Marantz seria 30

[plastik1989]

Zobacz cały artykuł

[dekoracja]

„Dziś chcieliśmy Państwu zaprezentować nową linię urządzeń marki Maratnz z serii 30” - my, czyli kto? To jest materiał reklamowy? Bo nie jest raczej wyraźnie oznaczony jaki taki. Jako konsument chciałbym wiedzieć, z czym mam tu do czynienia.

[plastik1989]

3 godziny temu, dekoracja napisał:

„Dziś chcieliśmy Państwu zaprezentować nową linię urządzeń marki Maratnz z serii 30” - my, czyli kto? To jest materiał reklamowy? Bo nie jest raczej wyraźnie oznaczony jaki taki. Jako konsument chciałbym wiedzieć, z czym mam tu do czynienia.

Tak, materiał reklamowy. 

[Marcin_Sz]

Dramat

[MrSalieri]

Przynajmniej wreszcie się oficjalnie przyznał ?

[Adam 38]

Ocznie fajnie prezentuje się ta seria Marantza, na tyle ładnie, że chciałbym posłuchać tego piecyka i odtwarzacza CD u siebie. Panie Dystrybutorze co Pan na to? 

[Yasior]

Cepelia. Odszedł Ken Ishiwata i zaczęli produkować plastikowy szajs... ?

[Tweeter2016]

Design podoba się, ale właśnie z czego wykonany jest front?

[Yasior]

11 godzin temu, Tweeter2016 napisał:

Design podoba się, ale właśnie z czego wykonany jest front?

Front - kawałek aluminium, boczki z fakturą " skórka pomarańczowa " nomen omen z  Plastiku ( polimer imitujący aluminium ? ) - (sorry 1989 ✌️)

[plastik1989]

W dniu 21.10.2020 o 01:14, Yasior napisał:

Front - kawałek aluminium, boczki z fakturą " skórka pomarańczowa " nomen omen z  Plastiku ( polimer imitujący aluminium ? ) - (sorry 1989 ✌️)

Niestety, masz racje.  Dokładnie jak w poprzedniej serii, główny, środkowy panel wykonany z grubego aluminium, natomiast te małe boczne elementy (te podświetlone) to jakaś forma twardego tworzywa PP, PE, ABS lub coś takiego. 
Jako pocieszenie mogę dodać, że wizualnie nie da się tego odróżnić, dopiero dotykając zdaje się z tego sprawę - ale co to za pocieszenie... Wiem, że kształt tego elementu bardzo ciężko byłoby wykonać z aluminium, przy zachowaniu niskich kosztów produkcji, ale sprzęt tez nie jest tani, więc osobiście uważam, że mogli zrobić mieć prostszy design ale z solidniejszego materiału. Inna sprawa, że pewnie sobie to przeliczyli i doszli do wniosku, że klient woli ładne, nawet kosztem jakość materiału. 

[Yasior]

2 godziny temu, plastik1989 napisał:

Niestety, masz racje. 

   Coś się popierniczyło w kodzie źródłowym strony bo 8 razy wyświetliła się Twoja odpowiedź ??. Mnie tam nie przeszkadza w sumie...?

[plastik1989]

3 godziny temu, Yasior napisał:

   Coś się popierniczyło w kodzie źródłowym strony bo 8 razy wyświetliła się Twoja odpowiedź ??. Mnie tam nie przeszkadza w sumie...?

Faktycznie, napisałem tego posta równo z tym jak wskoczył update forum i taki efekt... Poprawione. 

[Adam 38]

W dniu 20.10.2020 o 04:45, Yasior napisał:

Cepelia. Odszedł Ken Ishiwata i zaczęli produkować plastikowy szajs... ?

Zobaczcie, że inni też idą w tym kierunku. Wystarczy porównać nie produkowane już Dynaudio Excite i zastępujące je Dynaudio Evoke. Koszty materiałowe w dół a cena zdrowo do góry ?

