Skocz do zawartości
IGNORED

Warsztat elektronika


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) W dniu 13.06.2023 o 19:51, terminus napisał:

Gratuluję odkrycia 🤣

No ale ja nie jestem metrologiem, złośliwcu.🤣

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Megadeth - A House Divided  🤘SENJUTSU🤘  α  Ω  β  λ  μ  ∅  ½  ²  €  $  π  Ⅵ Ⅵ Ⅵ  TWOYASTARA OF DEATH; TURBO - Blizny [2025]

Był początek lat 80-tych ubiegłego wieku. Siedzieliśmy na wykładzie z teorii pola elektromagnetycznego. Po dwugodzinnym wypisywaniu skomplikowanych wzorów na tablicach Profesor zakrzyknął ""prąd" płynie poza przewodnikami!"...

Oczywiście chodziło mu o wektor energii. 

Wynikało to z wzorów biorących początek od równań Maxwella...

W teorii pola stosowany jest najbardziej wysublimowany aparat matematyczny. Na naszej uczelni powstała legenda kiedy to ów Profesor gratulował studentowi zakończenia studiów po zdaniu egzaminu z teorii pola elektromagnetycznego... teoria pola kończyła się po 3 roku a studia trwały 5 lat... 🙂

Doświadczyłem tego...

 

14 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Po dwugodzinnym wypisywaniu skomplikowanych wzorów na tablicach Profesor zakrzyknął ""prąd" płynie poza przewodnikami!"...

To może wyjaśniać dlaczego audiofile słyszą ciągłe zmiany w dźwięku. Wystarczy że machną ręką i prąd płynący poza przewodnikami głupieje i traci zdolność płynięcia 😉.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

8 godzin temu, kramyeu napisał:

Zapomniałem modelu, pytam:

jaki lepszy tester od LCR-TC1?

Był któryś, 2x droższy, ponoś lepszy.

W jakim sensie lepszy,miał kolorowy wyświetlacz, pomiar d.zenera, tester pilotów ale w 1 standardzie. Lepszy to może być ale na prockach z większą pamięcią i zegarem , więcej funkcji i bajerów ale kod trzeba samemu skompilować.

W dniu 27.05.2023 o 10:50, namor napisał:

... jedyną wadą jest nieergonomicznie umieszczony wyłącznik, na dodatek z trudem zaskakujący na pozycję "włącz".

 

Za ergonomię niestety też się płaci. Jest to jedna z przyczyn (choć nie główna) dla których taka szlifierka Festoola kosztuje 2000 a Parkside 120 złotych. Do drobnych i dokładnych prac w elektronice - dla mnie przynajmniej - bardziej użyteczna jest miniwiertarka z wałem giętkim (feel free to laugh) i regulacją prędkości. Można na końcu tego zamontować prawie wszystko. Ogranicza nas tylko użyteczność danej końcówki roboczej.

Edytowane przez lolo
błąd

Kiedyś dyskutowaliśmy tu o mobilnych (tj. zasilanych bateryjnie) oscyloskopów. 

Miałem potrzebę popracować w terenie i kupiłem coś takiego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To ten niebiski dla skali stojący obok standardowego cyfrowego.

Oscyloskop ma stsunkowo dobre parametry. Jest intuicyjny w obsłudze. 

Posiada również generator o VRMS około 700mV (nie regulowane). Jest kilka przebiegów. Jeden na foto.

Nie ma multimetru.

Dał radę. 

