Skocz do zawartości
IGNORED

Kabel wpływający na brzmienie


J.Jerry

Rekomendowane odpowiedzi

40 minut temu, ASURA napisał:

Wiesz wyjątkowo Ci odpowiem bo coś tam czytającym świta w głowie ale nie do końca i powtarzają coś bezmyślnie co w ramach nagonki hejterów na moje pomysły wypłynęło jak kupa na powierzchnię audio sadzawki a perełki zostały sobie na jej dnie w ciemnym miejscu; kto chce ten znajdzie trzeba tylko zanurkować.

 

 

Tamten mojej konstrukcji kabel ma mniejsze straty przy przekazywaniu energii w stosunku do typowych kabli i to jest tyle a może AŻ TYLE 

 

Czy to jest 4 czy 4,5% zmniejszenia strat nie będę się kłócił, nawet niech to będą tylko 2% to w energetyce przy dużej ilości przekazywanej energii i skali zagadnienia przedkłada się na ciężkie miliony $$$ które mogą zostać w kieszeni.

 

W czym tkwi jego wada? Otóż do audio się nie nadaje bo nie działa jak filtr i wszystkie śmieci elektromagnetyczne będące w sieci energetycznej też lepiej przenosi. 

Przykład gdzie warto by w mniejszej niż energetyka skali zastosować ten pomysł to np. akcelerator cząstek w CERN  w Szwajcarii!

Możliwość większego rozpędzenia cząstek o 4% w badaniach naukowych umożliwiło by być może przyspieszenie wyników badań naukowych, dalej nie muszę nic udowadniać na tym forum w sumie dla hobbystów.

Pozwól że Cię opuszczę, poprzedni rok był dla mnie bardzo ciężki mimo dużej np. frajdy obcowania z nowym systemem audio. W święta jak i wczoraj pozwoliłem sobie na leniuchowanie, bardzo mi tego brakowało!!! także tu na forum ale za dużo zaległych tematów jeszcze mam żeby tu swój cenny czas puszczać z dymem.

 

Noworocznie

Pozdrawiam

Rafael

Sugeruje zmienić dilera, już najwyższy czas.

obiektywnie o audio

56 minut temu, ASURA napisał:

Przykład gdzie warto by w mniejszej niż energetyka skali zastosować ten pomysł to np. akcelerator cząstek w CERN  w Szwajcarii!

A pisałem wcześniej o skromnej megalomanii.

Teraz jak to nazwać?

Oh ci ignoranci z CERN! ?

Jak ja się cieszę że w dwóch sprzętach które mam są kable na stałe. Problem z głowy. A tak by byly nerwy kupić sieciowke czy nie. Odzyskujaca 5% energii? Czy przedłużacz za ileś tam tysięcy...

26 minut temu, Audio.Japan napisał:

Jak ja się cieszę że w dwóch sprzętach które mam są kable na stałe.

To najlepsze rozwiązanie, im mniej styków tym mniej kłopotów, zwłaszcza po dłuższym czasie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 godzinę temu, ASURA napisał:

Możliwość większego rozpędzenia cząstek o 4% w badaniach naukowych umożliwiło by być może przyspieszenie wyników badań naukowych, dalej nie muszę nic udowadniać na tym forum w sumie dla hobbystów.

4% większa prędkość cząstki. Przyspieszenie badań to mało powiedziane!
To by rozje..... model standardowy.
Masz potrzebne do tego kable?

17 minut temu, Froju napisał:

4% większa prędkość cząstki. Przyspieszenie badań to mało powiedziane!
To by rozje..... model standardowy.
Masz potrzebne do tego kable?

Klingoni zarąbali cały projekt i uciekli

słyszałem że mają wyjść nowe typy sprzętu audio hajend w których by uniknąć strat nie będzie kabli sieciowych w ogóle . Mają zostać zastąpione pantografami , ale trzeba będzie pociągnąć  po suficie trakcję elektryczną :)

Eee co tam pantografy teraz buduje się przepiękne autostrady dla elektronów ?

Full wypas

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I skromniej, ale też ładnie ?

e971539d8e3ded7142b867fa1ed5403f.thumb.jpg.4e7f0f9198346a4cdf28f49ee3b36b8f.jpg

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
W dniu 6.01.2020 o 23:29, MariuszZ. napisał:

 ? Kolega Xajas opisał zjawisko, które istnieje i kablami się go nie naprawi.

słuchając nie jeździmy fotelem po linii kolumna miejsce odsłuchowe. 

ucho na czas słuchania pozostaje w jednym miejscu

można ustrojami akustycznymi naprawić 

kablem nie poprawiamy filtrowania grzebieniowego.

Co możemy poprawić? Możemy sporo ale czy to będzie słychać? 

[edytowane do wstępu, rozwinięcia, zakończenia - dop. mój, A.R.S.]

1. @xajas zobiektywizował problem , za co dzięki.

2. wielokrotnie pisałem, że w ruchu mi łatwiej słuchać i oceniać. 

u mnie raczej półleżenie lub leżenie i spacerki dzieją się - tak wolę (w miejscu usiedzę góra 1-2 minuty ? )

3. zmianę nie - przewodów (to akurat mnie nie obchodzi), - złączusłyszysz na pewno.

Pozdro!

 

W dniu 6.01.2020 o 23:55, przemak napisał:

? 

Wcześniej czyli kiedy? ?

Na jego zaczepki ostatnio nie reaguję, bo są zbyt infantylne. Poza tym bazuje na tym, czego sam nie sprawdzał.

Wtedy to tylko przeklejka, a to już kojarzy mi się z brakiem indywidualnego, osobistego podejścia, które u mnie przeważa.

Stąd zwykle ode mnie ignor, bo na czcze przechwałki szkoda czasu i mojej energii.

Dobrze, że Ty pilnujesz, aby tematu się trzymać- dzięki!

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

W dniu 7.01.2020 o 00:01, MariuszZ. napisał:

PE z masą sygnałową połączone.

? sieciowe  "chudsze"  ? 

Oby nigdy nie. To zabronione.

Dygresja:

PE kanalizacja

L1 L2 L3 (live) "gorące"

N (neutral) "zerowe"*

Skojarz analogię:

Wszystkie LN -  przewody ciśnieniowe (to potencjał ciśnie)

PE - ochronny - spływ, czyli przekrój jak największy. I nie może być ich kilka, bo "cofka".

*Polska nazwa jest groteskowo zmyłkowa.

To pisane pochylonym pismem to nie moja autorska interpretacja. Chyba Dieter Nührmann taką stosował.

16 godzin temu, xajas napisał:

Czy moge zapytac co ty bierzesz? Ja tez bym to chcial.

@ASURA chyba nie kojarzy konkretnego pojęcia spadku napięcia.

(boo gadam wiersze składam)

?

16 godzin temu, Lech36 napisał:

To najlepsze rozwiązanie, im mniej styków tym mniej kłopotów, zwłaszcza po dłuższym czasie.

Złotymi zgłoskami to bym zapisał.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Godzinę temu, xetras napisał:
17 godzin temu, Lech36 napisał:

To najlepsze rozwiązanie, im mniej styków tym mniej kłopotów, zwłaszcza po dłuższym czasie.

Złotymi zgłoskami to bym zapisał.

A fuj, nieaudiofilskie. Niekoszerne- co z tego, że praktyczne, jak nie można "poprawić brzmienia", "dodać planktonu" oraz "zrzucić kolejny koc" za pomocą sieciówki. W końcu "Prawo ostatniego metra" to podstawa, a podłożenie podstawek pod kabelek mocowany na stałe grozi audiofilską anatemą. ?

4 godziny temu, porlick napisał:

A fuj, nieaudiofilskie. Niekoszerne- co z tego, że praktyczne, jak nie można "poprawić brzmienia", "dodać planktonu" oraz "zrzucić kolejny koc" za pomocą sieciówki.

Te "koce" do zrzucania tworzą właśnie te utleniające się, zarastające syfem i tracące sprężystość styki. Lutowanie od razu już w fabryce usuwa te "koce" związane z niepotrzebnymi stykami. Niestety audiofile lubią zabawy z "kocami" i wolą mieć dużo styków ;-). 

Każdy styk to odłożony w czasie kłopot.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 godzinę temu, malikali napisał:

Tak bo trzeba przecież kupować smarowidła na styki ?

I tak w sprzętach elektronicznych jest dużo styków których nie da się uniknąć, po co tworzyć dodatkowe i często niepotrzebne?  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Te "koce" do zrzucania tworzą właśnie te utleniające się, zarastające syfem i tracące sprężystość styki.

Właśnie tym zdaniem potwierdziłeś wpływ styków, a tym samym wtyków, a tym samym kabli na brzmienie.

Teraz, soundchaser napisał:

Właśnie tym zdaniem potwierdziłeś wpływ styków, a tym samym wtyków, a tym samym kabli na brzmienie.

Przecież nigdy temu nie zaprzeczałem. Teraz rozumiem część hobbystów używa sprzętów z niesprawnymi stykami, wtedy rzeczywiście można usłyszeć różne dziwne zmiany. Ja takich sprzętów nie używam, chyba że zdarzy się awaria w trakcie użytkowania to wtedy też słyszę zmianę. Sprawny styk to podstawa w każdej dziedzinie elektroniki i elektryki.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

7 minut temu, hey napisał:

U mnie jak prąd wyłączyli na osiedlu też usłyszałem zmianę 

To jest oczywiste ;-), ze stykami nie musi być takie oczywiste. Z reguły są sprawne i nic nie słychać, ale są też takie niesprawności które jest ciężko usłyszeć. Na szczęście przeważnie styki są sprawne, więc nie ma z nimi aż tak dużego problemu, ale trzeba być czujnym ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Właśnie tym zdaniem potwierdziłeś wpływ styków, a tym samym wtyków, a tym samym kabli na brzmienie.

Nie, to by byl dowod wplywu jakosci styku a nie kabli, to nie to samo.

Uzycie roznych kabli ale tych samych stykow nie zmieni brzmienia

 

Rownie dobrze mogl bym twierdzic po zmianie kol z letnich na zimowe, za felgi maja wplyw na lepsza przyczepnosc na lodzie/sniegu

Godzinę temu, xajas napisał:

Nie, to by byl dowod wplywu jakosci styku a nie kabli, to nie to samo.

A co to jest styk i gdzie on występuje?

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Teraz rozumiem część hobbystów używa sprzętów z niesprawnymi stykami, wtedy rzeczywiście można usłyszeć różne dziwne zmiany

Nie mówimy o stykach niesprawnych, tylko o pokrywających się z upływem czasu nalotem, czyli ulegających procesowi utlenienia. Twoje nie należą do wyjątków, więc Tobie też się utleniają i masz degradację brzmienia, tylko tego nie słyszysz.
Ja ostatnio przeczyściłem wszystkie styki w swoim systemie i z głośników spadł może nie koc, ale prześcieradło z pewnością.

4 godziny temu, Lech36 napisał:

Te "koce" do zrzucania tworzą właśnie te utleniające się, zarastające syfem i tracące sprężystość styki.

Jak się nerwowo przerzuca "tony klocków", testując nieustannie - to zapewne tak jest.

Gdy jednak tatami trwa dany styk/wtyk nie ruszany (bo i po co!?) a jest porządny i ciasny (jak...?), wtedy powierzchnie takich złącz są lśniące, czyściutkie, świeżutkie  i w 100% gotowości do przewodzenia.

Widziałem jak wyglądały gniazda bezpieczników i one same po z górą 30 latach, od czasu gdy je fabrycznie zamontowano ( bezpieczniki w kolumnach, zabezpieczające głośniki wstęgowe).

4 godziny temu, malikali napisał:

Tak bo trzeba przecież kupować smarowidła na styki ?

Tak, ale nie te audiofilskie spod znaku "for audio" gdzie 5 ml kosztuje 10x więcej niż te same 5ml "Chanel 5"  ?

2 godziny temu, soundchaser napisał:

potwierdziłeś wpływ styków, a tym samym wtyków, a tym samym kabli na brzmienie.

Jesteś pewien, że tak to "logicznie" miało brzmieć.

U mojej polonistki wyleciałbyś z hukiem, z zakazem pojawiania się...przed końcem roku szkolnego.

4 minuty temu, iro III napisał:

Gdy jednak tatami trwa dany styk/wtyk nie ruszany (bo i po co!?) a jest porządny i ciasny (jak...?), wtedy powierzchnie takich złącz są lśniące, czyściutkie, świeżutkie  i w 100% gotowości do przewodzenia.

No nie wiem, czy tak jest...myślisz, że jak męski wtyk wsadzisz do gniazda żeńskiego i zostawisz go tak na parę lat to nic się nie stanie i dalej będzie świeżutki?

7 minut temu, iro III napisał:

Jesteś pewien, że tak to "logicznie" miało brzmieć.

A gdzie tu błąd w logicznym myśleniu?

1 minutę temu, soundchaser napisał:

męski wtyk wsadzisz do gniazda żeńskiego i zostawisz go tak na parę lat to nic się nie stanie i dalej będzie świeżutki?

...obawiam się, że mamy na myśli zupełnie różne sprawy.

No, ale co tam komu potrzebne, w/g potrzeb i niedoborów ?

9 minut temu, iro III napisał:

U mojej polonistki wyleciałbyś z hukiem, z zakazem pojawiania się...przed końcem roku szkolnego.

To Ty do szkoły jeszcze chodzisz?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.