Ikony, kamienie milowe High-Endu

[wit-told]

Ja też znam wielu gawędziarzy.

Z wiekiem wielu tak zaczyna mieć......

 

Nie rozśmieszaj mnie. Te twoje wnioski i dywagacje to poziom przedszkola. Myślisz, że mam 5000 CD z samplerami? Sądzisz, że powinienem opisywać swoje muzyczne emocje na forum? Może dużo piszę, ale nie jestem grafomanem, żeby zakładać swojego bloga i wypisywać tam swoje przeżycia czy emocje. To głupie i infantylne bo można pisać o sprzęcie, spierać się w kwesti tych czy innych sprzętów, ale opisywanie i wywlekanie na forum swoich emocji to już mega kretyństwo!

 

Co do marketingu to wielkie mi odkrycie, że jest wszędzie i że jest go za duźo. No jest i co z tego? Jesteś naiwny sądząc, że jak obstawiłeś się paździerzami z dawnej epoki to jesteś odporny na współczesne trendy i marketing. To tylko iluzja, naiwność,

 

A wracając do emocji to jeszcze bym zrozumiał, gdyby napisał tak Stefek, milimetr, saruman, ale ty? Słuchając na estradówkach JBL?

Też mi emocje rodem z imprezy w remizie... :-)

 

Be....

Czy przystoi tak pisać tak szacownej osobie???

Można chyba w trochę inny sposób wyrazić odmienność zdania;-)

[pmcomp]

ale ty? Słuchając na estradówkach JBL?

Też mi emocje rodem z imprezy w remizie... :-)

 

Sly ... kończymy ta dyskusję. Jak się nie ma merytorycznych argumentów to się schodzi na takie poletko. Estrada i blog. Ale to musi Ciebie boleć bo już kolejny raz walisz z tej rury. Coś za często tam na mój blog zaglądasz, ciagnie wilka do lasu, co? Zaglądaj, tam dużo informacji jest w przeciwieństwie do Twoich ... opinii.

Obejrzałem dzis piekny mecz i nie popsujesz mi humoru.

A tylko sobie wystawiasz laurkę.

Dla mnie jesteś ... sprzętofilem z kasą ... ale nie z klasą i szkoda mojego czasu na dyskusje z Tobą.

 

Amen.

 

Dobrej nocy życzę i ... nie pozdrawiam.

 

... ale nie jestem grafomanem ...

 

Nie, wcale, jedyne 17.706 postów w cztery lata twojego hiendowego sprzętofilizmu jak sam napisałeś.

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Kończąc moją obecność w tym wątku konkluduję, że tym razem "udało mi się", ale z pełną premedytacją, nikogo nie obrazić.

 

:) :) :).

 

Pozdro

Edytowane 4 Września 2015 przez pmcomp

[wit-told]

Obejrzałem dzis piekny mecz

Ja też. Oby tak dalej!

 

Kończąc moją obecność w tym wątku konkluduję, że tym razem "udało mi się", ale z pełną premedytacją, nikogo nie obrazić.

Wnioskuję o medal, albo chociaż list pochwalny;-)

 

P.S. zagadka:

Kto to jest - wychodząc z imprezy mówi:

"jeśli kogoś zapomniałem obrazić, to serdecznie przepraszam"

podpowiedź - kompozytor chyba....

[sly30]

 

Z wiekiem wielu tak zaczyna mieć......

 

 

 

Be....

Czy przystoi tak pisać tak szacownej osobie???

Można chyba w trochę inny sposób wyrazić odmienność zdania;-)

 

Można ale nie w sporze z pmcompem. On zawsze krytykuje tych, którzy mają inne zdanie i wszystko postrzega przez pryzmat kasy, której zresztą nie ma. Może właśnie dlatego. To jego obsesja i tak samo ocenia innych.

[pmcomp]

Ciągle siedzę przy kompie i oczom nie wierzę.

 

Stawiam dulary przeciwko orzechom, że Sly odpisze ... ten typ tak ma :) ... ostatnie zdanie musi należeć do niego. Ktoś obstawia?

 

Estrada, blog i kasa ??? OK, niech będzie, będe musiał z tym żyć.

 

Jesli chodzi o kasę mam zasadę, jak mawia masza na długości fajfusa się nie licytuję.

Edytowane 4 Września 2015 przez pmcomp

[wit-told]

na długości fajfusa się nie licytuję.

Wchodzimy na poziom Ultra High End????

[Gość passer]

Ciągle siedzę przy kompie i oczom nie wierzę.

 

Stawiam dulary przeciwko orzechom, że Sly odpisze ... ten typ tak ma :) ... ostatnie zdanie musi należeć do niego. Ktoś obstawia?

 

Estrada, blog i kasa ??? OK, niech będzie, będe musiał z tym żyć.

 

Jesli chodzi o kasę mam zasadę, jak mawia masza na długości fajfusa się nie licytuję.

 

Podobno zakończyłeś już dyskusję.

Wygląda na to, że to ty musisz mieć ostatnie zdanie.

Po co więc te deklaracje?

Co do obrażania... Sądzę, że od wielu postów właśnie to starasz się robić.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

I super.

A kolega Sly w zakładce analog to już o wyższości cyfry nad winylem profesurę zrobił. Jakby mu za ilość tych postów płacili ;).

 

Pozdro

 

 

 

Ze smutkiem,ale się zgadzam. Poczytałem w analogu wypowiedzi sly30- żałość,ale to uczucie subiektywne,obiektywnie-trolling,który tą zakładkę rozwalił. M.in.z powodu takich bredni w analogu,jak te sly30,przestałem tam pisać. Dlaczego moderacja na to pozwoliła? Teraz tu,ten sam bełkot podparty jakąś informacją "zawodowców" znowu żałość i znowu moderacja śpi. Trollujesz pan panie sly30,jesteś niewiarygodny i brak Ci doświadczenia,ale nie brak Ci czasu,na wypisywanie KŁAMSTW o analogu.

[Sovereign]

Wracając do tematu wątku

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[palton]

jesteś niewiarygodny i brak Ci doświadczenia,ale nie brak Ci czasu,na wypisywanie KŁAMSTW o analogu.

Może kolega dla odmiany "uwiarygodni" jakość gramofonu i poda dane techniczne jakiegoś wysokiego modelu? To co podają producenci na swoich stronach (np. Transrotor), to "dane techniczne" podające ... wagę i wymiary oraz pasmo przenoszenia. Tyle.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

Może kolega dla odmiany "uwiarygodni" jakość gramofonu i poda dane techniczne jakiegoś wysokiego modelu? To co podają producenci na swoich stronach (np. Transrotor), to "dane techniczne" podające ... wagę i wymiary oraz pasmo przenoszenia. Tyle.

 

 

Odsyłam do zakładki analog,tam znajdziesz moje wpisy,forum jest odpowiednio zaprojektowane. Trochę to słabo wypada,skoro moderator tego nie przestrzega.

[Gość vasa]

Może kolega dla odmiany "uwiarygodni" jakość gramofonu

A może kolega moderator odniesie się do wpisu a nie zbacza na manowce. A pytanie do kolegi moderatora Paltona było takie: gdzie był i dlaczego nic nie robił jak kol Sly30 zatrollował zakładkę analog na śmierć?

Gdzie był i dlaczego nic nie robił kol. moderator Palton kiedy każdy wpis nt analogu był zasypywany "subiektywnymi" "opiniami własnymi" tego co co prawda się nie zna ale wszystko miał, jeszcze więcej słuchał a generalnie to...

 

I na koniec - to zakładka analog była od tego żeby udowodnić wyższość analogu a nie ten wątek.

[ASURA]

I na koniec - to zakładka analog była od tego żeby udowodnić wyższość analogu a nie ten wątek.

 

Oj tam, oj tam

 

Ja zarówno w sprawach analogu jak i CD jestem zarówno hetero jak i bi ;)

 

Jak jest produkcja , materiał muzyczny świetnie zrobiony to akceptuję każdy format bo po prostu nic nie daje po uszach!