To chyba stosunkowo nowy model. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
17 godzin temu, lolo napisał:

Za ergonomię niestety też się płaci. Jest to jedna z przyczyn (choć nie główna) dla których taka szlifierka Festoola kosztuje 2000 a Parkside 120 złotych. Do drobnych i dokładnych prac w elektronice - dla mnie przynajmniej - bardziej użyteczna jest miniwiertarka z wałem giętkim (feel free to laugh) i regulacją prędkości. Można na końcu tego zamontować prawie wszystko. Ogranicza nas tylko użyteczność danej końcówki roboczej.

tylko, że przy tak prostym narzędziu (po prostu tarcza do cięcia przykręcona do osi silnika) płacenie 2k złoty to absurd, rozumiem, że jest wiele narzędzi gdzie Festool precyzją "bije na głowę" marketowe narzędzia, ale praktycznie wszystkimi narzędziami którymi operuje się "z ręki" np. wiertarko/wkrętarki, wykona się tak samo dokładny otwór ("dziurę"😉) marketowym narzędziem jak Festoolem za tysiące, oczywiście w zastosowaniu zawodowym liczy się trwałość i niezawodność i to nie podlega dyskusji, marketowe przegrają😉 

Edytowane przez namor
Teraz, namor napisał:

praktycznie wszystkimi narzędziami którymi operuje się "z ręki" np. wiertarko/wkrętarki. wykona się tak samo dokładny otwór ("dziurę") marketowym narzędziem jak Festoolem za tysiące

Ja mam i takie i takie i jest różnica między DeWaltem a Lidlem 😉

nagrywamy.com

Mam m.in. wyrzynarkę wspomnianego wyżej...

Sąsiad chciał wyciąć otwór w blacie pod zlewozmywak. Widział kiedyś jak wycinałem u sąsiadki...

Miał jakiegoś Parkside... Chciał DeWalt`a bo miało być super...

Nie pożyczam narzędzi ale tym razem z premedytacją pożyczyłem wraz z kompletem rozmaitych brzeszczotów, w tym takimi do krzywizn, ... Udzieliłem nawet instruktażu...

Skutki były opłakane. Na szczęście zaczął od środka małymi kawałkami nim przyszedł po mnie. 

Dokończyłem dzieła oczywiście używając jego Lidlowej wyrzynarki. 

Ale i owszem, jak robiłem schody w domku letniskowym, a było to trochę rżnięcia, używałem piły tarczowej wspomnianego Parkside`a. Z jakichś powodów w ostatnim dniu używałem Makity. Różnica była na korzyść Makity; Mowa o wibracjach, biciu,... Niemniej oczywiście po schodach nie widać jaki odcinek był robiony jakim narzędziem...

Najważniejsze jest doświadczenie, potem element tnący, na końcu zaś to co go napędza. 

 

28 minut temu, namor napisał:

otwory "wychodzą" dokładniejsze DeWaltem ?🙂

Ja jestem fanatykiem bezprzewodowych wietrarek, pierwszą kupiłem w 1988. Zawsze miałem zwykłe i działały, ale w pandemii była jakaś promocja i kupiłem dewalta. Jest różnica - w mocy, wygodzie, ogólnym wrażeniu. Czyli w sumie tak, otwory wychodzą dokładniejsze.

nagrywamy.com

8 minut temu, przemak napisał:

w sumie tak, otwory wychodzą dokładniejsze.

jeszcze jak pracowałem, miałem kontakt ze ślusarzem, fachowcem, który wszystkie wiercenia "z ręki" nazywał "robią dziury", dla niego "otwór" to tylko z wiertarki kolumnowej, wiertłem osadzanym na stożku Morse'a, trudno mi uwierzyć, że z Lidlowej wkrętarki "dziury", z tej samej ręki, "wychodzą" dużo mniej dokładnie niż wiele droższym DeWaltem,  oczywiście wiem, że jak się weźmie do ręki DeWalta, czy innego niebieskiego Boscha, to aż przyjemnie "obcować" z takim narzędziem, jakość wykonania bez porównania do marketowych.

