Yamaha a-s1100 raz jeszcze

[BlueDot]

Czesc.

Oto filmik o tym wzmacniaczu I male porownanie do angielskiej konkurencji.

Warto zobaczyc jezeli ktos rozwaza zakup pieca w tym przedziale cenowym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdrawiam

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stefek79]

Przemęczyłem ,szkoda że na końcu się film urwał ...

[r4c]

Ciekawy opis. Właśnie ostatnio też przywoływałem jakąś recenzję Roksana K3 o nieprecyzyjnej regulacji głośności i jak widać nie jest to błahy problem. Gość podobno miał 3 sztuki Roksana i w każdym to samo. Czyli rzeczywiście trzeba sprawdzać na spokojnie, dokładnie, żeby później się nie zdziwić.

Czekam na drugą część opisu.

[BlueDot]

1 hour ago, Stefek79 said:

Przemęczyłem ,szkoda że na końcu się film urwał ...

Bedzie druga czesc.

19 minutes ago, r4c said:

Ciekawy opis. Właśnie ostatnio też przywoływałem jakąś recenzję Roksana K3 o nieprecyzyjnej regulacji głośności i jak widać nie jest to błahy problem. Gość podobno miał 3 sztuki Roksana i w każdym to samo. Czyli rzeczywiście trzeba sprawdzać na spokojnie, dokładnie, żeby później się nie zdziwić.

Czekam na drugą część opisu.

W Elex-r tez jest taki problem, tylko ze tam prawy kanal zaczyna grac wczesniej, ale przynajmnie to pokretlo jest solidniej przymocowane.

[ohmygod]

27 minut temu, Uchatek napisał:

Bedzie druga czesc.

W Elex-r tez jest taki problem, tylko ze tam prawy kanal zaczyna grac wczesniej, ale przynajmnie to pokretlo jest solidniej przymocowane.

to jest po prostu skandaliczne jak w branzy audio traktuje sie klientow - sprzedaje sie im niepelnowartosciowy produkt z niemale pieniadze - normalnie jak w prl nie mamy panskiego plaszcza i co Pan nam zrobi..

[ohmygod]

Godzinę temu, r4c napisał:

Ciekawy opis. Właśnie ostatnio też przywoływałem jakąś recenzję Roksana K3 o nieprecyzyjnej regulacji głośności i jak widać nie jest to błahy problem. Gość podobno miał 3 sztuki Roksana i w każdym to samo. Czyli rzeczywiście trzeba sprawdzać na spokojnie, dokładnie, żeby później się nie zdziwić.

Czekam na drugą część opisu.

wielki plus dla tego youtubera za rzetelne przedstawienie opinii nie tylko same ochy i achy ale i wady i to bardzo powazne

wady, ktore moim zdaniem te urzadzenia dyskwalifikuja - jeszcze raz powtarzam to ze prawdziwie stereo staje sie coraz bardziej niszowe to jak widac zasluga w duzej mnierze nie tylko trendow technologicznych lifestylowych ale i samych producentow ktorzy z uporem maniaka podcinaja galaz na ktorej siedzia - jak widac marketing to jednak nie wszystko

 

[Mathia74]

Ja się juz też kiedyś wyleczyłem z angielskich wzmacniaczy i tejże szkoły brzmienia. W tej chwili też posiadam A-S1100 oraz Denona 1600NE i budową miażdżą angielszczyznę, a i dźwiękowo bardziej pasuje mi japoński styl. 

Czekam na II cz.

[ohmygod]

4 minuty temu, Mathia74 napisał:

Ja się juz też kiedyś wyleczyłem z angielskich wzmacniaczy i tejże szkoły brzmienia. W tej chwili też posiadam A-S1100 oraz Denona 1600NE i budową miażdżą angielszczyznę, a i dźwiękowo bardziej pasuje mi japoński styl. 

Czekam na II cz.

jak bys okreslil yamahe na tle denona

dolna srednica i gorny bas nie jest nadmiernie odchudzony ? - gitary basowe brzmia jak nalezy z miesem ? wiolenczela ma ta specyficzna glebie brzmienia w niskich rejestrach ?

[Mathia74]

Yamaha gra bardziej szczegółowo, detalami z punktowym obszernym basem pojawiającym się wtedy gdy trzeba natomiast Denon zdecydowanie bardziej dociążony szczególnie górny bas, który czasem jest zbyt dominujący. Dla mnie oba brzmią doskonale wręcz fenomenalnie i już od dawna jestem urzeczony tym i nie zamierzam nic zmieniać. Generalnie abym się nie znudził to słucham sobie dwóch setów przy czym Yamaha z Dali Rubicon, a Denon z Vienna Acoustics.

A autorowi videorecenzji gratuluję dobrego wyboru. 

[BlueDot]

Najdziwniejsze jest to, ze maja to odwage i czelnosc robic firmy szanowane na rynku audio. Rega sroce z pod ogona nie wypadla a to co pokazala w Elex-r to jakis zart. Ten wzmacniacz nie powinien kosztowac wiecej niz trzy tysiace bo jego budowa, wyposazenie jak i tandetny pilot na wiecej bym nie wycenil. 

Naprawde w tych pieniadzach u anglikow nie znajdziemy niczego co nawet by sie moglo zblizyc jakoscia wykonania do japonczykow.

[artur 1984 waw]

Przypadłością powszechną są też brumiące toroidy, nawet we wzmacniaczach za blisko 10 tys. zł. Yamaha pod względem wykonania i niezawodności chyba naprawdę ma duży plus.

[adams19]

Ileż to razy na forum "sekta lepiej słyszących" deprecjonowała sprzęty audio z Japonii twierdząc, "... że to nie gra, bo nie może grać..." i  powtarzając to od mniej więcej połowy lat dziewięćdziesiątych udało im się utrwalić u wielu przekonanie, że jak to jest audio z Japonii i nie kosztuje majątku to nie gra. Tak się robi interesy i to jest smutne, bo wielu musi sparzyć się aby to zrozumieć  ;)

[BlueDot]

No ja z toroidami problemu nie mialem, ale inne niedoskonalosci nie powinne miec miejsca moim zdaniem.

 

[BlueDot]

1 hour ago, adams19 said:

Ileż to razy na forum "sekta lepiej słyszących" deprecjonowała sprzęty audio z Japonii twierdząc, "... że to nie gra, bo nie może grać..." i  powtarzając to od mniej więcej połowy lat dziewięćdziesiątych udało im się utrwalić u wielu przekonanie, że jak to jest audio z Japonii i nie kosztuje majątku to nie gra. Tak się robi interesy i to jest smutne, bo wielu musi sparzyć się aby to zrozumieć  ?

No ja niestety tez padlem ofiara tego belkotu bo szczerze powiem ze jak sie czlowiek naczyta tych kwiecistych opisow brzmienia, nasyceniu, wypelnieniu i ze po paru minutach noga sama zaczyna sie poruszac w takt muzyki, to kupuje na pale a pozniej siedzi i sie zastanawia co dalej robic. I o ile z brzmieniem mozna jeszcze powalczyc to z jakoscia wykonania juz nie bardzo. Powiem wam ze jak otrzymalem trzeci z kolei K3 z tymi samymi wadami to sie poprostu poddalem.

2 hours ago, Mathia74 said:

Yamaha gra bardziej szczegółowo, detalami z punktowym obszernym basem pojawiającym się wtedy gdy trzeba natomiast Denon zdecydowanie bardziej dociążony szczególnie górny bas, który czasem jest zbyt dominujący. Dla mnie oba brzmią doskonale wręcz fenomenalnie i już od dawna jestem urzeczony tym i nie zamierzam nic zmieniać. Generalnie abym się nie znudził to słucham sobie dwóch setów przy czym Yamaha z Dali Rubicon, a Denon z Vienna Acoustics.

A autorowi videorecenzji gratuluję dobrego wyboru. 

Z jakimi jeszcze innymi kolumnami poza Rubiconami miales okazje posluchac a-s1100? Jakie .masz te Rubicony?

[adams19]

Zaznaczam, że nie pracuje w branży i są to moje opinie na podstawie własnych doświadczeń. Mam cztery urządzenia yamahy( oczywiście audio) i żadne mnie   nie zawiodło jak na razie, dodam że yamaha daje potencjalnemu klientowi najwięcej w stosunku jakości do ceny. Od pewnego czasu  nie mogę się uwolnić od chęci zakupu A-S 3000. Właściwie to mógłbym to zrobić, ale co ze sprzętem już używanym? No i trzeba się liczyć jeszcze z innymi domownikami :p

[Lumperator]

Nie wygląda to dobrze :/ Równe podawanie sygnału na oba kanały to jedna z kluczowych cech w miarę porządnie zrobionego wzmacniacza. Płacić kilka tysięcy pln żeby dostać coś takiego? Niedopuszczalne. Jeśli Roksan robi to samo, to jest to tym bardziej smutne. 

[BlueDot]

24 minutes ago, Lumperator said:

Nie wygląda to dobrze ? Równe podawanie sygnału na oba kanały to jedna z kluczowych cech w miarę porządnie zrobionego wzmacniacza. Płacić kilka tysięcy pln żeby dostać coś takiego? Niedopuszczalne. Jeśli Roksan robi to samo, to jest to tym bardziej smutne. 

Nie tylko Roksan. Rega, starsze modele Nad'a i w Cambridge Audio tez tak mialem.

Ale dla niektorych najwazniejsze jest angielskie brzmienie.

[SynSama]

Czyli nie jestem jedyny, któremu NAD nie gra :-))) ? No to fajnie :-)))

[BlueDot]

Ja pamietam jak kilka lat mialem Primare i niczego nie ruszalem a pozniej jak mi sie zachcialo angielskiego grania i zaczalem te wszystkie Cyrusy, Nady, Cambridge i inne Roksany zmieniac to konca widac nie bylo, ciagle cos nie tak. 

[Kasz76]

Obecna sytuacja na polskim a może nie tylko polskim rynku hi-fi jest naprawdę zastanawiająca. Ceny za sprzęt osiągają kosmiczne poziomy co kompletnie nie idzie w parze z jakością wykonania. Mając powiedzmy 10 tyś. nie poszalejemy przy kupnie np. wzmacniacza. Z rynku japońskiego (Denon,Marantz) będzie jeszcze ok, z rynku angielskiego,włoskiego itp. dostaniemy modele z początku stawki wykonane tak że pożal się Boże.

Np. Naim SN2, cena ok 17 tys.,w środku sporo wolnego miejsca a to co już jest to najtańsze podzespoły za grosze.

[BlueDot]

13 minutes ago, SynSama said:

Czyli nie jestem jedyny, któremu NAD nie gra :-))) ? No to fajnie :-)))

To ze on nie gra to jest nic w porownaniu z tym z czego on jest zrobiony. Oni czyba biora plastik z recyklingu i go topia a pozniej odlewaja fronty. Dlatego to takie szare.

4 minutes ago, Kasz76 said:

Obecna sytuacja na polskim a może nie tylko polskim rynku hi-fi jest naprawdę zastanawiająca. Ceny za sprzęt osiągają kosmiczne poziomy co kompletnie nie idzie w parze z jakością wykonania. Mając powiedzmy 10 tyś. nie poszalejemy przy kupnie np. wzmacniacza. Z rynku japońskiego (Denon,Marantz) będzie jeszcze ok, z rynku angielskiego,włoskiego itp. dostaniemy modele z początku stawki wykonane tak że pożal się Boże.

 

Dokladnie.

4 minutes ago, Kasz76 said:

 

Np. Naim SN2, cena ok 17 tys.,w środku sporo wolnego miejsca a to co już jest to najtańsze podzespoły za grosze.

Ale "NAIM" na przednim panelu jest?

Jest.

Wiec trzeba placic.

[BlueDot]

6 hours ago, r4c said:

Ciekawy opis. Właśnie ostatnio też przywoływałem jakąś recenzję Roksana K3 o nieprecyzyjnej regulacji głośności i jak widać nie jest to błahy problem. Gość podobno miał 3 sztuki Roksana i w każdym to samo. Czyli rzeczywiście trzeba sprawdzać na spokojnie, dokładnie, żeby później się nie zdziwić.

Czekam na drugą część opisu.

Jest druga czesc.

 

[Mathia74]

2 godziny temu, Uchatek napisał:

Z jakimi jeszcze innymi kolumnami poza Rubiconami miales okazje posluchac a-s1100? Jakie .masz te Rubicony

Miałem ją podłączoną do Zensorów 3, potem były VA Haydn (które mam nadal z Denonem), a obecnie grają z Dali Rubicon 2. Mam dosyć płaskiego dźwięku, który wszystkich audiofilów kręci.  Ja jestem ulepiony z innej gliny. Lubię dźwięk barwny nasycony i dlatego szukałem czegoś raczej ciepłego o leciutko podrasowanej górze i dołowi, i właśnie to mi daje Dali, z którym jestem już od dobrych kilku lat.

[ohmygod]

36 minut temu, Kasz76 napisał:

Obecna sytuacja na polskim a może nie tylko polskim rynku hi-fi jest naprawdę zastanawiająca. Ceny za sprzęt osiągają kosmiczne poziomy co kompletnie nie idzie w parze z jakością wykonania. Mając powiedzmy 10 tyś. nie poszalejemy przy kupnie np. wzmacniacza. Z rynku japońskiego (Denon,Marantz) będzie jeszcze ok, z rynku angielskiego,włoskiego itp. dostaniemy modele z początku stawki wykonane tak że pożal się Boże.

Np. Naim SN2, cena ok 17 tys.,w środku sporo wolnego miejsca a to co już jest to najtańsze podzespoły za grosze.

branza idzie w slepa uliczka od lat poki co niestety zero refleksji

opamietatnia chyba nie bedzie patrzac po tych wszystkich audio showach i innych okolicznosciowych imprezeach

aby tylko kasa misiu kasa zle gra zmien kable jeszcze zle gra zmien kabel zasilajacy kup kondycjoner

kup lepsze kolumny najlepiej podstawki po 10 tys sztuka itp itd

[Audio.Japan]

To ktoś jeszcze kupuje ten drogi badziew z brumiacymi trafami??

[rochu]

Łatwo się wydaje wyroki gdy się g..o wie.

Naim, Cyrus czy Rega słuchane w przypadkowym zestawieniu i w przypadkowych warunkach.

Brytyjczyki (Brytyjczyki a nie te robione gdzieś u kitajca za miskę ryżu) z reguły są systemami zamkniętymi - gdzie wzmacniacze mają grać z firmowymi źródłami, wybranymi kablami czy też dedykowanymi kolumnami.

Jeżeli wyrywamy taki element z kontekstu to z reguły mamy takie ogłupiające opinie jak wyżej.

 

No tak, ale żeby posłuchać takiego systemu potrzebna jest kasa, tak Misiu kasa.

A nie po taniości, po przypadku bo okazja na alle.., bo szwagrowi się fajnie kabelek zlutował...

System buduje się cierpliwością, doświadczeniem i .... portfelem.

Nie cwaniakowaniem.

 

[Kasz76]

2 minuty temu, rochu napisał:

Łatwo się wydaje wyroki gdy się g..o wie.

Naim, Cyrus czy Rega słuchane w przypadkowym zestawieniu i w przypadkowych warunkach.

Brytyjczyki (Brytyjczyki a nie te robione gdzieś u kitajca za miskę ryżu) z reguły są systemami zamkniętymi - gdzie wzmacniacze mają grać z firmowymi źródłami, wybranymi kablami czy też dedykowanymi kolumnami.

Jeżeli wyrywamy taki element z kontekstu to z reguły mamy takie ogłupiające opinie jak wyżej.

 

No tak, ale żeby posłuchać takiego systemu potrzebna jest kasa, tak Misiu kasa.

A nie po taniości, po przypadku bo okazja na alle.., bo szwagrowi się fajnie kabelek zlutował...

System buduje się cierpliwością, doświadczeniem i .... portfelem.

Nie cwaniakowaniem.

 

...ale nikt tu nie podważa sprzętu brytyjskiego pod względem walorów brzmieniowych które pewnie w odpowiedniej konfiguracji są na bardzo wysokim poziomie. Chodzi tylko o to że wydając spora sumę ciężko zarobionych pieniędzy chciałoby się mieć jako taki komfort psychiczny że sprzęt nie uwali się po miesiącu od daty zakupu, że nie będzie brumil, front nie będzie zmieniał koloru, reguacja sily glosu bedzie dzialala prawidlowo itp.

A co do tej Brytyjskosci to myślisz że Naimowi ,Cyrusowi itp. bliżej jest właśnie do Brytyjczyka czy do Chińczyka i to niskich lotów?

Druga sprawa to czy obecnie naprawdę za sprzęt trzeba dac 50 - 70 tyś. żeby spełniał minimalne wymagania dobrej sztuki technicznej? 

 

[BlueDot]

17 minutes ago, rochu said:

 

Brytyjczyki (Brytyjczyki a nie te robione gdzieś u kitajca za miskę ryżu) z reguły są systemami zamkniętymi - gdzie wzmacniacze mają grać z firmowymi źródłami, wybranymi kablami czy też dedykowanymi kolumnami.

To moze oni powinni robic zestawy laczone. Takie miniwieze.

Moja Rega miala na opakowaniu Made in England czy jakos tak, ale powiem Ci ze widzialem kitajskie urzadzenia wykonane duzo lepiej.

Wstyd przyznawac sie na pudle do takiego syfu. Gdyby napisali Made in China to przynajmniej mieliby na kogo zwalic a tak pograzaja samych siebie.

 

[rochu]

1 minutę temu, Uchatek napisał:

Moja Rega miala na opakowaniu Made in England czy jakos tak, ale powiem Ci ze widzialem kitajskie urzadzenia wykonane duzo lepiej.

 

Miałem wiele z elektroniki Regi.

Mam z resztą do dzisiaj 2 gramofony tej firmy ze sterownikami obrotów i pre gramofonowymi Regi.

Jakoś uwag co do wykonania nie miałem i nie mam.

[BlueDot]

25 minutes ago, rochu said:

 

Jeżeli wyrywamy taki element z kontekstu to z reguły mamy takie ogłupiające opinie jak wyżej.

 

Oglupiajace to sa oplacane recenzje tego badziewia. Moze nie wszystko to badziew ale wiekszosc napewno nie jest warta tyle ile za to wolaja.