Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

A mój discman był trząchany podczas biegania, spadał na ziemię a ze słuchawek płynęła niezakłócona muzyka...

To co innego- w odtwarzaczach przenośnych i samochodowych był bufor odczytu, zapewniający stabilne granie, pomimo utraty śledzenia przez głowicę na skutek wstrząsu. Urządzenie czytało płytę szybciej, zapełnialo bufor danych, skad dopiero pobierało dane do odczytu. W razie wstrząsu, głowica miała dość czasu, by znaleźć utraconą ścieżkę, zanim skończą się dane w buforze.

Zapewniam Cię, że podczas biegania discman bardzo ciężko pracował, niejednokrotnie szukając utraconej ścieżki. 

Nie musisz mi tłumaczyć takich rzeczy ?. Ale szanuję Twoją misję krzewienia wiedzy...

Ale na poważnie!

A co to ma do rzeczy?!

Bufor?

Każdy CD ma bufor.

Z płyty zapis jest czytany gęsiego, bit po bicie... a DAC odczytuje od razu całą próbkę; 16 bitów. Więc co dop rzeczy ma tajemnicze słowo bufor.

Płyta też jest buforem, "zamrożonym" dźwiękiem... ?

I jaki problem aby te wypasione ałdiofilskie CD nie były podatne na stukanie w stolik?! Niech też mają bufor. 

Jakiś problem z buforem w CD za pierdylion? I niech taki napęd równie ciężko pracuje jak w moim Discman`ie...

?

Hę...

 

Tylko że "problem" Pacuły i całego zbiegowiska "słyszących" takie deski i inne piramidy poustawiane mozolnie pod CD nie polega na tym, że coś im przerywa, gubi ścieżkę, czy ujawnia się inny efekt chwlowej UTRATY danych...NIE!!!!! oni za pomocą tych platform, desek, całego tego złomu ...otzrymują:

lepszą średnicę, pastelowe lub jedwabiste wysokie, kontrolę i mięcho na basie, wybrzmienia, jakieś tam harmoniczne, hologradię i tym podobne inne wydumki dotyczące brzmienia...

i to jest dopiero COŚ! Nawet Mistrzowi Lemowi byłoby to zbyt fiction. 

55 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Nie musisz mi tłumaczyć takich rzeczy ?. Ale szanuję Twoją misję krzewienia wiedzy...

Ale na poważnie!

A co to ma do rzeczy?!

Bufor?

Każdy CD ma bufor.

Chyba jednak muszę. 

Owszem, kazdy ma bufor, ale nie taki, jak te odtwarzacze przenosne lub samochodowe, bo tam w buforze mieści się ilość danych na np 45 sekund odtwarzania (tyle miałem w "kieszonkowym" Philipsie).

59 minut temu, Grzegorz7 napisał:

I jaki problem aby te wypasione ałdiofilskie CD nie były podatne na stukanie w stolik?! Niech też mają bufor. 

Z tym wnioskiem zwróć się do producentów odtwarzaczy.

 

17 minut temu, iro III napisał:

..otzrymują:

lepszą średnicę, pastelowe lub jedwabiste wysokie, kontrolę i mięcho na basie, wybrzmienia, jakieś tam harmoniczne, hologradię i tym podobne inne wydumki dotyczące brzmienia...

i to jest dopiero COŚ! Nawet Mistrzowi Lemowi byłoby to zbyt fiction. 

Bo mistrz Lem tkwił w naszym, "swojskim" wszechświecie, a ci wszyscy paculiści odlecieli już do calkiem innego, alternatywnego uniwersum- z innymi prawami fizyki!

@iro III

Jasne.

Ale wracając do bufora.

Były CD o transmisji synchronicznej. Ot na początku tak bywało. Były CD za pierdylion znanych marek i rzeczywiście przerywało to przy większym puknięciu w stolik... 

Przytaczałem tu na Forum przed laty anegdoty związane z tzw. odsłuchami. Jak wypasiony CD gubił ścieżki a wracając te same CD grały wspaniale w moim samochodowym odtwarzaczu... 

I z tamtych czasów wzięły się opinie o dobrych stolikach z platformami.

Ponieważ CD już nie przeskakują to w zamian stolik coś musi innego wnosić. Więc wnosi przestrzeń, średnicę, kontrolę,...

Edytowane przez Grzegorz7
1 minutę temu, porlick napisał:

Chyba jednak muszę. 

Nie musisz.

W swojej misji bywasz infantylny. 

Nie musisz mi tłumaczyć takich rzeczy. A ludzie nie będący w technice obeznani i tak tego nie zrozumieją. 

Bufor?

Już samo przygotowanie próbek do konwersji w kości DAC to buforowanie bitów. Uodpornienie na błędy (dać czas na korekcję) to buforowanie danych w niewielkim zakresie. Zwiększanie tego zakresu prowadzi do buforowania wielusekundowego.

Ile mamy buforów w przeciętnym CD?

Możemy podyskutować o buforach. 

 

22 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

W swojej misji bywasz infantylny. 

Staram się dostosować, zeby rozmówca zrozumiał.

Nie martw się, gdyby w stacjonarnych odtwarzaczach cd półminutowy bufor miał jakiś sens, to by występował. 

23 minuty temu, Grzegorz7 napisał:

Nie musisz mi tłumaczyć takich rzeczy. A ludzie nie będący w technice obeznani i tak tego nie zrozumieją. 

No widzisz. A zachowujesz się, jakby technika była Ci obca, stąd moje tłumaczenie na "odpowiednim" poziomie.

 

Miałem aż dwa odtwarzacze stacjonarne, które były wrażliwe na stuki, jeden z nich nawet na te drobne, pochodzące z podłogi. Podejrzewam, że mechanizmy były uszkodzone.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

13 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

No bo jak taki nastroiłby na słuch instrument jak ten sam ton słyszałby inaczej, za każdym razem...

Przy strojeniu instrumentów stosowana jest chyba metoda wykorzystująca szybkie porównanie, w audio nielubiana.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

36 minut temu, Lech36 napisał:

Przy strojeniu instrumentów stosowana jest chyba metoda wykorzystująca szybkie porównanie, w audio nielubiana.

Bo zbyt łatwo pozwala stwierdzić różnicę, lub co gorsza- jej brak (co dla gadżetofilów jest traumą nie do przeżycia).

?

1 godzinę temu, Grzegorz7 napisał:

Ponieważ CD już nie przeskakują to w zamian stolik coś musi innego wnosić. Więc wnosi przestrzeń, średnicę, kontrolę,...

Wnosi- kasę na konto oszustów, wciskających kit audiofilom, że ich ptodukt działa pozytywnie na odtwrzacze cd.

Są działające platformy antywibracyjne dla kalekich gramofonów- bardzo miękko zawieszone, z regulacją wg wagi gramofonu. I te mają sens, ale tylko dla niepełnosprawnych gramofonów, w których producent olał kwestię separacji drgań. Jeśli jednak producentem takiego gramofonu i platformy jest ta sama firma, to taki proceder godzien jest napiętnowania jako wyłudzenie dodatkowej kasy na naprawę bubla robionego celowo.

Edytowane przez porlick
Godzinę temu, fozzie napisał:

Podejrzewam, że mechanizmy były uszkodzone.

Niekoniecznie, w początkowej fazie rozwoju odtwarzaczy CD to było zjawisko często w różnych firmach spotykane. Później się to zdecydowanie zmieniło. MD Sony-ego miał bufor chyba na 2 czy 3 minuty o ile dobrze pamiętam. Nawet były robione takie pokazy z wyjęciem na sporą chwilę dysku MD z napędu a muzyka cały czas grała.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

4 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Były CD o transmisji synchronicznej. Ot na początku tak bywało. Były CD za pierdylion znanych marek i rzeczywiście przerywało to przy większym puknięciu w stolik... 

Przytaczałem tu na Forum przed laty anegdoty związane z tzw. odsłuchami. Jak wypasiony CD gubił ścieżki...

...bo legenda głosi, że bufor negatywnie wpływa na jakość dźwięku.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ach te bufory, no w wątku "Dość plików !!! Potrzebny napęd do dac -3500 zł" chyba by się pany podłamali, że jednak nie leci bezpośrednio z krążka tylko z jakiegoś tam bufora ?

To już wolę gramofon.

Przynajmniej widać te mechanizmy za pierdylion. 

W CD niczego nie widać.

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

...bo legenda głosi, że bufor negatywnie wpływa na jakość dźwięku.

Ogólnie zbuforowany dźwięk, np. na płycie to degradacja.

Zdegradowanej muzyki już nie są w stanie popsuć żadne inne bufory.

Należy chodzić do filharmonii i do klubów...

 

19 minut temu, Grzegorz7 napisał:

To już wolę gramofon.

A masz taki?

21 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Ogólnie zbuforowany dźwięk, np. na płycie to degradacja.

Ale zawsze mniejsza niż z gramofonu analogowego, choć tam też pewnie jest zbuforowany na jakimś etapie rejestracji cyfrowej bo z takiej przeważnie są produkowane płyty analogowe. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

8 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Jakiś problem z buforem w CD za pierdylion? I niech taki napęd równie ciężko pracuje jak w moim Discman`ie...

Bo jakiś kumpel Pana P z grodu Kraka, wymyślił że zmniejszenie bufora poprawia jakosć dźwięku

a zupełny jago brak to juz w ogóle ... miód , scena , bas , czarne tło i co tam jeszcze

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

22 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

jak taki nastroiłby na słuch instrument jak ten sam ton słyszałby inaczej, za każdym razem... Brak słuchu już nie tylko muzycznego ale podstawowego.

Ot i tajemnica rozwiązana ?

Nie rozumiem, dlaczego mieszasz do tego bezwzględną dyskryminację częstotliwości. Tak się nie stroi instrumentów. Nawet osoby obdarzone słuchem absolutnym (czyli wspomnianą bezwzględną dyskryminacją częstotliwości) mogą na ucho nastroić instrument tylko w przybliżeniu. W orkiestrze czy w gitarze wymagana jest dużo większa dokładność. Instrumenty stroi się porównując częstotliwości albo jednocześnie albo zaraz po sobie. W pierwszym przypadku pomagają dudnienia, w drugim słuch. Ale nie ma takiego asa, żeby poszedł do opery czy szkoły, zagrał sobie na fortepianie a, wrócił do domu i nastroił do tego zapamiętanego a gitarę. Mniej więcej natomiast czyli w granicach ćwierćtonu to i ja nastroić bas dam radę jak się skupię - a absoluta nie mam ?

nagrywamy.com

13 godzin temu, przemak napisał:

Instrumenty stroi się porównując częstotliwości albo jednocześnie albo zaraz po sobie. W pierwszym przypadku pomagają dudnienia, w drugim słuch.

Ale nie ma takiego asa, żeby poszedł do opery czy szkoły, zagrał sobie na fortepianie a, wrócił do domu i nastroił do tego zapamiętanego a gitarę. Mniej więcej natomiast czyli w granicach ćwierćtonu to i ja nastroić bas dam radę

jak się skupię

Dzięki - właśnie o to chodzi. Bez tego nie ma współbrzmienia. (wybacz przeróbkę  tekstu, ale tak może {?} jest czytelniejszy)

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

14 godzin temu, MariuszZ. napisał:

Są bogaci w wyobraźnię i nierzadko mają gruby portfel

Jak nie ma bufora to powinno być taniej, chyba ?.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

18 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Należy chodzić do filharmonii i do klubów...

... ale tam scena zawsze węższa niż w domu, gdzie niektórym dźwięki jak już wylezą z ZG to latają wokół głowy ? W domu można usłyszeć ciamkanie i przełykanie śliny wokalistów i skrzypienie krzeseła wiolonczelisty, a w filharmonii co najwyżej sąsiada zza pleców ? 

29 minut temu, Lech36 napisał:

Jak nie ma bufora to powinno być taniej, chyba ?

Możliwe ale sama nazwa bufor działa na wyobraźnię. Podobnie jak obecny Prezydent wykrzykując "nie damy na naszych dzieciach robić eksperymentów", które to słowo klucz kojarzy się jednoznacznie z obozami koncentracyjnymi i eksperymentami medycznymi Mengele. Propaganda jest wszędzie, nawet w przemyśle audio gdzie popularnie nazywana jest marketingiem ? 

Wystarczy sobie wyobrazić wszczepienie implantów do mózgu i nadawanie falami radiowymi wprost sygnału modulowanego tymi sygnałami z CD... Bez użycia fal akustycznych można byłoby przekazywać muzykę. Byłyby wówczas w mózgu dźwięki? 

 

 

 

Takie implanty istnieja. Moja znajoma ma takie ustrojstwo.

Jej sluch byl tak uszkodzony, ze normalny aparat sluchowy nie pomagal. Dlatego zaimplantowano jej za uchem odbiornik polaczony bezposrednio z koncowkami nerwow sluchowych (omijajacy ucho). Nadajnik jest na zewnatrz.

 

Calosc za okolo 15.000€

Pozamuzycznie, ale skoro o dźwięku tu ostatnio, to taki ekstremalny filmik

10 Najgłośniejszych DŹWIĘKÓW na ziemi

•12 kwi 2020 TOP10Wszystkiego 1,01 mln subskrypcji

 

 

 

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Mit goni mit ... W wielu artykułach można było przeczytać, że współczynnik DF wzmacniacza nie ma znaczenia rozpatrując jakość odtwarzanej muzyki.

W

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) artykule można dowiedzieć się zupełnie czegoś innego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ciekawa dyskusja na ten temat. Zdjęcie z dyskusji obrazuje rozpatrywany problem. Niech ktoś powie, że kable nie grają hehe ?

 

DF (Medium).jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
1 minutę temu, MariuszZ. napisał:

że współczynnik DF wzmacniacza nie ma znaczenia rozpatrując jakość odtwarzanej muzyki.

Ma ze względu kontrolę układu drgającego głośnika, ale głównie w układach aktywnych. W układach pasywnych ma dużo mniejsze znaczenie z tym że to wada wynikająca z istnienia pasożytniczych rezystancji pomiędzy głośnikiem a wyjściem wzmacniacza. Układy aktywne są od tego wolne. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

44 minuty temu, MariuszZ. napisał:

Niech ktoś powie, że kable nie grają hehe ?

Ale to nie grają kable, tylko podlączone nimi kolumny. Rezystancja przewodu może jedynie uwypuklić zmiany charakterystyki impedancji kolumny, które powodują zmiany dźwięku. Podlkejasz na poparcie wykres, a nie rozumiesz, CO rzeczywiście on przedstawia. Błędne założenie = błędne wnioski.

Wniosek może być np taki, że im mniejszy opór przewodu, tym jest on lepszy, bo w najmniejszym stopniu wpływa na dźwięk. Czyli- przewody węglowe do smietnika!

O przewodności przewodów węglowych decyduje miedź.

Węgiel jest tam dla picu. Taka fantasmagoria producenta.

 

4 godziny temu, xajas napisał:

Calosc za okolo 15.000€

To już Hi-End...

Mit goni mit ... W wielu artykułach można było przeczytać, że współczynnik DF wzmacniacza nie ma znaczenia rozpatrując jakość odtwarzanej muzyki. W

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) artykule można dowiedzieć się zupełnie czegoś innego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ciekawa dyskusja na ten temat. Zdjęcie z dyskusji obrazuje rozpatrywany problem. Niech ktoś powie, że kable nie grają hehe

 

2093979531_DF(Medium).thumb.jpg.fb547dc13d8117a9b2d877c3047e4f2a.jpg

 

I co ty na tych wykresach wyczytales? Odchylki rzedu +/- 0,5dB.

 

I ty to oczywiscie slyszysz

 

A teraz naloz te wykresy pasma wzmacniacza na wykresy pasma dowolnego zestawu glosnikowego (odchylki rzedu +/- 3-5dB) a potem na wykresy pasma mierzonego w realnym miejscu odsluchu (z odchylkami rzedu +5-10dB)

 

Jak to zrobisz to mozemy podyskutowac o tym, jak to z tymi odchylkami wyglada

 

Te 0,5dB sa smiechu warte

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.