Skocz do zawartości
IGNORED

Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)


Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, sly30 napisał:

Ktoś może być mniej bystry i skoro prosi o wyjaśnienie, bo nie rozumie, to można mu pomóc lub nie, ale szydera z jego umysłu oraz pochodzenia, rodziny itd to....takie pisowskie. 

Rozumiem, ze pan swiety sie ujawnil. No coz,, jak go czytam, to nie bardzo to dostrzegam(nie tylko ja). Ale niech mu bedzie.

16 minut temu, jar1 napisał:

Mafia przestępców?

Mafie przestępcze często były "bogobojne".

Ale nie ta vatowska.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Gość

(Konto usunięte)
14 minut temu, bubusia napisał:

Rozumiem, ze pan swiety sie ujawnil. No coz,, jak go czytam, to nie bardzo to dostrzegam(nie tylko ja). Ale niech mu bedzie.

każdy ma prawo się nawrócić obojetnie z jakiego powodu

np z bojaźni przed karmą ?

 

Zeby to bylo nawrocenie, nawet ze wzgledu na karme, to niestety, ale ostatnie slowo musialoby zniknac. Niestety, chciec to nie zawsze moc. Taka natura, a moze karma:)

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

35 minut temu, jar1 napisał:

Mafie przestępcze często były "bogobojne".

Na Sycylii mafie są szanowane bo dają pracę. 

8 minut temu, slawek.xm napisał:

każdy ma prawo się nawrócić obojetnie z jakiego powodu

Niektórzy nawracają się na przestępców ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

3 minuty temu, bubusia napisał:

Zeby to bylo nawrocenie, nawet ze wzgledu na karme, to niestety, ale ostatnie slowo musialoby zniknac. Niestety, chciec to nie zawsze moc. Taka natura, a moze karma:)

Święty nie jestem i piszę wprost, bo szkoda czasu na wazelinę, ale nie przypominam sobie, żebym tak jak Ty, napisał komuś, że jest za głupi bo pewnie ma równie głupich rodziców. Czasem wychodzi ma słabość i daję się sprowokować ale tym razem przebiłeś mnie, tym bardziej, że przecież jesteś gorliwym katolikiem. Natomiast co do nawracania to, dla mnie wasza wersja kościelnego nawrócenia nie wchodzi w grę. Byłoby to dla mnie haniebne opowiedzenie się po stronie zakłamanej grupy przestępczej. Nie mógłbym spojrzeć w lustro broniąc kościoła pisowskiego. 

Gość

(Konto usunięte)
8 minut temu, bubusia napisał:

ale ostatnie slowo musialoby zniknac

baby steps baby steps

moze po tolerancji religijnej przyjdzie z czasem polityczna trzeba miec nadzieję ?

1 minutę temu, sly30 napisał:

Nie mógłbym spojrzeć w lustro broniąc kościoła pisowskiego. 

@bubusia

jednak potrzeba duuuuzo wiecej czasu niz myslalem ?

38 minut temu, slawek.xm napisał:

pewnie ją wziął siłom i godnościom osobistom ?

To na pewno jest niepokalane poczęcie.

Ojciec dyrektor już zapisy robi na pielgrzymki ?

"Wybrańcy" śmieją sie z innej wiary, a wierzą w to co wierzą tylko dlatego, że się urodzili gdzie się urodzili ?

4 minuty temu, sly30 napisał:

Święty nie jestem i piszę wprost, bo szkoda czasu na wazelinę, ale nie przypominam sobie, żebym tak jak Ty, napisał komuś, że jest za głupi bo pewnie ma równie głupich rodziców.

A zauwazyles co jest na koncu mojej wypowiedzi o tym kims. I wiesz co to oznacza. Sprawdz dobrze, a potem pisz o obrazaniu. Roznica miedzy mna, a Toba, abrstrachujac od swiatopogladu, polega na tym, ze ja robie to z pewnym dystansem, i zazwyczaj wtedy, gdy wiem, ze kogos nie uraze(nie sadze zeby dulon jakos wzial to sobie do serca, jesli tak to go przepraszam). U Ciebie niestety wszystko jest zawsze na serio, i generalnie masz w dupie czy kogos obrazisz swoja wypowiedzia. Masz przeswiadczenie o swojej calkowitej nieomyslnosci, i ze tak powiem, zerowy poziom empatii. Stad twoje jadowite klepanie o KK, i nie tylko. W audio tez czesto sie zapedzasz, i wywolujesz konflikty tam, gdzie ich nie powinno byc.

Chyba zdajesz sobie sprawe, ze jest to nie tylko moja opinia. I pamietaj ze zawsze mozna sie poprawic. Dlatego Ci to pisze.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

3 minuty temu, bubusia napisał:

pamietaj ze zawsze mozna sie poprawic.

Kolejny który daje dobre rady gdyż nie jest w stanie dawać dobrego przykładu.

2 minuty temu, Bobcat napisał:

Kolejny który daje dobre rady gdyż nie jest w stanie dawać dobrego przykładu.

A ten znowu poczul, ze moze cos klepnac. No to klepie. I tak w kolo.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

5 minut temu, Bobcat napisał:

Kolejny który daje dobre rady gdyż nie jest w stanie dawać dobrego przykładu.

Kolejny a właściwie ten sam (ci sami)  na każde zarzuty wycieczki osobiste prawią ....stara pisowska metoda

zagadać, skierować zarzuty w inna stronę lub wycieczki osobiste (rodzina,przodkowie) w tym ostatnim nie biorą pod uwagę ze "belki w swoim oku nie widzą"

7 minut temu, asterix1 napisał:

Kolejny a właściwie ten sam (ci sami)  na każde zarzuty wycieczki osobiste prawią ....stara pisowska metoda

zagadać, skierować zarzuty w inna stronę lub wycieczki osobiste (rodzina,przodkowie) w tym ostatnim nie biorą pod uwagę ze "belki w swoim oku nie widzą"

Przecież to wszystko są etatowe trolle przebywające tu w ramach obowiązków służbowych. Tak ich szkolą na odprawach dla funkcjonariuszy frontu propagandowego.

13 minut temu, bubusia napisał:

A ten znowu poczul, ze moze cos klepnac. No to klepie. I tak w kolo.

Tak. Masz rację. I będzie to robił nadal.

Zaraz w ramach odszczekiwania się (jedyne co im dobrze wychodzi, tego ich również szkolą) napiszą że to ja jestem jakimś funkcjonariuszem.

Edytowane przez Bobcat
1 godzinę temu, bubusia napisał:

Bo za glupi jestes. A z tym to juz nie do mnie. Mame, tate, a moze nawet siebie trza obwiniac. Nie mnie. Mnie to lotto:).

 Tak sie dziwnie składa że to między innymi Ciebie tutaj mocno krytykują .

 Więc może z ta głupota uważaj we w[pisach .

 Poza tym ktoś z takim poziomem jak Ty nie jest w stanie mnie obrazić .

 

Co ty kolego mozesz wiedziec o moim poziomie. Prowokujeszs, to nie dziw sie, ze ktos Ci czasami ostrzej odpowie

 

Patrz tutaj

Pomyßl dziecko kapeczké . Cudów nie wymagam.

 Moze  swoich dzieci zapytaj . Napewno predzej  Ci wyjaßniá .

autor dulon

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Sam domagasz sie takich tekstów.

 Powtórzę .

 Macie _pisowcy - wszelkie narzędzia , władzę stanowiska .

 Nie ma procesów , skazań - NIE ma afer..

 Skoro tak prostych spraw nie łapiesz to JAKIż Ty masz poziom?

 Prościutkie jak 10 mb sznurka w kieszenie .

 A Ty swoje - afery-afery-

 

27 minut temu, asterix1 napisał:

Kolejny a właściwie ten sam (ci sami)  na każde zarzuty wycieczki osobiste prawią ....stara pisowska metoda

zagadać, skierować zarzuty w inna stronę lub wycieczki osobiste (rodzina,przodkowie) w tym ostatnim nie biorą pod uwagę ze "belki w swoim oku nie widzą"

Chlopie, przeciez Ty ciagle jedziesz wycieczkami osobistymi. No nie ma wstydu.

1 minutę temu, dulon184 napisał:

Sam domagasz sie takich tekstów.

 Powtórzę .

 Macie _pisowcy - wszelkie narzędzia , władzę stanowiska .

 Nie ma procesów , skazań - NIE ma afer..

 Skoro tak prostych spraw nie łapiesz to JAKIż Ty masz poziom?

 Prościutkie jak 10 mb sznurka w kieszenie .

 A Ty swoje - afery-afery-

 

Juz Ci pisalem co i dlaczego. Napisales, ze nie rozumiesz. Co mam ci jeszcze pisac. Nie chcesz, to i nie rozumiesz. Ile mozna.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

16 minut temu, bubusia napisał:

Chlopie, przeciez Ty ciagle jedziesz wycieczkami osobistymi. No nie ma wstydu.

 

Na przedstawione  przeze mnie "dokonania Pis-u" nazywasz wycieczkami osobistymi to brawo

tym bardziej ze odpowiedzi prócz tych wycieczek nie otrzymałem ...

24 minuty temu, asterix1 napisał:

 

Na przedstawione  przeze mnie "dokonania Pis-u" nazywasz wycieczkami osobistymi to brawo

tym bardziej ze odpowiedzi prócz tych wycieczek nie otrzymałem ...

Nie raz atakowales ad personam, a teraz palisz glupa.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

.....Z uwagi na moje zaangażowanie przez całe ostatnie 4 lata we wszystkie ważniejsze akcje i protesty na terenie całego kraju w obronie Konstytucji, trójpodziału władzy, demokratycznych wartości, uczciwych wyborów, praw mniejszości, nauczycieli oraz blokowania faszyzmu, miałem nadzieję, na minimum szacunku liderów partii opozycyjnych, za tą moją aktywność. Wysłałem zapytania do tych, którzy mają prawo wystawiać listy wyborcze w naszym antyobywatelskim systemie prawnym. Pierwszy odpowiedział lider Platformy Obywatelskiej, który słowami opolskiego posła nie widzi ze mną pola wspólnego działania

Doskonale pamiętam, jak ten człowiek w grudniu 2016 roku, ulegając narracji PiS-owskich mediów we wszystkich ogólnopolskich stacjach telewizyjnych i radiowych, poniżał mnie, niszczył moje dobre imię, jak chciał Antoni Macierewicz i Mariusz Błaszczak, mimo że na mój temat nie wiedział nic, powtarzam – nic. Bolało mnie to bardzo, ale co mogłem zrobić?

… starałem się współpracować ze wszystkimi, nigdy nie atakować nikogo z opozycji, lewicy czy prawicy, uczestniczyłem we wszystkich wydarzeniach, na które byłem zapraszany, albo sam organizowałem dla wszystkich. Zawsze byłem też na wiosennych Marszach Wolności Platformy i nie krytykowałem ich nieróbstwa opozycyjnego w regionach. Zdawałem sobie sprawę z odpowiedzialności za jedność opozycji, tak potrzebną w obecnym czasie.....

.....Nie macie moralnego prawa czegokolwiek mi zabraniać, blokować mnie, albo się obawiać mojej postawy. To Wy dzisiaj chcecie osiągnąć sukces wyborczy na zaangażowanej postawie Obywateli RP, Strajku Kobiet, działaczach opozycji ulicznej i demokratycznej, a nie odwrotnie. Zanim wypchniecie ich z zajętych już przez Was list wyborczych, zalecam więcej pokory i odwagi w działaniu, a nie w knuciu i zawłaszczaniu poświęcenia innych. Postępujecie podobnie jak PiS, bo selekcjonujecie spolegliwych i komponujecie przekaz świętej prawicy: władza Wam i tylko Wam się po prostu - należy! Jednak na takie działanie nie ma mojej zgody.

 

 

?

 

 

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

Sama kamienica pracuje nie tylko na prezesa NIK, ale też na jego syna. Jak sprawdzili autorzy programu w Superwizjerze, stanowi ona zastaw kredytu w wysokości 2,6 mln zł. Spółka syna Banasia dostała go w 2017 r. z państwowego Banku Ochrony Środowiska. Pytany przez TVN syn Banasia (zatrudniony jako pełnomocnik zarządu zrepolonizowanego Pekao SA) nie chciał się wypowiadać.

 

"Łączenie mojej osoby z działalnością przedstawioną w materiale red. Kittela jest oszczerstwem i pomówieniem. Nie zarządzałem pokazanym w materiale hotelem. Byłem właścicielem budynku, który na podstawie umowy zawartej zgodnie z prawem wynająłem innej osobie. Osoba ta prowadziła tam działalność hotelową. Obecnie nie jestem właścicielem tej nieruchomości" - pisze prezes NIK.

 

http://wyborcza.pl/7,75398,25220558,szef-nik-marian-banas-i-sutenerzy-tvn-ujawnia-skandal-na-szczytach.html

 

*Ja bardzo przepraszam, ale podejrzenia panów są całkowicie bezpodstawne. Ja niczym nie haha... handluję. Ta pani przyszła w tym w tym kożuchu i w nim wychodzi.*

 

Tak mi się skojarzyło

 

 

37 minut temu, bubusia napisał:

.....Z uwagi na moje zaangażowanie przez całe ostatnie 4 lata we wszystkie ważniejsze akcje i protesty na terenie całego kraju w obronie Konstytucji, trójpodziału władzy, demokratycznych wartości, uczciwych wyborów, praw mniejszości, nauczycieli oraz blokowania faszyzmu, miałem nadzieję, na minimum szacunku liderów partii opozycyjnych, za tą moją aktywność. Wysłałem zapytania do tych, którzy mają prawo wystawiać listy wyborcze w naszym antyobywatelskim systemie prawnym. Pierwszy odpowiedział lider Platformy Obywatelskiej, który słowami opolskiego posła nie widzi ze mną pola wspólnego działania

Doskonale pamiętam, jak ten człowiek w grudniu 2016 roku, ulegając narracji PiS-owskich mediów we wszystkich ogólnopolskich stacjach telewizyjnych i radiowych, poniżał mnie, niszczył moje dobre imię, jak chciał Antoni Macierewicz i Mariusz Błaszczak, mimo że na mój temat nie wiedział nic, powtarzam – nic. Bolało mnie to bardzo, ale co mogłem zrobić?

… starałem się współpracować ze wszystkimi, nigdy nie atakować nikogo z opozycji, lewicy czy prawicy, uczestniczyłem we wszystkich wydarzeniach, na które byłem zapraszany, albo sam organizowałem dla wszystkich. Zawsze byłem też na wiosennych Marszach Wolności Platformy i nie krytykowałem ich nieróbstwa opozycyjnego w regionach. Zdawałem sobie sprawę z odpowiedzialności za jedność opozycji, tak potrzebną w obecnym czasie.....

.....Nie macie moralnego prawa czegokolwiek mi zabraniać, blokować mnie, albo się obawiać mojej postawy. To Wy dzisiaj chcecie osiągnąć sukces wyborczy na zaangażowanej postawie Obywateli RP, Strajku Kobiet, działaczach opozycji ulicznej i demokratycznej, a nie odwrotnie. Zanim wypchniecie ich z zajętych już przez Was list wyborczych, zalecam więcej pokory i odwagi w działaniu, a nie w knuciu i zawłaszczaniu poświęcenia innych. Postępujecie podobnie jak PiS, bo selekcjonujecie spolegliwych i komponujecie przekaz świętej prawicy: władza Wam i tylko Wam się po prostu - należy! Jednak na takie działanie nie ma mojej zgody.

 

 

?

 

 

To dlatego tak tu PO grillujesz. Na listę cię nie wciągli ?

9 minut temu, Piękny Stefan napisał:

To dlatego tak tu PO grillujesz. Na listę cię nie wciągli ?

Zgadza sie, j**ane oszusty.

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)

List do PiS z przekazem dnia. Pancerny Marian i pokoje na godziny

 

 

 

Obejrzałem reportaż i mimo późnej pory spieszę z życzliwą radą, bo czasem pierwsza reakcja decyduje o wszystkim, a sprawa wygląda bardziej niż dramatycznie.

 

Pozornie wynajmowanie pokoi na godziny przez szefa NIK za pośrednictwem gangsterów może wydawać się niestandardowym sposobem zarabiania kasy przez najważniejszego kontrolera w kraju. Poranny przekaz dnia musi być więc spójny.

 

Prezes NIK prowadzi szacowny przybytek, który jest solą w oku elit. Odpoczywają w nim bowiem robotnicy, którzy zmęczeni budową elektrycznych samochodów i miliona mieszkań muszą przytulić gdzieś swoje głowy, a ponieważ nie stać ich na całą dobę, to odpoczywają na godziny.

 

Są to wszystko osoby niezwykle pobożne, którym nawet do głowy nie przyjdzie, aby wykorzystać cenny czas na jakieś bezeceństwa. To tylko w głowach liberalnych dziennikarzy takie godzinne pokoje kojarzą się z jakimiś ekscesami. Lustra w pokojach natomiast służą do tego, aby po zasłużonym odpoczynku synowie ludu pracującego mogli właściwie przejrzeć swój strój, czy jest schludny dostatecznie, zanim wrócą do pracy. Natomiast obecność gangsterów w tym szlachetnym pensjonacie ma związek z miłosiernym sercem naszej władzy, która nawet osobiście włącza się proces resocjalizacji bandytów i więźniów (nawet czasem rząd sprawdza zakończenie procesu resocjalizacji na miejscu, jak było to w przypadku wizyty urzędników MS w celi Kosteckiego…). Zresztą ich drobne winy (wymachiwanie nożami, czy bójka z rannym policjantem) miały miejsce, gdy wymiar sprawiedliwości jeszcze nie rozumiał tak jak teraz, że wina jest rzeczą względną i czasem drobne naruszenia prawa (oszustwa, korupcja, bójki, pedofilia, morderstwa) mogą być odpuszczone o ile sprawca wspiera władzę, a nie przeszkadza.

 

Tak więc wytłumaczenie gotowe, a jutro tylko trzeba ludzi przekonać, że to był atak polityczny.

 

Roman Giertych

 

PS

 

W „Karierze Nikosia Dyzmy” była scena jak przejechanie kobiety na pasach po pijaku było zbyt słabym hakiem, aby dopuścić sprawcę do urzędu premiera. Ale ta historia na NIK starczyła…

 

 

A mnie ciekawi, czy już została przeprowadzona rozmowa, a właściwie - "monolog regulujący" Braci K. i innych bandziorów z Banasiem i czy brzmiał on mniej więcej tak:

" - Słuchaj no, uju. Pancerny to ty możesz sobie być dla takich drobnych cipek, jak premierzyna i te inne matoły w ancugach w pronżki. Dla nas jesteś cienki Bolo.

Mówiliśmy ci, ciulu - siedź spokojnie na dupsku i grab se powoli, bez ostentacji. Byś se na spokoju drapał, wysyłał na te Kajmany, my też, ale ty - nie! Gwiazdorzyć ci się, mendo, zachciało...

Pismaki węszą, ludziska komentują, w telewizorze pieprzą na okrągło, kicha, taka twoja mać.

Straty mamy. Nie pytaj ile. Duże. Inne biznesy musimy ograniczyć, toteż - stówę nam wisisz. Dużą stówę, baranie. Tak - za każdy dzień.

Płać, capie, bo wiesz...".

 

No i ciekawe, kiedy Banaś zacznie paradować bez kciuka, ucha, albo - wcale.

No i nie mamy pańskiego płaszcza ?

"

Wygląda na to, że zaginął ślad po hotelu na godziny, o którym mogliśmy usłyszeć w "Superwizjerze". Strona internetowa firmy prowadzącej tam działalność również nie działa.