[sly30]

A może kolega moderator odniesie się do wpisu a nie zbacza na manowce. A pytanie do kolegi moderatora Paltona było takie: gdzie był i dlaczego nic nie robił jak kol Sly30 zatrollował zakładkę analog na śmierć?

Gdzie był i dlaczego nic nie robił kol. moderator Palton kiedy każdy wpis nt analogu był zasypywany "subiektywnymi" "opiniami własnymi" tego co co prawda się nie zna ale wszystko miał, jeszcze więcej słuchał a generalnie to...

 

I na koniec - to zakładka analog była od tego żeby udowodnić wyższość analogu a nie ten wątek.

 

W zakładce Analog jest 150 tematów, a ja pisałem tylko w 2. Jeśli ktoś twierdzi, że pisząc w 2 ze 150 można zarżnąć całą zakładkę to musi być skończonym....

Inna kwestia, że poza chciejstwami i pobożnymi życzeniami, obrońcy vinyla nie mieli żadnych argumentów. Gdy napisałem jakie są wady vinyla, krok po kroku w procesie produkcji to wszyscy się za przeproszeniem "osrali" i zapadło milczenie!! W sumie się nie dziwię bo trudno kwestionować informacje od kogoś, kto produkował te mastery przez połowę swojego życia!! Jakiś tam wielbiciel czarnych płyt z komisu nie może się bronić sensownymi argumentami, bo poza chciejstwem nie ma merytorycznej wiedzy.

 

Moje wpisy dotyczyły sporu czy vinyl jest lepszy od CD, tym samym dając mi prawo do pisania. Nie odbieram nikomu przyjemności ze słuchania czarnych płyt, ale czym innym jest owa przyjemność, a czym innym spór merytoryczny.

Na koniec moich wpisów w Analogu, bo już od dawna tam nic nie piszę, zaproponowałem, że chętnie posłucham dobrego systemu w vinylem, bo przecież każdy w tej zakładce taki miał, a wiem, że wielu zamieszkuje w pobliżu, więc nie byłoby problemu. Zaproponowałem więc, że skoro te ich vinylowe systemy są takie super to chętnie posłucham i zrewanżują się zaproszeniem do siebie na posłuchanie tej złej cyfry. Nie musimy się lubić, możemy mieć inne poglądy, ale jesteśmy jak sądzę na poziomie i nikt nikomu nie zrobi krzywdy. Byłem ciekaw jaki będzie odzew, ale był taki jak przypuszczałem. Znów fani vinyla "osrali się ze strachu" i zapadła cisza. W gębie każdy może być mocny. W realnym świecie wygląda to już inaczej.

 

Jeszcze inną kwestią są uprawnienia do pisania w jakimś temacie. Nie uważam bym był uprawniony do pisania w tematach vinyla i dlatego nie pisałem w pozostałych 148 tematach zakładki Analog, ale już jak najbardziej mam prawo pisać w tematach dotyczących porównań z cyfrą.

Ciekawe, że ty Vasa zarzucasz mi brak prawa do pisania na ten temat a sam piszesz w zakładce High End? To jakim prawem? Może pokażesz kolegom swój system i pokój odsłuchowy?Ja widziałem i wiem, że nie masz prawa pisać w tej zakładce. Ale pokaż kolegom. Sami ocenią. Nabijasz się z innych, pouczasz ich. Pokaż swój system to pośmiejemy się razem.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

W zakładce Analog jest 150 tematów, a ja pisałem tylko w 2. Jeśli ktoś twierdzi, że pisząc w 2 ze 150 można zarżnąć całą zakładkę to musi być skończonym....

Inna kwestia, że poza chciejstwami i pobożnymi życzeniami, obrońcy vinyla nie mieli żadnych argumentów. Gdy napisałem jakie są wady vinyla, krok po kroku w procesie produkcji to wszyscy się za przeproszeniem "osrali" i zapadło milczenie!! W sumie się nie dziwię bo trudno kwestionować informacje od kogoś, kto produkował te mastery przez połowę swojego życia!! Jakiś tam wielbiciel czarnych płyt z komisu nie może się bronić sensownymi argumentami, bo poza chciejstwem nie ma merytorycznej wiedzy.

