Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki typ/rodzaj wzmacniacza do cichego sluchania najlepszy?


Kaban
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Słuchałem dwóch systemów, które grały pełnym pasmem od samego dołu.

 

A co z czułością słuchu, która obniża się bardziej na tony niskie i wysokie niż na średnie wraz ze spadkiem głośności?

 

Jest jeszcze taka możliwość, że wzmacniacz ma wbudowany filtr fizjologiczny bez możliwości wyłączenia, a producent nie chwali się tym w materiałach informacyjnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z czułością słuchu, która obniża się bardziej na tony niskie i wysokie niż na średnie wraz ze spadkiem głośności?

 

Nasz mózg bez problemu "dorobi" sobie brakujące informacje wiedząc co powinien usłyszeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie proste korektory niestety degradują dźwięk. Łatwo to sprawdzić, wystarczy posłuchać dobrego systemu (urządzenia plus akustyka) i okaże się, że nie ma potrzeby kręcić gałkami czy wciskać przycisków. Kiedyś byłem fanem kręcenia i wciskania, teraz okazuje się, że nie mam takiej potrzeby.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednym z wazniejszych parametrow do cichego sluchania jest poziom tla. Im ciszej tym lepiej. Dlatego najlepiej slucha sie cicho noca, gdy jest spokojniej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie proste korektory niestety degradują dźwięk. Łatwo to sprawdzić, wystarczy posłuchać dobrego systemu (urządzenia plus akustyka) i okaże się, że nie ma potrzeby kręcić gałkami czy wciskać przycisków. Kiedyś byłem fanem kręcenia i wciskania, teraz okazuje się, że nie mam takiej potrzeby.

 

Niby tak, ponieważ charakterystyka kolumn i pomieszczenia oraz reszta sprzętu, sposób realizacji nagrania mogą dać coś miłego dla ucha przy dowolnej głośności, ale z drugiej strony jest to również niepoprawne i na dostatek jeszcze mniej przewidywalne niż korektor, chociaż może brzmieć lepiej...no i z tą głośnością pewnie też nie jest tak, że słucha się zarówno bardzo cicho i bardzo głośno.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z mojego skromnego doświadczenia będzie to wzmacniacz który gra nieliniowo jak np budżetowy nad 326 lub naim nait 5si a to czy one mają dużo mocy względem budżetowych dynaudio to sami możecie sobie określić, prawdopodobnie dużą zaletą mogą być początkowe waty w klasie a ale mogę się mylić :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem dwóch systemów, które grały pełnym pasmem od samego dołu. Pierwszy to SET 2x2 W z kolumnami 99 dB, drugi u siebie Lampa PP z dodatkowym bankiem kondensatorów i głośnikami 86 dB. Potrzeba dużo prądu lub super efektywnych głośników. To dwie recepty, które prowadzą do bardzo podobnego efektu.

 

Nie ma wzmacniacza ani głośników, które brzmią tak samo cicho i głośno. Mitem są też problemy z poruszeniem głośników, potrzebnym do tego prądem niezależnym od mocy itp. Albo kompensujemy przy cichym graniu pasmo elektronicznie albo mentalnie. Wyjątkiem mogą być silnie konturowe konstrukcje, np. lampowe, które są nieliniowe od razu. One też i cicho i głośno mają takie samo pasmo, ale przez pobity dół ciszej brzmią lepiej od normalnych liniowych, a głośno to wszystko od razu brzmi dobrze.

Osobiście nie lubię korekcji, mam mózg i wiem, że jest cicho czyli basu nie będzie ;)

 

Cyfrowy loudness jak YPAO Volume czy Audyssey Dynamic EQ skutecznie rozwiązują problem. Można dowolnie kręcić gałką głośności i równowaga tonalna odtwarzanej muzyki nie zmienia się. Zdarza mi się słuchać w nocy na poziomie 40dBA SPL i nadal słyszę linię basu.

 

To prawda, że fajnie brzmi, ale sąsiadom czy rodzinie najbardziej przeszkadza dół (wiem coś o tym, jak gram sobie w piwnicy na kontrabasu ;), a dół w tym ustawieniu scisza się dużo mniej niż reszta. W rezultacie jeżeli chodzi o ogólny hałas, wychodzi praktycznie na to samo, jakbyśmy po prostu słuchali głośniej. Krzywa A mocno opada i dołu w ogóle nie uwzględnia, więc jeżeli mierzysz jakimś miernikiem to spróbuj C. Natomiast jak przyjedzie policja, to też mają mierniki hałasu czyli A, więc spoko ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam mózg i wiem, że jest cicho czyli basu nie będzie

Też na początku miałem takie dziwne odczucie. Przyzwyczajenia jednak szybko się zmieniają, a muzyka o pełnym spektrum po prostu brzmi lepiej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kluczem jest właśnie nasz mózg, jak słyszy symptomy skrajów pasma przy cichym słuchaniu, to dopowiada sobie resztę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kluczem jest właśnie nasz mózg, jak słyszy symptomy skrajów pasma przy cichym słuchaniu, to dopowiada sobie resztę.

 

Mózg działa jak loudness :) Gdyby tak było, nikt nie odczuwałby braku dołu i góry przy cichym słuchaniu i każdy sprzęt brzmiałby z grubsza tak samo dobrze cicho i głośno. Niestety tak nie jest :(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby sobie dopowiedział musi być jakaś solidna namiastka czyli to o czym pisałem wyżej (dobry system).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety słabsze systemy przy niskich poziomach często gubią detale, przez co dźwięk wydaje się być wykastrowany, spłaszczony, pozbawiony dynamiki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dynamiki głównie daja wysokie tony? Dziwne rzeczy piszesz gdyby tak było to każdy słuchać że "słabym" systemem narzekał by na nadmiar basu bo taki właśnie efekt byłby gdyby brakowało góry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez bl4ck
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dynamiki głównie daja wysokie tony? Dziwne rzeczy piszesz gdyby tak było to każdy słuchać że "słabym" systemem narzekał by na nadmiar basu bo taki właśnie efekt byłby gdyby brakowało góry.

 

A co mają wysokie tony do dynamiki? Przeczytaj co to jest dynamika dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co to jest dynamika dźwięku.

Dynamika dźwięku, to jest stosunek głośności między najgłośniejszymi i najcichszymi fragmentami zapisu.

W potocznym rozumieniu dynamika oznacza głośne, wyraźne, dobitne nagranie. To zwykle jest uzyskiwane przez kompresję i redukcję faktycznej dynamiki dźwięku.

 

Co rozumiesz przez dynamikę w odniesieniu do cichego odtwarzana, trudno zgadnąć. Skompresowane nagrania z pewnością lepiej przetrwają ściszanie, ale kompresja nie rozwiązuje problemu zmiany równowagi tonalnej, która wynika z właściwości słuchu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problemu zmiany równowagi tonalnej, która wynika z właściwości słuchu.

To naturalne zjawisko, nie żaden problem. Bez sensu jest korekcja loudness wprowadzająca zniekształcenia fazowe i liniowe. Wysokiej klasy sprzet gra dobrze i na miliwatach i na setkach wat, a przeciętnemu hi-fi żadna korekcja niewiele pomoze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety słabsze systemy przy niskich poziomach często gubią detale, przez co dźwięk wydaje się być wykastrowany, spłaszczony, pozbawiony dynamiki.

Stosuj lepsze systemy aktywne. Nawet przy niskich poziomach niczego nie zgubią, cokolwiek to znaczy. Wynika to z bezpośredniego połączenia wzmacniacza z głośnikiem i precyzyjnej zwrotnicy aktywnej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety słabsze systemy przy niskich poziomach często gubią detale, przez co dźwięk wydaje się być wykastrowany, spłaszczony, pozbawiony dynamiki.

 

Może gubią detale, ale jaka jest skala tego zjawiska? Przypomnę, że mamy parametr pokazujący nieliniowość wzmacniaczy i kolumn ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To naturalne zjawisko, nie żaden problem.

Regulacja głośności dźwięków nie jest naturalnym zjawiskiem. Słuchaj na poziomie, jaki przyjął realizator nagrania i nie będzie problemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuj lepsze systemy aktywne. Nawet przy niskich poziomach niczego nie zgubią, cokolwiek to znaczy. Wynika to z bezpośredniego połączenia wzmacniacza z głośnikiem i precyzyjnej zwrotnicy aktywnej.

 

Coś o tym wiem. :)

U mnie cicho grający system dokładnie reprodukuje całe spektrum pasma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulacja głośności dźwięków nie jest naturalnym zjawiskiem. Słuchaj na poziomie, jaki przyjął realizator nagrania i nie będzie problemu.

 

Problem to jest prawie zawsze na kiepskim sprzecie hi-fi, tam można kręcić equalizerami, loudnesami, trochę ale to i tak niewiele pomoże.

Ja mam system wielodrożny aktywny bardzo wysokiej klasy, który sam zrobiłem i czy słucham w nocy przed zaśnieciem na miliwatach czy po rozkręceniu na setki wat to barwa jest bardzo dobra, taka jak ma być na danym poziomie głośności.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dynamika dźwięku, to jest stosunek głośności między najgłośniejszymi i najcichszymi fragmentami zapisu.

W potocznym rozumieniu dynamika oznacza głośne, wyraźne, dobitne nagranie. To zwykle jest uzyskiwane przez kompresję i redukcję faktycznej dynamiki dźwięku.

 

Co rozumiesz przez dynamikę w odniesieniu do cichego odtwarzana, trudno zgadnąć. Skompresowane nagrania z pewnością lepiej przetrwają ściszanie, ale kompresja nie rozwiązuje problemu zmiany równowagi tonalnej, która wynika z właściwości słuchu.

 

Mam na myśli stosunek dźwięków najgłośniejszych do najcichszych. Słabe systemy wykładają się na utworach z prawidłową, nieskompresowaną dynamiką. Przy cichych nocnych odsłuchach, kiedy poziom tła (dźwięków otoczenia) znacznie spada, słuch się wyostrza, dobre systemy są wstanie odtworzyć nawet te najcichsze dźwięki, wybrzmienia nie skracają się, słychać prawidłowo pogłos. W słabych systemach, gdzie brakuje tej jakości, tych najcichszych dźwięków już dawno nie słychać, wybrzmienia są krótkie, a pogłosu i oddania głębi sceny brak.

 

Poza tym wzmacniacze ze słabą wydajnością prądową nie są w stanie przy cichych odsłuchać dobrze ruszyć membranami basowców, więc dochodzą do tego braki w basie. Im bardziej prądożerne kolumny tym efekt się pogłębia.

 

A co do właściwości słuchu to są jakie są i tego zmienić się nie da.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez cichom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Membrana głośnika ma pewną bezwładność...to pewnie oznacza, że siła sygnału nie ma znaczenia.

 

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Co też rozumiesz pod pojęciem "siła sygnału"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo kompensujemy przy cichym graniu pasmo elektronicznie albo mentalnie.

 

Albo słuch działa lepiej w ciszy i przy niższych głośnościach niż koncertowe plus przyzwyczajenie, czy tam adaptacja słuchu do słuchania przy niższych poziomach...na pewno jest to zasługa realizatorów.

 

Co też rozumiesz pod pojęciem "siła sygnału"?

Moc, napięcie, prąd ze wzmacniacza

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można kręcić equalizerami, loudnesami, trochę ale to i tak niewiele pomoże.

Owszem, kiedyś tak było. Jakby nie kręcić gałkami, to nigdy nie grało dobrze. Współczesne techniki oparte na DSP i kalibracji głośników wnoszą zupełnie inną jakość. Teraz loudness po prostu działa.

 

Słabe systemy

dobre systemy

To taka abstrakcja, czy też są do tej klasyfikacji jakieś obiektywne kryteria?

 

Poza tym wzmacniacze ze słabą wydajnością prądową nie są w stanie przy cichych odsłuchać dobrze ruszyć membranami basowców

To by sugerowało ewidentną nieliniowość głośnika. Głośniki są nieliniowe, ale im mniejsza amplituda, tym mniejszy problem, więc raczej taki efekt nie ma miejsca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez popej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są legendy. Nieliniowość głośników i wzmacniaczy mierzy się bardzo łatwo i nie są to wartości, które mogłyby decydować o tym, że czegoś nie słychać. Może w czołgu albo helikopterze, ale nie w hi-fi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, kiedyś tak było. Jakby nie kręcić gałkami, to nigdy nie grało dobrze. Współczesne techniki oparte na DSP i kalibracji głośników wnoszą zupełnie inną jakość. Teraz loudness po prostu działa.

Chyba dokładnie odwrotnie.

Cyfrowy loudness do sprzętu wysokiej klasy zupelnie się nie nadaje, do komputera, wiezyczki, samochodu to tak. Kazde ściszenie o 6dB powoduje utrate rozdzielczosci o 1 bit a najlepsze DAC-e mają maks 18-20 dB rozdzielczości. A loudness działa przy cichym słuchaniu, więc to najgorsze rozwiazanie realizować to na drodze cyfrowej, jest najtańsze to jedyna zaleta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W trakcie usuwania konta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Słabe systemy wykładają się na utworach z prawidłową, nieskompresowaną dynamiką.

 

Takie nagrania nie istnieją. Każdy materiał muzyczny jest poddany kompresji. Inaczej nie dałoby się go w domowych warunkach odtworzyć.

 

Chyba dokładnie odwrotnie.

Cyfrowy loudness do sprzętu wysokiej klasy zupelnie się nie nadaje, do komputera, wiezyczki, samochodu to tak. Kazde ściszenie o 6dB powoduje utrate rozdzielczosci o 1 bit a najlepsze DAC-e mają maks 18-20 dB rozdzielczości. A loudness działa przy cichym słuchaniu, więc to najgorsze rozwiazanie realizować to na drodze cyfrowej, jest najtańsze to jedyna zaleta.

 

Kolega musi się jeszcze trochę poduczyć :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.