Majątek i powiązania Banasia wziął pod lupę reporter "Superwizjera" po publikacji Wirtualnej Polski. Jak pisała w lutym tego roku WP, Centralne Biuro Antykorupcyjne wszczęło kontrolę oświadczeń majątkowych ówczesnego wiceministra finansów. Funkcjonariusze zainteresowali się m.in. planowaną transakcją sprzedaży kamienicy na krakowskim Podgórzu, która jest własnością Banasia."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Taki pisiorski gang Olsena. Czyli według Kiepskich

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jar1
8 godzin temu, Sine Metu napisał:

"Łączenie mojej osoby z działalnością przedstawioną w materiale red. Kittela jest oszczerstwem i pomówieniem. Nie zarządzałem pokazanym w materiale hotelem. Byłem właścicielem budynku, który na podstawie umowy zawartej zgodnie z prawem wynająłem innej osobie. Osoba ta prowadziła tam działalność hotelową. Obecnie nie jestem właścicielem tej nieruchomości" - pisze prezes NIK.

Cwaniaczek przecież dobrze wie, że nikt nie zarzucał mu, że tym burdelikiem zarządza, więc co niby prostuje???

Kiedy go sprzedał, jak już dziennikarze zaczęli się kręcić? A co z obciążoną hipoteką? Jaki synalek znalazł zastaw w zamian za kamienicę i jak go przepisał? Z tego co wiem banki nie radują się z takich sytuacji i zmiana zabezpieczenia nie jest wcale łatwa. Na co w ogóle poszedł ten kredyt? Na zakup hektarów od biskupa?

Dlaczego tak prosta sprawa jak ta kamienica wyjaśniana jest przez CBA przez rok bez żadnego skutku?

Normalnie republika bananowa. A ośmiorniczki k... przeszkadzały. No to teraz macie debile!

Jestem Europejczykiem.

 

W "republice bananowej" - nawet by nie pisnął, j**any psubrat.

A w Polsce - szef od sprawdzania, czy starsza pani nie oszukuje, sprzedając na targu 'słynną' pietruszkę ze swojego ogródka.

 

"Ja pier**le", że tak zacytuję Bupka, naszego najmilszego.

 

Upadliście, Pisiory - niżej, niż ktokolwiek przypuściłby, że upadniecie.

......

A heca będzie, bo jutro we francuskich gazetach -  burdel opiszą, a smród się rozejdzie niesłychany.

Co mnie niezmiernie cieszy.

 

Drapanie Ożyka i żarcie popcornu.

 

Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Drapanie za uchem kotka Ozziego.

Dla mnie charakterystyczne jest pewne zjawisko które stało się już regułą - w drodze na wysokie stanowiska ludzie mający na sumieniu dziwne interesy czy wręcz szwindle wcale nie są eliminowani. I nie dlatego, że są jakoś szczególnie cwani. Przecież wobec Banasia postępowanie toczyło się od dawna (od roku?) i nikt mi nie wmówi, że tzw. "służby" nie znalazły tego, co znalazł dziennikarz na podstawie ogólnie dostępnych faktów. Wszystko wskazuje na to, że Kamiński, Ziobro i spółka albo celowo awansują, albo pozwalają na awans ludzi na których mają teczki z hakami.

Dlaczego?

Musze tłumaczyć coś tak prostego? Ci panowie budują swoją pozycję nie tylko na dziś i jutro, ale też na moment gdy rozpocznie się walka o schedę po Naczelniku. I dla niektórych bój to będzie ostatni;-).

Jestem Europejczykiem.

 

Bedo sie prać po łbach, to wiadome...

 

 

A czy któraś z panienek tutejszych, naszych, cudnych, katolickich, łaknących kolan Kurdupla - przesłała choć kromkę chleba z masełkiem temu xhujowi , co pierdzi za miliony? 

Radnemu Szumilasowi, co to nożem w Policjanta? - gdybyście zapomnieli...

 

Bo ja mu już paczkę gotuję: Maryjka, Jeżusek, piłeńka do krat zapieczona w opłatku... Te sprawy.

 

Podobno go zamierzają zrobić psychicznym, co mnie nieszczególnie dziwi...

Wszak - Pisiaty.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.