Godzinę temu, przemak napisał:

Ja mam i takie i takie i jest różnica między DeWaltem a Lidlem 😉

W przypadku samego Lidla jest jeszcze znaczna różnica między czarnymi, a zielonymi. O ile zielone to takie całkiem przyzwoite tanie narzędzie, to czarne już są całkiem serio i bliżej im do kategorii urządzeń które dają inna jakość pracy. Skusiłem się i pomimo posiadanej dużej 20V wkrętarki dokupiłem ostatnio wersję 12V i jestem ponownie miło zaskoczony. Lekka, poręczna, mega funkcjonalna, a przy tym dalej silna. Kupiłem wersję ze zdejmowanym wrzecionem C3. O dużej mogę powiedzieć, że to już brutalna moc. 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Muzg

mam parę lat wkrętarkę Parkside 12V zieloną, jak się do niej przekonałem, kupiłem czarną 12V, jak dla moich hobbystycznych potrzeb, to jest moc !!, i jeszcze ten zdejmowany uchwyt, genialne! polecam.

  • Moderatorzy

To co DeWalt ma dobre to są to akumulatory. Na jednym wkrętarką można pracować kilka dni bez ładowania. No i można dokupić ciekawe narzędzia jak np.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mobilna lutownica na groty T12.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Wracając do oscyloskopów bateryjnych.

Dla ciekawości sprawdziłem jedną rzecz.

Jak byście zmierzyli napięcie stałe nie mając multimetru a mając taki mały oscyloskop?

Otóż wystarczy wymusić wyświetlanie na ekranie pomiaru RMS napięcia. Dla prądu stałego bez zauważalnej składowej zmiennej powinien wskazywać wartość napięcia stałego. W końcu to aż 3 cyfry rozdzielczości.

Sprawdziłem więc ów FNIRSI i oto:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oscyloskop wyświetla wartość po lewej na dole na niebiesko. Dla porównania wartość rzeczywista na multimetrze. To aż jakieś 6% błędu. Nędza. 

Żeby nie było, oscyloskop stacjonarny Siglent wyświetla tyle ile trzeba. 

Jakieś to daje wyobrażenie o kładzeniu lachy przez producentów na dokładność. Nie sadzę aby odpowiedzialne były tu algorytmy, bardziej napięcie referencyjne zawodzi... Oscyloskop ma jeszcze inne niedoróbki aczkolwiek ma znamiona oscyloskopu w przeciwieństwie do innych tego typu mydelniczek.

A tak dla ciekawości. Wyobraźcie sobie, że na znanym Vlogu o miernictwie multimetr ze zdjęcia osiągnął najlepszą dokładność (nawet od wyższego modelu Brymena). Z ciekawości sprawdziłem to i rzeczywiście pomiar napięcia jest na poziomie dokładności 0,02% dla DC. Na zdjęciu jest akurat nieszczególna wartość; miernik ma wskazanie 60000. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
27 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Wracając do oscyloskopów bateryjnych.

Dla porównania OWON o którym pisałem kilka stron wcześniej. W zasadzie pomiar multimetrem DC uważam za jego najmocniejszą stronę. W zasadzie ze względu na błędy w SW chciałem już go odesłać, ale za tą cenę lub nawet 2x tył nie znalazłem niczego, co łączyłoby w sobie taką funkcjonalność razem i było tak przenośne. Woltomierz jest tak dokładny, że wolę go od swojego wysłużonego Metexa. Dla porównania dodatkowo zasilacz i dokładniejszy multimetr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Muzg

Dodatkowe ujęcia w "polu":

1. Prąd ładowania akumulatora mierzony sondą prądową - tutaj całkiem fajnie się sprawdza, a na zdjęciu chyba miałem wejście na AC ustawione więc jedynie widać tętnienia. 🙂

2. Napięcie na fazie silnika BLDC. Tutaj najlepszy obraz jaki udało mi się uzyskać. Dalej było tylko gorzej. Wniosek jest taki, że się nie nadaje. Oprócz pomiaru napięcia używałem wtedy zbudowanego generatora do wysterowania "falownika".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

OWON_Pomiar_Fazy_1280.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Muzg
16 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Wracając do oscyloskopów bateryjnych.

Dla ciekawości sprawdziłem jedną rzecz.

Jak byście zmierzyli napięcie stałe nie mając multimetru a mając taki mały oscyloskop?

Otóż wystarczy wymusić wyświetlanie na ekranie pomiaru RMS napięcia. Dla prądu stałego bez zauważalnej składowej zmiennej powinien wskazywać wartość napięcia stałego. W końcu to aż 3 cyfry rozdzielczości.

Sprawdziłem więc ów FNIRSI i oto:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oscyloskop wyświetla wartość po lewej na dole na niebiesko. Dla porównania wartość rzeczywista na multimetrze. To aż jakieś 6% błędu. Nędza. 

Żeby nie było, oscyloskop stacjonarny Siglent wyświetla tyle ile trzeba. 

Jakieś to daje wyobrażenie o kładzeniu lachy przez producentów na dokładność. Nie sadzę aby odpowiedzialne były tu algorytmy, bardziej napięcie referencyjne zawodzi... Oscyloskop ma jeszcze inne niedoróbki aczkolwiek ma znamiona oscyloskopu w przeciwieństwie do innych tego typu mydelniczek.

A tak dla ciekawości. Wyobraźcie sobie, że na znanym Vlogu o miernictwie multimetr ze zdjęcia osiągnął najlepszą dokładność (nawet od wyższego modelu Brymena). Z ciekawości sprawdziłem to i rzeczywiście pomiar napięcia jest na poziomie dokładności 0,02% dla DC. Na zdjęciu jest akurat nieszczególna wartość; miernik ma wskazanie 60000. 

Sondy do Brymena są g... trzeba sobie fundnąć lepsze ale o tym jakoś nikt nie wspomina? a dalej to już z górki...

19 godzin temu, Grzegorz7 napisał:

Sąsiad chciał wyciąć otwór w blacie pod zlewozmywak. Widział kiedyś jak wycinałem u sąsiadki...

Miał jakiegoś Parkside

Mam i takiego, g... nikomu nie polecam, bok blatu tnie po łuku, odkurzacz podpięty do deklarowanego przyłącza nie jest w stanie odciągać skutecznie kurzu. Niebieskim Boschem robiłem liternictwo i najmniejsze wychodzące tym  ostatnim litery miały 14cm wysokości...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Dobrze zatem, że wyciąłem tym Parksajdem... 🙂

15 minut temu, ASURA napisał:

Sondy do Brymena są g... trzeba sobie fundnąć lepsze ale o tym jakoś nikt nie wspomina? a dalej to już z górki...

No, wiadomo.

Jak multimetr jest za 1000 to kable trzeba kupić za 2000...

Jak w audio.

Ale na poważnie; Z reguły sondy w pudełku są kiepskie. Akurat w moim Brymenie były OK. Ale to było z 15 lat temu. Dobre sondy to wydatek około 100zł. 

Zauważam problem z pokryciem końcówek; jakby celowo były pokrywane czymś co utrudnia przewodnictwo... 

19 minut temu, Grzegorz7 napisał:

Z reguły sondy w pudełku są kiepskie. Akurat w moim Brymenie były OK. Ale to było z 15 lat temu. Dobre sondy to wydatek około 100zł. 

Zauważam problem z pokryciem końcówek; jakby celowo były pokrywane czymś co utrudnia przewodnictwo... 

0.17 Ohma i raz jest wyższy pomiar napięcia raz niższy bo styk w jednym miejscu jest wytarty a w drugim jest jeszcze powłoka galwaniczna 

Brymen ma fajny soft pomiarowy do komputera a wtedy to robi się zupełnie klasę wyższe urządzenie pomiarowe

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

9 godzin temu, Muzg napisał:

Dodatkowe ujęcia w "polu"

W takich przypadkach trzeba przemyśleć metodę. To dosyć ekstremalne pomiary.

Swego czasu postanowiłem pomóc Koledze zmierzyć prąd rozruchu w samochodzie. Wziąłem szczękowy UT216C. Niby zakres wystarczający, pomiar DC, prąd rozruchu,...

Oczywiście fiasko. Winna automatyczna zmiana zakresu. Nim następowała zmiana, "pik" rozruchu był wspomnieniem. Ręcznego nastawiania nie było. Jak wybrnąć?

Zastosowałem cewkę powietrzną o 100 zwojach i założyłem na szczęki. Przepuściłem przez nie prąd 1A a wówczas zakres AUTO ustawił się na 600A (poniżej jest 100A). Teraz z opcją MAX coś tam prawdopodobnego wyszło ale sądzę, że nadal nie był to pik. Dodam, że opcja INRUSH działa tylko na AC.

Zobaczcie jak nadal niedorobione są takie multimetry. I można się zdziwić, jak nie można zmierzyć pospolitych wydawałoby się zjawisk... 

Oczywiście dało się to ogarnąć. Sonda prądowa (wspomniana cewka założona na przewód rozruchu) i mierzenie na oscyloskopie. Prąd rozruchu coś tam zaindukuje a dokładności należy szukać w metodzie porównawczej ze znanym prądem o podobnym przebiegu i zachowaniu parametrów "sondy".

Ciekawe czy są jakieś multimetry szczękowe DC, które zmierzą prąd rozruchu samochodu i mają normalną cenę. Nie śledzę od jakiegoś czasu tego asortymentu? Jak macie wiedzę, dajcie znać. 

 

4 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

W takich przypadkach trzeba przemyśleć metodę. To dosyć ekstremalne pomiary.

Tak, a tutaj było zimno, zabawki nowe i jeszcze presja właścicielki, że skoro nowy aku to Ona już chce jechać. Zrobiłem na szybko pomiar i dopiero w domu przyszła refleksja, że w sumie to nie zmierzyłem tego co chciałem. 🙂

Za to przypomniałem sobie, że niedawno koledze mierzyłem prąd na akumulatorze. Widać najpierw pobór rozrusznika (125A w peaku), a następnie płynnie wchodzi ładowanie (do 50A). Najciekawsze w tym jest to, że sonda ma max 65A, a nie widać wyraźnego nasycenia. Nawet jak dokładność pomiaru spadła to w samochodzie to i tak bardzo dokładny pomiar.

500mV = 50A

4 godziny temu, Grzegorz7 napisał:

Ciekawe czy są jakieś multimetry szczękowe DC, które zmierzą prąd rozruchu samochodu i mają normalną cenę. Nie śledzę od jakiegoś czasu tego asortymentu? Jak macie wiedzę, dajcie znać. 

Są do tego specjalne oscyloskopy dla warsztatów samochodowych. Już z budowanymi setupami i gotowymi pomiarami każdego z czujników, sygnałów. Tylko, że to drogie zabawki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Muzg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

w sumie nie wiem gdzie to wrzucić - ale dzieje się...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 3 tygodnie później...
W dniu 19.02.2023 o 00:16, Bumpalump napisał:

Jakby ktoś może szukał to mam do sprzedania Siglent SDS2102X Plus, oscyloskop kupiony rok temu, odblokowany generator, cały fabryczny komplet, folia na ekranie, gwarancja do stycznia 2025
Cena 4500zl

I jako nastepca zastanawiam się czy SDS2000X HD czy seria HDO od Rigola. 

 

Up Siglent nadal szuka domu

1 hour ago, Bumpalump said:

Up Siglent nadal szuka domu

one są obecnie po 4800 w promce wiec za 4500 pewno bedzie trudno, jak ktos juz na dzialalnosc bierze to woli z FV no i gwarą

  • 4 tygodnie później...

Producent DipTrace do któregoś tam oktobera prowadzi promocję.

Wersje DipTrace Non-Profit License (Lite) można kupić za grosze a w niektórych przypadkach dostać na zasadzie promocji.

Tak dostałem kod dla wersji 500 pin 4 warstwy za darmo. 

Nie można używać tej wersji do działalności zarobkowej.

Fajna akcja.

Kod wgrany i rzeczywiście obecnie projekt o ok. 400 pinach.

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.