Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  268 członków

YB Audio Klub
IGNORED

Klub miłośników YB Audio


biniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ten model SF akurat gra kiepsko. Mam nadzieję, że tylko forma była inspiracją a nie granie.

http://audio.com.pl/newsy/sprzetowe/3254-xavian-mediterranea

 

Jeżeli chodzi o granie to żadna z fabrycznych kolumn nie jest była dla nas inspiracją, w tym ani w innych projektach.

 

 

Kwestia inspiracji dotyczyła przetworników a nie obudowy - ta wg mnie jest nawet lepsza niż to, co proponował Sonus.

 

Z drugiej strony to tylko głośniki - zawsze musi być jakiś wysoki średni i niski - a podobieństw można się doszukiwać...

 

Dokładnie. Głośniki to tylko materiał z którego tworzy się coś większego - kolumnę. Z tego co mi wiadomo to chyba układ z dwoma 18tkami revelatora na basie nie jest czymś co ktoś ma na wyłaczność. Jakieś prawo pierszeńśtwa chyba tu też nie obowiązuje.

A doszukiwanie sie podobieństwa po sekcji basowej jest cokolwiek słabe bo gra cała kolumna wszystkimi głośnikami. Za tym dodatkowo stoi zwrotnica oraz konstrukcja obudowy. Ilość zmiennych cechujących podobne układowy kolumny jest ogromna i efekt brzmieniowy też może być zgoła inny pomimo pewnego podobieństwa wizualnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że mile zaczął się weekend, bo od planowanych odsłuchów kolumn YB. Jednak nie to mnie najbardziej urzekło, bo spodziewałem się dobrego grania. Ale rad jestem osobistego poznania jednej z osób, która za tym wszystkim stoi - Roberta. Zarówno Robert jak i Paweł to nie tylko fachowcy w swojej branży, ale równi goście, tacy z jakimi idzie sie zrelaksować po tygodniu ciężkiej pracy w pubie, bez skrepowania i na luzie rozmawiając o hobby, kobietach i innych ludzkich przyjemnościach. Tak po prostu, zwyczajnie, a zacząłem sie zastanawia po co tak naprawdę tu przyjechałem.

 

Było co porównywać, bo do naszej dyspozycji mieliśmy aż trzy produkty YB-audio w kolejności Zaphyr, Zephyr S i nowy model EVO. Byłem gotów wyjechać z którymś z Zephyrów, ale tak się nie ostatecznie nie stało, to wina głowy domu, uszy ma nie od parady, ale kiepski z niego marketingowiec ;)

 

Tak, czy inaczej po miłym przyjęciu czekała nas audiofilska uczta, aż głupio mi było uciekać od rozmowy, ale ja chciałem słuchać. Na przystawkę najtańszy model, i jak to zwykle bywa oceniamy sprzęt po kilku sekundach, i wiemy czy to nasze granie i czy się będzie podobać , pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. I piszę ten tekst tylko dlatego, że było to dobre pierwsze wrażenie. Kolumny o nieco przyciemnionym brzmieniu, wolne od ostrości, muzykalne, przyjemnie grające, z potężnym basem, dobrą średnicą i całkiem niezłą górą. Taki pewniak, który wpasuje się w większość systemów nie robiąc im krzywdy. Chyba, że ktoś ma małe pomieszczenie i bardzo ciepło grający system, wtedy basu może być za dużo. Stolarka, wygląd na wysokim poziomie, cena za to co usłyszałem okazyjna.

 

Około godziny mieliśmy na każdą kolumnę, niewiele czasu na dokładne poznanie, uznajmy to za przelotny romans, ale trzeba przyznać, że kolejna modelka bardzo urodziwa była. Nie, żeby poprzednia była jakoś szpetna, ale Zephyr S w naturalnej okleinie prezentuje się bardziej dostojnie, zdecydowanie lepiej niż podstawowa wersja, nóżki wykonane ze szczotkowanej stali stawiają przysłowiową kropkę nad "i". Charakter też odmienny nieco miały, pierwsza taka słodka dość, druga z większym pazurem. Bas nieco mniejszy, w potędze również, ale w kontroli i różnicowaniu słuchać było poprawę, w tym systemie nie jakąś przepastną, ale od razu do usłyszenia nie trudną. Średnica podobna, różnic nie wyłapałem, przetwornik ten sam, więc istotnych zmian na zwrotnicy być nie mogło. Wszystko to dużej zmiany nie dawało a różnica dość znaczna bo za podstawowy model 7 tysięcy wołają a za drugi już 11, więc gdzie ta przepaść cenowa ma się obronić ?

 

Broni się dzielnie na górze pasma, to największa zaleta względem starszego brata. Scan-speak iluminator (bodajże R3004) przysłowiowa "szpilka", dała granie wysokiej próby. Tu już nie było tak łagodnie, tak kremowo i delikatnie, był pazur, było powietrze, rozdzielczość i piękne wybrzmienia. Z taką górą już można żyć, choć z mojego ulubionego beryla uważam, że można lepiej, ale co kto lubi. I było by wszystko po mojej myśli, kolumnę zabrał bym do siebie i porównał z posiadanym Marcusem (Harpia Acoustic), kolumną producenta, która w swojej cenie zaskoczyła mnie wiele lat temu i do tej pory dzielnie się broni zmianom w systemie. Tu właśnie Robert pokazał się z ludzkiej strony, ale jak pisałem wcześniej - kiepski marketingowiec, bo widząc mój uśmiech mógł już żadnego asa z rękawa nie wyciągać, tylko kartony pakować.

 

Tak się nie stało, to nie ta bajka, poznaliśmy nową modelkę, piękną niczym Miss World z filmu "Młodość" ( "Youth" 2015, Paolo Sorrentino) notabene produkcji z niesamowitą muzyką w tle. Oj, sam wygląd przyprawia o dreszcze, dawno nie widziałem takiej ozdoby salonu, tu chyba żadna żona nie będzie miała kłopotu z zaakceptowaniem nowego członka rodziny. Naturalna skóra, naturalne drewno, piękny lakier, świetnie rozwiązany bass reflex, nóżki jeszcze zgrabniejsze niż u poprzedniczki, terminale głośnikowe - zachwycające !

 

Coś w tym jest, że na wiosnę człowiek szybciej się zakochuje, to była miłość od pierwszego wejrzenia, stolarka pierwszej próby, extra liga dostępna dla nielicznych. Znajomy z którym byłem też robi udane kolumny, ale takiego wykonania by się nie podjął. Mało widziałem kolumn, które zrobiły aż takie wrażenie, to pierwsze tego producenta, które wyglądają lepiej na żywo niż na dobrze wykonanych zdjęciach. Dla tych co nie widzieli - to trójdrożna Lea oparta o dwa głośniki basowe bodajże revelator ze stajni scan -speka .

 

No dobrze dobrze, wiem, że wystarczy tego pitolenia, wracamy do dźwięku. I tu to co lubię, kolumny równo zestrojone, grające bez sztucznego podbijania podzakresów, nie krzyczą od razu: weź mnie, zobacz jak potrafię urzekać. Są stonowane, wyważone i bardzo przemyślane brzmieniowo, to co lubię, z pozoru "zwyczajne" granie, a z każdą kolejną piosenką odkrywamy kolejne zalety. Panowie macie talent do budowania dobrych paczek, zwrotnic i niebagatelnej stolarki, ale tym produktem pokazaliście, że słuch też macie i skromność do tego, za to Was cenię.

 

Głośnik wysokotonowy ten sam co poprzednio. Nie wiem czy strojenie zwrotnicy inne, czy może elementy bardziej firmowe, ale efekt końcowy jest jeszcze lepszy niż u poprzednika. Z tamtym dźwiękiem mogłem żyć, z tym przestałem myśleć o berylu. Góra to jest już top. Z doświadczenia znajomych produkujących kolumny wiem, że bardzo zdradziecki jest ten tweeter, i trzeba umieć go umiejętnie zastosować, bo potrafi brzmieć dobrze, ale potrafi być też krzykliwy i najprościej mówiąc nieatrakcyjny brzmieniowo. Jest prawdziwą , by zagrał z pazurem, ale nadal dźwięcznie, łagodnie i bez niechcianych ostrości. Tak zestrojonego chyba nigdy go jeszcze nie słyszałem. Duży plus za to.

 

Średnica z 12cm scanspeaka jest tej samej próby co tweeter (model), nie ma do czego sie przyczepić. Cała kolumna i sprzęt towarzyszący dały świetną barwę, muzykalne granie, wysokiej klasy różnicowanie, to tyczy się calej gamy kolumn YB i rośnie wraz z kolejnymi modelami. Rośnie może niewiele, ale jednak. Za to góra ulega już znaczącej poprawie, i to w tym aspekcie należy się spodziewać największych zmian jakościowych wraz z odchudzeniem portfela. YB daje dźwięk szybki, przejrzysty, punktowy, z solidną podstawą basową i jakby tego było mało potrafi czarować i budować niezłą scenę, ma świetną mikrodynamikę, tej makro nie mogłem do końca ocenić, ale o tym za chwilę. Detale na najwyższym poziomie, kolumny grają dla mnie prawdziwie, i ten dźwięk zmieniał się w kolejności od nieco przyciemnionego w Zaphyrze po moim zdaniem zupełnie neutralny w EVO, tak to odbieram, choć możecie się ze mną nie zgodzić. Oczywiście o oderwaniu dźwięku od kolumn nie muszę chyba pisać, to samo tyczy się strojenia zwrotnicy i "zszycia" wszystkich podzakresów, to w tej klasie kolumn jest dla mnie tak oczywiste, że nie widzę potrzeby rozpisywania się.

 

Teraz mała łyżka dziegciu, bo było by zbyt słodko. Pomieszczenie w którym odbywały się próby, jest delikatnie mówiąc trudne akustycznie. Duże powierzchnie oszklone, brak wystrojów akustycznych, stół przed słuchaczem, ogromny telewizor między kolumnami, a na dodatek za kanapą służącą do odsłuchów pomieszczenie jest otwarte na kuchnię i inne pomieszczenia, co nie ułatwia sprawy. Trudno warunki są jakie są, tym lepiej dla kolumn, bo radząc sobie dobrze w takich warunkach mogą "śpiewać" w prawdziwie wymuskanych świątyniach audiofila. Dlatego nie zdziwiłem się, że EVO zagrało chudo na basie, nie było tu wystarczającego impaktu, nie było różnicowania i klasy grania jaką usłyszałem na średnicy i górze. Winie za to dwie rzeczy, ww. akustykę i mają wydajność prądową posiadanego wzmacniacza. Gra on wyśmienicie, jednak moc oferowana jest za mała by poprawnie wysterować kolumny, zwłaszcza w tak dużym pomieszczeniu. W tych paczkach jest duży potencjał, było to słuchać, to w nich upatruje następcę moich zasłużonych już Marcusów. Bas, jestem pewny zagra u mnie wyśmienicie, mam i pomieszczenie przygotowane i wydajne prądowo klocki. Bardzo ciekaw jestem połączenia z hybrydą od Linear Audio Research (LAR IA-120H), mogę się założyć, że będzie tu pełna synergia. Nie mogę się doczekać, aż będę miał okazję to usłyszeć.

 

Panowie Robert i Paweł zrobili ogromna robotę na jednym z forum DIY, mało tam razy widziałem podziękowania za organiczną pracę i trud włożony w nauczanie początkujących audiofili. A te im się bezapelacyjnie należą. Niemniej jednak cieszę się, że poszli krok dalej, bo choć na piwo jest za daleko, żeby spotkać się po pracowitym tygodniu, to bardzo chętnie wypiję ich zdrowie sam, lub w towarzystwie powalającej urody "modelki" o branżowym pseudonimie "EVO".

 

Z tego miejsca serdecznie pozdrawiam

 

.

 

Po rozmowie z Robertem, znaleziona została przyczyna szczupłego basu, omyłkowo przy zmianie kolumn i przetworników C/A zostało użyte nie to wyjście z DACa co trzeba. Cóż pomyłki zdarzają się i nalepszym. Tym bardzie ciekaw jestem odsłuchów we własnym systemie.

Edytowane przez zycie_to_gra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o granie to żadna z fabrycznych kolumn nie jest była dla nas inspiracją, w tym ani w innych projektach.

 

 

 

 

Dokładnie. Głośniki to tylko materiał z którego tworzy się coś większego - kolumnę. Z tego co mi wiadomo to chyba układ z dwoma 18tkami revelatora na basie nie jest czymś co ktoś ma na wyłaczność. Jakieś prawo pierszeńśtwa chyba tu też nie obowiązuje.

A doszukiwanie sie podobieństwa po sekcji basowej jest cokolwiek słabe bo gra cała kolumna wszystkimi głośnikami. Za tym dodatkowo stoi zwrotnica oraz konstrukcja obudowy. Ilość zmiennych cechujących podobne układowy kolumny jest ogromna i efekt brzmieniowy też może być zgoła inny pomimo pewnego podobieństwa wizualnego.

Jaka jest cena nowego modelu? Czy można je odsłuchać we własnym systemie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EVO - fajny projekt, ładnie wykonany. Tylko jak to gra i i ile kosztuje ?

 

P.S Szymon jak odsłuchasz u siebie to liczę na opis:)

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest cena nowego modelu? Czy można je odsłuchać we własnym systemie?

 

cena katalogowa 22700zł, na razie nie planujemy objazdówek, pracy dużo a czasu mało

 

Co to za wzmacniacz grał

 

FirstWatt M2 25W w klasie A, niestety to za mało jak na trana

 

EVO - fajny projekt, ładnie wykonany. Tylko jak to gra i i ile kosztuje ?

 

P.S Szymon jak odsłuchasz u siebie to liczę na opis:)

zapraszamy na odsłuch, da Ci to o wiele lepszy pogląd niż opinie innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena katalogowa 22700zł, na razie nie planujemy objazdówek, pracy dużo a czasu mało

 

 

 

FirstWatt M2 25W w klasie A, niestety to za mało jak na trana

 

 

zapraszamy na odsłuch, da Ci to o wiele lepszy pogląd niż opinie innych

Na kiedy możemy się umówić na odsłuch? Czy soboty wchodzą w grę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś o jednym zerze na końcu?

Taaaaakie cudo ;))) w cenie listwy zasilającej albo kabla....????

Nonsens ;))

Prowadzicie fundację czy co ?

Jak to gra choć w połowie jak wygląda , to padam na kolana .

 

 

Znaczy się ja staram się o wyłączne przedstawicielstwo YB na Wieliczkę i okolicę. Marże handlowe planuje standardowe, czyli jakieś 70%. Po znajomości dostaniesz u mnie 15% rabatu :) Cieszę się już razem z Tobą :) W końcu nie będziesz musiał grać z tych samochodowych subwooferów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość aqs

(Konto usunięte)

FirstWatt M2 25W w klasie A, niestety to za mało jak na trana

 

 

Dzięki i gratulacje, majstersztyk, Diogenes dobrze pisze dopisz jedno 0 :)

 

25W w A klasie to zdecydowanie za mało do tych kolumn, Krell KAV500i pokazałby na co je stać

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Wy się teraz dziwicie , że jestem taki troll dla kablarzy i listwiarzy ..?

Co wybieracie te głośniki czy deskę parkietową z przykręconymi do niej gniazdkami ..lub kawałek druta kupionego z metra z dorobioną bajeczką .

Ile jest tutaj wiedzy , materiału i ciężkiej pracy ?

 

Brawo dla Yoshiego i Binganta ...fachowo to się nazywa " roz.....ać system ";)

Dla mnie bomba !

 

 

 

 

 

 

Na kiedy możemy się umówić na odsłuch? Czy soboty wchodzą w grę?

Już kolejka jest ...jesteś zaraz za mną , najbliźszy termin jak państwowej słuźbie zdrowia....luty 2019 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczesliwi Ci co sie zalapia na wczesne egzemplarze bo pozniej rzeczywiscie bedzie mozna zero z tylu postawic :)

 

Rzeczywiscie jak sie wezmie pod uwage ogrom pracy i wiedzy to listwa za 30 kola z dobieranym na sluch drewnem brzmi jak ponury zart

Edytowane przez biniek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż panowie, nic dodać nic ująć, zerknijcie na Pylona, za jakie pieniążki są u nich sprzęty, Harpia itd..

Dla mnie większość konstrukcji z naszego rynku zjada Zephyr bez S a co dopiero inne konstrukcje z wyższej półki YB..

 

Moje ciągle się wygrzewają - mało czasu - gra to przecudnie.

Naprawdę, to co chłopaki wyczyniają pod względem jakości grania jak i wykonania, to kosmos.

Paweł i Robert robią ogromną pracę, są mega elastyczni jeśli chodzi o przetworniki, potężna wiedza i jakość wykonania za śmieszną wręcz cenę (patrząc na inne konstrukcje, konkurencyjnych firm).

Dodać trzeba, że odsłuch u Roberta to sama przyjemność. Robert jest życzliwą i bardzo przyjemna osoba.

Ugości jak trzeba, a tematów do rozmów bez liku, po odsłuchu, aż żal było jechać do domu - no i tu, Pozdrawiam Robercie, tak jak mówiłeś 12MU robi robotę, trzeba kiedyś się ponownie ugadać jak będzie coś ciekawego u Was na odsłuch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm firma 2 osobowa w ktorej są elektronicy, konstruktorzy, księgowi, dystrybutorzy, pijarowcy, stolarze. I jeszcze w czasie kiedy nie robią kolumn jakimiś bzdurami się zajmują :). Chłopaki, kiedy Wy żyjecie? Teraz jeszcze jak manufaktura rozpoczeła pracę to już chyba nie śpicie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli, powoli :) rozrastamy się.

Księgowi, dystrybutorzy i pijarowcy to tak naprawdę pijawki i zmora dzisiejszych czasów, trzeba tępić to nasienie.

Każdy z nich chce tłuste tentiemy, a robić mają ci, którym najmniej się płaci - ot dzisiejszy podział zysków. W rezultacie cenę za to ponoszą w ogromnej większości klienci i wytwórcy, którzy muszą zadowalać się ochłapami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli, powoli :) rozrastamy się.

Księgowi, dystrybutorzy i pijarowcy to tak naprawdę pijawki i zmora dzisiejszych czasów, trzeba tępić to nasienie.

Każdy z nich chce tłuste tentiemy, a robić mają ci, którym najmniej się płaci - ot dzisiejszy podział zysków. W rezultacie cenę za to ponoszą w ogromnej większości klienci i wytwórcy, którzy muszą zadowalać się ochłapami.

Lepiej napisz kiedy można wpaść na odsłuch. Zmory już wytępione :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się właśnie zastanawiam, po co chcesz słuchać kolumn trzy razy tańszych niż swój kabel ������

Dla mnie liczy się wartość soniczna urządzeń a nie metka czy zera w cenniku. Trochę to dziwne pytanie do klienta, który kupił od Ciebie drogie kolumny. Chyba się nie boisz mojej weryfikacji odsłuchowej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh ostatnio miałem okazję odsluchac Oracle. Dobry kabel, ale chyba wolalbym nowe kolumny. Wiadomo gdybania biedaka ale jeśli sie zastanowić to są inne rozwiązania. Staneło na tym, że chyba jednak kupię kabelek 12 razy tanszy, a kipię nowy pre i jeszcze mi zosranie na nowe kolumny od yb choć już nie Evo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cała ta zabawa w audio zmierza w kierunku absurdu.i sami to napędzamy.

nie słuchałem Oracle i nie jestem z tego powodu nieszczęśliwy.

 

natomiast planuję oprócz nowych kolumn,kupić wzmacniacz-w cenie wtyków w/w kabla...mało tego jestem pewien,że zagra!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.