Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Powtórzę Twoje zdanie:

 

Chyba, że ktoś nie potrafi logicznie myśleć, to może mu się tak wydawać

 

To o czym piszesz to tylko Twoje przypuszczenia. Nadal nie pokazałeś, w którym miejscu w moim wpisie tkwi błąd. Skoro jakąś wielkość można zaniedbać to jej wpływ jest pomijalny. To chyba jasne. Chyba nie muszę Ci tłumaczyć co to jest impedancja?

 

Jest dokładnie na odwrót: napisałeś o impedancji, a nie masz żadnego dowodu, że to wałśnie impedancja jest istotna, a jeśli tak to w jakiej skali. Poczyniłeś założenia na które nie ma żadnego dowodu. Więc to tylko Ty masz przypuszczenia, a dowodu jak nie było tak nie ma.

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Właściwie po 354 stronach tematu można by już robić pierwsze podsumowania. Do czego wspólnie doszliśmy ? :) :) :)

Że życie to jeden wielki mit ? ;-)

rąbicie tutaj od kilku lat, że sprzęt grający głośniej zawsze wypadnie lepiej. Pisałem Wam kilka razy, w czasie Wielkopolskiego Testu ABX trzeba było dać fory Rotelowi i ustawić Accu ciszej

Prawidłowy technicznie test porównawczy nie daje żadnemu z porównywanych sprzętów forów. Wszystkie są traktowane tak samo.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Słuszna uwaga ale idź dalej tym tropem. Zauważ kto rozmawia?..Ludzie na poziomie bez względu na poglądy w audio. I nie ma w tym czasie pewnych osób w tym wątku. Dlatego jest kultura. Smutne wnioski ale jedyne jakie się nasuwają.

Pomyslałem o tym samym rano. Zresztą ta myśl naszła mnie już kilka dni temu. Zastanawiałem się po co było dobijac się do Forum o sprzecie audio i muzyce, skoro tak bardzo nienawidzi się wręcz tego wszystkiego co z tym tematem związane.

Bo jakby nie popatrzec i bez względu na to jak sami postrzegamy własne hobby - bez wszelkiej maści kabli, podkładek, gniazdek itd. ten świat dziś już nie istnieje.

Trudno - każdy musi jakoś żyć Panie Kolego ;) jeden kupi, drugi machnie ręką…trzeci będzie non stop machać na znak protestu. I takiego z tego machania nawet ręce nie zabolą…tak macha i macha - jak widac cały czas może. Mocny w postanowieniu o to by walczyć ze wszystkim i wszystkimi. Taki to już jak widac typ człowieka. A kochac trzeba jak brata, nie ma zmiłuj się. ;)

 

 

Prawidłowy technicznie test porównawczy nie daje żadnemu z porównywanych sprzętów forów. Wszystkie są traktowane tak samo.

Fakt, jak sie wszystkich wyrówna na świecie to każdy będzie chodził w Chińskich tenisówkach. Pod warunkiem, że przy okazji nie będa bogacić się ci, co te tenisówki będa produkować i pośredniczyć w sprzedaży - bo wtedy znów nie będzie równo.

 

 

A wracając do tematu sprzętu. Jak wyrównasz poziomy by nie faworyzowac żadnego sprzetu w przypadku 2 konstrukcji:

Cambridge Audio Topaz AM5 i Cambridge Audio Azur 851?

Podobno po wyrównaniu wszystko gra tak samo.

Ten slogan to jeden wielki MIT i jakkolwiek nie będziecie się irytowac - każda osłuchana osoba, nawet w stopniu podstawowym wie, że sprzęt po prostu zagra inaczej, z inną prezentacją, inna barwą i tego się nie da przeskoczyć żadnym wyrównaniem.

Wybaczcie Panowie wyrównujący, ze mnie żaden audiofil. Ot tak sobie słucham muzyki dla przyjemności. Kompletnie nieobeznany w temacie audio, na dodatek na jakimś mocno budżetowym granku bez wiekszych ambicji.

Ale to co czytam to jakas porazka. Słyszałem wiele konstrukcji, sporo w tych samych pomieszczeniach odsłuchowych i czytając o Waszym wyrównaniu i stwierdzaniu "wtedy gra tak samo" to jakas po prostu KPINA.

 

No ale to moje zdanie - bardzo SUBIEKTYWNE i przed próbą podważenia lub podjęcia polemiki z moja skromną osobą należy skonsultować się z własną małżonką lub lekarzem. Brak stosowania do powyższego zalecenia może skutkować niepotrzebnym spinaniem się oraz ubytkiem na zdrowiu.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Prawidłowy technicznie test porównawczy nie daje żadnemu z porównywanych sprzętów forów. Wszystkie są traktowane tak samo.

....masło maślane!!!!!!!!

 

Zdradź jak chcesz porównać:kolumny,wzmacniacze,końcówki mocy.

Jaki jest sens i techniczne uzasadnienie porównania całego sygnału i jego części?

Dzień dobry.

 

Mam pewną techniczną uwagę, czas publikacji postu na forum - to czas w którym zaczynasz go pisać a nie w którym naciskasz przycisk napisz.

 

:)

 

Że życie to jeden wielki mit ? ;-)

 

 

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Jeśli musisz cokolwiek wyrównywać, żeby usłyszeć różnice - to to nie ma to żadnego sensu - bo istnieją tylko dwa przypadki:

 

- albo nie ma znaczacych różnic i od początku sprzęt nie jest warty porównywania w związku z tym (zbliżona jakość, różnice niewarte uwagi)

 

- albo ty nie słyszysz różnic - i wtedy możesz słuchać tańszego - jeśli porównujesz w celu kupna.

 

Małe różnice między sprzętami nie są warte tego, żeby się nimi zajmować, a nie daj boże dopłacać i tracić przy sprzedaży starego :-)

 

 

Żeby się angażować w porównania - to musi być chęć zmian, możliwości finansowe i oczywiste, znaczace różnice, stwierdzone od momentu odpalenia, a nie po 2 tygodniach przyzwyczajania się :-) do nowego sprzętu. Takie coś to absurd zupełny....

 

Porównujcie różnice klas - czy zmiany wam odpowiadają.

Nie wewnątrz tego samego przedziału cenowego - bo wtedy nigdy nie ruszycie i wiecznie będziecie narzekać, że kupa kasy poszła a nirvany nie ma...

Nie badźcie bumami... :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Jeśli musisz cokolwiek wyrównywać, żeby usłyszeć różnice - to to nie ma to żadnego sensu - bo istnieją tylko dwa przypadki:

 

- albo nie ma znaczacych różnic i od początku sprzęt nie jest warty porównywania w związku z tym (zbliżona jakość, różnice niewarte uwagi)

 

- albo ty nie słyszysz różnic - i wtedy możesz słuchać tańszego - jeśli porównujesz w celu kupna.

 

Małe różnice między sprzętami nie są warte tego, żeby się nimi zajmować, a nie daj boże dopłacać i tracić przy sprzedaży starego :-)

 

 

Żeby się angażować w porównania - to musi być chęć zmian, możliwości finansowe i oczywiste, znaczace różnice, stwierdzone od momentu odpalenia, a nie po 2 tygodniach przyzwyczajania się :-) do nowego sprzętu. Takie coś to absurd zupełny....

 

Porównujcie różnice klas - czy zmiany wam odpowiadają.

Nie wewnątrz tego samego przedziału cenowego - bo wtedy nigdy nie ruszycie i wiecznie będziecie narzekać, że kupa kasy poszła a nirvany nie ma...

Nie badźcie bumami... :-)

 

I to jest mit właśnie, że kupując nowe w tym samym przedziale będzie "lepiej".

Zapewne będzie inaczej, byc może inaczej na poziomie nawet niezauważalnym w codziennym odsłuchu. Więc nie warto wydawać pieniędzy na krok w bok. Bo to mit, że będzie lepiej.

 

Natomiast jeśli jak sam słusznie piszesz - zdecydujemy się poświęcić czas i środki, zdecydujemy się na wymianę sprzetu - róbmy to zawsze o przynajmniej krok do przodu.

Inaczej cieszmy się z tego co jest, bo droga do nikąd może być zazwyczaj jedynie kosztowna.

 

I racja nie bądźmy bumami, niech muzyka i sprzęt sprawia nam osobistą przyjemność ze słuchania i posiadania.

Posiadanie to żaden wstyd i niestety nie rozumią tego ci, którzy nie nauczyli się po prostu posiadać. A każde posiadanie odbierają jako epatowanie środkami do zycia i chwaleniem się stanem posiadania.

Gdyby to było takie puste (posiadanie), to każdy drogi sprzęt byłby jedynie ciekawostką, a ludzie ze wstydu przed światem by go nie kupowali.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

A ja uważam, że jest pewien próg cenowy dla danej części toru audio, którego przekroczenie jest bez sensu. Tzn inaczej jak ktoś ma pieniążki i fun to tak, ale różnice są już naprawdę małe. Jak uważacie ? Czy można tak klasyfikować ?

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Największym mitem w audio, jaki obecnie funkcjonuje i roztasta się w zastraszającym tempie jest to, że trzeba pierdyliona dolców, kosmicznej technologii i doktoratu z wiedzy tajemnej, by czerpać przyjemność ze słuchania muzyki.

 

Zawsze twierdziłem dokładnie odwrotnie: otóż jak byłem dzieckiem słuchałem z wielką przyjemnością koncertów muzyki poważnej i nie tylko z kasetowego przenośnego Grundiga mono. Potem w latach 90'tych miałem dzielony wzmacniacz DIY i radzieckie kolumny. Miałem tez wtedy CD sony za 500 DM i gramofon Technicsa za 500 USD. Jak przychodzili znajomi, to zachwycali sie dźwiękiem.

 

Ale teraz po latach podłączyłem te stare radzieckie kolumny do mojego obecnego sprzętu. Wniosek był jeden: jakość dźwięku oceniłbym na śmietnikową, dudniący i zniekształcony bas, reszta dźwięku też tragiczna a nawet dziwna.

 

Jaki stąd wniosek? Człowiek się do określonej jakości dźwięku nieco przyzwyczaja, a muzyka jest piękna tak czy owak. Ale jeśli można słuchać lepiej to czemu sobie tego odmawiać?

 

Jeszcze taka dygresja: byłem kiedys u jednego forumowicza, który posiada bardzo high-endowy sprzęt i faktycznie grało to fantastycznie. Otóż ten kolega kupił tak z ciekawości stare, kultowe monitory Yamahy. Podłączył je na chwilę i grało to bardzo, ale to bardzo kiepsko. To tak apropos "legend" z przeszłości.

 

PS. Mamy tak samo na imię i jesteśmy w tym samym wieku :)

 

A ja uważam, że jest pewien próg cenowy dla danej części toru audio, którego przekroczenie jest bez sensu. Tzn inaczej jak ktoś ma pieniążki i fun to tak, ale różnice są już naprawdę małe. Jak uważacie ? Czy można tak klasyfikować ?

 

Ja się z tym zgadzam, ale uważam że ten próg jest wysoko, w okolicach kilkudziesięciu tysięcy za element.

Edytowane przez dd6

To jest ostatnie wolne miejsce na forum na Twoją reklamę...

Ja się z tym zgadzam, ale uważam że ten próg jest wysoko, w okolicach kilkudziesięciu tysięcy za element.

 

Wysoko :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Do wiernego odtworzenia muzyki na poziomie jakim zostala nagrana i zinterpretowana przez zespol i realiztora studyjnego potrzeba tyle pieniedzy ile kosztowal sprzet na ktorym ta realizacja zostala wykonana

Wbrew pozorom niewiele

Wszystko ponadto to szopka i krzywe zwierciadlo :)

Oczywiscie przyjemne

Edytowane przez biniek

Do wiernego odtworzenia muzyk

Nie istnieje sprzęt zdolny do wiernego odtwarzania muzyki - to mit!

Natomiast możliwe jest zbliżenie się w pewnym zakresie do tego poziomu. Ale nie w każdym aspekcie tego co słyszymy. w jednym przypadku będzie to jakiś zakres, w innym zdecydowanie brzmienie jakiegoś instrumentu.

Jednak nikomu nie udało się stworzyć sprzetu audio zdolnego do odtwarzania muzyki w sposób wierny i naturalny z brzmieniem instrumentów i ludzkiego głosu. Zawsze to kompromis pomiedzy pewnymi elementami na jakie składa się potem całość.

Jest to właśnie ten element, który nazywamy "pogonią za króliczkiem". Zazwyczaj chcemy się zblizyc do idealnego brzmienia jaki wystepuje w przypadku słyszenia na zywo instrumentu…ale czy na pewno?

W efekcie końcowym wiekszość z nas i tak decyduje się na dobieranie komponentów tak, by uzyskać sygnature brzmienia pod nasze preferencje, nie w zgodzie z "naturalnym i wiernym odtwarzaniem muzyki".

Na marginesie ludzie czesto mylą napis Reference z tym o czym piszesz i utożsamiają to z naturalnym brzmieniem i wiernym odtwarzaniem muzyki. To kolejny mit.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

I to jest mit właśnie, że kupując nowe w tym samym przedziale będzie "lepiej".

Zapewne będzie inaczej, byc może inaczej na poziomie nawet niezauważalnym w codziennym odsłuchu. Więc nie warto wydawać pieniędzy na krok w bok. Bo to mit, że będzie lepiej.

 

Natomiast jeśli jak sam słusznie piszesz - zdecydujemy się poświęcić czas i środki, zdecydujemy się na wymianę sprzetu - róbmy to zawsze o przynajmniej krok do przodu.

Inaczej cieszmy się z tego co jest, bo droga do nikąd może być zazwyczaj jedynie kosztowna.

 

I racja nie bądźmy bumami, niech muzyka i sprzęt sprawia nam osobistą przyjemność ze słuchania i posiadania.

Posiadanie to żaden wstyd i niestety nie rozumią tego ci, którzy nie nauczyli się po prostu posiadać. A każde posiadanie odbierają jako epatowanie środkami do zycia i chwaleniem się stanem posiadania.

Gdyby to było takie puste (posiadanie), to każdy drogi sprzęt byłby jedynie ciekawostką, a ludzie ze wstydu przed światem by go nie kupowali.

Ja mam wrażenie, że Bum pisze coś innego. Chyba nie neguje posiadania.

Mnie także nic do tego, jak ktoś rozporządza swoimi środkami.

Tak jak innym nic do tego co stoi w moim garażu, jakie dwa kółka mam, co noszę na lewym ręku.

Z samego faktu posiadania człowiek nie staje się lepszym, rajdówka nie czyni z kierowcy rajdowca, drogi zegarek i garnitur nie czyni lepszego biznesmena, czy menadżera.

To, że ktoś czegoś nie posiada, z kolei, nie umniejsza jego wartości.

To, o czym się tu pisze, to tylko próba stwierdzenia w co warto zainwestować środki, żeby radość z obcowania z muzyką była jeszcze większa. To także próba stwierdzenia w co nie warto inwestować.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Skor nie da sie wiernie nagrac to tym bardziej odtworzyc

Mialem na mysli wiernosc realizacji

A mozliwe jest to wylacznie na sprzecie na ktorym ta realizacja powstawala i byla miksowana

Kazdy inny sprzet doda cos od siebie

Ja mam wrażenie, że Bum pisze coś innego. Chyba nie neguje posiadania.

Mnie także nic do tego, jak ktoś rozporządza swoimi środkami.

Tak jak innym nic do tego co stoi w moim garażu, jakie dwa kółka mam, co noszę na lewym ręku.

Z samego faktu posiadania człowiek nie staje się lepszym, rajdówka nie czyni z kierowcy rajdowca, drogi zegarek i garnitur nie czyni lepszego biznesmena, czy menadżera.

To, że ktoś czegoś nie posiada, z kolei, nie umniejsza jego wartości.

To, o czym się tu pisze, to tylko próba stwierdzenia w co warto zainwestować środki, żeby radość z obcowania z muzyką była jeszcze większa. To także próba stwierdzenia w co nie warto inwestować.

To co tutaj sie dzieje, to raczej próba udowodnienia, że cudze środki wydawane na cudzą przyjemnośc sa środkami wyrzuacnymi w błoto, a ludzie tak zyjący to średniowiecze.

I taki poziom wypowiedzi to dopiero średniowiecze.

 

I ja mam wrazenie, że Bum wrócił tylko po to, by usilnie wszystkich przekonac do swojego stanowiska.

I nie tylko w tym temacie o czym pisałem kilka stron wczesniej. A to na Forum audio jest do strawienia i zaakceptowania w jednym…no powiedzmy w kilku miejscach, nie w każdym mozliwym wątku.

Nie da sie po prostu wszędzie czytać, że wszystko nie ma sensu, wszystko to średniowiecze, a kasa wydawana na własne przyjemności to kasa wyrzucana w błoto. A wszyscy, którzy robia inaczej zyją w średniowieczu.

 

 

Skor nie da sie wiernie nagrac to tym bardziej odtworzyc

Mialem na mysli wiernosc realizacji

A mozliwe jest to wylacznie na sprzecie na ktorym ta realizacja powstawala i byla miksowana

Kazdy inny sprzet doda cos od siebie

A to juz zgoda. Tutaj jest spora szansa na pewny bardzo bliski poziom wierności.

Niestety pomimo mozliwości w pewnym stopniu wyniku prawie zgodnego i wiernego…pozostaje tylko i aż pamietac, że ilość kombinacji w doborze sprzetu zawsze wydłuża uzyskanie pozytywnego wyniki, niz go przybliża :)

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Mnie także nic do tego, jak ktoś rozporządza swoimi środkami.

 

Co ty powiesz? Jeden z was nawet zapytał mnie na PW ile mam pieniędzy! Mam zachowaną ta wiadomość, gdyby ktoś mi nie wierzył.

 

Tak jak innym nic do tego co stoi w moim garażu

 

A jednak niektórym żal dupę ściska.

 

To, że ktoś czegoś nie posiada, z kolei, nie umniejsza jego wartości.

 

Odkrycie Ameryki... :-) Oczywista oczywistość.

 

To, o czym się tu pisze, to tylko próba stwierdzenia w co warto zainwestować środki,

 

Banał z którego nic nie wynika. Po 1- dla każdego różne rzeczy stanowią różną wartość. Po 2- żeby ocenić w co warto a w co nie to wpierw trzeba to chociaż wypożyczyć i sprawdzić. Ale większość z krytyków audio na tym forum ocenia te kwestie ze zdjęć w necie.

 

To także próba stwierdzenia w co nie warto inwestować.

 

 

Patrz wyżej. Skąd możesz wiedzieć w co nie warto skoro nie miałeś tego u siebie. Nie możesz mieć o tym pojęcia.

 

żeby radość z obcowania z muzyką była jeszcze większa

 

Najtaniej będzie zastosowanie chemicznych używek. Wielu muzyków uważa, że wtedy to dopiero gra i relatywnie będzie taniej... :-)

Edytowane przez sly30

Dlatego ciagle dazenie do wiernosci to troche donkichotowski zryw

Nie da sie tego osiagnac bo sprzet hifi ma to do siebie ze "cos" dodaje

Mozna sobie swoje subiektywne wyobrazenie o tym dzwieku pewnie zlozyc ale nie da sie tego pozniej wartosciowac

Na tym forum wiekszosc klotni to tak naprawde roztrzyganie czy lepszy wypoczynek zima w gorach czy latem na plazy :)

Skąd możesz wiedzieć w co nie warto skoro nie miałeś tego u siebie. Nie możesz mieć o tym pojęcia.

 

 

I to jest najgorsze, że ludzie nie mający nigdy cos u siebie, nigdy nie słyszący danego zestawu, sprzetu - negują jego posiadanie i wydawanie na to jakiś tam pieniędzy.

 

To juz zakrawa na kpinę i niestety to jest średniowiecze, bo przypomina to czasu, gdy pewna grupa ludzi zawsze TWIERDZĄCA, ŻE KIERUJE się "dobrem innych" i uzurpująca sobie prawo "wszystkich świetych" decydowała co jest dobre, co złe i czego nie wolno, a co wolno.

Dziś też mamy takich co martwią sie o innych "wydających swoje pieniądze", by nie popadali w skrajności, by nie popadali w sidła "zła" i żyją misją nawracania na jedynie słuszną - ascetyczną drogę zycia.

Jakby to było podstawą istnienia tego Forum.

 

Dlatego ciagle dazenie do wiernosci to troche donkichotowski zryw

Nie da sie tego osiagnac bo sprzet hifi ma to do siebie ze "cos" dodaje

Mozna sobie swoje subiektywne wyobrazenie o tym dzwieku pewnie zlozyc ale nie da sie tego pozniej wartosciowac

Na tym forum wiekszosc klotni to tak naprawde roztrzyganie czy lepszy wypoczynek zima w gorach czy latem na plazy :)

Lepiej nie da sie tego stwierdzić. No może poza jednym. Kłótnie jakie ostatnio obserwuję to raczej nie chęć przekonania druga stronę do innego brzmienia. Nie spotkałem się z tym by toczyły sie wojny o "lepszość" brzmienia szkół Brytyjskich nad Duńskim brzmieniem.

Raczej widzę wojenkę ludzi, dla których sens posiadania czegoś innego, może i droższego jest idiotyzmem - bo w ich opinii to nie ma sensu. Oczywiście opinia ta nie płynie z praktycznej strony przetestowania, sprawdzenia u siebie czy poznania "złego". To wynika z ich po prostu niechęci do czegoś co jest (chyba) poza ich zdolnościami posiadania, testowania, słuchania.

A to jest już chora wojna, bo do takich celów służą raczej blogi "antyaudiofilskie", a jak kończą - wiemy wszyscy.

 

Warto więc przypomnieć o jednym, bardzo ważnym aspekcie. Jesteśmy na forum audio. Świat audio A.D. MMXVI składa się z wszelkiej masci kabli, podstawek i innych elementów które maja po prostu dawać ich posiadaczom frajdę z posiadania.

Kazdy z nas ma rozum i wie gdzie jest ściema marketingu, a gdzie realny wpływ. nie potrzeba do tego misji specjalnej kilku misjonarzy.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

I to jest najgorsze, że ludzie nie mający nigdy cos u siebie, nigdy nie słyszący danego zestawu, sprzetu - negują jego posiadanie i wydawanie na to jakiś tam pieniędzy.

 

Jak ktoś nie ma własnego życia to zazwyczaj interesuje się życiem innych.

 

A to co napisał Sylwester o zapytaniu na priv. o stan majątku tylko to potwierdza.

To co tutaj sie dzieje, to raczej próba udowodnienia, że cudze środki wydawane na cudzą przyjemnośc sa środkami wyrzuacnymi w błoto, a ludzie tak zyjący to średniowiecze.

I taki poziom wypowiedzi to dopiero średniowiecze.

 

I ja mam wrazenie, że Bum wrócił tylko po to, by usilnie wszystkich przekonac do swojego stanowiska.

I nie tylko w tym temacie o czym pisałem kilka stron wczesniej. A to na Forum audio jest do strawienia i zaakceptowania w jednym…no powiedzmy w kilku miejscach, nie w każdym mozliwym wątku.

Nie da sie po prostu wszędzie czytać, że wszystko nie ma sensu, wszystko to średniowiecze, a kasa wydawana na własne przyjemności to kasa wyrzucana w błoto. A wszyscy, którzy robia inaczej zyją w średniowieczu.

 

 

 

A to juz zgoda. Tutaj jest spora szansa na pewny bardzo bliski poziom wierności.

Niestety pomimo mozliwości w pewnym stopniu wyniku prawie zgodnego i wiernego…pozostaje tylko i aż pamietac, że ilość kombinacji w doborze sprzetu zawsze wydłuża uzyskanie pozytywnego wyniki, niz go przybliża :)

Nie czytaj, daj do ignorowanych i po bólu.

Może nie czytam dokładnie wszystkich wpisów, ale takiego udowadniania nie widziałem.

Jeśli było, to źle. Tak samo jak źle, że było udowadnianie, że jak nie słyszysz, to pewnie głuchy jesteś, albo masz słaby sprzęt. Bo ja mam lepszy i wiem lepiej.

Patrz i czytaj tak samo z obu stron.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Taka ala sekta, to kto jest tym forumowym Jarkiem? hryhry

 

Edit: pytanie do wpisu MrArkowskiego

Edytowane przez cygaret

Musica curat cor meum et animam meam delenit

Tak samo jak źle, że było udowadnianie, że jak nie słyszysz, to pewnie głuchy jesteś, albo masz słaby sprzęt. Bo ja mam lepszy i wiem lepiej.

Nigdy z mojej strony nie padło cos takiego. To też uważam za bzdurę. Ale polecam po prostu poznanie u siebie zestawów z wyższych półek i wtedy wypowiadanie się w temacie. Bez poznania nie ma wiedzy, bez wiedzy nie ma wyrobionego zdania w temacie.

 

Taka ala sekta, to kto jest tym forumowym Jarkiem? hryhry

 

Edit: pytanie do wpisu MrArkowskiego

 

Nie mam zdania o ludziach z Forum jako o sekcie. Uważam, że sporo rzeczy z jednej i drugiej jest warte przeanalizowania. Ale nie popadajmy w skrajność, tym bardziej gdy jakas grupa ludzi usilnie chce obalac mity…kolejnymi mitami.

To jest po prostu chore -to jak leczyc grypę dżumą.

Nie da się (patrz wyżej w odpowiedzi dla Kolegi hafis'a). Po prostu nie mozna dyskutowac w temacie co warto, a co nie…nigdy tego nie posiadając!

Nie można pisac "tylko na Mazurach da się dobrze wypoczywać w wakacje" samemu…całe zycie jeźdąc tylko na Mazury!

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Nigdy z mojej strony nie padło cos takiego. To też uważam za bzdurę. Ale polecam po prostu poznanie u siebie zestawów z wyższych półek i wtedy wypowiadanie się w temacie. Bez poznania nie ma wiedzy, bez wiedzy nie ma wyrobionego zdania w temacie.

 

 

 

Nie mam zdania o ludziach z Forum jako o sekcie. Uważam, że sporo rzeczy z jednej i drugiej jest warte przeanalizowania. Ale nie popadajmy w skrajność, tym bardziej gdy jakas grupa ludzi usilnie chce obalac mity…kolejnymi mitami.

To jest po prostu chore -to jak leczyc grypę dżumą.

Nie da się (patrz wyżej w odpowiedzi dla Kolegi hafis'a). Po prostu nie mozna dyskutowac w temacie co warto, a co nie…nigdy tego nie posiadając!

Nie można pisac "tylko na Mazurach da się dobrze wypoczywać w wakacje" samemu…całe zycie jeźdąc tylko na Mazury!

Kolejne założenie, co kto ma/miał. A na dodatek, powtórzę, ocena interlokutora na podstawie stanu posiadania.

Może Ty nie oceniasz. Robią to inni, a później robią z siebie niewinnych.

Jak napisałem, patrz szerzej.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Do wiernego odtworzenia muzyki na poziomie jakim zostala nagrana i zinterpretowana przez zespol i realiztora studyjnego potrzeba tyle pieniedzy ile kosztowal sprzet na ktorym ta realizacja zostala wykonana

Wbrew pozorom niewiele

Wszystko ponadto to szopka i krzywe zwierciadlo :)

Oczywiscie przyjemne

 

 

Nie zgadzam się.

Uzyskane w ProTools w studiu efekty możemy bez problemu uzyskać na domowym sprzęcie ;)

Ogólnie, na właściwie zestawionym systemie "domowym" (+akustyka) można uzyskać bardziej wierną/"naturalną" prezentację, szczególnie w aspekcie przekazu emocji.

 

 

@MrA

 

Podstawą (ekonomiczną) tego forum są wlaśne ci ludzie + ci wszyscy, którzy oburzeni chcą ich sprowadzić ze złej drogi lub koniecznie udowodnić, że się mylą :).

 

 

 

Nie zgadzam się.

Uzyskane w ProTools w studiu efekty możemy bez problemu uzyskać na domowym sprzęcie ;)

Ogólnie, na właściwie zestawionym systemie "domowym" (+akustyka) można uzyskać bardziej wierną/"naturalną" prezentację, szczególnie w aspekcie przekazu emocji.

W domu lepiej, jak w studio, wierniej, naturalniej? Jak???

Przypomina to słynną sieciówkę, któta dostarcza 5% więcej, jak jest w gniazdku :-)

 

 

Jest dokładnie na odwrót: napisałeś o impedancji, a nie masz żadnego dowodu, że to wałśnie impedancja jest istotna, a jeśli tak to w jakiej skali. Poczyniłeś założenia na które nie ma żadnego dowodu. Więc to tylko Ty masz przypuszczenia, a dowodu jak nie było tak nie ma.

 

Jeśli impedancja nie ma znaczenia, to co w takim razie ma? Wtyki? Wibracje? Naklejki na CD?

Proponuję lekturę jakiegoś podstawowego podręcznika z teorii obwodów ;)

Gość LTD12

(Konto usunięte)

 

W domu lepiej, jak w studio, wierniej, naturalniej? Jak???

Przypomina to słynną sieciówkę, któta dostarcza 5% więcej, jak jest w gniazdku :-)

 

Poprzez właściwie zestawienie systemu i akustyki pomieszczenia.

Dla poszerzenia horyzontów przeczytaj felieton z maja w highfidelity.

 

To jest jedyna odpowiedź jakiej ci udzieliłem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.