Skocz do zawartości
IGNORED

Ikony, kamienie milowe High-Endu


Milimetr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

A nie mogliby koledzy powklejać jakichś ikon?

Poopowiadać troszeczkę jak to drzewiej bywało…

Nie z a s r y w a ć, jak zwykle, zupełnie niewinnego tematu.

Że zapytam…

 

Arturze proszę :))

http://www.6moons.com/audioreviews/garrard/shindo4.jpg

 

Dla mnie gramofon ikoniczny,ale jak czytam te idiotyzmy,to boję się czy mnie nie zbanują za wklejanie takiego runchla,szczególnie obawiam się represji ze strony moderacji...

 

Nie, nie grałem z nimi, ale nasłuchałem się sporo. Zresztą, znam ciebie już dość dobrze. Zakompleksiony i zawistny koleś na emigracji, który tylko czeka, żeby mi dokopać, a powód zawsze się znajdzie. Merytoryczna dyskusja nie może mieć miejsca, bo przecież nie chodzi o wymianę informacji tylko, żeby dać upust swoim frustracjom. Tak więc zlewam twoje wpisy. Nienawiść takiego gostka jak ty jest dla mnie budująca. Mam kumpla sportowca i bardzo majętnego przedsiębiorcę. Lubi rywalizację i zawsze mawia, że ilość i wściekłość zawistnych kmiotków jest dla niego budująca i świadczy o skali sukcesów jakie odnosi zarówno w sporcie jak i biznesie. Czym więcej takich jak ty nienawidzi go, tym bardziej jest zadowolony. Pewnie ma rację... :-)

 

Widzę jak punktujesz polubieniami każdy wpis wrogi mojej osobie. Jesteś żałosny, tak jak ci którzy nienawidzą mojego kumpla. Ma on rację niestety.Napisałbym więcej, jak nazywa takich jak ty i jak szczęśliwy jest widząc nienawiść w ich oczach, ale nie chcę kolejnych punktów karnych.

 

 

 

Nie masz klasy,za grosz a w sklepie tego nie kupisz.Odszczekam jak przeprosisz, inaczej uznam,że jesteś prostakiem.

Edytowane przez Paweł Skurzewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może w temacie - piękny, czteroczęściowy wzmacniacz od Dynaudio - pewnie z nim nie grają "mułowato" jak to czasem bywa;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

post-11828-0-99770300-1441533409_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To był jakiś ich TOP?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd mi za kilku analogowców i burdę wywołaną w stosunku do SLY-a. Powinniście wziąć pod uwagę, że SLY nie wychował się na analogu lub bardzo krótko miał z nim do czynienia. Emocje które nam towarzyszyły po kupieniu w latach 70-tych np. Trylogy Emerson, Lake & Palmer czy Yesów Tales from Topographic Oceans lub dla mnie najgenialniejszej płyty wszech czasów The Lamb Lies Down on Broadway Genesis, Normy z Callas są całkowicie obce młodszemu pokoleniu audiofilii. Z tych zakupów człowiek cieszył się całą dekadę, a nie tak jak teraz, po 2 dniach od zakupu CD nie pamięta się co się właściwie kupiło. Dla starszego pokolenia dźwięk analogowy zawsze zostanie nie do pobicia, on jest w nas na zawsze,cyfra zawsze będzie tworem całkowicie sztucznym.

Sly nie ma tego balastu analogowego. Cyfra zawsze będzie dla niego lepsza i będzie tego bronił . On do źródeł dźwięku podchodzi praktycznie, gramofon praktyczny nie jest. Młodsze pokolenie ceni wygodę. Po jakiego grzyba po 15- 20 minutach podnosić dupę by zmienić stronę, a tu jeszcze dodatkowo trzeszczy. Jedyną zaletą cyfry jest to, że obecnie wydaje się mnóstwo muzyki, której nie zarejestrowano na analogu, ale ta muzyka cyfrowa jakoś niezbyt długo zostaje mam w pamięci gdyż zapis cyfrowy jest tworem nienaturalnym dla zmysłów człowieka.

Zaletą forum powinna być możliwość przedstawiania różnorodnych opinii na nurtujące nas tematy a część z was potwornie się napina, głosząc jedyne słuszne racje. Nie ma jednej słusznej racji w audiofilii, racji jest tyle, ile uszu. Więcej umiarkowania życzę analogowcom. Te obrażania się, obelgi, wypisywania z forum to dziecinnada. Ale te upały dały się we znaki niektórym:) Proponuję na przyszłość zakup audiofilskiej klimatyzacji firmy Daikin. Dlaczego audiofilskiej? Dosyć cicha gdy stosujemy tryb nocny pracy i żaluzje nie popsuły się jeszcze, mimo 9 lat użytkowania. Czy to hi-end?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja całkiem zacna jak to na tym forumie ;-) a poszło o ikony?

 

Sly nie ma tego balastu analogowego.

 

nie miał takiej potrzeby i gitara :-)

 

Tylko po co niektórzy tyle gadają, ludzi zniechęcają i są aż tak zapiekli? - winyl nie gra - okej, w czym problem? - jak gra hiendowo z cyfry to gitara, po co się zaperzać?

imho winyl gra bajecznie i jak bym miał możliwość, czas, pieniądze i chęci do obsługi to bym słuchał tylko płyt LP i co w związku z tym drodzy hiendowcy zrobicie? :-))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez palton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Ja tam żadnego postępu nie obserwuję, technologia idzie do przodu, ale ludzkość do tyłu. W audio jest analogicznie.

30 lat temu auto miało 60 kucyków i paliło 7-8 litrów paliwa. Dzisiaj tyle pali auto posiadające 200 koni...

 

W audio postęp jest stały, szczególnie w głośnikach i źródłach. Są to mierzalne sprawy, zredukowano znacząco zniekształcenia co bezpośrednio wpływa na dźwięk.

 

Szanuję firmy walczące o jakość, chcące tym sposobem pozyskać klientów. Szanuję również te firmy, które ze względu na firmowy sznyt, nie podążają za jakością. Logiczne to jest, że chce się zachować klientów przyzwyczajonych do danych rozwiązań. Wymieniano tutaj wysokie Krelle, czy JR. Tutaj postęp na przestrzeni lat jest doskonale widoczny.

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

Proszę o wpisy w temacie wątku. Animozje proszę załatwiać na PW, a sprawy związane z moderacją w dedykowanym do tego celu wątku bądź na PW lub e-mail administracji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie widać, że to TOP nad TOPAMI?;-)

Pytam na prawdę poważnie - widać, że to TOP, szkoda, że to złoto na przodzie, ale jeszcze bardziej jestem ciekaw jak to grało :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W audio postęp jest stały, szczególnie w głośnikach i źródłach. Są to mierzalne sprawy, zredukowano znacząco zniekształcenia co bezpośrednio wpływa na dźwięk.

 

Tak jest postęp, w przypadku urządzeń (mam tutaj na myśli źródła) dostępnych dla zwykłego Kowalskiego, kiedyś CD player kosztował średnio $200-$500, to były gnioty, ale były też źródła cyfrowe top of the line za $2k-$10K, które do dzisiaj trudno pobić.

Postępu w reprodukcji dźwięku hi-fi na najwyższym poziome dzisiaj nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po lustracji... - co za gość!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Tak się zastawiam, czy zamiast walczyć z "trolligiem" lepszego skutku by nie dało zaprzestanie wypisywania pierdół w stylu separacja kanałów Linna - bo co się dziwić że ludzie drwią i "trolują" jak tu takie pierdoły można wyczytać...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Użytkownicy+

Tak się zastawiam, czy zamiast walczyć z "trolligiem" lepszego skutku by nie dało zaprzestanie wypisywania pierdół w stylu separacja kanałów Linna - bo co się dziwić że ludzie drwią i "trolują" jak tu takie pierdoły można wyczytać...

 

Mam prawo mieć swoje zdanie np. w sprawie Linna. Jeśli masz dowody, że się mylę, to chętnie je poznam i przyznam się do błędu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd mi za kilku analogowców i burdę wywołaną w stosunku do SLY-a. Powinniście wziąć pod uwagę, że SLY nie wychował się na analogu lub bardzo krótko miał z nim do czynienia. Emocje które nam towarzyszyły po kupieniu w latach 70-tych np. Trylogy Emerson, Lake & Palmer czy Yesów Tales from Topographic Oceans lub dla mnie najgenialniejszej płyty wszech czasów The Lamb Lies Down on Broadway Genesis, Normy z Callas są całkowicie obce młodszemu pokoleniu audiofilii. Z tych zakupów człowiek cieszył się całą dekadę, a nie tak jak teraz, po 2 dniach od zakupu CD nie pamięta się co się właściwie kupiło. Dla starszego pokolenia dźwięk analogowy zawsze zostanie nie do pobicia, on jest w nas na zawsze,cyfra zawsze będzie tworem całkowicie sztucznym.

Sly nie ma tego balastu analogowego. Cyfra zawsze będzie dla niego lepsza i będzie tego bronił . On do źródeł dźwięku podchodzi praktycznie, gramofon praktyczny nie jest. Młodsze pokolenie ceni wygodę. Po jakiego grzyba po 15- 20 minutach podnosić dupę by zmienić stronę, a tu jeszcze dodatkowo trzeszczy. Jedyną zaletą cyfry jest to, że obecnie wydaje się mnóstwo muzyki, której nie zarejestrowano na analogu, ale ta muzyka cyfrowa jakoś niezbyt długo zostaje mam w pamięci gdyż zapis cyfrowy jest tworem nienaturalnym dla zmysłów człowieka.

Zaletą forum powinna być możliwość przedstawiania różnorodnych opinii na nurtujące nas tematy a część z was potwornie się napina, głosząc jedyne słuszne racje. Nie ma jednej słusznej racji w audiofilii, racji jest tyle, ile uszu. Więcej umiarkowania życzę analogowcom. Te obrażania się, obelgi, wypisywania z forum to dziecinnada. Ale te upały dały się we znaki niektórym:) Proponuję na przyszłość zakup audiofilskiej klimatyzacji firmy Daikin. Dlaczego audiofilskiej? Dosyć cicha gdy stosujemy tryb nocny pracy i żaluzje nie popsuły się jeszcze, mimo 9 lat użytkowania. Czy to hi-end?

 

Wychowałem się na analogu i vinylach i wiesz co Ci powiem ? Też mi się nie chce wstawać co 15 min. i zmieniać płytę.

Dźwięk mam lepszy z CDP pomimo dobrego gramiaka i wkładek za mega kasę. Patefon stoi spakowany i pozostały

tylko po nim wspomnienia. Co do dźwięku to powiem że CD jest nie do pokonania pod każdym względem brzmienia.

Analogowość z cyfry to mój konik i trochę popracowałem nad tym aby dźwięk z cyfry był jak za dawnych lat - super analogowy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogowość z cyfry to mój konik i trochę popracowałem nad tym aby dźwięk z cyfry był jak za dawnych lat - super analogowy.

A coś jaśniej?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk mam lepszy z CDP pomimo dobrego gramiaka i wkładek za mega kasę.

 

dobra cyfra zawsze górą :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robeeert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy to macie dobrze. Gdy tak piszecie to nic się nie dzieje. Gdy ja to napiszę to zaraz wali we mnie faka wyzwisk i obelg... :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Moderatorzy

Mam prawo mieć swoje zdanie np. w sprawie Linna. Jeśli masz dowody, że się mylę, to chętnie je poznam i przyznam się do błędu.

Co tu więcej wyjaśniać, jak masza w kilku krótkich, żołnierskich słowach napisał to już kilka postów wcześniej:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

simple-events.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wpadnijcie sobie do Grobel Audio, tam stoją obok siebie dwa referencyjne źródła, jedno cyfrowe, drugie analogowe:

 

Źródło cyfrowe to transport Jadis JD1 MKII --> Przetwornik Jadis JS1 MKIII, zapięte kablem optycznym ST Aural Symphonics. Trudno o bardziej analogowo brzmiące źródło cyfrowe. Katalogowo ok 145 tys. zł, ale liczymy bez preampu liniowego.

 

Źródło analogowe to gramofon TW Acustic Black Night --> Ramię Da Vinci Audio Virtu --> Wkładka Koetsu Coralstone Diamond Cantilever --> Phono Thoress Phono Equalizer. Katalogowo ok. 260 tys. zł.

 

Moim zdaniem w tym setupie cyfra jednak musi oddać pole analogowi.

 

Zresztą lada moment gramofon TW zastąpi tam gramofon Da Vinci z talerzem na poduszce magnetycznej (który zgłaszam przy okazji jako ikonę High Endu) i całą cyfrę postawi do pionu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Milimetr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wpadnijcie sobie do Grobel Audio, tam stoją obok siebie dwa referencyjne źródła, jedno cyfrowe, drugie analogowe:

 

Źródło cyfrowe to transport Jadis JD1 MKII --> Przetwornik Jadis JS1 MKIII, zapięte kablem optycznym ST Aural Symphonics. Trudno o bardziej analogowo brzmiące źródło cyfrowe. Katalogowo ok 145 tys. zł, ale liczymy bez preampu liniowego.

 

Źródło analogowe to gramofon TW Acustic Black Night --> Ramię Da Vinci Audio Virtu --> Wkładka Koetsu Coralstone Diamond Cantilever --> Phono Thoress Phono Equalizer. Katalogowo ok. 260 tys. zł.

 

Moim zdaniem w tym setupie cyfra jednak musi oddać pole analogowi.

Ale różnica w cenie poważna, trzeba porównywać zbliżone cenowo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena setupu z gramofonem Da Vinci dojedzie prawie do 400.000 zł i oczywiście znacznie przekroczy wartość setu cyfrowego, z drugiej strony w ofercie Jadisa nie ma praktycznie nic lepszego w cyfrze, więc porównanie jest pomiędzy topowymi dostępnymi napędami w obu technologiach cyfrowej i analogowej.

 

Ten set analogowy to jest właśnie taki max możliwości jakie z analogu można wyciągnąć.

Przy całym szacunku do katowickiego zagłębia analogowego i gramofonu TechDas, to właśnie set z ramieniem Virtu i Coralstonem z diamentowym wspornikiem jest dla mnie referencją w analogu, a nie topowy Dynavector czy ramię Grahama.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Analogowość z cyfry to mój konik i trochę popracowałem nad tym aby dźwięk z cyfry był jak za dawnych lat - super analogowy.

 

Czy aby te przechwałki nie były na wyrost? Uzyskanie analogowego dźwięku jest niezwykle trudne z cyfry. Udaje się to niewielu i to za ogromną kasę. Najbliżej analogu są osoby z bardzo dużymi głośnikami elektrostatycznymi lub magnetostatycznymi. Wymagają one jednak bardzo dużych pomieszczeń, a bas i tak nie ma analogowej konsystencji. Rozumiem, że masz takie głośniki o dużej powierzchni i halę do ich odsłuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychowałem się na analogu i vinylach

Dźwięk mam lepszy z CDP pomimo dobrego gramiaka i wkładek za mega kasę.

Analogowość z cyfry to mój konik

 

Jaja kobyły)

 

Wy to macie dobrze. Gdy tak piszecie to nic się nie dzieje. Gdy ja to napiszę to zaraz wali we mnie faka wyzwisk i obelg... :-)

 

Kocham Cię)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez stary audiofil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zresztą lada moment gramofon TW zastąpi tam gramofon Da Vinci z talerzem na poduszce magnetycznej (który zgłaszam przy okazji jako ikonę High Endu) i całą cyfrę postawi do pionu.

 

Niezły odjazd. Wygląda super. Nie wątpię, że ma spore możliwości.

 

Źródło cyfrowe to transport Jadis JD1 MKII --> Przetwornik Jadis JS1 MKIII, zapięte kablem optycznym ST Aural Symphonics. Trudno o bardziej analogowo brzmiące źródło cyfrowe. Katalogowo ok 145 tys. zł, ale liczymy bez preampu liniowego.

 

Miałem u siebie ten DAC i jest bardzo dobry, ale...w cyfrze można znacznie więcej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cyfrze można więcej, zgadzam się. Pokazuje to chociażby własny DAC Jadisa w wersji MKIV, którego aktualnie nie ma u dystrybutora. Ja podałem przykład DACa Jadisa jako synonimu DACa o analogowym charakterze brzmienia.

Jak ktoś chce wycisnąć z cyfry max bitów to i tak pójdzie w stronę Vivaldiego, Trinity itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś go słuchał?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wpadnijcie sobie do Grobel Audio, tam stoją obok siebie dwa referencyjne źródła, jedno cyfrowe, drugie analogowe:

 

Źródło cyfrowe to transport Jadis JD1 MKII --> Przetwornik Jadis JS1 MKIII, zapięte kablem optycznym ST Aural Symphonics. Trudno o bardziej analogowo brzmiące źródło cyfrowe. Katalogowo ok 145 tys. zł, ale liczymy bez preampu liniowego.

 

Źródło analogowe to gramofon TW Acustic Black Night --> Ramię Da Vinci Audio Virtu --> Wkładka Koetsu Coralstone Diamond Cantilever --> Phono Thoress Phono Equalizer. Katalogowo ok. 260 tys. zł.

 

Moim zdaniem w tym setupie cyfra jednak musi oddać pole analogowi.

 

Zresztą lada moment gramofon TW zastąpi tam gramofon Da Vinci z talerzem na poduszce magnetycznej (który zgłaszam przy okazji jako ikonę High Endu) i całą cyfrę postawi do pionu.

 

Dla mnie to wyglada zdecydowanie na fascynację wyłącznie dydtrybutorem tzn. Grobel audio.

Za taka cenę mając działkę stawiasz spokojnie piękny dom,w którym zyjesz całe zycie.

Natomiast w/w tor analogowy ile bedzie wart za 10 lat ?

Wkładka się zrypie,a reszta maximum 25% ceny katalogowej sprzedaż.

A kable,kolumny...........wybaczcie,ale kogo na to stać?

Następne pytanie u to kluczowe-od kiedy to Niemcy są tak dobrzy w analogu?

Thoress ikoną analogu?......widziałem jak to wygląda w środku-nic szczególnego.

Cenowo to jest napisze wprost bardzo drogie i przypuszczam,ze takiego zestawienia analogowego nikt w Polsce nie ma i nie kupi.

Są rozwiązania bardziej przyziemne a kto wie czy brzmieniowo nie bardziej sympatyczne i muzykalne.

Milimetr

Piszesz tak,że trudno o bardziej analogowo brzmiące żródło cyfrowe.............te stwierdzenie to dla mnie też hicior jest.

Cyfra to zawsze będzie cyfrą....to taka tabliczka mnożenia lub elementarz, a jeszcze po kablu optycznym?......dlaczego tak akurat?-mają w ofercie?)

 

Teraz dalej

TechDasa też słuchaliśmy we Wroclawiu z systemem za ponad 600000 pln i grało to słabo,czyli ikony to najlepsze mają rosjanie-są prawdziwe i już.

 

 

Miałem u siebie ten DAC i jest bardzo dobry, ale...w cyfrze można znacznie więcej.

 

Dziękuję następne pytanie proszę.

Czy słuchałeś po optyku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, po SPDIF Tara Labs The 0.8 Digital. Tylko teraz już nie wiem który model DAC Jadis miałem. To był 2 częściowy z oddzielnym zasilaniem. Dobry DAC.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek wiesz, że w wielu miejscach różnimy się w opiniach, w wielu miejscach diametralnie.

Da Vinci nie jest w dystrybucji Grobela. Człowiek ściągnął to sobie prywatnie co też pokazuje, że potrafi spojrzeć dalej niż sięga jego oferta.

 

Co do Thoresa to jest to phono zbudowane na lampach z aktywnym stopniem MC ale bez step upów na wejściu, które jako jedno z niewielu na prawdę nie szumi a do tego jest muzykalne.

 

Porównywałem bezpośrednio z RCM Theriaa i wolałem phono lampowe.

 

System jest oczywiście absurdalnie drogi i nie na moją kieszeń, ale jest to jakaś referencja.

 

Co do TechDasa to warto by tam popracować nad innym ramieniem i wkładką. Co prawda niektórzy analogowcy a konkretnie Richard H. Mak - twórca Stereopal i redaktor w Tone Audio twierdzą, że układ pneumatycznego przysysania płyty to jest zabijanie aury płyty winylowej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Milimetr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.