Skocz do zawartości
IGNORED

Pliki 24bity 192 kHz nie poprawiają jakości CD ale są nieco gorsze


czeczen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę spróbować, a co to znaczy 2 zsynchronizowane próbki z wyrównaniem głośności ? Jak to rozumieć, po prostu dwa pliki z tym samym utworem?

Sam byłem zdziwiony bo jak napisałem mam uszkodzony słuch. W audiogramie przy pewnej częstotliwości mam takie v. Czyli słyszę normalnie a później jest spadek i zaraz wykres idzie do góry. Mp3 najbardziej mnie wkurzają jak odtwarzam na kinie domowym. Chcę posłuchać a tu wata, albo koc takie przytłumione, zero życia. To co zauważyłem na tym teście z kolegą że plik 24 wymuszał od wzmacniacza słuchawkowego dużo większą pracę niż ten 16. Nie na tyle żeby napisać że 24 to jest super i w ogóle, ale na tyle żeby wskazać że pierwszą próbkę kolega otworzył z tego folderu a druga z tamtego. Chciałbym podkreślić że nie słyszałem różnicy w jakości a jedynie mogłem wskazać który jest który. Dotyczy to utworu wolnego, na szybkim z dużą ilością instrumentów nie usłyszę różnicy, tak mi się wydaje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Pawel72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj speców, ja się na tym nie znam :) . Mam w sumie kilka komputerów i żaden nie gra dobrze więc do słuchania muzyki odpadają.

Raczej trzymaj się z daleka od takich speców:) A odnośnie PC sam w sobie hardware nie ma nic wspólnego z jakością audio, jeśli używasz go jako transport. Niestety software potrafi już nieźle namieszać, więc trzeba się czasem nieźle natrudzić, żeby uzyskać sygnał beż ingerencji, czyli tzw. bitperfect. Ale jeśli się to już uda i wyprowadzisz taki sygnał w postaci cyfrowej na DACa, to jakość nie będzie się różnić od żadnego innego transportu pracującego w tym trybie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez malikali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę mam taki talent:)

Wykorzystaj go. Takiej osoby szukają badacze od 100 lat. Oni marzą, żeby znaleźć kogoś o ponadprzeciętnym słuchu. Sława i kasa murowana, tylko wyjdź z cienia.

 

Teoretycznie powinna być taka możliwość. Np. ponoć statystycznie kobiety są predestynowane do słyszenia wysokich tonów, przyjmijmy hipotetycznie że przez węższy kanał ucha. Gdyby tak było, to wystarczyłoby mieć patologicznie zwężony kanał (wypadek, choroba w dzieciństwie, itp.), by kosztem ogólnego pogorszenia słuchu sięgać do granic zakresu uznawanego za słyszalny.

 

A tak przy okazji zapytam — jakimi testerami słuchu są osoby niewidome od urodzenia? Tak w porównaniu z ćwiczonymi audiofilami — są lepsi od nich, mniej-więcej tacy sami, czy może jednak z jakichś przyczyn słabsi?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Muszę spróbować, a co to znaczy 2 zsynchronizowane próbki z wyrównaniem głośności ? Jak to rozumieć, po prostu dwa pliki z tym samym utworem?

Chodzi o to, żeby usunąć czynniki, o których wiadomo, że je slychać w teście ABX, czyli np. różną głośność czy zwykłe opóźnienie jednego nagrania. Najprościej wziąć próbkę muzyki zapisaną w formacie dużej rozdzielczości i skonwertować ją na standard CD. To powinno zachować zarówno głośność jak i synchronizację obu wersji.

 

Konwersja na format CD powinna być przeprowadzona porządnie, czyli z filtrowaniem częstotliwości powyżej 22kHz i ditherem. To można zrobić np. Audacity (z ustawieniami "najlepsza jakość") czy konwerterem ssrc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Jak tylko znajdę czas i mi oddadzą laptopa to zrobię z ciekawości. W teście z kolegą przerobiłem z dużej rozdzielczości na cd programem xrecodeii. Patrzyłem na wykres tego pliku i niczym się nie różnił oprócz tego ze był wycięty na częstotliwości 22khz, może dlatego się różnił, albo dlatego że wzmacniacz tak reagował na ten gęsty. Co potem, wrzucić do foobar i odpalić wtyczkę abx. Ech coś tam pokombinuję. Dzięki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Jak tylko znajdę czas i mi oddadzą laptopa to zrobię z ciekawości

Już ktoś zrobił za ciebie coś podobnego"

 

"Ja uważam jednak, że powinniśmy się przestać bawić w kotka i myszkę. Dam wam dowód na to, że CD brzmi identycznie jak 24 bity 192 kHz FLAC oryginalnie zakupiony w internetowym sklepie z muzyką. Żeby się o tym mógł przekonać KAŻDY Z WAS, w swoim domu, na własnym sprzęcie jeśli jest zainteresowany może przeprowadzić tzw. null test. Jest to sposób stosowany w branży, jest uznany i miarodajny.

 

Null test polega na odjęciu od siebie dwóch sygnałów audio, z których jeden jest odwrócony w fazie o 180 stopni. Jeśli weźmiemy dwa pliki audio, które będą identyczne, w jednym z nich odwrócimy fazę i zsumujemy, to w efekcie otrzymamy ciszę. Pan inżynier zapewne się zgodzi.

 

A zatem kupujemy w sklepie z plikami jakiś utwór w formacie 24 bity 192 kHz. Możemy wziąć równie dobrze plik 24 bity 96 kHz. Teraz importujemy nasz utwór do Audacity. Zmieniamy częstotliwość próbkowania projektu na 44100 i eksportujemy do WAV 16 bitów. Więc teraz mamy nasz utwór zapisany dokładnie tak, jak to ma miejsce na płycie CD a zatem 44,1 kHz i 16 bitów. Teraz przeciągamy nasz plik do Audacity. Mamy więc w programie otwarte 2 utwory. Jeden oryginał 192 kHz (czy też może 96 kHz) w każdym razie 24 bity oraz nasz plik z jakością CD. Teraz zmieniamy znów częstotliwość próbkowania projektu na taką, jaką miał nasz oryginalny plik, powiedzmy, że to było 192 więc zmieniamy na 192000. Teraz musimy zaznaczyć jeden z plików, obojętnie który. Następnie klikamy Efekty -> Odwróć. W ten sposób jeden z plików jest lustrzanym odbiciem drugiego (ma odwróconą fazę o 180 stopni). Teraz już tylko pozostaje nam wszystko wyeksportować. Wybieramy: Plik -> Eksportuj wybieramy pliki FLAC wchodzimy w opcje wybieramy 24 bity nadajemy nazwę null test i zapisujemy. Audacity wyświetli nam ostrzeżenie, że ścieżki zostaną zmiksowane do dwóch kanałów stereo. O to właśnie nam chodzi!

 

Po tych wszystkich skomplikowanych czynnościach mamy różnicę pomiędzy tym co było w naszym oryginalnym pliku w wysokiej rozdzielczości oraz tym, co było w pliku w jakości CD. Możemy teraz wyczyścić okno Audacity i przeciągnąć nasz plik różnicowy do okna programu. A! Coś widać, że coś zostało! Tak, coś zostało, tylko spróbujcie tego posłuchać!!!

 

I co? Nic nie słychać, choćbyście odkręcili wzmacniacz do dechy, to za chińskiego boga nic nie słychać. Ano nie słychać, bo różnica z tych dwóch plików zawiera wyłącznie ultradźwięki i na dodatek tak ciche, że nawet nietoperz musiałby się wsłuchać.

 

Zróbmy analizę widma(pliku różnicy czyli pliku null test). Zobaczymy coś takiego.

 

nulltest.jpg

 

A zatem plik 16 bitów 44,1 kHz do 22 kHz jest IDENTYCZNY w porównaniu do pliku 192 kHz, a tego co powyżej - ultradźwięków - nikt nie słyszy. Ergo oba pliki w zakresie dźwięków słyszalnych są identyczne, mają taką samą jakość, są ekwiwalentne. Co było do udowodnienia." Koniec cytatu

 

Trzeba dodać, że jednak można coś usłyszeć z tego, co zostało po odjęciu dwóch plików. Jeśli wzmacniacz jest kiepski i źle "trawi" częstotliwości ponad akustyczne, to możemy usłyszeć zniekształcenia intermodulacyjne w zakresie pasma słyszalnego. Ale o tym już wcześniej pisano, że to, że pliki 192 kHz 24 bity zawierają częstotliwości ponad 20 kHz jest ich wadą.>>

Koniec cytatu.

 

Ten eksperyment, który można zrobić samemu pokazuje, że faktycznie do poziomu -90dB i do 20 kHz oba pliki są identyczne.

 

Można też to zrobić tak

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez czeczen

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby plik 192 po zamianie na 44,1 jest bitperfekt?

Zmieniłeś krotności próbkowania

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ty -- wódkę za wódką w bufecie...

Oczami po sali drewnianej -- i serce ci wali (Czy pamiętasz?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Jak tylko znajdę czas i mi oddadzą laptopa to zrobię z ciekawości

Już ktoś zrobił za ciebie coś podobnego"

 

"Ja uważam jednak, że powinniśmy się przestać bawić w kotka i myszkę. Dam wam dowód na to, że CD brzmi identycznie jak 24 bity 192 kHz FLAC oryginalnie zakupiony w internetowym sklepie z muzyką. Żeby się o tym mógł przekonać KAŻDY Z WAS, w swoim domu, na własnym sprzęcie jeśli jest zainteresowany może przeprowadzić tzw. null test. Jest to sposób stosowany w branży, jest uznany i miarodajny.

 

Null test polega na odjęciu od siebie dwóch sygnałów audio, z których jeden jest odwrócony w fazie o 180 stopni. Jeśli weźmiemy dwa pliki audio, które będą identyczne, w jednym z nich odwrócimy fazę i zsumujemy, to w efekcie otrzymamy ciszę. Pan inżynier zapewne się zgodzi.

[…]

 

Wiesz, ja tu na forum (i gdziekolwiek indziej) jak najbardziej popieram takie naukowe podejście, tylko że właśnie nauka z nauki płynie taka, że rzeczywistość jest tak skomplikowana, iż niejednokrotnie zaskakuje nas z — wydawałoby się — zupełnie „bezpiecznej”, na wylot poznanej strony.

 

Błąd metodologiczny, który w tym przypadku kolega popełnił, to nadmierna wiara w matematyzację problemu (co w ogóle nie zmienia mojego podejście do tzw. „słyszących”! :))

 

 

 

 

Przypominam sobie np. moje pierwsze analizy jakości dźwięku z PC, dawno temu. Typowe pliki testowe, sweep 20Hz-20KHz, itd. I wiesz co? Słychać typowe ciągnięcie tonów w górę, ale od pewnego momentu na wysokich słyszę jakby obniżenie, potem znowu wzrost tonacji, potem jeszcze raz, a potem już typowe efekty urywania się pasma przenoszenia — cichnięcie, wreszcie ciszę.

 

Uznałem, że to ja coś źle słyszę — dźwięk jest przecież „cyfrowy”, „idealny”, histogram wszystko ładnie pokazuje…

 

Dopiero jakiś czas później nagrałem w pętli ten sam dźwięk testowy — jakież było moje zdziwienie, kiedy nie tylko potwierdziły się słyszane obniżenia tonacji zamiast nieustannego jej podnoszenia, ale cały dźwięk dodatkowo tonął w morzu odbić, a idealny w odtwarzaniu histogram w nagraniu wyglądał już jak obustronny ostrzał z broni przeciwlotniczej. Słyszany dźwięk był wypadkową tych wszystkich zniekształceń.

 

W tym przypadku też nie możesz zakładać a priori, że sprzęt odtwarzający nie reaguje jakąś kaszanką po przemieleniu tych ultradźwięków itp. efektów śladowych. Po wzmocnieniu różnych odbić może z tego właśnie wyjść ze sprzętu brzydkie tło, które na granicy słyszalności psuje jakość nagrań 192 kHz. Tak czysto hipotetycznie. :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy aby plik 192 po zamianie na 44,1 jest bitperfekt?

Zmieniłeś krotności próbkowania

 

Pewnie, że nie jest bitperfect.

Chodzi o to, czy słychać różnicę pomiędzy hi-res, a 44.1/16

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już ktoś zrobił za ciebie coś podobnego"

 

"Ja uważam jednak, że powinniśmy się przestać bawić w kotka i myszkę. Dam wam dowód na to, że CD brzmi identycznie jak 24 bity 192 kHz FLAC oryginalnie zakupiony w internetowym sklepie z muzyką. Żeby się o tym mógł przekonać KAŻDY Z WAS, w swoim domu, na własnym sprzęcie jeśli jest zainteresowany może przeprowadzić tzw. null test. Jest to sposób stosowany w branży, jest uznany i miarodajny.

 

Null test polega na odjęciu od siebie dwóch sygnałów audio, z których jeden jest odwrócony w fazie o 180 stopni. Jeśli weźmiemy dwa pliki audio, które będą identyczne, w jednym z nich odwrócimy fazę i zsumujemy, to w efekcie otrzymamy ciszę. Pan inżynier zapewne się zgodzi.

 

A zatem kupujemy w sklepie z plikami jakiś utwór w formacie 24 bity 192 kHz. Możemy wziąć równie dobrze plik 24 bity 96 kHz. Teraz importujemy nasz utwór do Audacity. Zmieniamy częstotliwość próbkowania projektu na 44100 i eksportujemy do WAV 16 bitów. Więc teraz mamy nasz utwór zapisany dokładnie tak, jak to ma miejsce na płycie CD a zatem 44,1 kHz i 16 bitów. Teraz przeciągamy nasz plik do Audacity. Mamy więc w programie otwarte 2 utwory. Jeden oryginał 192 kHz (czy też może 96 kHz) w każdym razie 24 bity oraz nasz plik z jakością CD. Teraz zmieniamy znów częstotliwość próbkowania projektu na taką, jaką miał nasz oryginalny plik, powiedzmy, że to było 192 więc zmieniamy na 192000. Teraz musimy zaznaczyć jeden z plików, obojętnie który. Następnie klikamy Efekty -> Odwróć. W ten sposób jeden z plików jest lustrzanym odbiciem drugiego (ma odwróconą fazę o 180 stopni). Teraz już tylko pozostaje nam wszystko wyeksportować. Wybieramy: Plik -> Eksportuj wybieramy pliki FLAC wchodzimy w opcje wybieramy 24 bity nadajemy nazwę null test i zapisujemy. Audacity wyświetli nam ostrzeżenie, że ścieżki zostaną zmiksowane do dwóch kanałów stereo. O to właśnie nam chodzi!

 

Po tych wszystkich skomplikowanych czynnościach mamy różnicę pomiędzy tym co było w naszym oryginalnym pliku w wysokiej rozdzielczości oraz tym, co było w pliku w jakości CD. Możemy teraz wyczyścić okno Audacity i przeciągnąć nasz plik różnicowy do okna programu. A! Coś widać, że coś zostało! Tak, coś zostało, tylko spróbujcie tego posłuchać!!!

 

I co? Nic nie słychać, choćbyście odkręcili wzmacniacz do dechy, to za chińskiego boga nic nie słychać. Ano nie słychać, bo różnica z tych dwóch plików zawiera wyłącznie ultradźwięki i na dodatek tak ciche, że nawet nietoperz musiałby się wsłuchać.

 

Zróbmy analizę widma(pliku różnicy czyli pliku null test). Zobaczymy coś takiego.

 

nulltest.jpg

 

A zatem plik 16 bitów 44,1 kHz do 22 kHz jest IDENTYCZNY w porównaniu do pliku 192 kHz, a tego co powyżej - ultradźwięków - nikt nie słyszy. Ergo oba pliki w zakresie dźwięków słyszalnych są identyczne, mają taką samą jakość, są ekwiwalentne. Co było do udowodnienia." Koniec cytatu

 

Trzeba dodać, że jednak można coś usłyszeć z tego, co zostało po odjęciu dwóch plików. Jeśli wzmacniacz jest kiepski i źle "trawi" częstotliwości ponad akustyczne, to możemy usłyszeć zniekształcenia intermodulacyjne w zakresie pasma słyszalnego. Ale o tym już wcześniej pisano, że to, że pliki 192 kHz 24 bity zawierają częstotliwości ponad 20 kHz jest ich wadą.>>

Koniec cytatu.

 

Ten eksperyment, który można zrobić samemu pokazuje, że faktycznie do poziomu -90dB i do 20 kHz oba pliki są identyczne.

 

Nie jest to takie proste. Kiedyś o tym samym było w innym wątku:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak do konwersji z 192/24 do 44,1/16 użyje się innego programu niż Audacity, to wynik takiego "null testu" wychodzi zupełnie inny. Ja np. używałem Cool Edit Pro i (dzięki znajomym) iZotope RX Advanced. Wtedy wyniki porównania takich plików wychodzą inne.

Próbowałem o tym pisać w tamtym wątku, ale niestety zostałem zbanowany przez założyciela tamtego wątku. Później Yayacek to samo próbował zaznaczyć, ale też go zbanowano.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez neofozzie

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak do konwersji z 192/24 do 44,1/16 użyje się innego programu niż Audacity, to wynik takiego "null testu" wychodzi zupełnie inny. Ja np. używałem Cool Edit Pro i (dzięki znajomym) iZotope RX Advanced. Wtedy wyniki porównania takich plików wychodzą inne.

