Skocz do zawartości
IGNORED

Pismo Święte i Chrześcijaństwo biblijne


Piotr_1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, jacm napisał:

Tyle że Twoja odpowiedź dotyczy tu i teraz. Czyli wymierzamy karę bądź nie tutaj na ziemi.

To oczywiste. jakiej innej odpowiedzi spodziewałeś się od osoby niewierzącej w bóstwa i życie pozagrobowe w jakiejkolwiek postaci czy formie? 

 

21 minut temu, jacm napisał:

Cytowany obraz piekła dotyczy życia poza tym światem tam pojęcie czasu za życia nie ma zastosowania. 

Zakładając hipotetycznie na potrzeby dyskusji że taki twór  w ogóle istnieje... Nie byłbym taki pewien tego czy pojęcie czasu za życia nie ma tam zastosowania. Wszak PŚ mówi w tym kontekście o "wieczności", a skoro jest to kierowane do ludzi to odnosi się do ludzkiego pojmowania upływu czasu. No chyba że mamy tu do czynienia z kolejną dużego kalibru niekonsekwencją od których aż roi się we wszelkich doktrynach inspirowanych Pismem Świętym. 

 

27 minut temu, jacm napisał:

Biorąc pod uwagę ze mamy wolną wolę musisz brać pod rozważanie że bez chęci sprawcy żadna kara go nie zmieni.

Zatem skoro tak, to rozciąganie kary w nieskończoność jest całkowicie daremne i "nieuzasadnione ekonomicznie" bo bezzasadnie absorbujące czas i środki, jakiekolwiek by one nie były. O wiele prościej i "taniej" jest pozbyć się raz na zawsze jednostki niereformowalnej przez unicestwienie jej. 

 

40 minut temu, jacm napisał:

Przestał to robić gdy po dłuższym czasie zobaczył jaki świat,, tworzy,, gdy ludzie postępują jak on chce, stwierdźił że nic nie tworzy jedynie efektem jego postępowania jest niszczenie i że nie chce żyć w świecie który do tej pory niszczył. Jak powiedział przestraszył się że jeśli dalej będzie w to brnął i popierał to zostanie w tym na zawsze a do czerpania radości z jego postępowania potrzebuje niszczenia czegoś czego nie Tworzy. Zrozumiał że istnienie jego zła  jest zależne od istnienia dobra z którego niszczebia czerpał radosc,. Natomiast samo tworzenie,, dobro,, moze istnieć już bez zła gdyż dobro się pomnaża i jest elementem tworzenia. A skoro jako dający życie ma w sobie element tworzenia nie powinien i nie  może już dalej niszczyć świata który sam tworzy a którego jest częścią. 

Krócej przestraszył się że utknie w świecie który niszczył i wybrał opcje pozostania w świecie w którym coś tworzy. 

W jakim celu przytoczyłeś tą przypowieść o samonawróceniu? Bo nie za bardzo widzę związek.

Godzinę temu, misiomor napisał:

PS. Zupełnie świeckie badania wykazały silną korelację etyki biznesowej z wiarą w wieczne potępienie.

Poproszę o źródła. 

17 minut temu, szpotek73 napisał:

obawiam się,że tzw.rekiny biznesu wierzą tylko w zysk,gdyby było inaczej ,żylibyśmy w trochę innym świecie?

Jestem podobnego zdania. Ponadto uważam że w perspektywie długoterminowej wysoki poziom etyki biznesowej po prostu się opłaca. Spotkałem się również z opracowaniami wiążącymi to zjawisko z teorią gier, ale było to już parę lat temu i obecnie źródeł nie będę w stanie odszukać. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, szpotek73 napisał:

obawiam się,że tzw.rekiny biznesu wierzą tylko w zysk,gdyby było inaczej ,żylibyśmy w trochę innym świecie?

Owszem, ale różnice tu i ówdzie się zdarzają. To były badania uniwersytetu Harvarda wraz z Bankiem Rezerwy Federalnej - i wykazały związek etyki biznesowej z wiarą we wieczne potępienie. Religijność "pozytywna" nie miała takiego efektu.

4 minuty temu, szpotek73 napisał:

...,poza tym jest to pozycja literacka całkiem normalna w okresie swego powstania,we wszystkich ogniskach cywilizacji  w tym okresie ludy zaczęły zapisywać swoje mitologie itd,choćby w Indiach...jest też w biblii mnóstwo zapożyczeń z mitologii egipskiej ,mezopotamskiej i innych

Nie zgodzę się z tym - jest to pierwszy w historii dokument hiper-linkowany. A to że zawiera zapożyczenia - skąd wiadomo że natchnienie sił wyższych nie rozłożyło się na dłuższy czas i ileś kultur / cywilizacji?

Indie - trudno o lepszy przykład działania szatana przebranego za nadopiekuńczą mamuśkę. Tacy litosierni - krówce krzywdy uczynić nie wolno, ale jak przedstawiciel niższej kasty skala swoją parszywą osobą chodnik przeznaczony dla Bramina, to go zatłuką na śmierć. A praktyka okaleczania dzieci przez rodziców z kast żebraczych, żeby budziły większe współczucie, jest powszechna. Nie wspomnę już o wszechobecnym brudzie i syfie. Nawet Dawid Fazowski mało się nie przekręcił od ich gastronomii, a on jest dość odporny. Żeby goście w tamtejszym hotelu nie marli jak muchy, manager musi być Brytyjczykiem, a niższy personel - z Filipin. Bo bramin (o większej świadomości) talerza nie umyje, a siudra ma to (tradycyjnie) centralnie w pompie.

Inny przykład indyjskich osiągnięć w litości dla zwierzątek. Otóż krowy nie wolno tam zabić ani zjeść. Więc truchła się porzuca. Kiedyś żarły to sępy, ale ostatnio się wytruły pestycydami używanymi w rolnictwie. Więc krowie truchła żrą mnożące się bez żadnej kontroli bezpańskie psy. I one są rezerwuarem wścieklizny. W Indiach jest coś koło 50 tysięcy śmiertelnych przypadków  wścieklizny u ludzi rocznie.

Nikt mi nie wmówi porównywalności hinduskiej literatury religijnej z Biblią.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, szpotek73 napisał:

nie ma na świecie bardziej nadinterpretowanej księgi

W sensie wpływu jaki owe nadinterpretacje wywarły na bieg historii i kształt współczesnego świata to na pewno. Natomiast w sensie czysto intelektualnym koran IMHO bywa równie mocno i często nadinterpretowany. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, misiomor napisał:

Zauważyłem ciekawą rzecz - w ostatnich czasach sport zwany tenisem został zdominowany przez trzech graczy - Federer, Nadal i Djokovic. Jeszcze jako stare dziadki leją młodszych, aż wióry lecą. Ciekawe dlaczego roczniki 90-te nie umieją się im postawić, mimo naturalnego osłabienia starych mistrzów związanego z wiekiem. Mi się wydaje, że to może mieć związek z gwałtowną ofensywą post-modernistycznego postępu w wychowaniu i edukacji. A sport na najwyższym poziomie jest niestety wskaźnikiem jakości procesu wychowawczego jednostek wybitnych, również w nauce czy przemyśle.

Mi się wydaję, że naginasz rzeczywistość do wątpliwych teorii. W tegorocznym ATP Finals Federer nawet nie występował (39-letni mistrz ma problemy zdrowotne). W finale zwyciężył Miedwiediew (lat 24) po walce z Thiemem (27).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, misiomor napisał:

Bo zdarzają się postawy, za które kara śmierci / dożywotniego więzienia to za mało.

Ale po co to komu? Jakich korzyści społeczeństwu może przysporzyć wymierzanie kar "sroższych niż śmierć"? Przecież to całkowicie daremne. Dla krótkotrwałej satysfakcji? Na pokaz? Mściwość jest bezużyteczna i szkodliwa. 
Dożywocie też IMHO jest daremne i tylko obciążające dla społeczeństwa. Zamianę kary śmierci na dożywocie uznaje się za posunięcie humanitarne, ja tego poglądu nie podzielam. Jeżeli ktoś jest do tego stopnia nieprzystosowany do życia w społeczeństwie że dla ochrony owego społeczeństwa należy taką jednostkę raz na zawsze izolować, to wnioski nasuwają się same.

35 minut temu, misiomor napisał:

Poza tym hasło "róbta co chceta, piekła nie ma" jest zdecydowanie szkodliwe dla społeczeństwa, które je wyznaje i jest to udowodnione naukowo. Więc może to jednak Bóg ma rację a nie Ty. Jednym z polskich grzechów głównych jest postawa mamuśkowatej nadopiekuńczości i ona właśnie pobrzmiewa w takich troskliwych porywach duchowych.

Pomyliłeś mnie z kimś, ja ani nie lansuję hasła "róbta co chceta, piekła nie ma" ani się nawet z nim nie zgadzam, choć w piekło w istocie nie wierzę. Hasło to jest miałkie intelektualnie i faktycznie szkodliwe.
Miałkie intelektualnie mianowicie dlatego, że z góry zakłada że tylko batem (realnym bądź wyimaginowanym, jak piekło) można zmusić ludzkość do przyzwoitego postępowania. Ja tak nie uważam, istnieją jeszcze inne mechanizmy które działają. Aczkolwiek na pewien rodzaj ludzi faktycznie tylko bat może podziałać, tyle że to nie są wszyscy, a tylko pewien odsetek. 
Zaś co do boga... jego nie ma, a nieobecni nie mają racji ?
A na poważnie, imputujesz mi poglądy i postawy moralne których ani nigdzie nie wyraziłem, ani nawet mi do głowy nie przyszły, a potem konfrontujesz je z postawami moralnymi wyrosłymi na gruncie nadinterpretacji niespójnego zbioru legend wyrosłych w całkiem innym kontekście kulturowym, cywilizacyjnym oraz czasowym. Nie polemizujesz ze mną i z moimi poglądami oraz postawami. Polemizujesz ze swoimi własnymi, błędnymi wyobrażeniami o moich poglądach i postawach, czyli de facto polemizujesz sam ze sobą tak jakbyś sam ze sobą grał w szachy. Taki sposób prowadzenia dyskusji prowadzi w krzaczory, nie uważasz?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, McGyver napisał:

To oczywiste. jakiej innej odpowiedzi spodziewałeś się od osoby niewierzącej w bóstwa i życie pozagrobowe w jakiejkolwiek postaci czy formie? 

 

Zakładając hipotetycznie na potrzeby dyskusji że taki twór  w ogóle istnieje... Nie byłbym taki pewien tego czy pojęcie czasu za życia nie ma tam zastosowania. Wszak PŚ mówi w tym kontekście o "wieczności", a skoro jest to kierowane do ludzi to odnosi się do ludzkiego pojmowania upływu czasu. No chyba że mamy tu do czynienia z kolejną dużego kalibru niekonsekwencją od których aż roi się we wszelkich doktrynach inspirowanych Pismem Świętym. 

 

Zatem skoro tak, to rozciąganie kary w nieskończoność jest całkowicie daremne i "nieuzasadnione ekonomicznie" bo bezzasadnie absorbujące czas i środki, jakiekolwiek by one nie były. O wiele prościej i "taniej" jest pozbyć się raz na zawsze jednostki niereformowalnej przez unicestwienie jej. 

 

W jakim celu przytoczyłeś tą przypowieść o samonawróceniu? Bo nie za bardzo widzę związek.

Poproszę o źródła. 

Jestem podobnego zdania. Ponadto uważam że w perspektywie długoterminowej wysoki poziom etyki biznesowej po prostu się opłaca. Spotkałem się również z opracowaniami wiążącymi to zjawisko z teorią gier, ale było to już parę lat temu i obecnie źródeł nie będę w stanie odszukać. 

Nie widzisz związku? 

Koleś wystraszył się  2 rzeczy. 1 to efektu swojego postępowania. A 2 wystraszył właśnie ze jego wybór,, zła,, niszczenia trwając wiecznie nie prowadzi go wcale do tego czego tak naprawdę by chciał. Wystraszył się spędzenia wieczności z tym co robił. Ostatecznie kierując się jego zasadami ostatni zjada własny ogon i gasi światło. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, JuG napisał:

Mi się wydaję, że naginasz rzeczywistość do wątpliwych teorii.

A ja z każdym kolejnym wpisem Misiomora coraz bardziej utwierdzam się w tym przekonaniu. Acz trzeba mu przyznać że dzięki niewątpliwej erudycji robi to dość sprawnie i zgrabnie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest też sprawa cytowania i analizowania wszystkiego z Bibli jak leci bądź uznawania za prawdę. 

A co jeśli jest inaczej. 

skoro widzicie jak zachowuja się ludzie i księża obecnie to  także można śmiało założyć że sporo bzdór czy nieudacznych wpisów dodali sami ludzie interesu tej drugiej strony. 

Całościowo biblia mówi o miłości i tego przekazu jeszcze nikt nie przekręcił dopóki ludzie ja odczuwają. Będzie to możliwe wtedy gdy ludzie sami przestaną ja odczowac a to nam nie grozi. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, jacm napisał:

Koleś wystraszył się  2 rzeczy. 1 to efektu swojego postępowania. A 2 wystraszył właśnie ze jego wybór,, zła,, niszczenia trwając wiecznie nie prowadzi go wcale do tego czego tak naprawdę by chciał. Wystraszył się spędzenia wieczności z tym co robił. Ostatecznie kierując się jego zasadami ostatni zjada własny ogon i gasi światło.

Widzę że pkt2 zasadniczo zawiera się w całości w pkt1. 
Związku nadal nie widzę. Można prosić bardziej łopatologicznie?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzysz w wieczność. W rozmowie piszesz ze straszenie wieczna kara to znęcanie się. A przestępca właśnie doszedl sam do wniosku bez czytania Bibli że lepiej zmienić postępowanie ze względu na obawę spedzenia reszty czasu, wieczności z takimi jak on. 

Można bycie wiecznie rozumieć różnie, jako istnienie Twoich dzieci po Twojej śmierci jako wspólnotę, jako duszę itd itp.  W każdym razie zawsze coś trwa po Tobie i trwało przed Tobą. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, misiomor napisał:

A to że zawiera zapożyczenia - skąd wiadomo że natchnienie sił wyższych nie rozłożyło się na dłuższy czas i ileś kultur / cywilizacji?

dobry argument ,ale to już kwestia wiary,nie nauki,ja nie wierzę ,że siła wyższa akurat w ten sposób chciała przekazać nam wytyczne życiowe,myślę,że zasady moralne itp.wynikają po prostu z rozwoju  danego plemienia w większy organizm,bez scalenia za pomocą min.religii może nie przetrwać

 

38 minut temu, misiomor napisał:

Indie - trudno o lepszy przykład działania szatana przebranego za nadopiekuńczą mamuśkę

miałem tylko na myśli ,że ówczesna cywilizacja tam mieszkająca też pisała w tym czasie swoje święte księgi?taki etap w rozwoju cywilizacyjnym

 

7 minut temu, McGyver napisał:

nadinterpretacji niespójnego zbioru legend wyrosłych w całkiem innym kontekście kulturowym, cywilizacyjnym oraz czasowym.

pamiętam swój pierwszy szok po przeczytaniu tej świętej księgi,bylem zdziwiony,że na takich podstawach ludzie stworzyli tak wielką organizację religijną

 

2 minuty temu, jacm napisał:

Całościowo biblia mówi o miłośc

no bez żartów?zwłaszcza w ST aż się roi od tej miłości ,liczonej w setkach trupów...sporo sam Jahwe pozabijał

Teraz, jacm napisał:

Można bycie wiecznie rozumieć różnie, jako istnienie Twoich dzieci po Twojej śmierci jako wspólnotę, jako duszę itd itp.  W każdym razie zawsze coś trwa po Tobie i trwało przed Tobą. 

mam nadzieję ,że tak jest,ale nie jestem na tyle arogancki jak religijni przewodnicy,którzy to wiedzą na pewno i wszczegółach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, szpotek73 napisał:

dobry argument ,ale to już kwestia wiary,nie nauki,ja nie wierzę ,że siła wyższa akurat w ten sposób chciała przekazać nam wytyczne życiowe,myślę,że zasady moralne itp.wynikają po prostu z rozwoju  danego plemienia w większy organizm,bez scalenia za pomocą min.religii może nie przetrwać

 

miałem tylko na myśli ,że ówczesna cywilizacja tam mieszkająca też pisała w tym czasie swoje święte księgi?taki etap w rozwoju cywilizacyjnym

 

pamiętam swój pierwszy szok po przeczytaniu tej świętej księgi,bylem zdziwiony,że na takich podstawach ludzie stworzyli tak wielką organizację religijną

 

no bez żartów?zwłaszcza w ST aż się roi od tej miłości ,liczonej w setkach trupów...sporo sam Jahwe pozabijał

Pisałem że ludzie sporo dodawali od. Siebie aby zdobyć władze. Kiedyś panował większy kult zabijania, za wodzów wybierano tych których byli w stanie bronić swoich zabijaniem innych. Na potrzeby Bibli i tamtych czasów dobry był Bóg mocny i w zabijaniu. Wiele glupot w Bibli jest moim zdaniem dodana przez ludzi by zdobyć władze nad ludzmi a także pisane językiem i przekonaniami pisanymi odpowiednio do czasów ich napisania. 

Biblia pisana dziś wyglądała by zupełnie inaczej niż 2 tysiące lat temu. 

Ogólnie masz w Bibli opis 2 dróg dobra i zła. Powiedz ze Twoje życie nauczyło Cię innych efektów niż te które są tam opisane a Ci zwyczajnie nie uwierzę. 

Czyniąc dobro tworzysz czyniąc zło niszczysz ot całą prawda. I cokolwiek dodasz odejmiesz z Bibli to się nigdy nie zmieni. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, jacm napisał:

Wiele glupot w Bibli jest moim zdaniem dodana przez ludzi by zdobyć władze nad ludzmi a także pisane językiem i przekonaniami pisanymi odpowiednio do czasów ich napisania. 

cała jest pisana przez ludzi ,doszukiwanie się w tym zbiorze historii narodu żydowskiego boskiego pierwiastka nie ma sensu,to świadectwo historyczne tamtych czasów i tyle,no chyba nie wierzysz ,że Izraelici to naród wybrany i szczególnie ukochany przez Stwórcę...?

 

5 minut temu, jacm napisał:

Biblia pisana dziś wyglądała by zupełnie inaczej niż 2 tysiące lat temu

..a być może ,żadna święta księga nie jest już potrzebna ludzkości,przynajmniej tej inteligentnej części....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, jacm napisał:

Całościowo biblia mówi o miłości

Nowy testament w zasadzie tak. Stary - oj, niestety nie. 

 

11 minut temu, jacm napisał:

i tego przekazu jeszcze nikt nie przekręcił

Serio? 

 

12 minut temu, jacm napisał:

dopóki ludzie ja odczuwają.

Tylko niektórzy. Nawet nie większość.

 

7 minut temu, jacm napisał:

piszesz ze straszenie wieczna kara to znęcanie się.

Nie, nie piszę tego. Nie zrozumiałeś i usiłujesz polemizować nie ze mną, lecz ze swoimi błędnymi wyobrażeniami o mnie. 
Nie. Ja nie piszę że "straszenie" to znęcanie się. Ja piszę że bóg który skazuje na coś takiego, który skonstruował całą machinę do tego przeznaczoną jawi się jako sadysta i psychopata. 

 

13 minut temu, jacm napisał:

przestępca właśnie doszedl sam do wniosku bez czytania Bibli że lepiej zmienić postępowanie ze względu na obawę spedzenia reszty czasu, wieczności z takimi jak on. 

W pierwotnym przytoczeniu tej przypowieści nie było nic o wieczności. Ale zostawmy to. Skoro facet bez Biblii doszedł do wniosku że jego zachowanie jest puste i daremne, to na co w ogóle Biblia? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, jacm napisał:

Ogólnie masz w Bibli opis 2 dróg dobra i zła. Powiedz ze Twoje życie nauczyło Cię innych efektów niż te które są tam opisane a Ci zwyczajnie nie uwierzę. 

Ogólnie ,to w Władcy Pierścieni też masz opis 2 dróg ,dobra i zła... a i w Harrym Potterze też ...i można tak jeszcze długo wyliczać,pojęcie dobra i zła i konsekwencji z nimi związanych istnieje od początku naszej rasy i biblia nie ma na to monopolu

 

21 minut temu, jacm napisał:

Czyniąc dobro tworzysz czyniąc zło niszczysz ot całą prawda

zgadzam się z tym ,ale do czynienia dobra nie potrzebujemy religii

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby człowiek stosował zasady według naturalnych zjawisk, dzisiaj świat byłby lepszy
 

Dwa fortepiany stojące w sąsiednich pomieszczeniach, uderzając w klawisz (wybrany dźwięk) jednego fortepianu,
w drugim zadrży ta sama struna
 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, slawek.xm napisał:

morderstwa szczególnie nienarodzonych dzieci

Hipokryzja - skazywanie niewinnych duszyczek nienarodzonych dzieci na wieczne cierpienia w piekle, ponieważ zmarły w grzechu pierworodnym, którego nabyły w chwili poczęcia i którego nie zmył chrzest, bo tylko chrzest go zmywa, jest jeszcze gorszą zbrodnią.

Dziwi mnie lekceważenie tej kwestii przez Kk, a zwłaszcza KEP, które nazywają zarodki i zygoty dziećmi ze wszystkimi prawami narodzonych.

Doskonale wiedzą, że samoistne poronienia są zjawiskiem masowym i często w ogóle niezauważalnym, ale w ogóle nie interesuje się rzekomymi duszami tych zygot i zarodków, które trafiają do ścieków.

Boi się ośmieszenia? Powtarzam hipokryzja. 

Tymczasem jeszcze do niedawna Kk odmawiał pochówku martwych płodów na poświęconej ziemi. 

Co zrobi ksiądz, jeśli kobieta przyniesie mu kawałek ligniny i powie: - "niestety poroniłam. Proszę o nadanie temu dziecku imienia i pochówek według katolickiego obrządku. Za jakiś czas może przyjdę znowu."

Ciekawe, czy któraś katoliczka wpadła na taki pomysł?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, jacm napisał:

Ogólnie masz w Bibli opis 2 dróg dobra i zła. Powiedz ze Twoje życie nauczyło Cię innych efektów niż te które są tam opisane a Ci zwyczajnie nie uwierzę. 

Czyniąc dobro tworzysz czyniąc zło niszczysz ot całą prawda. I cokolwiek dodasz odejmiesz z Bibli to się nigdy nie zmieni. 

Pisząc "dobro" oraz "zło" operujesz tutaj ogólnikami zupełnie ignorując niewątpliwy fakt że ówczesne pojmowanie dobra czy zła dalece się różniło od pojmowania współczesnego. Wtedy "dobro" polegało między innymi na zatłuczeniu homoseksualisty. Polegało na stręczeniu własnej nieletniej córki dla rozszalałej tłuszczy. Polegało na złożeniu przez ojca bogu Jahwe krwawej ofiary z własnej córki. To zdecydowanie było inne "dobro" niż dziś. A Ty wrzucasz to do jednego wora ze współcześnie pojmowanym dobrem. 
Dlatego moja odpowiedź może być tylko jedna. Tak, życie nauczyło mnie zdecydowanie innych "efektów" niż są opisane na kartach tej koszmarnej książki. I jak chcesz, to możesz mi nie wierzyć, mam to w pompie. 

 

34 minuty temu, jacm napisał:

Czyniąc dobro tworzysz czyniąc zło niszczysz ot całą prawda. I cokolwiek dodasz odejmiesz z Bibli to się nigdy nie zmieni. 

Już się zmieniło. Jak już wspomniałem, biblijne dobro nie jest tożsame z dobrem pojmowanym współcześnie. Takie są fakty i zaklinanie rzeczywistości nie da rady tego odwrócić. I całe szczęście, również dla Ciebie. Delikatnie mówiąc, miałbyś poważny dyskomfort gdyby nagle wrzucono Cię w tamte czasy i tamtą "moralność".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, slawek.xm napisał:

 

a tu na dziś Mt 6 9-15

w suahili

 

" Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza;   dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.  Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce.  Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz "

Tutaj mówił do Żydów o poganach, nie o kosmitach. Takie jest moje zdanie. Bo co jest dalej: "19 I znów nastąpiło rozdwojenie między Żydami z powodu tych słów."

Podobnie mógł mówić czasem do apostołów nazywając ich owczarnią składającą się z 12 owiec, a wtedy reszta, to reszta świata poza apostołami itp.  Zawsze trzeba patrzeć na kontekst do kogo jest to mówione.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, szpotek73 napisał:

do czynienia dobra nie potrzebujemy religii

Jestem zdania że religia jako taka w czynieniu dobra wręcz przeszkadza, co już dawno słusznie zauważył Steven Weinberg pisząc: Religia stanowi obrazę dla ludzkiej godności. Gdyby jej nie było, mielibyśmy dobrych łudzi robiących dobre rzeczy i złych ludzi czyniących zło. Tylko religia może sprawić, że dobrzy ludzie robią złe rzeczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, McGyver napisał:

Nowy testament w zasadzie tak. Stary - oj, niestety nie. 

 

Serio? 

 

Tylko niektórzy. Nawet nie większość.

 

Nie, nie piszę tego. Nie zrozumiałeś i usiłujesz polemizować nie ze mną, lecz ze swoimi błędnymi wyobrażeniami o mnie. 
Nie. Ja nie piszę że "straszenie" to znęcanie się. Ja piszę że bóg który skazuje na coś takiego, który skonstruował całą machinę do tego przeznaczoną jawi się jako sadysta i psychopata. 

 

W pierwotnym przytoczeniu tej przypowieści nie było nic o wieczności. Ale zostawmy to. Skoro facet bez Biblii doszedł do wniosku że jego zachowanie jest puste i daremne, to na co w ogóle Biblia? 

Chyba sam nie do końca rozumiesz o czym piszesz . 

Z Twojego wpisu wynika że porównujesz czas, ilość zadanego zła i wieczność itp itd i jak nie ma znaku równości to określasz to jako sadyzm. 

A tu chodzi o Twoje sumienie a nie o ilość. 

Skoro z wolnej woli wybierasz zabijanie, zło niszczenie i podoba Ci się to i chcesz temu służyć to skoro będziesz w tym trwał z własnej woli nieważne czy przez jedno życie czy przez wieki to gdzie tu kara? .  To o jakim sadyzmie mówimy? To raczej nagroda ze coś czemu służysz trwa. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, jacm napisał:

Chyba sam nie do końca rozumiesz o czym piszesz . 

Z Twojego wpisu wynika że porównujesz czas, ilość zadanego zła i wieczność itp itd i jak nie ma znaku równości to określasz to jako sadyzm. 

A tu chodzi o Twoje sumienie a nie o ilość. 

Skoro z wolnej woli wybierasz zabijanie, zło niszczenie i podoba Ci się to i chcesz temu służyć to skoro będziesz w tym trwał z własnej woli nieważne czy przez jedno życie czy przez wieki to gdzie tu kara? .  To o jakim sadyzmie mówimy? To raczej nagroda ze coś czemu służysz trwa. 

Że co?
Ja dokładnie wiem i rozumiem o czym ja piszę. Za to kompletnie nie rozumiem o czym Ty piszesz. 
Odjechałeś już tak bardzo z tym wpisem, że stało się to kompletnie niezrozumiałe. Nie podejmuję się polemiki na takim poziomie dziwacznej psychoanalizy i abstrakcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez McGyver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, McGyver napisał:

Pisząc "dobro" oraz "zło" operujesz tutaj ogólnikami zupełnie ignorując niewątpliwy fakt że ówczesne pojmowanie dobra czy zła dalece się różniło od pojmowania współczesnego. Wtedy "dobro" polegało między innymi na zatłuczeniu homoseksualisty. Polegało na stręczeniu własnej nieletniej córki dla rozszalałej tłuszczy. Polegało na złożeniu przez ojca bogu Jahwe krwawej ofiary z własnej córki. To zdecydowanie było inne "dobro" niż dziś. A Ty wrzucasz to do jednego wora ze współcześnie pojmowanym dobrem. 
Dlatego moja odpowiedź może być tylko jedna. Tak, życie nauczyło mnie zdecydowanie innych "efektów" niż są opisane na kartach tej koszmarnej książki. I jak chcesz, to możesz mi nie wierzyć, mam to w pompie. 

 

Już się zmieniło. Jak już wspomniałem, biblijne dobro nie jest tożsame z dobrem pojmowanym współcześnie. Takie są fakty i zaklinanie rzeczywistości nie da rady tego odwrócić. I całe szczęście, również dla Ciebie. Delikatnie mówiąc, miałbyś poważny dyskomfort gdyby nagle wrzucono Cię w tamte czasy i tamtą "moralność".

I tu jest pies pogrzebany. 

