High End-owy Magnetofon Szpulowy

[Marek-41]

A ja miło wspominam magnetowidy stereo vhs. Myślę że wirujące głowice byłyby niezłą alternatywą , a i o taśmy pewnie łatwiej .

Nie byłyby,bo są.Sporo osób na forum używa ich do zapisu muzyki.Zresztą niemiecki magnetofon z czasów wojny , już miał ten wynalazek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Filwoj]

Ale szpulek nie widać, a to jest b. ważne. Przynajmniej dla mnie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pelot]

Szpulka ma swoje dobre strony , oraz czar minionych lat , które wspomina się z sentymentem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Ale szpulek nie widać, a to jest b. ważne. Przynajmniej dla mnie.

Fakt , szpulek nie widać, jednak gra to porównywalnie z dwuśladem na prędkości 38cm/sek, tylko odstęp od szumu jest znacznie lepszy i wynosi 90db.Mój ma piękne analogowe wskazniki i to musi mi wystarczyć za widok szpul.Koszty użytkowania za to są niewiarygodnie niskie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

To w jakiego VHS-a celować ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

To w jakiego VHS-a celować ?

Chyba już na to za pózno.Ja kupiłem sobie dwa profesjonalne JVC -ERA po 30 zł za sztukę i dodatkowo za 20 zł nowe zapasowe głowice,cały napędzający je mechanizm itd.Wszystko nowe, fabrycznie zapakowane.W tych urządzeniach mogę parametry zapisu regulować ręcznie.Posiadają wspaniały tor audio łącznie z wejściami XLR. Karton kaset dostałem za friko z likwidowanej wypożyczalni.Co ciekawe, najlepiej się sprawdzają kasety o długim czasie zapisu.Ale te czasy już minęły. Był okres,że studyjne magnetofony można było dostać za darmo.Ja dostałem tak Revoxa PR-99 i to fabrycznie nowego i dwa w świetnym stanie Tanbergi TD20A HS.Wchodziła cyfra i uważano, że magnetofon, to przeżytek.Niektórzy zdobyli tak piękne kolekcje winyli.Niewiedza niektórych ludzi , okazuje się czasami bardzo pomocna he he.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arek67]

Dzisiaj byłem na odsłuchach. Koledzy zdecydowanie polecają mi Revoxa. Najlepiej starsze modele na lampach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

Czyli tradycyjnie "po bożemu" a nie jakieś skośne wirujące ? :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Dzisiaj byłem na odsłuchach. Koledzy zdecydowanie polecają mi Revoxa. Najlepiej starsze modele na lampach.

Sprawdzaj tylko czy wierność rejestracji będzie Tobie odpowiadać. Czy dźwięk na monitorze (tape monitor) przed taśmą i po taśmie będzie na ucho nie do rozróżnienia, chyba że nie zależy Tobie na wierności zapisu. W tych starych magnetofonach najczęściej są z tym problemy z powodu mocnego zużycia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

No pewnie.G-36 ma dynamikę 55 db i pasmo jak nasz Zk-246,a PR-99 72 db ,oba na 19 cm/sek.I to wszystko ,jeśli obydwa są w idealnym stanie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

No pewnie.G-36 ma dynamikę 55 db i pasmo jak nasz Zk-246,a PR-99 72 db ,oba na 19 cm/sek.I to wszystko ,jeśli obydwa są w idealnym stanie.

Na jakiej taśmie ten G-36 ma tą dynamikę a na jakiej ten PR-99 ? W czasach produkcji G-36 nie było jeszcze taśm takich na jakich był mierzony PR-99. Chyba że to dane ze współczesnego testu dla takiej samej taśmy dla obu magnetofonów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Zgadza się.To współczesny test.Dodam,że rówieśnik G-36 Ampex 350 miał dynamikę 70 db.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

Gramofony też nie porażają dynamiką a jak grają :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Gramofony też nie porażają dynamiką a jak grają :-)

Nie zapominaj, że płyta powstała z taśmy. Wyobraz sobie więc, jak gra taka taśma.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tadeo]

Wiem,wiem taśma matka lepsza od płyty córki :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Nie zapominaj, że płyta powstała z taśmy

Nie wszystkie płyty powstały z taśmy.

 

Zgadza się.To współczesny test.Dodam,że rówieśnik G-36 Ampex 350 miał dynamikę 70 db.

To tylko pozostaje spytać się o stan głowic. Zużyte też zaniżają mocno dynamikę, ale może po prostu w tym G-36 były montowane głowice, które uniemożliwiały uzyskania większej dynamiki. To w końcu dawne czasy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Po prostu G-36 przy ampexie z serii300 to nic.Do tych ampexów zaczęto właśnie produkować nowe głowice.Jest to chyba jedyny na razie taki przypadek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Po prostu G-36 przy ampexie z serii300 to nic

To bardzo prawdopodobne. Jeden z moich znajomych miał G-36. Dźwięk był bardzo kiepski (całkowity brak wierności zapis/odczyt), ale nie wiem w jakim stanie była w nim głowica. Na pewno była tak jak on historyczna.

Do tych ampexów zaczęto właśnie produkować nowe głowice

To może wyjaśniać taką dużą różnicę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[robeeert]

Nie mam wielkiego doświadczenia ze szpulakami, mam od kilku lat studyjnego Otari, doskonała konstrukcja, wspaniała maszyna.... ale czy szpulak może zastąpić cyfrę?? dobra cyfra obroni się przed szpulakiem ... nie taśma tutaj górą tylko dobra konstrukcja urzadzenia imho

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Nie mam wielkiego doświadczenia ze szpulakami, mam od kilku lat studyjnego Otari, doskonała konstrukcja, wspaniała maszyna.... ale czy szpulak może zastąpić cyfrę?? dobra cyfra obroni się przed szpulakiem ... nie taśma tutaj górą tylko dobra konstrukcja urzadzenia imho

To dwa odrębne działy. Jeden fascynujący drugi wyrafinowany pod względem parametrów i dokładności.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marek-41]

Teoretycznie cyfra powinna być zdecydowanie lepsza, ale jest jedno ale.W cyfrze bardzo łatwo jest oszukiwać słuchacza.Stąd wojny głośności ,zaniżanie przepływu informacji w cyfrowym radiu i inne kombinacje z kompresją,czego nie było w analogu.Nie na darmo najlepiej brzmią nagrania z najlepszych czasów analogu, tuż przed pojawieniem się cyfry.Zresztą najlepiej brzmiące płyty CD, to też te najstarsze wydania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

No nie wiem. Dla mnie najlepsze CD to współcześnie wydawane z jazzem np ECM.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bum1234]

ECM brzmi ładnie, to moja ulubiona wytwórnia. Ale nie łudź się, że cokolwiek tam jest nagrane naturalnie ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

Choć teraz dostałem Gary Burtona na wibrafonie, na CD ale muza z 65 roku i fajnie nagrane. Wcale nie gorsze niż kilkanaście jego współczesnych płyt, które też mam. Stare nagrania też bywają fajne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Bo w tamtych latach to reżyser dźwięku w wytwórniach był bogiem i jego kwalifikacje jak i efekty pracy szły za tym określeniem!

 

Obecnie przy home recordingu mamy najczęściej do czynienia z osobą przypadkową uczącą się podczas nagrywania czegokolwiek!

 

Co do tych magnetofonów to proszę zejść z ich dynamiką na ziemię, mało która taśma ma dynamikę większą niż 59dB cała reszt w górę to zasługa różnych układ ów redukcji szumów typu Doby, DBX,.... i nie jest to do końca naturalnie brzmiący zabieg!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

.Zresztą najlepiej brzmiące płyty CD, to też te najstarsze wydania.

Tu bym jednak polemizował, ale nie do końca bo rzeczywiście sporo starych nagrań naprawdę doskonale brzmiało. Jednak jak wziąć najlepiej nagrany materiał z czasów analogu i najlepiej nagrany w czasach cyfry, to jestem pewien że cyfra będzie górą nawet w wersji CD. 24/96 na pewno będzie górą, ale nie będą to jakieś gigantyczne różnice.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

na pewno będzie górą, ale nie będą to jakieś gigantyczne różnice

 

Tak bo podobnie jak w domowym audio ograniczeniem są kolumny tak w dobrym studio nagraniowym dalej ograniczeniem są mikrofony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kawosz]

Po prostu G-36 przy ampexie z serii300 to nic.Do tych ampexów zaczęto właśnie produkować nowe głowice.Jest to chyba jedyny na razie taki przypadek.

 

Produkują nadal do Teaca i Toscama .

G 36 to wybitna maszyna . Mam PR 99 i G 36 . Na papierze PR jest lepszy ( szumy parametry i te inne dyrdymały )

W realu dźwięku G-36 nie jest w stanie przebić . G 36 ma zniekształcenia i podbarwia ale czyni to w taki sposób że aż chce się słuchać tej muzyki . Miniabyr ma G-36 i Telefunkena 15 kę . Słuchałem u Niego obu tych maszyn . Jeżeli masz tylko miejsce to Telefunken jest strzałem w dziesiątkę . Szczerzę polecam zabawę magnetofonami nie pożałujesz . Ja dzięki nim mam znowu 16 lat :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość A&T]

Szpulak to przeżytek. Ale jaki?

[Lech36]

Tak bo podobnie jak w domowym audio ograniczeniem są kolumny tak w dobrym studio nagraniowym dalej ograniczeniem są mikrofony.

Myślisz że w renomowanych studiach nagraniowych nie wiedzą że im mikrofony ograniczają jakość ?

G 36 ma zniekształcenia i podbarwia ale czyni to w taki sposób że aż chce się słuchać tej muzyki

Widać akceptujesz dźwięk nie neutralny z magnetofonu (rejestratora). W przypadku magnetofonów to częste zjawisko. Tak stare sprzęty zawsze będą miały uchyby bez kosztownych wymian części i podzespołów. Przypadki zadbanych sprzętów z tych lat co G-36 należą do ekstremalnych rzadkości.

ECM brzmi ładnie, to moja ulubiona wytwórnia. Ale nie łudź się, że cokolwiek tam jest nagrane naturalnie

Posłuchaj płyty "Tribute" Keith Jarreta (koncert). Może nie jest doskonała, ale niewiele jej brakuje. Przynajmniej ja to tak odbieram.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )