POLSKI HI-END - czy istnieje?

[747]

Chiny posiadają najbardziej zaawansowaną sieć kolejową na świecie, gdyż tam to rząd inwestuje w umysły, potrafiące rozwinąć gospodarkę, sektor prywatny włącza się, gdyż nie ma innego wyjścia, musi sprostać konkurencji, aby być partnerem.

 

W Polsce neomamut szuka technika, z skutkiem jak obserwujemy, szukał aż sam zagubił się we mgle..

 

Tu w naszym kraju ludzka zawiść jest nieprzekraczalnym progiem rozwojowym.

[-45-]

W Polsce neomamut szuka technika, z skutkiem jak obserwujemy, szukał aż sam zagubił się we mgle..

 

 

Bo najciemniej pod latarnią jest.

Jak widać, nie pomyślał o tobie.

 

[jozwa maryn]

Chiny posiadają najbardziej zaawansowaną sieć kolejową na świecie, gdyż tam to rząd inwestuje w umysły,

 

...gdyż tam do niedawna nie było w ogóle transportu indywidualnego.

[jello]

747 lubi Chiny...

[747]

najciemniej pod latarnią jest

 

Nie ma kondensatorów bez biegunowych, nie wprowadzaj w błąd Kolego w innych tematach, tu podobnie jak neomamut chciałeś tylko coś interesującego napisać.

 

Pozdrawiam.

[-45-]

 

 

Nie ma kondensatorów bez biegunowych, nie wprowadzaj w błąd Kolego w innych tematach, tu podobnie jak neomamut chciałeś tylko coś interesującego napisać.

 

Pozdrawiam.

 

Nie wiedziałem że mowa tu o kondensatorach jest, Kolego.

Tam na górze napisane jest POLSKI HI-END - czy istnieje?

[747]

Nadal tylko wypalasz, nie piszesz..

[Vlado]

Bardzo proszę naukofca 747 o poprawną pisownię w języku polskim. Tak wielkiemu naukofcowi nie wypada robić aż tak drastycznych błędów!

Regulamin Forum również tego wymaga!

[szpakowski]

Udało ci się w końcu znaleźć tego polskiego konstruktora hi-endu chętnego na współpracę?

 

Zastanawia mnie w jakim celu były te poszukiwania ... ?

Żarty sobie kolega robił na forum czy frajera szukał ... ?

[Sovereign]

747 lubi Chiny...

Może i tak, ale nie bardziej niż Koreanki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

747

 

Wprowadził mnie w błąd automat, podkreślił, oznaczył jako zła pisownia, przepraszam, wysłałem zgłoszenie w celu poprawienia.

 

Może

 

Kolego, w życiu najważniejsi są ludzie, sama technika jest martwa, nawet ta wyczynowa jaką dysponuje Kolega, po za tym przyjdzie dzień, w którym będzie trzeba spojrzeć na jej stan, pod nowym kątem, czy jeszcze jest aktualna, czy czasem świat nie popędził do przodu, jestem spokojny o to, że Kolega trzyma rękę na pulsie i dysponuje wszystkim co przyczynia się do uzyskania najlepszego efektu w audio.

[Sovereign]

>747

Twoja czcza gadka, nie wywoła u mnie wrażenia. 'Naukofiec' audio od siedmiu boleści - bełkot i zero konkretu. Wyrywający pojedyncze słowa i dopisujący byle co, aby coś pisać.

 

747 o sobie: ''Jestem osba zajmujaca sie zagadieniami audio . Glownie rozwiazuje problemy struktralne,fizyczne ograniczenia systemow ,ze szczegolnym uwzgledniem zjawisk wystepujacych w transmisji sygnalu audio w przewodnikach /kable,glosniki,transformatory/Mam 35-letnie doswiadczenie.''

 

Jak widać żeś 'śpeć' od transmisji sygnału audio w przewodnikach /kablach, używający kabli albedo. I do tej pory jeszcze nie usłyszałeś ich ograniczeń na tych swoich mydlanych monitorkach, mających fizyczne i brzmieniowe ograniczenia. Czyżby one nie pozwalały usłyszeć ograniczeń kabelków (których możliwości kończą się na monitorkach), bo same narzucają ograniczenia.

 

Ze swoją nowoczesnością w kablach i kolumnach brzmieniowo zatrzymałeś się na bardzo niskim poziomie - w porównaniu do tego:

EOT

[747]

używający kabli albedo

 

Coś Ci się pozajaczkowało Koleś, nie używam kabli Grzegorza, skąd wytrzasnąłeś taką informację ?

 

Zajmuję się technologiami audio, nie jesteś partnerem do dyskusji, wewnętrznie to wiesz, prowadziłeś swój temat, pokazałeś w ten sposób swój profil.

