Skocz do zawartości
IGNORED

Fidelizer - darmowe voodoo czy użyteczny progs?


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

 

W audio dawno temu wyszło się z zamkniętego przekazu. Projekcja stereofoniczna osiągnęła wysoki poziomiom. Z dwóch kanałów za stosunkowo małą kasę można uzyskać iluzję dźwięku o bardzo sugestywnej przestrzeni. W przypadku obrazu na telewizorze immersja jest dużo mniejsza. Nie sprawdza się próba oszukania wzroku przz okulary 3D . Tutaj potrzeba rewolucji, albo dalej będziemy się patrzeć na płaski ekran.

Jeśli chodzi o kreowanie iluzji przestrzeni w nagraniach to nie zasluga jakiejś zmiany jakościowej elektroniki odtwarzajacej, tylko zmiany na etapie produkcji materiału muzycznego. To niezczesne cyfrowe obrabianie dźwięku daje takie możliwości o jakich dźwiękowocom jeszcze parenascie lat temu się nie śniło. Sama anologowa część toru audio nie przeszła jakiejś rewolucyjnej zmiany i ma bardzo podobne ograniczwnia jak 30 lat temu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 1 rok później...

Mam pytanie do użytkowników. Czy przy użyciu tego programu wystarczy wybranie jednego z trybów i kliknięcie "fidelize"? Czy jeszcze coś jeszcze trzeba robić? Czy to operacja jednorazowa czy trzeba ją powtarzać? Słucham muzyki na foobarze+jplay wszystkie wtyczki typu ASIO i KS mam zainstalowane.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw zrób backup systemu. Programu nie da się odinstalować, zachowuje się trochę jak wirus. Upośledza sporą część systemu i raczej nieodwracalnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mylisz fidelizera z jplay ?

Zresztą, oba siebie warte

jpay to już totalny shit, ale fidelizer też miesza w systemie nieodwracalnie - przerabiałem temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się zaczyna. Nie pisałem prośby o ostrzeżenia. Duzy chłopac jezdem ze meturom i magisterkom.

Mam prośbę do moderatora - skoro zamknięto nowy wątek, który miał odcedzić dyskusję z trasztokingu w stylu "jplay to badziewie", to proszę też moderować jedynie słuszne wpisy w tym stylu, żeby osoby pełnoletnie zainteresowane programem nie musiały przebijać się przez dziesiątki postów nie na temat. Zawsze można założyć wątek dla przeciwników tego typu programów.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zainteresowane programem nie musiały przebijać się przez dziesiątki postów nie na temat. Zawsze można założyć wątek dla przeciwników tego typu programów.

 

Zależy Ci na tym by osoby nieświadome "zalet" programów takich jak jplay, kupowały je w ciemno.

Podobno prawdziwa cnota krytyki się nie boi.

Fidelizer to pierwszy krok do obłędu jakim jest faszerowanie systemu niepotrzebnymi "ulepszeniami", najpierw darmowymi później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jplay+fidelizer to obłęd zaawansowany na takim etapie, że użytkownik nawet nie wie kiedy fidelizer jest włączony i czy w ogóle go włącza - stąd pytanie dzarro....i to naprawdę nie jest zabawne, bo lagi w systemie także pozostają poza zakresem percepcji takiego osobnika...Od lat zastanawia mnie jak ludzie mogą płacić za tak szkodliwe programy, audiofilia to jednak niebezpieczne schorzenie podsycane przez agresywną branżę i guru forumowych....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw zrób backup systemu. Programu nie da się odinstalować, zachowuje się trochę jak wirus. Upośledza sporą część systemu i raczej nieodwracalnie.

 

Dokładnie tak, jak wirus, trojan....dlatego nie używam już tego badziewia ! Audiogate załatwia mi wszystko i niczego nie psuje w systemie.

 

Buahahahaha, ;-)))

 

Panowie - co Wy macie za systemy? Od 5 lat używam Fidelizera przy każdym uruchomieniu komputera i jak dotąd nic mi w systemie nie popsuł.

To nie jest program instalacyjny! Kopiuje się ikonkę Fidelizera na dysk i klikając na nią uruchamia się go.

 

Czy przy użyciu tego programu wystarczy wybranie jednego z trybów i kliknięcie "fidelize"? Czy jeszcze coś jeszcze trzeba robić? Czy to operacja jednorazowa czy trzeba ją powtarzać?

 

Nic więcej nie trzeba robić. Wybierasz tryb, program zapyta z którym playerem chcesz go stosować - wtedy znajdujesz mu ścieżkę do pliku uruchomiania wybranego playera.

I nie wierz w te bzdury, że to jakiś wirus. Odłącza wszystkie niepotrzebne funkcje i procesy i wtedy nie możesz normalnie pracować na tym kompie.

Dlatego najlepiej mieć komputer tylko do audio. Po zamknięciu systemu wszystko wraca do normy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - co Wy macie za systemy? Od 5 lat używam Fidelizera przy każdym uruchomieniu komputera i jak dotąd nic mi w systemie nie popsuł.

Robisz cokolwiek innego poza słuchaniem muzyki na tym jak by nie było uniwersalnym systemie jakim jest windioza?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jplay+fidelizer to obłęd zaawansowany na takim etapie, że użytkownik nawet nie wie kiedy fidelizer jest włączony i czy w ogóle go włącza - stąd pytanie dzarro....i to naprawdę nie jest zabawne, bo lagi w systemie także pozostają poza zakresem percepcji takiego osobnika...Od lat zastanawia mnie jak ludzie mogą płacić za tak szkodliwe programy, audiofilia to jednak niebezpieczne schorzenie....

 

Nie pisz głupot zyzio.

 

Tego programu nie należy stosować na komputerze, na którym masz zainstalowanych szereg innych programów, bo Fidelizer je wyłącza, lub ogranicza.

Taka jego rola, by skonfigurować optymalnie pod audio, by zapewnić najlepsze brzmienie.

Jak go włączasz na kompie, na którym masz kupę innych programów to co się dziwisz, że je blokuje?

Przecież nawet sam producent o tym pisze.

 

Robisz cokolwiek innego poza słuchaniem muzyki na tym jak by nie było uniwersalnym systemie jakim jest windioza?

 

No właśnie nie. Mam komputerek tylko do audio.

 

Nawet nie jest do netu podłączony.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak go włączasz na kompie, na którym masz kupę innych programów to co się dziwisz, że je blokuje?

Przecież nawet sam producent o tym pisze.

To trochę dziwne zachowanie, kastrować system uniwersalny do tego płatny po to by słuchać na nim tylko muzyki. W imię czego takie zabiegi?

 

To nie czasy gdy nie było żadnej alternatywy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o blokowanie programów, a totalny chaos w systemie, który nie jest widoczny od razu....5 lat temu też wydawało mi się, że fidelizer jest bezpieczny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zamknięciu systemu wszystko wraca do normy.

 

Sęk w tym, że nie wraca :-)

 

Windows sam z siebie potrafi się sypać, co dopiero popsuty ;)

Są nieskoordynowane lagi, użytkownikowi wydają się normalne ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja drżę za każdym razem gdy MS przyszykuję jakąś większą aktualizację. Nigdy nie mam pewności czy wszystko będzie jak dawniej ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę dziwne zachowanie, kastrować system uniwersalny do tego płatny po to by słuchać na nim tylko muzyki. W imię czego takie zabiegi?

 

 

Jaki płatny? Mam stary XP od samego początku zabawy w pliki i nie narzekam.

Zero jakichkolwiek problemów.

 

 

To nie chodzi o blokowanie programów, a totalny chaos w systemie, który nie jest widoczny od razu....5 lat temu też wydawało mi się, że fidelizer jest bezpieczny.

 

Widocznie używasz go niezgodnie z przeznaczeniem.

Już pisałem - Fidelizera nie używa się na kompie, który służy też do pracy innej niż odtwarzanie plików audio.

 

Ile razy mam to jeszcze napisać, żeby było jasne?

A opisu producenta nie chciało się przeczytać? On też przed tym przestrzega.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj że bez ustawień timingu pamięci RAM sugerowanej przez producntga Jplay, modyfikacji BIOS pod kątem Audio i uszkadzania systemu przez Fidelizer, nie osiągniesz nirwany :)

No chyba że masz "wolnossącego" Win XP bez "zbędnej elektroniki", wtedy nie ma taki sprzęt wad, ale też i zalet.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że mam wejść do jaskini z nieaktualizowanym XP i zniszczyć go fidelizerem by słuchać muzy :-) Zajebiście !

 

A czemu zniszczyć?

Ty naprawdę taki ciężko rozumny jesteś, czy tylko udajesz?

 

Do pracy używaj sobie co chcesz, a do audio miej osobny sprzęt.

Nikt Ci nie każe używać taki relikt jak XP.

Tylko nie zawracaj dupy, że Ci Fidelizer niszczy system, bo po prostu użyłeś go niezgodnie z przeznaczeniem.

 

No chyba że masz "wolnossącego" Win XP

 

Taki doświadczony, a takie bzdury pisze.

Do audio potrzebny jest "szybkossący"?

 

Wstyd!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co rżniesz głupa ? Fidelizer bardziej szkodzi niż pomaga, nie wspomnę o jplay, ale audiofil wie lepiej, sorry słyszy, choć nawet nie wie czy włączył tego fidelizera :-) Mam nawet polubić niebieskie ekrany i lagi, bo to komp tylko do muzy :-) fajnie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem po co rżniesz głupa ? Fidelizer bardziej szkodzi niż pomaga, nie wspomnę o jplay, ale audiofil wie lepiej, sorry słyszy, choć nawet nie wie czy włączył tego fidelizera :-) Mam nawet polubić niebieskie ekrany i lagi, bo to komp tylko do muzy :-) fajnie...
Używam jplay na drugim komputerze z rzędu. Zero problemów.

 

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fidelizer bardziej szkodzi niż pomaga

 

Tobie szkodzi, a mnie pomaga...i wielu innym też.

 

Mam nawet polubić niebieskie ekrany i lagi

 

Mnie takie rzeczy nie zdarzają się.

Zmień system na bardziej stabilny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie - co Wy macie za systemy? Od 5 lat używam Fidelizera przy każdym uruchomieniu komputera i jak dotąd nic mi w systemie nie popsuł.

 

No właśnie.

Używam Fidelizera już na drugim komputerze. Pierwszy ledwo zipał po włączeniu Fidelizera ale to był Atom. Ale grał lepiej, więc mimo spowolnienia po odpaleniu Fidelizera i tak używałem tego progsa.

Obecnie (i3) włączenie Fidelizera nie powoduje żadnych widocznych spowolnień.

Komputer służy mi też do oglądania video full HD, do streamingu Netflixa i do przeglądania www (rzadko).

Głównie jednak odtwarzam na nim muzykę.

Jest bardzo duża różnica z włączonym Fidelizerem w stosunku do wyłączonego. Dużo większa niż w przypadku poprzedniego komputera.

Naprawdę system gra jak 2x droższy. :) Czyli ok 5-7% lepiej. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest bardzo duża różnica z włączonym Fidelizerem w stosunku do wyłączonego

 

Sceptycy tego nie słyszą. Im wystarczy Malina i będą się mądrować, że jak Ci poprawia brzmienie,

to masz spieprzony system. Oni sobie tak wszystko urządzili, że gra im super bez Fidelizera,

bo on tylko psuje system i to trojan. ;-)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sceptycy tego nie słyszą. Im wystarczy Malina i będą się mądrować, że jak Ci poprawia brzmienie,

to masz spieprzony system. Oni sobie tak wszystko urządzili, że gra im super bez Fidelizera,

bo on tylko psuje system i to trojan. ;-)))

 

O Malinie się nie wypowiadam, bo nie znam i nawet nie stałem obok.

Windows NA PEWNO nie jest idealnym systemem do grania muzyki. Apple nadaje się dużo bardziej i założony efekt uzyskać jest dużo łatwiej.

Ale z wielu powodów nie używam i nie będę używać sprzętu Apple, więc zostaje Winda vel Winzgroza.

Fidelizer robi to, co ja sam powinienem zrobić. Zmany, które bym wprowadził ręcznie spowodowałby takie same ew. problemy, jakie powoduje Fidelizer.

Sęk w tym, że u mnie Fidelizer nie powoduje żadnych problemów i śmiem twierdzić że każdy komputer mocniejszy od Atoma nie powinien negatywnie odczuć włączenia Fidelizera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.