Który kabel ma największy wpływ na brzmienie

[Kejup]

 

 

Pierwsza z alfabetu - Audionova. Masz jakieś dane, ofertę, kontakt czy stronę internetową tego producenta?

Ja nie twierdzę że firmy nie będą padać itd ale tak już chyba jest tylko wątpie żeby to była zasługa paru osób z AS.

 

P.S.

Ja mam ich interkonekt.

[Lech36]

W Polsce wpływ ma gatunek węgla.

A transformatory na liniach energetycznych? ;-)

Wy naprawde wierzycie co wypisują ci bajkopisarze

Ja nie. Uzasadnienie długie było wcześniej.

Kiedy nie grasz, chowasz kabel do takiego podgrzewacza.

Metale lepiej przewodzą w bardzo niskich temperaturach. Wzrost temperatury nie służy przewodnictwu ;-).

Jeśli by tak skulminowac całą dyskusję to żaden kabel nie gra czy tylko sieciowy?

Kable nie "grają" tylko przewodzą prąd. To całkowicie pasywne elementy toru.

Wiecie co jest najlepsze hehe, że cokolwiek byśmy tu nie pisali, jak bardzo drwili czy ośmieszali teorie czy opinie przeciwników to nic ale to nic się nie zmieni.

Nadal będą istnieć firmy które będą produkować takie rzeczy i ludzie będą je kupować :-)

Nie zmienicie świata a już na pewno nie w taki sposób ;-)

Tu nie chodzi o wyśmiewanie kogokolwiek i nie chodzi o zahamowanie zakupów robionych przez hobbystów, tu chodzi o to żeby zakup był zawsze świadomy a świadomy jest tylko jest tylko taki który jest podparty wiedzą na temat zagadnienia i ewentualnie prawidłowym technicznie eksperymentem.

[billy idol]

Ja nie. Uzasadnienie długie było wcześniej.

 

to wiem

 

miałem na myśli miłosników fantastyki około naukowej

 

:>

 

pieszczotliwie nazywających sie "słyszący"

[konradskala]

Ja nie mam misji psucia komuś interesu, a jedynie jestem przeciwny jawnemu wciskaniu kitu.

A niestety w ogromnej większości tak właśnie jest.

[Kejup]

Tu nie chodzi o wyśmiewanie kogokolwiek i nie chodzi o zahamowanie zakupów robionych przez hobbystów, tu chodzi o to żeby zakup był zawsze świadomy a świadomy jest tylko jest tylko taki który jest podparty wiedzą na temat zagadnienia i ewentualnie prawidłowym technicznie eksperymentem.

Ja myślę że taki zakup może być świadomy i bez profesjonalnych eksperymentów naukowych, wystarczy tylko zdrowy rozsądek.

Jak ktoś ma troszkę oleju w głowie to nie da sobie wmówić pewnych rzeczy. Trzeba być asertywnym i postępować zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Myślicie że skoro ja wierzę w kable to wydaje na nie krocie i wierzę we wszystkie testy? Nie jest tak. Miałem kilka drogich kabelków u siebie w domu i cena nie zawsze była wyznacznikiem jakości a u mnie w moim systemie i dla mnie osobiście jak na razie najlepszy okazał się drut za niewielkie pieniądze ;-)

[przemak]

Jeżeli przyjmiemy, że słyszalne różnice pomiędzy wzmacniaczami jednak są to niewykrycie tego przez recenzenta jest błędem. Jaka jest jego przyczyna - nie wiemy. W przypadku interkonektów różnice słyszał (popiej bez przesady - 6 na 8 to też niezły wynik) - oznacza to, że: albo te różnice jednak słyszalne są; albo skłamał; albo coś nie tak z eksperymentem. Jaki wariant jest prawdziwy - nie wiemy. Ja oczywiście obstawiam pierwszy. :)

 

To nie jest tak. Nie jesteś wszystkowiedzącym, sprawdzającym czy testujący poprawnie odgadnie to, o czym ty dobrze wiesz. Jest dokładnie odwrotnie - to tego typu testy mają dostarczyć informacji o tym, co słychać, a czego nie słychać. Z tego testu wynika, że słychać kable a nie słychać wzmacniaczy. Albo to bierzemy w całości albo odrzucamy w całości.

[popej]

Po czym stwierdził że skoro nie ma róznic , to moząna do tych dwóch róznych wzmaków podłączyć dwa rózne IC , w wyniku czego wykrył różnice w brzmieniu , co podsunęło mu wnioski że te dwa IC maja różnye brzmienie ?!

 

Tak to było ?

Tak to zrozumiałem. Ale opisy konfiguracji sprzętu do testu nie były na tyle precyzyjne, żebym miał pewność.

[Lech36]

Ja myślę że taki zakup może być świadomy i bez profesjonalnych eksperymentów naukowych, wystarczy tylko zdrowy rozsądek.

Zdrowego rozsądku przy takich zakupach nie musi być, można kierować się tylko zachcianką, ale zawsze dobrze jest wiedzieć jaką skalę zmian można danym gadżetem osiągnąć w domenie słuchu.

Jak ktoś ma troszkę oleju w głowie to nie da sobie wmówić pewnych rzeczy

Zgada się.

Trzeba być asertywnym i postępować zgodnie ze swoimi przekonaniami.

Przekonania dobrze jest sprawdzić prawidłowym technicznie testem porównawczym. Oczywiście można kupować na podstawie recenzji, każda droga jest dobra byle wybór był świadomy.

[Gość]

Z tego testu wynika, że słychać kable a nie słychać wzmacniaczy. Albo to bierzemy w całości albo odrzucamy w całości.

 

Wyniki dotyczą tylko tego testu a biorąc pod uwagę brak szczegółów i liczne wątpliwości wymagana jest weryfikacja wyników tego testu w innych. Jednoznacznym dowodem na "granie" interkonektów test nie jest (bo testujący słyszał zestaw kabel+Comparator+wzmacniacz). Tak samo jak na "niegranie" wzmacniaczy.

[5z0p3n]

Ja jestem za aby takie firmy i audifislkie kable istnialy. Jak najbardziej. Toż to przecież fajny pomysł. A i gospodarkę napędza

[popej]

popiej bez przesady - 6 na 8 to też niezły wynik

To w sumie subiektywna kwestia, jak bardzo zależy Ci na wiarygodnym wyniku. Gdybyś rzucał 8 monet, to mniej więcej raz na 7 rzutów mógłbyś trafić taki wynik. W takich niezbyt krytycznych testach, zwykle zakłada się, że nie częściej niż raz na 20 eksperymentów można zrobić pozytywny wynik ślepym trafem. Co oznacza, że dopiero 8 na 8 jest pozytywne.

[Kejup]

Ja jestem za aby takie firmy i audifislkie kable istnialy. Jak najbardziej. Toż to przecież fajny pomysł. A i gospodarkę napędza

Dokładnie.

 

P.S.

To nie kable są drogie tylko my biedni hihihi

[iro III]

Nie bardzo rozumiem o co ta przepychanka

Jeśli ktoś nie słyszy różnicy miedzy kablami, to może mieć w systemie nawet kabel od żelazka , tylko po co na sile przekonywać "słyszących", skoro na to właśnie chcą wydać swoje pieniądze

 

To, ze słyszę roznice ( miedzy sieciowkami tez ) to nie znaczy , ze będę na sile przekonywał antykablarzy do kupna drogich sieciówek ( w sumie po co maja wydawać kasę jeśli i tak nic nie usłyszą )

 

Poza tym , żeby takie roznice usłyszeć trzeba mieć naprawdę dobry system ( a wielu z pogromców mitów nie słyszy nawet różnicy miedzy transportami- był już wątek , w którym bardzo "fachowymi" argumentami udowadniali , ze miedzy transportem Marka Lecinsona a DVD Manta w tej roli nie ma żadnej różnicy - przecież tylko zczytuja dane .., )

Idąc tym tropem myślenia kable sieciowe " tylko" dostarczają prąd , itd

I tak każdy zostanie przy swoim

Wiec niech "niesłyszący" słuchają na zwykłych drutach( skoro nie ma różnicy to po co przepłacać ) ale dadzą spokój " słyszącym" dopieścić swoje systemy firmowymi kabelkami

A ze one tyle kosztują

Tico i Maybach w zasadzie tez tylko jeżdżą , maja silnik i cztery kolka wiec skąd ta różnica w cenie ?

 

 

Suchary!

Masz też coś nowego? Boś nie "błysnął", ale próbuj.

 

(sczytują dane)

(łatwiej by było odczytują)

[przemak]

 

 

Wyniki dotyczą tylko tego testu a biorąc pod uwagę brak szczegółów i liczne wątpliwości wymagana jest weryfikacja wyników tego testu w innych. Jednoznacznym dowodem na "granie" interkonektów test nie jest (bo testujący słyszał zestaw kabel+Comparator+wzmacniacz). Tak samo jak na "niegranie" wzmacniaczy.

 

No właśnie. Czyli standardowy nic nie wnoszący test.

[iro III]

Robiąc z przeciwników w sporze idiotów na mądrzejszego się nie wyjdzie

 

To prawda...tyle, że tu nie ma nic do "roboty", niektórzy sami się bardzo starają.

[Gość]

No właśnie. Czyli standardowy nic nie wnoszący test.

 

Dlaczego od razu nic. Dla mnie ciekawe były jego spostrzeżenia co do ślepych testów i ich wyników. O takim Comporator'ze też nie wiedziałem. Jest to jakiś kamyczek w audiofilskim ogrodzie zen. :)

[Grzegorz_56124]

Kurcze ja nadal nie rozumiem fenomenu słyszenia kabli zasilających.

Dziwie się natomiast temu że nigdzie i nigdy nie słyszałem czy nie widziałem żeby ktoś stwierdził - kupiłem drogie kable bo mam drogi system i te drogie kable zajebiscie do niego pasują bo świetnie wyglądają.

 

Dla mnie to jest bardzo rozsądne wytłumaczenie posiadania drogich kabli audio.

 

Jeśli można kupować fikuśne felgi czy lwy na ogrodzenie to można kupować złote kable w oplocie z wielbłądziej wełny. Ale bez dopisywania filozofii. Proste - mam bo mnie stać - załatwia sprawę i zamyka temat.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bogdan_]

Dziwie się natomiast temu że nigdzie i nigdy nie słyszałem czy nie widziałem żeby ktoś stwierdził - kupiłem drogie kable bo mam drogi system i te drogie kable zajebiscie do niego pasują bo świetnie wyglądają.

 

Dla mnie to jest bardzo rozsądne wytłumaczenie posiadania drogich kabli audio.

 

 

Gdyby chodziło o wygląd to wystarczyły by podróbki drogich sieciówek np Siltecha .

[iro III]

Gdyby chodziło o wygląd to wystarczyły by podróbki drogich sieciówek np Siltecha .

 

Jo jo! Już to widzę, Ty jako KOLEKCJONER, esteta, koneser, zadowalasz się podróbką.

 

Spróbuj zaoferować jakiemuś kolekcjonerowi podróbkę, nawet we właściwej dla niej cenie...przecież gumofilca stempel zostawi Ci na... :)

 

(wracając na grunt real audio - taki "siltech" jak i SILTECH - spełnią doskonale swoją rolę w systemie...zasilą go, po to są)

[Lech36]

Kurcze ja nadal nie rozumiem fenomenu słyszenia kabli zasilających.

Psychologiczny, nic więcej.

[Roxi]

Kurcze ja nadal nie rozumiem fenomenu słyszenia kabli zasilających.

 

Być może odpowiedź na to nurtujące pytanie znajduje się w Twojej stopce :)

[Grzegorz_56124]

Ale że co, na tanim sprzęcie nie słychać?

 

A może odpowiedz tkwi w wykształceniu i doświadczeniu życiowym.

 

[popej]

O takim Comporator'ze też nie wiedziałem.

Trochę dziwne, zważywszy, że takie urządzenia istnieją od końca lat 70-tych ubiegłego wieku. Historia ABX jest długa ale mało emocjonująca, bo wyniki testów są powtarzalne do znudzenia. W odróżnieniu od rewelacji w kolorowych czasopismach ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

 

 

Gdyby chodziło o wygląd to wystarczyły by podróbki drogich sieciówek np Siltecha .

 

Niejeden zapewne kupił podróbęjako oryginał i też mu koce pospadały

[popej]

Niejeden zapewne kupił podróbę

Co za różnica? Kable nie graja.

[porlick]

Ale fakt zakupu działa na wyobraźnię i zwala koc z kolumny.

Ciekawe, czy kolumny później obrastają nowym kocem, by było co zwalić kolejnym, jeszcze lepszym* kabelkiem?

 

* tzn DROŻSZYM

[bogdan_]

Rózne przewody różnie brzmi i, nie do każdego systemu się nadają. U mnie inny lepiej gra na odtwarzaczu a zupełnie inny na wzmacniaczach - można zamienić miejscami i sprawdzić jaki to ma spory wpływ na dźwięk.

[Roxi]

Ale że co, na tanim sprzęcie nie słychać?

 

A może odpowiedz tkwi w wykształceniu i doświadczeniu życiowym.

 

Sprzęt... nie odnoszę się do jego ceny. Z doświadczeniem z różnymi sprzętami, to możesz mieć już jednak rację. Są zestawienia, które są wrażliwe na okablowanie i takie w których prawie zmian kablowych nie słychać. Prawda ta jest znajoma od lat, a jednak ciągle wraca :)

[iro III]

Są zestawienia, które są wrażliwe na okablowanie i takie w których prawie zmian kablowych nie słychać. Prawda ta jest znajoma od lat

 

Mit "znajomy" (?) od lat, taki 'bezpiecznik' - słyszących ale przede wszystkim "producentów" (czyli konfekcjonujących), na wypadek, że ktoś, kiedyś, czegoś w jakimś systemie "nie usłyszy"...ale brońbóg niech nie ustaje w poszukiwaniach.

[Roxi]

Mit "znajomy" (?) od lat, taki 'bezpiecznik' - słyszących ale przede wszystkim "producentów" (czyli konfekcjonujących), na wypadek, że ktoś, kiedyś, czegoś w jakimś systemie "nie usłyszy"...ale brońbóg niech nie ustaje w poszukiwaniach.

 

Osobiście jestem zwolennikiem prostych rozwiązań i słabo znam się na teoriach spiskowych. W audio natomiast opieram się głównie na własnych doświadczeniach :)