 

Ale wiesz, że jest to matematyczny dowód na błędność tych konwersji? ;-)

 

 

 

 

Mamy format bardziej i mniej pojemny. Powiedzmy, ze pierwszy to beczka, a drugi wiadro.

 

W beczce leży jabłko. Zadanie: przekonwertować jabłko do mniejszego wiadra.

 

Prawidłowo wykonana konwersja pokazuje że tak, że nie ma żadnych różnic – jabłko we wiadrze jest identyczne z tym w beczce.

 

Źle przeprowadzona konwersja — połowa jabłka została ucięta o krawędź wiadra, a reszta rozkwaszona na miazgę. Tym razem wynik wychodzi zupełnie inny…

 

Jak do konwersji z 192/24 do 44,1/16 użyje się innego programu niż Audacity, to wynik takiego "null testu" wychodzi zupełnie inny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to takie proste. Kiedyś o tym samym było w innym wątku:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jak do konwersji z 192/24 do 44,1/16 użyje się innego programu niż Audacity, to wynik takiego "null testu" wychodzi zupełnie inny. Ja np. używałem Cool Edit Pro i (dzięki znajomym) iZotope RX Advanced. Wtedy wyniki porównania takich plików wychodzą inne.

Próbowałem o tym pisać w tamtym wątku, ale niestety zostałem zbanowany przez założyciela tamtego wątku. Później Yayacek to samo próbował zaznaczyć, ale też go zbanowano.

Rzeczywiście, przypomniałem sobie :)

Niezła jazda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła jazda to była, jak kolesie z zakładki high-end chcieli się pobić bo jeden drugiemu powiedział, że jego sprzęt słabo gra :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście :)

Ale poziom "jazdy" zdecydowanie wysoki :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezła jazda to była, jak kolesie z zakładki high-end chcieli się pobić bo jeden drugiemu powiedział, że jego sprzęt słabo gra :D

Jak dzieci w piaskownicy, gdzie jeden drugiemu zabiera łopatkę :D Każdy tam uważa, że jego sprzęt jest najlepszy ciągła rywalizacja o to jest przecież.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo proszę Autora wątku o zadbanie o poziom dyskusji i wskazanie moderacji, którzy z dyskutujacych kolegów biorą w niej udział wyłącznie by trollować.

Bardzo mi przykro, ale nie jestem w stanie pilnować tego, co się w tym wątku dzieje. Przez kilka pierwszych stron jeszcze uważnie czytałem wpisy, ale ileż można? Od pewnego momentu dyskusja zamieniła się w tradycyjne pałowanie, a argumenty stały się egzotyczne.

 

Wątek powstał po to, żeby zapoznać czytelnika z interesującym tekstem. Niestety większość osób, które się w tym wątku pałują, nawet tego nie przeczytała, więc piszą zupełnie od rzeczy. Większość postów naprawdę z czystym sumieniem można wywalić w kosmos i nikt na tym nie straci, z wyjątkiem swobody wypowiedzi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teście abx zdobyłem 6/8 i 14%

To znaczy, że nie słyszysz różnic. Żeby stwierdzić, że się słyszy, a nie że się zgaduje to trzeba na 10 prób 9 razy odpowiedzieć dobrze. Tabelka dla większej liczby prób

 

tabela.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ABX wymyślił jakiś idiota. To jedna wielka manipulacja.

9/10 !!!!!!!!!!!!!!!! Tak skonstruowanego testu nikt nie zda. I o to chyba chodzi.

Moim zdaniem już ponad połowa mówi o tym, że słychać zmiany.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etam, to nieprawda. Tych 6 trafień to na 100% byłem pewny. Plik A bardzo łatwo odróżnić bo B miał większą głębie, podwójne stereo. Były odcinki gdzie miałem problem z wyborem, ale też takie gdzie słuchawki wpadały w rezonans przy chyba gęstym pliku bo nie pamiętałem który był który. Test był przeprowadzony na szybko i trochę motałem się. Myślałem że program sam zmienia utwory i kiedy przełączałem miedzy x a y słyszałem że program nie zmienił utworu i że nie muszę zmieniać zaznaczonego wyboru. Myślałem że program przez to mnie sprawdza. Dzisiaj zrobię test z większą ilością prób i syna dołączę do testu. Plik a był bardziej płaski, wydaje mi się że lepiej się go słuchało, brakowało mi tej głębi z pliku b ale za to grał czysto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co ty piszesz to nie są nawet głupoty, to jest jeszcze dużo gorzej.

