Skocz do zawartości
IGNORED

Mały samochód miasto/trasa - czas umierać


Mrok

Rekomendowane odpowiedzi

Co masz na myśli?

To co napisałem. Pojęcie niedostosowania prędkości do warunków jazdy to nie tylko wynalazek polskiej drogówki.

 

A gdzie ja coś takiego pisałem?

Użytkownik szymon1977 dnia 21.09.2018 - 19:17 napisał

Diesel ma mały zakres obrotów i dlatego podczas jazdy ze stałą prędkością jesteś o wiele bliżej mocy maksymalnej niż w benzynowym.

 

A po co? Mnie, jako użytkownika interesuje wpływ charakterystyki silnika na parametry pojazdu, a nie zagłębianie się w teoretyczne szczegóły. A jeśli uważasz, że ilość zaprezentowanych przez kolegę Misiomor teoretycznych szczegółów potwierdzających moje zdanie jest jeszcze zbyt mała, to możesz coś dodać.

Misiomor rozjechał Cię tu jak żabę, cały czas trzymając piwo w ręku, jeśli już o tym mowa ;-)

Tylko na jednym 41 milowym odcinku. Jakiwś 95% autostrad międzystanowych ma ograniczenie 70 lub 75 mph

I to jest powód, dla którego zdarza się, że jak sprowadzamy mocny wóz z USA, trzeba mu montować wymiennik ciepła oleju skrzyni biegów z chłodnicą silnika, bez tego przegrzeje się przy ciągłej jeździe szybciej niż 150kph, mimo że jego moc i przełożenie pozwalają na znacznie więcej.

...Użytkownik szymon1977 dnia 21.09.2018 - 19:17 napisał...

...rozjechał Cię tu jak żabę...

Widzę nie czytasz tego, co komentujesz. Powtórzyć pytania?

 

I to jest powód, dla którego zdarza się, że jak sprowadzamy mocny wóz z USA, trzeba mu montować wymiennik ciepła oleju skrzyni biegów z chłodnicą silnika, bez tego przegrzeje się przy ciągłej jeździe szybciej niż 150kph, mimo że jego moc i przełożenie pozwalają na znacznie więcej.

Aż tak? Nie wiedziałem. Ale, że Omega V8 nie weszła do produkcji bo się przegrzewała na niemieckich autostradach czytałem, choć ze znaczkiem Cadillac w USA, a Holden w Australii radziła sobie dobrze.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość

(Konto usunięte)

Ty też nie znasz - gdybym cię przepytał w realu, to być może znałbyś odpowiedż na kilka pytań.

 

Trzy główne przyczyny wypadków w USA to: Driving too fast for conditions or in excess of posted limit, Under the influence of alcohol, drugs, or medication oraz Failure to keep in Proper Lane. Co znajomość niuansów prawa drogowego ma z tym wspólnego? Chcesz powiedzieć, że 7/8 Amerykanów nie zna elementarnych zasad: ograniczeń prędkości i ograniczeń w piciu/ćpaniu za kółkiem?

 

W Polsce główne przyczyny wypadków są następujące: nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu,

niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych. Kwestie pierwszeństwa przejazdu wymagają już bardziej pogłębionej znajomości kodeksu drogowego. Ale jak i w przypadku Amerykanów to nie nieznajomość prawa jest głównym problemem a jego nieprzestrzeganie.

I to jest powód, dla którego zdarza się, że jak sprowadzamy mocny wóz z USA, trzeba mu montować wymiennik ciepła oleju skrzyni biegów z chłodnicą silnika, bez tego przegrzeje się przy ciągłej jeździe szybciej niż 150kph, mimo że jego moc i przełożenie pozwalają na znacznie więcej.

Wcale nie musi być mocny...wiele europejskich aut posiadających chłodnice oleju automatycznej skrzyni biegów nie posiada tej chłodnicy w wersji na Stany....

W wielu przypadkach jest też tak, że auto posiadające fabrycznie zamontowany hak posiada także chłodnice ASB....

 

W wersjach Europejskich chłodnica ASB jest zintegrowana z chłodnicą silnika...tak jest na pewno w moim aucie....ale jak ktoś bardzo ostro jeździ to może jeszcze dodatkowo dołożyć chłodniczkę ASB...

Chcesz powiedzieć, że 7/8 Amerykanów nie zna elementarnych zasad: ograniczeń prędkości i ograniczeń w piciu/ćpaniu za kółkiem?

 

Nie, nie chcę powiedzieć. To była tylko figura retoryczna i nie interesuję się statystykami i sondażami - po prostu obserwuję co się dzieje i jak ludziska zachowują się za kółkiem. To ty musisz co chwilę coś udowadniać, szukać w internecie wykresów, tabel, porównań, mapek... i być lepszym.

 

Jak na tak wielką różnorodność i potencjał ludzki w USA w wielkich ośrodkach miejskich, to i tak nie jest tak żle - a żle nie jest z jedenego głównego powodu - potężne korki i ciasnota na ulicach, więc i prędkości nie ma gdzie rozwijać. Ale faktycznie - alkohol i dragi, to wielki problem motoryzacji, nie tylko zresztą w US.

Parker's Mood

Gość

(Konto usunięte)

nie interesuję się statystykami i sondażami - po prostu obserwuję co się dzieje

 

Obserwacje takie są bardzo zawodne. Np. mieszkając w mieście nie obserwujesz wsi, a z badań opisanych tu https://www.infolinia.com/najwiecej-ofiar-smiertelnych-na-amerykanskich-drogach wynika, że:

 

Podczas gdy tylko 19 procent Amerykanów mieszka na obszarach wiejskich, w tych regionach doszło do 50 procent zgonów w ruchu drogowym. Jest to sprzeczne ze stereotypem spokojnej wiejskiej drogi.

 

"To ogromna dysproporcja... ryzyko wypadku śmiertelnego jest o wiele większe na obszarach wiejskich".

 

To ty musisz co chwilę coś udowadniać, szukać w internecie wykresów, tabel, porównań, mapek... i być lepszym.

 

Nie, drogi Marku, to Ty ciągle się wywyższasz. Ja tylko korzystam z okazji do sprawdzenia prawdziwości własnych czy cudzych stereotypów. Np. byłem przekonany, że w USA jest znacznie mniej ofiar śmiertelnych wypadków drogowych niż w Polsce - niby w USA policja lepsza, drogi lepsze, samochody lepsze. A okazuje się, że średnio na 100.000 mieszkańców w USA jest znacznie więcej ofiar: 11,6 w USA i 7,9 w Polsce (co i tak jest bardzo dużo jak na Europę - najmniej ofiar jest w Szwecji - 2,7; a np. Niemczech - 3,9).

 

https://www.iihs.org/iihs/topics/t/general-statistics/fatalityfacts/state-by-state-overview

http://europa.eu/rapid/press-release_MEMO-17-675_en.htm

Już dobrze Jurij, masz rację.

 

 

Obserwacje takie są bardzo zawodne. Np. mieszkając w mieście nie obserwujesz wsi, a z badań opisanych tu

 

Powiedziałem ci, że nie czytam badań tu i tam. Po co? Obserwuję miasto, bo mieszkam w mieście, chociaż i na przedmieściach i wioskach też bywam. Zresztą nie ma sobie co tym głowy zawracać - zostaw te statystyki wypadków w US. Skoncentruj się na Rosji.

Parker's Mood

Liczba ofiar na 100 tys. to typowa zagrywka statystyczna. Wypadałoby jeszcze np. podliczyć ilość przejechanych km.

 

Bo o uwzględnieniu śmiertelności od alternatyw dla samochodu to już w ogóle nie ma co marzyć - np. od chorób w rodzaju miażdżycy spowodowanej pro-zapalnym oddziaływaniem patogenów, którymi obdarzają się nawzajem ludzie w zbior-komie. Podejrzewam że nie ma nawet porządnych badań w tej kwestii.

 

Poza tym są jeszcze kwestie mentalnościowe - w USA jest sporo mniejszości, które świeżo przesiadły się z mułów na samochody. No ale badanie wpływu tego na śmiertelność w wypadkach jest politycznie niepoprawne. Podobnie jest z bronią palną - Szwecja i Finlandia mają wskaźniki uzbrojenia (ok. 30 sztuk broni na 100 mieszkańców) porównywalne z USA, a jakoś daleko im do amerykańskich statystyk zabójstw z użyciem broni.

Gość

(Konto usunięte)

Skoncentruj się na Rosji.

 

A po co? Główna przyczyną wypadków w Rosji są piani niedźwiedzie grające na bałałajkach pośrodku jezdni. Ocieplenie klimatu powoduje, że niedźwiedzi jest coraz mniej - to i ilość wypadków się zmiesza.

Liczba ofiar na 100 tys. to typowa zagrywka statystyczna. Wypadałoby jeszcze np. podliczyć ilość przejechanych km.

A skoro dopuszczalne prędkości są różne, to może ilość czasu spędzonego za kierownicą?

-----

Misiomor...

Widzę nie jesteś skory do zastanowienia się nad tym, co komentujesz, więc Ci wyjaśnię: kolega Misomor opisał kilka faktów, ja mu odpisałem, co z tych faktów wynika. Bo sprawa dalece wykracza poza udowadnianie na 1000 sposobów, że o 20KM mocniejsza benzynowa Mazda jest szybsza, od 20KM słabszej Mazdy diesel. Także kolega Misiomor nie dość, że nie zanegował mojego stanowiska, to zaprezentował jego podstawy. O kilku aspektach sprawy, w którym jego przekonanie rozminęło się z rzeczywistością dla kultury tylko wspomnę.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

LOL

Wcale nie jestem pewny, czy to takie śmieszne. W tej chwili hipoteza o wpływie stanów zapalnych na rozwój miażdżycy zyskuje coraz większą popularność wśród uczonych. A z iluś lat własnego życia mam dość dobrą statystykę - jak korzystam ze zbior-komu, łapię 4 - 5 porządnych przeziębień (takich z gorączką i 1 - 2 tygodniowym osłabieniem) na rok. Poruszając się samochodem ta ilość spada do 1 - 2.

 

Wcale nie jestem pewny, czy to takie śmieszne. W tej chwili hipoteza o wpływie stanów zapalnych na rozwój miażdżycy zyskuje coraz większą popularność wśród uczonych.

Ale to chyba bardziej chodzi o związek pomiędzy higieną jamy ustnej a powstawaniem płytki miażdżycowej.

Nie tylko, związek przekazywanej kropelkowo chlamydia pneumoniae z miażdżycą jest już uważany za raczej udowodniony.

totalna bzdura godna portali chelatacja.com

proponuje nie zamieniac kolejnego wątku w stek pseudomedyczny opowiastek

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gdyby jeszcze medycyna potrafiła skutecznie leczyć miażdżycę, taki ton byłby może uprawniony. Większość terapii (nie tylko miażdżycy) w dzisiejszych czasach idzie jednak w kierunku nie skutecznego wyleczenia, tylko ciągłego i kosztownego (a dla służby zdrowia lukratywnego) zaleczania, z mnóstwem efektów ubocznych.

 

Tym niemniej unikanie zbior-komu ma podstawy choćby epidemiologiczne. Same przeziębienia wystarczyłyby, a do tego mamy jeszcze dużo gorsze rzeczy - grypa, MDR-TB. To co z gospodarką opartą o zbior-kom zrobi kolejna epidemia w rodzaju SARS, też miłe nie będzie.

misiomor aby coś rozumiec z medycyny trzeba jednak miec solidne podstawy nie wystarczy inteligencja i oczytanie w necie portali zwłaszcza pseudomedycznych

jak chcesz leczyc powikłania czegos co daje totalna destrukcje naczyń w olbrzymim procencie na zyczenie samego zainteresowanego ? jesli cos dewastujesz całymi latami to liczysz na jakąs terapie ?zostaje jedynie wymiana lub łatanie

zasady te samo co w reperowaniu kanalizacji tyle ze efekt często nieprzewidywalny i 100% zdrowia nie wróci nigdy

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Przynajmniej w tych europejskich da się ową chłodnicę zamontować u Pana Zenka.

Ale nie zawsze. Podobno z Kanady jest inaczej - są wyposażone jak te z Europy.

A przynajmniej słyszałem, że Fordy o dużych pojemnościach na pewno.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

często ta chodnica jest zintegrowana z chłodnica cieczy i fachowcy twierdzą ze jej nie ma

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Nie trzeba fachowca aby stwierdzić czy jest zintegrowana...otwieramy maskę i patrzymy ile "przewodów od płynów" wchodzi w chłodnice. ...jak dwa to nie jest zintegrowana, jak cztery to zintegrowana...

Należy spojrzeć zarówno z przodu i z tyłu (od strony silnika) chłodnicy. ... zazwyczaj te "przewody" od skrzyni są cieńsze niż te od silnika...

Oczywiście nie liczę cieniutkiego gumowego od zbiornika wyrównawczego...

Nic.

Daję tylko wyraz zdziwieniu.

Z jednej strony dostęp do broni najpowszechniejszy w cywilizowanym świecie, a z drugiej nadopiekuńczość państwa

 

 

W Niemczech były od dawna zakusy na wprowadzenie powszechnego ograniczenia prędkości również na autostradach. Ale pokutuje przekonanie, że partia, która to zrobi, przegra następne wyboru. Więc nikt jak na razie się nie poważył.

Ale kamery na autostradach już są i limity.

 

  • 4 tygodnie później...

 

Bez remontu to nie znaczy bez zarzutu. Z resztą to Twoja opinia, że amerykańskie drogi wydłużają żywot silnika więc zaopiniuj tylko o ile procent, to dodamy do tych 300.000, które Polonez potrafi przejechać bez remontu po polskich "bezdrożach"

Co Ty chłopie piszesz. Ten szajs ledwo 50 tys i silnik na generalny remont albo na wagę. To były najgorsze śmietniki.

 

 

Musiałbyś po drodze ze 3 silniki wymienić. Nie licząc całej reszty. No i w połowie dystansu rdza by go zżarła.

Chyba dziesięć i to jakbyś olej zmieniał pięć razy w roku.

?👈

W pigułce historia samochodu elektrycznego i dlaczego do tej pory nie zastąpił napędu spalinowego.

 

 

 

dobre, choc drugi film to jest to samo tylko od polowy :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.