Skocz do zawartości
IGNORED

Interkonekt na sybilanty


markus190

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, iro III napisał:

I tak to u was "druciarzy" jest.

Typowe - ten gra, nie on zamula, nie tamten, nie ten ale ten to detaliczny, nie on basy itd, itd, itd

To wszystko tylko po to by (pamiętając, że każdy drut "zagra" inaczej w każdym innym systemie) - podtrzymywać przy życiu mit o grających drutach...których nijak zweryfikować się nie da...bo każdy zagra albo i nie zagra i tak wkołomacieju.

Dla Twojej ciekawości - IC zmieniłem chyba po roku od skompletowania sprzętu. Tak dla ciekawości, za nieduże pieniądze, żeby samemu sprawdzić efekt. Nie są to kolosalne różnice, ale są. Gdybym na kable miał wydać kilka tysięcy ( a nie daj Boże kilkanaście) to wolałbym zmienić np. kolumny, albo dac'a. Co najmniej od roku nie dotykałem żadnych kabelków, włączam tylko wzmacniacz i słucham muzyki. Dźwięk w zupełności mnie satysfakcjonuję, więc nie chce mi się dalej cudować. Inaczej nigdy bym nie skończył ze zmianami.

43 minuty temu, darulok napisał:

Takie testy to tylko ślepe .. chciałbym być sędzią ?

Nie , no oczu nie poświęcę ?

 

Nikt Ci nie zabroni , kup albo wypożycz i bądź sobie sędzią a żona będzie katem jak jej powiedz ile to kosztuje i że chcesz to mieć ?

Na początek proponował bym skręcić kolumny, może akustyka za bardzo żywa, pusta. Jeśli są sybiliany to coś jest nie tak w torze i kablami tego nie naprawisz.  Ale spróbować możesz dla własnego doświadczenia. 

28 minut temu, MrSalieri napisał:

Na początek proponował bym skręcić kolumny, może akustyka za bardzo żywa, pusta. Jeśli są sybiliany to coś jest nie tak w torze i kablami tego nie naprawisz.  Ale spróbować możesz dla własnego doświadczenia. 

Z doświadczenia.. .

Wcześniej posiadałem centralny z serii gold gxc350  monitor audio , który posiada teraz mój brat.. Mam deko zaadoptowany pokój kinowy i u mnie ten center grał super, dialogi , muzyka itd bardzo wyraźnie zero natarczywości..jak już się domyślacie u brata ten centralny gra jak inny głośnik , źle ..ostro .. sybilanty,syki itd.. On ma salon bez żadnych ustrojów .. Dlatego od tamtej pory opinie na forach na temat grającego sprzętu traktuję nie do końca na serio .. bo ludziska wstawiają graty do niemal pustych pokoji a później lament że źle gra.. Pozdrawiam

Dlatego uważam że zanim się sięgnie po portfel warto poeksperymntowac. Pokręcić kolumnami,  miejscem odsłuchu,  zmienić domowymi sposobami akustykę itp. Doświadczenia mogą być ciekawe jak i efekty. 

5 godzin temu, muda44 napisał:

kup albo wypożycz i bądź sobie sędzią a żona będzie katem jak jej powiedz ile to kosztuje i że chcesz to mieć ?

Pozna siłę marketingu ?

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Temat wspominany wcześniej przeze mnie w poscie #21 przemknął w ten Nowy Rok 2020.

O ten mi chodziło:

 

11 godzin temu, darulok napisał:

Takie testy to tylko ślepe .. chciałbym być sędzią ?

Dygresja:

Nie o to w nich chodzi, a o równie obiektywną ocenę, jak ocenę istnienia "efektu stereo". To, czy w głowie, czy fizycznie to pojęcie jest realne, to drugorzędna sprawa.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Pomijając cechy instrumentów, (bo nie wszystkie brzmią gładko) wybuchowe świsty, szelesty nie każdemu brzmią przykro.

Na pewno przykre bywają skorodowane lub niestabilne mechanicznie złącza.

Czy przewód między nimi będzie panaceum na przykrość sybilantów, to należy do osobistej oceny.

W powietrzu na pewno ich energia szybciej się rozprasza, ale za to ucho jest wyczulone na kierunek ich najszybszego przyrostu, czyli gradient pola (akustycznego).

Autorowi - musisz poeksperymentować, z ustawieniem, z innymi płytami CD. Czy na takich, gdzie nie ma perkusyjnych przeszkadzajek albo z barytonami też to słyszysz?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

O ile to ten, czyli CD 100, to chyba on tak ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

3 godziny temu, xetras napisał:

O ile to ten, czyli CD 100, to chyba on tak ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak to ten.Może tak ma owszem ale po zmianie cd z nada 542 moim skromnym zdaniem słychac o wiele lepiej .Spróbuję albedo flat one .Prawda jest taka że sporo płyt jest kiepsko nagrana.Szukam złotego środka pomiędzy muzykalnością,szczegółami a sybilantami.Jak włączę dobrze nagraną płytę jest ok.Bądź tu człowieku mądry.Innym wystarczy byle radyjko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

U mnie syblianty wygładziła lekka adaptacja akustyczna i zmiana kabli głośnikowych z posrebrzanych na miedziane solid core. Jeżeli chodzi o interkonekty to mogę polecić M&B audio Diamond. Chyba nawet ktoś sprzedawał w klubie M&B audio.

