Skocz do zawartości
IGNORED

Ikony, kamienie milowe High-Endu


Milimetr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Trza mieć Slaj prócz kasy jeszcze własny rozum :)

 

Zdecydowanie masz rację. Dlatego najgorzej gdy komuś brakuje i kasy i rozumu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

p. Naborowski trochę tego sprzętu vintage ma, którym handluje, ale czy potrafi zestroić system, to może na 20-25% możliwości tych kolumn. Jak wstawi Jensen'y PIO-Cu i miedziane taśmowe cewki to będzie takie przyjemniutkie/milutkie stonowane, gęściutkie i barwne brzmienie eee, nie tędy droga do podium.

 

Może miałby Hartsfield's gdzieś za 100 000,00 zł ,ale aby wykrzesać z nich optimum trzeba je rozbudować, tak aby w paśmie średnio-wysokotnowym były dwa drivery i tweeter, jak choćby w topowych Westlake Audio Tower SM-1. No i jeszcze jak najlepiej wypasione zwrotnice z CC 27V ...to może wynieść nawet drugie 100 000,00 zł po totalnym tuningu / upgrade!

 

...ale wtedy po takich Rey Audio RM-7V, czy Vox Olympian, to przejadą się jak walec :-)

 

Zostaną tylko najlepsze Everesty DD67000 i Westlake Audio Tower SM-1 ...te drugie trudne do optymalnego wysterowania, amerykańskie Boulder'y (głazy) je ruszają lub Galdmund'y Telos 5000. Jakie wysterowanie takie granie :-)

 

Glenn Phoenix, 'President and Chief Engineer at Westlake Audio', za konkretną dopłatą mógłby odpicować do nich na bogato zewnętrzne zwrotnice z CC 27V na najdroższych srebrnych komponentach Duelund'a , jak komuś nie pasują Solen'y :-) Bo te ich oryginalne zwrotnice nie są nawet z CC, czyli nie na bogato, a aktywne są zamulone. A porządne pasywne zwrotnice z CC 27V dają fantastyczne wysterowanie.

 

Rey Audio RM-7V przy rozbudowanych Hartsfield's, byłyby jak jak samochód ciężarowy przy bolidzie F1 ...tak, że na zakrętach by się nie wyrabiały.

 

W Rey Audio RM-7V tylko jeden duży drewniany horn i jeden duży driver, no i dwa woofery w dużej obudowie ...brzmienie raczej na potęgę, tam na średnich i wysokich nie miałbym za bardzo czego słuchać, jedynie więcej basu ale potężnego, a ja lubię bardzo czytelny i wyśmienicie prowadzony bas – nie za krótki i nie przeciągnięty, tylko maksymalnie wyważony bez pogrubiania i spowalniania, z jak najlepszą jakością, rytmem. Bas (tak jak i brzmienie całego pasma) zależy od elektroniki, sieciówek, interkonektów i głośnikowych.

 

Bas gra, nadaje rytm, i słucha się wszystkiego co się dzieje na średnicy i wysokich. Ogólnie całego brzmienia :-)

e0143883_18452673.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chlopie ale ty zyjesz tymi pażdzierzami,podziwiam :)wiekszosc tego typu gra sciana dzwieku, a gdzie szeroko pojete 3D?sluchalem troche takich kolumn mam kolege ktory ma swira na tym punkcie,no cóz taka sobie estradowa papka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli mówimy o tych samych kolumnach (mam gdzieś fotkę, to później wrzucę), to jednak jest to specyficzna estetyka. Ergo - nie każdemu przypadnie do gustu. Koncert rockowy grał na tym spektakularnie - dynamika i skala - super! Natomiast solo Salvatore Accardo z repertuaru Paganiniego, no cóż....

To na pewno nie jest granie uniwersalne i myślę, że w tym jest przyczyna, że większość z nas wybiera jednak bardziej "kompaktowe" systemy. Nie mówiąc o tym, że do takich JBLi trzeba mieć też odpowiednie warunki lokalowe.

 

Tyle, że te moje dzisiejsze JBLe z poprzednikami mają wspólną nazwę, obudowę i przetworniki. Reszta jest zmodyfikowana. Szczegóły w o mnie. O dźwięku pisać nie będę. Kto u mnie był i słuchał może się wypowiedzieć.

 

Pozdro

 

 

 

Wręcz przeciwnie.

Stefek napisał wyraźnie :

 

 

 

Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

 

Tobie?

 

Stefek napsał, że lepsze, a ja że estradowe. Tak więc czytaj ze zrozumieniem :).

 

 

Są tu tacy dla ktorych tuba i duzy papierowy bas to zawsze bedzie estrada. Dlaczego? Bo tak.

 

A zgadzam się ze Stefkiem, że pomimo zbyt malego pomieszczenia na AS2014 to bylo znakomite granie.

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu

 

p025i2.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Xavian XN 250 EVO | Sony TA-N7 | Chord Mojo | Luxman T-03L | AQ Midnight 2 | Sun Audio Reference | Tomanek TAP8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopie ale ty zyjesz tymi pażdzierzami,podziwiam :)wiekszosc tego typu gra sciana dzwieku, a gdzie szeroko pojete 3D?sluchalem troche takich kolumn mam kolege ktory ma swira na tym punkcie,no cóz taka sobie estradowa papka.

 

Co ty tam słuchałeś, podaj całe set-up'y kolumn łącznie z przetwornikami i komponentami zwrotnic. Pewnie jakieś marne set-up'y i ze zdechniętą/zamuloną elektroniką.

 

Swoich kolumn bym nie sprzedał tobie nawet za 500 000,00 zł

 

Możesz sobie pomarzyć o takiej uniwersalności, selektywności, detalu i scenie, bo żeby ustawiło się obok ten twój amatorski/audiofilski paździerz (o ile cokolwiek tam masz), to by twój system grał jak z du.y :-) ...plumkanina i dwa zamazane dźwięki.

 

...o ile wcześniej twoje kolumienki by nie wpadły w rezonans i się nie rozleciały.

 

U ciebie to nawet nie będzie cząstki / ułamku tych detali, selektywności, otwartości, sceny i realizmu, co u mnie.

 

Takie wyczynowe/rasowe systemy, nie dla takich amatorów jak ty!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można poznać nazwiska tych hmm zawodowców?

 

Popytaj ludzi w środowisku to będziesz wiedział co myślą na ten temat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

 

 

Popytaj ludzi w środowisku to będziesz wiedział co myślą na ten temat.

 

 

 

Nie tracę czasu,słucham muzyki. Twoja wiarygodność w temacie gramofonów jest marna,co sam przyznajesz. Hi fi interesujesz się od parunastu lat,od paru czymś konkretnie-Twoje słowa,to co Ty wiesz o gramofonach? Przytaczanie "opinii" "zawodowców" to groteska. Mnie kosmici powiedzieli,że Utopie to utopia,nie wierzysz?to popytaj w środowisku. Zadałem sobie wiele trudu i poczytałem Twoje "teorie" w dziale analog. Pomijając kwestie kompletnego niezrozumienia,dlaczego tam piszesz,reszta to wybacz-bełkot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mnie z kimś mylisz. Faktycznie gramofony to nie moja bajka choć niektóre wyglądają bardzo fajnie. Tematami audio zajmuje się 35 lat, z czego high endem ok 15 lat. Topowym high endem od ok 5 lat.

 

 

 

 

 

Nie tracę czasu,słucham muzyki. Twoja wiarygodność w temacie gramofonów jest marna,co sam przyznajesz. Hi fi interesujesz się od parunastu lat,od paru czymś konkretnie-Twoje słowa,to co Ty wiesz o gramofonach? Przytaczanie "opinii" "zawodowców" to groteska. Mnie kosmici powiedzieli,że Utopie to utopia,nie wierzysz?to popytaj w środowisku. Zadałem sobie wiele trudu i poczytałem Twoje "teorie" w dziale analog. Pomijając kwestie kompletnego niezrozumienia,dlaczego tam piszesz,reszta to wybacz-bełkot.

 

Twoja argumentacja jest infantylna. Nie podaję przykładu UFO tylko osób, które wiedzą o vinylu wszystko i zajmowały się produkcją masterów pod Vinyl po 30 lat, a nawet wiecej. Ich wiarygodność, a twoja to niebo, a ziemia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto byłoby poznac z nazwiska tych "znafców" ze studia. Inaczej to czyste bajdurzenie i zsłanianie się typu "a kolega powiedził a on wie".

 

Jak ja piszę, że mastery na taśmie magnetofonowej są rewelacyjne to podaje przykład: Wojcek i Studio Rogalów. Każdy może tam pojechać i sprawdzic na własne uszy. A nie Pan X z Polski. Widzisz Sly różnice? Napisz wprost, że to Sly uważa, że winyl jest do doopy i nie zasłaniaj się nie wiadomo kim. Jak ktoś z branży tak twierdzi to nie powinien sie wstydzić swojego nazwiska.

 

Inny przykład to gramofony Zontek. Paweł Zontek nie wstydzi się i nie zasłania nazwą firmy. Firmuje swoim nazwiskiem. Takich biznesów jest teraz bardzo mało.

 

Ty nie podajesz przykładu osób tylko opowiadacsz o nich historie. Podaj nazwiska, zweryfikujemy ich 30-o letnie doświadczenie i wiedzę. A jak nie to zamilcz i nie konfabuluj.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie każdy życzy sobie by ujawniać jego personalia. Tym bardziej, gdy wyraża swoje opinie w prywatnej rozmowie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie każdy życzy sobie by ujawniać jego personalia. Tym bardziej, gdy wyraża swoje opinie w prywatnej rozmowie.

 

To go nie cytuj i sie tym nie podpieraj bo ktoś kiedys zarzuci ci konfabulowanie. Internet wybacza ale w towarzystwie takie zachowanie nie uchodzi.

Podpieraj się swoim doświadczeniem, wtedy będziesz bardziej wiarygodny.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie mam doświadczenia przy produkcji masterów. Ty również nie masz i reszta analogowców na tym forum pewnie też takowego doświadczenia nie ma. Dlatego jako ciekawostkę warto to powiedzieć. A to co ktoś o tym myśli i czy się z tym zgadza to już inna sprawa. Tylko jak ktoś może się zgadzać lub nie skoro nie ma pojęcia o produkcji masterów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak popytać zawodowców z branży audio, szczególnie tych którzy zjedli zęby na temacie vinyla to dość jednogłośnie uważają oni, że...może nie tyle sam gramofon, co płyta vinylowa nie może być uznana za nośnik high endowego dźwięku.

 

No cóż zawodowcy są od wciskania ludziom nowego sprzętu, to czego się spodziewać, amatorzy po prostu lubią jak fajnie gra i kto im tego zabroni-zawodowcy? :))))))

 

Znam zawodowca wykładowcę z akademii muzycznej w dużym mieście na rubieżach wschodnich kraju z aspiracjami do nagrywania, Jakieś tam studio prowadzi bez szału. Ten człowiek poza tym że zna nuty i sposób interpretacji utworu nie ma czegoś takiego jak czuja! Gościu nie słyszy różnicy między kablami, kolumnami o innych aspektach typu przestrzeń w realizowanych nagraniach nie wspominając.

 

Może inaczej skakałem na spadochronach w aeroklubie i gość który miał najgorzej wykonywane skoki został instruktorem, no k...a pełna profeska!!! Pamietam jak podchodził nad ziemia do koła następnie czaszę spadochronu posłał do przodu sam został z tyłu a następnie przeciągnął ciało po idealnym łuku zrobionym z cyrkla, z linek spadochronu. Problem polegał na tym że promień łuku powinien być na stycznej z ziemią ale niestety okazało się że łuk biegnie 3 metry poniżej. Gość grzmotnął w piasek spadochron pociągnął go do przodu i pierwszy raz zobaczyłem że można robić orkę głową uzbrojoną w kask. I takich mamy zawodowców bez problemów!

 

Sama płyta jak zauważyłeś to przy nie zawsze dobrze dobranym składzie materiału nośnika to takie samo jak pogłos w pokoju. to drugie zjawisko mało komu przeszkadza a to pierwsze jest znacznie słabsze niż skopana akustyka u 98%-99% uczestników tego forum i nagle Ty zaczynasz drzeć szaty :) Wyluzuj, rozumiem ze masz bardzo fajny selektywny system pokazujący wszystko jak pod lupą i może Ci to przeszkadzać; rozumiem doskonale! Jest tylko jedno ale! Poza drobnymi trzaskami i szumem vinyla na słabszym sprzęcie z wysłużonych vinyli i nazywa się to BARWA wybacz ale CD a tym bardziej pliki są pod tym względem a przypominam podstawowym atutem muzyki jest BARWA! dosyć daleko od referncji!

 

To tak zupełnie na luzie bez napinki.

 

Pozdrawiam

 

Tylko jak ktoś może się zgadzać lub nie skoro nie ma pojęcia o produkcji masterów.

Mastery jak każda inna praca są Bardzo dobre, dobre i spieprzone totalnie!

 

Skończmy z tym generalizowaniem systemów, vinyl to to; taśma tamto a dźwięk zapisany od kabla mikrofonowego cyfrowo do szklanej matki to tamto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amatorzy po prostu lubią jak fajnie gra i kto im tego zabroni-zawodowcy? :))))))

 

 

Jasne, nikt nie zabrania. Każdy może lubić co chce.

 

Gość grzmotnął w piasek spadochron pociągnął go do przodu i pierwszy raz zobaczyłem że można robić orkę głową uzbrojoną w kask. I takich mamy zawodowców bez problemów!

 

Owszem, ale nie można uogólniać i twierdzić, że wszyscy zawodowcy są bezwartościowi.

 

Poza drobnymi trzaskami i szumem vinyla na słabszym sprzęcie z wysłużonych vinyli i nazywa się to BARWA wybacz ale CD a tym bardziej pliki są pod tym względem a przypominam podstawowym atutem muzyki jest BARWA! dosyć daleko od referncji!

 

Wpierw piszesz, że na słabszym sprzęcie i pewnie masz rację, ale potem piszesz o referencji. To albo na słabszym sprzęcie i wtedy OK, albo mówimy o referencji, a wtedy sprawa wygląda już inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, ale nie można uogólniać i twierdzić, że wszyscy zawodowcy są bezwartościowi.

 

Życie lub doświadczenie innych je weryfikuje. Co to za topowi fachowcy skoro się boją przedstawić prezentując swoje stanowisko?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiasz z kimś prywatnie i słyszysz jego opinie. Nie daje to tobie upoważnienia do cytowania. Nikt się niczego nie boi. Mają swoje zdanie i takie ich prawo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpierw piszesz, że na słabszym sprzęcie i pewnie masz rację, ale potem piszesz o referencji. To albo na słabszym sprzęcie i wtedy OK, albo mówimy o referencji, a wtedy sprawa wygląda już inaczej.

Przykra sprawa ale w referencji akurat u Ciebie CD to ten standard nie ogarnął do końca zjawiska zwanego barwą. Vinyl moze jest i krzywy garbaty a na dotatek trzeszczy ale najblizej mu cyganom grajacym na trąbce, harmonii i skrypcach za rogiem.

 

Jak nie wiesz o czym mówię to trudno ja tak postrzegam muzykę może Cię przez to mniej ona w muzyce "mechanicznej" boli ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie mam doświadczenia przy produkcji masterów. Ty również nie masz i reszta analogowców na tym forum pewnie też takowego doświadczenia nie ma. Dlatego jako ciekawostkę warto to powiedzieć. A to co ktoś o tym myśli i czy się z tym zgadza to już inna sprawa. Tylko jak ktoś może się zgadzać lub nie skoro nie ma pojęcia o produkcji masterów.

 

NO WIĘC JA MÓWIĘ GŁOŚNO I WYRAŹNIE ... SLY30 NIE POWIELAJ NIEPRAWDY PSEUDOFACHOWCÓW !!!

 

Do tego w temacie, o którym masz małe pojęcie.

 

Wojcek z Rogalowa (Studio Analogowy Rogalów) twierdzi inaczej i potrafi zrobić analog tak, że kopara opada. A ja i miniabyr słuchaliśmy jego produkcji z taśmy matki u Niego w studio. A winyle przez Niego wydane możesz sobie zakupić w necie i posłuchać sam. Mnóstwo razy namawiałem Cię żebys go odwiedził to się czegoś o analogu nauczysz. Tym bardziej, że do Nałęczowa niedaleko i mozna dodatkowo cos fajnego zobaczyć. Ty jednak wolisz rozprzestrzeniać fałszywe plotki i opinie.

W związku z powyższym ogłaszam, że jesteś dla mnie mało wiarygodny, a w temacie analogu niewiarygodny zupełnie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiasz z kimś prywatnie i słyszysz jego opinie. Nie daje to tobie upoważnienia do cytowania. Nikt się niczego nie boi. Mają swoje zdanie i takie ich prawo.

 

Prywatnie to i plotek się słucha bez szerszej weryfikacji źródło jest mało wiarygodne ja wtedy wyciągam pierwiastek kwadratowy z rozmowy, dla usprawiedliwienia jak byłem młodszy to łykałem wszystko jak pelikan ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gościu nie słyszy różnicy między kablami

 

A to mnie akurat nie dziwi. Nie można słyszeć czegos co nie istnieje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiasz z kimś prywatnie i słyszysz jego opinie. Nie daje to tobie upoważnienia do cytowania. Nikt się niczego nie boi. Mają swoje zdanie i takie ich prawo.

 

To się na tych wielkich NICH nie powołuj bo rozsiewasz plotki i głosisz nieprawdę. Niech pozostaną anonimowi na wieki.

Basta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozmowa z kimś kto "siedzi w temacie" 35 lat to jest jednak co innego niż luźna rozmowa z jakimś kolesiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla usprawiedliwienia jak byłem młodszy to łykałem wszystko jak pelikan ;)

 

I tu niestety niewiele sie poprawiło. Cos tam juz dzwoni, ale droga jeszcze daleka. Mimo wszystko życzę Ci, żebys zdążył.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończmy z tym generalizowaniem systemów, vinyl to to; taśma tamto a dźwięk zapisany od kabla mikrofonowego cyfrowo do szklanej matki to tamto.

 

Tu właśnie jest taki jeden z przebłysków, z którym się trudno nie zgodzić.

 

Wojtek z Rogalowa ma czuja, mało kto tak ma !

 

 

 

Chcesz kolejnego bana i pisać pod innym nickiem, czy się raz na zawsze ode mnie odczepisz?

 

Inteligentna osoba zrozumie, udowodnij ze też się do nich zaliczasz, nie pisz nic do mnie o mnie.

 

Jednorazowo

 

Pozdrawiam

 

A co w tym tekście dotyczyło Twojej osby?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozmowa z kimś kto "siedzi w temacie" 35 lat to jest jednak co innego niż luźna rozmowa z jakimś kolesiem.

 

Nie ciagnij zdechłego sledzia bo już zaczyna śmierdzieć Ci w rękach.

 

Ten KTOŚ jest dla mnie NIKIM bo nie mogę go zweryfikowac. Podważ prosze to nazwisko co zacytowałem. Popytaj na rynku i w branzy. Posłuchaj dokonań potem ujawnij nazwisko swojego KTOSIA to dalej pogadamy. Ba na razie nie ma o czym.

 

BAJDURZYSZ.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrzy marketingowcy tak potrafią ludziom namieszać w głowie :)

 

A ja ciągle na tym i innym forum powtarzam:

 

Uszka macie to używajcie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja 2 lata temu po 15 letniej przerwie wróciłem do analogu. Przez ostatnie półtora roku nawet raz nie odpaliłem CD.

Słuchając analogu nie słucham "audiofilsko", nie analizuję, nie szukam dziury w całym, nie dzielę g. na atomy. Wrzucam płytę i zapadam w muzykę. Przerzucam nagrania, szukam różnych wykonań tych samych kompozycji. Cofam się do coraz starszych nagrań, które są świetnie zagrane przez artystów, ale na nośniku CD nie zdałyby egzaminu z audiofilskości.

Z winylu słucha mi się przyjemniej niż z CD, choć sama płyta i sposób odtwarzania wnosi swoje artefakty (trzaski, kołysanie obrotów, nieliniowość pracy ramienia itd.).

Z CD też się da słuchać. Jest nawet bardziej referencyjnie i audiofilsko, ale dla mnie kontakt z muzyką to jednak bardziej z czarnucha...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Milimetr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstydziłbyś sie Rafaelu donosić do Nadredaktora, który znowu bezrozumnie wyczyścił wątek. Chory człowiek. Pewnie dostanę teraz kolejne punkty, ale nie dbam o to.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale rozmowa z kimś kto "siedzi w temacie" 35 lat to jest jednak co innego niż luźna rozmowa z jakimś kolesiem.

Przychodzi później taki fliziarz z 40 letnim stażem i on zawsze płytki kładł na cemencie tak położy i na pewno nie odpadną.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ja 2 lata temu po 15 letniej przerwie wróciłem do analogu. Przez ostatnie półtora roku nawet raz nie odpaliłem CD.

Słuchając analogu nie słucham "audiofilsko", nie analizuję, nie szukam dziury w całym, nie dzielę g. na atomy. Wrzucam płytę i zapadam w muzykę. Przerzucam nagrania, szukam różnych wykonań tych samych kompozycji. Cofam się do coraz starszych nagrań, które są świetnie zagrane przez artystów, ale na nośniku CD nie zdałyby egzaminu z audiofilskości.

Z winylu słucha mi się przyjemniej niż z CD, choć sama płyta i sposób odtwarzania wnosi swoje artefakty (trzaski, kołysanie obrotów, nieliniowość pracy ramienia itd.).

Z CD też się da słuchać. Jest nawet bardziej referencyjnie i audiofilsko, ale dla mnie kontakt z muzyką to jednak bardziej z czarnucha...

 

Zgoda. Tylko najgorszy jest żal, że nie wszytko na winylu jest osiagalne niestety.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.