Czy przy zewnętrznym DAC jakość źródła CD ma wpływ na dźwięk?

[szymon1977]

5 minut temu, J.Jerry napisał:

...jak masz 1000 różnych źródeł? Są tacy, co by tego oczekiwali, pytanie na jakiej podstawie?

Na tyle, na ile jestem w stanie zrozumieć technologię cyfrową, to jeśli jakieś źródło zagrałoby inaczej, to tylko na skutek przekłamania bita, a więc na skutek błędu czy usterki. Nie jestem w stanie za to uwierzyć, że jakiekolwiek źródło cyfrowe, będzie generować przypadkowe znatury błędy w tak dziwnie systematyczny sposób, że zostaną one przez słuchacza odebrane jako zmiana brzmienia.

Puśćmy wodze fantazji. Weźmy np płytę CD. Wiadmo, rysy powodują błędy odzczytu, a co za tym idzie generują błędy. Powiedzmy, że te błędy ułożą się w tak dziwnie systematyczny sposób, że zamiast trzasków, usłyszymy zmianę brzmienia. Czy wiesz jak porysować dowolną płytę, aby np uwydatnić scenę? 

[rangefinder]

7 hours ago, McGyver said:

Otóż właśnie. Dokładnie tydzień temu z kolegami zrobiliśmy sobie test odsłuchowy CD transportów i kabli cyfrowych. Porównywaliśmy w jednym systemie na tym samym DACu trzy transporty:
McIntosh MCD1000
Sonic Frontiers SFT-1
E.A.D. T-1000
Każdy z nich grał inaczej, różnice chć nie były jakieś duże były słyszalne wyraźnie, żadne tam na granicy percepcji. 
Co ciekawe, różnice pomiędzy kablami cyfrowymi były nieco większe. Mieliśmy Kimber D60, Furukawa Grazioso i Ultralink Platinum Digital Pro. 
Reasumując, nie słyszysz to sobie nie słysz. Nie moja brocha. Ale nie mów że różnic nie ma, bo twoje poglądy to żaden wyznacznik.

a nie jest przypadkiem tak, że wiele zależy od konkretnego DACka? Imho na DACkach wyposażonych w precyzyjne zegary, umiejących doskonale zsynchronizować swój zegar z zegarem źródła, na tych DACkach różnice między transportami będą mniej słyszalne. 

[J.Jerry]

12 minut temu, szymon1977 napisał:

Na tyle, na ile jestem w stanie zrozumieć technologię cyfrową, to jeśli jakieś źródło zagrałoby inaczej, to tylko na skutek przekłamania bita, a więc na skutek błędu czy usterki. Nie jestem w stanie za to uwierzyć, że jakiekolwiek źródło cyfrowe, będzie generować przypadkowe znatury błędy w tak dziwnie systematyczny sposób, że zostaną one przez słuchacza odebrane jako zmiana brzmienia.

Ja to widzę tak - podłączysz sobie 1000 różnych źródeł cyfrowych i te które zagrają inaczej uznasz za zepsute lub podważysz to co słyszysz, a inny uzna, że grają inaczej. Zresztą w świecie cyfrowym funkcjonuje jeszcze pojęcie niekompatybilności, będziesz miał problem, żeby dopasować to do swojego schematu myślenia. Napisałeś coś o wierzeniu...naprawdę?

[szymon1977]

6 minut temu, J.Jerry napisał:

Zresztą w świecie cyfrowym funkcjonuje jeszcze pojęcie niekompatybilności, będziesz miał problem, żeby dopasować to do swojego schematu myślenia.

Zmiana brzmienia na skutek niekompatybilności? Sugerujesz, że jedno z dwóch urządzeń połączonych przez sodif, nie jest zgodne ze standardem spdif? Eee...

9 minut temu, J.Jerry napisał:

Ja to widzę tak - podłączysz sobie 1000 różnych źródeł cyfrowych i te które zagrają inaczej... 

Wystarczą dwa. Na razie takich nie znalazłem. Ale fakt, że przestałem szukać gdzieś pomiędzy "asio4all vs wasapi", a pomysłem na zainstalowanie fidelizara. 

[morawka]

11 godzin temu, szymon1977 napisał:

 

Dobry przykład! W audio-mitach cytowany

Czy ten przezabawny wątek , w którym  grupka samozwańczych sfrustrowanych  pseudonaukowców słuchających na głośnikach BT podpiętych kablem od żelazka , udowadnia sobie wzajemnie ze wszystkie grają tak samo , jeszcze istnieje ?

Gdzie go szukać ? Nie widzę zakładki kabaret

[niowluka]

6 godzin temu, J.Jerry napisał:

Jak masz daca i 1000 identycznych źródeł spodziewasz się usłyszeć to samo na wyjściu, ale czy spodziewasz się tego samego jak masz 1000 różnych źródeł? Są tacy, co by tego oczekiwali, pytanie na jakiej podstawie?

Tak. Tak samo jak 1000 kopii tej samej płyty, albo tego samego pliku. Informacja o sygnale to nie to samo co sygnał, a to chyba jest tutaj nieporozumieniem.

Teoretycznie DAC nigdy nie odtworzy nawet tego samego sygnału dwa razy tak samo, ale różnice są tak daleko poza progiem słyszalności, że nawet audiofile tego nie kontestują. Prawda?!

[margaryna85]

7 godzin temu, szymon1977 napisał:

Bez obaw. Bo gdy ktoś zbyt poważnie zaczyna trakować moje wpisy, to uczciwie zalecam ostrożność. A skoro sam kreujesz się na "fachmana", to może Ty powiedz, co się "olewa" twierdzeniem, że transport gra? Żeby "ktoś nieobeznany" sobie nie pomyślał. Tak dla uczciwości.

Dlatego na początku doradzilem jak już autor chce wymienić wzmacniacz sprawdzić samemu. Jaki to broblem zostawić 2 źródła i sobie sprawdzić? 

 

[Misio38]

19 godzin temu, wojmaz napisał:

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Widzę, że niechcący rozpętałem dyskusję. Wnoszę z niej jednak, że sam muszę posłuchać i sprawdzić.

Choć to niekoniecznie może ci pomóc. Bo to zależy od nastawienia i tego co chcesz usłyszeć. Ale lepszej metody od samodzielnego sprawdzenia nie ma. Znaczy jest - słuchanie sprzętu na ślepo.

[szymon1977]

2 godziny temu, margaryna85 napisał:

Dlatego na początku doradzilem jak już autor chce wymienić wzmacniacz sprawdzić samemu. Jaki to broblem zostawić 2 źródła i sobie sprawdzić? 

Kolosalny, bo trzeba jakoś pozbyć się zjawisk psychoakustycznych.

3 godziny temu, morawka napisał:

...grupka samozwańczych sfrustrowanych  pseudonaukowców słuchających na głośnikach BT podpiętych kablem od żelazka , udowadnia sobie wzajemnie ze wszystkie grają tak samo...

Obrażaniem oponentów nie zastąpisz argumentów. 

2 godziny temu, niowluka napisał:

Informacja o sygnale to nie to samo co sygnał... 

No właśnie. Czy można wogóle mówić o sygnale cyfrowym?

[morawka]

8 minut temu, szymon1977 napisał:

 

Obrażaniem oponentów nie zastąpisz argumentów. 

Jakich oponentów ?

Dla mnie to grupa kabaretowa?

Jak nazwać kogoś kto po porównaniu ziemniaków z kartoflami stwierdza , ze smakują tak samo jak krewetki

[Gość]

9 godzin temu, szymon1977 napisał:

Na tyle, na ile jestem w stanie zrozumieć technologię cyfrową, to jeśli jakieś źródło zagrałoby inaczej, to tylko na skutek przekłamania bita, a więc na skutek błędu czy usterki. Nie jestem w stanie za to uwierzyć, że jakiekolwiek źródło cyfrowe, będzie generować przypadkowe znatury błędy w tak dziwnie systematyczny sposób, że zostaną one przez słuchacza odebrane jako zmiana brzmienia.

Puśćmy wodze fantazji. Weźmy np płytę CD. Wiadmo, rysy powodują błędy odzczytu, a co za tym idzie generują błędy. Powiedzmy, że te błędy ułożą się w tak dziwnie systematyczny sposób, że zamiast trzasków, usłyszymy zmianę brzmienia. Czy wiesz jak porysować dowolną płytę, aby np uwydatnić scenę? 

Nośnik a transport....to wg Ciebie to samo? Brawo :), dobrze jest ciebie poczytać rano do kawki...

2 godziny temu, Misio38 napisał:

Choć to niekoniecznie może ci pomóc. Bo to zależy od nastawienia i tego co chcesz usłyszeć. Ale lepszej metody od samodzielnego sprawdzenia nie ma. Znaczy jest - słuchanie sprzętu na ślepo.

Jeśli masz kompleksy, własne skrajne poglądy na audio ok...ale nie wpieprzaj innym swoich dyrdymałów o nastawieniu i chceniu. Nie masz dziewczyny? Jej to mów...adin...dwa...tri...., powinno zadziałać w twoim przypadku ;), tu w ogóle sporo jest Kaszpirowskich audio. Próbują zakląć swoją rzeczywistość a nie wychodzi. Pozdrawiam was serdecznie. Ja jednak mam....inne sposoby na leczenie kompleksów, imho lepsze.

[szymon1977]

25 minut temu, Pawło napisał:

Nośnik a transport....to wg Ciebie to samo?

Ty to napisałeś, więc bij brawo samemu sobie.

 

25 minut temu, Pawło napisał:

...nie wpieprzaj innym swoich dyrdymałów o nastawieniu i chceniu.

Po obrażeniu oponentów mamy obrażanie faktów naukowych. Dzień się dopiero zaczyna, a Wasze "argumenty" się już kończą. No bo kogo albo co, można jeszcze "olać"?

 

28 minut temu, morawka napisał:

Jak nazwać kogoś kto po porównaniu ziemniaków z kartoflami... 

Czyżby pod nazwą "kartofle" sprzedano Ci 2x drożej te same ziemniaki?

[Froju]

4 godziny temu, morawka napisał:

Czy ten przezabawny wątek , w którym  grupka samozwańczych sfrustrowanych  pseudonaukowców słuchających na głośnikach BT podpiętych kablem od żelazka , udowadnia sobie wzajemnie ze wszystkie grają tak samo , jeszcze istnieje ?

Gdzie go szukać ? Nie widzę zakładki kabaret

Najłatwiej będzie Ci wejść w historię własnych wypowiedzi i poszukać.
Koło wakacji, zeszłego roku, coś tam pisałeś o swoim życiu.

Tak, to było "przezabawne".

[margaryna85]

4 godziny temu, morawka napisał:

Czy ten przezabawny wątek , w którym  grupka samozwańczych sfrustrowanych  pseudonaukowców słuchających na głośnikach BT podpiętych kablem od żelazka , udowadnia sobie wzajemnie ze wszystkie grają tak samo , jeszcze istnieje ?

Gdzie go szukać ? Nie widzę zakładki kabaret

Tak to oni ?

Jak się słucha na starym tłustym technicsie wyciągniętym z kuchni to nie ma się co dziwić że kable nie grają, źródła nie grają ?

[notoryczny]

Podłączam do tego samego DAC-a ( Q-Dac) raz odtwarzacz Audiolab  M-CDT i Rotel 06, każdy z nich gra inaczej. Nie wiem, może to zasługa inaczej opracowanego wyjścia spidf. Ale różnica jest.

 

Tak, na marginesie, dopóki nie było wątku” Audio mity” nikt raczej nie kwestionował tych spraw, teraz już większość jest oświecona i na „ banialuki nabrać się nie da” .

Udanego dnia ??‍♂️

[szymon1977]

16 minut temu, notoryczny napisał:

Podłączam do tego samego DAC-a ( Q-Dac) raz odtwarzacz Audiolab  M-CDT i Rotel 06, każdy z nich gra inaczej. Nie wiem, może to zasługa inaczej opracowanego wyjścia spidf. Ale różnica jest.

Słyszałeś - nie neguję. Ale z czego niby ma wynikać ta różnica?

26 minut temu, margaryna85 napisał:

...źródła nie grają.

Ty to napisałeś, więc bij brawo samemu sobie.

[notoryczny]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Słyszałeś - nie neguję. Ale z czego niby ma wynikać ta różnica?

Ty to napisałeś, więc bij brawo samemu sobie.

Nie wiem z czego, jeden z nich ma napęd szczelinowy, drugi tackowy, no ale zgodnie z tym co tu piszą ( niektórzy ) jedynki i zera są bez zmian. Czyli czary-mary, albo moje urojenia ☺️

[Gość]

59 minut temu, szymon1977 napisał:

Ty to napisałeś, więc bij brawo samemu sobie.

 

Po obrażeniu oponentów mamy obrażanie faktów naukowych. Dzień się dopiero zaczyna, a Wasze "argumenty" się już kończą. No bo kogo albo co, można jeszcze "olać"?

 

Czyżby pod nazwą "kartofle" sprzedano Ci 2x drożej te same ziemniaki?

To ty kotku słodki porównujesz transporty do uszkodzonych płyt a potem próbujesz odwrócić tego kotka...ogonkiem ;). Ale widać o to chodzi na tym forum, brawa - gratuluję. A twoje gierki nie są ani zabawne ani tak inteligentne jak sądzisz. Baw się dalej dobrze

[billy idol]

22 godziny temu, McGyver napisał:

a przede wszystkim WŁASNE A NIE CUDZE doświadczenia i słyszą różnice pomiędzy transportami.

a wy znowu swoje

nie da sie usłyszeń różnic miedzy trnsportami

można je  TYLKO ZMIERZYĆ

pomiar transportów  MUSI skończyć sie w momencie trafienia sygnału na gniazdko cyfrowe

oceniając to na słuch , masz po drodze tak dużo zmiennych , że nie porównujesz transportów , tylko transporty ze wszystkimi pozostałymi elemantami

 

czy to tak trudne do zrozumienia ?

[Gość]

Nawet gdy transporty są jedynymi zmiennymi? Czy to tak trudne do zrozumienia?

[billy idol]

"syndrom Pacuły"

 

[Gość]

zespół głuchoty

[billy idol]

problem lezy w tym , że ci ze słuchem wybtnym , zupełnie nie rozumieją - lub ignorują - najprostsze nawet procesy i ich wiedze o nich

a mianowicie podstawowa "wiarą" którą uznajecie to taka że w zapisie cyfrowym jest jakaś "muzyka" i ona moze ulec pewnym zmianom

nie - w zapisie cyfrowym nie ma żadnej muzyki. zapis cyfrowy muzyki jest taki sam jak zapis cyfrowy zdjec , filmu, tekstu , aplikacji  i nawet tego forum które teraz oglądasz

 

 

[Gość]

W której grupie jest więcej "wiary" i oddania pozostaje dyskusyjne. A problem leży w tym, że 1 grupa tylko opisuje swoje wrażenia, to druga przypisuje sobie bezpodstawnie prawo racji, nieomylności, dyktatu, wyszydzania itp. A tymczasem...

[billy idol]

4 minuty temu, Pawło napisał:

A problem leży w tym, że 1 grupa tylko opisuje swoje wrażenia

W PUNKT !!

na tym by można zakończyć dyskusje

dziękuje

[morawka]

1 godzinę temu, Froju napisał:

Najłatwiej będzie Ci wejść w historię własnych wypowiedzi i poszukać.
Koło wakacji, zeszłego roku, coś tam pisałeś o swoim życiu.

Tak, to było "przezabawne".

Dzięki

Śmiech to zdrowie

ale ,że aż tak Ci to utkwiło

[notoryczny]

18 minut temu, billy idol napisał:

problem lezy w tym , że ci ze słuchem wybtnym , zupełnie nie rozumieją - lub ignorują - najprostsze nawet procesy i ich wiedze o nich

a mianowicie podstawowa "wiarą" którą uznajecie to taka że w zapisie cyfrowym jest jakaś "muzyka" i ona moze ulec pewnym zmianom

nie - w zapisie cyfrowym nie ma żadnej muzyki. zapis cyfrowy muzyki jest taki sam jak zapis cyfrowy zdjec , filmu, tekstu , aplikacji  i nawet tego forum które teraz oglądasz

 

 

Ciekawe czy taki pogląd na sprawę miałeś od zawsze czy od czasu gdy pojawiły się wątki typu” Audio mity „ ?

[morawka]

41 minut temu, billy idol napisał:

 

można je  TYLKO ZMIERZYĆ

 

 

czy to tak trudne do zrozumienia ?

mierzyłem w podstawówce

[Bogusław_59825]

To możoeeee

Kawałki krzemu wstawione gdzieś pomiędzy laserem a wyjściem cyfrowym mogącym mieć wpływ na zmiany.

Tu wersja z NuPrime CDT-8 Pro -- "Urządzeniem zarządza mikrokontroler PIC24FJ128 ze stajni Microchip. Odczytem danych zajmują się układ mikrokontrolera LPC2103F i dekoder Philips SAA7824HL."

Niestety, ale ta sama konfiguracja scalaków nie występuje we wszystkich transportach CD.

Inna sprawa, .. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

braki doświadczenia i osłuchania, bo nikt z nas nie rodzi sie audiofilem.

Koncerty live, filharmonie, spotkania jazowe, itd, słuchanie lepszych konfiguracji sprzętu od własnych, bo przecież myślimy że nasz set to już dobry jest ... dopóki nie usłyszymy lepszego, to tu nabywamy wiedzy i potrafimy rozróżniać transporty, kable i całą reszte. To tu, teoria techniczna i pomiarowa nie ma już zastosowania. To tu wychodzą różnice w obu obozach, jedni potrafią wykorzystać doświadczenie w słuchaniu, powiedzieć coś o zmianach, inni wolą tylko siedzieć przy PC i pisać wciąż to samo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

33 minuty temu, billy idol napisał:

W PUNKT !!

na tym by można zakończyć dyskusje

dziękuje

Wiem wiem, zbiorowe omamy i ty to wiesz, za innych. To spełnia definicję pewnej choroby...w punkt :). Wiem wiem, różnice w realizacji płyt, między kolumnami, interkonetkami, odtwarzaczami cd słyszę, ta...mi się zdaje. Pozdrawiam serdecznie ?