Popieram kolegę przedmówcę @ciszyn11  ; no, może nie w całej rozciągłości, ale w zakresie IC.

Podawanym niedawno przez kolegów przykładem była Diana Krall i jej "Turn Up .." gdzie wielu

dokuczały pewne głoski. Co dziwne bardzo - DIY - tanie wtyki i miedziany kabel solid 0,5 wystarczyły.

Zamiast sybilantów naturalne S a do tego żadnej utraty przejrzystości plus naturalna agresja.

Jako kopułki używam Vify XT więc również szmata.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

5 godzin temu, markus190 napisał:

Spróbuję albedo flat one

Srebro na sybilanty?

Rozjaśnisz system, przez co mogą stać się jeszcze bardziej dokuczliwe.

A swoją drogą sybilanty należą do mowy/wokalu i nie należy z nich całkiem rezygnować...

23 minuty temu, jafi napisał:

Srebro na sybilanty?

Tak, srebro na sybilanty od Albedo na przykład. 

A tak naprawdę, to na miejscu autora wątku zamiast kabelka IC za nie wiadomo ile, wolałbym z 300-500zl wyłożyć na panele akustyczne na PT80.

Da to lepszy efekt niż jakiś interkonekt.

 

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

1 godzinę temu, sir.jax napisał:

panele akustyczne na PT80.

Z zastrzeżeniem, że przez tłumienie można pozbawić się wysokich tonów na zawsze...

Albedo, których słuchałem mieściły się w ogólnej definicji brzmienia srebrnych przewodników: rozjaśnienie na górze pasma, odchudzenie średnicy i powściągnięcie dołu pasma. Nie wskazane do wzmacniaczy tranzystorowych.

4 minuty temu, jafi napisał:

Z zastrzeżeniem, że przez tłumienie można pozbawić się wysokich tonów na zawsze

Przy dwóch panelach za kolumnami? Wolne żarty. 

 

5 minut temu, jafi napisał:

Albedo, których słuchałem mieściły się w ogólnej definicji brzmienia srebrnych przewodników: rozjaśnienie na górze pasma, odchudzenie średnicy i powściągnięcie dołu pasma.

A jakie to były te Albedo?

Bo akurat, mam inne odczucia.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Albedo Flat One (0,75m) na pewno nie rozjaśnia na górze choć wiele szczegółów umyka, uspokaja ostro brzmiące systemy. Średnica , wokale według mnie bardzo poprawne. W niskich nie radzi sobie z ich kontrolą.

Albedo Geo (0,75m) jest bardziej rozdzielczy, raczej nie do jasnych zestawień bo może zabrzmieć ostro. Dla kogoś kto lubi bardzo rozdzielczy dźwięk, może do metalu. Wokale też nie należą do przyjemnych, tutaj raczej widzę Flat One.

Albedo Monolith to zwieńczenie dwóch powyższych. Jest zrównoważony w całym zakresie. Przy pierwszym podłączeniu ma się wrażenie wycofania ale przy dłuższym słuchaniu doceni się jego równowagę tonalną. Wszystkiego jest tyle, ile powinno być.

Takie są moje wrażenia po nabyciu wszystkich trzech. Na początku Flat One na pewno robił duże wrażenie ale tylko do czasu kiedy porównałem z pozostałymi. Myślę, że na sybilanty może pomóc właśnie Flat One. Kolega któremu go pożyczyłem był w pełni zadowolony a też narzekał na górę. Dodatkowo użył Tellurium Q Black II, z których był bardzo zadowolony. Natomiast z Tellurium Q Silver II już nie. I nie ma się co dziwić.

Zwiazana z wiekiem badz zawodem utrata sluchu w okolicach 3-5khz czesto paradoksalnie powoduje zwiekszona wrazliwosc na pasmo sybilantow 5-8 kHz. Warto sprawdzic sluch. Odpowiednia ilosc materialow tlumiaco rozpraszajacych w pokoju odsluchowym to elementarz . I nie musza to byc specjalne ustroje akustyczne .

W dniu 18.01.2020 o 00:29, limono napisał:

utrata sluchu w okolicach 3-5khz czesto paradoksalnie powoduje zwiekszona wrazliwosc na pasmo sybilantow 5-8 kHz

Czemu?

Wg mnie skoro - 2,3,4,5,to również i 8 kHz (o ile na obu uszach) wykazują podobny ubytek w SHL. Tak wybiórczo - 2,3,4 ?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.