 

Tak piszę powierzchownie, gdyż jesteśmy na forum publicznym, gdzie wypowiadają się przede wszystkim właściciele urządzeń użytkowych najczęściej pochodzących z rynku, nie jest to forum techniczne, nawet gdyby było, nikt rozsądny nie ujawniałby wyników swoich badań, doświadczeń i spostrzeżeń, raczej grzeczności, no nie takie jak Twój do mnie stosunek, ale wystarczająco miłe.

 

 

Marnujesz swój czas ustosunkowując się do wpisów, których nie jesteś w stanie przyjąć do świadomości.

 

Naukofiec

Dopiero co pisałem tu zdania dotyczące zawiści w tym rejonie świata, - taki podprogowy przekaz nie jest niczym innym, jak świetnie ukrytą agresją, nie powielaj, pozostaw autorowi jego prawa do pierwszeństwa w posługiwaniu się..

 

swoich mydlanych monitorkach

 

Dopiero doczytałem - skąd powziąłeś informacje na temat głośników jakich używam, posiadam jakieś 30 kompletów, nigdy tej informacji nie podawałem i nie wyszczególniałem jakie to są.

 

Dysponujesz na mój temat wiedzą jakiej sam nie posiadam, bardzo to wszystko razem interesujące..

 

 

Potrzebujesz pomocy, nie możesz nie wiedzieć, że każda forma agresji to domaganie się pomocy i wsparcia.

 

 

Napisz wprost, jaki masz problem z jakością swojego systemu, co uważasz za główne bariery, gdzie są jeszcze rezerwy, gdzie nie poszedłeś na maxa, albo jaki punkt budzi kontrowersje..

 

Pomogę Ci.

Znam się na tym, napisałem w "o mnie" że rozwiązuje problemy, do dziś nie ma żadnego, którego się podjąłem i nie rozwiązałem, jeśli nie rozwikłam Twoich, będziesz miał pełne prawo do opinii na mój temat, jaką uznasz za stosowną.

[Sovereign]

monitorki dynaudio z kabelkiem albedo, to niby kogo były; chyba że coś zmieniłeś do tej pory.

 

747, ale żeś się spiął na żartobliwy wpis :), w odpowiedzi do jello:

 

747 lubi Chiny...

Może i tak, ale nie bardziej niż Koreanki:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...i po tym wpisie właśnie zajechało od ciebie tym o czym piszesz:

Dopiero co pisałem tu zdania dotyczące zawiści w tym rejonie świata, - taki podprogowy przekaz nie jest niczym innym, jak świetnie ukrytą agresją, nie powielaj, pozostaw autorowi jego prawa do pierwszeństwa w posługiwaniu się..

 

Czyżbym uraził Twoją artystkę Hyuna :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

Monitory Dynaudio owszem były, lecz nie z okablowaniem Grzegorza, od roku 2000 do 2010 zajmowałem się dzień w dzień stricte przewodnictwem w metalach, do prawdy nie wiem czego mógłbym się spodziewać po krajowej firmie, która na badania przeznacza ile ?

 

Posiadam wiedzę, bądź tego pewny, nie jeden tu już blado wypadł, kiedy potrzeba było się nią posłużyć.

 

Głośniki budowałem samodzielnie, zamówiłem formę do odlewu kosza ok 18 cm, to były lata 1994 w górę, mogę skonstruować na swoje potrzeby dowolne kolumny dowolnej jakości, wszystko oparte na innowacjach z potencjałem patentowym, zwrotnice i okablowanie również.

[Radmruś]

Hi-End w wersji środkowoeuropejskiej ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Sovereign]

...ten Pan to przynajmniej ma poczucie humoru; a nie napinkę jak 747 :)

[747]

747

 

Nie chodzi o żarty, lecz o ich klimat, nie obrażam się, tylko jeśli żartujemy to dajmy drugiej stronie jakąś przestrzeń, wkleiłeś bardzo ładną fotografię, jestem ostatnim, który miałby o to pretensje, jednak tylko ja wiem jaką cenę przyszło mi zapłacić za prowadzenie tego tematu, jak wrażliwa jest na jego przejawy moderacja, stąd moja reakcja, jeśli przesadziłem to przepraszam.

[Radmruś]

...ten Pan to przynajmniej ma poczucie humoru; a nie napinka jak u 747 :)

Dziękuje ;)

Jeśli chodzi o wzornictwo to bez zaokrąglonych rogów i grubych kabli nie wpuszczają na wystawy... beee

Potrzebny ktoś od zaraz, ktoś kto wyjdzie z czymś zupełnie nowym, absolutnie nienawiązującym do tego co mamy obecnie.

Hi-end powinien przyciągać oko, wcale nie musi być minimalistyczny.

Lubiących dobre brzmienie nie da się oszukać, dlatego wygląd powinien być potwierdzeniem tego co jest w środku.

Hi-end nie powinien być bardzo drogi, sztuka nie powinna być zarezerwowana tylko dla bogatych.

Sztucznie nadmuchane ceny bywają zaporowe i pewnie jak się domyślam po sprzedaży kilkunastu klocków niejedna firma idzie z torbami...

Hi-end nie powinien być tani, zakup jego powinien być wyrzeczeniem, jednak powinien być osiągalny dla każdego kochającego dobre brzmienie.

Polski hi-end potrzebny natychmiast. Musi to być coś koło czego nie da się przejść obojętnie, to coś musi się wyróżniać !!!!!!!!! BYĆ INNE !!!!!!!! ;-)

pozdrawiam

[jozwa maryn]

Polski hi-end potrzebny natychmiast.

 

Jest tego sporo, ale ceny... Powiedzmy tak: produkcja jednostkowa niestety jest kosztowna w sposób obiektywny. A małe manufaktury produkują pojedyncze sztuki, zwłaszcza jeśli robią na drogich podzespołach (a ma być przecież bardzo dobrze). Parę rzeczy da się znaleźć w cenach rzędu 10 tysięcy, ale obawiam się, że trzeba byc przygotowanym na średnią cenę rzędu 20 tys. Chyba ze chodzi o okablowanie ew. filtr sieciowy, gdzie po prostu wartość materiałowa jest niższa.

[Chicago]

Hi-end nie powinien być bardzo drogi, sztuka nie powinna być zarezerwowana tylko dla bogatych

 

Ale co ma wspólnego sztuka z audio hi-endem? Nic! Bilety na różnego rodzaju artystyczne koncerty, to nie są ceny hi-endu - praktycznie wszystkich melomanów na nie stać.

[Radmruś]

Ale co ma wspólnego sztuka z audio hi-endem? Nic! Bilety na różnego rodzaju artystyczne koncerty, to nie są ceny hi-endu - praktycznie wszystkich melomanów na nie stać.

Przecież odsłuchiwanie utworów muzycznych w bardzo dobrej jakości to nic innego jak obcowanie że sztuką...

Poza tym sam taki hi-end owy klocek sam z siebie może być swoistym dziełem sztuki cieszącym oko,

wnoszącym do pomieszczenia coś więcej aniżeli tylko idealne dźwięki ;)

[Chicago]

Przecież odsłuchiwanie utworów muzycznych w bardzo dobrej jakości to nic innego jak obcowanie że sztuką...

 

A gdzie jest miejsce dla utworów muzycznych w słabej jakości? Czy to nie jest sztuka? Poza tym, odsłuchiwanie utworów muzycznych z audio, nawet w bardzo dobrej jakości, to nic innego jak obcowanie z protezą sztuki.

[jozwa maryn]

odsłuchiwanie utworów muzycznych z audio, nawet w bardzo dobrej jakości, to nic innego jak obcowanie z protezą sztuki.

 

Proteza używana od stu lat jest już jak własna.

[Radmruś]

A gdzie jest miejsce dla utworów muzycznych w słabej jakości? Czy to nie jest sztuka? Poza tym, odsłuchiwanie utworów muzycznych z audio, nawet w bardzo dobrej jakości, to nic innego jak obcowanie z protezą sztuki.

Disco polo także jest jakimś tam wyrazem sztuki i jak ktoś ma ochotę posłuchać sobie tego na zestawie za 80 i więcej tyś. zł.... nie mam nic przeciwko temu ;)

Poza tym lepszej jest coś niż kompletnie nic.

[Chicago]

Proteza używana od stu lat jest już jak własna.

 

OK, ale jakbyś nie spojrzał i nie usłyszał, to jednak proteza - bez znaczenia czy własna, czy niewłasna. Ale faktycznie może to i racja, żeby nie słuchać 'live' - po jakimś czasie obcowania z dobrą muzyką na żywo wszystkie protezy wydają się nie do przyjęcia.

[jozwa maryn]

Disco polo także jest jakimś tam wyrazem sztuki

 

Nie każde wydawanie odgłosów do tańca jest sztuką, istnieje też rzemiosło odtwórcze. Nie mieszajmy pojęć.

[Szyszkownik Kilkujadek]

 

 

Poza tym, odsłuchiwanie utworów muzycznych z audio, nawet w bardzo dobrej jakości, to nic innego jak obcowanie z protezą sztuki.

 

Czyli, że kiedy słucham "Kind od Blue", to nie obcuję ze sztuką, a jedynie z jej protezą?

 

[szpakowski]

 

a jedynie z jej protezą?

 

Może nawet protezom ;)

 

Poza tym co Wy w tej Polsce możecie wiedzieć o prawdziwej sztuce ...

u was w tym trzecim świecie nawet nie ma dobrych koncertów ...

[Seyv]

Wiadomo, że brzmienie i wykonanie utworu live ciężko porównać do nagrania - choć zrobienie dobrego nagrania to też sztuka i może zawierać elementy ciężkie do zrealizowania live a dające możliwości artyście większego wyrażenia.