 

Moje wpisy dotyczyły sporu czy vinyl jest lepszy od CD, tym samym dając mi prawo do pisania. Nie odbieram nikomu przyjemności ze słuchania czarnych płyt, ale czym innym jest owa przyjemność, a czym innym spór merytoryczny.

Na koniec moich wpisów w Analogu, bo już od dawna tam nic nie piszę, zaproponowałem, że chętnie posłucham dobrego systemu w vinylem, bo przecież każdy w tej zakładce taki miał, a wiem, że wielu zamieszkuje w pobliżu, więc nie byłoby problemu. Zaproponowałem więc, że skoro te ich vinylowe systemy są takie super to chętnie posłucham i zrewanżują się zaproszeniem do siebie na posłuchanie tej złej cyfry. Nie musimy się lubić, możemy mieć inne poglądy, ale jesteśmy jak sądzę na poziomie i nikt nikomu nie zrobi krzywdy. Byłem ciekaw jaki będzie odzew, ale był taki jak przypuszczałem. Znów fani vinyla "osrali się ze strachu" i zapadła cisza. W gębie każdy może być mocny. W realnym świecie wygląda to już inaczej.

 

Jeszcze inną kwestią są uprawnienia do pisania w jakimś temacie. Nie uważam bym był uprawniony do pisania w tematach vinyla i dlatego nie pisałem w pozostałych 148 tematach zakładki Analog, ale już jak najbardziej mam prawo pisać w tematach dotyczących porównań z cyfrą.

Ciekawe, że ty Vasa zarzucasz mi brak prawa do pisania na ten temat a sam piszesz w zakładce High End? To jakim prawem? Może pokażesz kolegom swój system i pokój odsłuchowy?Ja widziałem i wiem, że nie masz prawa pisać w tej zakładce. Ale pokaż kolegom. Sami ocenią. Nabijasz się z innych, pouczasz ich. Pokaż swój system to pośmiejemy się razem.

 

 

Powinieneś zarobić punkty z ten wpis,szydzenie i sugerowanie zakazu pisania w tej zakładce komukolwiek,to kolejny przejawa trollingu Twojego autorstwa. Zainteresowanych strollowaniem analogu przez Kolegę sly30 zaparszam do działu analog,ta zakładka temu nie służy.

[Gość vasa]

@Sly30

Wpis był skierowany do Paltona. Zostałeś wysłany na zastępstwo, czy co?

Z tobą każda rozmowa kończy się tak samo, czyli wycieczkami osobistymi pod moim adresem. Ostatnio nazwałeś mnie "skamlącym lizusem" i nie przeprosiłeś, mimo że powinieneś.

A co do mojego zestawu, to już dawno napisałeś że jest do dupy więc po cholerę masz go słuchać?

 

PS. Dotychczas tylko SA potrafił ocenić jakość dźwięku na podstawie zdjęcia. Czyżby podzielił się z tobą tą wiedzą?

Edytowane 5 Września 2015 przez vasa

[palton]

>>>vasa

 

Temat ma być suchotnikiem bez dyskusji, czyli kopiuj/wklej?

Czy podawaną przez kolegów ikoną Hi-End nie są również gramofony? Wymieniono tu kilka kultowych jak Linn Sondek, co złego jest w tym, że pytam o dane techniczne? Warto chyba zweryfikować czy dzisiaj można gramofon umieścić wśród urządzeń hi-end? W czasie świetności gramofonów nie było pojęcia Hi-End. Było to po prostu hi-fi, dopiero nowe technologie i precyzyjne systemy pomiarowe doprowadziły do tego, że określenie Hi-Fi to za mało. Dzisiaj pierwszy z brzegu diy-owiec, ma o niebo lepszą aparaturę pomiarową niż największe laboratoria 30 lat temu. Temat jak sądzę ma za zadanie zweryfikować takie sprawy przy dzisiejszym stanie wiedzy. Nie przeczę, że gramofon jest uroczy, ale według mnie ze względów technicznych, po prostu nie może przynależeć do grupy hi-end. Nie ma w tym nic szczególnie złego, raczej jest to trzymanie się faktów.

 

Znalazłem tyle- Lin Sondek:

Separacja kanałów przy 1kHz: >20dB

 

A co z dynamiką i innymi parametrami?

[sly30]

 

 

 

Powinieneś zarobić punkty z ten wpis,szydzenie i sugerowanie zakazu pisania w tej zakładce komukolwiek,to kolejny przejawa trollingu Twojego autorstwa. Zainteresowanych strollowaniem analogu przez Kolegę sly30 zaparszam do działu analog,ta zakładka temu nie służy.

 

Ale dlaczego ja nie powinienem pisać w analogu a Vasa powinien pisać w High End?

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

Ale dlaczego ja nie powinienem pisać w analogu a Vasa powinien pisać w High End?

 

 

 

Nikt tego nie napisał,nie powinieneś natomiast trollować a z tego w analogu uczyniłeś sztukę i nigdy nie poniosłeś tego konsekwencji,chociaż z powodu Twoich tam działań,wielu wartościowych analogowców dało sobie siana,nikt nie lubi kopać się z koniem-wybacz. Nie przypominam sobie,żeby Vasa trollował w zakładce hi end a Ty?

 

>>>vasa

 

Temat ma być suchotnikiem bez dyskusji, czyli kopiuj/wklej?

Czy podawaną przez kolegów ikoną Hi-End nie są również gramofony? Wymieniono tu kilka kultowych jak Linn Sondek, co złego jest w tym, że pytam o dane techniczne? Warto chyba zweryfikować czy dzisiaj można gramofon umieścić wśród urządzeń hi-end? W czasie świetności gramofonów nie było pojęcia Hi-End. Było to po prostu hi-fi, dopiero nowe technologie i precyzyjne systemy pomiarowe doprowadziły do tego, że określenie Hi-Fi to za mało. Dzisiaj pierwszy z brzegu diy-owiec, ma o niebo lepszą aparaturę pomiarową niż największe laboratoria 30 lat temu. Temat jak sądzę ma za zadanie zweryfikować takie sprawy przy dzisiejszym stanie wiedzy. Nie przeczę, że gramofon jest uroczy, ale według mnie ze względów technicznych, po prostu nie może przynależeć do grupy hi-end. Nie ma w tym nic szczególnie złego, raczej jest to trzymanie się faktów.

 

Znalazłem tyle- Lin Sondek:

Separacja kanałów przy 1kHz: >20dB

 

A co z dynamiką i innymi parametrami?

 

 

To,jeszcze lampy wyklucz,też są nietechniczne,może poinformuj o tym załogę Kondo?

[sly30]

Jeśli inne poglądy niż nakazuje partia uważasz za trollowanie to być może nie rozumiesz pojęcia trollowanie. Tam twierdzono, że Vinyl gra lepiej niź cyfra z czym się nie zgadzam i mam do tego prawo. I co znaczy, że dali sobie siana? Tam jest 150 tematów i nie mieli o czym w nich pisać? W 148 ja nie pisałem nic. To dlatego oni tam też nic nie pisali?

Edytowane 5 Września 2015 przez sly30

[Axolotl]

Powtórzę co już napisałem na moim blogu: WSZYSTKO CO NAJLEPSZE JUŻ W AUDIO WYMYSLONO I ZREALIZOWANO.

I to jest koronny argument naszego sympatycznego kolegi pmcomp.

Oznajmił wszem i wobec na swoim blogu wiekopomne odkrycie.

A skoro on tak napisał to tak jest i koniec kropka.

W takim razie skoro to fundamentalna sprawa może należałoby się zastanowić nad zmianą konstytucji RP ?

 

I jeszcze jedno.

W jednym się z Tobą o dziwo zgadzam a mianowicie z poniższym zdaniem:

 

Nie piszmy głupot.

 

Z jednym wyjątkiem.

Powinieneś wyedytować powyższy wpis i napisać go w pierwszej osobie liczby pojedynczej.

[Gość vasa]

W czasie świetności gramofonów nie było pojęcia Hi-End. Było to po prostu hi-fi, dopiero nowe technologie i precyzyjne systemy pomiarowe doprowadziły do tego, że określenie Hi-Fi to za mało.

 

Wg mojej wiedzy termin High-End został ukuty jako hasło reklamowe, narzędzie sprzedaży i windowania cen. Jedyną pozacenową przesłanką mogą być subiektywne odczucia słuchających.

Ergo, Jak rozmawiamy o kablach to nie można się powołać na pomiary bo te, pomiary, nie grają liczy się subiektywne odczucie. Jak rozmawiamy o formacie zapisu to powołujemy parametr dynamiki bo przecież .....itd, itp.

Jak można prowadzić jakąkolwiek dyskusję kiedy nie uzgodniono punktu odniesienia innego niż "referencja" SA, czyli nic nie uzgodniono.

 

Ale może coś mi umknęło. Jeżeli tak, to napisz; czy został uzgodniony jakakolwiek techniczny model High-endu? Czy istnieje jego specyfikacja?

 

Co do zakładki analog, unikasz tematu. A fakty są takie; była bardzo aktywną zakładką, jest niemal zupełnym trupem, wielu wartościowych ludzi poszło precz, wielu wskazuje na tą samą przyczynę uwiądu analogu na AS. Daliście dupy panowie moderatorzy i administratorzy.

[palton]

Nikt tego nie napisał,nie powinieneś natomiast trollować a z tego w analogu uczyniłeś sztukę i nigdy nie poniosłeś tego konsekwencji,chociaż z powodu Twoich tam działań,wielu wartościowych analogowców dało sobie siana,nikt nie lubi kopać się z koniem-wybacz. Nie przypominam sobie,żeby Vasa trollował w zakładce hi end a Ty?

 

 

 

 

To,jeszcze lampy wyklucz,też są nietechniczne,może poinformuj o tym załogę Kondo?

 

Oni doskonale o tym wiedzą, co z tego, skoro są klienci? Czy to źle? Wcale nie, sam chętnie bym takie Kondo przytulił, zresztą miałem monobloki Phasta, pewnie nie gorsze. Tyle, że wiem, że to żaden hi-end, ale fajny bibelot. Podobnie jeździłbym zabytkowym autem, czy postawił gdzieś radio z magicznym okiem. Co to ma jednak wspólnego z wiernością dźwięku o którym mówimy?

[palton]

Wg mojej wiedzy termin High-End został ukuty jako hasło reklamowe, narzędzie sprzedaży i windowania cen. Jedyną pozacenową przesłanką mogą być subiektywne odczucia słuchających.

Oczywiście wielu nadużywa tego terminu, ale nie powinniśmy się temu poddawać.

 

Ergo, Jak rozmawiamy o kablach to nie można się powołać na pomiary bo te, pomiary, nie grają liczy się subiektywne odczucie.

Liczy się czystość materiału przewodników, to sprawa wymierna. Oczywiście samo ich ułożenie, średnica drutów i ekran mają także duży wpływ. Tutaj już nie ma oczywistych definicji. Tak więc wysoka czystość miedzi/srebra jest niezbędna, resztę trzeba testować odsłuchowo.

 

Ale może coś mi umknęło. Jeżeli tak, to napisz; czy został uzgodniony jakakolwiek techniczny model High-endu? Czy istnieje jego specyfikacja?

Nie, nie istnieje. Istnieją natomiast parametry, które dyskwalifikują urządzenia. Jest to np. podbicie 12dB na basie Harbetów 40.1 itp.

 

Co do zakładki analog, unikasz tematu. A fakty są takie; była bardzo aktywną zakładką, jest niemal zupełnym trupem, wielu wartościowych ludzi poszło precz, wielu wskazuje na tą samą przyczynę uwiądu analogu na AS. Daliście dupy panowie moderatorzy i administratorzy.

 

Nie odpowiadam na te pytania, bo to nie jest temat do tego adekwatny. Krótko mówiąc, ataki personalne, trolling i offtopy itp, powinny być karane. Niestety, nie możemy czytać wszystkiego, warto więc takie rzeczy zgłaszać.

 

Proszę nie ciągnąć tego offtopu.

[wit-told]

chętnie bym takie Kondo przytulił, zresztą miałem monobloki Phasta, pewnie nie gorsze. Tyle, że wiem, że to żaden hi-end, ale fajny bibelot. Podobnie jeździłbym zabytkowym autem, czy postawił gdzieś radio z magicznym okiem. Co to ma jednak wspólnego z wiernością dźwięku o którym mówimy?

Kondo gorsze, bo drogie....

Czy chcesz napisać, że monobloki Phasta, które miałeś i użytkowałeś nie miały nic wspólnego z wiernością dźwięku, czy coś źle zrozumiałem????

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

Oni doskonale o tym wiedzą, co z tego, skoro są klienci? Czy to źle? Wcale nie, sam chętnie bym takie Kondo przytulił, zresztą miałem monobloki Phasta, pewnie nie gorsze. Tyle, że wiem, że to żaden hi-end, ale fajny bibelot. Podobnie jeździłbym zabytkowym autem, czy postawił gdzieś radio z magicznym okiem. Co to ma jednak wspólnego z wiernością dźwięku o którym mówimy?

 

 

Phast to bibelot,Kondo to nie hi end a SBT czym jest?

Kto ustala te normy?gdzie je zapisano? Na koniec jeszcze jedno pytanie,skąd czerpiesz wiedzę na temt tego co w Kondo wiedzą a czego nie?

 

 

Kondo gorsze, bo drogie....

Czy chcesz napisać, że monobloki Phasta, które miałeś i użytkowałeś nie miały nic wspólnego z wiernością dźwięku, czy coś źle zrozumiałem????

 

 

Na dobrze moderowanym forum,takie bzdury byłby nagrodzone ostrzeżeniem a tu moderacja tworzy folk w pigułce. Taki mamy hi end.

[pmcomp]

Zaproponowałem więc, że skoro te ich vinylowe systemy są takie super to chętnie posłucham

 

 

Nie wpadłem na twoją propozycje więc ... teraz serdecznie zapraszam. Taka gałązaka oliwna.

Szczegóły o moim torze analogowym w "o mnie".

Nie wiem, może dla Ciebie być za słaby.

 

Jak będziesz na AS2105 będziesz miał rzut beretem.

 

Pozdro

 

I to jest koronny argument naszego sympatycznego kolegi pmcomp.

Oznajmił wszem i wobec na swoim blogu wiekopomne odkrycie.

A skoro on tak napisał to tak jest i koniec kropka.

W takim razie skoro to fundamentalna sprawa może należałoby się zastanowić nad zmianą konstytucji RP ?

 

 

 

Ponieważ jest napisane na moim blogu jest oczywistym, że to moje zdanie.

Nie zamierzam tego powtarzać przy każdym wpisie żeby Ciebie zadowolić.

 

Prosiłem Cie kiedyś, nie zaczepiaj mnie. Ja wszystkie ostatnie Twoje wpisy pomijam milczeniem. I poprosze o to samo. Bedziemy zdrowsi.

A robisz to juz po raz drugi, wczoraj i dzisiaj.

 

Pozdro

Edytowane 5 Września 2015 przez pmcomp

[Gość nosferartur]

Marantz T1, La Platine Verdier, Denon DP S1- DA S1, Yamamura Dionisio, Technics SB 10000.

[Gość Paweł Skurzewski]

Gramofon La Platine jest dla mnie referencją. Słucham go dość regularnie,ale to nie miejsce i czas.

[Gość nosferartur]

Gramofon La Platine jest dla mnie referencją. Słucham go dość regularnie,ale to nie miejsce i czas.

 

Wręcz przeciwnie i miejsce odpowiednie, i czas (jeżeli nie jesteś zajęty spożywaniem obiadu :))