Skocz do zawartości
IGNORED

cd playery do lamusa?


wojtek_o

Rekomendowane odpowiedzi

Weźmy jeszcze jeden aspekt, wcale nie bez znaczenia.

Ogłoszenie pana x: Sprzedam 1000 plików Flac, Wave, Cue, jazz, rock, klasyka... to jest aukcja od złotówki...

Ogłoszenie pana y:Sprzedam 1000 płyt vinyle, CD, jazz, rock, klasyka... cena od złotówki...

Który pan zarobi więcej na sprzedaży? I o ile więcej...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźmy jeszcze jeden aspekt, wcale nie bez znaczenia.

Ogłoszenie pana x: Sprzedam 1000 plików Flac, Wave, Cue, jazz, rock, klasyka... to jest aukcja od złotówki...

Ogłoszenie pana y:Sprzedam 1000 płyt vinyle, CD, jazz, rock, klasyka... cena od złotówki...

Który pan zarobi więcej na sprzedaży? I o ile więcej...

Raz jeszcze - to treśc nie na ten temat.

Po 2 takie myslenie rodzi się w takich krajach jak Polska i do tego w wąskim zakresie. Na całym świecie nikt nie ma z tym problemu.

Sorry, jesli wszystko bierzemy w tym świecie przez taki pryzmat, to pozostaje jedynie drzeworyt- trudny do skopiowania i wymagający wielkiego nakładu pracy.

Może pora zrozumieć, że ludzie na poziomie i szanujący kulturę oraz co równie wazne - pracę innych - nie mają takich dylematów i o tym nie myślą.

Pora więc wrócić postami do tematu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżby mój ostatni post został skasowany, nieładnie zarzucać pisanie bzdur a później kasować wypowiedzi. No ale cóż.

Twój ostatni post zawierał jedynie cytat mojej wypowiedzi.

Więc gdzie miałeś niby tą odpowiedź?

 

Kolejną rzeczą - już więcej niż raz informowałem - Twoje dziwne dywagacje odnosnie legalności plików są na inny temat, nie tutaj.

Dostałeś wyjaśnienie szczegółowe oraz wklejoną grafikę, że piszesz bzdury. Idzie w 100% wykazać legalność pochodzenia plików.

Dalszego ciągnięcia OT w tym temacie pod pozorem "wyjaśniania" czegokolwiek w temacie "legalności odsprzedaży plików" nie będzie.

Mod.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My stare audiofilskie pierniki jeszcze jakiś czas pewnie będziemy używać CD, jakiś czas pewnie będzie się opłacało, nawet dla niszowych rynków produkować lepszej jakości wydania ... "jakiś czas"

Kiedyś jednak wymrzemy jak dinozaury i zastąpi nas inne pokolenie, cyfrowe pokolenie ... które nie jest przywiązane do posiadania "fizycznej" muzyki.

Audiofile żyją w swoim światku i nie do końca dostrzegają trędy na świecie ...

W dzisiejszych czasach młodym ludziom wystarcza na codzien w zupełności Youtube ... nawet Spotify czy Tidal to dla nich zbytek ...

Ten mały procent kupujacych płyty będzie się kurczył z czasem ponieważ młodzi ludzie nie widzą potrzeby kupowania plików a tym bardziej plastikowych krążków ...

Dbają również o to producenci sprzętu, którzy ciągle ograniczają ofertę cdplayerów, że o dostępności laserów już nie wspomnę.

Wytwórniom płytowym również bardziej się opłaca dystrybucja cyfrowa niż fizycznych nośników.

 

Na tytułowe pytanie ciężko jest udzielic jednoznacznej odpowiedzi.

Wybiegając daleko w przyszłość nie ma sensu inwestować w CD, wydaje się to zbyt problematyczne ...

Jednak jeżeli lubisz kontakt z fizycznym nośnikiem teraz jeszcze jest sens "inwestowania" w CD.

Można obecnie kupić sporo fajnych płyt w bardzo dobrych cenach i dodatkowo traktować je jako kopie bezpieczeństwa.

Trzeba tylko zaopatrzyć się w zapas napędów optycznych do naszego playera/transportu ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem bawić się w płyty ale przyjemności z bezpośredniego wkładania grania z płyty nie mam, jak mi się coś na prawdę spodoba to wolę kupić(ładne pudełeczko) zripować.

Na sieciowcu można mieć również radia internetowe ja korzystam codziennie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Funkcjonalności plikom nie można odmówić, zwłaszcza jak się ma dużo płyt. Czasami nawet ciężko coś odszukać na półce ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jakby się toczyła ta dyskusja jakby pozamykali pirackie serwery z plikami, a za posiadanie nielegalnie ściąganych plików byłyby poważne kary i to nie wirtualne, tylko realne.

Bardzo doceniam pokazanie rachunku za pobrane pliki i apeluję niech każdy ekspert od plików pokazuje ile legalnie tych plików kupił.

Ja kupuję CD. Jest jeszcze wiele sklepów kolekcjonerskich na całym świecie i mamy od lat możliwość płacenia kartami polskich banków, Pay Palem, itp.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmierć czarnej płycie wróżono jakieś 35 lat temu. Płycie Cd śmierć wróżą od co najmniej 10 lat. Oba te nośniki wszystkich nas przeżyją. Na świecie są miliardy płyt vinylowych i CD. Cała klasyka na nich utrwalona posiada najlepszą z możliwych jakość. Jeśli ktoś sądzi, że na twardym dysku ma wszystko, co do szczęścia mu potrzeba, jego sprawa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jakby się toczyła ta dyskusja jakby pozamykali pirackie serwery z plikami, a za posiadanie nielegalnie ściąganych plików byłyby poważne kary i to nie wirtualne, tylko realne.

Bardzo doceniam pokazanie rachunku za pobrane pliki i apeluję niech każdy ekspert od plików pokazuje ile legalnie tych plików kupił.

 

W pewnym sensie lokalne pliki są już zastępowane przez streaming. Pytanie co będzie następne. Może wirtualny holograficzny asystent, który zachęci nas do nowych wydań, zaprezentuje jakie miały miejsce koncerty i inne czekające na nas atrakcje. Kwestia niedalekiej przyszłości. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu znajomy opowiadał mi o streamingu jako przyszłym masowym rozwiązaniu, to oceniałem to na poziomie SF. Nie minęło zbyt wiele czasu i jest to standardem. Następuje konwergentne łączenie się nowoczesnych technologii i efekty są wręcz szokujące i niesamowite. Wszystko to jest możliwe dzięki digitalizacji, pozbycia się fizycznego nośnika i dostępowi do internetu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jakby się toczyła ta dyskusja jakby pozamykali pirackie serwery z plikami, a za posiadanie nielegalnie ściąganych plików byłyby poważne kary i to nie wirtualne, tylko realne.

Bardzo doceniam pokazanie rachunku za pobrane pliki i apeluję niech każdy ekspert od plików pokazuje ile legalnie tych plików kupił.

Ja kupuję CD. Jest jeszcze wiele sklepów kolekcjonerskich na całym świecie i mamy od lat możliwość płacenia kartami polskich banków, Pay Palem, itp.

Kompletnie mylisz pojęcia. Mam ok 1400 płyt CD a albumów zakupionych w plikach może ze 20. Zakup nośnika nie wpływa na sposób słuchania: wszystkie płyty zgrywam i słucham plików. Dla mnie fizyczny nośnik oddala od muzyki, podobnie jak kolekcjonowanie 10 wydań tego samego albumu i tym podobne fetyszyzmy.

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

A tak przy okazji to ideałem audiofila powinny być płyty z początku XX w.. Wystarczy przecierpieć 3-4 minuty muzyki i znów można upajać się "magią obcowania z fizycznym nośnikiem".

 

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moim przykładzie: kupiłem X40 (Cocktailaudio) aby grać z CD jak i z plików a docelowo przejść na pliki. Subiektywnie pliki są wygodniejsze/szybsze w użyciu ale i tak czasami gram z płyty i co gorsza chodzi za mną kupno jakiegoś cd z lampą ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmierć czarnej płycie wróżono jakieś 35 lat temu. Płycie Cd śmierć wróżą od co najmniej 10 lat. Oba te nośniki wszystkich nas przeżyją. Na świecie są miliardy płyt vinylowych i CD. Cała klasyka na nich utrwalona posiada najlepszą z możliwych jakość. Jeśli ktoś sądzi, że na twardym dysku ma wszystko, co do szczęścia mu potrzeba, jego sprawa.

 

35lat temu nie było tak masowego dostępu do komputerów, internetu itd.

Czarnej płyty w tamtych czasach nie dało się kopiować czy zgrywać.

W dzisiejszych czasach dostęp do urządzeń streamingujących czy odtwarzających pliki jest niemal nieograniczony. Począwszy od Hi endowych playerów po smartfony a internet daje nieprzebrane zasoby i dostęp do cyfrowej myzyki. Czymże jest zasadniczo płyta CD jak nie utrwalonym plikiem cyfrowym? Fakt, że jest na nośniku optycznym już w dzisiejszych czasach komplikuje korzystanie z niej.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż strach pomyśleć co będzie za tylko 10lat.

 

Strumieniowanie prosto do mózgu ,nie będzie problemów z akustyką ,chyba,że ktoś będzie miał pustą makówkę :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie fizyczny nośnik oddala od muzyki
IMHO jest zupełnie odwrotnie - to z fizycznym nośnikiem skupiasz się na płycie. Mam kilka tysięcy płyt na serwerze (w 90% z nich sam zgrywałem) i jest to może wygodne, choć kłopotliwe, bo trzeba je było zripować ;-) , ale kiedy przynoszę do domu nową płytę (płytę - nie nośnik) to sobie ją włączam na odtwarzaczu, oglądam okładkę/opisy itd

Wszystkie nośniki są pełnoprawnymi źródłami dźwięków.

 

Wysłano z mojego komputera za pomocą klawiatury, myszki i ekranu ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie nośniki są pełnoprawnymi źródłami dźwięków.

Nic dodać, nic ująć. A na marginesie... słuchając muzyki w domowym zaciszu skupiamy się na brzmieniu, na tym co niesie muzyka, nie na nadruku na nosniku CD czy okładce.

To samo można zobaczyć w sieci...więcej, nie tylko to ale znacznie większą ilość informacji.

Więc jeśli już ktoś ma pragnienie "obcować" nie tylko z dziełem danego artysty, ale z całą otoczką związaną z nim samym - bierze np. tablet, puszcza sobie dany album i słuchając muzyki pobiera interesujące go informacje.

 

Za rogiem mamy rewolucję w postaci "internetu rzeczy", gdzie szybkość wyszukiwania oraz pobierania danych, oraz zasoby z jakich będziemy korzystac spowodują, że nośnik CD okazać się może po prostu nudny.

 

Dla przykładu - kupując album w postaci cyfrowej otrzymamy wgląd w biografię, ciekawostki, przegląd obecnej trasy koncertowej, ostatnio wydane albumy, dyskografię z jej ciekawostkami, ostatnie "tłity" czy zdjęcia na instagramie wykonawcy oraz znacznie więcej.

 

Płyta CD... no cóż, może okazać się ograniczeniem, nie zaletą.

 

Dla przykładu ostatnio kupowałem albumy mało znanego wykonawcy muzyki elektronicznej - kupując płytę otrzymałem CD wprost z USA i... to wszystko.

Kupiłem też pliki bo otrzymałem film w 4K, pliki w jakości HiRes oraz kilka ciekawych bonusów cyfrowych.

Za te same pieniądze. Powód jest prosty - tłoczenie płyt jest kosztowne, dystrybucja także.

W tej kwocie po prostu opłaci się bardziej dla każdej ze stron zaoferowac produkt znacznie ciekawszy w dodatki oraz kilka bonusów, a każda strona wyjdzie na tym znacznie lepiej.

 

Czy płyta CD całkowicie umrze? Zapewne tak, ale nie za naszego życia. Jak pisał u góry "Szpaku" - płyta CD moze za chwilę okazac sie wręcz utrudnieniem, nie korzyścią samą w sobie.

 

Na dziś warto mieć płyty i dobry odtwarzacz, jeszcze nie czas iść na pogrzeb CD. Ale nosnik ten wszedł w swój okres zwany "jesienią życia" i lepiej nie będzie. Lata 90 gdzie płyta dominowała na rynku już nie wrócą.

Dla wielu z nas płyta ma szczególne znaczenie i to zrozumiałe, i oczywiste, ale zaczyna się odwrót od nosników CD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już niedługo ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płyty są najlepszymi nośnikami całej klasyki rocka, jazzu, powagi itd. I nic już tego nie zmieni. Dlatego ani gramofon analogowy, ani CD player nigdy nie znikną z rynku, nawet gdy ich udział w rynku będzie znikomy.

 

Już niedługo ;-)

taaaak....znam takich, co vinylami i blaszkami cd tapetowali ściany, a teraz skupują te skarby po giełdach za duże pieniądze...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już niedługo ;-)

 

Grafika jest w połowie trafna :) Vinyl jest tak odmienny z samej swojej natury, że cyfra go całkiem nie wyeliminuje. Natomiast nic nie będzie uzasadniało sensu istnienia płyt CD jak tylko streamery powszechnie zaczną grać na poziomie dobrych CD playerow :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzisiejszych czasach liczy się "masowość".

Winyl to nisza, na naszych oczach CD również staje się niszowe. Niestety. Piszę "niestety" ponieważ sam kupuję płyty, słucham płyt i lubię ten nośnik. Nośnik, dokładnie o nośnik tu chodzi zniknie z rynku (wyłączając nisze - ich poważny biznes nie bierze pod uwagę) zniknie ponieważ zwiększa on koszty. Bardziej dochodowa jest dystrybucja cyfrowa, trafiająca do mas generuje większy dochód. Masy natomiast mają nośnik w nosie. Dla mas liczy się prostota, łatwość w obsłudze i dostępie do muzyki.

Ludzie którzy wychowali sie na CD i winylach oraz audiofile mają nieco spaczony obraz sytuacji ze względu na środowisko w jakim przebywają.

Kiedyś ze względu na trudny dostęp do muzyki traktowało się muzykę, płyty z namaszczeniem ... kiedyś ...

Mam paru dwudziestoparoletnich znajomych, dla nich telefon z Youtube wystarczy a kupowanie płyt to czysta fanaberia.

Oni słuchają kawałków a nie płyt ... zupełnie nie skupiając się na muzyce ... Przykre ale tak robi zdecydowana większość.

 

Płyty są najlepszymi nośnikami całej klasyki rocka, jazzu, powagi itd. I nic już tego nie zmieni. Dlatego ani gramofon analogowy, ani CD player nigdy nie znikną z rynku, nawet gdy ich udział w rynku będzie znikomy.

 

Kwestia czasu kiedy dopracuje się urządzenia cyfrowe grające pliki ...

Sam nośnik ma znikome znaczenie, liczy się jakość materiału który się na nim znajduje.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jakość materiału...dokładnie tak ... a niedoskonałość streamerów wg. niektórych wynika z niedopasowania z systemem a nie ich niedoskonałości ... Pozdro dla Daniela ;-)

 

Pełna zgoda Stasiu. Pod warunkiem, że wszystkie kobiety są równie piękne, a część z nich nie odpowiada naszym upodobaniom :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda Stasiu. Pod warunkiem, że wszystkie kobiety są równie piękne, a część z nich nie odpowiada naszym upodobaniom :)

Albo zwyczajnie wina brak:) jest wino to i kobiety wszystkie śliczne i streaming gra jak Filharmonicy Berlińscy na żywo... Proponuję ten trunek oficjalnie traktować jako naturalny sposób na upgrade systemu audio:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.