Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepsze odtwarzacze SACD kontra pliki.


Rekomendowane odpowiedzi

Mój też już na swoje lata, najgorsze jest to , że już miejsce się kończy. 

Następny jaki będzie , to też synology ale zadbam o to by procesor poradził sobie z Roon serwer.

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Między innymi.
Co masz na myśli?
Teoretycznie masz rację, tylko ciężko jest sprawdzić jakość nawet najlepszego pliku bez jego odczytu, gdzie zaczynają się problemy. Ale przyznaję, na bazie dotychczasowych doświadczeń w wypowiedzi trochę generalizowałem temat. 
J. 
Problematyczne może być odtworzenie pliku przy pomocy odtwarzacza CD, ale z HDD?
Myślałem, że w wątku o audio i to w zakładce hi-end piszemy o zastosowaniu dysku dla potrzeb audio, a nie o prozaicznym zastosowaniu dysku jako banku danych.
Muzyka na dysku to też tylko dane.



OK, to niezaprzeczalny plus. Skąd więc tyle narzekań i problemów, o których czytam nie tylko w tym wątku?


Jakich problemów?
44 minuty temu, Sine Metu napisał:

Co masz na myśli?

Zajrzyj do wiki.
 

44 minuty temu, Sine Metu napisał:

Muzyka na dysku to też tylko dane.

Bezapelacyjnie.
 

44 minuty temu, Sine Metu napisał:

Jakich problemów?

Poczytaj wstecz, tudzież inne wątki.
Pamięć masz dobrą, ale krótką. 

 

47 minut temu, Sine Metu napisał:

Problematyczne może być odtworzenie pliku przy pomocy odtwarzacza CD, ale z HDD?

Wbrew pozorom jest odwrotnie.

Godzinę temu, Sine Metu napisał:

Co masz na myśli?Problematyczne może być odtworzenie pliku przy pomocy odtwarzacza CD, ale z HDD?Muzyka na dysku to też tylko dane.


 

 


Jakich problemów?

 

Problem z tym, że dla mnie jeszcze żaden odtwarzacz plików nie zagrał na tyle dobrze, aby iść tą drogą. Czy to wina samych plików, czy playerów, niestety nie wiem. Wiem, że dotychczas nic w materii lepszości grania z dysków lub innych baz danych od srebrnych krążków nic pozytywnego się nie zadziało. Ale zaznaczam, choć kilka drogich zabawek słuchałem, być może tych najlepszych nie miałem u siebie. Jednak na swoje usprawiedliwienie dodam, każdy producent twierdzi, że jego produkt jest najlepszy. A już rodzimi twórcy zawsze są mistrzami świata. ?

J.  

16 hours ago, umka said:

Problem z tym, że dla mnie jeszcze żaden odtwarzacz plików nie zagrał na tyle dobrze, aby iść tą drogą

Zapewne cd zawsze zagra lepiej poprzez najmniejsze rozjezdzanie sie zegarow,ale janusze z tego forum widzom tylko 0 i 1, a nawet nie wiedza jak te 0 i 1 są odczytywane i przesyłane w audio.

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Zapewne cd zawsze zagra lepiej poprzez najmniejsze rozjezdzanie sie zegarow,ale janusze z tego forum widzom tylko 0 i 1, a nawet nie wiedza jak te 0 i 1 są odczytywane i przesyłane w audio.

 

Miło powitać eksperta. To może wyjaśnij to na przykładzie transportu CD vs. transport plików FLAC.

15 minut temu, Sine Metu napisał:

 

Miło powitać eksperta. To może wyjaśnij to na przykładzie transportu CD vs. transport plików FLAC.

Może on używa prędkości WORP i mu się te wartości 0 1 zmieniają?????????

52 minutes ago, Sine Metu said:

Miło powitać eksperta. To może wyjaśnij to na przykładzie transportu CD vs. transport plików FLAC

Ekspertem nie jestem a klawisze ctrl plus v już mi przestały działać,ale wystarczy użyć mòzgu i google, aby sprawdzić jak wygląda w praktyce przesyłanie danych w audio. Można też poczytać co to jitter i dlaczego transmisja usb w drukarce nie ma nic wspólnego z tą z audio. No ,ale trzeba chcieć. Patrząc jednocześnie na wyniki wyborów w Polsce, największym problemem może być znalezienie mózgu w tym wszystkim.

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Ekspertem nie jestem a klawisze ctrl plus v już mi przestały działać,ale wystarczy użyć mòzgu i google, aby sprawdzić jak wygląda w praktyce przesyłanie danych w audio. Można też poczytać co to jitter i dlaczego transmisja usb w drukarce nie ma nic wspólnego z tą z audio. No ,ale trzeba chcieć. Patrząc jednocześnie na wyniki wyborów w Polsce, największym problemem może być znalezienie mózgu w tym wszystkim.

 

To szukaj dalej, bye

 

6 godzin temu, Sine Metu napisał:

 

Miło powitać eksperta. To może wyjaśnij to na przykładzie transportu CD vs. transport plików FLAC.

E tam, z tego co słyszałem, obecnie pliki Flac są passe. 

3 minuty temu, umka napisał:

E tam, z tego co słyszałem, obecnie pliki Flac są passe. 

Zwłaszcza te, za które trzeba zapłacić ?

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

1 minutę temu, Kazik II napisał:

Zwłaszcza te, za które trzeba zapłacić ?

To pierwszy punkt, ale dotyczy wszystkich rodzajów plików.

Ja piję do lepszej jakości grania z plików vave. ?

3 minuty temu, umka napisał:

E tam, z tego co słyszałem, obecnie pliki Flac są passe. 

To by tłumaczyło wypisywane tu herezje, że żaden plikowy odtwarzacz nie dorówna najlepszemu CD-playerowi.
Podobnie rzecz się ma w każdej innej dziedzinie. Wystarczy, że np. ktoś nagłośni, że jaja są niezdrowe, bo mają dużo cholesterolu i wtedy jaja stają się passe. wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0007.gif

2 minuty temu, umka napisał:

Ja piję do lepszej jakości grania z plików vave

Czyli wave grane z plikowca już grają lepiej niż te grane z CD-playera?

8 godzin temu, soundchaser napisał:

To by tłumaczyło wypisywane tu herezje, że żaden plikowy odtwarzacz nie dorówna najlepszemu CD-playerowi.
Podobnie rzecz się ma w każdej innej dziedzinie. Wystarczy, że np. ktoś nagłośni, że jaja są niezdrowe, bo mają dużo cholesterolu i wtedy jaja stają się passe. wesoly-emotikon-ruchomy-obrazek-0007.gif

Czyli wave grane z plikowca już grają lepiej niż te grane z CD-playera?

Niestety żaden plik nie dał jak dotąd rady. Ale w KAIM-ie te drugie na tym samym plikograjku jar-1 wypadają lepiej. Cuda panie cuda. A przecież to jedynki i zera odtwarzane w tym samym pudełku, tylko inaczej spakowane. ? 

Edytowane przez umka

Jednak CD a jeszcze bardziej SACD (także plikowo).

Mam obecnie możliwość odsłuchu odtwarzacza Pioneer LX-800. Bluray ale także SACD. Posłużyłem się nim jako transportem i łączem cyfrowym do DAC Exogal i już pierwszy utwór z płyty Siesta XIV - Melody Garot: Bad News pokazał przewagę na plikami. Większa przestrzeń, czytelność a przede wszystkim trójwymiarowosć sceny. To o czym mówi Ken Ishiwata w kontekście hi-endu, że słychać także na jakiej wysokości grają instrumenty i na jakim planie. Wiele starałem się poprawić w moim torze plikowym ale chyba dalej już się nie da. Nie wiem czy źródło plikowe typu Aurender, Lumin coś zmieni bo nie miałem okazji ich słuchać (może na AudoShow).

Podobnie SACD kontra CD. Kiedyś zgrywałem SACD do plików DSF, m.in koncert Mozarta na orkiestrę i 3 fortepiany zrealizowany przez Andrzeja Lipińskiego (także twórcę kolumn studyjnych) i kilka dni temu zgrałem tę płytę ponownie ale już normalnie jako PCM. I podczas odsłuchu pojawiły  mi się te pliki obok siebie (czyli taki ślepy odsłuch) i dopiero po trzecim podwójnym utworze sprawdziłem z czego wynika powtarzanie i dlaczego są różnice w brzemieniu. Jednak DSF zabrzmiało lepiej, trochę ciszej ale bardziej jedwabiście, przyjemniej. Na tym tle plik PCM bardziej "topornie" aczkolwiek wiem, ze to zbyt silne określenie jednak w kontekście bezpośredniego porównania właściwe

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Niestety żaden plik nie dał jak dotąd rady. Ale w KAIM-ie te drugie na tym samym plikograjku jar-1 wypadają lepiej. Cuda panie cuda. A przecież to jedynki i zera odtwarzane w tym samym pudełku, tylko inaczej spakowane.  
Może się nie wyrabia z rozpakowywaniem FLAC?

U mnie pliki FLAC są rozpakowywane przez Logitech Media Server na NAS i jako PCM wysyłane do Squeezebox Touch i dalej do DAC.

Czyli Squeezebox Touch jest wyłącznie transportem.
  • Moderatorzy
9 minut temu, Sine Metu napisał:

Może się nie wyrabia z rozpakowywaniem FLAC?

U mnie pliki FLAC są rozpakowywane przez Logitech Media Server na NAS i jako PCM wysyłane do Squeezebox Touch i dalej do DAC.

Czyli Squeezebox Touch jest wyłącznie transportem.

No, ale nadal ma wpływ na dźwięk. I to raczej nie za dobry. 

-----------------

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



To o czym mówi Ken Ishiwata w kontekście hi-endu, że słychać także na jakiej wysokości grają instrumenty i na jakim planie.


Dobre. Zwłaszcza jak muzycy są podłączeni po kablu
No, ale nadal ma wpływ na dźwięk. I to raczej nie za dobry. 
Squeezebox Touch? W którym miejscu? To już jest jakaś nowa teoria, że nawet bit perfect nie wystarcza?
  • Moderatorzy
23 godziny temu, Kazik II napisał:

Zwłaszcza te, za które trzeba zapłacić ?

Prawie wszyscy, których znam jako zatwardziałych plikowców jadą z piratów.  Zresztą ja sam jak próbowałem zripować ok 1000 płyt CD na dysk, to zrozumiałem jaka to "wygoda" z plikowcami. Wygoda jest, jak mamy piracki dysk zgrany od kolegi lub prosto z torrentów. Jeśliby zgrywać to samemu i katalgowoać, tagować, to trzeba założyć, że pliki są najbardziej czasochłonnym i upierdliwym formatem przechowywania muzyki jaki istnieje. Są jeszcze serwisy streamingowe, ale to nie dla mnie.    

3 minuty temu, Sine Metu napisał:


Squeezebox Touch? W którym miejscu? To już jest jakaś nowa teoria, że nawet bit perfect nie wystarcza?

 

Posłuchaj swego ST i zamiennie podłącz jakikolwiek transport CD. Ja akurat mam takie porównianie za sobą zrobione dobre kilka lat temu i jedyne co mogę Ci poradzić to sprawdzić własnymi uszami. 

-----------------

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Posłuchaj swego ST i zamiennie podłącz jakikolwiek transport CD. Ja akurat mam takie porównianie za sobą zrobione dobre kilka lat temu i jedyne co mogę Ci poradzić to sprawdzić własnymi uszami. 
ST kupiłem wiosną 2010 i mam takie porównania za sobą. PCM idzie czysto.
7 godzin temu, Sine Metu napisał:
8 godzin temu, plastik1989 napisał:
Posłuchaj swego ST i zamiennie podłącz jakikolwiek transport CD. Ja akurat mam takie porównianie za sobą zrobione dobre kilka lat temu i jedyne co mogę Ci poradzić to sprawdzić własnymi uszami. 

ST kupiłem wiosną 2010 i mam takie porównania za sobą. PCM idzie czysto.

Problem w tym, że nic chodzi o to, czy idzie "czysto" - bez względu na fakt wiązanych przez Ciebie z tym zwrotem artefaktów, tylko jaki efekt soniczny oferuje na końcu. 

Godzinę temu, umka napisał:

Problem w tym, że nic chodzi o to, czy idzie "czysto" - bez względu na fakt wiązanych przez Ciebie z tym zwrotem artefaktów, tylko jaki efekt soniczny oferuje na końcu. 

Ale st jest całkiem niezłym transportem z dobrym zasilaniem przy dobrym dac może to zagrać. Jest lepiej jak z PC i konwerterow. Wiadomo mógłby być głębszy i potezniejszy na dole i jeszcze dokladniejszy a zarazem delikatniejszy na górze ale to już w kategoriach hiend.

chwilowy brak działalności w audio.

10 godzin temu, plastik1989 napisał:

Prawie wszyscy, których znam jako zatwardziałych plikowców jadą z piratów.  Zresztą ja sam jak próbowałem zripować ok 1000 płyt CD na dysk, to zrozumiałem jaka to "wygoda" z plikowcami. Wygoda jest, jak mamy piracki dysk zgrany od kolegi lub prosto z torrentów. Jeśliby zgrywać to samemu i katalgowoać, tagować, to trzeba założyć, że pliki są najbardziej czasochłonnym i upierdliwym formatem przechowywania muzyki jaki istnieje. Są jeszcze serwisy streamingowe, ale to nie dla mnie.    

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Wygoda jest i nie mówię tego ironicznie tak jak Ty. Robotę trzeba zrobić ale tylko jeden raz. Później korzystasz i korzystasz bez przekładania CD. Robisz sobie playlistę i słuchasz każdego utworu z innej płyty bez konieczności żonglowania. Co do tagowania to są serwisy, nawet darmowe, które całkiem dobrze otagują utwór. Ja swego czasu korzystałem z EasyTag na Linux'ie i byłem bardzo zadowolony.

Serwisy streamingowe. Te oferujące jakość bezstratną są fajne, sam korzystam z TIDAL i na razie sobie chwalę. Jest fajna opcja podpowiadania muzyki, można sporo fajnych kawałków znaleźć. Jakość... hmm, już dawno nie korzystać z CD i jestem zadowolony.

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Wygoda jest i nie mówię tego ironicznie tak jak Ty. Robotę trzeba zrobić ale tylko jeden raz. Później korzystasz i korzystasz bez przekładania CD. Robisz sobie playlistę i słuchasz każdego utworu z innej płyty bez konieczności żonglowania. Co do tagowania to są serwisy, nawet darmowe, które całkiem dobrze otagują utwór. Ja swego czasu korzystałem z EasyTag na Linux'ie i byłem bardzo zadowolony.

Serwisy streamingowe. Te oferujące jakość bezstratną są fajne, sam korzystam z TIDAL i na razie sobie chwalę. Jest fajna opcja podpowiadania muzyki, można sporo fajnych kawałków znaleźć. Jakość... hmm, już dawno nie korzystać z CD i jestem zadowolony.

Potwierdzam. Mam ok. 1500 albumów i ani jednego pirata. Z 10% to rzeczy zgrane od rodziny z oryginalnych płyt, reszta zakup własny. Wszystko w formie plików.

 

5 minut temu, phoenix_pl napisał:

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Wygoda jest i nie mówię tego ironicznie tak jak Ty. Robotę trzeba zrobić ale tylko jeden raz. Później korzystasz i korzystasz bez przekładania CD. Robisz sobie playlistę i słuchasz każdego utworu z innej płyty bez konieczności żonglowania. Co do tagowania to są serwisy, nawet darmowe, które całkiem dobrze otagują utwór. Ja swego czasu korzystałem z EasyTag na Linux'ie i byłem bardzo zadowolony.

Serwisy streamingowe. Te oferujące jakość bezstratną są fajne, sam korzystam z TIDAL i na razie sobie chwalę. Jest fajna opcja podpowiadania muzyki, można sporo fajnych kawałków znaleźć. Jakość... hmm, już dawno nie korzystać z CD i jestem zadowolony.

Streaming jest najwygodniejszy to nie ulega wątpliwości. Wybierasz płytę naciskasz play i gra muzyka jaką chcesz. W międzyczasie możesz na telefonie poszukać innej muzyki nacisnąć play i znowu słuchać i tak bez końca. Ale nawet tidal ma trochę gorsza jakość od grania z plików niestety. Mimo to słucham głównie tidal wygoda i poznawanie nowej muzyki zazwyczaj wygrywa tym bardziej że bez porównania można się przyzwyczaić.

chwilowy brak działalności w audio.

15 minut temu, phoenix_pl napisał:

Co do tagowania to są serwisy, nawet darmowe, które całkiem dobrze otagują utwór. Ja swego czasu korzystałem z EasyTag na Linux'ie i byłem bardzo zadowolony.

Jakiś czas temu napisałem ci co są warte te serwisy z tagami.

G....no

No chyba że się słucha wyłącznie Ich Troje lub Michela Jacksona.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

15 minut temu, rochu napisał:

No chyba że się słucha wyłącznie Ich Troje lub Michela Jacksona.

Jeśli słucha się wyłącznie muzyki klasycznej fakt jest problem z tagowaniem takich zbiorów.  W przypadku przeważającej ilości pozostałych gatunków jest dobrze a bazy danych są stale powiększanie i dodawani są nowi artyści. 

34 minuty temu, phoenix_pl napisał:

Robotę trzeba zrobić ale tylko jeden raz. Później korzystasz i korzystasz bez przekładania CD. Robisz sobie playlistę i słuchasz każdego utworu z innej płyty bez konieczności żonglowania.

Dokladnie.  Najlepiej zrobić to samemu z oryginalnych płyt i prawidłowo wszystko sobie otagować. Warto się do tego przyłożyć i zrobić to porządnie. Pliki z torentów czy od kolegi nie wiadomego pochodzenia i nie waidomej jakości mogą nie grać najlepiej. 

Edytowane przez MrSalieri
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.