TIDAL HIFI vs CD różnice raz jeszcze..

[szaman777]

Tak dla jaj jedynie postanowiłem sobie porównać Abbey Road CD (wydanie japońskie) i remaster w Tidalu.

I tego nie da się porównać. ;)

Przebiegi są tak różne, poziom głośności różny, że nie da się w ogóle zrobić sensownego pliku różnicowego.

Jeszcze wyszło, że jedna z tych wersji jest nagrana w odwrotnej polaryzacji. ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2018 przez szaman777

[maxijazz]

Moze spróbuj jakiejś piosenki ze stajni Universal.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

Myślisz że to co pokazują programy do porównywania zgodności plików to fałsz ?

 

Myślę, że wierzę tylko w to co sam widzę na swoim komputerze.

To o ile idzie o programy.

 

Poza tym wierzę swoim uszom.

 

Nie umiem za to uwierzyć plikowym mesjaszom i neofitom.

Winylowym zresztą też.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2018 przez rochu

[Lech36]

Poza tym wierzę swoim uszom.

Możesz wierzyć pod warunkiem usunięcia czynników oszukujących Twój układ odbioru dźwięków w trakcie testów porównawczych. To niby proste, ale część testerów o tym nie pamięta, albo udaje że nie wie o co chodzi ;-).

Nie umiem za to uwierzyć plikowym mesjaszom i neofitom.

Pliki to bardziej techniczne zagadnienie, z mesjanizmem nie ma nic wspólnego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

Pliki to bardziej techniczne zagadnienie, z mesjanizmem nie ma nic wspólnego.

 

Oj ma, nawet nie wiesz jak bardzo.

Ktoś wmówił ludziom że to jest gites i że taki asynchroniczny USB jest rozwiązaniem wszelkich audiofilskich problemów a że do tego odpada konieczność kupowania tych paskudnych, drogich płyt - to ciemny lud to kupił.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Porównałem płytę Dave'a Gahana - Hourglass. Różni się.

Różnice są na trzech najmniej znaczących bitach, jest tam szum, może to też znak wodny. Po wzmocnieniu o 50dB słychać go wyraźnie. Na spektrogramie nic nie widać. Czarność.

Jeszcze dla pewności sprawdziłem, czy wszystko jest perfekcyjnie ustawione tak jak w przypadku Włodka Pawlika. Wszystko jest ok. W przypadku pana Pawlika jest cisza.

 

Z tym, że ja mam wydanie tej płyty Gahana z 2007 roku. A w Tidalu jest wydanie z roku 2013. Płyta nie była oficjalnie remasterowana, wyszło tylko to jedno wznowienie. Tak to więc jest z różnymi wydaniami.

Wydanie musi być identyczne.

A sprawa znaków wodnych ciekawa. Zakolejkuję sobie.

 

Źle jest generalizować na podstawie jednego, jedynego przypadku.

IMO pospieszyłeś się z publikacją swoich wniosków.

Gdybyś podał dajmy na to wyniki 10 porównań byłbyś nieco bardziej wiarygodny.

 

W pewnym sensie rozumiem Twoje obawy co do wiarygodności tego porównania.

Porównałem wyżej jeszcze dwie płyty. Jedną nie da się porównać bo różnice są zbyt duże, a druga różni się tylko datą wydania (i wytwórnią!!) i już różnice są choć w zasadzie niesłyszalne.

 

Postaram się jeszcze coś wygrzebać co by było z tego samego wydania nawet jeśli były reedycje/remastery.

A najlepiej coś co nie miało reedycji zupełnie.

Przynajmniej już wiem by unikać Universalu. Ale to się obada osobno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2018 przez szaman777

[marek70055]

To może i ja coś od siebie skromnie dorzucę,

 

Porównywanie pliku CD - plik Tidal oraz Deezer nie jest dla mnie problemem (na poziomie pliku i odpowiedniej do tego matematyki). Jestem na ten moment w stanie wyciągnąć każdy strumień binarny (1:1) w wersji bezstratnej (o ile takową wrzucili) w formie pobrania pliku (nie zaszyfrowanego), a nie nagrywania go za pomocą kart dźwiękowych lub programów do przechwytywania strumienia audio.

 

Z tego co mi wiadome, sam Tidal nie wpływa na jakość materiałów dźwiękowych, a same pliki może tylko uzyskać ze stron publishingowych wytwórni lub dostać je bezpośrednio (mam nawet e-mail w którym piszą czy dostali od dostawcy WAV czy FLAC). Czy wytwórnia dostarczyła plik przed nagraniem na CD lub taki, który został zgrany? Na poszczególne przypadki nie znam odpowiedzi. Z zasady, jednak udostępnia się te pliki, które zostały stworzone na daną specyfikację (z pominięciem procesów pośredniczących) zgodnie z umową.

 

W większości flac to rzeczywiście flac, ale zdarzają się utwory na Tidalu bardzo dyskusyjne pod kątem jakości (ja bym stwierdził o użyciu sprytnego zagrania ze strony wytwórni) oraz takie, które rzeczywiście są transkodowane z mp3 do flac. Takim przykładem jest nasze rodzime Magic Records, które w 2014-2015 na potęgę udostępniało Tidalowi mp3 w flac. Dopiero po kilkunastu moich zawiadomieniach utwory zaczęły się pojawiać w formie bezstratnej. Wszystko oczywiście sprawdzane było programami do analizy spektrum.

 

Co do MQA ("Master")... Bez problemu taki strumień również można pobrać na kompa (plik), tylko co to daje jak plik może być zapisany co najwyżej w 24/48? Tu z pomocą przychodzi dekoder MQA pierwszej warstwy (bardzo wtajemniczeni wiedzą gdzie go szukać). I teraz co ciekawe... Taki dekoder potrafi rzeczywiście zdekodować plik do 1 warstwy (24/96) lub jedynie będzie w stanie zrobić upsampling. Tak! dekoder MQA w zależności od pliku źródłowego może w najgorszym przypadku zaoferować jedynie sztuczne podniesienie częstotliwości.

 

Mam jednak ciekawy przypadek - m.in. porównywałem jeden z utworów pop między HDTracks a Masterem Tidala zdekodowanym z 1 warstwy. Według Speka różnicy nie było. U mnie to był jedyny taki przypadek, ale również w 100% nie potwierdzony, bo porównywanie spektrum graficznego Speka to za mało. Reszta utworów zawsze czymś się różniła. Zresztą... MQA niestety z powodu użytych algorytmów jest stratne (gdzieś w necie jest bardzo fajny artykuł, wliczając w to rozłożenie procesu kodowania/dekodowania na czynniki pierwsze).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2018 przez marek70055

[szaman777]

To bardzo ciekawe co piszesz.

Przechwytywanie strumienia tym samym transportem co CD ma tę zaletę, że odbiera argument ludziom, którzy uważają, że plik sam w sobie brzmi gorzej niż CD-Audio. ;)

Co do Spek'a to już to tu zostało opisane, że sama czarna dziura w nim to za mało by powiedzieć, że różnicy nie ma.

 

Dekoder MQA w Audirvanie pokazuje kiedy jest upsampling, a kiedy jest to "prawdziwe" dekodowanie w zależności od pliku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marek70055]

Czekam na Audirvane na Windows do celów testowych. Sprawdzę wtedy czy mój dekoder MQA 1 warstwy (jako osobna aplikacja) działa tak samo jak w Audirvanie. Tak na marginesie, porównując dany utwór 16/44.1, a ten sam 24/96, tylko z dekodera MQA można usłyszeć różnice (na korzyść zdekodowanego pliku). Czasami bardzo delikatne, ale jednak. Niemniej, nie chcę wchodzić w tego typu polemikę, bo to bardzo subiektywna ocena.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Jak mam do wyboru MQA a 44.1 to też wybieram MQA. Różnice są tak na słuch ale o ich wielkości świadczy samo nagranie i rodzaj muzyki.

 

Z tą Audirvana na win może nie być tak wesoło. Tam niektóre rozwiązania są niskopoziomowe typowo pod macOS, ale pewno dekoder MQA powinien być ten sam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Jak kolega ma za dużo wolnego czasu, to niech powybiera płyty ze swojej kolekcji, sprawdzi czy nie było reedycji i remasterów. Można posprawdzać, ja się przed tym nie bronię. Płyta do testu została wybrana taka a nie inna z przyczyn opisanych w pierwszym wpisie. Mam szukać dalej takich wydań i przelewać z pustego w próżne?

 

Wiesz, wolę słuchac muzyki. A mam co. Nie tylko audiofilskie sample od których już czasami rzygać się che.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 9 Marca 2018 przez pmcomp

[szaman777]

Oj tam, nikt tu nie bada audiofilskich sampli. Choć czemu nie. Gatunek muzyczny jest tu bez znaczenia.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Violet]

Brawo, po stronie Tidal! Nie mam siły udowadniać tu siły tego medium, więc jeszcze raz - dziękuję. Tidal odpowiednio zagospodarowany, obrobiony i odtworzony brzmi wybitnie. Trzeba jednak do niego podejść z odpowiednimi urządzeniami i bez niepotrzebnych (audiofilskich) uprzedzeń...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

Boże :) wybitnie to brzmią audiofilskie płyty, których na tidalu nie ma, ale niektórzy chyba żyją w swojej "Narnii" skoro o tym nie wiedzą. Kiedyś w jakimś temacie była dyskusja dlaczego płyty z tym samym masterem brzmią różnie. Nikt tego wyjasnic nie mógł logicznie a sugestie były, że jednak użyto innych masterow (chodziło o płyty z lat 80). Nie zdziwił bym się gdyby takowe różnice były też czasem między obecnymi wydaniami cd i tidal. O czym to jednak świadczy? Nie znaczy to przecież, że coś z tidal czy innej bazy brzmi lepiej niż cd i odwrotnie, bo za brzmienie nie jest tylko odpowiedzialny zapis. To dlatego zapytałem wcześniej "co gra w odtwarzaczu cd" tzn co kształtuje dźwięk w nim. Jeśli nie transport to dac... Ale tu też ta sama kość inaczej podłączona zagra inaczej chyba... Czy nie. Jeśli tak to można zejść na to, że kable albo bezpiecznik itd... I zaraz pojawi się grupa głosząca, że wszystko gra tak samo a tylko kolumny kształtują dźwięk... I tak wkołko na tym forum... :)

 

Ogólnie test fajny szaman tylko on jedynie potwierdza, że zapis cd i na tidalu się pokrywa powiedzmy w 99%. Nic więcej. Jeśli by brnac w temat to można dojść do wniosku, że każdy streamer zagra tak samo itd...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość aqs]

Co wy tu udowadniacie, przecież od dawna wiadomo że Tidal gra w jakości CD, problem jest taki że drogie CD Playery jak AR, MBL czy Reimyo zagrają lepiej od Tida,l choćby nie wiem na czym tego Tidala słuchać.

 

A byle jaki CD np Marantz CD 52, zagra gorzej od Tidala z maliny.

[Lech36]

wybitnie to brzmią audiofilskie płyty, których na tidalu nie ma,

Jesteś tego pewien ? Musisz dobrze poszukać. Ile razy jestem u kolegi który słucha z Tidala to nie mamy problemów ze znalezieniem audiofilskich rejestracji.

Ale tu też ta sama kość inaczej podłączona zagra inaczej chyba... Czy nie

Zrób prawidłowo technicznie odsłuchowy test porównawczy to się dowiesz. To naprawdę nie trudne zrobić test prawidłowo, choć wymaga to trochę innego podejścia do zagadnienia niż to audiofilskie.

I zaraz pojawi się grupa głosząca, że wszystko gra tak samo a tylko kolumny kształtują dźwięk...

Nigdy na tym forum nie było osób ani grupy która głosiła że wszystko gra tak samo. To audiofilski mit.

Co wy tu udowadniacie, przecież od dawna wiadomo że Tidal gra w jakości CD, problem jest taki że drogie CD Playery jak AR, MBL czy Reimyo zagrają lepiej od Tida,l choćby nie wiem na czym tego Tidala słuchać.

A co jest takiego w tych drogich odtwarzaczach że zagrają "lepiej" ? Przykłady elektroniki z tanich odtwarzaczy montowanych w drogich, uznanych na świecie firm odtwarzaczach były w wątku o audio mitach prezentowane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2018 przez Lech36

[Huberto1984]

Około tysiąca moich płyt nie ma na tidal Lech... Mam Ci je wymienić po kolei czy jak? Są setki, tysiące płyt z unikatowymi masterami, których nie ma na żadnym innym cd, tidal czy gdziekolwiek.

 

Obciales moja wypowiedź o dac a pytanie było "co wpływa na dźwięk w odtwarzaczu cd". Można też się pokusić o inne pytanie "co ma na to wpływ w streamerze".

 

Naczytalem się tu nie raz, że "wszystko gra tak samo" oprócz kolumn, czasem wzmaka. Jeśli Ty takowych wypowiedzi nie czytałeś to trudno. Dużo tu śmieci, można czasem coś przeoczyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Około tysiąca moich płyt nie ma na tidal Lech... Mam Ci je wymienić po kolei czy jak? Są setki, tysiące płyt z unikatowymi masterami, których nie ma na żadnym innym cd, tidal czy gdziekolwiek.

To oczywiście możliwe, te które my wybieraliśmy były, może nie mieliśmy wysokich wymagań. Tidal to chyba nie jest jakieś stare przedsięwzięcie i cały czas pracuje nad bazą płytową. Dostęp dla Tidala do niektórych materiałów też chyba może być słaby z różnych przyczyn.

 

Naczytalem się tu nie raz, że "wszystko gra tak samo" oprócz kolumn, czasem wzmaka.

Przytocz jakieś przykłady, oczywiście nie wypowiedzi tych audiofilów, którzy w przypływie złośliwej niemocy wynikłej z braku merytorycznych argumentów przypisują takie teksty sceptykom.

 

Dużo tu śmieci, można czasem coś przeoczyć.

To się zgadza, tworzą je głównie osoby nie umiejące przedstawić merytorycznych argumentów, zresztą czasem się pośrednio przyznają do tego dlaczego zalewają wątek np. o audio mitach nic nie wnoszącymi wpisami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2018 przez Lech36

[Huberto1984]

Ty uważasz, że mam czas wertowac miliony postów, żeby Ci coś udowodnić. Mam ciekawsze rzeczy do robienia niz marnowanie czasu na takie bzdury. Rozumiem, że ostatnia aluzja do mnie, więc kończę dyskusje OTT. Mnie to gila tak czy inaczej czego kto słucha i co mu gra najlepiej... Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Mnie też gila, ale nie gila wciskanie wszem jakie to te drogie cd są super...słuchałem paru, wymieniać nie będę, i jakoś moje odczucia co do ich brzmienia były zgoła odmienne od tego co czytam na forum...

I to wieczne "odmulanie" systemów, i to drogich jebitnie, dacami, lampami, kabelami, itp.

Nie mylmy dobrego dźwięku z gustami, gadżeciarstwem i pięknem HiEndowych klocków...

Edytowane 10 Marca 2018 przez Gość

[Lech36]

Ty uważasz, że mam czas wertowac miliony postów, żeby Ci coś udowodnić.

Nic mi nie musisz udowadniać. Ja sam potrafię sobie udowodnić. Ty też powinieneś w ramach swojego hobby potrafić udowodnić sobie w sposób obiektywny istnienie lub nieistnienie różnic pomiędzy sprzętami w domenie słuchu. To wymaga pewnych czynności związanych z procedurami, ale potem już masz rzetelne wnioski których nikt nie podważy. Robisz to dla siebie nie dla mnie. Ja nie muszę już tego robić.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Co wy tu udowadniacie, przecież od dawna wiadomo że Tidal gra w jakości CD, problem jest taki że drogie CD Playery jak AR, MBL czy Reimyo zagrają lepiej od Tida,l choćby nie wiem na czym tego Tidala słuchać.

 

A byle jaki CD np Marantz CD 52, zagra gorzej od Tidala z maliny.

Mylisz pojęcia. Odtwarzacz CD to w uproszczeniu CD+DAC.

Tidal to w uproszczeniu nośnik taki jak płyta CD-Audio.

Jeżeli tor audio do CD masz lepszego sortu niż tor audio do Tidala to istotnie Tidal zagra gorzej, ale nie to jest celem tego porównania.

Co wy tu udowadniacie, przecież od dawna wiadomo że Tidal gra w jakości CD

To co na pisałeś na początku jest właśnie jego celem. Tę prostą prawdę podważano na forum wielokrotnie.

 

Około tysiąca moich płyt nie ma na tidal

 

Też mam takie płyty, których na Tidalu nie ma. Jak mam je w takim razie z Tidalem porównać? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

Myślę, że nie ma co się przerzucać pustymi argumentami,

Tak na prawdę rzecz jest w tym, że jedni chcą kupować płyty i mieć je w domu a inni wolą - oględnie mówiąc - na płytach po prostu oszczędzić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Myślę, że nie ma co się przerzucać pustymi argumentami,

Puste argumenty to stwierdzenie "ja słyszę" w wykonaniu niektórych osób tu piszących. Jest jeszcze ich kilka np. taki że "nauka jeszcze wszystkich zjawisk rządzących audio nie rozpoznała" zwłaszcza tych działających od strony sprzętowej w domenie słuchu człowieka :-).

Tak na prawdę rzecz jest w tym, że jedni chcą kupować płyty i mieć je w domu a inni wolą - oględnie mówiąc - na płytach po prostu oszczędzić.

Każda legalna forma posiadania rejestracji jest dobra. Te nielegalne czasem też mają uzasadnienie bo po co kupować płytę/plik jak się ona nam nie spodoba a ściągnęliśmy ją tylko dla tego żeby to sprawdzić. Oczywiście sprawdzenie powinno się odbywać na plikach stratnych czyli mp3 z niskim bitrate, ale oczywiście bywa z tym różnie. W moim przypadku badam rynek stacjami internetowymi serwującymi sample mp3 z różną jakością. To naprawdę świetna podpowiedź czym powinniśmy się zainteresować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2018 przez Lech36

[Gość]

Niektórzy mają ochotę słuchać, słuchać, słuchać w dobrej jakości i dynda im co jest źródłem...te dywagacje na ten temat to głównie marketing, najgorszym tego przypadkiem jest sbobizm...dla mnie to jest taki sam snobizm jak jeżdżenie autem do kościoła 500 metrów od domu ;-)

 

U mnie sprzęt włącznie z kolumnami podłogowymi znika" kompletnie z pomieszczenia więc nie ma potrzeby na niego "patrzeć" ;-)))

 

Masz ochotę słuchać z cd czy innego vinyla kup i słuchaj jeden z drugim, ale nie piernicz że tylko tak jest pięknie i emocjonalnie...

Słucham z różnych źródeł i grają w zależności od REALIZACJI...a nie od kasy w moim portfelu...

 

Płyty również mam i kupuję...kilka setek jest :-)

Edytowane 10 Marca 2018 przez Gość

[Lech36]

dla mnie to jest taki sam snobizm jak jeżdżenie autem do kościoła 500 metrów od domu

Szczególnie jakimś popisowo drogim autem, szczególnie jak chce się wjechać prawie do kościoła ;-).

U mnie sprzęt włącznie z kolumnami podłogowymi znika" kompletnie z pomieszczenia więc nie ma potrzeby na niego "patrzeć"

Też tak mam w jednym systemie, w drugim nie gorszym technicznie nie jest już tak dobrze, ale stoją w mocno różniących się akustykach więc ocena jest trudna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

Macie racje panowie...chodzic, nie jezdzic :) mierzyc, nie sluchac :)Kupic malucha i udawac biednego :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rochu]

Puste argumenty to stwierdzenie "ja słyszę" w wykonaniu niektórych osób tu piszących. Jest jeszcze ich kilka np. taki że "nauka jeszcze wszystkich zjawisk rządzących audio nie rozpoznała" zwłaszcza tych działających od strony sprzętowej w domenie słuchu człowieka :-).

 

Skoro tak nie dowierzasz swoim zmysłom to jak ty funkcjonujesz w zwykłym życiu?

 

Jesteś w stanie coś zjeść?

W jaki sposób kierujesz samochodem?

Jakim cudem trafiasz palcem w klawiaturę?

Jesteś w stanie wejść po schodach, etc, etc?

 

A może przed wypiciem herbaty dokonujesz pomiarów składu wody by się przypadkiem nie otruć a potem robisz pomiar temperatury?

Bo kubki smakowe masz zawodne i nie umiesz zaufać swojemu systemowi nerwowemu.

 

Rozumiem, że słuchając jakiejś płyty badasz wcześniej pasmo zapisane w pliku, dynamikę, THD, etc. Bo jak mniemam nie dowierzasz temu co słyszysz i uznajesz to za zwykłe omamy słuchowe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2018 przez rochu

[Gość]

Wolę udawać biednego niż bogatego na forum ;-)

 

Macie racje panowie...chodzic, nie jezdzic :) mierzyc, nie sluchac :)Kupic malucha i udawac biednego :)

[iro III]

Skoro tak nie dowierzasz swoim zmysłom to jak ty funkcjonujesz w zwykłym życiu?

 

Jesteś w stanie coś zjeść?

W jaki sposób kierujesz samochodem?

Jakim cudem trafiasz palcem w klawiaturę?

Jesteś w stanie wejść po schodach, etc, etc?

 

A może przed wypiciem herbaty dokonujesz pomiarów składu wody by się przypadkiem nie otruć a potem robisz pomiar temperatury?

 

Rochu przesadzasz - nikt, w tym Lech nie kreuje się tutaj na:

- słynnego, opiniotwórczego speca od kulinariów

- najlepszego kierowcę rajdowego bądź wyścigowego na torze

- mistrza w ultraszybkim pisaniu na klawiaturze

- rekordzistę świata w wbieganiu po schodach w najwyższych budynkach na świecie

- konesera znawcę herbaciarni

 

...w przeciwieństwie do niektórych audiofili, którzy kreują się na osobników z NADsłuchem.

 

P.S. należy też cały czas pamiętać do czego potrzebne są pomiary - nikt, w tym Lech nie twierdził nigdy, że do słuchania muzyki w domu!

Pomiary są potrzebne TYLKO WTEDY gdy chcemy coś ....pomierzyć... (dla "naprzykładu" porównując jakieś sprzęty, lub ...naprawiając je...badając co potrafią)

Przecież na co dzień nikt tego nie robi, takie stawanie w poprzek dyskusji sprowadza ją (świadomie z braku innych argumentów?) do absurdu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Marca 2018 przez iro III