Skocz do zawartości
IGNORED

HIGHEND to perfekcjonizm czy choroba


djedryk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Poza tym nie jest chorobą samo kupowanie high-endu.

Chorobą jest jak się go kupuje za wszystkie swoje oszczędności czy co gorsza na kredyt.

Przepłacanie za sprzęt nazwałbym raczej frajerstwem.

 

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Meloman napisał:

A czy ktoś tu tak napisał? Jestem przekonany, że wszyscy tutaj mają świadomość, że jakoś kosztuje. Chodzi tylko o to, żeby nie dac się dymać.

Słabe.

Tak, było tak napisane w którymś wpisie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Kris_54701 napisał:

Jeśli moje wypowiedzi są tu dkla większosci niewygodne (...)

Nie pochlebiaj sobie za nadto.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez rochu

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za chorobe mozna uznać kiedy całe swoje zyie poświeca sie audio. 

Jeśli się z tego zyje to jak najbardziej jest to uzasadnione. Z czegoś trzeba życ. Ale jeśli zarywa się prace, noce, zaniedbuje rodzine czy zrywa konakty ze znajomymi o już nie jest dobrze. Pomijam juz nawet wydawanie pieniedzy na taka przypadłość.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu ‎17‎.‎07‎.‎2019 o 02:54, Moontan napisał:

a tu czemu tyle ludzi sprzedaje.....????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Akurat Gryphon Diablo 300 to całkiem dobra integra. 

Po drugie- zrób filtr tylko na model 300 i wtedy tych pozycji nie będzie tak dużo. Powiedziałbym, że nawet znikomo mało porównując np. do Vitusa czy innych najlepszych marek.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kris_54701 napisał:

za chorobe mozna uznać kiedy całe swoje zyie poświeca sie audio. 

Jeśli się z tego zyje to jak najbardziej jest to uzasadnione. Z czegoś trzeba życ. Ale jeśli zarywa się prace, noce, zaniedbuje rodzine czy zrywa konakty ze znajomymi o już nie jest dobrze. Pomijam juz nawet wydawanie pieniedzy na taka przypadłość.

Bajki i tyle.

Znasz taki przypadek w własnego doświadczenia?

Bo ja nie znam, chociaż w temacie audio tkwię od 40-tu prawie lat.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kris_54701 napisał:

za chorobe mozna uznać kiedy całe swoje zyie poświeca sie audio. 

Oczywiste, ale to dotyczy każdego innego podobnego uzależnienia.

Słuchanie sprzętu. a nie muzyki jest też patologią.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kris_54701 napisał:

Jeśli moje wypowiedzi są tu dkla większosci niewygodne to zapyam teraz o pewną kwestję. 

Jeśli każde kolorowe pisemko i każdy portal o tematyce audio wypowiada się o każdym klocku czy kolumnach w samych superlatywach, to gdzie podziały się te źle przmiące sprzęty? Przeciez nie wszystkie są hajendem. 

Jaka jest więc rola tych gazetek i ile w ich prawdy?

Jeśli sięgnoć do psychologii, to ta literatura akresla ludziom jakość dźwięku zanim jeszcze go kupią. To trochę tak jak ze słynnymi dziełami sztuki. 

Nie wysilaj się. Sam padłeś ofiarą takiego marketingu. Popadasz w skrajności. Od uwielbienia hifi i DIY, po nienawiść do Highendu. To jest dowód zupełnego braku rozeznania w temacie. Zauważasz pewne kwestie słusznie. Na rynku jest pełno naciągactwa. Ale to wie każdy, kto obraca się w określonych pułapach cenowych sprzętów. Przykład z AS, to już totalna porażka. Tam nie słucha się sprzętów. Pokoje są kiepskie, sprzęty niewygrzane, najczęściej źle dobrane konfiguracje, tak by zaprezentować ofertę danego dystrybutora, a nie dobry dźwięk. Masz racje, że w kolumnach za kupę kasy często są nędzne podzespoły. Dlatego można zrobić kolumny na zamówienie na najlepszych elementach. To nie do końca jest wtedy DIY. Sprzęt dobiera się często latami do akustyki swojego pokoju. A i nad nią należy popracować. Rzucasz się na temat o którym niewiele wiesz. To jest tak jakbyś wleciał na targi zegarków ręcznie robionych i zaczął się nadzierać, że wszyscy tam to idioci, złodzieje i pijaki....bo każdy pijak to złodziej, skoro twój chiński zegarek za 5$ pokazuje ten sam czas. Ciesz się, że masz fajne granie, weź dziewczynę na drinka, wyluzuj i nie stresuj się takimi tematami. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Meloman napisał:
17 godzin temu, sly30 napisał:

Twierdzenia, że tacy highendowi audiofile, to ludzie bez rodziny, chorzy na umyśle odludkowie, albo kolesie bez sukcesów, to już kabaret lepszy niż Hrabi, a Hrabi trzyma poziom. 

A czy ktoś tu tak napisał? Jestem przekonany, że wszyscy tutaj mają świadomość, że jakoś kosztuje. Chodzi tylko o to, żeby nie dac się dymać. 

Dokładnie tak właśnie user Grutka napisał - że słyszał, że mu opowiadali, że rodzina, że odeszła, że go drażni marketing i pochowani sprzedawcy, że wciskają kit... i w końcu że on ma szczęście, ponieważ trafił na uczciwego sprzedawcę, który mu sprzedał porządny sprzęt za rozsądne pieniądze i który gra bajecznie... i w ogóle fajnie ma teraz ?

 

31 minut temu, Meloman napisał:
17 godzin temu, sly30 napisał:

Jak znam życie, przy trwałym dopływie gotówki i wyraźnym skoku poziomu życia, sami pierwsi biegusiem kupowaliby drogi i modny, a niekoniecznie dobry sprzęt.

Słabe.

Ale jakże prawdziwe. Już widzę wszystkich nawiedzonych audiomaniaków jak po wygranej w totolotto robią sobie downgrade życiowy i wszystkie pieniądze oddają na towarzystwo popierania dziadka z Jezioran i zostają na zawsze z Diorą Dzierżoniów.

Echo w kieszeni, parcie na szkło i wyprawy z motyką na księżyc - jak na razie o tym jest ten wątek ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Kris_54701 napisał:

za chorobe mozna uznać kiedy całe swoje zyie poświeca sie audio. 

Jeśli się z tego zyje to jak najbardziej jest to uzasadnione. Z czegoś trzeba życ. Ale jeśli zarywa się prace, noce, zaniedbuje rodzine czy zrywa konakty ze znajomymi o już nie jest dobrze. Pomijam juz nawet wydawanie pieniedzy na taka przypadłość.

Znam kilkaset osób grających na drogim sprzęcie. Nikt nie jest taki jak wynika z Twojego opisu. To co piszesz to bzdury wymyślone na potrzeby umocnienia z góry założonej tezy. Bez sensu. Znałem 2 czy 3 takich gości w latach 90-tych. Ale oni już odpadli z tej zabawy. Obecnie nie znam takiego ani jednego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podsumowując kilka wpisów powyzej. 

Jesli spzęt na AVS nie gra, bo brak wysrtojów, audiofilkich scian, stropów i za duzó ludzi w pokoju, to jeśli w swojej chałupie dopacuję to wszystko o czym wspomniałęm, to i śmietnikowy spzęt zagra lepiej. Może lepiej zainwestwać 500 tysięcy w nową chałupe niż we wzmacniacz za milion. Zostaie na drinki dla rozluźnienia atmosfery.

Do tytułu dopisałbym jeszcze SNOBIZM

43 minuty temu, sly30 napisał:

To jest tak jakbyś wleciał na targi zegarków ręcznie robionych i zaczął się nadzierać, że wszyscy tam to idioci, złodzieje i pijaki....bo każdy pijak to złodziej, skoro twój chiński zegarek za 5$ pokazuje ten sam czas. Ciesz się,

jesli zeragarek jest zegarkiem i słuzy tylko do odmiezania czasu, to poderzewam, że ten kwarcowy za pieć złoty jest dokładniejszy od tych poselskich pezentów na złoych trybikach. To samo z audio. Wszyscy sie wsłuchują z zamkniętymi oczyma, a płaca za wygląd. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Kris_54701

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Moontan napisał:

Niestey  po drinkach wszystko gra tak samo .Moze poszukaj innej pracy to przejrzysz na oczy i.....uszy.

  

 

 

 

Przejrzałęm jak usłyszałem te wszystkie flagowe cuda na AVS. Oczekiwania miałęm spore i miedzy inymi pzez nie wolałęm unikac takich imrez. Jak to zazwyczaj w zyciu bywa okazało sie że król jest nagi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Golodupcy i ich "tezy". Polecam poczytać wątek Huberto1984 z odsłuchu wzmacniaczy w dziale HiFi. Huberto ani nie wydał milionów, tymbardziej na kable, ani nie wybrał sprzętu w ciemno ani nie zastawiał domu. Wybrał wysokiej klasy sprzęt swiadomie podczas odsłuchu. 

Jęczenie panów golodupcow od lat takie samo. Brak kasy na lepszy sprzęt, zjawia się w dziale hi end i bredzi że jego tani zestaw gra jak wysokie modele znanych marek. Niech sobie bredzi ale niech nie wprowadza ludzi w błąd. Gdzie moderacja?

18 minut temu, Kris_54701 napisał:

i śmietnikowy spzęt zagra lepiej

??????

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak król jest nagi, to jeżdzi Syreną z drzwiami otwieranymi pod wiatr i na temat Mercedesów AMG nie powinien polemizować, bo po prostu nic o tym świecie nie wie. Ale mamy jak na razie wolność słowa i internet, więc wszystkim wolno dać głos - i tym od Syren i tym od AMG ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Bartosz_70659 napisał:

i śmietnikowy spzęt zagra lepiej

nigdzie nie napisałęm ze to co mam w domu zagra lepiej od od najlepszego czy też najdoższego. Wyrywasz te słowa z konekstu o zupełnie innym znaczeniu. Robisz to świadfomie. Pytam zatem dlaczego?

Nie poównuję swojego złomu z tym na AVS, a tasze i doższe konstrukcje na AVS. Jedne i dugie mają te same warunki grania. Ten sam hotel, te same ustroje. Róznica czasem się zaciera, czasem słychać różnice,. Czasem na korzyśc tych droższych, a czasem na kozyść tych taszych zestawów. 

Jesli spzęt ma służyć podkreśleniu swoich zasobów finasowych, to przyznam jest to dobre pole do popisu.

2 minuty temu, Chicago napisał:

ak król jest nagi, to jeżdzi Syreną z drzwiami otwieranymi pod wiatr i na temat Mercedesów AMG nie powinien polemizować, bo po prostu nic o tym świecie nie wie.

ta wiedza to kolorowe gazetki?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, 747 napisał:

Jestem pełen szacunku dla Ciebie jako osoby, chcę żebyś to wiedział.

 

Pzdr.

Ja mam szacunek do każdego jako osoby - ale czasami nie mam szacunku do treści które taka osoba zamieszcza na forum.

 Naprawdę życzę wszystkim jak najlepiej ale nie muszę się zgadzać z poglądami wszystkich.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez babatular

"Aktualnie nie możesz dodawać odpowiedzi w tym temacie ( "....Jadis i88 vs Krell FBI....lampa czy tranzystor?"  oraz "Klub Scan speak") . Masz permanentną blokadę pisania w tym temacie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ta pawdziwa wiedza merytoryczna mówi że drogie kable nie graja tak jak kosztują. Ze w dogich urządzeniach zastosowane są np, przetworniki za pół dolara i cała masa spraw, o kórych klient nie ma pojęcia ale płaci trzymając w reku piękny opis dzwięku. Są urządzenia kórych nie można wręcz kupić z drugiej ręki. Grają na tyle dobrze, że własciciel nie pozbywa się ch za cene niższa od salonowej. To jest prawdziwy Hajend i można go kupi„ć za rozne pieniądze począwszy od dobrego hifi. Na tym zakończe swoje wywody, bo wiem że porywam się na batalię bogaczy, ktorzy na pewno nie zrobili hajsu na konstruowaniu sprzetu HI- END.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba czas zajrzeć na jakieś forum komputerowe i zacząć jęczec jakie to komputery drogie. A w ogóle to frajerstwo kupować te nowe pc bo mój pc 56 mgh działa tak samo i w Quake też się da pograc

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wiem po co Elberoth wymyślił Audio Show.

