Skocz do zawartości
IGNORED

podłogówki 20-30 tys. ( wokale, jazzu, electro.,) 16m2.


MusicManiacX

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli adaptacja jest robiona pod kolumny to także pod ich konkretne ustawienie jak i ich pracę z konkretną elektroniką. Jednak taki typ "profesjonalnej" adaptacji to tylko półśrodek, który nie pozwala na dalszy rozwój, gdyż zawsze będzie kreować zniekształcony obraz soniczny mechanicznie korygując "skrzywienia" pierwotnego systemu (kolumn, ich ustawienia i elektroniki), co może wpływać niekorzystnie na inne systemy, które w neutralnych warunkach (nazwijmy to profesjonalną adaptacją neutralną) pokazały by wyższy poziom, który mógłby zostać niezauważony lub wręcz mylnie uznany za niższy.

To jedno.

 

Drugie to kiedy zobaczymy pomiary? Jak dotąd opinie gości Rafała nie były zbyt szczegółowe i wnikliwe obrazowe, raczej były pobieżne, ogólnikowe, nie określające tak naprawdę niczego prócz stwierdzeń typu "fajne doświadczenie" lub "świetne pomieszczenie i system". Oczywiście nie oczekuję od tych osób jakiejś profesjonalnej, precyzyjnej charakterystyki gdyż nie byli to przecież profesjonalni recenzenci.

Od wykonawcy mianującego się określeniem "branża" oczekuję już jednak absolutnie pełnego profesjonalizmu. Zrozumiałym jest, że Szymon powiedzmy, że jeśli z tego żyje to robi sobie reklamę na forum. Okey - normalna sprawa i ma do tego prawo. Jednak reklama typu przekrzykiwanie, zuchwałość, wyśmiewanie innych by nie powiedzieć chamstwo na pewno w tym przypadku nie będzie ani chwytliwa ani pożądana.

Prawdziwy profesjonalista, jeśli decyduje się na adaptację korygującą, to dla własnej reklamy prócz zdjęć swojej roboty nic lepszego nie może zrobić jak przedstawić przede wszystkim pomiary. Historię pomiarów. Kilkadziesiąt pomiarów i ustawień kolumn. Opis pierwszych pomiarów i zdefiniowanych problemów. Np. tutaj z tym i tym było już dobrze, ale trzeba było poprawić to. Zaprojektowałem i wstawiłem to i to, co poprawiło to i przedstawienie kolejnych pomiarów. Później dopatrzeliśmy się tego i tego, zmieniliśmy to i to a taki mamy efekt końcowy - i na koniec widzimy pomiary o nieprzeciętnie dobrym wyniku (wiadomo, ideału nie będzie ale zbliżyć się do niego skuteczny profesjonalista powinien). Taka reklama to jedyna słuszna, która może faktycznie zadziałać i zachęcić hobbystów do zainteresowania się ofertą wykonawcy. Górnolotne, krótkie stwierdzenia kilku słuchaczy i kontrowersyjne zachowanie wykonawcy na forum zamiast historii pomiarów to trochę za mało jak na rzetelnego profesjonalistę... Jak myślicie?

 

Nieprzydatne do czego? Czy wiesz, co chcę analizować, jakie będą wnioski i do czego są potrzebne dane, o które pytałem?

Jeśli tak to proszę przedstaw wnioski do których bym doszedł i przeprowadź dowód, że tamte dane są faktycznie nieprzydatne do owych wniosków. Wtedy pogratuluje jasnowidzenia i wszechwiedzy.

Może się odniesiesz ,i opiszesz to ustawienie ,oraz widoczną częściową adaptację. Chyba to Twoja. Jak widać prostsza do opisu.

Nic tylko dokonywać recenzji audio .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-63276-0-57467100-1473455490.jpg

post-63276-0-10574900-1473455501.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartem jest zrobienie tak kuriozalnej "akustyki" w pokoju o więcej niż dobrych wymiarach własnych. Mowa oczywiście o pokoju Rafała, gdzie grają tylko pierwsze składowe, pasmo sięga 10 - 12kHz a osoby siedzące na skraju kanapy dostają choroby morskiej ze względu na skopaną fazę pomieszczenia za sprawą dyfuzorów szczelinowych, które na dodatek są dokładnie na przeciwko siebie i mają rozmiar małego lotniska. W tym pokoju trzeba być chyba przywiązanym do krzesła i mieć łeb w imadle, żeby złapać w miarę znośną stereofonię.

Reasumując. Zwykłe umeblowanie w tym pokoju dałoby nam dużo więcej radości z słuchania muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartem jest zrobienie tak kuriozalnej "akustyki" w pokoju o więcej niż dobrych wymiarach własnych. Mowa oczywiście o pokoju Rafała, gdzie grają tylko pierwsze składowe, pasmo sięga 10 - 12kHz a osoby siedzące na skraju kanapy dostają choroby morskiej ze względu na skopaną fazę pomieszczenia za sprawą dyfuzorów szczelinowych, które na dodatek są dokładnie na przeciwko siebie i mają rozmiar małego lotniska. W tym pokoju trzeba być chyba przywiązanym do krzesła i mieć łeb w imadle, żeby złapać w miarę znośną stereofonię.

Reasumując. Zwykłe umeblowanie w tym pokoju dałoby nam dużo więcej radości z słuchania muzyki.

Miał Pan to napisać, po pobycie u mnie. Bardzo trafnie wyczułem pański obiektywizm. Teraz ,to już Pana wypociny ,nie brzmią tak wiarygodnie.

Proszę się nie kompromitować.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowa oczywiście o pokoju Rafała, gdzie grają tylko pierwsze składowe, pasmo sięga 10 - 12kHz a osoby siedzące na skraju kanapy dostają choroby morskiej ze względu na skopaną fazę pomieszczenia za sprawą dyfuzorów szczelinowych, które na dodatek są dokładnie na przeciwko siebie i mają rozmiar małego lotniska. W tym pokoju trzeba być chyba przywiązanym do krzesła i mieć łeb w imadle, żeby złapać w miarę znośną stereofonię.

 

Brawo.

I tym wpisem wszedłeś do jakże licznego grona audio-guru, którzy nie słyszeli ale i tak wiedzą jak gra.

Zawitałeś do klubu tych, co sprzęt oceniają po obejrzeniu filmu na YouTube albo na podstawie osobistej analizy gazetowych recenzji albo tych lepszych piszących na podstawie własnych przeczuć - bo tak im się właśnie wydaje.

 

Jeżeli ktoś miał jeszcze jakieś nadzieje co twoich kompetencji to chyba tym wpisem rozwiałeś wszelkie wątpliwości.

 

Czy kreuję się może na jakiegoś pro czy audiofilskiego guru?

 

Jes ser.

Twoje wpisy świadczą o tym, że chcesz być postrzegany jako guru - jako człek kompetentny, wiele-wiedzący i sprawiający wrażenie obiektywnego.

Być może nie zdajesz sobie z tego sam sprawy a być może to zamierzona postawa, która jest dla kogoś wygodna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Grzesiek Ty masz spore pomieszczenie a dyfuzory szczelinowe jak najbardziej rozpraszają dźwięk. Po prostu masz ich zbyt mało, i ustawione w przypadkowej konfiguracji, którą sam obrałeś.

U Rafała czas pogłosu w podanym zakresie wynosi ok 400ms, na wysokich dłuższy aby nie zabijać przestrzenności nagrań. Daje to bardzo ciekawy efekt selektywnej i czystej średnicy oraz dokładnej i otwartej góry pasma nawet z tak skrajnie spokojnym przetwornikiem jak 9900. Pozwala to w genialny sposób oddać akustykę nagrań bez ingerencji pomieszczenia w jej treść. Dla niewprawnego ucha przyzwyczajonego do rozszalałego czasu pogłosu (przed odsłuchem)może się wydawać, że pomieszczenie jest zbyt wytłumione (to efekt korekty średnicy nie góry!) ale po odpaleniu jakiejkolwiek płyty natychmiast słychać jak rozdzielcza i przestrzenna jest cała prezentacja, zwłaszcza góra.

Minusem jest oczywiście skompromitowanie spapranych realizacji, plusem obiektywny i rzetelny przekaz nagranej treści. Dodatkowy atut to genialna dynamika i atak, brak kompresji niedostępny praktycznie żadnym paczkom klasycznym.

Ten ustrój, który wkleiłeś można spokojnie zastąpić losowym "jeżem" z cegły pełnej. Przeszło 2 dekady temu miałem całe pomieszczenie wyposażone w taką nierównomierną strukturę (do 8cm wysokości) z gipsu i cementu.

Poszło na to ponad tona zaprawy :)

Masz u Siebie GK?

Oczywiście, że mam GK:(((

Niemniej akustykę mam ogarniętą.... chyba;))

Mam faktycznie duże pomieszczenie ( prawie 60 metrów ) jednak przez skosy kubatura odpowiada pomieszczeniu 35-40 metrów .

Pomimo GK i drewnianego stropu ( pierwotnie jak budowałem dom to miał być nieużytkowy strych ) akustyka jest bardzo naturalna ( czas pogłosu bez dywanu ;) to od 0,4 do 0,6 s. im wyżej tył dłużej) .

Oczywiście jak przekręcę mocno galę od Amplifona w prawo to jest w pewnym momencie koniec ....;)) znaczy bigos...ale przy natężeniu powyżej 95 dB ..czyli tylko wtedy jak koledzy przjeżdżają na odsłuchy:)).

Co do basu życzę większości takiego jak u mnie, czyli " Grześkowego" bo u mnie naprawdę gra od 16 Hz...

Fakt mam na zakresie do 60 Hz DSP wzmacniacz 2 x 650 W oraz 4 głośniki 18 - tki , ale w Dipolu.

A ponieważ lubię amerykańskie rozmiary to głośniki 18 tki są w calach nie w centymetrach :)))

 

 

 

 

 

U mnie Grzegorzu drogi pogłos od 0,4-058s bez adaptacji,moze być?

Pytaj Szymona , ale jak dla mnie idealnie;))

 

Te ma być jakiś żart? Pitu to Twoje?

Ojtam, przynajmniej nie ma dyfuzora LCD ;))) znaczy telewizora ...

 

...z tymi pomiarami to ostatnio jakaś obsesja zapanowała....

Mirek , jak budujesz dom to robisz jakiś projekt i zaczynasz od fundamentów , czy odwrotnie ;))?

Przecież jak sobie pomierzysz to wiesz w którą stronę podążać .

Mnie koledzy doradzili kiedyś dywan....taki " ałdiofilski" ...i zabili mi tym całą holografię .

Jak robisz jakąś adaptację ( a robisz prawda ?) to bez pomiarów to tak jak iść na polowanie w nocy w okularach przeciwsłonecznych...może coś trafisz ?:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartem jest zrobienie tak kuriozalnej "akustyki" w pokoju o więcej niż dobrych wymiarach własnych. Mowa oczywiście o pokoju Rafała, gdzie grają tylko pierwsze składowe, pasmo sięga 10 - 12kHz a osoby siedzące na skraju kanapy dostają choroby morskiej ze względu na skopaną fazę pomieszczenia za sprawą dyfuzorów szczelinowych, które na dodatek są dokładnie na przeciwko siebie i mają rozmiar małego lotniska. W tym pokoju trzeba być chyba przywiązanym do krzesła i mieć łeb w imadle, żeby złapać w miarę znośną stereofonię.

Reasumując. Zwykłe umeblowanie w tym pokoju dałoby nam dużo więcej radości z słuchania muzyki.

Miałem się odnieść do Pańskich wypocin ale rodzice mnie uczyli, że leżącego się nie kopie. Każdy kolejny wpis to Pańska coraz większa kompromitacja. Proszę lepiej spożytkować ten czas odmalować garaż, wysprzątać kawalerkę lub zrobić zaprawki w Astrze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...z tymi pomiarami to ostatnio jakaś obsesja zapanowała....

 

A Ty słuchasz bez pomiarów? I myślałeś, że masz hajenda?;-)

 

To nie obsesja ale okazja do pokazania innym, że są leszczami bo słuchają sprzętu bez zrobienia pomiarów. No i nakręcanie odpowiedniego popytu. Jak odpowiednio wiele zapłacisz i grzecznie poprosisz to guru od pomiarów przyjedzie i policzy co i jak a potem zacznie robić akustykę. A jak za kilka lat zmienisz kolumny to zabawa zaczyna się od nowa.

 

Kiedyś audio było sympatyczną zabawą i formą relaksu, dziś jest wzajemne prześciganie się na ,,mądrości" i udowadnianie innym, że jest się lepszym i mądrzejszym. W Polsce im więcej ludzi ma pieniądze tym więcej mądrali i pompowania swojego ego.

Pamiętam lata 90 i ówczesne audio. Zamiast pomiarów byli ludzie o wyrobionych gustach muzycznych i ze ,,złotym uchem", potrafili wszystko tak ustawić w pokoju, że grało pięknie. Ale wtedy ludzie słuchali muzyki a nie sprzętu, było więcej pokory i luzu, a bufonów usuwało się z towarzystwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się odnieść do Pańskich wypocin ale rodzice mnie uczyli, że leżącego się nie kopie. Każdy kolejny wpis to Pańska coraz większa kompromitacja. Proszę lepiej spożytkować ten czas odmalować garaż, wysprzątać kawalerkę lub zrobić zaprawki w Astrze.

 

Spróbuj przynajmniej podważyć, to co napisałem.

 

Brawo.

I tym wpisem wszedłeś do jakże licznego grona audio-guru, którzy nie słyszeli ale i tak wiedzą jak gra.

Zawitałeś do klubu tych, co sprzęt oceniają po obejrzeniu filmu na YouTube albo na podstawie osobistej analizy gazetowych recenzji albo tych lepszych piszących na podstawie własnych przeczuć - bo tak im się właśnie wydaje.

 

Jeżeli ktoś miał jeszcze jakieś nadzieje co twoich kompetencji to chyba tym wpisem rozwiałeś wszelkie wątpliwości.

 

Brawo.

Czyli uważasz, że emaliowana miska może mieć również drewniany dźwięk?

Naprawdę gratuluje drogi dedukcji. Audiofilizm przesłonił ci już chyba całkowicie sposób logicznego myślenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrozumiałym jest, że Szymon powiedzmy, że jeśli z tego żyje to robi sobie reklamę na forum. Okey - normalna sprawa i ma do tego prawo.

Pitu muszę Cię zmartwić Szymon z tego nie żyje i żadnej reklamy na forum nie chce! Firmy, w których jestem udziałowcem obsługują takich gigantów jak KGHM, PGNiG, Skanska i sporą część sektora budżetowego. Akustyka prywatna to promil przychodów i moja osobista inicjatywa wynikająca z wieloletniego hobby. Wspólnicy najchętniej by z tego zrezygnowali. Dlatego mogę sobie pozwolić na tak bezkompromisowe podejście i całkowity spokój podczas wielomiesięcznej realizacji audiofilskiej.

Koncepcja z wątkiem opisującym krok po kroku taką adaptację ze zdjęciami i kompletnymi pomiarami to świetny pomysł, tylko trzeba znaleźć frajera który za darmo zdradzi swoją wieloletnią wiedzę i owoce własnej pracy. Musisz szukać pod innym adresem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opisz jak to jest u mnie ?

Listwa widzę High-Endowa - jakby tak resztę okablowania dobrać na odpowiednim poziomie, jakieś podkładki, narzucić na to wszystko koc - i będzie gitara!

 

Sorry, pomyłka - nie zagra, bo nie ma źródła;-)

A miało być tak pięknie....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitu muszę Cię zmartwić Szymon z tego nie żyje i żadnej reklamy na forum nie chce! Firmy, w których jestem udziałowcem obsługują takich gigantów jak Skanska

 

Szymonie czy to Ty sprzedałeś te tysiące kilometrów paneli wygłuszających stojących przy polskich drogach ? :) :) :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo.

Czyli uważasz, że emaliowana miska może mieć również drewniany dźwięk?

Naprawdę gratuluje drogi dedukcji. Audiofilizm przesłonił ci już chyba całkowicie sposób logicznego myślenia.

 

 

Hm, jaka emaliowana miska?

Nie wiem co masz na myśli.

Obawiam się jednak, że twój dziwny wpis może być oznaką zerwania kontaktu z rzeczywistością.

 

Na marginesie.

Fascynuje mnie jak doszedłeś do oceny pokoju Rafała, którą zawarłeś w swoim wpisie.

Nie wiem. Siada się na dywanie, zamyka oczy, skupia i śpiewa się po cichutku -OHHHMmmmm-aaaa, a wnioski same do człowieka przychodzą?

Kontakt z Istotą Wyższą, jakieś ziółka, trzecie oko czy tylko techniki medytacji?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mirek , jak budujesz dom to robisz jakiś projekt i zaczynasz od fundamentów , czy odwrotnie ;))?

Przecież jak sobie pomierzysz to wiesz w którą stronę podążać .

Mnie koledzy doradzili kiedyś dywan....taki " ałdiofilski" ...i zabili mi tym całą holografię .

Jak robisz jakąś adaptację ( a robisz prawda ?) to bez pomiarów to tak jak iść na polowanie w nocy w okularach przeciwsłonecznych...może coś trafisz ?:)))

 

...ostatnio dałem do uszycia garnitur (bez pomiarów) okazało się że spodnie za krótkie i za ciasne ;-)

Grzesiek, dosłownie łopatą wrzucasz mi do głowy te prawidła

tak, robię adaptację i raz już miałem robione pomiary pod koniec ponownie zrobię...

wiem że przy robieniu akustyki pomiary są potrzebne aby wiedzieć co gdzie ustawić

 

kilkakrotnie napisałeś że moje granie to połączenie cukru z miodem polane syropem - jakoś tak

jakie by miało dla Ciebie znaczenie jakbym pokazał dobre pomiary

 

wyobraz sobie że przyjeżdżasz do mnie i ustawiasz granie pod siebie...wywalasz wzmacniacz, CD i wstawiasz

co uważasz za stosowne a na koniec mówisz...tak to powinno grać , a ja na to.....sp***doliłeś mi brzmienie ;-)

tak samo jest u Rafała....jeżeli jemu się wszystko podoba to nawet palucha nie ma gdzie wcisnąć, bo i po co

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Pitu muszę Cię zmartwić Szymon z tego nie żyje i żadnej reklamy na forum nie chce! Firmy, w których jestem udziałowcem obsługują takich gigantów jak KGHM, PGNiG, Skanska i sporą część sektora budżetowego. Akustyka prywatna to promil przychodów i moja osobista inicjatywa wynikająca z wieloletniego hobby. Wspólnicy najchętniej by z tego zrezygnowali. Dlatego mogę sobie pozwolić na tak bezkompromisowe podejście i całkowity spokój podczas wielomiesięcznej realizacji audiofilskiej.

Koncepcja z wątkiem opisującym krok po kroku taką adaptację ze zdjęciami i kompletnymi pomiarami to świetny pomysł, tylko trzeba znaleźć frajera który za darmo zdradzi swoją wieloletnią wiedzę i owoce własnej pracy. Musisz szukać pod innym adresem.

Szymek ...jednego nie przewidziałeś...

Jak tak jeden z prezesów w/w spółek czyta to forum to.....masz przes.....e, znaczy po przetargach:)))

 

 

 

...ostatnio dałem do uszycia garnitur (bez pomiarów) okazało się że spodnie za krótkie i za ciasne ;-)

Grzesiek, dosłownie łopatą wrzucasz mi do głowy te prawidła

tak, robię adaptację i raz już miałem robione pomiary pod koniec ponownie zrobię...

wiem że przy robieniu akustyki pomiary są potrzebne aby wiedzieć co gdzie ustawić

 

kilkakrotnie napisałeś że moje granie to połączenie cukru z miodem polane syropem - jakoś tak

jakie by miało dla Ciebie znaczenie jakbym pokazał dobre pomiary

 

wyobraz sobie że przyjeżdżasz do mnie i ustawiasz granie pod siebie...wywalasz wzmacniacz, CD i wstawiasz

co uważasz za stosowne a na koniec mówisz...tak to powinno grać , a ja na to.....sp***doliłeś mi brzmienie ;-)

tak samo jest u Rafała....jeżeli jemu się wszystko podoba to nawet palucha nie ma gdzie wcisnąć, bo i po co

Tak z pewnością by było:))

Lukier i tak widać w tych pomiarach ;) podbita niższa średnica i spadek powyżej 9-10 KHz ..słaba odpowiedź impulsowa i podbite pasmo w okolicach 50 Hz...;)))

Jak masz odwrotnie to " kiełb" jestem;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może by KTOŚ w końcu napisał COŚ w TEMACIE wątku?

 

Jak chcecie dyskutować o pomiarach i adaptacjach to chyba są już takie wątki, a jak nie to niech specjaliści od pomiarów stworzą je jak najprędzej. Tyle, że może warto to zrobić w zakładce SPONSOROWANE i zapłacić za to?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Tak z pewnością by było:))

Lukier i tak widać w tych pomiarach ;) podbita niższa średnica i spadek powyżej 9-10 KHz ..słaba odpowiedź impulsowa i podbite pasmo w okolicach 50 Hz...;)))

Jak masz odwrotnie to " kiełb" jestem;))

 

pomiary robił Cezary z Acoustic Manufacture i najlepiej jakby to on odpowiedział na te pytanie

.... nie chcę walnąć jakieś gafy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akustyka prywatna to promil przychodów i moja osobista inicjatywa wynikająca z wieloletniego hobby.

 

Skoro są przychody to powinna też być etykietka BRANŻA...tak na zdrowy rozum, no chyba że zasady są rożne dla różnych forumowiczów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

 

 

A Ty słuchasz bez pomiarów? I myślałeś, że masz hajenda?;-)

 

To nie obsesja ale okazja do pokazania innym, że są leszczami bo słuchają sprzętu bez zrobienia pomiarów. No i nakręcanie odpowiedniego popytu. Jak odpowiednio wiele zapłacisz i grzecznie poprosisz to guru od pomiarów przyjedzie i policzy co i jak a potem zacznie robić akustykę. A jak za kilka lat zmienisz kolumny to zabawa zaczyna się od nowa.

 

Kiedyś audio było sympatyczną zabawą i formą relaksu, dziś jest wzajemne prześciganie się na ,,mądrości" i udowadnianie innym, że jest się lepszym i mądrzejszym. W Polsce im więcej ludzi ma pieniądze tym więcej mądrali i pompowania swojego ego.

Pamiętam lata 90 i ówczesne audio. Zamiast pomiarów byli ludzie o wyrobionych gustach muzycznych i ze ,,złotym uchem", potrafili wszystko tak ustawić w pokoju, że grało pięknie. Ale wtedy ludzie słuchali muzyki a nie sprzętu, było więcej pokory i luzu, a bufonów usuwało się z towarzystwa.

 

I na tym forum są tacy co się im udało "brzmieć hiend" bez "mieć hiend"... ale kto tam takich "słucha i szanuje"... "przecież to leszcze jakieś"...

;-)

Pozdrawiam...co pysznego polecisz do słuchania...Ty przynajmniej chłamu realizacyjnego nie słuchasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koncepcja z wątkiem opisującym krok po kroku taką adaptację ze zdjęciami i kompletnymi pomiarami to świetny pomysł, tylko trzeba znaleźć frajera który za darmo zdradzi swoją wieloletnią wiedzę i owoce własnej pracy. Musisz szukać pod innym adresem.

Jak jest się inteligentnym człowiekiem to da się bez problemu wszystko przedstawić (etapowe pomiary z "bezpiecznymi" opisami) i niczego z własnego know-how nie zdradzić. Widocznie to już zbyt trudne dla Ciebie nie zrobić z siebie frajera a zachować profesjonalizm. Ah, i z naciskiem na "własnego know-how", gdyż właściwości popularnych ustrojów są ogólnie znane i rozpowszechniane.

 

Akustyka prywatna to promil przychodów i moja osobista inicjatywa wynikająca z wieloletniego hobby. Wspólnicy najchętniej by z tego zrezygnowali. Dlatego mogę sobie pozwolić na tak bezkompromisowe podejście i całkowity spokój podczas wielomiesięcznej realizacji audiofilskiej.

I wszystko jasne... Sam się określiłeś, że nie jesteś profesjonalistą i brawo za odwagę.

Po pierwsze, inicjatywa wynikająca z hobby a nie z wykształcenia - więc jesteś amatorem, takim jak ja.

Dwa, wielomiesięczna realizacja audiofilska - profesjonaliści robią je szybko i sprawnie.

Trzy, amatorszczyzna w końcu tłumaczy niektóre, nazwę to delikatnie, nieprawidłowości, które można wywnioskować po zdjęciach i Twoich, czy Rafała komentarzach do pomieszczenia. Oczywiście są przypadki, gdy z amatora wyrasta prawdziwy PRO, ale sądząc po Twoich opisach brzmienia niektórych urządzeń (np. Audio Academy czy Harpia) z pewnością można stwierdzić, że w tym przypadku nie mam do czynienia z takim przypadkiem.

 

Ściany, boczne i za słuchaczem 60cm. pełna cegła, przednia za kolumnami 20 cm. pełna cegła.

Za Dyfuzorem płyta hdf o gr. 10cm. Sufit to płyty binarne ułożone w łuk, nad nimi płyta hdf 5cm.

Ściana za słuchaczem dyfuzor Schroedera 2D 180/240 cm. wys. Za nim 10cm.plyta hdf. Gęstość użytej płyty do projektu hdf 180-200 kg./m3.

Dla niewprawnego ucha przyzwyczajonego do rozszalałego czasu pogłosu (przed odsłuchem)może się wydawać, że pomieszczenie jest zbyt wytłumione

 

Jeszcze jakby Rafał dodał z jakim rdzeniem są te 10-cio centymetrowe HDF-y i o jakiej strukturze to byłoby wszystko całkowicie jasne. Najpierw pomieszczenie wyłożone dobrym absorberem (wygłuszone) a potem wyklejone dyfuzorami (rozpraszanie). Rafał zaznaczył, że wszystkie ściany to pełna cegła więc wygłuszać od reszty pomieszczeń domowych raczej nie trzeba. Każdy, kto skomentował, że jest pomieszczenie jest za mocno wygłoszone zatem mógł mieć rację i wcale nie będzie to niewprawne ucho tylko bardziej wprawne niż się Tobie wydaje.

 

U Rafała czas pogłosu w podanym zakresie wynosi ok 400ms, na wysokich dłuższy aby nie zabijać przestrzenności nagrań. Daje to bardzo ciekawy efekt selektywnej i czystej średnicy oraz dokładnej i otwartej góry pasma nawet z tak skrajnie spokojnym przetwornikiem jak 9900. Pozwala to w genialny sposób oddać akustykę nagrań bez ingerencji pomieszczenia w jej treść.

Katastrofa panie. Czy Ty w ogóle analizujesz co piszesz? Różnicowanie pogłosu w różnych zakresach zwłaszcza ponad normę jest właśnie akustyczną ingerencją w treść nagrania. Zaprojektowane przez realizatora nagrania różnice pogłosów na podzakresach są już w nim umieszczone, zapewniam. Tak oto, powoli, rysuje się nam co raz bardziej precyzyjny obraz brzmienia w pokoju Rafała, niestety również co raz mniej entuzjastyczny niż pierwsze zachwyty Jego gości. Piszcie chłopcy więcej o tym projekcie, bo niezłe rodzynki zaczynają wychodzić i osobiste posłuchanie zdaje się powoli zbędne. Powątpiewam, iż publika kiedykolwiek zobaczy pomiary, jeśli w ogóle takowe istnieją.

 

Wracamy do basu? Bezmyślnie przeklepanego i lajkowanego artykułu z hifi praktycznie nie związanego z sednem poruszonego problemu?

 

wyobraz sobie że przyjeżdżasz do mnie i ustawiasz granie pod siebie...wywalasz wzmacniacz, CD i wstawiasz

co uważasz za stosowne a na koniec mówisz...tak to powinno grać , a ja na to.....sp***doliłeś mi brzmienie ;-)

tak samo jest u Rafała....jeżeli jemu się wszystko podoba to nawet palucha nie ma gdzie wcisnąć, bo i po co

Trafne spostrzeżenie. Poprawność techniczna nie zawsze przecież musi zawierać się w definicji jednostkowego gustu.

 

Może się odniesiesz ,i opiszesz to ustawienie ,oraz widoczną częściową adaptację. Chyba to Twoja. Jak widać prostsza do opisu.

Nic tylko dokonywać recenzji audio .������������

Te ma być jakiś żart? Pitu to Twoje?

Tak, to są moje zdjęcia. Przedstawiają kawałek mojej sypialni z "małym systemem". Z pewnością nie jestem dobrym fotografem, ale uczę się.. powoli.. :) Chciałem je zrobić aby w niecodzienny sposób pokazywały kolumny AA Rhea i dwa popularne, tanie wzmacniacze które z nimi wówczas z nimi testowałem. Zdjęcia stanowią nawiązanie to artykułu, jak ktoś chce poczytać proszę:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

pomiary robił Cezary z Acoustic Manufacture i najlepiej jakby to on odpowiedział na te pytanie

.... nie chcę walnąć jakieś gafy

Szkoda , że mieszkasz tak daleko ...chętnie polizabym tego Twojego lukru;))) ....tzn...posłuchał..;)))

Przecież ja wiem o co chodzi .

Masz super granie na długie , ciche wielogodzinne słuchanie i o to chodzi.

Inni mogą sobie słuchać tub albo innych " żyletek"

 

Pozdrawiam;))

 

 

 

 

 

pomiary robił Cezary z Acoustic Manufacture i najlepiej jakby to on odpowiedział na te pytanie

.... nie chcę walnąć jakieś gafy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro są przychody to powinna też być etykietka BRANŻA...tak na zdrowy rozum, no chyba że zasady są rożne dla różnych forumowiczów.

Wykształcenie z zakresu akustyki i elektroniki które posiadam nie świadczą, że chcę cokolwiek na tym forum sprzedawać. Dla spokoju ducha tłuszczy jest drugie konto firmowe.

 

Pitu a raczej panie 3 gąbki miej litość nad sobą i doradzaj Panu Michałowi :)

 

 

 

pomiary robił Cezary z Acoustic Manufacture i najlepiej jakby to on odpowiedział na te pytanie

.... nie chcę walnąć jakieś gafy

Co byś nie wkleił i tak będzie źle. Taki to urok sfrustrowanego pokolenia 500+ :) Zaraz nasz szpecu spyta Czarka o wykształcenie, doświadczenie zawodowe, numer buta, długość ...Ucha. I będzie jazda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze PITU, PITU jesteś mistrzem akustyki, odsłuchu, konfiguracji sprzętowej i wyrocznią myśli forumowej. Wykształcenie zbędne bo wszystko posiadłeś jako dar Boży od urodzenia.

Ja się nie znam a rację masz tylko Ty i bossski Pan Michał.

Zadowolony?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, jaka emaliowana miska?

Nie wiem co masz na myśli.

Obawiam się jednak, że twój dziwny wpis może być oznaką zerwania kontaktu z rzeczywistością.

 

Na marginesie.

Fascynuje mnie jak doszedłeś do oceny pokoju Rafała, którą zawarłeś w swoim wpisie.

Nie wiem. Siada się na dywanie, zamyka oczy, skupia i śpiewa się po cichutku -OHHHMmmmm-aaaa, a wnioski same do człowieka przychodzą?

Kontakt z Istotą Wyższą, jakieś ziółka, trzecie oko czy tylko techniki medytacji?

 

Emaliowana miska, zawsze pozostanie emaliowaną miską, tak jak dyfuzor szczelinowy zawsze będzie miał takie samo działanie. W innym pomieszczeniu nie zmieni się w gąbkę czy tafle szkła. Zawsze będzie działał tak samo, stąd wiem jaki dźwięk może być w danym pokoju po użyciu tego właśnie ustroju, oczywiście w zależności od jego wielkości i wielkości pokoju w którym się znajduje. To jest zadaniem każdego zawodowego akustyka, który powinien mieć to w małym palcu. Stosujemy dany materiał, bo wiemy czego możemy się po nim spodziewać, zwłaszcza jeśli dana firma sama je produkuje. To nie jest wudu z niespodzianką, tu nie trzeba śpiewać OHHHMmmmm-aaaa. To tylko podstawowa wiedza z materiałoznawstwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emaliowana miska, zawsze pozostanie emaliowaną miską, tak jak dyfuzor szczelinowy zawsze będzie miał takie samo działanie. W innym pomieszczeniu nie zmieni się w gąbkę czy tafle szkła.

 

Cały czas nie pojmuję do czego pijesz przez tę emaliowaną miskę.

Twój wpis wskazuje jednak,że jest to miły twojemu sercu temat.

Tylko dlaczego?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.