Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

"na granicy"? Nogi miał po stronie białoruskiej a głowę po polskiej czy odwrotnie? 

Faktycznie dr Goebells nie powstydził by się takiej propagandy. Tez lubił epatować opinie publiczną krzywdą dzieci. 

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

6 godzin temu, marek-1969 napisał:

Faktycznie dr Goebells nie powstydził by się takiej propagandy. Tez lubił epatować opinie publiczną krzywdą dzieci.

Właśnie dlatego można (i trzeba) nazywać propagandę pisu - goebbelsowską, jak zawyrokował Sąd.

Nikt nie roni łez nad uchodzcami. Politycy opozycji robia sobie darmową reklame przy okazji zaspokajając potrzeby poprawniaków czyli swojego elektoratu. 

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Dobra analiza Witolda Repetowicza - warto przeczytać, choć to rzeczy oczywiste dla ludzi rozumiejących polską rację stanu i aktualną sytuację (a przynajmniej dla ludzi ROZSĄDNYCH, bez złudzeń, i nie mówię o tych działających ze złej woli lub za pieniądze, bo ci także nie mają złudzeń).

Tekst jest z DEFENCE24: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dwa fragmenty poniżej:

" [po pierwsze] W obrazach nadawanych przez białoruskie media wykorzystywano działania podejmowane po polskiej stronie przez organizacje promigranckie oraz osoby indywidualne, w tym posłów, jakoby próbujących dostarczyć żywność i lekarstwa do "umierających uchodźców", by rzekomo ratować ich życie zagrożone jakoby przez funkcjonariuszy polskich służb. Taka narracja była nie tylko nieprawdziwa ale w dodatku nielogiczna, gdyż wspomniana grupa migrantów przebywała na terenie Białorusi, zatem propaganda białoruska zarzucała polskim strażnikom granicznym, że zapobiegają nielegalnemu przekraczaniu granicy przez obywateli polskich z Polski na Białoruś. Jednocześnie wpisujące się w propagandę białoruską osoby i organizacje po polskiej stronie sugerowały, że obozowisko jest po polskiej stronie, choć jednocześnie informowały o "dołączaniu" do nich kolejnych osób, nie dodając w jaki sposób to nastąpiło."

"Drugim elementem był aktywny udział w propagandzie białoruskiej, tj. świadomy udział obywateli polskich w programach białoruskich mediów rządowych stanowiących element ataku na Polskę. Natomiast trzecim elementem jest dezinformacyjny przekaz części polskich mediów współbrzmiący z narracją propagandy białoruskiej i przez to wspierający realizację celów strony atakującej. W tym kontekście zasadne jest pytanie jak państwo zaatakowane powinno się bronić przed takimi działaniami, by jednocześnie nie naruszyć fundamentalnych zasad demokratycznego państwa prawnego, w tym prawa do zgromadzeń i wolności słowa. Regulacje prawne dot. stanu wyjątkowego stanowią częściową odpowiedź na to pytanie, a jak pokazują pierwsze dni obowiązywania tego stanu jego wprowadzenie odnosi już pozytywne efekty."

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzie tu jest miejsce dla pisowskiego marszałka Karczewskiego, którego Łukaszenka przytulił do serca?

Od razu mu się cieplej zrobiło na duszy, o czym nie omieszkał powiadomić Polaków.

Dlaczego teraz marszałek milczy? Marszałku- daj głos!

22 godziny temu, Amator 2b napisał:

Na znalezionych nośnikach danych nie brakuje również treści pedofilskich i zoofilskich. Jeden z zatrzymanych Obywatel Iraku miał więc posiadać dziecięcą pornografię, z kolei osoba pochodząca z Afganistanu materiały ukazujące zoofilię. Ponadto u zatrzymanych osób stwierdzono silne środki psychotropowe, najprawdopodobniej podane im po białoruskiej stronie w celu przetrwania podróży do Polski.

Wszystkie fotki, rzekomo znalezione na rzekomej karcie pamięci, na rzekomej granicy, to stare materiały, które nieudolne polskie służby pościągały z internetu. Prymitywna propaganda w stylu Korei Północnej. Żenada.

Podobno zdjęcia jak facet posówa krowę ,to stary film Kamińskiego wrzucony za czasów młodości na YouTube , a ta krowa to klacz . 

Edytowane przez czester15.30

2,5-letni Almand, 4,5-letni Alas, 6-letnia Arin - zapamiętajmy ich imiona. Funkcjonariusze wywieźli tę rodzinę w krzaki na granicy

Czy dwuipółletni Almand jest podejrzany o udział w grupie terrorystycznej? A może sześcioletnia Arin? Zapamiętajmy ich imiona. Nie pozwólmy Błaszczakowi i Kamińskiemu ich odhumanizować.

Straż Graniczna zapakowała ich do busa i wywiozła w stronę granicy.

 

 

t

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

243702687_1792206477652237_2494582633216222140_n.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie pozwólmy ich odhumanizowac

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

W dniu 22.09.2021 o 20:08, toptwenty napisał:

Jeżeli na naszej granicy umierają ludzie, uciekający w straszliwych warunkach z głodu, biedy i wojen w swoich krajach, to znaczy że obecna władza PiS w Polsce to bydlaki bez czegokolwiek ludzkiego.

E , a widziałeś tego emigranta w realu , czy tak tylko z internetu.

Mieszkam na podlasiu i widzę jak to wygląda. Wiem też od znajomych ze straży i policji co się dzieje .  Dość sporo ich chyba przechodzi. A tych co łapią to sieroty , co albo na "własną rękę" próbują , mieli się dać złapać , albo transport nie dojechał. Mają komórki i za gps-em idą w ustalone miejsca , gdzie czeka samochód. Nawet płaszcze i spodnie wojskowe mają takie same (dziwne). Mieszkania mają już nawet wynajęte.  I nie są to kobiety z dziećmi tylko mężczyźni w wieku poborowym tak 20+. Ci co koczują przy granicy to typowi pozoranci , dla mediów szopkę mają robić.

Nie jestem pisiorem ale to faktycznie na jakieś działania woskowe wygląda.

 

5 godzin temu, bolo_senor napisał:

Wiem też od znajomych ze straży i policji co się dzieje .

Wszystko jasne.

W dniu 28.09.2021 o 22:13, pavyan napisał:

Kolejny dwudziestosześcioletni szesnastolatek?

 

2kmg6d8z0aj31.jpg

30AD76D100000578-0-image-a-39_1454028184

W dniu 29.09.2021 o 08:41, pavyan napisał:

W tym kontekście zasadne jest pytanie jak państwo zaatakowane powinno się bronić przed takimi działaniami, by jednocześnie nie naruszyć fundamentalnych zasad demokratycznego państwa prawnego, w tym prawa do zgromadzeń i wolności słowa.

To niemożliwe. Dlatego demokratyczne państwo prawa sucks. Swoją drogą ten pokraczny słowotwór pijanego Kwacha i Kalisza jest cudownym przykładem talmudyzmu naszej (a raczej - ich) Konstytuty.

Polska, jak wiadomo, jest “demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”. W tym krótkim przepisie konstytucji zawartych jest kilka sprzeczności. Państwo “demokratyczne” to takie, w którym decyzje podejmowane są demokratycznie, a zatem w myśl zasady, że Rację ma Większość. Tymczasem państwo prawne, to takie, w którym obowiązują zasady niezależnie od tego, co Większość na ten temat sądzi. Dlatego państwo demokratyczne może być państwem prawnym tylko sporadycznie i przypadkowo. A tu jeszcze te “zasady sprawiedliwości społecznej”. Nikt dokładnie nie wie, co to znaczy, ale najbardziej prawdopodobna jest praktyka nadawania pozorów legalności politycznej korupcji. Chodzi o to, że w zamian za poparcie w wyborach, politycy obiecują wyborcom możliwość życia na koszt współobywateli. Spełnianie tych obietnic przybiera różne formy, między innymi postać zasiłków dla bezrobotnych.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Otwierać granice.

Dla dzieci.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poczytajcie komentarze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

Gdy Alianci 15 kwietnia 1945 r weszli do małego, niemieckiego miasteczka Bergen urzekło ich swoim spokojem.

Życie toczyło się normalnym rytmem. Ludzie pracowali, dzieci się bawiły. Wiosna była wiosną.

Tylko zapach był inny. Miasteczko nie pachniało wiosną, śmierdziało zgniłym mięsem.

Angielscy żołnierze znaleźli przyczynę roztaczającego się po okolicy fetoru - ludzkie trupy. Obóz pełen gnijących, obcych trupów.

Zanim ludzie stali się trupami, pracowali w obozie. Pracowali też poza obozem.

Gdy już Alianci zajęli obóz, zajęli się pozostałymi przy życiu ludźmi, zaprosili do obozu mieszkańców Bergen.

Panie i panowie, elegancko ubrani, przybyli na wycieczkę.

Wstrząsnęły nimi góry gnijących trupów, wyroby z ludzkiej skóry, żyjące jeszcze szkielety, obrzydliwość baraków.

Niektórzy mdleli, inni płakali, rzygali.

I wiecie co?

Każdy twierdził, że nie miał pojęcia, że takie piekło ludzie zgotowali ludziom pod ich oknami.

Kurła, no kompletnie nic nie widzieli, nie słyszeli i nie spodziewali się.

Przez kilka lat nie zauważyli, że do ich małego, uroczego miasteczka zwożeni są ludzie, że ci sami ludzie, wychudzeni i zawszeni pracują na ich polach, że od kilku lat w powietrzu unosi się zapach gnijącego mięsa.

I była wśród nich staruszka, która tym chodzącym trupom machała przez zamknięte okno, nieśmiało uśmiechała się do nich zza firanki. Przechodząc obok pola, na którym pracowali, nie zatrzymując się, rzucała na ziemię kawałki chleba.

Ale któryś z sąsiadów to widział i staruszka nagle umarła.

W Bergen Belsen,w uroczym miasteczku stał obóz koncentracyjny, który pochłonął życie 80 000 ludzi, kobiet, mężczyzn, dzieci. Różnych ras i wyznania.

I nikt z mieszkańców nic nie zauważył.

Duży, europejski kraj, członek europejskiej wspólnoty.

Kraj szczycący się swoim chrześcijaństwem. Na wschodniej granicy tego kraju umierają ludzie.

Rząd tego kraju trzyma ludzi potrzebujących pomocy, za zasiekami z drutu kolczastego. Na rozkaz rządu, służby wywożą do lasu małe dzieci.

Rząd opowiada ludziom, że te dzieci i ci dorośli to nie ludzie, to zboczeńcy, dewianci i terroryści.

Rząd wmawia ludziom, że ci z lasu stanowią zagrożenie, że trzeba się ich bać, że zagarną świętą, polską ziemię, zgwałcą krowy i kobiety, zarażą pasożytami i egzotycznymi chorobami.

Że gdyby ich wpuszczono, to nastąpiłby koniec naszej "cywilizacji".

Nikt nic nie widział. Nikt niczego nie słyszał. Złota, polska jesień sypała liśćmi.

Smród butwiejących liści maskował odór trupów.

 

Ola Załęcka, Częstochowa (FB)

9 minut temu, toptwenty napisał:

Duży, europejski kraj, członek europejskiej wspólnoty.

Kraj szczycący się swoim chrześcijaństwem. Na wschodniej granicy tego kraju umierają ludzie.

Rząd tego kraju trzyma ludzi potrzebujących pomocy, za zasiekami z drutu kolczastego. Na rozkaz rządu, służby wywożą do lasu małe dzieci.

Rząd opowiada ludziom, że te dzieci i ci dorośli to nie ludzie, to zboczeńcy, dewianci i terroryści.

Rząd wmawia ludziom, że ci z lasu stanowią zagrożenie, że trzeba się ich bać, że zagarną świętą, polską ziemię, zgwałcą krowy i kobiety, zarażą pasożytami i egzotycznymi chorobami.

Że gdyby ich wpuszczono, to nastąpiłby koniec naszej "cywilizacji".

Nikt nic nie widział. Nikt niczego nie słyszał. Złota, polska jesień sypała liśćmi.

Smród butwiejących liści maskował odór trupów.

ta .. i temu dziennikarzy tam nie wpuści , zapewne cała granica jest usłana trupami małych dzieci i ich matek , a straż graniczna rękodzieło ze skór tych emigrantów na straganach w Białowieży sprzedaje.

Edytowane przez bolo_senor

I teraz ta łukaszenkowska nawała w całości ruszy na naszą granicę. Bo Litwini i Łotysze jednak potrafili się zjednoczyć (wewnętrznie) ponad podziałami w nadrzędnym celu ochrony swoich granic.

A migranci wcale zresztą nie chcą składać wniosków o azyl w Polsce, tylko dostać się do (umówionego, nielegalnego) przewoźnika i jechać do Niemiec.

2 godziny temu, misiomor napisał:

A migranci wcale zresztą nie chcą składać wniosków o azyl w Polsce, tylko dostać się do (umówionego, nielegalnego) przewoźnika i jechać do Niemiec.

A dlaczego nie chcą zostać w Polsce? 

Woleliby żeby straż graniczna była biurem podróży do Niemiec, a to chyba czysta mrzonka.

Przecież to nie gość ustala zasady a gospodarz.

We Francji też nie dadzą sobie rady z tymi których odsyłają Brytyjczycy.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

6 hours ago, toptwenty said:

A dlaczego nie chcą zostać w Polsce? 

Bo to nie są prawdziwi uchodźcy, tylko poszukiwacze wysokiego socjalu i możliwości przesiadywania w kawiarniach o odpowiedniej atmosferze.

9 godzin temu, bolo_senor napisał:

zapewne cała granica jest usłana trupami małych dzieci i ich matek , a straż graniczna rękodzieło ze skór tych emigrantów na straganach w Białowieży sprzedaje

Ekskluzywny reportaż zawierający sensacyjne materiały zdobyte z narażeniem życia przez naszego reportera już w niedzielnym wydaniu Gazety Wyborczej!

Cała prawda całą dobę!

Czy jakoś tak...

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

1 godzinę temu, misiomor napisał:

Bo to nie są prawdziwi uchodźcy, tylko poszukiwacze wysokiego socjalu i możliwości przesiadywania w kawiarniach o odpowiedniej atmosferze.

Już to nieraz pisałeś. Zapytałem:

- dlaczego oni nie chcą zostać w Polsce?

 

Na przykład w takiej Wlk. Brytanii po Brexicie mają duże braki na rynku pracy i z tego powodu nie działają różne firmy produkcyjne i usługowe.

Czy tamtejsi legalni i nielegalni imigranci przybyli na Wyspy, tylko żeby się wylegiwać na socjale? 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.