Pisze jak byk cokolwiek robicie badzcie roztropni by wasze uczynki wydały dobry owoc , lepiej czegoś nie zrobić niż komuś źle uczynić. 

Mija 2 tysiące lat a dalej na forach piszemy i zastanawiamy się czym jest dobro i że są różne podejścia itp itd. ? 

Wspolczuje Ci jeśli nigdy nie poczułeś  wcześniej że robiąc coś złego nie miałeś  wcześniej choćby przeczucia. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, jacm napisał:

wydały dobry owoc

Mordowanie Żydów i chrześcijańskich innowierców przez katolików z woli papieży to jest ten dobry owoc? To było miłe Bogu? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, McGyver napisał:

Że co?
Ja dokładnie wiem i rozumiem o czym ja piszę. Za to kompletnie nie rozumiem o czym Ty piszesz. 
Odjechałeś już tak bardzo z tym wpisem, że stało się to kompletnie niezrozumiałe. Nie podejmuję się polemiki na takim poziomie dziwacznej psychoanalizy i abstrakcji.

No widzę że masz problem ale to nie jest dziwne skoro  podejmujesz się oceniać coś w co nie wierzysz i czego sam nie pojąłeś umysłem. 

I nie jest to przytyk czy nabijanie się zwyczajny fakt. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez jacm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, toptwenty napisał:

A GRZECH PIERWORODNY - TO PIES?

Sławek obalił naukę kk o grzechu pierworodnym!

Według nauki katolickiej jedynym człowiekiem zachowanym od grzechu pierworodnego była Maria, Matka Boża (Dogmat o Niepokalanym Poczęciu). 

Katechizm katolicki mówi jednocześnie, że chrzest gładzi grzech pierworodny. 

Chrzest a nie opinia laikatu/kleru.

Po co ryzykować? Rozpylajcie z dronów wodę święconą 24/7, bo kopulacje idą na okrągło.

Albo nie nazywajcie zarodków - dziećmi.

Trudny temat, nasz grzech ciąży na nas poprzez naszą grzeszną naturę, może o to chodzi w KK z tym grzechem pierworodnym, o jakiś gen. W każdym razie chrzest jest szansą dla dorosłych ludzi, nie widziałem specjalnie w PŚ żeby ktoś chrzcił dzieci. Jest szansą na nowe dobre życie i odpuszczenie dotychczasowych win naszego życia. Z punktu widzenia osoby słabo wierzącej, czyli psychologicznie, daje to też jakąś motywację. Z praktyki poświadczam po sobie że zostawiłem wszystkie nałogi i zniewolenia, nie trzyma się mnie nic, drobne delikatne pokusy były, ale delikatne. Dużo tego nie było ale jednak. Nie oznacza to że chrzest nam wszystko załatwia, bez problemu możemy zejść na tą drogę jeżeli będziemy napełniali swoją głowę jakimiś bzdurami. Damy się ponownie zwieść jak to było do tej pory, bo zła jest sama natura tego świata, dlatego... wskazane jest lekkie przygotowanie teoretyczne do chrztu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, toptwenty napisał:

Mordowanie Żydów i chrześcijańskich innowierców przez katolików z woli papieży to jest ten dobry owoc? To było miłe Bogu? 

 

Temu którego malują z rogami oczywiście. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Piotr_1 napisał:

Trudny temat,

Jak widać, zbyt trudny. Daruj mi tych wynurzeń nie na temat. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, jacm napisał:

dalej na forach piszemy i zastanawiamy się czym jest dobro i że są różne podejścia itp itd.

Może wy (kimkolwiek jesteście) się zastanawiacie i roztrząsacie, ja nie. W zasadzie polemizujesz sam ze sobą, ze swoimi wyobrażeniami, a nie ze mną.

5 minut temu, jacm napisał:

Wspolczuje Ci jeśli nigdy nie poczułeś  wcześniej że robiąc coś złego nie miałeś  wcześniej choćby przeczucia. 

O, i znowu. Polemizujesz sam ze sobą i ze swoimi błędnymi wyobrażeniami, a nie ze mną. Współczucie zachowaj dla siebie, mnie ono zbędne. Dalszą polemikę w tym guście sobie daruję bo już dawno poprowadziła w krzaczory. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.