Chodzi o to był chłopaki mogły sobie pooglądać i posłuchać tego czego nigdy nie będą mieć w domu.

Jak wiadomo na wystawie warunki akustyczne są takie sobie więc raczej mało co jest w stanie zagrać. Dlatego zresztą Audio Show jest określana całkiem słusznie jako "wystawa" a nie np maraton odsłuchowy.

Gdy już nasi dzielni chłopcy pooglądają i posłuchają, wracają do domu i stwierdzają, że u nich gra lepiej.

Dlatego też na Audiostereo w okolicach drugiej połowy każdego listopada da się zauważyć wzmożony ruch w zakresie wpisów krytykujących sprzęt wystawiony na Audio Show i zawierających stwierdzenie, że jednak w domu autorowi takiego wpisu gra lepiej.

 

Audio Show ma zatem za zadanie podnoszenie ducha i nastroju publiki, która ma podstawy twierdzić, że ten cały haj-end to zmyła a domowa kambodża podpięta do mildtonów to dopiero zajebisty sprzęt.

Elberoth prowadzi więc działalność misyjną, pozwalającą zachować narodowi odpowiedni poziom higieny psychicznej ; )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to wystawa poświęcona propagowaniu zdrowia psychicznego. 

To taka analogia kupowaczy dla DIY. 

Posłuchaj Tego Sam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Kris_54701 napisał:

Tak, to wystawa poświęcona propagowaniu zdrowia psychicznego. 

I ulżyło? Popisałeś sobie, postękałeś i jest lepiej? Czujesz się lepiej? Jeśli tak, to najważniejsze. I masz racje....za pół miliona wpierw kup dom.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, sly30 napisał:

.za pół miliona wpierw kup dom.

Pierwszy głos rozsądku w tym temacie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej w dom apartamentowy, żeby mieć póżniej szmal z wynajmu i żeby starczyło na domowe stereo za milion. Albo jeszcze lepiej - zainwestować w program kosmiczny i odlecieć na Marsa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Sovereign napisał:

DIY

Tam trwają zawody, kto przyniesie gorzej grające urządzenie..

 

To nie jest złośliwość, po prostu sytuacja jest wręcz śmieszna, DIY jako działanie niestandardowe, nieseryjne, jednostkowe, mógłby być tak zbudowany, tak dopieszczony, tak rozbudowany, jak mało które urządzenie, które musi wypełniać standardy rynku, można wręcz tworzyć cuda techniki, bez ograniczeń, zupełnie nie rozumiem tego trendu który tam obecnie panuje..

 

DIY powinien być kopalnią inżynierskich talentów, miejscem, w które spoglądał by biznes inwestując w najlepiej rokujące rozwiązania.

 

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zegarek za 50k, taki punktualny, zeby nie spóźnić się na następne AVS

Patrz na Lampizatora. Wczoray DIY, dzisiaj HI-End

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Bartosz_70659 napisał:

komputery

Komputery, zwłaszcza nowoczesne, mogą wielu usatysfakcjonować, w prawdzie dźwięk pochodzi z układów scalonych, posiada ograniczenia, lecz nie jest to obecnie już takie nic, to jest pewien poziom, który co najmniej należy uszanować.

 

Muzykę z komputera mocno ograniczają kolumny / oczywiście też kable /, wydaje się że powoli stają się wąskim gardłem systemu, należałoby im się bliżej przyjrzeć.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Kris_54701 napisał:

Patrz na Lampizatora. Wczoray DIY, dzisiaj HI-End

Hi-End?

Zależy dla kogo.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Są audiofile i melomani jak i audiodebile..."  -  darkul w wątku 11299 "Co ma w sobie Garrard ?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie. Nadążał za najdroższymi na AVS. Powiem więcej, zaciekawił mnie ten system.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki" — Friedrich Nietzsche 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.