Skocz do zawartości
IGNORED

Platforma antywibracyjna czy podstawki?


magico79

Rekomendowane odpowiedzi

:-)...zapewne. Ale tak na prawdę, to ja się nie dziwię, że mają taką a nie inną opinię. Bo jakim cudem mieliby mieć inną opinię. Do tego trzeba lat w tym hobby, trzeba jednak trochę przygotować pokój akustycznie i mieć za sobą ale i aktualnie odpowiedni system. Niestety pokutuje opinie z przed lat, że najlepsze to Denony, Sony, Yamahy, często jakieś amplitunery itd. Ale 20-30 lat temu to były porządne japońskie sprzęty, a dziś pod tymi nazwami kryje się tania, kiepska, chińska tandeta. Ładnie to nadal wygląda ale gra kiepsko. I choć te sprzęty mogą mieć różne nazwy i różny wygląd to grają one podobnie i równie kiepsko. Wielu z krytyków na tym forum nie ma pojęcia jak może zagrać dobrze złożony system i jak może pokazywać niuanse. A że pisać może każdy i wszystko to piszą sobie co chcą.

Może Oni reprezentują określoną formację wrogą Platformom wszelakim:)

 

Sly na razie reprezentuje betonową ścianę, do której możesz się wydzierać, albo na...ć przysłowiowym grochem.

Widzę też podobieństwo do szmacianych zabawek mojej córki, które mają wgraną jakąś sekwencję i powtarzają ją bez końca.

Nie widzę partnera do dyskusji, bo trudno dyskutować z betonem, lub kawałkiem...

I kto tu jest betonem? To wy macie mantrę, że wszystko gra tak samo, każdy player CD gra tak samo, każdy wzmacniacz to samo, każdy kabel to samo, w ogóle wszystko gra tak samo... :-)

 

Czy kolega naprawde nie rozumie, ze na obior dzwieku bardziej wplywa nasze doswiadczenie i indywidualne zroznicowanie funkjonowania mozgu , niz roznice w budowie sprzetu ?

 

Ciekawa myśl, możesz rozwinąć?

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Abstrachując od tego co kto ma i za ile...

 

Czytam wypowiedzi marslo z otwartą "gębą", z niedowierzaniem i przerażeniem. Jak można pisać takie banialuki i być przekonanym o swojej racji?

 

Czy kolega naprawde nie rozumie, ze na obior dzwieku bardziej wplywa nasze doswiadczenie i indywidualne zroznicowanie funkjonowania mozgu , niz roznice w budowie sprzetu ?

 

Nie jest to pierwszy tego typu wpis marslo i przypuszczam, że nie ostatni.

 

Tak, zgodnie z doswiadczeniem jakie zdobylem ( moj mozg scislej biorac) na mojej audiofilskiej drodze. Moje uszy rejestruja mniej, niz kiedys, moj mozg potrafi to jednak lepiej ocenic.

 

Ktoś chyba przetrenował już swój mózg.

 

Pozdrawiam.

Nie widzę partnera

Nie mam doświadczeń z partnerami, ale po partnerkach wiem, że każda wymaga innego podejścia:)

Może zmień taktykę wobec Sly:))

 

Ps. O czym tu pisać, Kolego Szanowny.

Temat wałkowany do znudzenia i to wielo/ wielokrotnie. Wszystko już było... To tak trochę jak na rodzinnym zjeździe. Przy stole ci sami, tematy oklepane, a rankiem jeszcze kac męczy.:)

Ciekawa myśl, możesz rozwinąć?

Zrobilem blad wchodzac do tego watku , to moj ostatni post .

Prosze poczytac o tworzeniu polaczen nerwowych w mozgu, o wydzielaniu sie hormonow w reakcji na sluchanie muzyki, o uczeniu sie dzwieku i zapamietywaniu go.

Materia jest skomplikowana , w dodatku jestesmy na poczatku drogi , a ja nie jestem neurochirurgiem ani biologiem.Jest jednak w necie dosyc informacji na ten temat. Warto poczytac, zamiast klepac bezmyslnie w klawiature. Oczywiscie zakladam, ze minimum szkole srednia na poziomie dostatecznym kazdy skonczyl.

Do audioflskiego sluchania nie wystarcza uszy, potrzebny jest jeszcze mozg i to dobrze wytrenowany.

Jak obcuje z osobami, ktore tlumacza, ze kazdy kabel jednakowo przewodzi prad, platormy i stopki nie wplywaja na dzwiek to mam wrazenie , ze wielu osobom tego drugiego brakuje.

Zmykam.

Konto w trakcie usuwania

Dokładnie tak. Nie ma sensu się z nimi boksować, bo i tak grochem o ścianę. To jest tak jakbyś babci w warzywniaku próbował wytłumaczyć czym różni się np Audi S8 od BMW7, albo Nowy Jork od Tokyo. Szkoda czasu.

Ja w ogole nie rozumiem ,o co chodzi w tym poscie . Co ma wspolnego widzenie kabla i jakas wiedza o sprzecie do indywidualnej percepcji dzwieku ?

Czy kolega naprawde nie rozumie, ze na obior dzwieku bardziej wplywa nasze doswiadczenie i indywidualne zroznicowanie funkjonowania mozgu , niz roznice w budowie sprzetu ?

Stad jedni lubia trany , inni lampy, jedni winyle a inni pliki .Co w tym jest trudnego do pojecia?

W ślepym teście zostajesz ty i Twój słuch bez wiedzy co gra, dlaczego wtedy różnic nie da się usłyszeć Twoim zdaniem? Przecież nikt Ci uszów korkami nie zatyka w czasie takiego testu:)

 

Stad jedni lubia trany , inni lampy, jedni winyle a inni pliki .Co w tym jest trudnego do pojecia?

Bardziej doswiadczeni lepiej oceniaja drobne niuanse jak platformy i bezpieczniki niz mniej wytrenowani. Czy kulturysta i czlowiek niecwiczacy na silowni maja taka sama budowe miesnia ? Podobnie z jezykami obcymi, gra na instrumencie i szeregiem inncyh umiejetnosci. Slyszenie platform i kabli wymaga treningu mozgu, nie miernikow pradu.

Szkoda, że nie potrafią tego zrobić tylko na słuch :)

 

Nie, on tego nie rozumie. Ma Technicsa czy innego Sony, Altusy lub coś w tym stylu robione obecnie w Chinach i nie rozumie o czym ty piszesz i o co tobie chodzi. Jego kolega ma podobne Altusy i Denona, a jeszcze inny Altony i Yamahę. Wszystkie te systemy ich zdaniem grają tak samo

Pokaż mi skąd masz te rewelacje? Byłeś u Macieja wróżbity? Że o pitoleniu, kto ma co w domu nie wspomnę:) Medium jakieś czy coś :D

Dokładnie tak. Nie ma sensu się z nimi boksować, bo i tak grochem o ścianę. To jest tak jakbyś babci w warzywniaku próbował wytłumaczyć czym różni się np Audi S8 od BMW7, albo Nowy Jork od Tokyo. Szkoda czasu.

Proszę bardzo czym różni się w takim układzie stolik audio od takiego zwykłego RTV?

Powinien mieć systemy antywibracyjne, np wmontowane jakieś amortyzatory. Są różne wersje takowych. Poza tym może się też składać z półek robionych z różnych warstw materiału żeby lepiej wygaszać wibracje np MDF+Sklejka+HDF lub inne kompozycje. A zwykły stolik RTV to wiórówka z okleiną.

Proszę bardzo czym różni się w takim układzie stolik audio od takiego zwykłego RTV?

Bo ma jedną nóżkę bardziej?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Do audioflskiego sluchania nie wystarcza uszy, potrzebny jest jeszcze mozg i to dobrze wytrenowany.

I wzrok o czym nie można zapomnieć . Audiofile to tytani pracy.

Powinien mieć systemy antywibracyjne, np wmontowane jakieś amortyzatory. Są różne wersje takowych. Poza tym może się też składać z półek robionych z różnych warstw materiału żeby lepiej wygaszać wibracje np MDF+Sklejka+HDF lub inne kompozycje. A zwykły stolik RTV to wiórówka z okleiną.

 

Ale po co te wszystkie dodatki jeśli żaden z moich sprzętów nie wibruje sam z siebie, a wszystko, razem z nieudiofilskim stolikiem własnego pomysłu, w którym są także płyty waży kilkaset kg i ruszyć by to mogło tylko trzęsienie ziemii lub przejeżdżający przez pokój tramwaj?

 

Czy Twoje Utopie stoją na antywibracyjnym czymś? Jak je ustawiałeś? Widlakiem?

Ale po co te wszystkie dodatki jeśli żaden z moich sprzętów nie wibruje sam z siebie, a wszystko, razem z nieudiofilskim stolikiem własnego pomysłu, w którym są także płyty waży kilkaset kg i ruszyć by to mogło tylko trzęsienie ziemii lub przejeżdżający przez pokój tramwaj?

 

 

To nie kupuj nic skoro nie masz takiej potrzeby. Kto każe tobie kupować?

 

Czy Twoje Utopie stoją na antywibracyjnym czymś? Jak je ustawiałeś? Widlakiem?

 

 

Widać u ciebie brak doświadczenia z takimi tematami.

Tak, moje utopie stoją na kolcach i podkładkach antywibracyjnych Franc. 4 silnych gości wstawiło je bez problemu, tym bardziej, że nie trzeba było podnosić całej kolumny, a tylko przechylać ją raz na jeden bok, raz na drugi.

Malikali ! trzeba na szrot się udać i zakupić jakieś AMORTYZATORY . :)))

 

O to to, bo kto wie może kiedyś ktoś taki stolik zrobi for audio :) a w tych dzisiejszych stolikach "antywibracyjnych" kolce same amorów próżno tam szukać :D

135352797_2_644x461_stolik-z-alufelgi-bmw-20cali-dodaj-zdjecia.jpg

 

 

To nie kupuj nic skoro nie masz takiej potrzeby. Kto każe tobie kupować?

 

 

 

Widać u ciebie brak doświadczenia z takimi tematami.

Tak, moje utopie stoją na kolcach i podkładkach antywibracyjnych Franc. 4 silnych gości wstawiło je bez problemu, tym bardziej, że nie trzeba było podnosić całej kolumny, a tylko przechylać ją raz na jeden bok, raz na drugi.

 

Tak oczywiście nie stać mnie ale nawet gdyby było to jeszcze trzeba być trochę megalomanem. Wracając jednak do rzeczy, to te Utopie mimo swojej ogromnej wagi jednak wibrują? To może Dyzman poleciłby i pomógł z jakimiś kamieniami na górę żeby je dociążyć?

Buahaha, weźcie kurna, bo mi śniadanie z ryja leci, a w robocie dzisiaj jestem :D

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Lepiej przytrzymajcie się biurka, bo przed Wami szczyt zaawansowanej technologii antywibracyjnej w wykonaniu legendarnej firmy Sound Art,

o której przez tyle stron rozprawiał tutaj kolega dyzman zapewniając o cudownych właściwościach wygaszania wibracji wszelakich.

 

http://allegro.pl/standy-sound-art-stand-art-i5753482664.html

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

A ja tak chciałbym zapytać (jak zawsze od czapy) kolegi Dyzman co powie o ostatnim wydaniu HFiM gdzie był test bardzo ciekawych kolumn Boenicke W8. Co powie na opinię recenzenta, który testował kolumny wagi "ciężkiej" , całe 10 kg i zabrzmiały tak , że.....tu każdy ma swoja wersję, a co niewątpliwie pokazał ów test nie muszą ważyć pół tony i być dociążone czymkolwiek...nawet myszą ;-)

 

 

ps. Pomijam już test przewodów no...jak wiadomo przecież..bo zaraz posypie się lawina że złośliwy jakiś jestem ;-)

A ja tak chciałbym zapytać (jak zawsze od czapy) kolegi Dyzman co powie o ostatnim wydaniu HFiM gdzie był test bardzo ciekawych kolumn Boenicke W8. Co powie na opinię recenzenta, który testował kolumny wagi "ciężkiej" , całe 10 kg i zabrzmiały tak , że.....tu każdy ma swoja wersję, a co niewątpliwie pokazał ów test nie muszą ważyć pół tony i być dociążone czymkolwiek...nawet myszą ;-)

 

 

ps. Pomijam już test przewodów no...jak wiadomo przecież..bo zaraz posypie się lawina że złośliwy jakiś jestem ;-)

widziales kiedys w polskich gazetach nieprzychylna recenzje?

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

widziales kiedys w polskich gazetach nieprzychylna recenzje?

 

Hmm...no powiedzmy że były takie które sugerowały iż produkt jest do konkretnych odbiorców, ale że w ogóle do bani...no raczej nie ;-)

Panowie, odbiegacie od tematu a tu

 

" Często się zastanawiamy, gdzie się zaczyna ten magiczny Hi-End… Zdaje się, że znalazłem odpowiedź- wtedy, gdy te niuanse, detale, subtelności na granicy percepcji, przekraczają pewną granicę . Wtedy muzyka zaczyna zachwycać, ludzie przestają rozmawiać i wiercić się. Twarze słuchaczy najpierw stają się skoncentrowane by za chwilę rozpromienić się uśmiechem. Gdy na koniec cieszymy się smaczkami serwowanej muzyki, bez słów wiemy, że to jest to. Wielu uzna moje słowa za niedorzeczne, dziwne, bądź przesadzone. Trudno, taka jest cena bycia w zgodzie z samym sobą. Pozostaje garstka osób, która mnie zrozumie, do Was są skierowane moje słowa.

To niesamowite, ile można uzyskać stawiając sprzęt na tak skonstruowanym stoliku"

 

Ja chyba wreszcie też wiem kiedy zaczyna się hi-end. Kiedy stolik zaczyna tak grać, że rozdziawiają się nam gęby. Czy jestem garstką ? ;)

Kable też testowali różne, ale różne z nazwy i wyglądu bo wszystkie one były z tej samej chińskiej szpulki. I choć wszystkie inaczej wyglądały to tak samo grało, bo nie mogło być inaczej.

W tym najlepszy jest "reduktor szumu" ubawiłem się jak pokazał test kabelków chyba coax. czy RCA za 5 zl, 20zl i coś ok. 50zl czyli wszystko z jednej szpuli :D

Faktycznie baaaaardzo wiarygodny test :))))

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Aaaaaa zapomniałem, przecie to wątek o stolikach i platformach.

:))))

No to ...

http://www.klub.audiostereo.pl/artykuly/stolik-antywibracyjny-rogoz-audio-4spb3nbbs-art500.html

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Aaaaaa zapomniałem, przecie to wątek o stolikach i platformach.

:))))

No to ...

http://www.klub.audiostereo.pl/artykuly/stolik-antywibracyjny-rogoz-audio-4spb3nbbs-art500.html

 

Czy to jest ten sam na którym stała u kogoś konsola, która sama wibrując wprowadzała w drgania sprzęty na innych półkach, a pan Rogoż tłumaczył, że to normalne i właśnie tak ma być? Pytam bo nie chce mi się przeszukiwać całego wątku.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.