 

Już nie takie kozaki jak ty próbowały odróżnić jedno od drugiego i nikomu się to nie udawało, bo to po prostu niemożliwe. Jeśli to możliwe, to dlatego, że sprzęt generuje zniekształcenia intermodulacyjne z ultradźwięków - czytaj pierwszy post w wątku.

 

Żeby mieć pewność, że się słyszy różnicę, to trzeba zgadnąć 9/10 9/11 12/10 itd - patrz tabelka powyżej.

 

Jeśli uważasz, że coś słyszysz, to ja zapytam jakie pliki odsłuchiwałeś, jak konwertowałeś 192 do 44?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Właściwie to mniej żenujące jest czytanie relacji ze spotkania z UFO niż opowieści słyszących kable.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może że tak jest, ja się na tym nie znam. Rozumiem że te zniekształcenia powodują że większą głębie? Plik był jeden przerobiony xrecodeii

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten ABX wymyślił jakiś idiota. To jedna wielka manipulacja.

9/10 !!!!!!!!!!!!!!!! Tak skonstruowanego testu nikt nie zda. I o to chyba chodzi.

Moim zdaniem już ponad połowa mówi o tym, że słychać zmiany.

 

Poczytaj sobie trochę, zanim zaczniesz wieszać psy na czymś, czego do końca nie rozumiesz (bez złośliwości, błądzenie to ludzka rzecz). Proporcja 9/10 wynika z prawdopodobieństwa. Chodzi tutaj tylko o to, by wyeliminować przypadek. Przy dziesięciu próbach wartością, która zapewnia odpowiedni poziom ufności jest właśnie 9. I nie ma w tym żadnej pułapki ani złej woli. Czysta matematyka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to :)

 

Przykładowo, ja odróżniłbym 1000x na 1000 prób moje A7X, od powiedzmy KRK Rokit 8

Dlaczemu? Ano dlatemu, że zmiany jakie w dźwięku jaki wytwarzają te dwa modele monitorów studyjnych są ogromne i niepodważalne.

Nie ma szans pomylić się teście ABX na dwie pary kolumn głośnikowych, bo tutaj faktycznie zachodzą zasadnicze zmiany w dźwięku.

Gdybym ogłosił nagrodę 1000 dolców, dla pierwszego śmiałka który bezbłednie odróżni w ślepym teście ABX 10/10 prób monitory ADAM A7X, od KRK Rokit 8 to znalazłoby się mnóstwo chętnych do takiego testu i nikt nie pieprzyłby głupot, że ABX to manipulacja a wymagania 10/10 są z kosmosu.

Dlatego, że jak coś jest łatwo rozróżnialne to można i milion razy testować i zawsze prawidłowo się odgadnie.

 

Skoro pliki 192/24 czy kable USB tak bardzo różnią się dźwiękiem, to skąd rapem panika, że wymagania testu ABX w którym przyjęto że brak przypadkowości zapewnia wynik dopiero 9/10 to wymagania z pupy?

Kolumny idzie odróżnić bez problemu, a setki razy czytałem o audiovoodoo ficzersach że wprowadzają zmiany w dźwięku "niebo a ziemia".

Nawet gniazdka sieciowe (według Pacuły)

 

Niebo a ziemia? - jeżeli tak, to tutaj musi przejść test przynajmniej 9/10, nie ma innej opcji.

Każdy inny wynik to przypadek, wydawanie się że słychać zmiany, efekt placebo itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachęcam Cie mimo wszystko do poczytania sobie trochę o ślepych testach, zwłaszcza o matematycznej stronie całego zamieszania. Wiele rzeczy się wyjaśni i nie będziesz się dopatrywał spisków tam, gdzie ich nie ma ;-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od strony matematycznej na pewno jest ok. Ale nie zmienia to faktu, że jest to sprytna manipulacja.

Po prostu zastosowana metoda nie nadaje się do wykrywania różnić pomiędzy sprzętami audio.

 

To tak jakby mierzyć prędkość samochodu w mm/s ;-)

Matematycznie jest ok. A praktycznie ... ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Papa_40451
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.