[Kasz76]

22 minuty temu, Adam 38 napisał:

Zobaczcie, że inni też idą w tym kierunku. Wystarczy porównać nie produkowane już Dynaudio Excite i zastępujące je Dynaudio Evoke. Koszty materiałowe w dół a cena zdrowo do góry ?

Ceny są naprawdę obłędne i nijak się mają do zasobności polskich portfeli.

Seria 30 Marantza która najprawdopodobniej jakimś hi-endem nie jest to ok 27 tyś. za wzmacniacz i odtwarzacz. Do tego dochodzą adekwatne pod względem jakościowym głośniki i okablowanie, min. 10-15 tyś. W tym momencie robi się cena na poziomie 40 tyś. zł.......

[SynSama]

W dniu 17.10.2020 o 23:01, Adam 38 napisał:

Ocznie fajnie prezentuje się ta seria Marantza, na tyle ładnie, że chciałbym posłuchać tego piecyka i odtwarzacza CD u siebie

De gustibus....Mi też się podoba szczerze mówiąc o wiele bardziej niż design Marantza z ostatnich 10 lat, więc o czym tu dywagować. Jeden woli ogórki, drugi ogrodnika córki. A jak to gra....sam jestem ciekaw.

9 godzin temu, Kasz76 napisał:

W tym momencie robi się cena na poziomie 40 tyś. zł.......

To się już raczej nie zmieni :-(. Pozostaje rynek używek. Też oczywiście relatywnie droższy, no ale nie za 40....

[il Dottore]

Marantz to znani specjaliści od źródeł. Gorzej ze wzmacniaczami. Jeszcze w kinie domowym spokojnie daje radę (wiem bo mam ? ), ale przy wyrafinowanych zastosowaniach muzycznych?

[jozwa maryn]

Nie rozumiem, jak ten front jest zrobiony. Wygląda jak frontowa płyta z metalu z nałożonym na to szarym plastikowym mniejszym frontem, w którym są te manipulatory, wyświetlacze i wszystko. Tak? Ale co tam jeszcze świeci w dodatku?

[plastik1989]

11 godzin temu, jozwa maryn napisał:

Nie rozumiem, jak ten front jest zrobiony. Wygląda jak frontowa płyta z metalu z nałożonym na to szarym plastikowym mniejszym frontem, w którym są te manipulatory, wyświetlacze i wszystko. Tak? Ale co tam jeszcze świeci w dodatku?

Frontpanel pofalowany, to jakieś tworzywo sztuczne, pokryte lakierem, który w dotyku imituje metal (coś jak klamki wewnętrze nowych samochodów). Na niego nachodzi ciemniejszy, środkowy element i to lite aluminium. Między tymi elementami, jest szczelina w której znajdują się dwie małe listwy oświetleniowe.

Edytowane 11 Listopada 2020 przez plastik1989

[dzarro]

Ceny są naprawdę obłędne i nijak się mają do zasobności polskich portfeli.
Seria 30 Marantza która najprawdopodobniej jakimś hi-endem nie jest to ok 27 tyś. za wzmacniacz i odtwarzacz. Do tego dochodzą adekwatne pod względem jakościowym głośniki i okablowanie, min. 10-15 tyś. W tym momencie robi się cena na poziomie 40 tyś. zł.......

Przecież to jedna z najdroższych serii firmy na M. Ceny sprzętów audio są z d... ale 99% tych sprzętów może zniknąć z powierzchni ziemi i statystycznie nikt tego nie zuważy.
Aberracją jest raczej chęć posiadania sprzętu na który nas nie stać i który nic nie zmieni w naszym życiu.

[jozwa maryn]

3 godziny temu, plastik1989 napisał:

Frontpanel pofalowany, to jakieś tworzywo sztuczne, pokryte lakierem, który w dotyku imituje metal (coś jak klamki wewnętrze nowych samochodów). Na niego nachodzi ciemniejszy, środkowy element i to lite aluminium. Między tymi elementami, jest szczelina w której znajdują się dwie małe listwy oświetleniowe.

A. To dziwnie, trochę odwrotnie jak u ludzi.