb. Nie posiadam dysków sieciowych.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[AL]

A ja od dłuższego czasu mam rozterkę, którą ścieżką iść jeśli chodzi o odtwarzanie plików.

Podobają mi się odtwarzacze z wyświetlaczem okładek, jak ten z tego wątku. Nie ma ich zresztą dużo. Jest jeden SONY ( cena 8 tys. ), jeden CA ( 6 tys. ) i Cocktail Audio, z którym są jakieś koszmarne problemy. Wszystkie te ceny są dość wysokie, dla mnie za wysokie. Aha i jest Naim za 27 tys :-)))))))

Myślę więc, czy jednak nie kupić do cichego laptopa jakiegoś DAC-a i tak zaspokoić głód okładek w trakcie odtwarzania :-)

Chyba, że znacie jakieś odtwarzacze za rozsądniejszą cenę...?

 

Prosiłbym jeszcze kolegów o dokładne sprawdzenie szukania w opcji z lupą w zbiorach umieszczonych na dysku usb oraz z osobna w sieci domowej.

Zanim kupię N50A chciałbym mieć pewność, że znajdę i uruchomię w ciągu kilku sekund plik spośród kilku tysięcy plików w sieci domowej lub z usb.

Z góry dziękuję.

Smutny ten brak lupy, bo bardziej planowałem używać dysku usb niż sieci (by nie pracowały niepotrzebnie dodatkowe urządzenia). Ewentualnie zostaje rozważyć zmianę routera z internetem na taki, do którego można podpiąć dysk usb lub rozglądać się za innym odtwarzaczem. Czy znacie jakiś inny, godny zainteresowania w zbliżonych cenach?

 

I tu się pojawia pytanie, które mnie nurtuje od początku. Co im szkodziło dodać od razu HDD, jak to zrobiło Sony. Tam wyszukiwanie odbywa się płynnie i szybko.....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez AL

[kohegen]

A ja od dłuższego czasu mam rozterkę, którą ścieżką iść jeśli chodzi o odtwarzanie plików.

Podobają mi się odtwarzacze z wyświetlaczem okładek, jak ten z tego wątku. Nie ma ich zresztą dużo. Jest jeden SONY ( cena 8 tys. ), jeden CA ( 6 tys. ) i Cocktail Audio, z którym są jakieś koszmarne problemy. Wszystkie te ceny są dość wysokie, dla mnie za wysokie. Aha i jest Naim za 27 tys :-)))))))

Myślę więc, czy jednak nie kupić do cichego laptopa jakiegoś DAC-a i tak zaspokoić głód okładek w trakcie odtwarzania :-)

Chyba, że znacie jakieś odtwarzacze za rozsądniejszą cenę...?

 

 

 

 

I tu się pojawia pytanie, które mnie nurtuje od początku. Co im szkodziło dodać od razu HDD, jak to zrobiło Sony. Tam wyszukiwanie odbywa się płynnie i szybko.....

 

 

Jest jeszcze trochę tańszy Cambridge z serii CX, który wszedł do sprzedaży kilka dni temu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moshica]

A ja od dłuższego czasu mam rozterkę, którą ścieżką iść jeśli chodzi o odtwarzanie plików.

Podobają mi się odtwarzacze z wyświetlaczem okładek, jak ten z tego wątku. Nie ma ich zresztą dużo. Jest jeden SONY ( cena 8 tys. ), jeden CA ( 6 tys. ) i Cocktail Audio, z którym są jakieś koszmarne problemy. Wszystkie te ceny są dość wysokie, dla mnie za wysokie. Aha i jest Naim za 27 tys :-)))))))

Myślę więc, czy jednak nie kupić do cichego laptopa jakiegoś DAC-a i tak zaspokoić głód okładek w trakcie odtwarzania :-)

Chyba, że znacie jakieś odtwarzacze za rozsądniejszą cenę...?

 

 

 

 

I tu się pojawia pytanie, które mnie nurtuje od początku. Co im szkodziło dodać od razu HDD, jak to zrobiło Sony. Tam wyszukiwanie odbywa się płynnie i szybko.....

 

Al powiem Ci tak. Też się tym kierowałem i sugerowałem, że warto mieć tę funkcjonalność z okładkami. W trakcie użytkowania wyszło, że nie odczytuje ich dla plików flac. Na tę chwilę, jest to tak mało istotne, że również i Tobie podpowiem, że sprawa nic nie warta. Ja i tak wyłączam lcd bo i po co ma świecić. W kontekście jakości odtwarzania i funkcjonalności w odczycie te okładki sobie podaruj...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jaro99]

 

 

Al powiem Ci tak. Też się tym kierowałem i sugerowałem, że warto mieć tę funkcjonalność z okładkami. W trakcie użytkowania wyszło, że nie odczytuje ich dla plików flac. Na tę chwilę, jest to tak mało istotne, że również i Tobie podpowiem, że sprawa nic nie warta. Ja i tak wyłączam lcd bo i po co ma świecić. W kontekście jakości odtwarzania i funkcjonalności w odczycie te okładki sobie podaruj...

 

Juz było to poruszane we wcześniejszej fazie tego wątku, ale N-50A wyświetla okładki zarówno dla plików DSD jak i FLAC:

Dla DSD okładki musza byc zapisane w ID3 (za pomocą jakiegoś softu)

Dla FLAC - jak wyżej lub w katalogu z .flac musi sie znajdować okładka w pliku o nazwie folder.jpg (serwer DLNA sam zadba o to by prezentować okładkę)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moshica]

Juz było to poruszane we wcześniejszej fazie tego wątku, ale N-50A wyświetla okładki zarówno dla plików DSD jak i FLAC:

Dla DSD okładki musza byc zapisane w ID3 (za pomocą jakiegoś softu)

Dla FLAC - jak wyżej lub w katalogu z .flac musi sie znajdować okładka w pliku o nazwie folder.jpg (serwer DLNA sam zadba o to by prezentować okładkę)

 

Wyświetlanie pliku folder.jpg jako okładki w zawartości płyty z plikami flac działa tylko przez serwer DLNA, jeśli masz to samo na dysku USB (pliki flac i folder.jpg) nie zobaczy okładki.

Inna sprawa, jeśli programem MP3tag wrzucisz okładkę do pliku flac to ją zobaczy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jaro99]

Wyświetlanie pliku folder.jpg jako okładki w zawartości płyty z plikami flac działa tylko przez serwer DLNA, jeśli masz to samo na dysku USB (pliki flac i folder.jpg) nie zobaczy okładki.

Inna sprawa, jeśli programem MP3tag wrzucisz okładkę do pliku flac to ją zobaczy.

 

Dokładnie tak. Byc może użyłem skrótu myślowego (podobnie jak Ty, pisząc że nie odczytuje okładek dla flaców) - serwer DLNA udostępnia okładki (zapisane w folder.jpg), a na dysku podpiętym pod USB okładki widać tylko gdy są zapisane w ID3.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pit80]

Jakie kości dac mają Wasze N50A: ESS 9011 czy 9016?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )