TIDAL HIFI vs CD różnice raz jeszcze..

[Lech36]

To jednak lepiej nie poruszać tego tematu, bo właściwie nie o tym traktuje, a po drugie znowu wyjdzie jak zawsze ;-)

Dlaczego ? Każdy temat może wnieść jakąś wiedzę. Należy jak najbardziej poruszać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sylwon38]

Dlaczego ? Każdy temat może wnieść jakąś wiedzę. Należy jak najbardziej poruszać.

A co się wydarzy, kiedy napiszę, że różnic nie słyszę? To samo co w audio mitach. Jeśli ktoś potraktuje mnie łagodnie, dowiem się, że mam chińskie zabawki, dlatego nie słyszę różnicy, a jeśli ktoś spróbuje wyjaśnić mi to zjawisko bez owijania w bawełnę, przeczytam, że jestem głuchy.

 

Jednak Qobuz i gęste pliki zostawić w spokoju i kontynuować temat autora wątku, bo jest interesujący, w czasie, kiedy serwisy steamingowe (w tym przypadku TIDAL zamiast CD) cieszą się takim zainteresowaniem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Tidal puszcza pliki 16/44.1 w formie 1:1 do zapisu bitów audio na CD-Audio.

Zatem Qobuz nie może puszczać ich bardziej 1:1.

 

Hi-resy na Tidalu kodowane są zamkniętym softem MQA stratnie (to co powyżej standardowej jakości CD jest zapisane ze stratą), a Qobuz je puszcza w czystym PCM więc różnice będą. Tylko w przypadku plików hi-res.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzaku666]

W tym temacie wszystko już jest jasne od lat, tylko wiedzę paranormalną można poszerzyć <3

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Postanowiłem dorzucić coś jeszcze od siebie. Jestem ciekaw waszych subiektywnych opinii. Zamieszczone w linku materiały służą tylko do celów testowych i porównawczych. Na czym najbardziej mi zależy? Na waszym odsłuchu porównawczym między: plikiem MQA z dopiskiem prosto od wytwórni (bez udziału jakiegokolwiek dekodera MQA po waszej stronie), z dekoderem programowym/sprzętowym MQA oraz zdekodowanym plikiem 1 warstwy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Odsłuchałem wreszcie te pliki i obadałem Audacity.

 

Na słuch:

 

Ten ze zdekodowaną pierwszą warstwą ma jakąś dziwną sztuczną manierę w głosie Phila i bardziej słyszalny harsh na perkusji jeszcze zanim wejdzie głośny motyw.

Z drugiej strony wydaje się bardziej dokładny w szczegółach i ma więcej przestrzeni oraz lepszą separację instrumentów.

Powiem tak: Do słuchania w tle wybrałbym ten prosto od wytwórni a do słuchania z pełnią koncentracji na muzyce wybrałbym ten zdekodowany mimo pewnych wad, a może zbyt dużej dokładności(?).

 

Podejście techniczne:

 

Plik prosto od wytwórni nie ma w sobie żadnej informacji MQA albo jest ona błędnie zapisana. Przynajmniej Audirvana jej nie wykrywa. Sprawdziłem inne pliki MQA offline i wykrywa MQA bez problemu, więc to nie problem Audirvany.

Nie wiem czy tak miało być?

 

Różnica:

(obliczona "niedokładnie" gdyż jako, że oba pliki są zapisane z różną częstotliwością próbkowania na jej wynik mogą nakładać się błędy kwantyzacji)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2018 przez szaman777

[trebore]

Ostatnio miałem okazję porównać sobie jakość muzy ze streamingu i CD. Wziąłem kilka płyt, które są dostępne w Tidalu HiFi i zacząłem odsłuch. Sprzęt bezpośrednio podłączony do końcówki, zarówno streamer (OPPO Sonica) jak i CD, w tym wypadku OPPO udp-205.

Pierwsza płyta z brzegu, Kari Bremnes - Manestein 1 utwór, potem 2 itd.

Następnie inne płyty i za każdym razem Sonica wypadała gorzej.

W tym porównaniu, zdecydowanie wygrała płyta CD. Dlatego też, podjąłem szybką decyzję o zakupie UDP-205, a Sonice sprzedałem, ale dalej jest w rodzinie. :)

 

Taka ciekawostka, CD podłączone coaxialem do Soniki i dalej do końcówki, różnica między płytą CD, a Tidalem nie do wychwycenia... taka sytuacja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Za pierwszym razem różne tory audio = różne brzmienie

Za drugim tylko różne transporty = brzmienie bardzo podobne

Poczytaj cały temat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

A jak idziesz do sklepu to odnajdujesz zawsze to co chcesz kupić ? Coś zalatuje czepialstwem w temacie ;-).

 

Jakim czepialstwem? Czy to jest jakiś problem poukładać wszystko w takim porządku, by do nagrań był prosty i szybki dostęp?

Wystarczy alfabetycznie.

 

Bo idąc tym torem, to mając dwa identyczne piwa gdzie jedna butelka została otwarta 3h wcześniej i leżała na stole w ogródku przy temperaturze zewnętrznej 30C, a drugie piwo świeżo wyciągnięte z lodówki to powinny smakować identycznie - przecież jakbyś wysłał próbki z obu tych piw to skald wyszedłby identyczny czyli byłyby „bitperfect”

 

Doskonały przykład. Miernik tego nie wychwyci i wyniki będą identyczne. Tak samo jak z plikami muzycznymi, czy wynikami pomiarów kabli.

Miernik to nie jest wiarygodny przyrząd do tworzenia dowodów słyszalności lub niesłyszalności Panowie Sceptycy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Miernik nie wychwyci różnicy w temperaturze piwa??? 8-))

Soundchaser nie zaczynaj oftopu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[soundchaser]

Toż w tym temacie nie ma nic o wierze. Same twarde fakty i dowody.

 

Jakie to są te fakty i dowody o bit-perfect w kontekście jakości brzmienia, które nam się podoba?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Mnie również podoba się brzmienie winyla z całą tą otoczką. Mycie, czyszczenie, położenie płyty na talerz, opuszczenie windy. Zmiana strony. Tylko co to ma wspólnego z faktami?

Ktoś może lubić otoczkę zabawy z płytą CD i przez to woleć CD od bezstratnego streamingu. I dalej to samo pytanie. Co to ma wspólnego z faktami?

 

Jeszcze o tym piwie w kontekście wysłania próbek. Byłyby różnice w zawartości CO2 i inne ze względu na sposób przechowywania. Nie mogłem edytować poprzedniego postu.

 

Pociagniesz to dalej i będę zmuszony zgłosić do moderacji. Moją intencją jest nie śmiecenie w tym wątku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2018 przez szaman777

[soundchaser]

Dlaczego ? Każdy temat może wnieść jakąś wiedzę. Należy jak najbardziej poruszać.

 

Dla Ciebie Lechu to chyba wszystko już zostało udowodnione i żadna nowa wiedza nie będzie wiarygodna.

No chyba, że sam ją uwiarygodnisz. ;-)

 

Na słuch:

 

Ten ze zdekodowaną pierwszą warstwą ma jakąś dziwną sztuczną manierę w głosie Phila i bardziej słyszalny harsh na perkusji jeszcze zanim wejdzie głośny motyw.

Z drugiej strony wydaje się bardziej dokładny w szczegółach i ma więcej przestrzeni oraz lepszą separację instrumentów.

 

Nadajesz się do porównywania wpływu kabli na brzmienie i innych gadżetów, bo masz dobry słuch. Gratuluję. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marek70055]

Podejście techniczne:

 

Plik prosto od wytwórni nie ma w sobie żadnej informacji MQA albo jest ona błędnie zapisana. Przynajmniej Audirvana jej nie wykrywa. Sprawdziłem inne pliki MQA offline i wykrywa MQA bez problemu, więc to nie problem Audirvany.

Nie wiem czy tak miało być?

 

Niestety mój błąd, że usunąłem tagi z tego pliku (z pewnych względów). Przesyłam jeszcze raz świeżo ściągnięty z Tidala ten sam utwór, tyle, że z tagami MQA (czyli, pod całym względem jest to 1:1), które Audirvana powinna wychwycić. Daj znać info o odsłuchu (czy jest różnica między fizycznie zdekodowanym plikiem 1 warstwy i zdekodowanym przez dekoder MQA) i pracy Audirvany (techniczne informacje). Jestem ciekawy czy pokryją się z tym co wypluwa mi mój dekoder.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Bardzo ciekawe jest to, że jeśli usuniesz tagi z flac to Audirvana ma problem z dekodowaniem. Dekoder, którego ja używam, oparty na "wyciągnięciu" 1 warstwy MQA nie robi problemu przy braku tagów.

 

Przy okazji, jakim programem sprawdzasz różnice między plikami?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2018 przez marek70055

[soundchaser]

W tym porównaniu, zdecydowanie wygrała płyta CD

 

Masz urojenia, albo ulegasz sugestii.

Między dwoma "takimi samymi" plikami nie może być różnicy. ;-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

marek70055:

Na kolejne moje odsłuchy niestety musisz poczekać do jutra.

Pliki porównuję w Audacity za pomocą null testu.

Obracam polaryzację jednego z nich i miksuję do nowej ścieżki, wcześniej wyrównując próbki z dokładnością do jednego bitu.

Jeżeli nie ma różnic wychodzi zero na całej długości pliku.

 

Hehe, ciekawe z tymi tagami. Obadam. ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Marca 2018 przez szaman777

[soundchaser]

Pociagniesz to dalej i będę zmuszony zgłosić do moderacji. Moją intencją jest nie śmiecenie w tym wątku.

 

I dlatego nie odniosę się do Twojej ostatniej wypowiedzi.

 

Coś Ty taki nerwowy? Myślałem, że jesteś trochę bardziej elastyczny niż Twoi koledzy. ;-)

 

Dobranoc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szaman777]

Soundchaser: Tu staramy się rzetelnie robić porównania i badać pewne problemy. Odnośnie śmiecenia odniosłem się wcześniej również do moich kolegów sceptyków. Dobranoc.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Dla Ciebie Lechu to chyba wszystko już zostało udowodnione i żadna nowa wiedza nie będzie wiarygodna.

Twoja wiedza z zakresu sprzętowego zawsze będzie dla mnie niewiarygodna. Wiesz dlaczego ;-) ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sylwon38]

Tidal puszcza pliki 16/44.1 w formie 1:1 do zapisu bitów audio na CD-Audio.

Zatem Qobuz nie może puszczać ich bardziej 1:1.

 

Hi-resy na Tidalu kodowane są zamkniętym softem MQA stratnie (to co powyżej standardowej jakości CD jest zapisane ze stratą), a Qobuz je puszcza w czystym PCM więc różnice będą. Tylko w przypadku plików hi-res.

Qobuz za streamowanie 24-bitowe śpiewa sobie 350€ za rok z góry. Pomyślałem sobie, że mogę przecież kupić jakiś ulubiony album w HDtracks i porównać go z tym co oferuje TIDAL w kolekcji Hi-Fi. Jeśli usłyszę wyraźną różnice, a nie na progu percepcji, wtedy TIDAL dalej mogę używać dla rozrywkowego słuchania muzyki, bo uważam, że oferuje naprawdę dobrą jakość (szczególnie te dobrze zrealizowane albumy cieszą ucho), a z HDtrack mogę kupić jakiś Hi-Res album np. do celów uatrakcyjnienia romantycznej kolacji z dziewczyną :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

Wyświetl postUżytkownik szaman777 dnia 16.03.2018 - 20:36 napisał

Na słuch:

 

Ten ze zdekodowaną pierwszą warstwą ma jakąś dziwną sztuczną manierę w głosie Phila i bardziej słyszalny harsh na perkusji jeszcze zanim wejdzie głośny motyw.

Z drugiej strony wydaje się bardziej dokładny w szczegółach i ma więcej przestrzeni oraz lepszą separację instrumentów.

 

Nadajesz się do porównywania wpływu kabli na brzmienie i innych gadżetów, bo masz dobry słuch. Gratuluję. ;-)

 

No i co w tym opisie nadzwyczajnego?

Przecież jak się słucha różnych płyt, różnych artystów, głosów, realizacji, z różnych studiów nagraniowych - to oczywiste, że słychać takie różnice - dla każdego.

Jakież Ty masz wypaczone wyobrażenie (wizje) o innych - pod warunkiem, że nie słyszą wpływu gadżetów.

Ile razy trzeba daną płytę, fragment powtórzyć, żeby uznać, że jakiś gadżet jednak "wpływa"???

x100, x200? x n?

Już się nie dziwię, że znasz na pamięć całe płyty, CO DO NAJMNIEJSZEGO SZCZEGÓŁU...

Ja tam wolę słuchać muzyki (utworu, czy płyty) jako określonej całości - ale Muzyki - NIE dźwięków poszczególnych i rozkminiać, czy aby to wybrzmienie trwa 10 sek. a być może powinno 12 sek. jaką ma barwę i dlaczego akurat taką a nie inną. Skoro nie razi niestosownością, intensywnością to znaczy, że jest na swoim miejscu i tak miało być.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Huberto1984]

Temat z dość konkretnego zrobił się w stylu dyskusji "audio mity". Kolega podał przykład, że różnicy w zapisie nie ma. Otrzymujemy ten sam plik i dziwne by było bardzo, gdyby był inny (chociaż dziwi mnie teza, za transport nie ma wpływu na dźwięk, ale zostawmy to). Kolejne pytanie powinno dotyczyć tego, z którego źródła da się więcej wyciągnąć, co daje obecnie większe możliwości i lepszy dźwięk biorąc pod uwagę tor odtwarzania. I tu już pojawia się często subiektywna opinia posiadaczy konkretnych sprzętów. To jak kłótnia które wydanie płyty jest lepsze, pierwsze jakieś kultowe black triangle z Japonii czy nowy remaster.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Temat z dość konkretnego zrobił się w stylu dyskusji "audio mity". Kolega podał przykład, że różnicy w zapisie nie ma. Otrzymujemy ten sam plik i dziwne by było bardzo, gdyby był inny (chociaż dziwi mnie teza, za transport nie ma wpływu na dźwięk, ale zostawmy to). Kolejne pytanie powinno dotyczyć tego, z którego źródła da się więcej wyciągnąć, co daje obecnie większe możliwości i lepszy dźwięk biorąc pod uwagę tor odtwarzania. I tu już pojawia się często subiektywna opinia posiadaczy konkretnych sprzętów. To jak kłótnia które wydanie płyty jest lepsze, pierwsze jakieś kultowe black triangle z Japonii czy nowy remaster.

 

O widzisz Hubercie...i tu masz absolutną rację...temat nie do rozstrzygnięcia :-)

Pozdrawiam :-)

[Lech36]

I tu już pojawia się często subiektywna opinia posiadaczy konkretnych sprzętów.

Dlatego najbezpieczniej jest tylko porównywać w celu wykrycia różnic pomiędzy porównywanymi sprzętami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

 

 

No i co w tym opisie nadzwyczajnego?

Przecież jak się słucha różnych płyt, różnych artystów, głosów, realizacji, z różnych studiów nagraniowych - to oczywiste, że słychać takie różnice - dla każdego.

Jakież Ty masz wypaczone wyobrażenie (wizje) o innych - pod warunkiem, że nie słyszą wpływu gadżetów.

Ile razy trzeba daną płytę, fragment powtórzyć, żeby uznać, że jakiś gadżet jednak "wpływa"???

x100, x200? x n?

Już się nie dziwię, że znasz na pamięć całe płyty, CO DO NAJMNIEJSZEGO SZCZEGÓŁU...

Ja tam wolę słuchać muzyki (utworu, czy płyty) jako określonej całości - ale Muzyki - NIE dźwięków poszczególnych i rozkminiać, czy aby to wybrzmienie trwa 10 sek. a być może powinno 12 sek. jaką ma barwę i dlaczego akurat taką a nie inną. Skoro nie razi niestosownością, intensywnością to znaczy, że jest na swoim miejscu i tak miało być.

 

Irku...najlepsze jest to, że "jest na swoim miejscu i tak miało być" dla każdego z nas może a nawet znaczy co innego...

 

[szaman777]

chociaż dziwi mnie teza, za transport nie ma wpływu na dźwięk, ale zostawmy to

Ja takiej tezy nie postawiłem. Różnice mogą być choćby ze względu na zegar, jitter.

Jednak zazwyczaj te różnice są pomijalne w przypadku sprawnych transportów i naprawdę atomowe zegary w transporcie to raczej fanaberia niż potrzeba.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Różnice mogą być choćby ze względu na zegar, jitter.

Najpierw ustal czy ktoś praktycznie słyszał praktycznie ten wpływ zegara, jttera w prawidłowym technicznie teście ? Nawet nie ma żadnych plików pokazowych ilustrujących w drastyczny sposób ten wpływ. Jest tylko dużo tekstów marketingowych, że to jest zło i należy stosować ekstremalnie dobre zegary. Np. na wpływ rozdzielczości bitowej na jakość dźwięku był świetny przykład testowy z obniżaniem tej rozdzielczości z 24 co dwa bity w dół. Na zegar nie znalazłem. Może to jest mit ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzaku666]

U podstaw tych wszystkich bredni na temat "gorszosci Tidala Hifi od płyty" leży fakt że audiomędrzec Tidala Nie ma/nie umie podłączyc/nie potrzebuje/nie ma miejsca itp. Koniec.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

U podstaw tych wszystkich bredni na temat "gorszosci Tidala Hifi od płyty" leży fakt że audiomędrzec Tidala Nie ma/nie umie podłączyc/nie potrzebuje/nie ma miejsca itp. Koniec.

Przede wszystkim audiomędrzec nie rozumie na czym polega zasada działania Tidala, tak jak niektórzy nie rozumieją co to jest plik wykonany z płyty CD a jeszcze gorzej plik FLAC ;-).

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Albo nie chce wiedzieć, zrozumieć...bo przecież tani streamer jest "tani"...albo nie zarobi, albo nie będzie się jak pochwalić tekstem typu...

"...przy dobrym transporcie i okablowaniu Transparenta (górna część oferty) bardzo mi imponuje..."

:-)))

[Huberto1984]

Wiem, wiem...jestem glupim snobem, bo slucham plyt i chwale sie odtwarzaczem cd :) Trzeba mnie zmieszac z dnem, bo przeciez "ogol" ma racje... Za technika nie nadazam I nie umiem kabla podlaczyc w streamerze I takie tam... no nic miziajcie sie dalej a ja zabiduje sobie jakies fajne plyty na japonskim ebay :)

 

PS. jak przyjda to sie pochwale w dziale muzyka :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )