HIGHEND to perfekcjonizm czy choroba

[file-moon]

Jesteś salowym? OK. Słabe to jest, ale w sumie nie liczyłem na jakieś zjawiskowe IQ. Pozdrów mamę.

 

Swoim ego mogl bys grupe osob obdarowac i dla kazdego by starczylo.

 

Co do intelektu juz nie jestem taki pewien.

[Kris_54701]

47 minut temu, Chicago napisał:

Pozdrów mamę

Nie żyje.

47 minut temu, Chicago napisał:

Słabe to jest

Słabe to są twoje podstępy w odsłuchiwaniu tych cykaczy. 

Jakbyś miał je zamiar kupić, to pół bidy, ale weź mlaskaj i smaruj kolorowo internet po zakupie, żeby to opylić za 40 procent ceny sklepowej. Jeśli z góry zakładasz że tylko posłuchasz i oddasz, to jest to zwykłe dziadowanie jak na zasiłku rodzinnym w PL. Perfum też pewnie używasz jako darmowych testerów i buty zwracasz po dwóch latach. Powinno się prowadzić bazę danych takich oddawaczy. Po szybkiej analizie numeru NIP, wyskakuje komunikat na czerwono. UWAGA ODDAWACZ. Ekspedientka szybkim ruchem zamyka kasę deklarując że dzisiaj już zamknięte. Zapraszamy jutro.

[Kris_54701]

I pewnie na darmowe obiadki dla bezdomnych też chodzisz w tej swojej hamerykanskiej ojczyźnie.

Zarobki mam polskie, ale jak by cena tych gwizdków była również w PLN, to już dawno bym je miał na Sansujach.

[Gość]

No i z "hajendu" się zrobiło bagienko...

Polska przywara - moje musi być mojsze... zdominowało i ten wątek.

Szkoda trochę tego hajenda a mógłby być taki fajny... nie, nie amerykański, polski 

[Kris_54701]

to i tak nieżle jak na trzy osoboby w 21 stron. 

[Chicago]

4 godziny temu, Kris_54701 napisał:

Słabe to są twoje podstępy w odsłuchiwaniu tych cykaczy. 

Jakbyś miał je zamiar kupić, to pół bidy, ale weź mlaskaj i smaruj kolorowo internet po zakupie, żeby to opylić za 40 procent ceny sklepowej. Jeśli z góry zakładasz że tylko posłuchasz i oddasz, to jest to zwykłe dziadowanie jak na zasiłku rodzinnym w PL. Perfum też pewnie używasz jako darmowych testerów i buty zwracasz po dwóch latach. Powinno się prowadzić bazę danych takich oddawaczy. Po szybkiej analizie numeru NIP, wyskakuje komunikat na czerwono. UWAGA ODDAWACZ. Ekspedientka szybkim ruchem zamyka kasę deklarując że dzisiaj już zamknięte. Zapraszamy jutro.

 

4 godziny temu, Kris_54701 napisał:

I pewnie na darmowe obiadki dla bezdomnych też chodzisz w tej swojej hamerykanskiej ojczyźnie.

Zarobki mam polskie, ale jak by cena tych gwizdków była również w PLN, to już dawno bym je miał na Sansujach.

I to jest high-end. Nasz, własny, słowiański, nie jakiś amerykański ?

[Kris_54701]

wszyscy wiedzą, że ta cała ameryka to jak ten popkorn dmuchany. Bez chińczyków, meksykańców i murzynów, byście tam głodni, brudni i nadzy chodzili po bezdrożach. 

[Chicago]

20 minut temu, Kris_54701 napisał:

wszyscy wiedzą,

Wszyscy na twoim oddziale, czy może na innych też?

[Kris_54701]

z innych też podpytują

[Chicago]

Rozumiem ?

Kris pisze...

[file-moon]

wszyscy wiedzą, że ta cała ameryka to jak ten popkorn dmuchany. Bez chińczyków, meksykańców i murzynów, byście tam głodni, brudni i nadzy chodzili po bezdrożach. 

Kris czy wszystko ok?



Sent from my iPhone using Tapatalk

[Kris_54701]

a jak najbardziej. Gadamy sobie. O hajendzie gadamy.

[morawka]

54 minuty temu, Kris_54701 napisał:

wszyscy wiedzą, że ta cała ameryka to jak ten popkorn dmuchany. Bez chińczyków, meksykańców i murzynów, byście tam głodni, brudni i nadzy chodzili po bezdrożach. 

Dwa pytania, bardzo różne ale maja wspólny mianownik:

1) byłeś kiedys w USA ?

2) słuchałeś oryginału SunAudio ?

[Kris_54701]

 

4 minuty temu, morawka napisał:

1) byłeś kiedys w USA ?

2) słuchałeś oryginału SunAudio ?

1. Nie

2. Nie

A czy widziałeś kiedyś ciemną stronę księżśyca?

[morawka]

W dniu 26.07.2019 o 10:17, Kris_54701 napisał:

Muszę tylko zaopatrzyć się w szlachetne loga i pare recenzji bazgrnąć w internecie. Będzie miód.

Skoro to takie proste, dlaczego nie stworzysz własnej marki?

Jak sprzedasz pierwsze 10 wzmacniaczy, to kupię jedenasty 

[Kris_54701]

Bo daleko mi do mistrzó marketingu. I zaplecze finansowe też by się lepsze przydało.

[morawka]

17 minut temu, Kris_54701 napisał:

 

1. Nie

2. Nie

A czy widziałeś kiedyś ciemną stronę księżśyca?

Nie, ale słuchałem na płycie . 

Zmierzam do tego , ze masz dużo do powiedzenia ( ale w końcu to forum , wiec nikt Ci tego nie broni) o rzeczach o których czytałeś albo widziałeś w necie 

Zeby rozmawiać o hi-endzie warto miec z nim w miarę bezpośredni kontakt

10 minut temu, Kris_54701 napisał:

Bo daleko mi do mistrzó marketingu. I zaplecze finansowe też by się lepsze przydało.

No właśnie , a marketing to podstawa , bo po to się produkuje hi-end żeby go z zyskiem sprzedać 

zanim zaczniesz utyskiwać ze w hi-endy takie drogie ( a przecież dłubanina DIY można osiągnąć taki sam efekt wiec po co przepłacać ) doceń ile pracy kosztuje stworzenie marki, wyrobienie renomy, przebicie i utrzymanie się na rynku

[Kris_54701]

4 minuty temu, morawka napisał:

No właśnie , a marketing to podstawa , bo po to się produkuje hi-end żeby go z zyskiem sprzedać 

i o tym wszyscy wiedzą też, nawet bez słuchania. Hi End to stan umysłu. I zastrzegam, jest to moja subiektywna opinia człowieka nie posiadającego nawet hienndowej wtyczki 230V za 100 amerykańskich dolarów.

Niestety, ale będac przez lata na tym i iych forach o hiendzie, naczytałęm się tyle pieknych opisów dzwięku urządzeń najwyższej pólki, że spotykając się z tak zwanym hiendem głośnik w ucho, żeby nie powiedzieć twarzą w twarz, byłem bardzo zawiedziony, zaskoczony i z niedowierzaniem do dnia dzisiejszego zastanawiam się czym jest ten hiend. Po tej rótkiej dyskusji dochodzę do wniosku, że to piękne mieniące się odpustowe zabawki dla dużych grzecznych chłopczyków.

[morawka]

Kris 

Jakiego najlepszego systemu słuchałeś w warunkach domowych?

[Kris_54701]

tak, spodziewam się teraz dyskusji o wystrojach, ilości ludzi w pokoju i takie tam. Dla punktu odniesienia przyznać muszę, że takowych ceregieli nie posiadam w swoim betonowym pokoiku. Jest tylko kanapa, duża szafa w rogu i troche drobnych gratów walających się po kątach. Standardowy bajzel. Rożnica w dzwięku jest jak 90 do 100 dla hajendu, a wszędzie porównania wskazują jakby to było 10 do 100. Z kolei ceny tych hajendowych urządzeń jak najbardziej są zgodne z tymi opisami czyli 10 do 100 dla hajendu. Takie moje skromne zdanie człowieka (nie)chorego na punkcie sprzętu audio. 

Jeśli juz o warunkach domowych, to miałem okazję przerzucic parę kolumn u handlarza w idealnie do tego dostosowanym pokoju odsłuchowym. Łyso mi się zrobiło po odsłuchaniu wielu zestawów przez kilka godzin, więc kupiłęm najlepszamoim zdaniem parkę kolumn. Po miesiącu miały już inego własciciela. Za ułamek ceny zakupiłęm wspominane juz przeze mnie smietnikowe sansuje, i owszem, te zagrały lepiej w moich warunkach, choć i te od handlarza na moje ucho równbiez lepiej grały pod moją strzechą.

To trochę tak jak w sporcie. Za wodnicy biegną przez ileś kilometrówa, ale wygrywa ten, który jest o trzy centymetry  wcześniej na mecie.

[Gość]

16 minut temu, morawka napisał:

Jakiego najlepszego systemu słuchałeś

Morawka a jakie są kryteria, najlepszy dźwięk, najlepszy wygląd, najwyższa cena? Bo wbrew pozorom strasznie ciężko zgrać te 3 cechy.

[morawka]

Kris , pytanie krótkie 

a odpowiedz bardzo długa , ale konkretów żadnych

2 minuty temu, boomaga napisał:

Morawka a jakie są kryteria, najlepszy dźwięk, najlepszy wygląd, najwyższa cena? Bo wbrew pozorom strasznie ciężko zgrać te 3 cechy.

Najlepszy ( czyli ten , który nam się najbardziej podoba ) dźwięk 

A mając na myśli warunki domowe , mam na myśli sprawdzenie swoich płyt w dłuższym odsłuchu u siebie w domu albo u jakiegoś znajomego .

wyrobienie zdania na podstawie tego co słyszymy na wystawach typu Audio Show to tylko powierzchowne wrażenie , nie mówiąc już o filmikach z Youtuba ( a na to tez niektórzy znafcy się powołują )

[Gość]

8 minut temu, morawka napisał:

Najlepszy ( czyli ten , który nam się najbardziej podoba ) dźwięk 

Oj widzisz to kwestia "osłuchania" i nie tylko samego sprzętu a chyba bardziej osłuchania muzycznego.

U mnie na osiedlu jednemu gościowi strasznie się podoba "dźwięk" z jego starego opla, do którego wrzucił 1000W głośnik.

Osiedle nie do końca się z nim zgadza, ale on się uważa za audiofila, co obwieszcza jak jedzie do i wraca z pracy głośnym bum, bum, umcyk, umcyk...

On też ma hajenda? 

[Kris_54701]

Dwa bardzo skr4ajnie brzmiące systemy. Zacznę od droższego w zwiazku że to temat o hiendzie. Kolumny YG Acoustic z elektroniką za duże pieniądze stawiam niemalze na róœni z jakze buzdetowym system polskiego producenta. Kolumny chyba z 15k, wzmacniacz lampowy na kt88 jak się nie mylę w pp oczywiście, ale daca już nie pamiętam. Na drugiej szali Charltony od BBC LS3 napędzane wzmacniaczem 10W za chyba 7 czy 9K pln plus do tego dac na kosci sabre es9018 jak dobrze pamiętam. To jest mój HI-END. Cała reszta pod dywan. Ze warunki odsłuchowe wszystkie pokoje miały zbliżone, to chyba również wszyscy wiedzą.

I o ile ten najdroższy przeze mnie wspomniany zestaw z kolumnami YG zagrał podobnie do tego sąsiada z tubą w oplu, to już ten systemik z kolumnami BBC zagrał bardzo audiofilsko, cokolwiek to słowo znaczy. Słuchanie na długie lata z lamką  wina

[morawka]

26 minut temu, boomaga napisał:

Oj widzisz to kwestia "osłuchania" i nie tylko samego sprzętu a chyba bardziej osłuchania muzycznego.

U mnie na osiedlu jednemu gościowi strasznie się podoba "dźwięk" z jego starego opla, do którego wrzucił 1000W głośnik.

Osiedle nie do końca się z nim zgadza, ale on się uważa za audiofila, co obwieszcza jak jedzie do i wraca z pracy głośnym bum, bum, umcyk, umcyk...

On też ma hajenda? 

Dla niego to jest hi-end 

 

16 minut temu, Kris_54701 napisał:

Dwa bardzo skr4ajnie brzmiące systemy. Zacznę od droższego w zwiazku że to temat o hiendzie. Kolumny YG Acoustic z elektroniką za duże pieniądze stawiam niemalze na róœni z jakze buzdetowym system polskiego producenta. Kolumny chyba z 15k, wzmacniacz lampowy na kt88 jak się nie mylę w pp oczywiście, ale daca już nie pamiętam. Na drugiej szali Charltony od BBC LS3 napędzane wzmacniaczem 10W za chyba 7 czy 9K pln plus do tego dac na kosci sabre es9018 jak dobrze pamiętam. To jest mój HI-END. Cała reszta pod dywan. Ze warunki odsłuchowe wszystkie pokoje miały zbliżone, to chyba również wszyscy wiedzą.

I o ile ten najdroższy przeze mnie wspomniany zestaw z kolumnami YG zagrał podobnie do tego sąsiada z tubą w oplu, to już ten systemik z kolumnami BBC zagrał bardzo audiofilsko, cokolwiek to słowo znaczy. Słuchanie na długie lata z lamką  wina

A dla Ciebie, jak sam napisałeś to jest Twój Hi-end 

wszystko zależy od kryteriów , własnego punktu widzenia i możliwośći porównania 

dla jednego będzie to dłubanina DIY, dla drugiego wieża Technicsa, a trzeciego Acapella napędzana monoblokami Wavaca z zestawem DCS jako źródło 

[Kris_54701]

a dla niektórych złote gałki i drogie kable sieciowe

[dzarro]

A propos DIY to my mamy po prostu do tego narodowy, genetyczny pociąg. Weźmy siły zbrojne. Nasze Migi 29(relacja cena jakość miażdży hi-end dla frajerów w stylu F35) słyną z katapult DIY zrobionych w garażu Pana Zdzicha z Dziabiedowic. A teraz rząd inwestuje 1,7 miliarda w DIY dla T-72 dzięki czemu te legendarne maszyny zyskają zapewne status "Sansui broni pancernej".

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Kris_54701]

Śmichy chichy, ale na Marsie nasze graty łażą. A Amerykanie na księżycu nawet nie wylądowali.

[Lech36]

22 minuty temu, Kris_54701 napisał:

Śmichy chichy, ale na Marsie nasze graty łażą.

Czyżby testowali tam w tajemnicy elektryczny samochód Morawieckiego ;-)?

[piter z]

48 minutes ago, dzarro said:

A propos DIY to my mamy po prostu do tego narodowy, genetyczny pociąg. Weźmy siły zbrojne. Nasze Migi 29(relacja cena jakość miażdży hi-end dla frajerów w stylu F35) słyną z katapult DIY zrobionych w garażu Pana Zdzicha z Dziabiedowic. A teraz rząd inwestuje 1,7 miliarda w DIY dla T-72 dzięki czemu te legendarne maszyny zyskają zapewne status "Sansui broni pancernej".

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
 

Już wyłączając naśmiewanie się z naszych sił zbrojnych - jeżeli myślisz że DiY jest popularne w Polsce to chyba mało wiesz. Prawie wszystkie światowe marki miały swój początek jako szeroko tutaj rozumiane DiY. Czytam też czasem fora zagraniczne i muszę powiedzieć że przy tym co tam się dzieje to u nas DiY ledwo zipie. W Norwegii ludzi którzy idą z DiY na całego jest całkiem sporo jak na wielkość kraju - jeden przykład z tego co jest obecnie do sprzedania -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )